Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Możesz przyśpieszyć proces logowania bądź rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach. 

Światło i mrok


Vaclav

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 926
  • Dołączył/a:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

(Kamera ukazuje nam pewną małą halę w Warszawie. Ma tu miejsce house show federacji AWF, kilka dni przed ósmym Outbreak. Nie przybyła jakaś zatrważająca liczba fanów, lecz czemu tu się dziwić? Większość czeka na główny program federacji i zapewne nie przyszli na house show, by zaoszczędzić pieniądze na ten cel : ). Jednakże zgromadzona publiczność dostaje to, po co tu przyszła – dobry wrestling. Właśnie opadły emocje związane z jednym z pojedynków i przycichł theme zwycięskiego zawodnika, który zniknął za kurtyną. Ludzie oczekują zapowiedzi uczestników kolejnej walki, gdy nagle na arenie przygasza światło! Z głośników uderza piosenka Nirvany pt. : „Endless Nameless” Słychać odgłosy lekko rozstrojonej gitary, a po chwili charakterystyczny głos Kurta Cobain’a wykrzykującego kolejne słowa piosenki. Wszyscy zwracają wzrok ku wejściu na arenę, lecz nikt się nie pojawia! W końcu z drugiej strony słyszymy głośny pop, który się „przesuwa” w stronę ringu z każdą sekundą. W końcu wszyscy spojrzeli w tamtą stronę i cheer opanowuje całe pomiecenie. Kamera ukazuje nam przepychającego się między kibicami Vaclava. Po kilku minutach tułaczki przechodzi przez barierki i wsuwa się na ring, a następnie na czworaka dochodzi do narożnika, w którym zasiada. Światła zapalają się z powrotem, zaś my możemy przyjrzeć się sylwetce Tag team champa. W końcu otrzymuje mikrofon i wstaje.)

 

Vaclav: Jest taka siła, która zmienia wszystko. Jest taka siła, która odbiera nam młodość i energie witalną z każdą sekundą… siłą tą jest czas. Popycha on wskazówki zegara do przodu, wyrywa kolejne kartki z kalendarza, uświadamiając nam zbliżający się koniec. I mimo wszelkich starań nic go nie zatrzyma, nic nie przywróci minionych chwil Możemy je zachować na zdjęciach, możemy je wspominać, lecz tak naprawdę to będzie nikła namiastka odczuć, jakie mieliśmy w tamtym utraconym momencie. I tak właśnie było z mną, odgrodzony od świata kokonem swej samotności pogrążyłem się w rozpaczy za tym, co minęło, zabierając z sobą ten nikły blask radości, jaki się pojawił w mroku mojej depresji. Lecz blask ten przygasł tylko na chwilę, rozpalając się na nowo z większą mocą niż poprzednio. To co zdawało się martwe, powstało z popiołów swej chwały, by dać ludziom, to czego pragnęli – Attitude wrestling federation powróciło!

 

(Publika daje cholernie duży pop! Nagle fani zaczynają chantować A – W – F! A- W –F! A – W – F! Po kilkunastu sekundach chant przycicha, zaś Tag team champion kontynuuje swą wypowiedź)

 

Vaclav: Ale czy jest się z czego cieszyć? Pasożyt układów i za kulisowych rozgrywek nadal pochłania siły życiowe tej federacji. (heel heat) Na każdej gali jesteście świadkami zakłamania i oszustw. Prawie za każdym razem, gdy chcecie oglądać wrestling skazani jesteście na oglądanie oblicz ludzi, których tak naprawdę nienawidzicie za pogardę i zło, które sobą reprezentują(heel heat). Lecz mimo tego, że na ROTC otwarto puszkę Pandory, uwalniając stado demonów: Scythera, DJDM, Psycho. the BackStabber’a, TeereX’a, Soldato, Wolfa i Snake’a, to uwolniono tez coś równie potężnego – nadzieje. Nadzieje na to, że przyjdzie taki dzień, gdy przestanie być ważne, kto z kim trzyma, a zacznie liczyć się to, kto jest lepszy w ringu! (cheer) Aby ona się spełniła wraz z Oskarem podjęliśmy pierwsze kroki, odmawiając oddania Tag team titles. I to był malutki kamień, który tocząc się zwali na głowę członków Stajni prawdziwą lawinę.(cheer) Pozbyliśmy się Soldato, a Snake, zgodnie z swym imieniem wypełzł z AWF, zostawiając swych towarzyszy na pastwę losu. Lecz tak naprawdę najcięższy cios zada ktoś inny… ktoś kto dobro tego sportu ma zawsze na pierwszym miejscu swych priorytetów, ktoś kto pokazuje nam, ze wrestling może być prawdziwą sztuką, ktoś kto walczy za wasz wszystkich…(Vaclav pokazuje ręką na ogół zebranych kibiców) ktoś kto surfując na swej desce powali DJDM falą Tsunami swych umiejętności – Chris „More” Attitude!

 

(publika produkuje olbrzymi cheer! Kamera pokazuje nam licznych fanów ubranych w koszulki Chrisa, czy posiadających jakiś transparent dotyczący jego osoby)

 

Vaclav: Tak jest! Za morze, za fale! (znów cheer) Za to, by każdy fan mógł spojrzeć w ekran swego telewizora i powiedzieć: Oto world champion, z którego jestem dumny! I kiedy cały kraj będzie siedzieć przed odbiornikami i wstrzyma oddech on wykona Wave Out, następnie Pin 1…2…3! Nastąpi kres nadużyć władzy i kanciarstwa. Mrok zakłamania ustąpi miejsca światłu prawdy. By jednak klęska Stajni była całkowita wraz z Oskarem udowodnimy po raz kolejny, ze ich ambicje zagarnięcia Tag Team titles nadal pozostaną niespełnione. (cheer). TuanX(heel heat), znowu stajemy naprzeciwko siebie. Czy nie masz już dosyć? Ostatnie tygodnie może przyniosły ci słodki smak nektaru zwycięstwa, lecz w walkach Tagów zawsze ponosiłeś porażkę. Mimo, że jesteś jak skorpion, unieruchamiający swe ofiary, by zadać ostateczny cios żądłem, to twój jad zawsze okazywał się za słaby, by sparaliżować me ciało i umysł trucizną agonii. Znów będziesz próbował tych swych dźwigni i duszeń? Przecież ja się nigdy nie poddałem, mimo erupcji bólu, jaką wtedy odczuwałem. Czemu niby miałbym uderzyć ręką o matę, skoro cierpienie jest mym wiernym towarzyszem? Wiem co myślisz, jak się nie poddam, to niby będę musiał zapłacić cenę, wysoką cenę, którą może być jakaś kontuzja, mogąca przekreślić mą karierę. Ale TuanX, czy tym może przejąć się człowiek, który każdego dnia szukał śmierci? Sam odpowiedz sobie na te pytanie. Wiem, że będziesz tez próbował brudnych tanich sztuczek, które będą niczym więcej jak żałosną, desperacką próbą wygrania. Pamiętaj tylko, że tym razem, to ty możesz zostać oszukany. No i Sinner(heel heat) Kim ty jesteś? Nikt, pewnie nawet ty sam, tego nie wie. Skoro nosisz takie imię, to grzech musi być twoim przewodnikiem. Pewnie każdy dzień jest świadectwem twego upadku. Czy tak jest? Czy w głębi duszy odczuwasz wstyd i pogardę? Powiem ci czego są one oznaką. Są to znaki twej nienawiści. I zapewne odczuwasz nienawiść do wszystkich osób dookoła i wszystkich rzeczy, które cię otaczają, to tak naprawdę obiektem twej nienawiści jesteś ty sam. Pokaże ci drogę do wyzwolenia od niej, będę twym przewodnikiem w ostatniej podróży… I’ll show you the way, (wraz z publiką) to… hell!

 

(Vaclav odrzuca mikrofon i przy swym nowym themie i popie publiki opuszcza arenę)

 

No to Scyther, oceniaj. Ciekaw jestem, ile brakuje mi do poziomu main eventerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Dołączył/a:  20.12.2004
  • Status:  Offline

Vaclav: podoba mi się Twój styl, tym bardziej, że współgra z gimmickiem Vaclava - wrestlera... wcale nie wypadasz źle w roli face'a, fajnie piętnujesz postawę heel'ów...

 

mnie się bardzo podoba, ciekawe co na to Scy...

 

PS: łyżka dziegciu w beczce miodu - troszkę krótkie to było, no, ale to w końcu ponad trzy miesiące przerwy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 926
  • Dołączył/a:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

dzięki za dobre slowo. Co do długości, to ja tu patrzę na rpy Chrisa Attitude'a i Scythera i są podobnej długości... może to jakieś żłudzenie? Następnym razem postaram się o dłuszego rpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 476
  • Dołączył/a:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak tylko ja sam uwazam ze moje ostatnie RP byly troszke zbyt malo rozbudowane jak na to zeby latac w main-eventach :-) (wszystko przez brak czasu i pisanie na ostatnia chwile).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Dołączył/a:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Osobiście uważam, że patrząc na całokształt mojej "kariery" e-fedowej to miałem ciut dłuższe RP, ale...to nie ma tu kompletnego znaczenia, ponieważ zwycięzca to nie ten, który napisze więcej, lecz ten, który napisze lepiej, a Ty Vaclav spłodziłeś bardzo solidne RP zważywszy na taką przerwę (nie liczę EPW). Speech jest bardzo konkretny i według mnie dajesz sobie radę doskonale jako face. Jedyny błąd to tekst mówiący o pozbyciu się Snake'a i Soldato, gdyż Snake wciąż oficjalnie jest szefem AWF, a Soldato jeszcze ma się dobrze, i nikt go nie zwolnił, ani nie odszedł, ale na to można przymknąc oko, bo wiadomo, zmiana prowadzących e-fed itd. Nie każdy orientuje się w tej sytuacji tak dobrze jak Grim i ja.

 

Zadałeś pytanie ile Ci brakuje do poziomu main-eventerów tak? Wiem, ze stac Cię na jeszcze więcej, a to dopiero pierwszy RP w AWF po przerwie. Trzymaj się dalej swojego stylu, a będzie dobrze :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 926
  • Dołączył/a:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Hehe... pewnie, ze stać na więcej, ale ja za miesiąc maturę piszę więc nie zawsze dam rady napisać dłuszego rpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  483
  • Dołączył/a:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Extra RP :) Barzdo mi sie podoba sposób w jaki to napisałes :D Heh i ostać mojego wrestlera chyba nie było można ująć lepiej ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Poleć znajomemu

    Podoba Ci się Attitude Wrestling Forum? Podziel się tym ze znajomym!
  • Najnowsze posty

    • Świetny Countdown. Nakręca na te ppv. Szkoda, że nie organizują już ppv w soboty bo chętnie zobaczyłbym na żywo...   Co ciekawe, w tym Countdown właśnie w 19:18 Darby wspomina o tym, że będzie to jego pierwszy main event ppv! Oznacza to, że... Bryan Danielson vs Zack Sabre Jr nie będzie kończyć tej gali! Co najmniej dziwne, ale zapewne przesuną to w takim razie do openera.  Allin vs Christian Cage w walce wieczoru może oznaczać jeszcze jedną rzecz - plotki mogą się potwierdzić i w AEW pokaże się po raz pierwszy Edge! Do tej pory chłodno podchodziłem do tych doniesień, ale sam układ karty przemawia za tym, że szykują coś wielkiego. 
    • WWE podpisało kontrakt z stacją ABEMA w Japonii, gdzie pokazywane będą gale tygodniowe i ppv (nie ma tam Network?). Keiji Muto przekazał na twitterze, że możliwa jest współpraca między NOAH i WWE w przyszłości...  Warto przypomnieć sobie, że Keiji Muto został wprowadzony do WWE Hall of Fame w tym roku, pojawił się w publiczności na Payback podczas walki Nakamura vs Rollins, a także podczas jego trasy emerytalnej, WWE pozwoliło Nakamurze wystąpić w NOAH. Vince najprawdopodobniej sprzedaje wszystkie udziały w TKO i się wycofuje, także nowe szefostwo może pozwolić poluźnić nieco politykę WWE w sprawie współpracy z innymi federacjami...    Jakby taka współpraca mogła wyglądać?
    • Rampage 29.09.2023 Walka o pasy trio to jedna z tych walk w której znamy wynik, ale i tak miło ją obejrzeć, zwłaszcza jak w ringu mamy takich weteranów jak Bracia Hardy, którzy owszem, do formy sprzed lat nie mają podbicia, natomiast ja w nich widzę taką magię, że stojąc całą walkę i nic nie robiąc, ja bym dalej się jarał, że Jeff w ringu xD Wszyscy wiedzieliśmy, że Acclaimed i Billy opuszczą te galę jako mistrzowie, nic nowego. Hardysi to bez wątpienia legendy biznesu, ale chyba na nic poważnego liczyć już nie mogą. Zresztą Rampage na otwarcie show rzadko kiedy pokazuje wejścia zawodników. A wejścia Hardysów i Acclaimed pokazali, mały detal ale jaki znaczący. Dużo się zmienia ale Swanton Jeffa nadal perfekcyjny, miło widzieć też jak technicznie rozwija się Bowens. Kingston jako mistrz Strong i ROH jest best for business, ciężko go nie lubić i nie doceniać. Romero już długi czas nie oglądałem w ringu, nigdy nie zapomnę jego tag teamu z Koslovem, nazywający się chyba Forever Hooligans. Lata świetności ROH i PWG się przypomniały. Tu wynik też był przewidziany przed rozpoczęciem walki przez sędziego. Warta obejrzenia walka, głównie ze względu na Eddiego. Technicznie mistrz ROH i Strong też nie odstaje, mimo tego że jego styl przeważający to brawler, to daje radę na obu płaszczyznach.  Righteous przedstawili się nowym fanom, okej, nic specjalnego. Shida wygrywa z Soho? Ok. Collision chyba lepiej nas podbuduje pod WrestleDream, bo Rampage troszkę mnie zawiodło walkami zamykającymi show, otwarcie było o niebo lepsze. Kingston Romero zdecydowanie MOTN, choć Shida wygrywająca w ME i to z Soho też warta docenienia mimo tego, że dywizja kobiet lata mi bardziej niż praworządność rządzącym w naszym państwie. Rampage zawsze się szybko ogląda i przyjemnie, więc jeśli dają nam takie walki jak dwie pierwsze z tego show, to całe show zlatuje elegancko.
    • Albo podczas segmentu na backu podczas wywiadu z Maxem przyjdzie Piper Niven zabierze mu siłą pas, przewiesi sobie go na swoim ramieniu, powie, że teraz jest jego tag partnerem i też jest mistrzem, bo w końcu ma pas i idą bronić.... a nie, czekaj, nie ta federacja    
×
×
  • Dodaj nową pozycję...