Dlaczego nie glosujecie na Batiste ?

[archonus]

Tak na marginesie to , ze ma duza muskulature nie ma nic do rzeczy jak chodzi o szybkosc.

Gdyby chcial moglby sie ruszac rownie blyskawicznie co szczuply.

[Alacer]

Tak na marginesie to , ze ma duza muskulature nie ma nic do rzeczy jak chodzi o szybkosc.

Gdyby chcial moglby sie ruszac rownie blyskawicznie co szczuply.

 

Batista ma podobną przypadlosc, jak coponiektórzy "wyciskacze", a ma związek z branymi duzymi ciezarami na plecy, przez co one nie funkcjonują tak jak trzeba. (dlatego ledwo co potrafi zrobic ... belly to belly suplex to slam), natomiast jego muskulatura zostala zbudowana albo zbyt szybko, albo mięsnie nie sa rozciągnięte, przyzwyczajone jedynie do wielkiego wysilku, co ogranicza jego pole ruchu, dzieki czemu nie moze brac rozmachu ramionami np podczas biegu, szybkiego zrywu, ktyore to ramiona jak da sie zwauwazyc są bardzo nieruchawe w ringu, jakby zdjęte z innego czlowieka. niewazne. Dla mnie (po dzisiaejszym SD!, gdzie mialem na ringu razem Cene i Batiste) Animal jest stukrotnie lepszym, wiarygodniejszym champem niz Jasiek, ale na Batiste nie zaglosowalem tylko na Abyssa bo ostatnio kibicuje nowym twarzom ( MVP, Kennedy, ) a takze odkurzonym, lub tez docenionym wreslerom ( Abyss wlasnie, BookerT, czy Big Show z ECW Championshipem do niedawna, oraz Batista - z tym ze chcialem wrescie oddac glos na kogos z TNA)

[-Raven-]

Tak na marginesie to , ze ma duza muskulature nie ma nic do rzeczy jak chodzi o szybkosc.

Gdyby chcial moglby sie ruszac rownie blyskawicznie co szczuply.

 

Nie no jasne... I pewnie też dla tego np. w boksie w wagach lżejszych kolesie niemal skaczą dookoła siebie jak koguty i cepy latają jak błyskawice a w wadze ciężiej - zaledwie człapią dookoła ringu i pukają sobie "lewymi, prostymi" Jasne, taki koks jak Batista na chama mógłby poruszać się z szybkością Reya Mysterio, ale... przez góra jakąś minutę. Później, przy tak olbrzymiej masie mieśniowej (i jej zapotrzebowaniu na dotlenienie) - koleś po prostu by się "udusił"...

[the sandman]

Oczywiście że munskulatura ma duże znaczenie na szybkość . Do tego chyba niema wątpliwości . Raven dał dobry przykład..

[archonus]

Tak na marginesie to , ze ma duza muskulature nie ma nic do rzeczy jak chodzi o szybkosc.

Gdyby chcial moglby sie ruszac rownie blyskawicznie co szczuply.

 

Nie no jasne... I pewnie też dla tego np. w boksie w wagach lżejszych kolesie niemal skaczą dookoła siebie jak koguty i cepy latają jak błyskawice a w wadze ciężiej - zaledwie człapią dookoła ringu i pukają sobie "lewymi, prostymi"

uswiadomie cie w jednej kwestii , dales glupi przyklad bo w boksie sila ciosu jest wazna , a niestety w wadze ciezkiej , cios ma xxx razy wieksza moc niz w wadze lekkiej , wiec wierz mi oni nie ruszaja sie jak blyskawice z ostroznosci a nie dlatego bo nie potrafia badz nie moga.

[-Raven-]

uswiadomie cie w jednej kwestii , dales glupi przyklad bo w boksie sila ciosu jest wazna , a niestety w wadze ciezkiej , cios ma xxx razy wieksza moc niz w wadze lekkiej , wiec wierz mi oni nie ruszaja sie jak blyskawice z ostroznosci a nie dlatego bo nie potrafia badz nie moga.

 

Uświadomię Cię w podstawowej kwestii. W boksie (podobnie jak we wrestlingu) - kolesie musza przewalczyć jakiś określony czas. Jeżeli facet, który waży 115-130 kg ma przetrwać 12 rund (boks) czy 30 minutowy pojedynek (wrestling), to nie może popierdalać jak motorek, bo by wytrzymałościowo nie wydolił nawet połowy "dystansu". Duża muskulatura = duże zapotrzebowanie na dotlenienie mięśni, ogromny maser walczący na full swoich szybkościowych możliwości nie jest w stanie dotlenić swojej nienaturalnej przecież muskulatury i "dusi" organizm. Zobacz na walki Boba Sappa (160 kg mieśni, 200 cm wzrostu) w MMA, kiedy to koleś starał się wykończyć przeciwników jeszcze w pierwszej rundzie i ganiał za nimi jak wsciekły byk. Niestety, nawet po wygranych walkach, jego "narożnik" musiał go niemal zanosić do szatni, bo Bobby wyglądał jak ryba wyciągnięta z wody (tak dyszał po jednej, 5-cio minutowej rundzie) i ledwie dawał radę stawiać nogę za nogą (a przecież to on tu napierdalał a nie był prany). Jeżeli jednak boks, czy MMA to dla Ciebie głupi przykład - to weźmy chociażby biegi - wytłumacz mi dla czego wszyscy długodystansowcy wyglądają jak anorektycy? Ponieważ gdyby mieli gabaryty sprinterów - "umarliby" wytrzymałościowo po przebiegnięciu w takim tempie pierwszego kilometra.

[archonus]

Jeżeli jednak boks, czy MMA to dla Ciebie głupi przykład - to weźmy chociażby biegi

- podajesz przyklad z boksem a sam go nie rozumiesz

.

- wytłumacz mi dla czego wszyscy długodystansowcy wyglądają jak anorektycy?

 

Poniewaz im potrzebna jest moj drogi wytrzymalosc a nie kupa miesni

 

z mojej strony koniec bo widze ze nie da ci sie wytlumaczyc prostej rzeczy.

[-Raven-]

-Raven- napisał/a:

Jeżeli jednak boks, czy MMA to dla Ciebie głupi przykład - to weźmy chociażby biegi

 

- podajesz przyklad z boksem a sam go nie rozumiesz

 

Ja go rozumiem, ale z tego co widzę, to dla Ciebie był chyba zbyt trudny...

 

-Raven- napisał/a:

 

- wytłumacz mi dla czego wszyscy długodystansowcy wyglądają jak anorektycy?

 

 

Poniewaz im potrzebna jest moj drogi wytrzymalosc a nie kupa miesni

 

Dokładnie, potrzebna jest im wytrzymałość żeby utrzymać odpowiednią szybkość przez dłuższy czas. Tak samo we wrestlingu - koleś ważący 130 kg nie będzie miał tej wytrzymałości żeby zrobić szybką walkę, trwającą 20-30 minut, bo wypluje płuca już po 5 minutach "szybkiej jazdy". Teraz rozumiesz, czy mam spróbować Ci to jakoś wytłumaczyć na obrazkach?

[Alacer]

Archonus. Jest niezwykle trudno bez porządnego specjalisty tak wytrenowac miesnie aby byly na poziomie Pudzianowskiego (gdzie pudzianowski z racji sily swoich miesni powinien wg Ciebie zbierac sie z miejsca tak szybko ze zwijalby asfalt i palil trampki) i pozwalaly dodatkowo na utrzymanie chociazby przyzwoitej prędkosci. Tu posluze sie przykladem Goldberga ktory mimo masy miesniowej byl naprawde zwrotny. Moze w biegu nie osiągał duzej prędkosci nawet w ringu ale w samym miejscu jego cialo bylo szybkie i zwinne. Wynika to z treningu futbolowego gdzie nacisk kladzie sie nie tylko na sile ale tez i na motoryke wiec w gre wchodzi stretching czyli (porządne) rozciąganie (budowanego) mięśnia, jak i utrwalanie przyzwyczajenia do szybkiej reakcji - czego nie robisz podaczas normalnego treningu w silowni. Bez tego Twoj miesien bedzie sie zachowywal w jeden wyuczony sposob - czyli bedzie sie spinał. nie zapomnijmy jednak ze gdyby Goldiego dopakowac do tego co ma na sobie Steiner czy Pudzian to koles poprostu nie bylby w stanie nas juz wogole niczym zaskoczyc a swojego speara robilby komicznie.Przyjrzyjmy sie Shawnowi Michalesowi z teraz lub lat 90tych gdzie koles mial nienajgorsza muskulature ( kolejny przyklad to Hitman czy mr Perect,) a nie tracil nic ze swojej szybkiosci czy gibkosci.

 

JEDNAK. Podstawowym problemem wielu wyciskaczy czy biegaczy jest czesto to ze mimo ambicji uporu i pracy maja niewlasciwą grupę mięśni. Otóż wiadome od jakiegos czasu jest ze czlowiek rodzi sie z dwoma - tak wlasciwie - typami miesnia: albo przeznaczony do osiągania sily albo do szybkosci. oby dwa typy mozna wycwiczyc "wbrew naturze", ale

nie az tak do konca. dlatego gdyby pudzianowsi ( znowu ten przyklad) chcial w swoim zyciu kiedys zostac szybkosciowcem, najprawdopodobniej nie udalo by mu sie to.

 

Pamietajmy tez ze w przypadku takich kolesi jak Batista, Henry, Scott Steiner budowa miesnia jest tak wielka, ze oni nie sa w stanie byc szybkimi. Ich poszczególne partie ciala tak ale nie calosc. Jesli chodzi o rece to szybkosc Batisty np konczy sie przy stawie barkowym a moze i nawet łokciowym. Z|akres ruchu maleje w związku z ograniczoną rozciągliwoscią tkanki w porównaniu z zabraniem miejsca oprzez mase miesniową.

 

Tez kiedys cwiczylem i zauwazylem po sobie ze pewne rzeczy przycodza mi trudniej, np złączenie za plecami rąk (jedna zgieta koło główy a druga od wysokosci biodra, wygieta od tyłu. To samo z nogami. Przyrost masy miesniowej spowodowal ( duuuzo jazdy na rowerze w ciezkich warunkach terenowych), ze nie jestem juz tak rozcignięty i wogóle nie kopie nogami juz tak jak kiedys. Za wolny, za duzo do podniesienia do góry, mimo duzo wiekszej sily.

 

w zanadrzu mam jescze do omowienia przypadek Olisadebe i jedo duzych ud oraz wogole ekstremalny przyklad ud Roberto Carlosa, oraz zaskakującej zwinnosci Samoa Joego, ale ... nie kce mi sie

Edytowane 19 Grudnia 2006 przez Alacer

[Ceglak]

Pamietajmy tez ze w przypadku takich kolesi jak Batista, Henry, Scott Steiner budowa miesnia jest tak wielka, ze oni nie sa w stanie byc szybkimi

 

czy ktos z was widzial Scotta Steinera z konca lat 80-tych i poczatku 90-tych??

ten gosc byl niesamowicie szybki, gibki i zwrotny!!

[SixKiller]

Ceglak, tylko wtedy Steiner był tak jakby dwa razy mniejszy .

[Euz]

Ale teraz w porównaniu do Batisty, to Steiner jest o wiele szybszy, wykonuje wiele więcej chytów (suplexy, double army..) ..no nie jest to ten sam Scott, co kiedyś, nie wykonuje Frankensteinerów..no ale oglądając jego walki w TNA, nikt nie powie, że jest gorszy od Batisty...Jak sam Scott, kiedyś powiedział, że nie brał nigdy koksu, no i może to będzie śmieszne, ale ja mu wierze..Batista hmm - nie lubie go, bo oceniając jego walki obiektywnie, można u niego znaleść prawie same minusy. Chwyty wykonuje tragicznie. Takim spinebusterem, może skontuzjować tylko innych, o szybkości i dynamice nawet nie wspominam ..jest charyzmatyczy (w porówaniu do Stenia, to jest pikusiem ) ..ale nie no, zamiast pushować w WWE, Batiste, lepiej dać WHT w TNA, Steńkowi ..i byłoby cool

[-Raven-]

czy ktos z was widzial Scotta Steinera z konca lat 80-tych i poczatku 90-tych??

ten gosc byl niesamowicie szybki, gibki i zwrotny!!

 

Raz, że Steiner był wówczas 2 razy mniejszy a dwa - Scott uprawiał przed zabawą we wrestlig zapasy, tak więc oprócz koksowania - miał jeszcze porządny trening kondycyjny i zwinność typową dla tego typu sportowców. Big Poppa Pump nie był zwykłym kolesiem, który pewnego dnia przywalił na sterydach i stwierdził, że może uda mu się zrobić karierę we wrestlingu. Scott (oprócz powyższego ) miał jeszcze zaplecze zapaśnicze (podobnie jak np. Lesnar, który też był dosyć szybki jak na swoje gabaryty).

[Alacer]

a wiec zeby wrocic do tematu, skoro wyjasnione juz zostalo przez moich porzednikow o co chodzi z motoryką i "nietylkokoksaniem", nie dalem glosu na Batiste bo dalem na Abyssa, a gdyby nie to to dalbym wlasnie na Batiste szczególnie dlatego ze uwazam ze albo zazcybnam mu markowac albo zauwazam delikatne postepy w repertuarze - vide Armageddon

[SixKiller]

Na Armageddon bardzo spieprzył spinning side slam .