Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestlemania XXX PPV (Spoilery, kometarze, dyskusje)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

I teraz właśnie widać jak działa sympatia do danego zawodnika. Jeśli to byłby ktoś inny, to były by narzekania, że terminatorzenie, że niewiarygodne. Ale teraz nie można bo to przecież Bryan.

 

 

No i zszedłby na dalszy plan. Dopiero na SS doszłoby do pojedynku Dragona o tytuł.

 

 

Jeśli wierzyć newsom, to Batista wygra na 99%, bo ma podobno zapisany tytuł w kontrakcie. A mimo tego niewypału z jego powrotem, Triple H nadal chce pushu dla jego osoby. Tak więc, jeśli nic nie zmienią przed samą galą, nie liczcie na tryumfującego DB. Jeśli wierzyć newsom oczywiście.

  • Odpowiedzi 563
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    46

  • SixKiller

    39

  • DeanAmbrose

    32

  • PH93

    28

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2013
  • Status:  Offline

Wg mnie Bryana powinni dac bezposrednio do ME i odpuscic sobie starcie z HHH. Nie byloby terminatorzenia, a feud z HHH mogliby zrobic pozniej gdy Orton czy inny czlowiek Tripla nie bylby w stanie odebrac pasa Bryanowi wkroczylby sam boss i sprobowal odebrac to co nalezy do niego.

 

Faktycznie w tym roku kazdy znajdzie walke na ktora bedzie czekal na WMce. U mnie bedzie to walka Ceny z Brayem, dla innych walki Bryana co w sumie nie jest takie zle bo chociaz dostana oni reakcje publiki co poprawi odbior walk jak i samej gali i nie bedzie grobowej ciszy jak ostatnio.

 

A co do narzekania to faktycznie zapomnialem ze Bryan jest teraz wielbiony jak Punk z 2011 i 2012 i skoro bedzie w ME to wszystko jest OK


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Ja akurat najbardziej czekam na starcie Ceny z Wyattem, walkę Tejkera (jak co roku). Ale ine pojedynki też mnie rajcują. Mi nie trzeba było dwa razy Bryana dawać, ja się rajcowałem kartą już od początku. Bo niektórzy wydaje mi się, że teraz uznają kartę za zajebistą, mimo, że wcześniej im się nie podobała. Mówię tak ogólnie, nie konkretnie o Attitude.

 

Battle Royal też będzie spoko, jeśli nie dadzą tam zbędnych jobberów i pokuszą się o jakieś niespodzianki.


  • Posty:  3 277
  • Reputacja:   547
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ogóle WWE zjebało sprawę dając Bryana do tej walki - ja bym zrobił fatal four way match Batista vs Orton vs Ryback vs The Rock o Worst Cardio Championship :twisted: :D

 

Ogólnie licha ta jubileuszowa WMka się zapowiada, miało być jebnięcie na 30-lecie istnienia, a Vince poleciał w kulki i nie załatwił nic ciekawego.

 

Btw. czy tylko ja mam przeczucie, że Rusev zgarnie wygraną na Battle Royal?

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  1 177
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Btw. czy tylko ja mam przeczucie, że Rusev zgarnie wygraną na Battle Royal?

 

Tutaj obstawiałbym albo Big Showa (lojalność, wizerunek pasujący do trofeum i duże nawiązanie do Andre) albo Antonio Cesaro (kolejny mocno promowany młodziak, będą chcieli mu pewnie dać coś konkretnego). Śmiało też można typować Romana Reignsa, ale czuję, że jego miejsce w karcie WM będzie gdzie indziej. Co do Ruseva, nie byłby co prawda tutaj sporym zaskoczeniem, ale póki co jest zbyt świeży i "krótki", więc prędzej obstawiałbym kogoś z wymienionej wcześniej trójki.


  • Posty:  3 277
  • Reputacja:   547
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do Ruseva, nie byłby co prawda tutaj sporym zaskoczeniem, ale póki co jest zbyt świeży i "krótki", więc prędzej obstawiałbym kogoś z wymienionej wcześniej trójki.

 

To samo mówiło się o Sheamusie, który walczył z dupy z Ceną w tables matchu o WWE Championship w tym samym roku co debiutował :)

To samo mówiło się o bodajże pierwszej walce na PPV Kofiego Kingstona kiedy zdobył IC title od Y2J'a w 2008 chyba roku.\

To je WWE tego nie ogarniesz :D Ale masz rację - Big Show pasuje, ogólnie powinni postawić na jakiegoś giganta w tej walce. Reigns i Cesaro raczej znajdą się w karcie ze swoimi walkami, no chyba że nie tylko Bryan wyląduje w 2 walkach podczas 1 wieczoru... szkoda byłoby jakby Biig E faktycznie nie bronił IC title'a na WM..

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Co do Battle Royal to według mnie wygrać powinien Big E, są plotki o jego walce ze Swaggerem i Cesaro ze stawką pasa Interkontynentalnego. To jest dosyć prawdopodobne, bo drugi najważniejszy pas powinien mieć jednak swoją walkę na największej ze scen. Lecz jeśli E zawalczy z Royal to powinien on go wygrać, jeśli on tam nie wystąpi to może wygrać to właśnie raki Rusev dla którego to będzie mocarny start. A nie oszukujmy się, te Battle Royal to tylko 30 zawodników z fajną nazwą i statuetką.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wygrać Battle Royale to powinien jakiś gigant - byłoby to ładne nawiązanie do osoby Andre. Tak więc Big Show, Henry, nawet Brodus czy inny Tensai - wszystko przed wami ;) I tak nic ta statuetka nie znaczy, więc...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Myślę, że kilku uczestników battle royal będzie też miało swoje walki, bo 30 osób to jednak bardzo dużo. Mamy praktycznie gotowy feud o IC title, więc szkoda by było, gdyby Big E nie mógł bronić pasa, bo wcześniej walczył o złotego Andre. Co więcej, gdyby to Cesaro (może w jakiejś współpracy ze Swaggerem) wyeliminował Biggiego, mielibyśmy dodatkową podbudowę ich walki.

 

A kto wygra? Po głowie chodzą mi takie nazwiska jak Cesaro czy, nomen omen, Rusev. Generalnie wrestlerzy, którzy potrzebują sukcesu. Z tego też powodu wykluczam Big Showa, a argumenty w stylu "pasuje gimmickiem" średnio do mnie przemawiają. Oczywiście nie twierdzę, że Big Show na pewno nie wygra, ale byłoby to zmarnowanie okazji na podpromowanie kogoś innego.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pytanie, czy WWE potraktuje to jako okazję do promocji młodych, czy nostalgicznego uczcenia przeszłości. W pierwszym wypadku naturalnym kandydatami faktycznie są Rusev czy choćby Cesaro (o ile wystąpi), w drugim... już pisałem.

 

A swoją drogą Showowi należałby się taki WM moment. Gość pracuje w tym biznesie od wielu lat a jego bilans na Wrestlemaniach to zwykle porażki przeplatane klęskami ;)

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może być tak i tak. Przy czym 10 lat temu WWE nie postawiło na nostalgię. Zobaczyliśmy powrót Undertakera w starym gimmicku i to w zasadzie tyle. No, i gala odbyła się w kolebce WWE, czyli w MSG. Poza tym pas obronił Eddie, drugi zdobył Benoit, wygrało też Evolution z Ortonem i Batistą w składzie. Sporo więc było elementów nowych.

 

A scenariusz "Big Show walczy o swój Wrestlemania moment" przerabialiśmy już dwa lata temu :) IC title to jednak lepsza nagroda niż dość egzotyczna statuetka.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2013
  • Status:  Offline

Feud Bryana i HHH to najlepszy z pojedynków jakie nam serwują i do tego z tym gimmickiem. Czemu ? Proste. Feud trwa od Summerslam gdzie Bryan został oszukany przez Huntera, dalej oszukany czy może lepiej wykiwany przez jego najlepszego przyjaciela. później krótki feud z Wyaatami i powrót do niezapomnianej i niedokończonej sprawy z HHH. Najlepiej wypromowany pojedynek od dawien dawna. Jakby Punk walczył z HHH to byłby to feud z dupy znowu 1/2 miesięczny. A tutaj ? Sierpień-Kwiecień.

132426411251666524dd355.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NIe zgodzę się że walka Punka z Triplem byłaby feudem dwumiesięcznym. Na dobrą sprawę początek ich rywalizacji zaczął się dzień po Survivor Series (w moich oczach) gdy Shield zaatakowali Punka bez powodu a ten o wszystko obwiniał Tryplaka. Dzięki Bogu Survivor Series jest w listopadzie a WM'ka w kwietniu co daje nam "odrobinę" dłuższy niż dwumiesięczny feud. Rywalizacja nie musiała być prowadzona bezpośrednio z Tryplakiem, Punk rzucał się w błocie z Shieldami a potem jeszcze Kanem jednak stanowisko Brooksa i to kogo obarczał winą było wszystkim znane. Przez pierwsze tygodnie byłem pewien że to właśnie Daniel Bryan jest tym zapychaczem ale WWE spięło się i naprawdę, buduje idealne, może nawet przechodzące do historii story. Ogółem to nie to że bronie Punka, odszedł i cieszę się że nie wraca bo to by się równało kolejnym zmianom planów jeśli chodzi o WM'kę. Co myślę o sytuacji z Danielem Bryanem pisałem w wątku o Raw jednak nie zmienia to faktu że taki Hijack Raw z ostatniego poniedziałku był jednym z najlepszych i najbardziej innowacyjnych segmentów ostatnich miesięcy.

  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2014
  • Status:  Offline

Battle Royal zapewne wygra Mark Henry, co będzie niejako nagrodą za całą jego pracę i karierę w WWE, bo wydaje mi się, że niebawem czeka go już emeryturka.

  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2013
  • Status:  Offline

Nie można zapominać, że mogą też zostawić z 5 miejsc dla jakiś niespodzianek, powrotów, legend lub też po prostu totalnych jobberów.

Nie wiem jak tam wygląda sytuacja z Carlito w innych federacjach, ale po cichu mam nadzieję, że prócz HoF powróci też na Battle Royal jako uczestnik.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...