Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Możesz przyśpieszyć proces logowania bądź rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach. 

Smackdown! 18.01.2008


Biggmac

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 242
  • Dołączył/a:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Welcome to Smackdown!

 

Backstage: Gabinet GM. Obecni wszyscy BBB.

Edge: Dobra nie ukrywajmy Kane skopał Ortona i dostał ten pieprzony title shot, na Royal Rumble czeka nas tylko ogólne zdominowanie federacji i rzecz jasna...

Thorn: Zmiecienie Evolution-X!

Kane: O tak...Bastard's Night coraz bliżej.

Taker: Oba pasy dzierży jedna osoba. Mój brat...Big Bad Bastard.

Edge: Tylko nie płacz, stary.

Taker: Pierdol się, Edge.

Edge: No, no opanuje się Phenom! Mamy kobiete w swoim gronie!

Mickie(prezentując swoje zęby): Pierdol się Edge.

Edge: Eh....co za brutalne czasy.

Snitsky: I bolesne....

Edge: Snits jest coś co Ci się z bólem nie kojarzy?

Snitsky(milczy)

Thorn: Wiedziałem że nie znajdzie się nic takiego. Łysy nawet słowo "rodzina" przekształca na "ból".

Snitsky: Rodzinne...bolesne...wspomnienia....

Thorn: Łysy się nam rozmarzył.

Bastardzi śmieją się.

Kane: Dobra nie ma co się obijać dłużej. Mr. Big Bad GM, co nas dzisiaj czeka?

Edge: Edgjoy.

Kane: Co?

Edge: Pełen relax, wiesz? Dzisiaj Big Bad Bastards nie stoczą ani jednego pojedynku.

Taker: Czemu?

Edge: Przyda się troche odpoczynku, nie?

Kane: Myśle że to dobry pomysł.

Edge: Wpadłem też na pomysł żeby na Main Event dać Big Bad Battle Royal.

Thorn: Czyli?

Edge: Zwykły ośmioosobowy Battle Royal, tyle tylko że zwycięzca zrobi sobie zdjęcie z nami.

Mickie: Jesteś chory.

Edge: W sumie.

Kane: Niezłe...okay... We are Born

Thorn z Mickie: to Be!

Taker: Big!

Edge: Bad!

Razem: BASTARDS!

 

Match#1 Paul Burchill vs Shannon Moore vs Jimmy Wang Yang vs Nunzio

 

Końcówka: Burchill wykonuje rolling firemans carry slam na Nunzio, łapie Moore i aplikuje mu sidewalk slam i dodaje curbstomp. Odwraca się i zgarnia superkick od Wang Yanga. Azjata poprawia dropkick'iem i spinning wheel kickiem w narożniku. Burchill osuwa się na mate, Yang dobiega do wstającego Nunzio i sprowadza go znów na parter bicycle kick'iem. Yang pokazuje dziś wspaniałe kopnięcia!. Pinuje 1...2...przerywa Moore. Shannon próbuje podnieść rednecka ale ten kontruje w hurricanrane. Pin 1...2....kick out. Azjate który jest w doskonałej dyspozycji wykonuje moonsault na Burchilla. To jednak mu nie wychodzi Paul łapie go i robi Walking the Plank! Po swoim wspaniałym finisherze z uśmiechem schodzi do pinu, 1....2....w ostatniej minucie Nunzio pada na pirata i przerywa. Wściekły Anglik wstaje, backbreaker a potem wyrzucenie za ring. Sam też wychodzi i rzuca Włochem w schody. Jimmy jest na nogach, wspaniały standing dropkick prosto w twarz Moore. Jimmy wskakuje na top rope performuje corkscrew 450 splash. Pin 1...2...3! Burchill za poźno się zorientował co jest grane. Redneck świętuje zwycięstwo.

 

Winner: Jimmy Wang Yang.

 

Backstage: Maria przeprowadza wywiad ze zwyciężcą poprzedniej walki: Jimmy'm Wang Yang'iem.

Maria: Jimmy przed chwilą skończyłą się Twoja walka. Byłeś niesamowity. Skąd ta nagła zwyżka formy?

Jimmy: Ciężko trenowałem, licząc że w końcu pojawi się dla mnie szansa na częstsze a co za tym idzie jakiś pas.

Maria: Wow, mierzysz już w jakiś pas?

Jimmy: Myśle, że za jakiś czas European Championship będzie w moim zasięgu...kto wie?

Maria: Życze powodzenia. Zbliża się czas wielkich gal, Royal Rumble potem Wrestlemania. Jakie plany Jimmy?

Jimmy: Nie wiem czy wystąpie w RR Matchu, za to mam nadzieje że ewentualna walka o pas odbędzie się właśnie na WM. To marzenie większości zawodników w naszej federacji.

Pojawia się Sonny Marella. Na głowie ma nową fryzure- krótkiego "irokeza" w stylu tego jakiego nosił bohater "Taksówkarza" na ramieniu zawiesił pas.

Sonny: Co powiedziałeś? Ej, Maria czy ten pieprzony żółty typek powiedział że dostać mój pas?

Jimmy: Nie. Chciałem walczyć o pas European Championship.

Sonny: Marzenia....niby nie są karane...ale myśle że Ty zostaniesz ukarany.

Jimmy: Jakoś się nie boje.

Maria: Jimmy walczył dziś naprawdę fenomenalnie.

Sonny: Ta..nie boisz się? Zaczniesz się bać gdy poczujesz podmuch tornado...a potem długo nie będziesz już nic czuł A Ty, głupia dziewczyno obserwuj moją walke. Zobaczysz jak walczy fenomen. Jak walczy włoski ogier Sonny Marella. Arivederci, panienki.

 

Match#2 Deuce vs Sonny Marella

 

Końcówka: Sonny dziś sporo kopie. Czyżby wiadomość do Wang Yanga? Teraz właśnie wykonał kilka front kicków zagonionemu w narożnik Deucowi. Ten sparował kilka, dwa jednak go trafiły i zawodnik z bólem pada na ring. Sonny nie traci czasu i zakłada ankle lock. Deuce szybko jednak chwyta liny. Marella wyciąga go na środek ringu i zakłada half boston crab. Deuce znów jakoś wyrywa się, Marella sprzedaje mu stompa w twarz, potem czeka aż wstanie. Hook on the face i seria low i middle kicków. Widać że lewa noga Deuca jest obolała....Sonny kopie w nią, Deuce się schyla i zgarnia potężne kolano na twarz. Leży na ringu i zalewa sie krwią. Marella spokojnie odpala fajke w narożniku. Jest w połowie gdy Deuce w końcu wstaje. Włoch gasi i mówiąć "This offer you can refuse!" wykonuje tornado kick. Spokojnie schodzi do pinu 1...2...3. Marella nie kończy jednak zabawy...podnosi Deuce i whipuje go po czym powala running front kickiem. Potem zakłada swój submission-Omerte. Deuce traci przytomność, Marella podchodzi do kamery wykonuje gest jakby strzelał i mów " I catch you!".

 

Winner: Sonny Marella.

 

Backstage: Szatnia div, rozmawiają Michelle McCool, Maria i Candice. Wchodzi Mickie James.

Candice: Hej Mickie! Dawno się nie widziałyśmy!

Michelle: Widze że zmieniłaś image! Jesteś teraz hmmm gotką?

Mickie: Może.

Candice: A jak Twój nowy chłopak Kevin?

Michelle: Gdzie kupiłaś takie niesamowite kozaki?

Candice: A te ząbki to prawdziwe są?

Mickie wyjmuje coś z szafki i cały czas milczy.

Maria: Uważajcie na nią..odkąd trzyma z tym wampirem jest niesympatyczna.

Candice: Mickie odezwałabyś się!

Mickie pociąga łyk z butelki i pluje w trzy divy czerwonym płynem! Te próbują wytrzeć z siebie ciecz, Micke tymczasem otwiera drzwi i do szatni wkracza Snitsky z kijem bejsbolowym! Uderza nim w ścianie i krzyczy "Ból!". Dziewczyny z krzykiem uciekają.

Mickie: Miałeś racje łysy. Straszenie div to niezła zabawa.

Snitsky: O tak...gdybym jeszcze mógł...gdyby mógł...

Mickie: Ta, wiem "sprawić ból".

Snitsky: No właśnie...

Mickie: Hej...Thorn powiedział że masz się mną zaopiekować. To znaczy zapewnić rozrywke.

Snitsky: Tak?

Mickie: To chodźmy sprawić ból jakiemuś pajacowi. Niedaleko chyba widziałam Funakiego.

Snitsky: Ból...o tak! Chodźmy, wampirzyco.

 

Match#3 V Team vs The Daltons

 

Końcówka: Jesse unika chlotheslinu BDV, odbija się od lin i sam próbuje tego ciosu. Na olbrzymie nie robi to wrażenia. Jesse próbuje jeszcze raz, potem znowu aż w końcu nadziewa się na chokebomb. Pin 1...2....przerywa Festus! V chwyta noge Jessa i zaciąga go w narożnik. ChaVito od razu wykonuje leg drop, potem podnosi przeciwnika i próbuje DDT, Jesse jednak wykręca się i sam aplikuje przeciwnikowi tiger a potem german suplex. Wchodzi na top rope i wykonuje diving leg drop. Pin 1...2...kick out. Jesse zmienia się z olbrzymim kuzynem. Festus na wstępie aplikuje wstajacemu ChaVito big boot i pinuje. 1...2...shoulder up. Festus szykuje się do chokebomb, dostaje jednak palec w oko i puszca, Latynos zmienia się z BDV. Ten powoli wchodzi na ring... Festus zmienia się z Jessem. Mastodont przewraca go chlotheslinem, dogania Festusa, sprzedaje kilka V chopsów a potem wykonuje sit out powerbomb. Co za siła! Klepie dłoń ChaVito. Ten podnosi mniejszego Daltona. Saito suplex 1....2...kick out. Sitout suplex slam 1...2...shoulder up. Guerrero patrzy z niedowierzaniem na Jesse a potem zakłada Loco Lock(STF)! Redneck próbuje chwycić lin, jest jednak za daleko a Latynos mocno trzyma uchwyt. Tap out! V Team są nie do zatrzymania. ChaVito popija tequili po czym rozbija butele na głowie Festusa. Układają obu Daltonów na sobie...ChaVito frog splash a potem BDV frog splash!

 

Winners: V Team

 

Backstage: Rozmowa Rica Flaira i Leviathana.

Ric: Wiesz co Levy?

Leviathan: Co?

Ric: Wracam dziś na ring. Nudzi mi się już wieczne menadżerowanie, załatwianie walk i stanie w Twoim narożniku.

Leviathan: Jak to?

Ric: A tak jakoś.....miałeś dziś pojedynek o prawo walki o US Championship?

Leviathan: O tak! I wygram go.

Ric: Nie...bo to ja będe o niego walczył.

Leviathan: Nie możesz!

Ric: A ty zamiast tego zmierzysz się w Big Bad Battle Royal.

Leviathan: A co z moją szansą na pas? Demon jest głodny sukcesu!

Ric: Póki co ja chce o niego zawalczyć. Ale....ty będziesz pierwszym który otrzyma ode mnie titleshot.

Leviathan: Nie podoba mi się to. Igrasz ze mną?

Ric: Nie zapominaj ile dla Ciebie zrobiłem.

Leviathan: Nie igra się z Demonem z Głębin(odchodzi).

Ric: Wooooo!

 

Match#4 USC No.1 Contender Match

Ric Flair vs William Regal

 

Końcówka: Całkiem ciekawy mecz dwóch ringowych weteranów. Ric serwuje kilka backhand chopsów Regalowi(każdemu towarzyszy gromkie "Wooo!" ze strony publicznośći), po szóstym Regal pada na ring. Ric od razu próbuje założyć figure four leglock, Anglik jednak nie daje się i sam chwyta Naitcha w bow and arrow. Flair długo próbuje się uwolnić, traci przy tym sporo sił. W końcu udaje mu się chwycić line. Sędzia przerywa, Regal wstaje, przy okazji kopiąc plecy przeciwnika. Ric też jest na nogach, unika uderzenia i wykonuje vertical suplex. Pin 1..kick out, Flair nadal w natarciu, kilka chopsów a potem inverted atomic drop. Kolejny pin 1...2...kick out. Flair podnosi Regala, dostaje jednak szybkie low blow! Sędzia nic nie zauważył, Regal Roll i pin 1....2...kick out. Anglik zaczyna zakładać Regal Stretch, ale Flair kontruje....figure four leglock! Mistrz parteru William Regal, nie może się uwolnić...i tapuje! Co za niespodzianka! To Ric Flair dostanie szanse w pojedynku z Umagą.

 

Winner: Ric Flair.

 

Backstage: Umaga i Estrada idą korytarzem.

Estrada: Czy Wielki Uuuumaga jest gotowy do walki?

Umaga krzyczy.

Estrada: W takim razie wspaniale. Już niedługo Wielki Uuumaga dostanie ucznia, który będzie starał sie dorównać Samoańskiemu Buldożerowi.

Umaga uderza się w piersi i krzyczy.

Estrada: O tak, wtedy siła samoańczyków będzie jeszcze większa. A i teraz jest olbrzymia ponieważ Wielki Uuumaga dzierży pas US i miażdży swoich przeciwników. Zaraz czeka Cię walka....pokaż im co znaczym samoańska zagłada.

Umaga wrzeszczy!

 

Match#5 Big Bad Battle Royal.

Dave Taylor vs Robbie McAllister vs Rory McAllister vs Umaga(with Armando Estrada) vs Leviathan vs Great Khali vs Drew Galloway vs Chuck Palumbo

 

Końcówka: Umaga brawluje z Khalim i Taylorem, Palumbo big bootem powala Leviathana i spogląda na Gallowaya który kilkoma suplexami i spike piledriverem rozłożył na mate swoich rodaków. Palumbo naciera na niego, ten unika za chwile jednak dostaje overhead belly to belly suplex...po za ring! Szkot zostaje wyeliminowany! Umaga i Talylor zasypują Hindusa punchami, tymczasem Leviathan wstaje i atakuje Chucka. Włoch dostaje spinebuster, zaraz potem spear zgarnia Robbie McAllister. Rory z kolei podchodzi do Taylora i uderza go w twarz. Anglik patrzy na niego ze zdziwieniem i zakłada abdominal stretch. Przez chwile torturuje go tak po czym wyrzuca nad linami. Umaga powala Khaliego i zaczyna masakrować reszta! Superkick dostaje Robbie, a potem Taylor! Samoan Spike trafia Leviathana a Taylor dostaje Samoan Punishment! Palumbo wykonuje big boot, ale na Umadze nie robi to wrażenia! Samoan drop! Umaga podnosi Włocha i rzuca go na liny...Samoan Spike i Chuck wylatuje! Zostało nam 5 uczestników. Po chwili jest jednak 4 gdyż, Khali nie przejął się dropkick'iem od Robbiego, podniósł go a potem pozbył się z meczu. Khali robi swój chokeslam na Umadze a potem big boot prosto w twarz Taylora. Leviathan zaczyna z nim wymiane ciosów, którą jednak wygrywa olbrzymi Punjabi Nightmare! Shoulderblock i Levy wchodzi na top rope...Umaga serwuje mu powerbomb, potem chlothesline na Khalim. Ten zawiesza się na linach...Samoańczyk pokazuje ogromną siłe wyrzucając Hindusa! Finałowa trójka to Umaga, Taylor i Leviathan. Właśnie ten ostatni z błyskiem wściekłości w oku naciera na pozostała dwójke. Chlothesline na Taylorze...Anglik jest po drugiej stronie lin ale się trzyma...spear i jednak je puszcza... Umaga vs Leviathan! Obaj zawodnicy prezentują nam dłuższą wymianie ciosówn....Levy w końcu próbuje Demonbomb, Umaga jednak kontruje w back body drop. Potem siada na Demonie i zasypuje go gradem ciosów, Leviathan krwawi! Irish whip superkick...Leviathan na linach....potężny chlothesline! Umaga wraz ze swoim menadżerem tryumfuje. Uderza "This is Halloween!" na rampe wjeżdża czerwono-czarny hummer Bastardów. Wyskakuje z niego cała ekipa. Wchodzą na ring. Umaga trzyma swój pas i gotuje się do walki, Edge w kilku słowach tłumaczy Estradzie o co chodzi. Armando tłumaczy Umadze o co chodzi ten wrzeszczy z wściekłością. Estrada niechętnie potakuje...umaga staje między BBB a jego menadżer pstryka zdjęcie. Samoańczycy schodzą z ringu, publika czeka na jakąś przemowe najbardziej kontrowersyjnej grupy w WWE... Bastardzi jednak jak gdyby nigdy nic wsiadają do swojego hummera i odjeżdżają.

 

Winner: Umaga

 

 

Smackdown! schodzi z anteny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 926
  • Dołączył/a:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No jakoś niwe czuje się na siłach do komentowania (wszystko przez sesję na uczelnii) komentarz może stać na niższym poziomie niż zazwyczaj. Gala za to jak zwykle świetna. Segmenty jak zwykle fajnie się czyta (ta sytuacja z Mickie mogłaby zacząć taki angle a'la amerykańskie filmy dla nastolatków - jak to Divy zaczynają jej unikać dlatego że jest członkinią Bastardów.), BB Battle Royale, a raczej post match celebration, mnie zawiodly - myślałem, że się coś wydarzy. A tu lipa. No i tak dla zasady E - X mogłoby się pojawić, by podbudować troche emocje przed ME RR.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 690
  • Dołączył/a:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Słuszna uwaga Vaclav odnośnie Mickie. O tym samym pomyślałem. Tyle, że skoro ty już o tym napisałeś to Bigg tego nie zrobi:) bo będzie że jest podatny na wpływy z zewnątrz:)

 

ciekawie rozwiązana sytuacja z odpoczynkiem Bastardów. Segmenty jak zwykle świetne! Snitsky wymiata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 632
  • Dołączył/a:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mnie tam sie podoba strasznie styl pisania BiggMac'a. Jestu tu tyle humoru , że wszelkie jakieś drobne niedociągnięcia w walkach zostaje pomięte - czy nawet niezauwazone.

Edge swoją osobą rozwala- a motyw ze zdjęciem to po prostu majsterchtyk-Rozvałka;)

Co mnie rozbiło jeszcze ? Snincky i jego Ból - jednak do segmentów nastwionych na Entertainment masz Biggu główkę:P

Bardzo mi sie spodobał wywiad Marii , Why ? A to moja prywatna rzecz hehe . Batista to demon z głębin ? A w jakich głębinach on przepraszam zyje ? Czby chodziło o Meta-Hexa-Hydroxo-Gainer Masy t-3000 ?;)

 

 

Gala świetna dzięki kozackim segementom.

 

Oby tak dalej , czekam na wiecej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  490
  • Dołączył/a:  13.08.2007
  • Status:  Offline

SD trzyma poziom :P Osobiście podobają mi się wypociny Bigg'a :D ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 242
  • Dołączył/a:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Vaclav właśnie o to mi chodziło :D Kibice czekają co też wykombinują Bastardzi a tu rozczarowanie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 632
  • Dołączył/a:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bigg Robi na złość wszystkim , którzy czepiają sie o Dominacje Bastard'ów :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 926
  • Dołączył/a:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Vaclav właśnie o to mi chodziło :D Kibice czekają co też wykombinują Bastardzi a tu rozczarowanie ;)

Bigg, z czałą sympatią i szaczunkiem - za taki booking to nie wiem co powinnienem ci zrobić :P Mam nadzieje że RR wynagrodzi mi taki zawód przynajmiej podwójnie.

 

Słuszna uwaga Vaclav odnośnie Mickie. O tym samym pomyślałem. Tyle, że skoro ty już o tym napisałeś to Bigg tego nie zrobi:) bo będzie że jest podatny na wpływy z zewnątrz:)

Wiem, ale fani lubią wpływać na swój ulubiony produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Poleć znajomemu

    Podoba Ci się Attitude Wrestling Forum? Podziel się tym ze znajomym!
  • Najnowsze posty

    • Monday Night Raw: Cody Rhodes: Cody pewnie chwilkę pogada, aż wbije MVP ze swoim mistrzem i Omos zrobi krzywdę blondaskowi i na Fastlane: Rhodes vs Omos. The Judgment Day vs KOSZ Kolejna odsłona, a to pewnie jeszcze nie jest koniec, bo na SS jakaś osobówka pewnie poleci. Liczę na dobrą walkę, a JD obronią tytuły. Dom vs Dragon Lee Zobaczymy, jakie rozwiązanie zostanie wybrane wcale a wcale nie zdziwi mnie strata tytułu. Równie dobrze możemy dostać rewanż na No Mercy, tak czy inaczej panowanie Dominika pewnie na finiszu. Teraz czekać, aż dostaniemy nowego mistrza Intercontinental, a później Dom zgarnie te złoto dla siebie.    
    • Oczywiście. Jedziesz dalej.
    • Jakby mi ktoś powiedział x lat temu, że Jericho będzie walczył w DDT to bym go wyśmiał
    • Jak przed wyjazdem w sobotę się szykowałem to leciała tania podróba "Karate Kid" w telewizji.  Jak zobaczyłem jedną z postaci to się zaśmiałem i musiałem to zrobić   Niestety film trudny do znalezienia, inne kadry lepsze, ale to jedyne z czym mogłem pracować. Mem autorski, może ktoś się zaśmieje  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...