Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Już jakiś czas w TNA dyspozycje wydaje Network. Jeśli Hogan ma 100% władzy w organizacji, to jak ktoś niespersonalizowany może ustalać walki ? I w ogóle kim czy czym jest to Network ? Bardzo głupi to pomysł.

Udało mi się wreszcie zobaczyć pierwszą walkę Mickie James pod jej prawdziwym nazwiskiem tj. od czasu powrotu do TNA. Widać, ze schudła od października. Poznałem też w końcu Crimsona. Taki patyczak: wysoki i chudy.

Meksykanie będą dłużej razem. Zobaczymy jak się to potoczy. Dziwi mnie trochę fakt, że w Street Fight'cie A... (nie wiem jak to się jeszcze pisze, a chodzi o nick Bareli) czekał aż sędzia się odwróci, żeby użyć broni. Akurat tu jest to w pełni legalne, więc po co te podchody ?

Na Lethal Lockdown szykuje się Team Flair/Immortal vs Fortune. Pytanie brzmi czy będzie 4 na 3 ? Wydaje mi się, że składy będą jednak równe.

Trwają usilne starania, żeby Main Event na Lockdown był Triple Threat. Niby to RVD wygrał walkę, ale nikt nie wie kto uderzył w gong. Dodatkowo Van Dam stracił pamięć. Oby chwilowo, bo w idenyczny sposób powstał aktualny gimmick Eric Younga, a dwóch takich samych nie potrzeba.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

  Diesel napisał(a):
Na Lethal Lockdown szykuje się Team Flair/Immortal vs Fortune. Pytanie brzmi czy będzie 4 na 3 ? Wydaje mi się, że składy będą jednak równe.

 

Na iMPACT! ma powrócić

 

  Pokaż ukrytą zawartość

, co otworzyłoby idealną ścieżkę na debiut syna Rica. Byłoby 4 na 4, albo po prostu

  Pokaż ukrytą zawartość

nie zagra większej roli na Lockdown i zobaczymy Fortune(Beer Money, Kazarian) vs. Immortal(Abyss, Bully Ray, Matt Hardy)

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Nie znam wyników tapingów, ale może jeszcze Styles zdąży się "cudownie wyleczyć". Zechce rewanżu na Rayu i będzie 4 na 4 czyli Fortune vs Flair, Ray, Matt Hardy i Abyss. Osobiście uważam, że 3 na 3 to jednak za mało. Walka ta to niejako twarz Lockdown, a rok temu była Main Eventem. Pewnie i teraz zechcą, aby miała duże znaczenie i jakoś logicznie ją rozwiążą.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
Nie wiem skąd to ostatnie ciśnienie na Neala (z tego co sobie przypominam, to niedawno ktoś go pocisnął i podłączyła się z biegu grupa "wtórowników")

 

A nie pomyślałeś czasem, że dużo osób było tego samego zdania, tylko nikt o tym szczerze nie pisał, do czasu, aż jeden user o tym wspomniał? :smile:

 

  -Raven- napisał(a):
trendy jest jechanie po kimś, to większość to robi, nawet nie potrafiąc tego faktu jakoś bardziej logicznie umotywować.

 

Jak dla mnie Neal zawsze był mocno przeciętnym wrestlerem wyróżniający się jedynie spearem. W niszowej historyjce o rozłamie 3D wypadł nijak, więc TNA nie inwestowało w niego czasu, do chwili, kiedy ktoś wziął z :-x TT z Moorem który świetnie sobie radził w X Dywizji będąc wtedy w feudzie (o ile dobrze pamiętam) z Kazem. Nie wiem komu przypadł do gustu ta para, ale oczywiste było, że X dalej nie pociągnie, i szkoda będzie odstawić na bok Shanona więc wcisnęli go do pary z Neilem który dostał drugą szansę. Od tej chwili TT stał się zapychaczem, gdzie przeciętniak blokował dobrego wrestlera. Oczywiście im więcej jakiś tam par face'ów tym lepiej (Xplosion, Jobbowanie). Ale wracając do osoby "Irokeza", przeciętne umiejętności ringowe, nijaki gimmick który chyba powinien w przypadku jego ring-skilli być wysoki i obsługa mikrofonu na poziomie GenMe (niema co tu rzucać przykładami, bo szczerze mówiąc przez mgłę pamiętam jego okazje na wykazanie się, ale jestem pewien, że wypadły one słabo, stąd moja niechęć do niego. Jeżeli ktoś myśli, że moja opinia jest "sucha" niech obejrzy sobie kilka iMPACTów z okolic stycznia - lutego? Dokładnie nie pamiętam kiedy był ten rozłam 3D)

Co do Twojej opinii, o jego postępach i niezawodności, muszę się zgodzić. Prezentuje poziom, z którego nie spada, a wręcz przeciwnie, pnie się w górę, szkoda tylko, że ten jego poziom, jak na TNA jest zbyt niski, i albo rzut na głęboką wodę, albo dobry feud z jakimś doświadczonym wrestlerem może mu tylko dać tą 3cią szansę na wybicie się, którą miejmy nadzieje w końcu wykorzysta.


  • Posty:  10 274
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Psyhxxx napisał(a):
-Raven- napisał/a:

Nie wiem skąd to ostatnie ciśnienie na Neala (z tego co sobie przypominam, to niedawno ktoś go pocisnął i podłączyła się z biegu grupa "wtórowników")

 

 

A nie pomyślałeś czasem, że dużo osób było tego samego zdania, tylko nikt o tym szczerze nie pisał, do czasu, aż jeden user o tym wspomniał? :smile:

 

Nie, bo jeżeli coś mi się podoba lub nie podoba w danym wrestlerze, to pisze to od razu, podczas np. opisywania jakiegoś PPV itp. a nie czekam aż ktoś to napisze za mnie a ja się podepnę, na zasadzie: "właśnie myślałem identycznie".

Zrozumiałbym gdyby tak zrobiła 1-2 osoby, a tu nagle następuje wysyp np. haterów Neala albo wielbicieli kunsztu Bully Ray'a. Nie jest to jednak podejrzane? :D

 

  Psyhxxx napisał(a):
szkoda tylko, że ten jego poziom, jak na TNA jest zbyt niski, i albo rzut na głęboką wodę, albo dobry feud z jakimś doświadczonym wrestlerem może mu tylko dać tą 3cią szansę na wybicie się, którą miejmy nadzieje w końcu wykorzysta.

 

Jego poziom jest zbyt niski jak na TNA, ale w jakim sensie? W dywizji tagów? Ogólnie? Wg mnie w TNA jest sporo bardziej kaszaniących od Neal'a wrestlerów (jest też oczywiście multum lepszych) i zważywszy na to, że "Irokez" jest jeszcze młodym stażowo zawodnikiem - ma jeszcze szansę zaskoczyć nas w przyszłości, tak więc nie skreślałbym go tak z biegu, ponieważ w Dixielandzie są od niego gorsi. A że "blokuje on Moore'a"? Czy to wina Neal'a? Ktoś "z góry" wrzucił ich razem do tagu, który przez dłuższy czas nie był mocniej promowany i dopiero obecnie chłopaki dostali trochę większy push, a obiektywnie patrząc - Jesse wcale obecnie nie wypada fatalnie na tle Moore'a (tak jak np. Henry na tle Bourne'a, kiedy połączyli ich w tag), tak więc naprawdę nie ma co narzekać i chyba jednak można chłopaka obdarzyć choć niewielkim kredytem zaufania :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

  Diesel napisał(a):
Już jakiś czas w TNA dyspozycje wydaje Network. Jeśli Hogan ma 100% władzy w organizacji, to jak ktoś niespersonalizowany może ustalać walki ? I w ogóle kim czy czym jest to Network ? Bardzo głupi to pomysł.

 

 

Już tutaj pisałem o tym że Bischoff a także Hogan w TNA będą chcieli jakby wybielić swój wizerunek, bo wielu ludzi uznaje ich za głównych katów WCW. Po mojemu to całe pieprzenie o Network to nie tylko jakaś tam część storyline'u ale oni przede wszystkim chcą pokazać że tak na prawdę to telewizja rządzi federacją. Chcą udowodnić że nie oni ale Time Warner było winne upadkowi WCW. W TNA mi się to dosyć podoba, bo to daje trochę takiej shootowości federacji, jawne gadanie o ratingach, o pieniądzach itp. Mnie zawsze taki wrestling najbardziej kręcił, bynajmniej nie jest to tak jak u konkurencji gdzie jest totalne mydlenie oczów i gadanie o pierdołach. Tutaj przynajmniej jest konkretna gadka typu "Nie dostaniesz dzisiaj walki bo telewizja uważa że nie podnosisz oglądalności". U konkurencji takiej gadki sobie nie wyobrażam.

 

Co do Neala to trzeba przyznać ze jeśli chodzi o ring skille to ostatnimi czasy zrobił dosyć znaczący postęp. Może tutaj już nie chodzi o to że jakby poszerzył swój move set ale lepiej odnajduje się w ringu, jakby po prostu już wpadł w tą taką rutynę, może nawet nie rutynę ale tak wczuł się w wrestling. Co prawda gimmick ma nijaki i w tag teamie to jakoś to ujdzie, ale w solowej karierze w tym gimmicku go nie widzę, co mic skillach to niewiele możemy powiedzieć, może coś tam nieraz pierdną do mikrofonu ale mi jakoś nie zostało nic w pamięci, chyba że by mi ktoś przypomniał. Jak na razie to w tej kwestii nie mogę się szerzej wypowiedzieć. Myślę że z biegiem czasu z nim będzie coraz lepiej.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

  ArthurWF napisał(a):
Sting i tak zmiażdżył wszystkich, po prostu kocham showmana Stinga, to jest coś czego TNA teraz potrzebuje, szkoda tylko że na Lockdown Stinger raczej straci pas.

 

Niekoniecznie. Oczywiście to nic nie znaczy, ale zobacz poster Sacrifice:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Swoją drogą o ile plakat Victory Road był beznadziejny, Lockdown dobry to poster Sacrifice rozwala wszystko. W sumie schemat taki sam jak ma ten z Lockdown ale efekt o wiele mocniejszy - wiadomo dlaczego :smile:


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

  ujko napisał(a):

 

Na iMPACT! ma powrócić

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

A ja bardzo liczę, na jego udział w meczu 4 vs 4

  Pokaż ukrytą zawartość

 

i, że odegra znaczącą rolę w tym starciu.

Co do Aj'a liczę, że wróci na następnym PPV i zacznie swoja drogę po pas, który zdobędzie gdzieś koło lipca/sierpnia.

 

Co do iMPACt 'u 3/4 oglądałem po

  Pokaż ukrytą zawartość

więc mi się bardzo podobał.

 

Nie wiem czy to wina mojego stanu czy iMPACT w Orlando był bardziej dopieszczony pod względem wizualnym niż ten z 3 i 10 marca.

 

Ale początkowa gadka STING 'a jak dla mnie miazga, krótko i na temat.

 

Ocena 8+/10

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
Jego poziom jest zbyt niski jak na TNA, ale w jakim sensie? W dywizji tagów? Ogólnie? Wg mnie w TNA jest sporo bardziej kaszaniących od Neal'a wrestlerów

 

Ogólnie... każdy miał swoje szanse w TNA, i jedni wypadali z show a inni znajdowali sobie miejsce. Kiedy on stawiał te swoje kroki do sławy, wielu dobrych wrestlerów czekało na boku na powrót do ringu i poziomem byli od niego lepsi. Dziwi mnie to, że pomimo jego dość słabego początku w Dixielandzie, znalazł sobie miejsce, na którym to sprawdziło by się lepiej dużo innych osób. I tu już można u mnie przyczepić się o to, że atakuje biedaczka. Szczerze mówiąc liczę skrycie, że w końcu mnie zaskoczy, ale czy był, czy JEST "godzien" znaleźć sobie miejsce w cennym już teraz czasie iMPACT? Nie lepiej byłoby pooglądać w akcji innych wrestlerów? I już nie muszą tu znaleźć miejsce starzy wyjadacze, ale może jakiś nowy towarek lepiej się sprawdzi, i skradnie serca publiczności, czego nie udało się Jessiemu? W końcu chłopak już miał swoje chwile. I zgodzę się, że jest wielu gorszych od niego, co dostają te wciąż niewykorzystane szanse, ale czy oni odgrywają ważniejszą rolę w TNA? W końcu Ink. Inc. jest obecnie jedynym TT który używany jest do walki z każdym przeciwnikiem. Przy okazji odgrywają rolę jobberów przy tym mając już jakąś tam historie (aby widzowie znowu nie płakali, że na iMPACT pojawiają się TT za przeproszeniem z dupy wzięte). Aby uniknąć jakiegoś ataku na mnie, wzmianka o wysokiej pozycji irokezów miała pokazać zaskakującą decyzje zarządu i szansę którą dostał Neil. Ich pozycja nie jest owocem ich ciężkiej pracy, lecz brakiem TT który spełniałby potrzeby show. I nie zainteresowało dotychczas nikogo, czemu nie dostają chłopaki większego pushu? Jakiegoś feudu z właścicielami pasów? Przyczyna musi tkwić w obojętności, którą odczuwają widzowie, oglądający w akcji Ink. Inc. ale czym to jest spowodowane? Brakiem zgrania? wątpię... słabymi ring skillami obu panów? chyba nie... ja tu bym winę zrzucił w większej części na bezbarwną postać Neila. Oczywiście Moore nie jest tutaj wirtuozem wrestlingu który pożera swojego TT partnera, ale jego miny, ruchy w ringu, ogólnie gimmick jest akceptowany przez widzów i bardziej otwarty(?) na wszelkie sposoby sprzedawania show.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

  ArthurWF napisał(a):
Już tutaj pisałem o tym że Bischoff a także Hogan w TNA będą chcieli jakby wybielić swój wizerunek, bo wielu ludzi uznaje ich za głównych katów WCW. Po mojemu to całe pieprzenie o Network to nie tylko jakaś tam część storyline'u ale oni przede wszystkim chcą pokazać że tak na prawdę to telewizja rządzi federacją. Chcą udowodnić że nie oni ale Time Warner było winne upadkowi WCW.

 

W rzeczywistości może być tak jak mówisz. Mi bardziej chodzi o logikę tego wszystkiego. Dla przykładu: kupuję samochód, rejestruję go, ubezpieczam. Nagle dostaje SMS'y, w których nieznana mi osoba pisze kto, w danym dniu będzie jeździł tym samochodem, a ja, z nieznanych przyczyn, nie mogę się temu sprzeciwić. Hogan często podkreśla, że ma 100% udziałów w TNA, więc jakim cudem ktoś/coś może narzucać mu kto i kiedy ma walczyć o pas mistrzowski ? Jest to nielogiczne i głupie.

 

Chciałbym się też odnieść do Xplosion. Uważam, że decyzja o powrocie do starego formatu tej gali jest zła. Teraz mamy 3/4 powtórki z iMPACT!, a 1/4 to luźna walka. Xplosion, jako druga tygodniówka, była znacznie bardziej przydatna. Rozgrywano tam początki feudów lub #1 contendershipy do pasów mniejszej rangi. Na iMPACT! dawano już najważniejsze elementy danego scenariusza, co zwiększało czas na feudy główne. Gdyby Xplosion było dalej drugą tygodniówką, możnaby tam rozegrać turniej o pas TV, a następnie go tam bronić. Teraz jest tak, że Gunner jest mistrzem, ale jakoś go z pasem nie widać.

 

Parę osób wspomniało, że nie przepada za hiszpańskimi wywodami Sarity czy Hernandeza. Mi się to bardzo podoba, a szczególnie to, że nic nie rozumiem. Uważam, że o to właśnie chodzi. Przeciętny Amerykanin też nie rozumie, a gdy jeszcze heel mówi w swoim języku, to u Amerykańca włącza się snobizm i mamy okrzyki USA, USA... Podobnie jest z resztą z japońskim. Nic nie rozumiem i cieszę się z tego.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

  Diesel napisał(a):
W rzeczywistości może być tak jak mówisz. Mi bardziej chodzi o logikę tego wszystkiego. Dla przykładu: kupuję samochód, rejestruję go, ubezpieczam. Nagle dostaje SMS'y, w których nieznana mi osoba pisze kto, w danym dniu będzie jeździł tym samochodem, a ja, z nieznanych przyczyn, nie mogę się temu sprzeciwić. Hogan często podkreśla, że ma 100% udziałów w TNA, więc jakim cudem ktoś/coś może narzucać mu kto i kiedy ma walczyć o pas mistrzowski ? Jest to nielogiczne i głupie.

 

W TNA niestety malo co jest logiczne:(


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

  Diesel napisał(a):
  ArthurWF napisał(a):
Już tutaj pisałem o tym że Bischoff a także Hogan w TNA będą chcieli jakby wybielić swój wizerunek, bo wielu ludzi uznaje ich za głównych katów WCW. Po mojemu to całe pieprzenie o Network to nie tylko jakaś tam część storyline'u ale oni przede wszystkim chcą pokazać że tak na prawdę to telewizja rządzi federacją. Chcą udowodnić że nie oni ale Time Warner było winne upadkowi WCW.

 

W rzeczywistości może być tak jak mówisz. Mi bardziej chodzi o logikę tego wszystkiego. Dla przykładu: kupuję samochód, rejestruję go, ubezpieczam. Nagle dostaje SMS'y, w których nieznana mi osoba pisze kto, w danym dniu będzie jeździł tym samochodem, a ja, z nieznanych przyczyn, nie mogę się temu sprzeciwić. Hogan często podkreśla, że ma 100% udziałów w TNA, więc jakim cudem ktoś/coś może narzucać mu kto i kiedy ma walczyć o pas mistrzowski ? Jest to nielogiczne i głupie.

 

 

Tak jak pisałem, może i to nie jest logiczne ale mi się osobiście dosyć podoba bo po prostu nie jest to jakieś owijanie w bawełnę, ja zawsze lubiłem jak sprawy zakulisowe, biznesowe federacji były wyciągane na ekrany. Nie lubię takiego nadmiernego mydlenia oczu. W TNA jawnie mówi się o tym że iMPACT! to telewizyjne show, że tutaj chodzi o ratingi, ze chodzi o kasę, często pojawia się nazwisko Russo który jest bookerem. Czy w takim WWE bookerzy są wspominani w TV? Nie. Dlatego TNA mi się bardziej podoba. Bardzo ciężko jest zrobić storyline do którego nikt by się o coś nie przyczepił, sam uważam że ten storyline z Network nie jest idealnie dograny, ale przynajmniej dla zwykłych fanów ujawnia trochę tajniki w jaki sposób działa federacja, bo akurat trzeba sobie szczerze powiedzieć że Spike TV ma dosyć duży wpływ na TNA. Nie sądzę że np: Russo powinien zacząć występować w TV (jeszcze tego by brakowało) ale po prostu sam Easy E powiedział że bazowanie na realności, długie storyline'y i nie odbieganie od tematu to klucz do sukcesu i ja się poniekąd z tym zgadzam. Myślę że ostatnimi czasy TNA zaczyna iść w dobrą stronę, ratingi ustabilizowały się w sumie na dobrym poziomie, federacja bardziej wykrystalizowała sobie kierunek w którym chce podążać. Ubiegły rok był taki trochę chaotyczny, Hogan i Bischoff przyszli do TNA i sami nie wiedzieli co z tym zrobić, teraz dopiero na serio poznają tą federację i specyfikę fanów TNA. Nawet już nie specyfikę fanów TNA ale ogólnie obecnych fanów wrestlingu, zwłaszcza że tak na prawdę od dobrych 10 lat nie musieli walczyć o fanów. 10 lat temu byli zupełnie inni fani niż teraz, było zapotrzebowanie na co innego niż teraz. Ja myślę że mimo iż w TNA jest dużo błędów, nie jest to wszystko takie idealne, to jako tako się to przyjemnie ogląda i federacja idzie do przodu, a to jest najważniejsze.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

  Psyhxxx napisał(a):
I już nie muszą tu znaleźć miejsce starzy wyjadacze, ale może jakiś nowy towarek lepiej się sprawdzi, i skradnie serca publiczności, czego nie udało się Jessiemu?

 

a najśmieszniejsze jest to w tym wszystkim, że Jesse jest bardzo over z publicznością, szczególnie w Orlando, więc czegoś tu nie rozumiem.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2011
  • Status:  Offline

TNA powinno odpuścić sobie Hogana i Bischoffa, bo niewiele pokazują w ringu, a tylko kasę koszą. Jestem pewien, że za ich wynagrodzenia TNA mogłoby sprowadzić kilku utalentowanych wrestlerów Indy albo wpompować kasę w kampanię, której przewodziliby młodzi z X Division, np. MCMG albo Generation Me. Ktoś powie, przecież oni są znani. Ale nie są twarzami TNA. Tę funkcję sprawują Bischoff i Hogan. Zresztą Dżeffuś też, ale on przychodzi naćpany na gale. Kiedyś go lubiłem, ale po paru incydentach, w tym Victory Road, postanowiłem nie oglądać walk człowieka, który ćpa i jest uzależniony od dragów. Tak więc - kasa od Bischoffa i Hogana dla X Division.

  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

  ECWFan napisał(a):
TNA powinno odpuścić sobie Hogana i Bischoffa, bo niewiele pokazują w ringu, a tylko kasę koszą. Jestem pewien, że za ich wynagrodzenia TNA mogłoby sprowadzić kilku utalentowanych wrestlerów Indy albo wpompować kasę w kampanię, której przewodziliby młodzi z X Division, np. MCMG albo Generation Me. Ktoś powie, przecież oni są znani. Ale nie są twarzami TNA. Tę funkcję sprawują Bischoff i Hogan. Zresztą Dżeffuś też, ale on przychodzi naćpany na gale. Kiedyś go lubiłem, ale po paru incydentach, w tym Victory Road, postanowiłem nie oglądać walk człowieka, który ćpa i jest uzależniony od dragów. Tak więc - kasa od Bischoffa i Hogana dla X Division.

 

Gdybyś był bardziej zorientowany w TNA to byś dobrze wiedział że walki Xów zawsze generowały jeden z najniższych ratingów w całej gali, jeszcze niżej to tylko Knockouts zawsze są. Segmenty z udziałem Hulka, Bischoffa, Andersona, Stinga, RVD zawsze wyciągają najwyższe ratingi. Więc ja zupełnie nie rozumiem czemu TNA ma z nich rezygnować, to tak jakby zarżnąć kurę która znosi złote jaja. Ty byś chciał pewnie żeby walki Xów były w main eventach itp, ok ale za jakieś pół roku TNA by poszło z torbami. Dla mnie Eric to geniusz, człowiek potrafi poukładać federację, tutaj już nie chodzi o sam produkt, ale jak już wspominał o iMPACTach poza Orlando to on jest tego wielkim zwolennikiem ale potrzebuje czasu by opracować cały plan, harmonogram, wszystko musi być dopracowana na 100% żeby tapingi były jak najmniej kosztowne, a wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Eric to znakomity logistyk, gość się zna na tym biznesie jak mało kto. Ale nie oczekujcie cudów że przyjdzie Hogan z Bischoffem i z TNA zrobią federacje która zrujnuje WWE. Eric nawet sam mówi o okresie min 4-5 lat. Hogan ostatnio też odparł na zarzuty fanów o to że nic nie robi, jak to powiedział McMahonowie w WWE są od kilku dekad, on w TNA są od roku, a fani myślą że Hogan to cudotwórca.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 045 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zgadzam się z Tobą. Wolę nieco za krótki pobyt w NXT niż kiszenie się tam. Impet Perez w głównym rosterze i tak już nieco wyhamował. Była ostatnia wyeliminowaną w RR, weszła do EC, a potem cisza, ucięty feud z Bayley i jobbowanie w NXT. Teraz jakoś to odbudowują. Lepsze to niż walki o North American Title.
    • Giero
      Dawka najważniejszych informacji z najnowszego odcinka NXT. Skrót NXT Za tydzień zapowiedziano: – koncert Joe Hendry’ego i występ rapowy Tricka Williamsa – Shawn Spears vs. Josh Briggs – OTM vs. Kale Dixon & Uriah Connors – #1 Contender’s for NXT North American Championship: Sean Legacy vs. Je’Von Evans vs. Ashante Thee Adonis – Kelani Jordan vs. Zaria Aktualna karta Battleground 2025, które już 25 maja: Tony D’Angelo vs. Stacks NXT Women’s Championship Stephanie Vaquer vs. Jordynne Grace TNA World Championship Joe Hendry vs. Trick Williams NXT Championship Oba Femi vs. Myles Borne
    • Jeffrey Nero
      No właśnie tak sobie czytam na zagranicznych stronach, że ludzie są średnio zadowoleni jak są one prezentowane bo większość walk mimo, że z gwiazdami, ale udupiają. Ja bardzo na nie liczę w głównym rosterze. Nie wiem jak wy, ale ja osobiście wolę jak ktoś awansuje do głównego rosteru a nie tak sami nie wiedzą czy już je awansować czy potrzymać jeszcze w NXT. Walizka jak dla mnie w tym orku dla Perez.
    • MattDevitto
      Ale to były czasy Tamten Orton był takim kocurem, że aż będę musiał to łyknąć w całości w wolnej chwili...
    • Bastian
      RAW spod znaku całkiem niezłych walk i przynudzania przy mikrofonie. Ględził Punk, ględził Seth, a że nieszczęścia chodzą parami, ględziła też i Becky pod koniec gali.  Penta i Gable to gwarant niezłego wrestlingu, ale obie te postaci zmierzają donikąd. Luchador to kolorowa błyskotka ringowa, nic więcej. Fruity Pebbles, że pozwolę przytoczyć sobie klasyka mikrofonowego od The Rocka. A Chada opluto na tym RAW w momencie, gdy on dostał jobber entrance, zaś ten błazen Pat McAfee wjechał na arenę z wejściówką i aplauzem godnym SCSA. Btw. gdzie są amerykańskiego barwy u Gable 'a? Czyżby naprawdę wsiąkał w postać Grande Americano? Niestety, w przypadku Chada nie pomoże Grande Americano ani Matcha Latte. Dla WWE zawsze będzie tylko mini wersją Kurta Angle. Za każdym razem, jak widzę American Made, kojarzą oni mi się z postaciami z filmów typu "Wykidajło" lub tych ze Stathamem, gdzie główny bohater kładzie ich jednym strzałem w pierwszej scenie.  Balor kontra Styles, kiedyś materiał na klasyk, dziś walka podstarzałej już gwiazdy TNA i WWE kontra 2-20 w ostatnich telewizyjnych meczach. Gdyby Irlandczyk był polskim politykiem, byłby Korwinem Mikke.  Do Yeeta ustawia się kolejka chętnych. Paul, Gunther, Rollins... Austriak chce rewanżu na MITB. Czyli jakby McAfee ograł Gunthera na Backlash, byłby pretendentem?  Oczami wyobraźni już widzę ten mecz z gimmickiem, kto pierwszy zmęczy się yeetowaniem, ten przegrywa...  Iron Yeet Match, czy coś... Giulia i Perez w pierwszym main evencie głównej tygodniówki. Wiadomo było, że z Ripley i Sky szans nie mają, ale milutko, że je promują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...