Co polecacie?

[majonez]

Jestem totalnym noobem w temacie MMA. Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się oglądać pewien program o MMA na Extreme Sports... Gladiator Challenge czy jakoś tak, i zaczęło mi to nawet 'podchodzić' Nie jestem zbyt zaawansowanym psycholem, ale im brutalniejsza federacja tym lepiej. W sumie nie wiem czy dzielą się one na mniej lub bardziej light'owe.

 

Być może ten temat przyda się też innym osobom, które chciałyby jakoś poznać MMA, ale nie wiedzą jak ugryźć temat.

 

Ogólnie - co polecacie z MMA?

[Rzeznik]

Czołowe federacje, czyli Pride, UFC i K-1. W każdym fedzie wygląda to trochę inaczej. Pride miało (pewnie zauważyłeś że nie ma nowych gal tej organizacji, dlatego że wykupiło ich UFC ) zwykły, kwadratowy ring, w porównaniu z UFC było "ostrzej", bo w Pride-zie było mniej zasad. W UFC walczy się oktagonie, ośmiokątnej klatce o wysokości przeciętnego człowieka (no, może jest trochę wyższa). Aktualnie w UFC walczy większość gwiazd Pride, niektóre chyba nie są jeszcze wprowadzone ale ten temat słabo kojarzę. W K-1 zwykłym nie ma parteru (w odróżnieniu od Pride i UFC), natomiast parter jest w formule tej federacji zwanej bodajrze Hero. UFC organizuje PPV równo co ok. miesiąc, w K-1 gale są chyba organizowane nieregularnie. Mam nadzieję, że nie zamotałem albo wprowadziłem kogoś w błąd ;]

[Lil Abyss]

W UFC walczy się oktagonie, sześciokątnej klatce

 

Oktagon jak sama nazwa wskazuje to ośmiokąt. Poza tym z reszta można się zgodzić. Wg mnie UFC na bank Ci się spodoba, ponieważ walki odbywają się w klatce są dynamiczne, szybkie i nie wieją nudą jest wiele akcji wrestlingowych. Poza tym UFC ma świetny roster oto kilku z nich: Rampage Jackson, Minotauro, Coleman, Tim i Wanderlei Silva, Liddell , Crocop,na siłe bo pewnie o nim słyszałes Tito Ortiz, no i znany z wrestlingu Brock Lesnar(niedawno zaliczył debiut). Polecam z całego serca

[mnih]

Jeżeli zależy Ci na brutalności to polecam walki vale tudo (choćby Rio Heroes).

Jeżeli idzie o MMA to GC, o którym wspominałeś jest kiepskie, więc jeżeli zaczniesz oglądać gale organizowane UFC z całą pewnością przypadną Ci do gustu. Możesz też pooglądać gale spod szyldów EliteXC, Strickeforce, czy brytyjskie Cage Rage.

 

Szym_95, gwoli ścisłości: K-1 to federacja (będąca własnością firmy FEG), ale i formuła walk kick-bokserskich. K-1 Heros nie jest formułą, lecz nazwą gal MMA organizowanych przez FEG.

13 lutego br. przedstawiciele FEG i Yarennoki (organizacji stworzonej przez byłych pracowników DSE - twórców PRIDE FC) ogłosili połączenie sił i stworzenie nowej organizacji MMA - DREAM. Pierwsza gala już 3 maja.

[-Raven-]

Majonez - z tego co piszesz, to chyba najbardziej przypadłyby Ci do gustu starsze gale PrIde'a. Pod względem brutalności stały wyżej niż UFC (gdzie zabronione jest np. glanowanie gościa na glebie a w PrIde socker kicki i "kolanka" na głowę w parterze były na porządku dziennym) a poza tym - kilka lat wstecz, walki w PrIde były o wiele bardziej ciekawe (widowiskowe), organizacja miała lepszy od UFC roster (bardziej liczące się w świecie MMA nazwiska) i każda kategoria wagowa była na prawdę mocno obsadzona.

 

Jeżeli chciałbyś coś pooglądać na bieżąco - pozostaje tylko polecić Ci UFC, które na chwilę obecną jest bezkonkurencyjne, ponieważ występuje w nim większość najlepszych zawodników byłego PrIde'a, multum świetnych fighterów UFC (originals:) oraz walki (jak i całe gale) stoją na prawdę na bardzo wysokim poziomie. Każdy znajdzie tam coś dla siebie - zarówno mordobicia (krwawe wojny w stójce, np. Wanderlei Silva vs. Liddell) jak i pokazy świetnej parterowej techniki (np. St Pierre vs. Hughes, Forrest Griffin vs. Shogun itp.).

 

Moja rada - warto zassać sobie po kilka pojedynczych walk np. z UFC i starego PrIde'a i wtedy sprawdzić co bardziej przypadnie Ci do gustu. Nie każdemu podobają się walki w klatce (UFC), ale też nie każdy preferuje ring (Pride) ponad oktagon. Kwestia gustu. Z pewnościa zarówno w jednej jak i w drugiej federacji znalazłoby się multum zajebistych walk.

[rocket]

Ja podobnie jak majonez zaczalem sie interesowac MMA Ogladalem pojedyncze walki UFC, Pride i K-1 i wlasnie to ta pierwsza najbardziej przypadla mi do gustu. Ogladnalem juz UFC 78,79,80. A co Wy polecilibyscie ze starszych gal (tzn. chodzi mi o to ktore sa godne zwrocenia uwagi) ? Jak niedlugo bede mial neta szybszego to posciagam

[voltaire]

Napewno gale Pride'owskie, bo to klasa sama w sobie (najlepiej wszelakiej maści Shockwave'wy). Napewno warto zobaczyć galę jedyną galę Yanneroki (kapitalny pojedynek Aoki/Melendez), która może być pewnego rodzaju "podpowiedzią" tego jak będzie wyglądało DREAM (w końcu ludzie z FEG nie będą się aż tak mieszać do "nowego tworu"). Hmmm, co by tutaj jeszcze polecić aby nie obrzydzić ci oglądania MMA. No napewno, to co wspomniał tutaj Raven - pojedyńcze walki z UFC (ja akurat zaczynałem od pojedyńczych walk, gdyż całe gale wydawały mi się nudne akurat w wykonaniu Ultimate Fighting). No i jakby ci się udało, to jakieś home video's, np. Pride FC "Fedor Emalienko Fighting for Pride" czy też podobne z Wanderlei Silvą.

[rocket]

W samych galach UFC dla mnie sa nudne przerywniki miedzy walkami (np. wypowiedzi zawodnikow), jak bym znal jeszcze angielski dobrze to moze by sie te momenty tak nie dluzyly> Natomiast same walki to "miodzik" Narazie sciagne nowe gale : UFC 81 i UFC 82 (jak mi sie uda sciagnac w szkole ), a potem mam nadzieje, ze juz bede mial szybsze lacze w domu i bede sciagac starsze .

 

A co do sciagania walk to juz posciagalem sobie troche z K-1, UFC i Pride zreszta jak juz wczesniej pisalem

 

Tak na marginesie to najbardziej narazie przypadl mi do gusty Bj Penn, Joe Stevenson i Rampage Jackson

[rybosz]

ja również od niedawno zaczełem poważniej interesować się mma (na niekorzyść wrestlingu)

i systematycznie nadrabiam zaległości

akurat miałem szcześcię że na jednej stronce torrent ktoś wrzucił wszystkie gale UFC i Pride więc grzechem było by nie skorzytać

żałuje tylko że Pride Fc zlikwidowano (mniej restrykcyjne zasady niż UFC)

mam nadzieję że DREAM wypali

posumowując mma to przyszłościowa dyscyplina która cały czas się rozwija

[mnih]

Napewno warto zobaczyć galę jedyną galę Yanneroki (kapitalny pojedynek Aoki/Melendez)

Po pierwsze 'na pewno' a nie 'napewno'.

Po drugie 'Yarennoka' a nie 'Yanneroka'.

Po trzecie Aoki i Melendez nigdy nie stoczyli (przynajmniej oficjalnego) pojedynku. Na Yarennoka Aoki walczył z debiutującym w świecie mieszanych sztuk walki judoką pochodzącym z Północnej Korei - Bu Kyung Jungiem, natomiast Melendez z Mitsuhiro Ishidą (i ten pojedynek był rewelacyjny).

IMHO to nie warto ściągać całych gal bo przeważnie trafią się walki-kmioty - zwłaszcza w Pride, gdzie Japończycy mogli się jarać dziwolągami typu Giant Silva.

Jeżeli już to polecam gale Pride z cyklu Bushido, na których dominowali lżejsi zawodnicy (od wagi lekkiej do średniej) lub gale turniejowe (spod szyldów Total Elimination, Critical Countdown i Final Conflict - na Critical Countdown 2005 fenomenalny pojedynek stoczyli Shogun i Minotoro - gorąco polecam!).

[voltaire]

Jako, że moim zdaniem gale UFC są strasznie nierówne, to polecam zainteresowanie się jedną z poniższych gal Pride (nie ma to jak klasyka .

 

Pride 15 - od tej gali zaczęła się moja miłość do Pride'a. Kilka naprawdę ciekawych walk (Sakuraba vs. Jackson; Noguiera vs. Goodridge czy nawet Herring vs. Kerr).

 

Pride "Shockwave" - Masa ciekawych wydarzeń: Cro-Cop vs. Sakuraba (makabra z okiem Sakiego), Nogueira vs. Sapp (klasyk!), Gracie vs. Yoshida (kotrowersyjne zakończenie). Poza tym udział zawodników z K-1: Venetiann, Van Dams, Hoost czy Le Banner.

 

Pride "Final Conflict" 2003 - głównie za arcyciekawą walkę Nogueira vs. Cro-Cop. Poza tym: Liddell vs. Jackson (zawsze miło zobaczyć jak Liddell dostaje wpieprz , czy też Sakuraba vs. Randleman

 

Pride "Total Elimination 2004" - Emelianenko vs. Coleman, czy też ekscytujący pojedynek na linii Randleman-Cro Cop.

 

Pride "Critical Countdown" 2004 - Emelianenko vs. Randleman (suplex Randlemana rządzi!). Z ciekawszych to Nogueira vs. Herring.

 

Pride Bushido 9 "The Tournament" - masa wyrównanych walk. Gala bardzo efektowna.

 

Pride 25 - dla mnie osobiście najlepsza gala MMA w historii! Masa ciekawych walk: Emelianenko vs. Nogueira (Fedor zdobywa "złoto"!), Jackson vs. Randleman.