Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Boks - Ogólna Dyskusja


Arkao

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tomek Adamek powrócił do ringu. Obecnie bokser ten jest już dość często krytykowany, ale jednak z kazdą walką utwierdzam się w przekonaniu, że czysto technicznie to prawdopodobnie najlepszy polski bokser ostatniej dekady. Gość trzymający pas w wadze półciężkiej przeszedł o dwie kategorie wagowe i jeszcze udało mu się pokonać kilka znaczących nazwisk. Obecnie pewnie już nic wielkiego nie osiągnie, ale zawsze będę chętnie go oglądał.

 

Po drugie to nadal wielkie nazwisko w polskim boksie. Byłem w szoku, że polsat zrobiło PPV z walką Adamek vs Haumono, ale jak widać były mistrz świata jeszcze przyciąga przed telewizory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kownacki - Szpilka

Ależ niespodzianka. Aż żałuję że nie oglądałem live (a nie spałem gdy zaczynała się walka). Nie wiem tylko co myśleć o Kownackim. Widzę go pierwszy raz i wydaje się trochę "klockiem". Dość wolny, sztywny, nie podobało mi się to jak poruszał się w ringu. Z drugiej strony widać że ma mocną szczękę, prze do przodu, a ciosy nie dość że ma silne to bardzo celne.

Szacun dla niego, ale czy zrobi jakąś wielką karierę? Mam wątpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Byłem za Kownackim i sie nie zawiodlem. Jasne że jego styl wygląda conajmniej dziwnie, ale jednak jest skuteczny. Gość od miesięcy jest uznawany za największy polski talent i może faktycznie jest to materiał na top dywizji ciężkiej. W rankingu BoxRec chłop jest już w 10. Szpilka właściwie tutaj nie istniał i doszliśmy do momentu, w którym to dla Artura ostatnią deską ratunku jest wyczekiwany pojedynek z Zimnochem (pewnie byłoby to PPV). Co dla Kownackiego? Dwóch-Trzech rywali z pierwszej dwódziestki i można z niego robić pretendenta. Czy ma szanse na pas? Raczej nie patrząc na to kto obecnie trzyma te tytuły.

 

A na BoxRec Kownacki jest klasyfikowany jako zawodnik Amerykański i już teraz jest tam osobą z trzecim miejscem w USA. Za jego plecami są takie nazwiska jak Breazale, Scott, Ruiz Jr oraz Molina.

 

[ Dodano: 2017-07-16, 19:07 ]

Tak przy okazji. Mam nadzieje, że Polsat wykupi prawa do Floyd vs Conor, bo Gmitruk i Kostyra to najlepsi komentatorzy w Polsce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ostatnich dniach cholernie głośno o jutrzejszej walce Floyd-Conor, więc trzeba skrobnąć kilka słów. Po pierwsze nie jest to żaden pojedynek to roku. To się nawet nie umywa do Kliczko vs Joshua, Alvarez vs Golovkin, a nawet Golovkin vs Jacobs. Są tutaj jednak wielkie pieniądze, ale tylko pieniądze. Nie wierzę by Floyd mógł tutaj się nawet czuć zagrożony, ale nie wierzę też ze pójdzie na całość i powali rywala. Tak jak w czerwcu obstawiałem 120-108, misiek, 50-0 i kolejna walka Conora z jakimś typowym Jonakiem, tak nadal tak obstawiam.

 

Nie obejrzę live, ale jutro po pracy raczej lukne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 092
  • Reputacja:   142
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Niby wszystko cacy, tylko Floyd sam powiedział publicznie, że jak Rudolf dotrwa do końca, to bez względu na punktację - będzie to jego (FM) porażka...

Dla mnie jeżeli Floyd tego nie skończy przed czasem, to będzie śmierdziało ustawką bardziej niż z rybnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Floyd mówił też, że nie ma żadnych szans i Conor jest 100% faworytem. To biznesmen, który z dnia na dzień inaczej podgrzewa atmosferę. Liczę na to, że pokona Irlandczyka, bo ciężko już znieść "ekspertów" piszących, że Irlandczyk ma jeszcze większe szanse w walce z Amerykaninem niż kiedyś Pacman, bo Floyd nie wie czego się spodziewać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po pierwsze nie jest to żaden pojedynek to roku. To się nawet nie umywa do Kliczko vs Joshua, Alvarez vs Golovkin, a nawet Golovkin vs Jacobs. Są tutaj jednak wielkie pieniądze, ale tylko pieniądze.

 

Jest to pojedynek roku. Wlaśnie dlatego, że wszyscy o nim mówią. Już olać pieniądze, bo Kliczko z Joshuą, pewnie też wyciagnęli nie mało, ale obecny boks nie ma już takich gwiazd, które pociągną za sobą tłumy z całego świata. Brutalna prawda. Jeśli Tyson nie postanowi wrócić do boksu, to nie stać ich na tak wielkie zestawienia jak Floyd vs Conor. Mayweather o tym doskonale wie, dlatego wrócił.

 

Kiedy Floyd ostatnio nokautował? 6 lat temu? Obecnie to raczej szybki punktujący, którego ciężko trafić. Nie wiem, czy może liczyć na szybkie (pierwsze 4 rundy) skończenie kilka kilogramów cięższego Conora. Chyba, że McGregor zacznie po swojemu chować ręce za siebie.

 

Wiadomo, że Mayweather ma obowiązek to wygrać, ale mam cichą nadzieję, że Irlandczyk mu urwie głowę :twisted: Oczywiście byłaby to śmierć boksu, a wszystkie kolejne zawody powinny być przeniesione na jakąś prowincje :wink: Mało prawdopodobne, ale pomarzyć dobra rzecz.

 

Oglądamy to dla widowiska. Światła, muzyka, emocje na widowni. W ringu wielki pojedynek jest w sumie niemożliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 092
  • Reputacja:   142
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Floyd mówił też, że nie ma żadnych szans i Conor jest 100% faworytem.

 

Nie no to było konieczne z marketingowego punktu, żeby frajerzy uwierzyli, że Rudolf ma jakiekolwiek szanse, a bukmacherzy nie poszli z torbami.

Floyd jednak nigdy nie mówił, że Rudi jest faworytem. Mówił tylko, że wcale nie jest bez szans, bo jest młodszy, wyższy, więcej będzie ważył i ma większy zasięg.

 

Liczę na to, że pokona Irlandczyka, bo ciężko już znieść "ekspertów" piszących, że Irlandczyk ma jeszcze większe szanse w walce z Amerykaninem niż kiedyś Pacman, bo Floyd nie wie czego się spodziewać...

 

Tu nie ma na co liczyć, tylko dzwonić na psiarnie, bo dzisiaj w nocy dojdzie w tym ringu do gwałtu. W taki czy inny sposób :twisted:

Rozwala mnie powoływanie się na pierdolnięcie Rudego i że może znokautować Floyda. Rudy może i ma pierdolnięcie, ale w rękawiczkach do MMA, a nie w bokserskich. FM walczył już z zawodnikami, którzy bankowo biją mocniej od Grzegorza i jakoś nikt go nie skończył.

 

Jeśli Tyson nie postanowi wrócić do boksu, to nie stać ich na tak wielkie zestawienia jak Floyd vs Conor. Mayweather o tym doskonale wie, dlatego wrócił.

 

Nie. Floyd wrócił na tą walkę bo chce łatwo zarobić siano (a jak wiadomo, sporo podatków ma do zapłacenia) i banalnie prosto pobić rekord należący do Rocky'ego Marciano. Już z mniejszym ryzykiem nie dałoby się tego zrobić i Maywether doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

 

Wiadomo, że Mayweather ma obowiązek to wygrać, ale mam cichą nadzieję, że Irlandczyk mu urwie głowę :twisted:

 

Ja tam osobiście nie lubię ani jednego ani drugiego, tak więc double KO byłoby jak najbardziej na propsie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie. Floyd wrócił na tą walkę bo chce łatwo zarobić siano (a jak wiadomo, sporo podatków ma do zapłacenia) i banalnie prosto pobić rekord należący do Rocky'ego Marciano. Już z mniejszym ryzykiem nie dałoby się tego zrobić i Maywether doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

 

No tak. Wrócił wziąć hajs, którego by nie wziął, jakby wrócił na walkę z jakimś bokserem. Dokładnie o tym mówie. Boks nie ma nazwisk, którym może tworzyć wielkie wydarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 092
  • Reputacja:   142
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No tak. Wrócił wziąć hajs, którego by nie wziął, jakby wrócił na walkę z jakimś bokserem.

 

Wziąłby. Powrót Floyda zawsze zrobiłby odpowiedni medialny szum (np. gdyby zrobili mu rewanż z Pac-Manem), a on nie wychodzi do ringu za mniej niż 100 baniek podstawy. Sęk w tym, że forma już nie ta, wiek robi swoje i na chuj ryzykować nieskalanym rekordem, skoro można bez ryzyka zarobić to samo albo i jeszcze więcej, bonusowo ośmieszając w ringu pyskatego Irlandczyka? Dla FM to jak znaleźć tą kasę na ulicy. Dla Conora też, bo za tyle forsy to każdy by się zgodził dostać wpierdol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No tak. Wrócił wziąć hajs, którego by nie wziął, jakby wrócił na walkę z jakimś bokserem.

 

Największa głupota jaką słyszałem. Tu nie Conor nabija hajs tylko Floyd. Ile tam McGregor wyciągał maksymalnie? 5mln? 10mln? Floyd dostał 400mln za Pacmana, gdyby chcieli zrobiliby to jeszcze raz. Dostał około 200mln za walkę z Alvarezem. Tutaj mogliby to zrobić w miesiąc. Boks wyciąga dużo więcej hajsu niż mma i tak będzie zawsze. Są nowe gwiazdy, z którymi Floyd mógłby dostać więcej niż z Conorem i byłby jeszcze większy szum medialny. Tam czekał GGG, który były faworytem. Czekałby Jacobs, czekałby Eubank Jr albo Brook. Irol jest lepszy, bo nie jest to żadne zagrożenie dla starego Floyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Tu nie Conor nabija hajs tylko Floyd

 

Największa głupota jaką słyszałem

 

Boks wyciąga dużo więcej hajsu niż mma i tak będzie zawsze.

 

A nie, jednak się przebiłeś :D

 

Powrót Floyda przyciągnął każdego fana boksu, który ma możliwość obejrzenia/zainteresowania/zainwestowania w te walkę, dla nich Conor nie jest żadnym aspektem przemawiającym za to, by starcie obejrzeć. Krul natomiast przyciągnął zainteresowanie fanów MMA oraz innych sportów kontaktowych z tym związanych a także fanów niedzielnych, dla których boks jest nijak interesujacy, a w tym przypadku chcą po prostu zobaczyć coś nowego, dwa nazwiska które najbardziej przewijają się podczas ich kontaktów ze sportami walki. I to jest ten dodatkowy czynnik, którego walka dwóch bokserów nie da, prosta matematyka. Powiesz, że jest grono fanow, których obecność McGregoracw tym pojedynku zniechęciła? Zwykłe pierdolenie purystów którzy i tak obejrzą walkę z czystej ciekawości i w zależności od wyniku będą zacierać ręce i mówić "hehe ale go ośmieszył" albo "hehe ale się ośmieszył". Dodatkowo w pierwszej kolejności wymieniasz walki, które już były - rewanże nie zawsze przynoszą takie zainteresowanie jak premierowe zestawienia, zwłaszcza w takich przypadkach jak Floyd vs Pacman, gdzie na przykład ja, który na pierwszej walce zasnąłem, już drugi raz bym po to nie sięgnął, a podobnych komentarzy widziałem sporo

 

A jeśli ktoś się napala na live to http://www.lowking.pl/wiadomo-o-ktorej-godzinie-czasu-polskiego-conor-floyd-wejda-ringu/

Edytowane przez Morison
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Tu nie Conor nabija hajs tylko Floyd

 

 

Porównaj sobie rozgłos jaki miała walka AJ vs Kliczko z walką Conora. A teraz spytaj się jeszcze, która walka zrobi lepszy PPV buyrate. Odpowiedz znasz, takze pdw.

Edytowane przez RainmakerF7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moment. Conor nabijający na swoim podwórku jakies maksymalnie 1.5mln wykupien na podwórku Floyda ściągnie więcej ludzi niz na swoim? Przeciez to debilizm. Floyd sciągał już ponad 4mln osób przed ppv, a o takim wyniku Conor może sobie marzyć w mokrych snach w mma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Floyd sciągał już ponad 4mln osób przed ppv, a o takim wyniku Conor może sobie marzyć w mokrych snach w mma.

Tak i nie.

 

Floyd miał wielką publiczność przy okazji walki z Pacmanem, wyciągał też niezłe wyniki w przeszłości, jednakże jego ostatnia walka z Berto była sporym rozczarowaniem bo tam chyba ledwo dobił do 500tys. Stąd też pewnie obawa czy jakaś "poważna" walka miałaby w sobie wystarczająco życia by zainteresować widzów. Tak jak pisał Raven - to teoretycznie prosta robota dla Floyda, a dodatkowo nazwisko McGregora bankowo przyciągnie więcej widzów niż GGG i Alvarez razem wzięci. Pomimo tego że gwarantowana wypłata to i tak 100mln, to zawsze fajnie przytulić jeszcze większy hajs z ppv i sponsorów niż zadowolić się jakimiś okruszkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
    • Grins
      Dobrze że są jeszcze te babki, chociaż to zapadnie w pamięci, chociaż mi bardziej zapadał Undertakerowa  Nie wiem czemu ale odkąd Hunter piastuje większą władzę nad działem kreatywnym to te drafty są chujowe, to już za czasów Vince'a wyglądało to inaczej  Ale chuj to tylko draft, jeśli rozegrali to w ten sposób to najwidoczniej mają już plany na najbliższe miesiące, ja to mam dylemat kto w tym roku zgarnie walizkę, ja bym się nie zdziwił jakby Solo rzeczywiście wygrał neseserek, jego booking i te wtopy nie co sugerują że być może on jest typowany jako kandydat, w sumie nawet miałoby to sens. 
    • MattDevitto
      Kiedyś to były drafty, teraz to już nie ma draftów A tak na poważnie średnio im to wyszło, zerknąłem tylko, ale i tak miałem poczucie, że mogłem zobaczyć jedynie jakie były picki na reddicie. Największy plus? Torrie Wilson
    • Grins
      Ale ten draft był mdły, mimo ładnej oprawy i stage'u nie było tu nic szczególnego, żadnych dużych zmian, Roman zawinął mandżur i ruszył w świat i nie wiadomo kiedy wróci i do jakiego brandu wróci... Mistrzowie zostają na SmackDown i nie ma żadnych zmian, bez sensu totalnie, ale cóż... Muszę przyznać że jedno z najsłabszych SD od WrestleManii.  Jednak to Carlito zaatakował Dargon Lee, no kto by się spodziewał... W sumie to dobrze, że tak to się skończyło i nie okazało się że to Andrade zaatakował Dargona, w sumie Andrade może w roli face'a coś zyskać ostatnio to nawet coś wygrał chyba na RAW w Tag Teamie z Rico. wątpię żeby Carlito dołączył do stajni Escobra, coś czuje że puszczą go solo a atak uzasadni tak że Rey go wiecznie olewał od powrotu, dlatego to zrobił, jakiś tam sens jest tego programu ale dupy to nie urwie.  Najlepsze co mogli zrobić to połączyć Ortona z Owensem, ta dwójka ma chemię między sobą, ten projekt może być czymś lepszym od RK-Bro, widać że panowie razem się dogadują w ringu i połączenie ich w tag team na dłuższy czas gdy nie mają co robić, będzie strzałem w dziesiątkę! Ja nie będę narzekał, mi się dobrze to ogląda, a ich potyczka z Bloodline może być na prawdę interesującą, w sumie ja bym im dał prędzej czy później pasy tag team'owe, jeśli ten projekt będzie na dłużej.  Carmelo Hayes wbija do niebieskich z buta, w sumie szybki transfer, w NXT są tacy którzy czekają na swój debiut od dawna, w sumie jestem zaskoczony że rzucili od razu murzynka od razu na taką grubą rybę jaką jest Cody...  Nie no Jaxowa na SmackDown i od razu wbija i atakuje Bayley, oby nie przeszło im nawet przez myśl aby uraczyć ją jakimś tytułem, oby była tylko jakimś tymczasowym zapychaczem a nie czymś długoterminowym, Bayley powinna się pobujać z pasem przynajmniej do SummerSlam. Jade i Bianca idą na pasy Tag Team'owe... W sumie może i dobrze że nie rzucają Jade od razu na główny z tytułów, niech się murzynka oswoi z klimatem WWE, niech nabierze jakiegoś doświadczenia od Biancki i będzie git, ja bym im dał jakiś krótki run z tymi pasami, a później rozpad pyk Jade turnuje na Biance i mamy gotowy program na SummerSlam. Przedraftowali Kiana James, ale za to Nikkite Lynos dalej trzymają w NXT, mogliby ją przedraftować byłoby na co popatrzeć bo ona akurat to ma sprzęt od tyłu   AJ Styles jako przystanek dla Cody'ego, no w sumie tutaj coś w tej walce się wydarzy, mam wrażenie że tutaj rzeczywiście dostaniemy powrót Bo Dallasa, sorry Uncle Howdy'ego i jego nowej stajni, mocno teasowali dzisiaj jego powrót i chyba rzeczywiście mocno się przykładają do tego powrotu, do tego fajna opcja z tym Quizem  Szczerze? te zapowiedzi są o wiele bardziej mroczniejsze niż wtedy gdy Bray wracał... Coś czuje że postać Dallasa będzie pełna gniewu i to mi się podoba.  Cedric Alexander  ... i w sumie to tyle co mogę napisać, bo szkoda tak dobrego zawodnika.  Michelle McCool jak nie Michelle, na początku jej nie poznałem, ale oczywiście nie zabrakło chantów " Undertaker "  Bron Breakker trafia na RAW chyba się szykuje jego program z JD, tylko że on miał konflikt z Dominikiem który jest niby kontuzjowany... Zobaczymy co dla niego mają.  Tak jak pisałem powyżej ten draft mocna średniawka, nic ciekawego, w sumie mogłoby go wgl nie być. 
    • Attitude
      Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z najnowszego odcinka SmackDown. Za nami pierwsza część tegorocznego Draftu. Na wstępie Paul Heyman poinformował, że Roman Reigns nie będzie jednak uwzględniany w tegorocznym Drafcie. Następnie zwinnie przeszliśmy do podpisania kontraktu na walkę Cody'ego Rhodesa z AJ Stylesem o Undisputed WWE Championship. Link do filmu Po tej konfrontacji Rhodes jeszcze został na stage'u, by z Triple H'em ogłosić picki z pierwszej rundy Draftu. Na Raw pozostali Jey Uso i Seth Rollins. Natomiast na SmackDown pozostała Bianca Belair, która zresztą była też pierwszym ogólnie wyborem w tym Drafcie. Oprócz tego niebieski brand wzmocnił... Carmelo Hayes, który od razu rzucił wyzwanie Rhodesowi, a on je zaakceptował. Link do filmu Choć Dragon Lee i Rey Mysterio pokonali Legado del Fantasma, to nie był to dobry wieczór dla LWO. Santos Escobar ujawnił materiał z którego wynika... że to rzeczywiście Carlito zaatakował Dragona przed WrestleManią. Link do filmu Bron Breakker szybko rozprawił się z Cedriciem Alexandrem. I potem okazało się, iż Bron Breakker przenosi się na Raw. Wraz z nim w czerwonym brandzie pozostała Liv Morgan. A na SmackDown trafili Randy Orton i Nia Jax. Link do filmu Kevin Owens na zapleczu zaatakował Bloodline. Bianca Belair przekazała, że ona i Jade Cargill na Backlash zmierzą się z Kabuki Warriors o pasy tag team. Link do filmu Co ciekawe, z tego zwinnie przeszliśmy do kontynuacji brawlu Owensa z Bloodline... do którego dołączył Randy Orton. Link do filmu Kolejne picki ogłosili Dudley Boyz. Ricochet i Sheamus zostali na Raw, a Bloodline i LA Knight na SmackDown. Link do filmu Nia Jax zaatakowała Bayley, która przy ringu podczas walki Naomi z Tiffany Stratton. Potem jeszcze oberwało się Naomi. A zarówno Bayley i Naomi dobiła na koniec Stratton Moonsaultem. Link do filmu Ostatnie wybory z Draftu zaprezentowali Teddy Long i JBL. Na Raw trafili Alpha Academy... i Kiana James z NXT. AJ Styles i Andrade zostali wybrani przez SmackDown. Link do filmu Nick Aldis ogłosił dwie walki: Bayley kontra Naomi kontra Tiffany Statton i Solo Sikoa&Tama Tonga versus Kevin Owens&Randy Orton. Obydwa pojedynki odbędą się na Backlash. Cody Rhodes pokonał Carmelo Hayesa w walce wieczoru, a po pojedynku doszło do jeszcze jednej jego konfrontacji z AJ Stylesem. Link do filmu Podsumowanie Draftu: Link do filmu Aktualna karta Backlash: Kevin Owens & Randy Orton vs. Bloodline (Tama Tonga & Solo Sikoa) WWE Women's Championship Bayley vs. Tiffany Stratton vs. Naomi WWE Women's Tag Team Championship Kabuki Warriors (Asuka & Kairi Sane) vs. Jade Cargill & Bianca Belair World Heavyweight Championship Damian Priest vs. Jey Uso Undisputed WWE Championship Cody Rhodes vs. AJ Styles Za tydzień SmackDown będzie miało miejsce we Francji, tuż przed Backlash: - Authors of Pain vs. New Catch Republic - WWE Tag Team Championship: Grayson Waller & Austin Theory vs. Street Profits - pierwsze "RKO Show - Ostatnia konfrontacja Cody'ego Rhodesa i AJ StylesaPrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...