Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Twoja kontrowersyjna opinia.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline

Nie wiem jakim cudem KENTA jest wrestlerem ze sceny niezależnej, skoro głównie występuje w NOAH, czyli jednej z najważniejszych federacji japońskich :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124190
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

O federacjach innych niż WWE, TNA czy WCW mówi się na atti jako o fedach niezależnych(dlatego o NOAH czy NJPW rozmawiamy w IZ a gale można ściągać w dziale z galami indy fedów). Ot, taki skrót myślowy. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124193
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Trzeba przyznać, ze typologia w Polsce (pod wpływem nadmiernych uproszczeń) nie jest zbyt trafna. Tak samo każdy tekst zwykło się tu nazywać felietonem, podczas gry prawdziwego felietonu chyba nikt nigdy nie napisał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124199
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

felieton to głównie własna opinia

pisana zazwyczaj "luźnym" stylem

ale felietonem może być tak samo seria komiksów (takich jedno,dwu klatkowych)

czy seria wierszy lub fraszek w jakimś piśmie

 

chociaż prawda jest taka że tradycyjne felietony takie jakie wyszły np. z pod ręki Umberto Eco dzisiaj już rzadko kto pisze

więc można nazywać teksty pojawiające się na polskich forach wrestlingowych za

felietony bo dzisiaj jest to bardzo szerokie określenie

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124207
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Napisales to by pochwalic sie znajomoscia wikipedii? Mysle, ze nie o tym jest temat.

 

I

przestan

pisac linijka

pod linijka

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124210
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

napisałem to bo jestem dziennikarzem i ten temat mnie interesuje

 

Ty xero się tak nie napinaj bo twoje wiecznie przypieprzanie się do moich postów

trochę mnie irytuje

(żeby to jeszcze żałosne nie było)

będę pisał po linijka jak tylko będę chciał

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124212
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Nie pochlebiaj sobie juz tym wiecznie. Poza tym skoro sie czepiam to mam powod, nie moja wina, ze ty go nie widzisz.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124213
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  442
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2008
  • Status:  Offline

napisałem to bo jestem dziennikarzem i ten temat mnie interesuje

nie chciałbym się czepiać ale jak jesteś dziennikarzem to czemu nie używasz znaków interpunkcyjnych? - Sorry za offtopic ale nie mogłem się oprzeć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124219
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

szczerze z lenistwa :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124220
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

wracajac do tematu:

 

ktos tu napomknal, by Undertaker zwijal swoje zagle i powoli wychodzil z WWE (wrestlingu w ogole). moze az tak radykalny bym nie byl, aczkolwiek jestem za tym, aby Taker albo zmienil gimmick (huh, herezja), albo pomyslal nad innym zawodem :)

 

argumentacja: gimmick Dead Mana to granie "niesmiertelnego", a w jaki sposob kibice maja kupowac (ciagle to robia, ale to chyba kwestia czasu) takiego immortala, gdy na ich oczach, blyskawicznie grabarz sie starzeje, a w trakcie walk coraz bardziej widac jego zmeczenie? make up tego nie tuszuje

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124293
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

HBK też już od dawna nie wygląda jak "Kid"

i nikomu to nie przeszkadza

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124294
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

wracajac do tematu:

 

ktos tu napomknal, by Undertaker zwijal swoje zagle i powoli wychodzil z WWE (wrestlingu w ogole). moze az tak radykalny bym nie byl, aczkolwiek jestem za tym, aby Taker albo zmienil gimmick (huh, herezja), albo pomyslal nad innym zawodem :)

 

argumentacja: gimmick Dead Mana to granie "niesmiertelnego", a w jaki sposob kibice maja kupowac (ciagle to robia, ale to chyba kwestia czasu) takiego immortala, gdy na ich oczach, blyskawicznie grabarz sie starzeje, a w trakcie walk coraz bardziej widac jego zmeczenie? make up tego nie tuszuje

straszna herezja ,jak w ogóle wyobrażasz sobie zmianę gimmicku który zapewnił Markowi nieśmiertelność i jest jednym z najlepszych w historii ( Deadman - best gimmick 1990-1994 wg Wrestling Observer Newsletter ), kwestią sporną jest też jego rzekome starzenie się w zastraszającym tempie - Calaway oprócz farbowania włosów na czarno (naprawdę jest rudy) i kilku zmarszczek, na ringu ostatnio prezentuje się jakby przeżywał drugą młodość ( piątkowy Smackdown czy No Way Out ) i o niebo lepiej niż młodsi koledzy po fachu ( np. John Cena ).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124296
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

wracajac do tematu:

 

ktos tu napomknal, by Undertaker zwijal swoje zagle i powoli wychodzil z WWE (wrestlingu w ogole). moze az tak radykalny bym nie byl, aczkolwiek jestem za tym, aby Taker albo zmienil gimmick (huh, herezja), albo pomyslal nad innym zawodem :)

 

argumentacja: gimmick Dead Mana to granie "niesmiertelnego", a w jaki sposob kibice maja kupowac (ciagle to robia, ale to chyba kwestia czasu) takiego immortala, gdy na ich oczach, blyskawicznie grabarz sie starzeje, a w trakcie walk coraz bardziej widac jego zmeczenie? make up tego nie tuszuje

straszna herezja ,jak w ogóle wyobrażasz sobie zmianę gimmicku który zapewnił Markowi nieśmiertelność i jest jednym z najlepszych w historii ( Deadman - best gimmick 1990-1994 wg Wrestling Observer Newsletter ), kwestią sporną jest też jego rzekome starzenie się w zastraszającym tempie - Calaway oprócz farbowania włosów na czarno (naprawdę jest rudy) i kilku zmarszczek, na ringu ostatnio prezentuje się jakby przeżywał drugą młodość ( piątkowy Smackdown czy No Way Out ) i o niebo lepiej niż młodsi koledzy po fachu ( np. John Cena ).

 

zgadzam si w 100%

 

obecnie moim zdaniem undertaker robi najciekawsze walki :) najchętniej jego walki oglądam i go w ringu wlasnie :) nie sadze ze starzeje sie bardzo,wrecz odwrotnie wlasnie , jakos nie widac jego zmeczenia itp ijak kolega wyżej napisał prezentuje się lepiej w ringu niż większość

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124328
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  236
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2008
  • Status:  Offline

Taker to ma chyba najlepsza kondycje z calego rosteru WWE. Malo kiedy widac po nim zmeczenie, caly czas biega. A to ze farbuje wlosy jest chyba normalne bo widzial ktos rudego grabarza? :P Jak na 44lata trzyma sie wspaniale.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124335
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Od premieruy filmu w torrentach (;P) minelo nieco czasu. Od mojego z Nim spotkania ( z filmem, nie z aktorem) tez i chcialbym sie na chlodno odniesc do tego.

 

Uwazam ze peany pochwalne jakie kierowane sa w strone filmu "The Wrestler" sa przesadzone. Obserwuje efekt "jarania sie" tym filmem naszej "sceny" wrestlingowej (spolecznosci fanów), głównie dlatego ze dotyczy on wrestlingu. Na świecie skoncentrowano sie zaś bardziej na tym, ze jest to wreszcie dobry ( od dawna) film, w ktorym glowna role zagral Mickey Rourke, niz na kwestii, ze dotyczyl on niedoli zawodowców promocji niezaleznych.

 

Na film sklada sie akcja ( scenariusz), tematyka jakiej dotyczy, oraz odtwórca głównej roli.

Co do akcji - mam wrazenie ze jest to skąds wycięte, wstawione w nowe ramki i sprzedawane jako swiezy obraz. Było, powtarzalnosc, przeciętnosc, przewidywalnosc. Wiedzialem ze bohater zaryzykuje/poswięci swoje zycie w imie tego by byc na ringu. by cieszyc sie sławą ktora pewnie nie przeminie, jesli podczas pinowania wyzionie ducha.

 

Tematyka: dotyczy wrestlingu, ale de facto dotyczy bardziej aspektów psychologicznych. Zamiast wrestlera moglby tam byc bokser, malarz, wytwórca uszczelek gumowych, kaaazdyyy. Kazdy kto nie potrafi wyjsc do swiata ludzi spoza swojego bezpiecznego swiatka. De facto bohater ma problemy z przystosowaniem sie nie do zycia ale do braku swojego swiata. Wiec to co przytrafilo sie wrestlerowi moglo sie przytrafic kazdemu. nawet wspomnianemu wytwórcy uszczelek gumowych, ktory stracil warsztat. Lub malarza ktoremu nagle odebrano mozliwosc malowania i przebywania w swietle fleszy na wernisazach. Kazdy z nich moglby isc do innnej pracy i nie dac sobie z tym psychicznie rady. Stąd moje niezrozumienie dla fajerwerków na czesc faktu, iz ten film traktuje o wrestlerach.

 

Aktor - jasny punkt tej produkcji. Zagral dobrze, a w moich oczach jest dobrym aktorem. Ale zeby na oskara? Przesada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/20/#findComment-124345
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...