New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna

[Maxi4]

WK w poprzednich latach, podobnie jak teraz, opierało się na 3-4 pojedynkach. Teraz mamy NJ Rumble, ale jeszcze nie tak dawno robiono kilka 6-man, 8-man Tag tylko po to by jak najwięcej osób zmieściło się w głównej karcie. W tym roku udało się obejść bez takich wynalazków jak Gracie, Akebono czy Sapp. Wystarczy sobie przypomnieć posty osób, które rzadko oglądają NJPW jak ciężki do oglądania był dół karty. Teraz do ideału daleko, a takim w New Japan to pewnie byłaby karta z walką Young Bucks i 7 singles matchami. Najlepiej jakby jeszcze zaprosili ludzi z NOAH takich jak Marufuji, Suzuki czy Nakajima, a i tak każdy by wolał kogoś innego.

 

Wracając do realnych możliwości karty to dałoby się znaleźć lepszych pretendentów dla Young Bucks i Kushidy. Na Trenta i Romero już zdążyłem ponarzekać, że są przeciętni w tej dywizji i ich zagrywki komediowe już mi się przejadły. Takahashi mnie nie przekonuje i nie robię sobie wielkich nadziei w tej walce. Szkoda, że Cody nie dostał przeciwnika, który miałby jakieś szanse na wygrane. Cody musi to wygrać, bo nie po to go ściągają, aby przegrał z joberem.

 

Po WK10 New Japan straciło Stylesa i Nakamurę. Teraz ich miejsce zajęli Naito i Omega. Od nich postawy zależeć będzie ogólna ocena najbliższej gali. Konkurencji nie mają za dużej, bo tylko Shibata i Goto powalczą o show stealera. Szkoda, że Ibushi nie może się zdecydować czego chce. Raz mówił, że chce zdobyć pas IWGP Heavy, a potem bierze udział w turnieju w NXT. Wróciłby na pełny etat dwa miesiące temu to spokojnie by mogli zrobić Shibata vs Ibushi. Zamiast Goto wolałby zobaczyć jako pretendenta Sanadę, coś nowego i byłaby to dobra nagroda dla niego za postawę w tym roku. Martwi mnie marginalny udział Ishiiego. To zawsze gwarancja dobrego singlowego pojedynku i wyciągnięcia z przeciwnika wręcz maksimum jego możliwości.

[Arkao]

Po WK10 New Japan straciło Stylesa i Nakamurę. Teraz ich miejsce zajęli Naito i Omega.

 

To mimo wszystko nie jest taki sam poziom, bo chyba żadną walką w tym roku nawet w połowie nie jaram się tak bardzo jak Styles vs Nakamura. Naito niby coś tam pokazuje, lecz nadal nie patrzą na niego jako na zawodnika, który stoi w jednej lini z Okadą i Tanahashim. Omega za to tylko psuje mi radość z main eventu, bo ma on mniej więcej 1% szans na wygraną. Jako lider gość jest dużo słabszy od Stylesa i pokazuje to forma całego Bullet Club.

 

Shibata vs Goto to troszkę brnięcie nadal w to samo, bo ile to już razy walczyli ze sobą. To się oczywiście obroni ringowo, ale Hirooki po takim roku powinien otrzymać coś dużo większego.

[urbino]

Tak tylko odnotuję, że dzisiejsza walka Manabu Nakanishiego i Yuji'ego Nagaty to największe pozytywne zaskoczenie tego roku. W sumie można to pominąć, jak i całą galę, ale jeśli ktoś chciałby zobaczyć tego kloca, Nakanishiego robiącego Missile Dropkicka, to polecam.

[RainmakerF7]

No bardzo pozytywne zaskoczenie. Walka dla mnie w okolicach nawet ****, co w przypadku Nakanishiego wydawałoby się ogromną przesadą, ale mi się to świetnie oglądało. A tak poza tym to dobry 10 man tag i main event też niezły, a po wszystkim ciekawy angle z Okadą.

 

Jedyne czego się obawiam to że faktycznie dodadzą Yano z Ishim do walki o pasy TT, co byłoby kompletnie bez sensu. Oby to był tylko taki "śmieszny" storyline żeby Yano miał coś do roboty, ale jak dla mnie to na występie w NJ Rumble jego rola na WK powinna się zakończyć.

[Arkao]

Jedyne czego się obawiam to że faktycznie dodadzą Yano z Ishim do walki o pasy TT, co byłoby kompletnie bez sensu. Oby to był tylko taki "śmieszny" storyline żeby Yano miał coś do roboty, ale jak dla mnie to na występie w NJ Rumble jego rola na WK powinna się zakończyć.

 

Konkretnie o co tam chodzi? Co musi zrobić Toru by dołączyć do pojedynku o pasy?

[RainmakerF7]

No po prostu na piątkowej gali sobie wrócił, zadzwonił gongiem, dał wszystkim Low Blow, w sobotę to samo tylko pomógł mu Ishii i zarządził żeby dodali ich do walki o pasy TT. Co byłoby oczywiście śmiechem na sali, tym bardziej że Ishii jest już w ciekawym Gauntlet Matchu.

[Arkao]

RainmakerF7, szczerze mówiąc to wole GOD vs GBH vs Chaos niz 2 vs 2. Tongi vs Makabe i Honma to bedzie marna walka, a Ishii to zawsze wielki plus. Yano dolozy jakis chaos i moze byc ok

[RainmakerF7]

G.O.D i G.B.H mieli zajebistą walkę w finale World Tag League, więc jestem pewny że na WK daliby radę wykręcić przynajmniej dobrą. A Yano to fajny typek do undercardu, ale nigdzie wyżej się nie nadaje.

[urbino]

NJPW podobno otworzyło swoją angielską stronę internetową. I na niej niestety walka o pasy tag-team to triple threat match. Wzięli by zamienili Yano z YOSHI-HASHIM i by było porządnie, bo Toru by tam pasował a tak to trochę słabo.

 

http://www.njpw1972.com/schedule-detail.html

[Gość]

Właśnie się dowiedziałem, że NJ ma wysłać YOSHITATSU do CMLL w następnym roku. Widzę, że trzeba się będzie przerzucić na Meksyk w takim razie, ale mam nadzieję, że World Famous Lord YOSHITATSU znajdzie tam powiew świeżości i dobrze to wpłynie na jego pracę w ringu. Oby tak się stało, bo musi jeszcze wspiąć się na szczyt New Japan, tak jak powinno być od początku.(mówię to poważnie, bez śmieszkowania)

[RainmakerF7]

NJPW podobno otworzyło swoją angielską stronę internetową. I na niej niestety walka o pasy tag-team to triple threat match. Wzięli by zamienili Yano z YOSHI-HASHIM i by było porządnie, bo Toru by tam pasował a tak to trochę słabo.

 

http://www.njpw1972.com/schedule-detail.html

 

No średnio to wygląda póki co ale i tak jest to krok w przód. Teraz niech jeszcze załatwią rejestracje na njpwworld po angielsku i będzie zajebiście.

 

Swoją drogą do 4 Stycznia można na worldzie za darmo zobaczyć każdą walką z gal w Tokyo Dome z 4 stycznia. Nie ma z tego co patrzę angielskiego komentarza akurat, no ale i tak jak ktoś nie widział takich walk jak Okada vs Tanahashi czy Nakamura vs Ibushi to czas najwyższy zobaczyć.

 

http://njpwworld.com/c/t_0000_2016_41?lang=en

[RainmakerF7]

...a 8 dni później każdy title match z 2016 jest za darmo na njpwworld

 

 

Co polecam:

 

Ishii vs Shibata, Nakamura vs AJ, Tanahashi vs Okada, Tanahashi vs Omega, Ishii vs Shibata II, Okada vs Naito, KUSHIDA vs Ospreay, Naito vs Ishii, Omega vs Elgin (Ladder Match), Naito vs Okada II, Naito vs Elgin, Okada vs Marufuji, O'Reilly vs Shibata

 

A tu link: http://njpwworld.com/c/t_0000_2016_40

[Jack Doomsday]

Skończyłem oglądać te 12 dostępnych odcinków Tiger Mask W i nie będę ukrywać, że jest to całkiem dobry motyw. Skoro w Ameryce robią z wrestlingu coś co tam uwielbiają najbardziej, czyt. komiczne reality show z udziałem kobiet/wrestlerek/div, to czemu w Japonii nie mogą zrobić czegoś co tam uwielbiają najbardziej? Czyli anime, of course. Fajnie są przedstawione niektóre rzeczy, (jak merchandise) niekiedy trochę wyolbrzymione (jak wymyślenie finishera), oraz niekiedy cholernie trafne (Dabju = GWM, gdzie słowo monopol to nie przypadek, i BTW. w jednym z odcinków zrobili nawet swoje Performance Centre). A nawet co mnie najbardziej urzekło, dla wujka naszego bohatera bodyslam to "killer move", podczas gdy ta młoda której imienia już nie pamiętam (Haru .... Haruka?), a potem dziennikarka trochę wyśmiewają jego staromodność i zacofanie, twierdząc że wrestling wyewoluował itp.; Jim Cornette, a w szczególności Vader oglądając to pomyśleliby, że to jakiś shoot w ich stronę (dla mnie to był najlepszy odcinek, czerpałem z niego niezłą radochę, bo każdy chciałby mieć uniklany finisher, ładnie pobudzają marka w widzu, no i jeszcze ten subtelny shoot = fenomenalne po prostu)

 

Ogólnie to ciekaw jestem tego jak oni przerzucą tego Tygrysa (w zasadzie obu z nich, w końcu walczą między sobą) do świata rzeczywistego. Wiem, widziałem pojedyncze klipy Ibushiego walczącego w dyni z ex-CJP, ale tu mamy już WK11, największą galę, więc takie rzeczy jak Kota robiący swoje Triangle Moonsaulty poza ring chyba już nie przejdą. A w 11 odcinku już mocno się pocili by wymyśleć mu finisher.... który w tym świecie raczej nie jest wykonalny (Jimmy Wang Yang zanim był kowbojem używał kopniaka z salta w narożniku, tylko ów Tygrys dorzuca do tego knee drop zanim wyląduje, co w obecnej grawitacji nawet Neville by nie odpalił). Dorzucili mu na szczęście jeszcze Tiger Driver więc jest spojo. Tiger Darka na pewno nie będzie grał czarnoskóry wrestler (o ACH'u można zapomnieć), tylko zwykły białas z długimi czarnymi włosami, oraz z armbarem który wygląda jak niedokończony octopus.

 

Tygrysia Maska to bardzo przyjemny motyw, ale co mnie najbardziej bawi w tym nie ma za wiele wspólnego z tym anime - tylko z wrestlerem który go odgrywa. Kota Ibushi niecałe dwa lata temu był gotów wchodzić do main eventów NJ, ale po jakimś czasie stwierdził że będzie freelancerem, więc najlepsza fucha na jaką może liczyć u Gedo to walczenie w dyni w pre-showach. Warto było startować w CWC i innych Wincach? Noooope. Wg mnie, ofc.

[TheVillain]

Zapraszam do czytania moich oczekiwań i spekulacji o Wrestle Kingdom, Edytowane 2 Stycznia 2017 przez TheVillain

[RainmakerF7]

Jack Doomsday - Anime'a nie oglądam więc nt się nie wypowiem. Ale jestem prawie pewny że co do samej walki to po prostu pozwolą ACH'owi i Ibushiemu zrobić to co i zrobiliby bez całej oprawy z maskami. Mam przynajmniej taką nadzieję, niech dadzą im te 12 minut i niech dadzą czadu bo to w końcu główna karta gali w Tokyo Dome.

 

Co do Ibushiego. Miał wszystko żeby być topową gwiazdą w NJPW, szczególnie pamiętam przekonanie wszystkich że wygra G1 Climax w 2k15 po tym jak wyprzedali ze Stylesem Sumo Hall do ostatniego miejsca na tydzień przed galą. No ale jak wiadomo nie chciał podpisać kontraktu i zamiast zwieńczenia megapushu wielkim triumfem poszedł sobie robić komedię do DDT (gdzie w pierwszej walce zrobił Moonsault z balkonu mimo iż go ostrzegali że nie może, Vintage Kota). A potem ofc epizod w WWE, gdzie rzecz jasna mógłby być topową gwiazdą w dywizji CC (chociaż pewnie teraz by żałował, bo mimo iż portfel byłby zapchany to jak wiadomo on ma swoje priorytety). Historia po roku zatacza koło i wraca do NJ, oby na stałe. A nawet jak nie na stałe to chociaż na tą cholerną walkę z Omegą, no po prostu muszą to zrobić, tym bardziej że NJPW nie olało przecież ich historii z DDT (patrz: Invasion Attack 2015), a sam Omega wiadomo jak ostatnimi czasy się w tej kwestii zachowuje. Ibushi wygrywa opener, Kenny pokonuje Kazimierza i ten wielki staredałn na koniec WK11, wyobraź Ty sobie ten pop

 

Swoją drogą ludzie którzy sprawę śledzą (Chris Charlton, EvanDeadlySins) twierdzą że jeśli wszystko pójdzie dobrze to widownia będzie podobna lub nawet większa niż w przypadku WK9, a to znaczy rzecz jasna że będzie dużo lepiej niż przed rokiem. Oby tak było, jeśli zrobią te ~30k to będzie moim zdaniem duży sukces, cokolwiek powyżej to już kapitalna sprawa.

Edytowane 2 Stycznia 2017 przez RainmakerF7