Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Powrót poniedziałkowych wojen,


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

znacząco podnosi zarówno poziom gal

a to dobre :twisted:

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    15

  • pokrytyśniegiem

    10

  • Diesel

    9

  • Elliott

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

znacząco podnosi zarówno poziom gal

a to dobre :twisted:

Czemu? Jak dla mnie obecne gale są ciekawsze niż choćby te poprzedzające Hell in a Cell lub Breaking Point. Wiadomo, że feudy na Wrestlemanię są ciekawiej rozwijane niż zwykłe feudy, w WWE naprawdę czuć, że Wrestlemania to coś wielkiego i ważnego. W WWE tym co przyciąga widzów jest monumentalizm - wielkie hale (przy Wrestlemaniach czasem nawet stadiony) z setkami tysięcy ludzi bardziej przekonują widzów, niż sam widok dobrego wrestlingu, takie są realia.


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Obawiałem się, że z dużej chmury może być mały deszcz. Niestety Austin wpisał się w format obecnego WWE. I nawet wypicie tego piwa nic nie zmieniło (choć nie wierzę w informacje w newsie, że Stone Cold wypił je bez zgody Vince'a, bo niby kto mu je rzucił?). Austin na RAW to cień samego siebie. Nie dość, że jego speach'e były takie sobie, to jeszcze nie zafundował żadnego stunnera. Austin dostosował się do poziomu innych guest hostów i wystąpił tam jako celebryta, a nie stary dobry 3:16. Ehh..pozostało nam już tylko sięganie do klasyków. Więcej na temat tego RAW zapisałem na blogu.

  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

TNA = śmietanka dawnego WCW, ECW, kilku emerytów, garstka własnych wychowanków oraz "odrzuty" z WWE i kilka odstępstw od normy (Angle, Joe, Hardy ,Wolfe - przyszli od konkurencji jako "kozacy" i Styles) stłoczonych w maleńkiej salce w Orlando, nie mogących pomieścić się na jednej gali Tv - kiedy "to" ma szansę "zagrozić" pozycji WWE w której trwa taka sielanka że nawet nie starają się walczyć o widza innego od tych których już posiadają, banują "chairshoty" i ciągle eksperymentują z galami ppv, main eventerami ?

Nie czuję wcale a wcale tej "wojny".

 

Sprzeciwiam się jednak robieniu z niego niemal ringowego amatora i porównywaniu go z Mizem (jeżeli ktoś w tym momencie chciałby w mało wyrafinowany sposób dociąć, np. "fakt, nie ma co porównywać, bo Miz jest lepszy", to może sobie darować), wrestlingowym Mroczkiem z kastingu. Uważam Mistera za wrestlera przeciętnego, tzn. nie powala mnie na kolana, ale też nie rozczarowuje.

"Mroczkowi z kastingu" nikt jeszcze nie podkładał czysto Michaelsa , Kurta , nie dane mu było dostać programu z Benoit czy Batistą , nie ściągnął sobie title shota na wrtestlemanii - gdyby było inaczej i rozczarowałbym się i również zacząłbym wieszać na nim psy a tak mam wyrazistego, rozwijającego się midcardera z potencjałem na więcej, który to nie jest nawet w połowie drogi jaką przebył pushowany na siłę(!) siermiężny, farbowany koks z zielonym burakiem na plecach.

Więc faktycznie nie ma ich co porównywać, pomimo tego że tak naprawdę wydaje się ,że jadą na jednym wózku.

Gdybym miał zestawić jego umiejętności ringowe zestawić z innym przepushowanym przeciętniakiem zestawiłbym go z Ceną i tu pan John zjada go w każdym aspekcie, od sellingu , poprzez prowadzenie walki, technikę , brawl, power, psychologię ringowę na wykonywaniu swojego wachlarzu akcji kończąc.

 

Dawal od siebie nutke realizmu.. na zasadzie, ze nie lezal jak nieprzytomny po zwyklym ciosie i czekal az ktos przykladowo skoczy na niego z naroznika.. Kennedy probowal wstawac i walczyl z samym soba pomagajac sobie linami by wstac. To byla cecha, ktora jedni pochwalali (Undertaker z tego co pamietam) .. a innych to denerwowalo (HBK) .. Tym samym jest to pewien smaczek, ktory nie robi z niego aż tak slabego w ringu.

"Jak Cie pier**** to nie wierzgaj nogami"- Kennedy nie wziął sobie chyba tego do serca, poza tym przedstawiony przez Ciebie argument nie tylko nie dowodzi że " nie był aż tak słaby" ale wykazuje jego brak wyobraźni, oponent spodziewa się że Ken leży jak kłoda (którą zresztą jest) a ten wstaje i dostaje kopa w szyje, skroń, oko - kontuzja gotowa.


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Oglądał ktoś wczorajszy IMPACT? Jak poziom?

 

Zblizony do ostatnich Impactow. Bylo kilka fajnych segmentow, np. Flair na wozku czy Bischoff na poczatku gali. Widac, ze bardzo sie staraja, ale... No wlasnie ale:

1. Jedna gala w tygodniu - sporo zawodnikow nie dostaje w ogole czasu na antenie, badz pojawiaja sie nieregularnie

2. Czas ruszyc sie gdzies poza Impact Zone. Nie musi to byc od razu cyrk na kolkach, ale przynajmniej raz w miesiacu powinni pojawic sie w jakims innym duzym miescie niz Orlando. No chyba nie po to wzieli Hogana czy Hardy'ego, zeby nigdzie sie z nimi nie pokazac. Teraz albo nigdy, zanim fani o nich kompletnie zapomna.


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2010
  • Status:  Offline

Mi jak zwykle Impact się zarąbiście podobał , dobre proma Bischoffa-Jarrett, Abyss,Hogan,Pope-Aj,Flair(na wózku inwalidzkim jest jeszcze śmieszniejszy niż zwyle),Sting.

Kolejny szybki squash Big Roba,niezłe Knouckouts, ciekawa sytuacja z Foleyem bo przegrał z Jarrettem w "loser gets fired" matchu(zobaczymy co z nim bedzie dalej),Morgan "skontuzjował'

Hernandeza,no i śwetny Main Event RVD(jak było widać formy nie stracił) & Hardy vs Beer Money - szczególnie końcówka twist of fate , rolling thunder , swantom bomb i 5 star frog splash - cudo.Jedyny minus to faktycznie niestety brak czasu dla 3/4 rosteru.

 

Ostatnie Raw przed WM-ką według mnie jak zawsze - mierne.

 

Ciekawe jakie ratingi(moze TNA wyciągnie te 1.0)

I'm the best in the world at what I do.

17380756574ba4bc495e7d8.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ciekawe jakie ratingi(moze TNA wyciągnie te 1.0)

 

A proszę:

 

TNA iMPACT! zdobył ok. 0.9

RAW ok. 2.5


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

To napewno potwierdzone z tym 2,5 ? Ogromny spadek o.o

  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

Co nie zmienia faktu, że Raw osiągnęło wynik tragiczny (spadek o milion widzów) zważając na to, że w zeszłym tygodniu osiągnęło 3.7 i było to ostatnie show przed WM.
Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2010
  • Status:  Offline

faktycznie spadek RAW spory, Impact podobnie jak tydzień temu.

 

Było WolfPack?

 

NIe, ale na następny tydzień jest zapowiedziana walka Wolfpack(Nash,Hall,Waltmann) vs RVD,Hardy i Eric Young.

I'm the best in the world at what I do.

17380756574ba4bc495e7d8.jpg


  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Ciekawe kiedy rating TNA ruszy do góry, bo mimo, że produklt lepszy od WWE, to z oglądalnością słabo. Co może przekonać Amerykanów?

 

A co do ostatniego IMPACTU, właśnie obejrzałem:

- mam nadzieję, że Rick na wózku jeszcze trochę pojeździ, bo jest przezabawny

- ciekawe co teraz zrobią z Foleyem?

- chyba nie ma co liczyć na feud RVD vs Stinga

- szkoda, że z Beer Money zrobili hellów, chłopaki zawsze mieli duże poparcie publiczności

- ostatnia walka bardzo dobra

- segment z Hoganem, Stingiem, AJ, itp. bardzo fajny

 

Ogólnie IMPACT bardzo dobry - 8/10.


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Ciekawe kiedy rating TNA ruszy do góry, bo mimo, że produklt lepszy od WWE, to z oglądalnością słabo. Co może przekonać Amerykanów?

 

Wtedy kiedy rusza dupe z Orlando i zaczną troche jeździć po kraju stając sie bardziej rozpoznawalni bo nie czarujmy się marka WWF/WWE jest bardzo zakorzeniona w podświadomości. I dlatego dopóki TNA nie zdecyduje sie na "cyrk na kółkach" ratingi w porównaniu z RAW będą miałkie. Pozatym WWE ma asa w rękawie, którego nie ma TNA. John Cena. Superbohater dzieciaków. TNA nie ma tak cukierkowej postaci dlatego też przyciąga moim zdaniem mniejszą widownię (co jak co ale to dzieci dziś rozdają karty jeżeli chodzi o ratingi, dorośli albo nie mają zbytnio czasu na oglądanie wrestlingu albo po prostu wyrośli z oglądania).

 

Wolfpac... po co oni komu ? Ani ratingów nie podciągną ani w ringu nic nie pokażą. Czas zabierają młodym wilczkom, których zadaniem w przyszłości ma być udźwignięcie ciężaru o nazwie TNA. Brakuje tylko aby Nash, Hall,6pac bądź Hogan zdobyli pas HW. Wtedy to już wogóle dno i tona mułu będzie. Nie zrozumcie mnie źle, sam ich oglądałem za czasów WCW. Ale te czasy minęły, świat idzie do przodu, takie WWE znajduje nowy target w postaci dzieci (co odbija sie na jakości walk ale generuje olbrzymie zyski a dziś każdy chce zarobić) a TNA sie cofa o 10-15 lat wstecz ? Nic tylko patrzeć jak Daniels,Kaz, i reszta wilczków TNA bedzie podkładana Wolfpac aby pokazać ich dominacje (?) w ringu. Żal. Goście pokroju Nigel'a, RVD, a nawet Jeff Hardy powinni sie kręcić wokół pasa HW a nie walczyć z geriatykami.

 

W tym tygodniu WWE RAW nic szczególnego nie pokazało. TNA nawet nawet ale też jakoś bez podjarki. Nie kumam ich strategii. Wyglada chyba następująco ... sprowadzamy do nas kogo sie da ... najlepiej ex-WWE... a później nic z nim nie robimy. Ew. Dajemy mu na jakiś czas jakaś posadkę niby szychy odpowiadającej za booking (Foley) po czym po jakimś czasie będzie musiał założyć wdzianko i zapylać w ringu. A na koncu wypierd. go w perfidny sposób. O tak. Genialność nie zna granic w TNA.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #663 Data: 09.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Phoenix, Arizona, USA Arena: PHX Arena Format: Taped Data emisji: 12.06.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
×
×
  • Dodaj nową pozycję...