TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Mani]

Dziwi mnie to, że nikt nie zauważył iż Faceturn Andersona automatycznie przekreśla jego program z Pope. Niby Anderson go poturbował i wysłał na urlop. Teraz Pope wraca i pragnie zemsty na Face'owym Andersonie ? Totalny brak ładu i składu szczególnie, że Pope jest FACE. No chyba, że wróciłbym jako Heel ale to nie ma sensu. I co program Face kontra Face ? Brak logiki, której w TNA ostatnio brak w nadmiarze nawet.

[DOG]

licze ze jeżeli turn andersona nastąpi to bedzie oznaczac turn paru panów na mroczną strone który jest oczekiwany... wtedy to przełkne

 

Tak ogolnie impact wczoraj byl fany nie fenomenalny ale fany:D

Nawet walka orlando z górą mięśni ciekawsza niż na sacrifice:P

dla mnie taka 3+/5

a ogólnie to tag team Anderson & Hardy?

 

hmmm sting vs rvd na ppv... chyba dobry pomysł jak to dobrze pociągną

[E_9]

Impact, jak impact... czyli dużo emocji, 100 nowych wątków i na dokładkę brak rozsądku i ładu w tym całym burdelu.. Już powtarzałem to kilka razy, ale powtórzę kolejny.. Jak można tak zamotać widza Ja osobiście nie ogarniam kto z kim i dlaczego. Mając ludzi z takim potencjałem można zrobić taki booking i takie historie o których WWE może momentami pomarzyć, a Hogan, Russo i reszta podsyła nam program bardziej zagmatwany niż "Ed, Edd i Eddy"... Ile ja bym dał żeby Dixie przejrzała na oczy i zrobiła kolejną rewolucję..

 

Póki nie będzie porządku w Orlando, nigdy nie uznam TNA za produkt, którego w obecnych czasach szukałem.. A początek oglądania tej federacji zaczynał mnie do takiego zdania przekonywać..

 

btw. Czy jest na forum inna osoba, której po nocach śni się Scott Hall?

 

http://www.wrestlerbiographies.com/wp-content/uploads/2009/07/wwf-razor-ramon-280x300.jpg

[pokrytyśniegiem]

Dobry IMPACT. Początek fajny, przypominają się dawne czasy z WCW, gdy to Eric przyjął nie jeden strzał od Stinga

Walki na dobrym poziomie. Mimo, że pojedynków pań nie oglądam, to tym razem się skusiłem, bo Roxxie to fajna dziewczyna . Rozczarował BR, który szybko się zakończył, a sam Kazarian będzie kolejnym podopiecznym Ricka. ME taki całkiem ok, jak na kontuzjowanego Stinga. IMPACT zakończył się pytaniem zadawanym od jakiegoś czasu, ja mam tylko nadzieję, że na najbliższym PPV poznamy odpowiedz, a to oznaczałoby heel turn Hogana, na co bardzo czekam (połączenie z Band?)

[spooki]

Impact niezly.

 

10 Ten Contenders - fajny pomysl z tym wychodzeniem zawodnikow i krotkimi filmikami na ich temat. Nie pasuje mi jednak Desmond Wolfe tak nisko. Wiem, ze nie liczy sie tylko glosowanie fanow, ale mimo wszystko wrestler, ktory wygrywal kazda ankiete z dosc znaczna przewaga powinien byc w rejonie miejsca 3-4.

 

Roxxi vs Madison - dobrze widziec z powrotem Roxxie. Jej zwyciestwo to duze zdziwienie, ktore najprawdopodobniej oznacza duzy push. I dobrze.

 

Promo Kurt'a - bardzo fajne promo i reakcja publiki. Kurt chce udowodnic, ze jest najlepszy i zaczac od samego poczatku, rezygnujac z 2 miejsca. Rewelacyjny pomysl I tak nie mialby obecnie szans na pas.

 

Terry vs Jordan - mam juz zdecydowanie dosyc tego feudu. Ale jak na zlosc TNA bedzie go kontynuowac. Co oni w nim widza??

 

RVD & Lethal vs Beer Money - wreszcie Jay Lethal porzucil gimmick Macho Man'a! Dlugo na to czekalem, ale oplacalo sie, bo widac, ze dostanie duzy push. Sama walka niezla, ale byla tylko pretekstem do kontynuacji feudow Flair vs Lethal i Sting vs RVD.

 

Desmond, Chelsea i Abyss - segment taki sobie, ale podobalo mi sie zachowanie Desmonda. Prawdziwy kozak Wyrasta obecnie na najwiekszego heel'a federacji. Przeczuwam face turn Chelsea.

 

Band vs Ink Inc - nie kupuje Younga w The Band. Koles, ktory jeszcze niedawno byl stawiany w jednej linii z najwiekszymi face'ami federacji - Hardy'm i RVD teraz wspomaga grupe, z ktora tak intensywnie walczyl...

Poglebia sie feud Brother Ray vs Neal. Pewnie skonczy sie na feudzie Team 3D vs Ink Inc.

 

X Division Battle Royal - bez rewelacji. Ciekawi mnie "wspomaganie" Kazariana przez Flair'a. Czyzby heel turn Kaz'a? Cieszy mnie, ze wskakuje na 10 miejsce i bedzie walczyl z Kurtem, bo uwazam, ze obecnie miejsce Kazarian'a nie jest w X Division.

 

Sting vs Hardy - no i mamy face turn Andersona. Jak dla mnie zla decyzja i zdecydowanie za szybka. Ken byl wedlug mnie najlepszym i najbardziej naturalnym heelem w TNA. Tym bardziej dziwie sie tej decyzji, bo wkoncu wszystko wskazywalo na jego feud z Pope'm. Jesli zdecydowano sie na ten ruch, bo Anderson otrzymywal duzy pop to lipa totalna, bo jeszcze sie okaze, ze niedlugo zobaczymy face turn Desmonda.

[pokrytyśniegiem]

Zaraz po przyjściu Andersona do TNA pisałem, że powinien być tym dobrym. Mimo, że heel, to publiczność razem z nim krzyczała Andersssssooonnn. Ten koleś ma ogromny możliwości jako face. Racja, heelem bym dobrym, ale TNA będzie miało większy pożytek z obecnego zachowania Andersona. Już widzę segmenty z udziałem Andersona i poparciem publiczności dla jego osoby. Andeeeerrrsssoonn!

[N!KO]

Plusy:

* - Rozwiazanie sytuacji z odsunieciem Kurta od pasa. Praktycznie na rok maja z glowy go w kontekscie tytulu i moga kombinowac promujac innych.

* - Jay Lethal odsuniety od roli Black Machismo. Bylo smiesznie, ale czas skupic sie na promocji tego zawodnika.

* - Chelsea

* - Przykra postac Kaza moze rozwinac skrzydla pod okiem Nature Boya

 

Minusy:

* - Ranking. "Bedziecie mieli decyzje zdecydowac kto bedzie pretendentem". "Wiele w waszych rekach ... Dopiero z czasem dowiecie sie, ze nic to nie znaczy". Co Sting robi na szczycie? Jaja. Teraz na Slammiversary mamy RVD vs Sting... i mamy rok 2010. Sting mial sporo rozglosu wokol siebie i nie trzeba mieszac w to wszystko pas.... Przeciez King of the Mountain smialo moglo byc o pas. Tragedia. Darowali by sobie te strasznie krotkie filmiki po kazdym wejsciu. W zasadzie to i wejscie mogliby sobie darowac.

* - Ustawiane .. amatorskei wstawki z zaplecza mocno irytuja

* - Feud Lethala z Flairem faktem. W plusach jest wymieniony Lethal i odejscie od komediowego gimmicku, ale ten feud mu za wiele nie da. Umowmy sie, Flair ma swoje najlepsze dni daaawno za soba i nie jest juz w stanie wypromowac mloda gwiazde. Kiedys owszem.. Windham, Luger czy chociazby Sting. Dzisiaj...

* - Abyss i kontynuacja zenujacej historyjki. Ten minus jeszcze nie raz tu zagosci

* - Nash moze i zawsze byl marnym wrestlerem, ale za mikrofonem radzi sobie bardzo dobrze (Hall podobnie, choc w dzisiejszych czasach to juz nie to samo) stad danie mic'a Ericowi to zdecydowanie cos co w tej grupie minusow gra wrecz wyrozniajaca role

* - Ostatni, ale nie najmniej wazny. Splycenie postaci Andersona poprzez jawne podlizywanie sie Hardyemu. Ciezko az bylo mi to ogarnac i choc Face-Turn jest faktem i ma to swoje pozytywne i negatywne strony .. to sposob w jaki to robia pozostawia WIEEELE do zyczenia. Skandaliczne podejscie wrecz... Teraz to wypadaloby zrezygnowac z Turnu i wszystko powinno sie okazac jakas gra Andersona... bo takie przejscie na dobra strone jest ponizajace dla tego zawodnika

 

Inne Uwagi:

* - Rob Terry robiony na dominatora. Ciezko mi bylo to podpasowac gdziekolwiek, ale marzylbym o chwilowym powrocie prawdziwego Freaka... Genetic Freaka.. i zniszczenie Walijskiego drewna

* - Wokol Chelsea dzieje sie wiecej niz wokol Desmonda.

[ujko]

Rozpoczęcie przedstawiające obecną sytuacje z rankingiem TNA Top 10 Contenders.Jak dla mnie trochę to było zbędne,mogli tylko przedstawić pierwszą trójkę i ogłosić pojedynek Steve'a z Jeff'em i rozegrać już tak jak to rozegrali,lecz po co tam wszyscy wychodzili?!Nie mogli tego czasu przeznaczyć na battle royal?Promo Kurt'a dobre i już czekam na niszczenie 10 przez Olympic Gold Medalist'a.Duży plus dla TNA za stwarzanie tej fajnej atmosfery podczas jakichś wydarzeń na backstage.Walka Terryego i Jordana przeciętna z nie zbyt dobrym zakończeniem.Niby Terry ma być ala Goldberg a dochodzi do zakończenia pojedynku przez submission,dobra tak naprawdę Terry się nie poddał ale pojedynek przegrał przez kontuzje.Swoją drogą mam nadzieję na to,że pas Global stanie się Vacant i zostanie zastąpiony Hardcore Championship.Chyba wreszcie Lethal trochę podskoczy w hierarchii wrestlerów TNA,szykuje się jego feud z Flairem - co mam nadzieję,że przerodzi się w feud z Kaz'em,który widocznie zaczyna być brany pod skrzydła Flair'a.Sama walka RVD & Lethal vs. Beer Money dobra,już myślałem,że RVD dostał upomnienie,że nie tautował tyle ale widać nie robił tego,gdyż wyszalał się po pojedynku.No i mamy rozpoczęcie feudu Stinga z RVD,walka może być ciekawa na Slammiversary lecz wolałbym pojedynek King of the Mountain o pas heavyweight.Dalej segment z Abyss'em,Wolfem i Chelsea.Fajnie,że Abyss został poharatany bo dodało to realizmu tej sytuacji,która i tak była trochę dziwna.dalej walka Younga z Moorem.Co do samej walki to nie była zła,prowadzona dość szybkim tempem i ogólnie przyjemna.Jednak odniosę się do tego co stało się przed i po walce.Tak więc - promo Younga,N!KO powiedział,że Nash i Hall zjadają Younga na majku i to oni mogli wygłosić promo - ale jak dla mnie to dobra decyzja,niech Eric się szkoli i udziela jak najwięcej.Ma przy sobie dwóch dobrych mówców to niech bierze rady i próbuje swoich sił.Teraz sprawa po walce - wszystko wskazuje na feud Ray vs. Neal,głupotom byłoby mieszać to teraz w feud 3D vs. Ink bo niby Devon cały czas upomina Ray'a a teraz nagle dołącza do niego i przechodzą heel turn?Brak ładu i składu.Jedynym racjonalnym jak dla mnie rozwiązaniem jest walka na Slammiversary Brother Ray vs. Neal i po wyrównanej walce Ray poda rękę Nealowi i sprawa załatwiona.Battle Royal zbyt krótki i praktycznie nic ciekawego oprócz dwóch,trzech akcji HF się nie wydarzyło.Następnie walka Sting vs. Hardy.Sama walka trzymała jako taki poziom,bardziej martwi mnie wydarzenie po walce - czyli głupkowaty face turn Andersona na który się zanosi.Chyba TNA robi sobie jaja,że z najlepszego heel'a w załodze zrobią face'a i to w tak śmieszny sposób?No dobra jeżeli już tak ma być to tak jak pisałem w innym temacie - Anderson próbuje założyć tag z Jeff'em - ten odmawia i na Slammiversary dochodzi do walki "Jeżeli Jeff wygra nie ma tagu,jeżeli przegra jest tag",bądź zostaną włączeni do King of the Mountain i Anderson pomoże wygrać Hardy'emu.Nie wiem,nie mam pomysłu - Russo mam nadzieję,że ty go masz

[Tupak]

Impact dużo lepszy niż poprzedni. Dużo się działo dobre walki i spoko backstage. Na początku mieliśmy top 10 to bardzo fajny pomysł według mnie i fajnie to zrobili na impact'cie. Sting wchodzi demoluje wszystko ( jak być heelem to "pełną gębą" ) Musze sięzgodzić z ujko atmosfera była bardzo fajna i widać, że dziś było prawdziwe Orlando Jestem ciekaw co pokaże nam Kurt po niedługim odpoczynku, napewno będzie na co popatrzeć. Lethal ostatnio sięczęsto pokazuje i widać, że szykują coś dla niego, jakiś większy push. Przejęcie Chelsea przez Abyssa było świetne, a to co zrobił Wolfe bardzo uwiarygodniło tą sytuację. Battle royal z pewnością za krutki i za mało akcji. Liczyłbym na więcej takich walk, ale z lepszym widowiskiem. Sting vs Hardy dobra walka. Wreszcie w połowie spełniło się to co mówił Jeff, że chciałby walczyć przeciwko Stingowi. Jestem ciekaw jak poprowadzą feud pomiędzy Stingiem a RVD. Mam nadzieje, że nie zostawią tak tego i na PPV zobaczymy ładną walkę.

[Jaszczur]

Szybki news :

 

According to a TNA fan that was in attendance at a houseshow in Lake Charles, Louisiana Booker T challanged RVD for the TNA World Heavyweight Championship. It is being reported that RVD was supposed to be challanged by AJ Styles, however AJ was running late (Kayfabe). The official started doing the 10 count to count AJ out and throw the match out, however on the count of 9 Booker T entered.

 

 

 

Booker jednak wraca

 

I jeszcze jeden : Aresztowano kompletnie pijanego Halla w jakimś barze, doszło do przepychanek z policją.

 

 

Professional wrestler Scott Oliver Hall was arrested earlier this month on charges of disorderly intoxication and resisting an officer following an incident at a Seminole County bar, sheriff's records show.

 

Hall, 51, was at the Hitching Post Bar in Chuluota on May 14, when the Seminole County Sheriff's Office was called in for a disturbance complaint about 1:43 a.m., an offense report shows.

[Mani]

Czyli jednak sen o zawojowaniu WWE przez Bookera nie zrealizował się w rzeczywistości. Kolejny typ bez formy, powiedzmy sobie szczerze ...dziadek już albo do dziadka troszke mu brakuje, będzie zabierał czas młodym, których niezbyt lubi promować via. niechęć do walki z Morganem. To teraz juz wiemy po co te zwolnienia w TNA. Kasa na Bookera musi być.

[ujko]

To teraz juz wiemy po co te zwolnienia w TNA. Kasa na Bookera musi być.

 

Po 1 nie było jeszcze żadnych zwolnień większych w ostatnim czasie

Po 2 mają to być zwolnienia od 15 do 20 osób - chyba to wszystko nie pójdzie na Booker'a

Po 3 cięcia są aby łatwiej było opłacać zawodników typu Hogan,RVD,Flair - bo moim zdaniem oni biorą więcej pieniędzy

 

Co do samego powrotu to napisałem o nim troszkę wcześniej w dziale o zwolnieniach w TNA .A co do Hall'a to zapewne nic mu nie zrobią ,tym bardziej,że the bANd posiada pasy.

[DOG]

z tego co widzialem to ratingi wynosza 0.96 na czwartek:) nie jest zle a z bookerem pewnie 1.0 bedzie:D

[Mentosvv]

Spodziewałem się trochę większego ratingu, coś około 1.3 - 1.4, ale i tak nie jest źle. Widać że ludzie chcą oglądać Impact'y na żywo a nie nagrywane kilka dni wcześniej.

 

Edit:

Ciekawi mnie kto teraz będzie głównym pretendentem do pas Xdywizji. Kaz najwyraźniej trafi pod skrzydła Flair'a. Może 1 Condender'em będzie Amazing Red czy Kendrick (który na razie nie miał żadnego porządnego, konkretnego feud'u i push'u) . Mówiono ostatnio o kontuzji Reda,

więc liczę na to że Brian powalczy trochę o pas X Division. Na razie nie ma po co mu go oddawać ponieważ Williams w roli mistrza sprawuje się wyśmienicie. Według mnie dobrze by zrobił dla TNA feud heel vs heel.

[N!KO]

Plusy:

* - Anderson mimo przejscia face-turnu nadal bryluje za mikrofonem. Fajny, choc krotki (poczatki Impacta zwykle sa dluzsze) segment

* - Wolfe pokonuje Hardyego, choc to i tak malo znaczace zwyciestwo. Powinien tym zwyciestwem zajac miejsce Jeffa w rankingu

* - Rewelacyjny segment z Morganem i Kurtem. Cholernie mi sie to podobalo.

* - Mimo, ze jest to BARDZO dziwna decyzja ... to ciesze sie, ze Kendrick dostanie szanse walki o pas X-Division bo go poprostu lubie. Gdybym jednak tak nie cenil Briana to bym to zamiescil w minusach bo jest to kompletnie niezrozumiala decyzja... przeciez on nawet nie wygrywa nic. Niby ostatnio w tagu Douglas nie szczedzil slow na jego temat, ale to nie powod by dawac komus walke o pas. Przynajamniej by zrobili jakas walke o to miano.

 

Minusy:

* - Promo RVD. Jesli mialbym ukladac minusy od najgorszego to to by zajelo zaszczytne 1 miejsce. Mistrzowi nie wypada

* - Tarzanie sie karła z Lacey na srodku ringu...

 

Inne:

* - Super, ze na Impactcie bylo sporo Andersona i nie przeszkadzalo by mi gdybym dostal powtorke z rozrywki za tydzien. Szkoda, ze skonczy on pewnie w tagu z Hardym i zmierza sie z Beer Money dla ktorych federacja nic nie ma na ten moment