Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Kto powinien zostać mistrzem WWE po WrestleMania 24?


Kto powinien zostać mistrzem WWE po WrestleMania 24?  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto powinien zostać mistrzem WWE po WrestleMania 24?

    • Triple H
      54
    • Randy Orton
      18
    • John Cena
      8


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Kto powinien zostać mistrzem WWE po gali WrestleMania 24? Edytowane przez RazorR

14412508044c725aa0e19e.gif

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Biggmac

    3

  • theGrimRipper

    2

  • Marci95

    2

  • The Icon

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Prosta sprawa... Randy jest kiepskim, mało wiarygodnym champem, w ringu zatrzymał się jakieś dwa lata temu i większych postepów nie robi... O Cenie nawet szkoda pisać,człowiek z takimi skillsami powinien kupić czerwoną torebkę i przeprać się za Tinky Winky, a nie maineventować w WWE... Jedyny rozsądny wybór to Triple H... Kiedyś cholernie go nie lubiłem, ale w chwili obecnej na RAW nie ma nikogo, kto byłby godniejszy tego pasa... Szkoda tylko, że Kennedy nie jest odpowiednio pushowany i że Jeff wtopił z prochami :/

  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Podobnie jak Grim sądzę, że nie ma szans na obronę pasa przez RKO. Prowadzą go podobnie jak Edga, czyli mistrza tchórza, który woli uciekać zamiast walczyć. Cena to brak słów. A Triple H wg mnie za dużo razy był mistrzem i nie chce żeby 12 raz był mistrzem WWE, ale z tej 3 jako mistrz najlepiej się sprawdzi przy obecnej kondycji Rawa. Ale mam przeczucie że niestety Jasio znowu dostanie pas :(

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

raczej tutaj nie odpowiadam na pytanie kto powinien .. ale kto bedzie mistrzem po WM24. Bez cienia watpliwosci bedzie to HHH .. cała ta jego przeprawa by dojść do tego Main Eventu wskazuje na jego triumf. WWE juz od kilku lat przestalo powaznie zaskakiwac w takich sytuacjach ... King of Kings wraca na tron.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie nie po to Jobbował parę lat temu Jasiewi, żeby teraz poddać się. Chcę, żeby HHH dostał ten pas, ale mam głupie uczucie, że to Cenator dostanie tą najwyższą rolę wrestlera w WWE...

  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jestem za TH. Pytanie brzmi kto powinien być mistrzem, a nie kto prawdopodobnie zostanie (Cena) lub kogo najbardziej lubię (Orton). Trypel będzie w tej chwili najbardziej wiarygodnym posiadaczem tytułu i tak jak wspomniał już Gotix, nie po to jobbował tyle razy Jaśkowi, żeby znowu przegrać. Chciałbym Trypla i to po wyliczonym Cenie.

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Trypel...a wielka szkoda że WWE tak olewa promocje nowych talentów, moglibyśmy już spokojnie mieć w ME wuemki Kena albo Montela(o Sheltonie nie mówie) a mamy dwójke oklepanych wrestlerów(jednego nieudacznika a drugiego egomaniaka) i Ortona który jest kreowany na jakiegoś nieudacznika. W takiej sytuacji Game zapewne dostanie pas. Wcale mnei to nie cieszy ale na pewno lepsze to niż johny.
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Głos na Huntera... Legend Killer rzeczywiście źle prowadzony przez WWE. Ja w tej roli widzę Kennedy'ego, ale WWE nie inwestuje w jego talent...

http://www.lastfm.pl/user/milkSHAKE619

"Bez sensu i celu, podziały i nienawiść. Komercja, moda, pieniądze i zawiść"

5077314944c546db6bd6cc.jpg


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Prosta sprawa... Randy jest kiepskim, mało wiarygodnym champem, w ringu zatrzymał się jakieś dwa lata temu i większych postepów nie robi...

 

Sorry, ale na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? Orton to heel jakiego w WWE nie było od lat i jest bardzo wiarygodny w tym co robi. To, że wygrywa walki przez DQ itp. nie ma nic wspólnego z wiarygodnością bo taki ma gimmick. Co do postępów - oglądaj bardziej regularnie WWE to zmienisz zdanie... :-)

 

Głosuję na Ortona chociaż pewnie pas dostanie coraz bardziej kreskówkowy HHH.


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

FH - na micu Randy jest wciąż świetny, racja... ale te kilka jego walk, które przekrojowo sobie oglądałem w ciągu ostatniego roku, utwierdzają mnie w przekonaniu, że ringowo przestał się rozwijać... no i, co jeszcze raz podkreślę, nie jest champem wiarygodnym, pcząwszy od okoliczności w jakich zdobył tytuł, po sposób prowadzenia go przez bookerów (co oczywiście nie jest winą Ortona, ale jego postaci nie kreuje to w najlepszym świetle)

  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

głos na triple H jemu najbardziej należy się ten pas orton to szkoda pisać a cena to niech na niego zapracuje :P

  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

hmm...mi chyba do pasa WWE bardziej pasuje więc w moim prywatnym rankingu Cena odrazu odpada (ale nie tylko za to :D ). Triple H jest świetny w ringu i przy micu, ale ma już swoje lata i raczej lepszym wrestlerem nie bedzie już (chociaz stary tez nie jest ;) ) . A Orton jest jak na wrestlere młodziutki i mała zmiana gimmnicku (oczywiscie pozostając przy "hellowaniu") i mogło by być ciekawie ;) . Więc mój głos idzie na Randy'ego Orton'a ;)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hmmm szczerze to najbardziej chcialbym zeby mistrzem dalej zostal Orton...mi jako mistrz WWE pasuje choc gra takiego ,,uciekajacego'' mistrza ale dobrze mu to wychodzi ;) pewnie jednak dojdzie do zmiany mistrza i teraz tylko pytanie: Cena czy HHH... naturalnie wole zeby mistrzem zostal HHH bo Jasia mam juz dosc ogladania :/ ale cos przykro przeczuwam ze Cena zostanie mistrzem...blehhh :/ damn!

5025843847e2ab5fc4c4a.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

o kurde, kto głosował na Cene? :D

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  200
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

HHH . Wygrywa pojedynki i jest najlepszy z tej trójki . Zasługuje na ten pas :-)

595235870486c8ffa6ecb3.gif

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Ewidentnie strzelanie w męża Zeliny. Czyli te plotki, które wtedy pojawiały się na jego temat mogły być jednak prawdziwe. No cóż, ja tam nie rozumiem, dlaczego zawodnicy/zawodniczki sprawiają takowe problemy. Przecież to ich praca. Porażki są w to wpisane. Nawet najlepsi kiedyś przegrali/przegrają. Wracając do głównego tematu Collision to, żeby oglądać walki kobiet to napiszę zawsze, ale nadróbcie walkę Fletcher vs. Austin, bo sprawiła naprawdę bardzo dobre wrażenie. Muszę przyznać, że
    • IIL
      Darby Allin udzielił niedawno wywiadu komentując podobne zachowania. Jak widać, ten rak nie został do końca wycięty...   Darby Allin Calls Out Former AEW Wrestlers Over "Cancer" Attitude WWW.SI.COM Darby Allin credits "cutting out the cancer" as the reason why vibes in AEW have been so good for him and others in 2025. What is that cancer? Pro wrestlers wh "The cancer got cut out. Egotistical wrestlers who don't want to lose. At the end of
    • KyRenLo
      Została Jade mistrzynią? Została Oczywiście użyłem w tym porównaniu Jade, bo wiele osób równa obie zawodniczki ze względu na podobieństwa. W mojej opinii Lash ma dużo większy sufit umiejętności (Nie mówię, że kosmiczny) a skoro Jade ze swoimi mogła zostać mistrzynią, to Lash również. Powinniśmy się cieszyć, że są jakiekolwiek wzmocnienia tej nudnej i słabej, i źle prowadzonej dywizji kobiet na niebieskiej tygodniówce. Po prostu. Brandi ma 42 lata. Blondas powrócił do WWE w 2022 roku.
    • KyRenLo
      Kurde, ale głupia sytuacja. Odmówić się podłożenia, bo coś tam zamiast cieszyć, że się ma walkę w TV i można się pokazać. No cóż, najwidoczniej są różne podejścia do tematu. Co ciekawe, według PWInsider wyżej wymienione zawodniczki nie mają podpisanego kontraktu z AEW. Dlatego może ich podejście jest inne. Tak czy inaczej, głupio zrobiły dziewczyny i pewnie spaliły ten most, a kto wie może jakoś później AEW chciałoby się z nim związać. Ich strata. Co ciekawe Fightful Select przedstaw
    • MattDevitto
      Myślę, że jak spojrzy na wykaz konta to humor mu się polepszy Pamiętajmy, że dla wielu to też tylko praca i nie każdy ma ambicje by walczyć cały czas o najwyższe cele. Wiadomo, że fajnie być takim Romanem czy Ceną i praktycznie non-stop wygrywać, ale tak już jest, że kogoś muszą oni jednak pokonać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...