Najbardziej udawany a wiarygodny finisher

[TheRock212121]

EEMMMM Peoples Elbow The rocka.Troszeczke The Rock zachacza ciałem Przeciwnika a tamten sie rusza.Ale jak dla mnie fana Ten Finisher jest cool.Bardziej wiarygodny finisher jest Rock Bottom Ale tam potrzeba pracy dwoch osob tak jak w chokeslam np.

POZDRO

[KE]

Najbardziej udawany, hmmm... To raczej wszytkie finishery. Taki chokeslam, przeciwnik musi podskoczyc. No bo jaki normalny chłowiek podniósł by drugiego takiego za szyję? . Takie RKO. Niektórzy myślą że on upada na twarz. Ale wystarczy się dobrze przyjrzec i widac, że upada na ramię przciwnika. A przeciwnik tak odskakuje dlatego że odpycha ię rękami (udaje impekt uderzenie) . Z submisonów można zaliczyc STF(U) Ceny. Według mnie to zwykły Headlock z przytrzymaniem nogi. Bardziej można powalic tym Headloiem, ale zawodnicy łapią się w okolicy krzyża(!) choc nie wiem czemu. I jeszcze Jasio robi przy tym minę jak srający kot, to mi się płakac chce .

 

 

Z tych "realnych" to chyba SCM Showna Michaelsa, choc nie wiem, czy przy tym upada się zemdlonym. Powalający Kick Ortona, Samoan Spike, ten (nie wiem jak to się nazywa) naskok Finley'a, K.O. Punch Big Showa i Headlock Turnbuckle Smash Suicida (ale w ścianę ) mogą zabolec .

[miszcz_94]

Najbardziej wiarygodnym jest Sweet Chin Music, ale czy najbardziej udawanym? Przecież mogę do kogoś podejść i przysadzić mu kopniakiem w ryj nie?

[Kosa]

Realne? Trudno jakieś znaleźć ponieważ każdy finisher w jakiś sposób jest udawany (wystarczy tylko popatrzeć na Pedigree Triple H'a). Napewno jak moi poprzednicy wspomnieli najbardziej wiarygodnym jest Sweet Chin Music oraz samoan spike. Co do innych to można dyskutować chociażby stunner Austina (wątpie aby ktoś by go wykonał bezwspółpracy drugiego wrestlera).

[czester666]

go to sleep punka jest realny bardzo i wiarygodny , bo dostać tak z kolanka to bym nie chciał ;d

[wojtas12]

udawane:

Five knuckle shuffle(CENA)-Widać że cena gdy to wykonuje nie trafia w przeciwnika

Playmaker(MVP)-Przeciwnik po tym chwycie upada na ziemie z takim impetem jakby sie potknal o jakis kamien

Spear(Goldberg,Batista,Edge,Michelle Mccool,Raven,Bobby Lashley)-Zwykle polozenie przeciwnika na mate

The Palm(GREAT KHALI)-zostawie to bez komentarza

Wiarygodne:

Banzai Drop(RIKISHI,YOKOZUNA)-Jak taki kloc na ciebie skoczy to moze troche zabolec

Sweet chin music(HBK)-Zwykle kopniecie w szczeke ale skuteczne

[rocket]

  wojtas12 napisał(a):

Spear(Goldberg,Batista,Edge,Michelle Mccool,Raven,Bobby Lashley)-Zwykle polozenie przeciwnika na mate

 

Nie wiem czy jakby ktoś tak wleciał w Ciebie Spearem to byś się szybko podniósł .

 

Najbardziej wiarygodne są te najmniej "akrobatyczne" finishery. Takie którymi można by było nieżle przetrącić kogoś w realnym świecie. Właśnie Spear, Sweet Chin Music, Closeline from hell do takich można zaliczyć.

 

Tak szczerze to 3/4 finisherów są bardzo udawane

[Second]

  wojtas12 napisał(a):

Playmaker(MVP)-Przeciwnik po tym chwycie upada na ziemie z takim impetem jakby sie potknal o jakis kamien

Spear(Goldberg,Batista,Edge,Michelle Mccool,Raven,Bobby Lashley)-Zwykle polozenie przeciwnika na mate

 

W pojedynku MVP vs Ziggler Playmaker wyszedl bardzo dobrze.

Odnosnie speara... "Zwykle polozenie przeciwnika na mate" polecam pograc troche w football amerykanski. Ja chwile gralem i po 3cim spearze pod rzad zaprzestalem. Wiadomo ze Spear wrestlingowy i Spear z Rugby sa inne ale uwierz mi, nie mogl bys sie ruszac jakby ktos w Ciebie wjechal

[-Raven-]

  Second napisał(a):

ale uwierz mi, nie mogl bys sie ruszac jakby ktos w Ciebie wjechal

 

Dokładnie, a zwłaszcza koleś który waży dobrze ponad 100kg i wygląda jak granitowy blok (vide Goldberg). Z resztą "na ulicy" bardzo częste są takie "wjazdy z byka"

[RR]

  wojtas12 napisał(a):

Spear(Goldberg,Batista,Edge,Michelle Mccool,Raven,Bobby Lashley)-Zwykle polozenie przeciwnika na mate

ile można sobie ładować postów tłumacząc zjawisko speara!?!?! Kloc ponad sto kilo, większośc masy mieśniowej w ciebie wjeżdża na pełnej kurwie!! i nie ma bata! a położyc to sobie można szyneczkę na kromkę chleba.....

[Przemek_1991]

  RR napisał(a):

e można sobie ładować postów tłumacząc zjawisko speara!?!?! Kloc ponad sto kilo, większośc masy mieśniowej w ciebie wjeżdża na pełnej kurwie!!

 

Nie no spokojnie RR, oglądając wrestling można choć na chwilę nie mieć wyobraźni Żeby rozwiać wątpliwości poproście kogokolwiek brata , kolegę żeby wam z pełnego rozbiegu za*ebał z miśka i zobaczycie jakie to fajne uczucie

[K-PEL-K]

  RR napisał(a):

ile można sobie ładować postów tłumacząc zjawisko speara!?!?! Kloc ponad sto kilo, większośc masy mieśniowej w ciebie wjeżdża na pełnej kurwie!! i nie ma bata! a położyc to sobie można szyneczkę na kromkę chleba.....

W dodatku można sobie dodać stół, którym często posługiwał się Rhino... wtedy wygląda to mniej więcej tak:

" Kloc ponad sto kilo, większośc masy mieśniowej w ciebie wjeżdża na pełnej kurwie, przy okazji łamiesz stół na pół, plecami ryjesz w słupek i nie ma bata"

Troche mniejszy impact ma wg mnie Pounce Monty'ego Browna, bo wykonujący (Brown tak robił) zwalniał tuż przed zderzeniem (no tak, Spear to nie Shoulder Block), chociaż nie chciałbym zostać tak popchnięty np. na ścianę.

[Andrew]

  miszcz_94 napisał(a):

Najbardziej wiarygodnym jest Sweet Chin Music, ale czy najbardziej udawanym? Przecież mogę do kogoś podejść i przysadzić mu kopniakiem w ryj nie?

Co do gloryfikacji "SCM" czyli "zwykłego" superkick'a mam nieco inne odczucia. Ten finiszer niema co się oszukiwać jest bardzo mocno naciągany (markowany) i nieco "wsiowy" ,ot taki mało finezyjny kop w szczenę. Wystarczy spojrzeć na nogę Showna ,on nie prostuje jej do końca gdyż w przeciwnym razie cios zakończyłby się śmiercią bądź kalectwem a w "najlepszym" przypadku "zakończeniem kariery" vide Goldberg(tfu!) vs Hitman gdzie Hart oberwał od drewna z prostej nogi. Nie trzeba być profesorem anatomii żeby wiedzieć że potężne uderzenie w szczękę powoduje w większości przypadków pęknięcie pnia mózgu = roślina.

 

Mieszane odczucia miewam również gdy widzę akcję kończącą Umagi - na logikę - ta akcja powinna kończyć się wyłamaniem kciuka Eddiego za każdym razem gdy ją wykonuje a bandaż na palcu powinien "potęgować" ból przeskakującego stawu.

W realnym życiu coś takiego może mieć miejsce jeśli człowiek nosi protezę górnej kończyny z kciukiem idealnie prostym.

Czyli Umaga nie odczuwa bólu ?

[wojtas12]

Zmieniam moja opinie o spearze

[-Raven-]

  andrew199 napisał(a):

Mieszane odczucia miewam również gdy widzę akcję kończącą Umagi - na logikę - ta akcja powinna kończyć się wyłamaniem kciuka Eddiego za każdym razem gdy ją wykonuje a bandaż na palcu powinien "potęgować" ból przeskakującego stawu.

W realnym życiu coś takiego może mieć miejsce jeśli człowiek nosi protezę górnej kończyny z kciukiem idealnie prostym.

Czyli Umaga nie odczuwa bólu ?

 

Eeee, kombinujesz, Andrew W końcu Umaga nie wali kciukie w ścianę, by miał go sobie wyłamywać, ale niby "w krtań/szyję", które to raczej nie są aż tak twardą masą, aby sobie na nich łamać palura