Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna


RainmakerF7

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Argument z chantami raczej nie trafiony, bo chociażby po debiucie Andersona i Gallowsa były chanty Bullet Club.

 

Jeden raz! Nie no normalnie Bullet Club przejmuje świat..

 

Może troszkę zboczę z tematu i nie trafię z argumentem, ale jak szukasz aspektów Bullet Clubu w WWE, to pomyśl sobie nad tym skąd wzięła się nazwa na koszulce Balora pt. "Balor Club", albo nazwa TT "The Club" jako Anderson, Gallows i opcjonalnie Styles... Tak jak mówię, może to nic nie wnosi i jak faktycznie tak jest, to proszę o usunięcie tego postu przez moderatora forum.

 

~ EDIT : Poza tym Gallows i Anderson tak całkiem przypadkiem robili gesty Bullet Clubu ze swoich dłoni i tak całkiem przypadkiem się spotkali na Backstage'u RAW ze Stylesem?

 

Faktycznie zboczyłeś z tematu. Mi chodziło o to czy NJPW jest nr 2 na świecie. Nie chce bronić TNA tylko mieć 100% pewności.

 

A tak z dupy mogę napisać że nawet jak NJPW jest drugie to nie wiem jak to możliwe bo walki tt dziadków albo 40 minutowe przymulacze to nie mój styl.

 

A, no to wybacz. Popieram Cię w tej kwestii.. Choć TNA ostatnio spadło i jest nieporównywalne do tego sprzed paru lat, to i tak według mnie powinno byc dalej na drugim miejscu. Choć jak porównujesz najważniejsze gale roku, czyli Bound for Glory, czy WrestleKingdom, to warto byłoby się zastanowić, gdzie dana federacja jest lepsza, a gdzie gorsza.

Edytowane przez MikeAwesomexPWG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Jak kurwa federacja, ktora zaraz przestaje istniec, bo zmieniają jej nazwe ma byc wieksza od takiego giganta jak njpw? :? Jakie tutaj znaczenie ma to czy coś sie komuś podoba? Chodzi o wielkosc nie styl, albo jakis chant, bo to zupelnie losowa sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Johnny Ryper

 

Uważam że argument z tymi chantami jest tragiczny. Tak na marginesie dla Delete i BC chantów było mniej więcej tyle samo, ale ta informacja nic nie wnosi, bo po prostu chuja to wszystko znaczy. To co te pikniki na Raw krzykną nie jest wyznacznikiem tego jaka fedka jest większa, prosze Cie..

 

A tak na marginesie, porównaj mimo wszystko hype jaki był na debiut Nakamury z tym jak zadebiutowali Aries czy Roode. Różnica jest dosyć duża.

 

[ Dodano: 2016-10-12, 15:41 ]

Argument z chantami raczej nie trafiony, bo chociażby po debiucie Andersona i Gallowsa były chanty Bullet Club.

 

Jeden raz! Nie no normalnie Bullet Club przejmuje świat..

 

Może troszkę zboczę z tematu i nie trafię z argumentem, ale jak szukasz aspektów Bullet Clubu w WWE, to pomyśl sobie nad tym skąd wzięła się nazwa na koszulce Balora pt. "Balor Club", albo nazwa TT "The Club" jako Anderson, Gallows i opcjonalnie Styles... Tak jak mówię, może to nic nie wnosi i jak faktycznie tak jest, to proszę o usunięcie tego postu przez moderatora forum.

 

~ EDIT : Poza tym Gallows i Anderson tak całkiem przypadkiem robili gesty Bullet Clubu ze swoich dłoni i tak całkiem przypadkiem się spotkali na Backstage'u RAW ze Stylesem?

 

Faktycznie zboczyłeś z tematu. Mi chodziło o to czy NJPW jest nr 2 na świecie. Nie chce bronić TNA tylko mieć 100% pewności.

 

A tak z dupy mogę napisać że nawet jak NJPW jest drugie to nie wiem jak to możliwe bo walki tt dziadków albo 40 minutowe przymulacze to nie mój styl.

 

 

O gustach się nie dyskutuje, dla mnie te walki wieloosobowe w NJPW są w większości bardzo dobre, ale rozumiem że komuś mogą one nie pasować, choć osobiście wolałbym czasem zeby WWE zamiast słabych walk typu Corbin-Swagger czy Bliss-Naomi zrobiło jakiegoś 6 mana, bo takiej tragedii racej nie będzie, no i to zawsze więcej ludzi na gali. "walki tt dziadków" - domyslam się że chodzi ci o tą walkę weteranów NJPW z NOAH, która po pierwsze była bardzo dobra, a po drugie publika świetnie reagowała. Teraz wyobraź sobie, czy WWE byłoby w stanie zrobić obecnie taki feud komuś takiemu jak Big Show, Henry czy Kane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Jak kurwa federacja, ktora zaraz przestaje istniec, bo zmieniają jej nazwe ma byc wieksza od takiego giganta jak njpw? :? Jakie tutaj znaczenie ma to czy coś sie komuś podoba? Chodzi o wielkosc nie styl, albo jakis chant, bo to zupelnie losowa sprawa

 

Ile razy można dawać ignora tej samej osobie? xD

 

[ Dodano: 2016-10-13, 01:20 ]

Wiem że dla większości to będzie kolejny gówno-argument. Ale patrząc na:

 

Facebook:

TNA 1 548 930 like'ów.

NJPW 131 864.

 

Tweeter:

TNA 450 tyś.

NJPW 277 tyś.

 

???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak kurwa federacja, ktora zaraz przestaje istniec, bo zmieniają jej nazwe ma byc wieksza od takiego giganta jak njpw? :? Jakie tutaj znaczenie ma to czy coś sie komuś podoba? Chodzi o wielkosc nie styl, albo jakis chant, bo to zupelnie losowa sprawa

 

Ile razy można dawać ignora tej samej osobie? xD

 

[ Dodano: 2016-10-13, 01:20 ]

Wiem że dla większości to będzie kolejny gówno-argument. Ale patrząc na:

 

Facebook:

TNA 1 548 930 like'ów.

NJPW 131 864.

 

Tweeter:

TNA 450 tyś.

NJPW 277 tyś.

 

???

 

To bardziej mówi o zasięgu jaki ma TNA jeżeli chodzi o fanbase, a niżeli o wielkości. Biorąc pod uwagę ile PPV ma New Japan i bezpieczną kondycję finansową, to rzeczywiście na świecie NJPW jest drugie za dablju. Nie mówiąc o tym, że większa część porządnych zawodników wolało w ostatnich latach wybierać New Japana, aniżeli dablju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pamiętajcie, że TNA jedzie jeszcze mocno na swojej historii. Ja sam mam ich zalikowanych mimo że sam produkt mam totalnie gdzieś.

No i druga sprawa, NJPW jest w głównej mierze na rynek japoński, a tam FB jest raczej mało popularny (z tego co się orientuję).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Jay Lethal zastąpi w main evencie Power Struggle Michała Elgina, który przejdzie jakiś zabieg z okiem.

 

Ogromna szkoda Elgina, ale mimo wszystko nie przypuszczam że ta zmiana jakoś strasznie wpłynie negatywnie na sprzedaż biletów. Naito w main evencie, Tanahashi w walce singlowej, Shibata v Evil, Kushida v Bushi, Okada-Omega w walce TT, no i oczywiście ten cały Timebomb oraz pewnie zawodnicy NOAH - Power Struggle zrobi pewnie dobry biznes i raczej na pewno zapełnią 90% Edion Areny, a może nawet będzie sell-out.

 

W observerze Meltzer napisał że Red Death Maskiem był Juice Robinson, a Ricochet zmaga się obecnie z kontuzjami. Tu oceny dla King Of Pro Wrestling wg. Dave'a:

 

Tiger Mask W vs. Red Death Mask 2.75

CHAOS vs. Bullet Club 3.25

Fish/Taguchi/Makabe/Honma vs. CHAOS 3

NOAH vs. Tenzan/Nakanishi/Kojima/Nagata 4

Young Bucks © vs. Ricochet and Finlay 3.75

GOD vs. Briscoes © 3

Tanahashi/Lethal/KUSHIDA/Elgin vs. LIJ 3.25

Shibata © vs. O'Reilly 4.5

Omega © vs. Goto 4.75

Okada © vs. Marufuji 4.75

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Ja wiem że to jest super spóźnione pytanie ale czy na Climaxie leciał utwór Limp Bizkit - Gold Cobra? Kiedy pokazywali walki np. Od kiedy NJPW ma współprace z LB? Kiedyś coś czytałem że po tej akcji z Fredem pokazującym faka mówił że chce grać dla NJPW ale nie sądziłem że to się stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Obstawiam, że coś się przesłyszałeś, albo to była piosenka bardzo podobna do tego. Skoro ich nie stać na wykupienie praw do theme songu Kojimy, to raczej nie pchali by się na kupno utworu Limp Bizkit.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Obejrzałem jakąś przypadkową mini galę NJPW Wrestling World in Taiwan i nawet pozytywne zaskoczenie.

 

Styl NJPW jest na pewno inny. Nie mógłbym tego oglądać zbyt dużo, zbyt często i na małym ekranie ze słuchawkami na głowie. Ale jako dodatek do ćwiczeń na dużym ekranie jest dobrze.

 

1. Ropongi Vice vs Japoński wrestler no 2. i David Finlay:

Trent ma w sobie coś że odnoszę wrażenie że jest skurwielem poza ringiem. Miał chyba jakiś beef z Kofim Kingstonem (tweeter), nie wiem czy serio czy są po prostu kumplami. 2 wyglądający jak jobberzy zawodnicy potwierdzili że wygląd zobowiązuje i nie pokazali nic ciekawego :D.

 

2. Nowy członek Bullet Club (trochę mnie ominęło) vs Yoshi Tatsu:

Czy Yoshi w NJPW też jest żartem? Bo za cholerę nie mogę na niego spojrzeć poważnie. Jak go widzę mam w głowie jego theme z WWE i karierę jobbera który po tylu latach w USA nadal nie umię angielskiego. Co go tak wzięło na naśladowanie Tryplaka? To taki pstryczek w stronę BC czy duży fan Trypsa? Ci goście z kolei pokazali że jednak walki Japoniec vs Japoniec (midcarderzy ofc) są zbyt nudne żeby marnować na nie czas.

 

3. Bullet Club vs CHAOS:

Goto i ten pseudo Wukong wyglądają jak tag team. Są? KENNY to jest zdecydowanie top 5 jeśli nie top 3 najlepszych wrestlerów na świecie. Ta walka była pierwszą której nie chciałem przewijać. Za bardzo ;)

 

4. Juice (on ma na imię sok?), ten co atakuje dupą i ten co atakuję głową vs Will, Yano i ten co zajebiście kopie:

CJ Parker to jest jobber for life. Nawet w tak chwalonym NJPW jest nudny. Goście znani z atakowania częściami ciała nie są zbyt ciekawi (piszę to jako ktoś kto ogląda NJPW może 10 razy w roku). Yano i Will zawsze spoko. Ale koleś który przykuł moją uwagę najbardziej to Marufuji. Gość wywija kopniakami tak że czasami myślę że oglądam jakiś game play z Tekkena. Wow. Zapamiętam sobie tego gościa.

 

5. Gorylle vs Mistrz i jakiś pizduś:

Sorry za to ale Gedo wygląda arcy komicznie. Jak chodzi za mistrzem jako menago to ok. Ale jak wbija do ringu z Gorylami to wygląda jak to dziecko co wpadło do klatki Harambe (najlepsze zdanie mojego życia). Myślałem że Guerillazy są nudne w ringu a ta walka była bardzo fajna. Nie wiem tylko po co w NJPW podział na 2 dywizje tt. Bucksy mają rację. NJPW powinno połaczyć te pasy bo po prostu nie ma żadnych teamów w dywizji heavyweight.

 

6. Main Event: Źli goście vs Największa gwiazda i 2 dziady (WTF):

To jest kolejny przykład tego że ja po prostu nie mogę oglądać Japoniec vs Japoniec. Wiem że Naito jest super i wgl ale te 2 dziadki mnie po prostu zniechęciły. Wiem że legendy i wgl kiedyś byli super ale po Climaxie wiem że nie są obecnie na dobrym poziomie. Entrance Naito.. ja rozumiem że heel ale to jest po prostu złe. Jakbym oglądał live w japońskiej telewizji czy co oni tam mają to bym zmienił kanał.

 

 

Co do samego NJPW: Muszę przyznać że jak się ma odpowiednie podejście do tej organizacji to nawet dobrze się ogląda. Duży ekran i coś do roboty i można oglądać co ciekawsze pojedynki.

 

Dlaczego ta mini gala była bez komentarza? WOW. Marzy mi się opcja wyciszenia komentatorów w wrestlingu. Gala bez komentarza jest po prostu magiczna. I do tego kamera zablokowana w jednym punkcie. Normalnie jakbym tam był! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Pełna karta na Power Struggle, 5 Listopada w Edion Arena w Osace.

 

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Juice Robinson vs. Yuji Nagata, Manabu Nakanishi & Teruaki Kanemitsu - Pre-Show Six Man Tag Team Match

 

Jushin Thunder Liger, Tiger Mask IV, Ricochet & David Finlay vs. Ryusuke Taguchi, Angel de Oro, Titan & Fuego - Eight Man Tag Team Match

 

Togi Makabe, Tomoaki Honma & Yoshitatsu vs. Bullet Club (Yujiro Takahashi, Chase Owens & BONE SOLDIER) - Six Man Tag Team Match

 

Guerrillas of Destiny (Tama Tonga & Tanga Loa) © vs. CHAOS (Tomohiro Ishii & YOSHI-HASHI) - IWGP Tag Team Championship Match

 

Roppongi Vice (Rocky Romero & Beretta) vs. ACH & Taiji Ishimori - Super Junior Tag Tournament 2016 Finals

 

BUSHI © vs. KUSHIDA - IWGP Junior Heavyweight Championship Match

 

CHAOS (Kazuchika Okada, Hirooki Goto, Will Ospreay & Gedo) vs. Bullet Club (Kenny Omega, Adam Cole, Matt Jackson & Nick Jackson) - Eight Man Tag Team Match

 

Katsuyori Shibata © vs. EVIL - NEVER Openweight Championship Match

 

Hiroshi Tanahashi vs. SANADA - Singles Match

 

Tetsuya Naito © vs. Jay Lethal (zastępuje kontuzjowanego Elgina) - IWGP Intercontinental Championship Match

 

Warto zauważyć że wszystkie bilety były wyprzedane na 12 dni przed galą, co w tym budynku ze stosunkowo nieznanym Japońskiej publice Lethalem jest na pewno sukcesem. No ale na pewno Tanahashi w walce singlowej + wszyscy członkowie LIJ w ważnych walkach jest dużą atrakcją. Do tego oczywiście na tej gali dowiemy się kim lub czym jest ten cały "timebomb". Ja osobiście obstawiam że będzie to Kamaitachi. No i warto wspomnieć że ten którego obstawiała wiekszość czyli Minoru Suzuki ma tego samego dnia gale NOAH Global League więc on raczej odpada.

Edytowane przez RainmakerF7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Jakoś tak średnio mi się widzi ta karta. Lethal vs Naito raczej gali nie skradnie według mnie. Pas właściciela na 99,9% nie zmieni. Walką wieczoru według mnie będzie Tanahashi i SANADA. Pamiętam ich świetną walkę z tegorocznego Climaxa i jak dostaną kilka minut więcej, niż wtedy to może wyjść coś na miarę nawet 4,5 gwiazdek. Shibata i EVIL, nie widzi mi się to zestawienie. Genialnej walki nie zrobią raczej. Pas Junior heavy to mam nadzieję, że będzie lepiej, niż kiedy BUSHI przejął ten pas, bo wtedy to kompletnie się wynudziłem i co chwilę tylko na zegarek patrzyłem. Finał turnieju to trochę mi zaspojlerowałeś, bo miałem zamiar walki obejrzeć, no ale trudno, dla mnie gala bez zaspojlerowania sobie, to nic nie warta gala :P. Jestem zaskoczony, że Roppongi Vice tak daleko dotarło, zwłaszcza, że i w NJPW i w ROH są traktowani po macoszemu. O Tanga Loa to już się kilka razy rozpisałem i nie wierzę w to, że nawet Ishii może z nim zrobić dobrą walkę.

Co do Time Bomba, to też mam szczerą nadzieję, że Suzuki-gun powróci. Słyszałem plotki, że to może być Cody Rhodes (oby), albo Ryback (broń Boże!). Ale była też plotka, że to może być ogłoszenie jakiegoś mega show razem z CMLL, ROH i RPW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Jakoś tak średnio mi się widzi ta karta. Lethal vs Naito raczej gali nie skradnie według mnie. Pas właściciela na 99,9% nie zmieni. Walką wieczoru według mnie będzie Tanahashi i SANADA. Pamiętam ich świetną walkę z tegorocznego Climaxa i jak dostaną kilka minut więcej, niż wtedy to może wyjść coś na miarę nawet 4,5 gwiazdek. Shibata i EVIL, nie widzi mi się to zestawienie. Genialnej walki nie zrobią raczej. Pas Junior heavy to mam nadzieję, że będzie lepiej, niż kiedy BUSHI przejął ten pas, bo wtedy to kompletnie się wynudziłem i co chwilę tylko na zegarek patrzyłem. Finał turnieju to trochę mi zaspojlerowałeś, bo miałem zamiar walki obejrzeć, no ale trudno, dla mnie gala bez zaspojlerowania sobie, to nic nie warta gala :P. Jestem zaskoczony, że Roppongi Vice tak daleko dotarło, zwłaszcza, że i w NJPW i w ROH są traktowani po macoszemu. O Tanga Loa to już się kilka razy rozpisałem i nie wierzę w to, że nawet Ishii może z nim zrobić dobrą walkę.

Co do Time Bomba, to też mam szczerą nadzieję, że Suzuki-gun powróci. Słyszałem plotki, że to może być Cody Rhodes (oby), albo Ryback (broń Boże!). Ale była też plotka, że to może być ogłoszenie jakiegoś mega show razem z CMLL, ROH i RPW.

 

No nie wiem, mi tam karta bardzo się podoba, szczególnie w porównaniu z tą z przed roku. Ja tam wierzę w to że Ishii jest tak dobry że G.O.D poprowadzi do porządnej walki. Czy wygra? Oby, bo G.O.D to niestety póki co eksperyment który nie wypalił, mimo iż ostatnio się poprawili. Przypomnę tylko że ci goście na Invasion Attack walczyli w semi-main evencie, a tu mają 7 walkę od końca na teoretycznie mniejszej gali, a to chyba świadczy o tym że nie tak sobie ten zespół Gedo wyobrażał.

 

Każda z ostatnich 6 walk powinna być bardzo dobra, a niektóre mają szanse spokojnie przebić ****. Mowa tu przede wszystkim o Tanahashi/Sanada, ich walka w G1 była świetna i tu może być jeszcze lepiej. Z resztą main event też będzie moim zdaniem lepszy niż ludzie się spodziewają, ale dużo będzie zależeć od tego jak fani zareagują na Lethala. Ale Osaka to jedna z gorętszych publik więc powinno być dobrze. O zmianie mistrza nie ma mowy, ale może być świetna walka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Na początek dołączenie Captaina New Japana do Bullet Clubu to jedna z najdebilniejszych, a zarazem najśmieszniejszych rzecz jaką widziałem w tym roku.

 

Dobra, obejrzałem walki turniejowe (i niestety kilka innych), tak więc na początek:

 

Juice Robinson & Yoshitatsu vs BONE SOLDIER & Yujiro Takahashi - 30.10

O ja pierdole! To była jedna z najgorszych walk, jakie w życiu widziałem. Juice Robinson przy pozostałej trójce, był jak Daniel Bryan, przy trio w składzie Show, Henry, Khali. Tak, porównałem CJ Parkera do Daniela Bryana, tak zła była ta walka. Strój BONE SOLDIERA to on wyciągnął z pierwszego lepszego backyardu. Sorry bardzo, idź pan w chuj z tym. O Yoshim to już kilka razy się rozpisywałem, więc nie będę go dalej gnębił.

 

No ale teraz do przyjemniejszych rzeczy przejdę:

 

Roppongi Vice vs Angel de Oro & Titan - Pierwsza runda

Dobrze, że dostaliśmy jakieś gwiazdy spoza NJPW w tym roku. Coś Vice'i chyba będą mieli story z rozpadem. Jak tak, to chciałbym zobaczyć Best Friends w federacji. Zamaskowani panowie fajnie polatali. Chociaż wolałbym, żeby oni wygrali, by pogłębić to story pomiędzy Rocky'm, a Trentem.

 

Fuego & Ryusuke Taguchi vs Jushin Liger & Tiger Mask

Spodobał mi się ten team Fuego i Taguchiego, pomimo, że samego Ryusuke nie znoszę. W walkach singlowych jeszcze daje radę, ale jak ma tag partnera, to już taką manianę odwala, że hej. Zdziwiło mnie, że odklepanym był Liger, no bo Tiger to Tiger. Więc to oznacza, że team wiejskie dożynki na haju przechodzi dalej.

 

ACH & Taiji Ishimori vs Young Bucks - Pierwsza Runda

Widać było, że pomimo, że bardziej over z fanami byli Bucksi, to ich przeciwnicy lepiej latali. Mam nadzieję, że w NJPW częściej zobaczymy tą dwójkę. Zwłaszcza, że ACH lepiej wypada tu, niż w ROH.

 

Walkę Ricocheta i Finlaya olałem, bo nie chciało mi się ściągać całej gali dla tej jednej walki :P

 

Ryusuke Taguchi & Fuego vs Roppongi Vice - Półfinał

Wspomniałem, że Taguchiego nie lubię, ale to wejście do ringu z tą dożynkową muzyczką jest świetne. Fuego mógłby na stałe zostać, nawet jakby miał tylko do ringu wchodzić i od razu na zaplecze wracać :D Vice'i dalej mają problemy w związku, ale przetrwali je jakoś i przeszli do finału. No ale po za forshadowingiem rozpadu, to nie było nic ciekawego.

 

David Finlay & Ricochet vs ACH & Taiji Ishimori - Półfinał

Ta walka to pewien paradoks. Niby mi się spodobała, ale jednak się nią rozczarowałem. Mogła to być jedna z lepszych walk roku, no ale się tak nie stało. I nie mówię, że walka była zła. Ona po prostu była i tyle. Ale propsy dla młodego Finlay'a, że z powodzeniem zastąpił pana ćpuna Sydala. No ale także szkoda tego, bo Matt lepiej by tu pasował.

 

Czy Roppongi Vice się rozpadną? Czym będzie ta bomba? Czy najlepsze trio Bullet Clubu w postaci Yujiro, Captain New Japan i Owens zdołają zrobić gorszą walkę, niż ta co ją opisałem na początku? Dowiemy się jutro![

Edytowane przez urbino
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Na początek dołączenie Captaina New Japana do Bullet Clubu to jedna z najdebilniejszych, a zarazem najśmieszniejszych rzecz jaką widziałem w tym roku.

 

Dobra, obejrzałem walki turniejowe (i niestety kilka innych), tak więc na początek:

 

Juice Robinson & Yoshitatsu vs BONE SOLDIER & Yujiro Takahashi - 30.10

O ja pierdole! To była jedna z najgorszych walk, jakie w życiu widziałem. Juice Robinson przy pozostałej trójce, był jak Daniel Bryan, przy trio w składzie Show, Henry, Khali. Tak, porównałem CJ Parkera do Daniela Bryana, tak zła była ta walka. Strój BONE SOLDIERA to on wyciągnął z pierwszego lepszego backyardu. Sorry bardzo, idź pan w chuj z tym. O Yoshim to już kilka razy się rozpisywałem, więc nie będę go dalej gnębił.

 

No ale teraz do przyjemniejszych rzeczy przejdę:

 

Roppongi Vice vs Angel de Oro & Titan - Pierwsza runda

Dobrze, że dostaliśmy jakieś gwiazdy spoza NJPW w tym roku. Coś Vice'i chyba będą mieli story z rozpadem. Jak tak, to chciałbym zobaczyć Best Friends w federacji. Zamaskowani panowie fajnie polatali. Chociaż wolałbym, żeby oni wygrali, by pogłębić to story pomiędzy Rocky'm, a Trentem.

 

Fuego & Ryusuke Taguchi vs Jushin Liger & Tiger Mask

Spodobał mi się ten team Fuego i Taguchiego, pomimo, że samego Ryusuke nie znoszę. W walkach singlowych jeszcze daje radę, ale jak ma tag partnera, to już taką manianę odwala, że hej. Zdziwiło mnie, że odklepanym był Liger, no bo Tiger to Tiger. Więc to oznacza, że team wiejskie dożynki na haju przechodzi dalej.

 

ACH & Taiji Ishimori vs Young Bucks - Pierwsza Runda

Widać było, że pomimo, że bardziej over z fanami byli Bucksi, to ich przeciwnicy lepiej latali. Mam nadzieję, że w NJPW częściej zobaczymy tą dwójkę. Zwłaszcza, że ACH lepiej wypada tu, niż w ROH.

 

Walkę Ricocheta i Finlaya olałem, bo nie chciało mi się ściągać całej gali dla tej jednej walki :P

 

Ryusuke Taguchi & Fuego vs Roppongi Vice - Półfinał

Wspomniałem, że Taguchiego nie lubię, ale to wejście do ringu z tą dożynkową muzyczką jest świetne. Fuego mógłby na stałe zostać, nawet jakby miał tylko do ringu wchodzić i od razu na zaplecze wracać :D Vice'i dalej mają problemy w związku, ale przetrwali je jakoś i przeszli do finału. No ale po za forshadowingiem rozpadu, to nie było nic ciekawego.

 

David Finlay & Ricochet vs ACH & Taiji Ishimori - Półfinał

Ta walka to pewien paradoks. Niby mi się spodobała, ale jednak się nią rozczarowałem. Mogła to być jedna z lepszych walk roku, no ale się tak nie stało. I nie mówię, że walka była zła. Ona po prostu była i tyle. Ale propsy dla młodego Finlay'a, że z powodzeniem zastąpił pana ćpuna Sydala. No ale także szkoda tego, bo Matt lepiej by tu pasował.

 

Czy Roppongi Vice się rozpadną? Czym będzie ta bomba? Czy najlepsze trio Bullet Clubu w postaci Yujiro, Captain New Japan i Owens zdołają zrobić gorszą walkę, niż ta co ją opisałem na początku? Dowiemy się jutro![

 

Nie widziałem walki w której brali udział Tatsu i Bone Soldier z gali z 10.21, ale ponoć była znacznie gorsza od tej której byli częścią na gali którą wspomniałeś. Jak ktoś lubi bardzo chujowy wrestling to polecam.

 

[ Dodano: 2016-11-05, 19:11 ]

Tak krótko o dzisiejszej gali.

 

Power Struggle wypadło świetnie, a gdyby main event był lepszy to mówilibyśmy tu o gali na poziomie WK10 czy KOPW. Ale i tak gala była naprawdę bardzo dobra tak jak mówiłem.

 

Bardzo pozytywnie zaskoczyła walka o pasy TT. Kto spodziewałby się że G.O.D będą w 2 najlepszej walce na tej gali? Świetny pojedynek, najlepsza walka o te pasy od niepamiętnych czasów. Brawa dla całej czwórki, walka tak dobra że nawet wygrana GOD mi nie przeszkadza.

 

KAMAITACHI! Czyli jednak zgadłem. Cały ten timebomb bardzo dobrze zrobiony, cieszy jego powrót i widać że od razu przyczepiają mu rakietę do dupska i dostanie push w księżyc, skoro pierwsza walka po powrocie to title match z Kushidą. KUSHIDA/Kamaitachi, ale to będzie dobre...

 

Omega przypina Okadę, ciekawe rozwiązanie. No ale jak widać chcą zrobić żeby Omega wyglądał jak najlepiej przed walką na WK i nie ma z tym nic złego, choć ja nadal twierdzę że Okada wygra.

 

EVIL nowym mistrzem, tego mało kto się spodziewał. Aż sam nie wiem co teraz z nim, a co z Shibatą, bo w Tokyo Dome robić rewanż nie wypada. Możliwości jest wiele, a Shibby pewnie dostanie jeszcze raz Shiozakiego.

 

Tanahashi/SANADA to bez wątpienia walka gali. Po prostu znakomity pojedynek.

 

Naito/Lethal poniżej oczekiwań. Walka dobra, obydwaj dużo z siebie dali, ale jakoś niezbyt to wyszło, na pewno nie bylo to na poziomie klasycznych main eventów w NJPW.

 

Czyli póki co mamy 4 walki na Wrestle Kingdom:

 

*Okada vs Omega

 

*Tanahashi vs Naito

 

*KUSHIDA vs Kamaitachi/Hiromu Takahashi

 

*Young Bucks vs Roppongi Vice

Edytowane przez RainmakerF7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 439 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      W starej, sympatycznej komedii pt. "Zulus Rozrabiaka" główni bohaterowie na początku fiilmu 'kradną' pewien 'przedmiot' - o co chodzi?  
    • Mankind89
      Jak zwykle Raven glos rozsądku. Trzeba też dodać że Meltzer w międzyczasie zwiększył ilość gwiazdek w swoim rankingu i obecnie maksymalnie to już 6 gwiazdek a nie 5 , więc 5-cio gwiazdkowa ocena to dawna czwórka czyli coś co w czasach tego okropnego Vince'a Mcmahona potrafili wykręcić (bardzo rzadko ale jednak) w main evencie RAW( Np. 45 minutowy Iron Man Match Michaels vs Cena)  . Co do tego że WWE nawiązało do tradycji to prawda w sensie że oryginalne Bad Blood IYH było do dupy gdyby nie ten 5-cio gwiazdkowy(czyli wg obecnych ocen 6-cio gwiazdkowy) HIAC match z debiutem Kane.
    • -Raven-
      Do brutalnych walk z AEW bez jakiegokolwiek podjazdu. Ludzie się obsrali ze szczęścia, bo w końcu w WWE było krwawo, ale ani pod kątem bookingu ani też nawet bumpów - żadnego szału nie było. Najlepsze HIAC w historii? Tjaaa, chyba jak ktoś ogląda WWE od roku czy dwóch. Jak dla mnie mega przereklamowana walka pod kątem hektolitrów spermy jaka się nad nią obecnie wylewa. Typowy średniaczek (spokojnie do obejrzenia, ale na raz), a robią z tego 5 stara.
    • Aigor
      1. Atlantis Jr. (c) vs. Brian Cage - Singles match for the ROH World Television Championship   2. MxM Collection (Mansoor and Mason Madden) (with TBA) vs. The Acclaimed (Anthony Bowens and Max Caster) (with Billy Gunn) - Tag team match   3. Anna Jay vs. Harley Cameron (with Saraya) - Singles match   4. Mark Briscoe (c) vs. Chris Jericho (with Big Bill and Bryan Keith) - Singles match for the ROH World Championship   5. Darby Allin vs. Brody King - Singles match   6. Jack Perry (c) vs. Katsuyori Shibata - Singles match for the AEW TNT Championship   7. Will Ospreay (c) vs. Ricochet vs. Konosuke Takeshita - Three-way match for the AEW International Championship   8. The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) (c) vs. Private Party (Zay and Quen) - Tag team match for the AEW World Tag Team Championship   9. Mariah May (c) vs. Willow Nightingale - Singles match for the AEW Women's World Championship   10. "Hangman" Adam Page vs. Jay White - Singles match   11. Hologram vs. The Beast Mortos - Two out of three falls match   12. Bryan Danielson (c) vs. Jon Moxley (with Marina Shafir) - Singles match for the AEW World Championship
    • -Raven-
      1. Atlantis Jr. 2. The Acclaimed (Anthony Bowens and Max Caster) 3. Anna Jay 4. Chris Jericho (with Big Bill and Bryan Keith) 5. Darby Allin 6. Jack Perry 7. Will Ospreay 8. The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) 9. Mariah May 10. Jay White 11. Hologram 12. Jon Moxley (with Marina Shafir)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...