Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Top 5 waszych najbardziej ulubionych wrestlerow


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  305
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

1. Kurt Angle - Dla mnie jest to najlepszy wrestler na świecie. Genialny zarówno za mikrofonem jak i w ringu. Potrafi podciągnąć każdego na wyżyny jego umiejętności. Każda jego walka zawsze trzyma poziom, potrafi się odnaleźć się w każdym rodzaju walki.

 

2. Mick Foley - Moim uzasadnieniem będzie wypowiedz -Raven`a-

Mick Foley - uwielbiam go jako wrestlera i jako człowieka (oczywiście nie znam go osobiście, ale jego książki i to jak wypowiada się w wywiadach pozwala mi przypuszczać, że Mick jest na prawdę świetnym facetem w realu). Wrestler, który nigdy nie robił fochów, wszystko osiągnął dzięki swojej ciężkiej pracy i poświęceniu oraz wypromował wiele późniejszych gwiazd. To jak odgrywał swoje gimmicki (zwłaszcza psychopatycznego Mankida) przejdzie do historii wrestlingu. Bardzo szanuję Foleya za umiejętność "podciągnięcia" prawie każdego zawodnika w ringu oraz za to, że większość jego walk to na prawdę kawał solidnego wrestlingu. To wszystko + poświęcenie dla fanów (te wszystkie bumpy, które przyjął) sprawia, że Mick to jeden z moich ulubionych wrestlerów.

 

3. Danny Havoc - Mój ulubiony zawodnik z indy`s. Dla mnie przyszły mistrz CZW oraz w ogóle przyszłość tej federacji. Mimo młodego wieku wiele świetnych deathmatchy wiele z nich oceniłem na 4 lub 5*. Świetny technicznie, proma ma nieco słabsze lecz dla mnie jest najważniejsze jaki jest w ringu.

 

4. CM Punk - Jedyny zapaśnik, który potrafi przyciągnąć mnie do WWE. Genialny za mikrofonem oraz w ringu.

Edytowane przez Suchy
  • Odpowiedzi 244
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Biggmac

    6

  • luki

    4

  • Zupsky

    4

  • KACPERt

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

1. Mick Foley ponieważ poswiecił się dla wrestlingu . Poświęcił ucho. Jest moją ulibioną Hardcorowa gwiazdą

2.SCSA za osobowość i Stone cold stunner

3.Randy Orton "RKO"

4.The Miz ponieważ udowodnił że : "I'm the miz and i'm AWESOME "

5.Edge za kontrowersyjną osobowść i umiejętność zmieniania gimmicku


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

5.Stone Cold Steve Austin.Lubie go za sposób bycia i za sposób picia piwa oraz za feud z the rockeim moim zdaniem jednego z najlepszych feudów w WWE.Hell Yeah!!!!!
:lol: Przepraszam, ale rozwaliło mnie to. Być lubianym za sposób picia piwa to jest coś 8)

 

Tak myślałam, że dla niektórych będzie to sprawą dziwną, że lubię Goldusta. Tak samo ja nie rozumiem jak można fascynować się Markiem Henrym czy innymi 'klocami'. Kwestia gustu, a o gustach podobno się nie dyskutuje. ;-)

 

Nie jesteś dziwny, Goldust jest całkiem ciekawym zawodnikiem, dość ruchliwy jak na swoje gabaryty, do tego ma fajny gimmick (choć mówi niewiele), darzę go sympatią.

 

Co do mojej top piątki wrestlerów, podana w kolejności przypadkowej.

 

John Morrison - bardzo dobry ringowo zawodnik, naprawdę zachwycają mnie jego zdolności akrobatyczne, mam nadzieję (choć chyba z deczka nierealną), że odbierze pas Mizowi na następnym RAW.

 

Evan Bourne - tak samo, bardzo dobry akrobata, z bardzo dobrym jak na WWE movesetem, potrafi stworzyć naprawdę ciekawą walkę. Szkoda tylko że odgrywa rolę totalnej niemoty :( Umiejętności za mikrofonem ciężko się nauczyć, nie mając szansy zaprezentowania ich przed dużą publicznością. Mam nadzieję, że plotki o tym, że szykuje się coś dużego dla tego zawodnika nie są całkowicie bezpodstawne.

 

Christian - ten zawodnik potrafi dawać świetne proma, jest też dobrym komediantem. Do tego umie prowadzić walkę, pociągnął nawet Ezekiela (na Rumble 2010), ma bardzo fajny zasób ruchów, lubię także jego theme. Mam nadzieję że wyrwie się z tego jobberskiego grajdoła (po powrocie z kontuzji), choć myślę że marzenia o feudzie o pas lub teamie z Edge'em należy włożyć między bajki.

 

Kaval - zachwycił mnie od razu na starcie w NXT2, był dla mnie jedynym jasnym punktem tych gali, naprawdę ściągałem je tylko po to, aby zobaczyć jak Kaval potrafi pozamiatać w ringu. Co do gimmicku - jakiś tam miał, ale został on skutecznie przyćmiony ciągłymi porażkami zwycięzcy NXT2. Szkoda że poleciał bo naprawdę mógł być świetnym mistrzem interkontynentalnym.

 

R-Truth - na początku kochałem go głównie za jego theme, potem spodobał mi się także jego styl walki. Świetnie sobie radził w teamie z JoMo, gdyby swego czasu dostali pasy, może dywizja tag team nie byłaby w takim dnie jak teraz. Podobają mi się także jego proma, specyficzny typ mówienia (taki w stylu murzyńskiego getta xD) i to, że nie jest krystalicznie czystą postacią - namawiał Cenę do rozsądnego zakończenia feudu z Nexus i odejścia z federacji.

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2011
  • Status:  Offline

1. Rey Mysterio

2. Kane

3. Undertaker

4. Big Daddy V :P

5. Khali

 

____

proponuje na przyszłość podawać uzasadnienie swoich typów bo możemy się pogniewać

Edytowane przez Mexico15

  • Posty:  101
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.01.2011
  • Status:  Offline

1. Dolph Ziggler- W sumie... To nie wiem za bardzo dlaczego... Po prostu mój ulubieniec i tyle. Bardzo fajnie że Vickie jest jego kobietą ponieważ to ona w głównie załatwiła mu IC title. Oglądam wrestling na ESC bo net nie pozwala mi na sciąganie gal :cry: ale słyszałem że będzie walczyć z Edge'm o WHC co mnie bardzo cieszy.Noi oczywiście walki z jego udziałem często (bynajmniej ostatnio) są moim zdaniem najlepsze z danego PPV jak choćby z Danielem Bryanem podczas BR.

 

2. Sheamus- Bardzo pożądny Heel jak dla mnie dosyć fajnie walczy i ogólnie trzymam za zawodnikami z Europy.(Nie rozumiem jak w Manchsterze mogli gwizdać na Wade'a jakby Polak był w WWE to bym go uwielbiał choćby był najbardziej niszczącym Heel'em w historii)

 

3. Drew McIntyre- Za fajny głos :P W trakcie feudu z Teddy'm Longiem jak mu rozkazywał to bardzo fajnie to brzmiało.A tak na poważnie to podoba mi sie jego styl walki(wiem że dla wielu jest on drewnem)i ma fajny moveset. Noi Future Shock jest świetnym finisherem i wygląda bardzo realistycznie, a nie jak choćby World Strongest Slam(jak widze te akcje to śmiać mi sie chce-Mark ledwa dotyka końcówką brzucha rywala) A skoro jest "the Choosen One" to pewnie w końcu stanie na szczycie. Chociaż ostatnio go nie pushują.

 

4. Randy Orton-Wielu twierdzi że jak nie jest heel to ssie i jest do niczego. Niektórzy mówią że jest baby face. Nie zgodze się ponieważ Randy jak wchodzi nie podskakuje jak pajac nie całuje dzieci po policzkach, ani w speechach nie mówi jak to bardzo kocha WWE Universe. Dalej nieźle walczy, przy mikrofonie gada przyzwoicie i ma to coś za co go lubie. Co prawda może teraz jest trochę bez wyrazu ale to jedna z największych gwiazd WWE.

 

5. Daniel Bryan- Tutaj przede wszystkim za to że jego pojedynki są fenomenalne i miło sie je ogląda. Gość ma fantastyczne akcje.W tym co serwuje WWE jest wybijającym sie zawodnikiem i powinien wskoczyć do main eventu. Ale niestety jak dla mnie gość bez charyzmy trochę mimo tego epizodu z Michael'em Cole w NXT i za mało przy mikrofonie.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

1. Kevin Nash - jeden z leaderów nWo. Gdy pierwszy raz go zobaczyłem, siedział na wózku przy ringu. Nagle wstał i wszedł na ring. W tamtym czasie nie wiele miałem pojęcia o wrestlingu, a Nash okazał się być niezłym cwaniakiem, co wtedy bardzo mi imponowało.

2. Scott Hall - lubię go za sposób bycia. Zawsze bawi mnie, gdy rzuca wykałaczką w twarz przeciwnika bądź klepie go lekceważąco po głowie.

3. Sting - świetna, mroczna postać. Gdy go poznałem, to nic nie mówił tylko pojawiał się na ringu, wszystkich pałował i znikał.

4. Deuce/Sim Snuka - najpierw spodobał mi się jego gimmick. Gdy był w Legacy, okazało się, że jest z nich najlepszy technicznie, ale wyleciał. Nie wiem dlaczego, zgaduje, że zadecydował jego niski wzrost.

5. Domino/Cliff Compton - również początkowo świetny gimmick. Ponadto jest genialny przy mikrofonie, co można obserwować również przy jego obecnym gimmicku najsławniejszej gwiazdy świata.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  150
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.11.2010
  • Status:  Offline

1. Chris Jericho - absolutny ulubieniec już od czasów WCW. Świetny technik, doskonały show man. Doskonały jaki face i jako heel. W moich oczach najlepszy zawodnik w szeroko pojętym main stream. Najlepszy na świecie w tym co robi.

2. Edge. Może nie posiada jakiegoś super ring skilla, ale jest niesamowicie charyzmatyczny czym nadrabia. Dobrze się sprawdza w roli face jak i heela choć muszę przyznać, że jako psychoheel był dla mnie the best.

3. Mr. Anderson. Ring skill przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby ale przy mikrofonie jest niesamowity. Przez niego zacząłem oglądać TNA.

4. HBK Shawn Michaels. Kolejny show man. Bardziej mi pasował jako HBK z przeszłości w ostatnich 2 latach swojej kariery był taki sobie, ale ja go cenie za wszystko co było do 2008 roku włącznie.

5. Triple H. Wiele osób mówi, że jest drewnem, może i mają racje, ale dla mnie Triple H jest pozytywną postacią. Wiele niezapomnianych pojedynków, fany gimmick metalowca. Stawiam go u siebie w rankingu z CM Punkiem, który ma dobrego skilla ale gimmickami mnie denerwuje ostatnimi czasy.

5222687824ef430518b3f7.jpg


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

1. The Rock - Mimo, że już go nie widzimy w ringu, to z moją sympatią do niego wiąże się mnóstwo historii. Jako kilkulatek wielki fan Hogana, a gdy go na WM zbił The Rock, miałem go znienawidzić. Nie cierpiałem Rocka, ale gdy zacząłem oglądać jego walki, gdy był facem to zrozumiałem, że on ma to coś, czego inni nie mają. Do tej pory uwielbiam jego stare gadki, które oglądam na YT, ale za każdym razem się z nich śmieję. Tak więc pierwszym ulubieńcem jest The Great One - The Rock.

 

2. Shawn Michaels - HBK też już nie zobaczymy w kwasratowym pierścieniu, ale wjazd do HoF należy mu się za całą jego karierę. Wprowadził tam miłą atmosferę, poprawił jakość walk całego WWE i dostarczył nam kupę śmiechu, płaczu i emocji do ostatniej chwili. Thank You Shawn!

 

3. Randy Orton - Cóż zrobić. Randy musiał się pojawić. Ma to coś i tym czymś nie jest RKO, choć to też jest jedwabiste :D .Podoba mi się jego styl. Ogólnie kibicuję mu od roku 2009, gdyż wtedy zaczął mnie naprawdę zaskakiwać.

 

4. Goldberg - To jego wejście koksa, ta jego siła no i ten jego Spear sprawiły, że Goldberga nie zapomnę przez wiele wiele lat. Świetnie wyglądał z tym zarostem, pokaz fajerwerków przy jego wejściu również mi się podobał. Ogólnie jeden z lepszych wrestlerów w historii.

 

5. Edge - No i wynika z tego, że w obecnym składzie WWE mam 2 ulubionych zawodników. Ale kiedy Edge wchodzi to zapominam o wszystkim i czekam na Spear. Niezły przy micu, w walce też dobry. Podoba mi się jego styl, no i jest jedynym zawodnikiem SD, którego jeszcze trawię :twisted: .

 

Dziękuję za uwagę.

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.10.2010
  • Status:  Offline

1Edge- za Spear'a świetne akcje, entrace. Za umiejętności i pas. Jak on się pojawia na ringu to pojawia mi się uśmiech na twarzy. Mam tez pewność, że walka będzie ciekawa.

2Christian Także świetny w ringu, piękny entrance i finisher

3Kane- Teraz już słabszy, ale ten pomysł z szukaniem winnego z Undertakerem, jego gimmick, chokeslam który jest świetnym finisherem.

4Santino Marella- za ogólne rozbawianie widzów i gadki przy mikrofonie

5John Cena- Dzięki niemu WWE jest znane na całym świecie, niezły przy mikrofonie.

 

Oglądam wrestling od niecałego roku, dlatego nie znam wcześniejszych wrestlerów, a z TNA mogę wymienić tylko Ink.Inc.

www.worldofgames.c0.pl

Wbijajcie się koniecznie, zalogujcie się bawcie się razem z nami i dzielcie się swoimi recenzjami, przemyśleniami o grach.

10358197554cb10a159ff5e.jpg


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2011
  • Status:  Offline

1. Sting - po prosty mistrz, klasyk, stary wyjadacz - nie zapomne jak ze strachem oglądałem WCW i zawsze na niego wyczekiwałem.

2. Edge - genialny charakter, mistrz mikrofonu, solidny wrestler.

3. Jeff Hardy - niesamowity higflyer, choć z dość specyficznym gimmickiem.

4. Nick Cage - za hardcore.

5. Shawn Michaels.

460915494f6a1cacd23db.jpg


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

5John Cena- Dzięki niemu WWE jest znane na całym świecie, niezły przy mikrofonie.

Taki pan jak Hulk Hogan bardzo by się za ten tekst obraził. :D


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.10.2010
  • Status:  Offline

Cezet

 

No tak tylko ja wrestling oglądam od niecałego roku czyli dla mnie Hulk Hogan to TNA:D A propo jak już widzę coś związanego z wrestlingiem to koszulki z Johnem Ceną. Mój młodszy brat taką ma:D

www.worldofgames.c0.pl

Wbijajcie się koniecznie, zalogujcie się bawcie się razem z nami i dzielcie się swoimi recenzjami, przemyśleniami o grach.

10358197554cb10a159ff5e.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

1. Yuko Miyamoto - nie wiem, dlaczego, ale kiedy obejrzałem jego pojedynek z Gagem z CoD XII to z miejsca zakochałem się w jego stylu walki i jest moim ulubionym wrestlerem.

2. HHH - Hunter za "młot" :D i za Pedigree. Genialny jest, do czasu, kiedy nie zobaczyłem walki Miyamoto, Hunter był moim ulubionym wrestlerem.

3. Jeff Hardy - na początku go olewałem, ale feud z Edgem, a następnie z CM Punkiem sprawiły, że go lubię. Swanton jest genialne, ToF jeszcze lepsze.

4. Mr. Anderson - za potężne skillsy przy micu, za genialny finisher, za osobowość. MR. ANDERSON zaciekawił mnie dopiero w TNA. Asshole!

5. tHURTeen - genialny zawodnik. Chyba jako jedyny z userów umieściłem go w pierwszej 5 :D 450 Splash w jego wykonaniu dobry. Ogólnie, lubię go, chociaż nie aż tak jak Miyamoto czy HHH.

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline

1.CM Punk polubiłem go podczas WM 25 gdzie wygrał Money in the Bank a potem został przeniesiony na Smackdown!.Podoba mi się jego styl walki i jest dobry za mikrofonem.

 

2.Jeff Hardy była to pierwsza osoba którą naprawdę polubiłem oglądając wrestling.Pamiętam jego feud z Edgem a potem z Mattem.Podoba mi się jego osobowość i styl walki.Bez niego w WWE już dużo rzadziej oglądamy ekstremalne akcje.

 

3.Christian świetny w ringu i za mikrofonem.Jedna z niewielu postaci w WWE której walki chce się oglądać.

 

4.Edge lubię oglądać jego walki.Lubie jego osobowość i jego świetny "Spear"

 

5.AJ Styles pierwsza postać w TNA która mnie naprawdę zainteresowała.Uwielbiam jego walki szczególnie gdy z Danielsem walczył w teamie.no i to pierwszy Grand Slam Champion w histori TNA :D

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg


  • Posty:  211
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2010
  • Status:  Offline

1. Cm Punk - dobre ring i mic skille, polubilem go gdy zaczął feud z ortonem

2.Chris Jericho - poprostu świetny wrestler

3.Abyss - fajny gimmick

4. Edge - bardzo lubie go oglądać w ringu

5. John Cena - no cóż najbardziejl lubiłem go na początku oglądania z wrestlingiem, teraz troche jest gorszy:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Jeśli ktoś myśli że WWE pozwoli Jeff'owi Cob'owi dokazywać tak jak to robił w Lucha Underground to się grubo myli, jestem i tak zdziwiony że Jacobowi pozwalają tak skakać ale tutaj widać że są grube plany na Jacoba jeśli chodzi o przyszłość, pozostawili mu ring name, zainwestowali od razu w bardzo dobrą wejściówkę i gmmick, na pierwszej WM już zdobył tytuł, ogólnie JC Mateo to tylko dodatek do Bloodline nic więcej... Ogółem obstawiam że na SummerSlam dostaniemy już walkę Solo kontra Jacob, jeśli nie to obstawiam że Jimmy stoczy walkę z Jacobem.  Rhodes, Jey, Cena, Paul... Za pewnie na Money In The Bank team face'ów wygra ale już na SummerSlam Cody znowu przepierdoli, dobrze że ten rematch odbędzie się na największej gali lata już się bałem że postawią na Cena/Cody jako ostatni match dla Ceny, ogólnie to chyba Cena miał sobie wybrać przeciwnika z którym stoczy swoją ostatnią walkę i za pewnie tą osobą będzie CM Punk.  Punk nie wejdzie do Money In The Bank Match'u ale czeka nas dojebana walka na RAW mocny skład to nie może się nie udać chociaż 15 minutowa to i tak będzie cieszyło oko  Ale obstawiam że AJ wygra, mam dziwne przeczucie że walizkę wygra niestety Solo chociaż bardzo bym chciał aby to był LA Knight on najbardziej zasłużył na neseserek ta walizka będzie dla niego zabawieniem i tak mocno na niego stawiają od początku roku więc warto mu tą walizkę dać...  Kurde walizka dla kobiet to taki dylemat że mogę sie założyć że odpierdolą paździerz i walizka poleci w ręce Ripley... Chociaż moje faworytki to Alexa, Gulia czy Perez jeśli ta walizka ma służyć do promocji to niech służy bo danie walizki Ripley to będzie tak jak danie walizki Lesnarowi czy Cena z parę lat temu.  Wyatt Sicks rozpierdalają dywizję tag team, kurwa ile tag team'ów jest na SD a ile na RAW jak to kuje w oczy XD Ale fajnie że postawili na coś takiego, a nie że ni z dupy rozpoczynają program z kimś większego kalibru, na początek pasy TT  A później można pomyśleć nad jakimś solowym pasem dla Howdy'ego, ale obstawiam że oni i tak będą powiązani z Alexa nie bez powodu ona pozostały przy tym gmmicku z FFH. 
    • Bastian
      Zmarnowany potencjał powrotu Belair do rodzinnego miasta. Przyszła, posłodziła i wyszła, bo trzeba było zrobić miejsce na walkę jej byłych przyjaciółek i Jax  Mogła ją Naomi zgnoić wśród swoich, zbudowałoby to jej wizerunek heela. Przynajmniej weszła do MITB, choć sama walka eliminacyjna pełna botchów i w ślimaczym tempie. JC Mateo w ringu na ten moment nie porywa, w przeciwieństwie do takiego Je'Vona Evansa, choć to dla mnie idealny przykład tag teamowego wrestlera. Jest dynamika, jest skill, wystarczy tylko dać mu podobnego partnera i dywizja TT zyska. "Undashing" Chelsea Green czy może "El Grande Canadiana" to dla mnie wielka nieobecna Ladder Matchu kobiet. Aż się prosi o danie jej walizki. A Zelina w roli mistrzyni US to jedna z większych pomyłek HHH' a w tym roku. Niech jeszcze Hunter poprosi o potrzymanie piwa i wręczy walizkę Ripley.  Niespodziewanie Andrade wbija do MITB, ale przy Rollinsie, Rycerzu, Solo i prawdopodobnie Punku w składzie szans na wygraną nie ma. Spośród 2137 walk, nad jakimi WWE zastanawia się w kontekście SummerSlam, starcie Fatu kontra Solo wygląda jak coś mocno prawdopodobnego. Knoxville zaczęło od segmentu ze zmarnowanym potencjałem i na tym też kończy. Rhodes, Jey, Cena i Paul dostali prawie pół godziny i zamiast robić iskry, przynudzali. Cody jest pierwszy raz na SD od momentu utraty pasa, a coś tam ględzi o nieobecnym The Rocku, Uso yeetuje i robi te swoje głupie miny przestraszonego dziecka z awersją do kościelnej zakrystii, Logan zbiera heat, a Cena oczywiście zgarnia łomot w brawlu, choć ma plusik za tekst o tym, że Rhodes jest zbyt zdesperowany, a Uso zbyt leniwy, aby być drugim Ceną. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #76 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Taped Data emisji: 04.06.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1345 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore, Wade Barrett & Ethan Page Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po powrocie naszego wybawiciela Kodeusza, zobaczmy jak to wyjdzie!   Pianek otwiera show! Powraca sobie i otwiera no dobrze, zobaczmy co nam powie! Pianek kazała puścić jakąś muzykę i publika się pobawiła, pośpiewała xDD, aha po prostu cieszy się z powrotu i bycia chyba w swoim rodzinnym mieście albo stanie i tyle i zapowiedziała, że nie jest jeszcze chyba w 100% sprawna, a wszystko przerywa Naomi! Oj tak teraz może być ciekawie. Naomi chciała wybaczenia i mówiła nawet, że była w domu jej rodzinnym domu, ale nikogo nie zastała i ta kamera pokazująca na rodziców Pianka mówiąca, że nie wiedzą o co chodzi xDDD, Naomi mega się wczuła i bardzo fajnie i emocjonalnie to wyglądało, Pianek nie chcę jej wybaczyć, a Naomi chcę, żeby coś złego przydarzyło się Piankowi nawet i teraz, wszystko przerywa Jade! Która trochę poobijała Naomi i wymieniła spojrzenia z Piankiem, a wszystko przerywa Nia Jax po co ona xD. A dobra zapomniałem, że mamy zapowiedziany Triple Threat o dołączenie do Women's Money In The Bank Ladder Matchu pomiędzy tą trójką to dlatego tak to wyglądało, kolejny tydzień i kolejny segment ze zwykłym wstępem do walki tak naprawdę, ale przyjemnie się oglądało jak Naomi sięgnęła po mikrofon.   Nia vs Jade vs Naomi, kurde no liczę tutaj na Naomi, a sama walka mnie ciekawi. Walka zaczęta w trakcie reklam, więc nawet nie wiem ile będzie trwała xD. Około 13-15 minut walki coś koło tego tak mi się zdaję i wygrywa Naomi! I to ona ma spore szansę na zdobycie walizki i to mi się podoba, walka była dość przyjemna, w sumie nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, publika czasem była cicho, a czasem skandowała "This Is Awesome" ale ogólnie przyjemny pojedynek z dobrą zwyciężczynią!   Chelsea na backu jak zwykle dobra rozrywka xDDD. Dostaniemy dzisiaj Je'Vona w akcji? Ciekawie czy to oznacza jakiś call up? Męska dywizja w NXT będzie jeszcze gorsza niż jest?   Lecimy z kolejnym pojedynkiem! R-Truth vs JC Mateo! Powinien to raczej być squash. Ale powiem tak theme song i titantron to JC ma dowalony, szkoda tylko tego ringname'u xDDD. Truth miał delikatną ofensywę, żeby zagrać jako Ron Cena pod publiczkę, ale po 2,5 minutach przegrywa z JC Mateo no tak jak myślałem po walce jeszcze próba ataku na Trutha, ale pojawia się Jimmy z krzesełkiem! O NIE TO LITTLE JIMMY!!! Zobaczyłbym Trutha i Jimmy'ego w tag teamie, głównie po to, żeby się pośmiać jak Truth nazywa Big Jima "Little Jimmy" xDDD uśmiałbym się.   Street Profits wbija na ring! Co nam powiedzą dzisiaj?! Mówią o tym, że mamy świetną dywizję Tagową i to jest prawda, na SD jest giga dobrze pod tym względem, ale potem mówią, że dochodzą do tego Wyatt's i z nimi też muszą sobie radzić?! Ogólnie wszystko przerywa Fraxiom i zapomniałem w zeszłym tygodniu wspomnieć o ich nowym theme songu, mi się podoba, nie jest to zmiana na gorsze uważam, bo theme jest naprawdę spoko i pasujący do nich, ale zmiana tutaj była zbędna, bo stary theme bardzo fajnie się z nimi kojarzył według mnie, ale ten nowy też jest bardzo fajny po prostu uważam, że ta zmiana była zbędna i tyle, ale nie jest to zmiana na gorsze. Fraxiom twierdzą, że powinniśmy wrócić do Street Profits vs Fraxiom i zgadzam się tutaj, walka z zeszłego tygodnia zakończyła się DQ bądź No Contestem, dla mnie to było DQ, ale WWE lubi w takich sytuacjach dawać No Contest po prostu xD, więc chętnie bym wrócił do tego pojedynku, ale pojawia się Motor City Machine Guns! Też chcą title shota, bo Street Profits nigdy ich nie pokonali tak samo jak Fraxiom, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, bo wylatują jeszcze DIY do kompletu! Ciampa nieźle mówi, że pozostałe Teamy trzymają dywizję, którą Oni zbudowali, tak to zrozumiałem, Ciampa chcę minutę ciszy, ale gdy tylko się to zaczyna to spodziewałem się buczenia, które dostałem, ale zaraz gasną światła i mamy Wyatt Sicks! Powiem tak W6 świetnie wygląda i czuć vibe Wyatta tutaj zdecydowanie Bo Dallas też ma to coś oj ma, przyjemny segmencik, który prowadzi pewnie do czegoś więcej.   Lecimy z tag team matchem! Rey Fenix i Je'Von Evans vs Los Garza! Oj to będzie dobra walka! Świetny pojedynek oj tak, nawet lepszy niż się spodziewałem, Evans bardzo dobrze podbudowany, mega fajny chaos pod koniec walki i Los Garza wygrywają, a walka została podbudowana na Worlds Collide, w której uczestniczą Evans, Fenix i Ethan Page, który siedział na komentatorce, kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek, uwielbiam ogólnie Lucha Libre tylko tych Meksykańskich fedek nie da się oglądać, raz czy dwa próbowałem AAA, ale tam sponsor na sponsorze sponsorem pogania jak to się mówi, ciężko mi to wchodziło kiedy na titantronie widzę reklamy jakiejś pasty do zębów czy coś po raz 3 w jednej walce xDDD. Walka genialna, polecam.   Uncle Howdy mówi, że Oni nie przestaną, ciekawie, ale nie zrozumiałem dlaczego, bo mówił jeszcze "Until..." ale nie zrozumiałem drugiego słowa, a nie chciało mi się cofać xD.   Alba vs Zelina, no przemęczmy się przez to. Początek walki i już czarny ekran, pewnie Zelinie cycek wypadł. Pojedynek trwał aż 11 minut sporo i walka była całkiem spoko, ale publika mega cicho i nie dziwię się, samo story jest mdłe jak nie wiem co, a Zelina nudna i trzyma tytuł....nie ogarniam tego, ale wracając do walki to przyjemna do oglądania, Panie dobrze się sprawdziły według mnie im dalej w las tym lepiej było, po prostu publiki ta rywalizacja nie interesuję i tyle.   Wideo promo Giulii, żeby przybliżyć ją publice no i dobrze, a potem jej spotkanie z Zeliną na backu oj tak Giulia lecisz po ten tytuł! Po to one zostały stworzone, żeby też móc wypromować takie zawodniczki, które są świetne, ale dopiero co wbijają do MR jak Giulia!   Priest wbija na ring! No powiedział o rywalizacji z Drew i o tym co mu zrobił i stwierdził, że w klatce to nie był ten Drew z social mediów tylko ten wojownik, którym był kiedyś, w sumie fajnie powiedziane, nie jestem pewny czy to prawda, bo dla mnie Drew w walkach zawsze wygląda świetnie i jak wojownik, ale dobrze, że to podkreślił, a potem mówi, że przybył na SD po "Championships" Ciekawe o którym mówi Undisputed WWE Title czy United States Title? Mam wrażenie, że raczej o tym drugim, bo Cena zajęty Kodeuszem. Tak myślałem Fatu, ale to z nim ma jakieś niedokończone sprawy? No być może, był Fatal 4 Way, ale czy aż tak Jacob vs Priest się wyróżniało? Nie powiedziałbym, ale no niech będzie, Priest ma wychodzić z ringu, ale wbija do niego Fatu! Jednak on wbija, bo ma teraz walkę i na stage'u mamy wymianę spojrzeń pomiędzy tymi zawodnikami. No to mamy zapowiedź tego co dalej dla Priesta, w sumie Priest vs Fatu może być bardzo ciekawe.   Fatu vs Carmelo vs Andrade, ogólnie powinien wygrać Fatu, ale chciałbym zobaczyć Carmelo jak wygrywa ten pojedynek i walizkę, ale pewnie tego nie dostanę, ale nadzieję mieć można, sama walka raczej odda fest. O kurde, no bardzo dobry pojedynek nie da się ukryć i jak długo trwał, bo około 20,5 minuty, bardzo dużo czasu dostali Panowie, wykorzystali go w 100% i ostatecznie wygrał Andrade, w sumie można też było się tego spodziewać skoro WWE chcę mocno nacisnąć na rynek Meksykański to mamy dwóch Meksykaninów w Money In The Bank Ladder Matchu i nie zdziwi mnie jak Pentagon wygra walizkę, ale to będzie dobry wybór patrząc obecnie na uczestników, jemu się jak na razie najbardziej przyda, jemu lub Knightowi, chociaż Knight ma już mocną pozycję, ale wracając do walki to świetny pojedynek, JC Mateo i Solo trochę przeszkodzili Fatu "przypadkowo" w zwycięstwie, a Jimmy Uso jeszcze zaatakował Mateo i koniec walki.   Ulala ostatnie walki kwalifikacyjne na Raw zapowiadają się mega dobrze, CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles, Gigachad to ma farta, ma dwie....a nie przecież El Grande to nie Gable fakt, to możemy mieć 3 Meksykaninów w Ladder Matchu o walizkę xD, walka ogólnie powinna oddać, ale ciekawi mnie zwycięzca, bo nie jest on tak oczywisty, każdy tu może wygrać, a u kobiet Stephanie Vaquer vs Ivy Nile vs Liv Morgan no tutaj też jest mega ciekawie, liczę na Steph, chociaż Liv też byłaby git, ale jak Steph wygra to będzie ciekawie patrząc na historię i to, że w tej walce będzie Steph, Giulia i Roxanne 3 nowe nabytki głównego rosteru i każda by miała szansę na walizkę oj tak, chętnie bym to zobaczył.   Jacob się denerwuję na backu i mówi Solo, że nie potrzebuję jego pomocy, czuję niedługo punkt kulminacyjny tego feudu oj tak, będzie się działo.   Cody i Jey vs Cena i Logan to będzie main event Money In The Bank w sumie fajny wybór i co ciekawe to zwycięzca walizki będzie miał do wyboru na kogo zainkasuję walizkę o ile będzie chciał to zrobić, ale jakby co to ma do wyboru dwa tytuły w jednej walce.   Cody wbija na ring! Pora na face to face z Johnem Ceną! Kodeusz zanim zrobi face to face z Ceną to postanowił porozmawiać o WM 41 oraz o swoim title reignie i przeszedł od AJ Stylesa aż po Johna Cenę i o nim się trochę rozgadał, a następnie zaprosił do ringu swojego tag team partnera z Money In The Bank czyli Jeya Uso! Oj tak!!! Jey nawet nic nie powiedział i wbija John Cena! Ale Johnik wypunktował Rhodesa i Jeya, którzy "chcą być Johnem Ceną" I zapowiedział osobę, która może się stać drugim Johnem czyli swojego tag team partnera na Money In The Bank Logana Paula! Logan standardowo zaczął się kłócić z fanami, nic nowego, a potem nazwał Jeya i Rhodesa oszustami, bo Cody zaingerował w pojedynek xD, wiem, że to celowe, bo wcześniej Cena zrobił to samo, ale no Paul zaczyna być irytujący dla mnie xD. Ostatecznie mamy brawl i podbudowę feudu no i dobrze, solidny segment budujący feudzik i potencjalny zarys starcia Logana z Ceną, bo John się w pewnym momencie zdenerwował na Logana kiedy ten go zatrzymał i chciał brawlu z Rhodesem i Jeyem, w sumie nie zdziwi mnie starcie Logana z Ceną na Night Of Champions albo na Saturday Night's Main Event kolejnym.   Plusy: Segment otwierający Nia vs Jade vs Naomi i Naomi w Women's Money In The Bank Ladder Matchu! JC Mateo w końcu w jakiejś walce wyglądał tak jak powinien od początku Dobry segment z Tag Teamami Świetna walka Los Garza vs Je'Von i Rey Fenix oraz bardzo dobre pokazanie Evansa Alba vs Zelina Potencjalne Giulia vs Zelina o tytuł Women's United States brzmi interesująco Segment Priesta był dobry, a potencjalna walka z Fatu zapowiada się solidnie Mega dobry Triple Threat pomiędzy Andrade, Melo i Jacobem Podbudowa tag team main eventu Money In The Bank   Minusy: Feud o tytuł Women's United States   Podsumowanie: Dobry odcinek SD, sporo fajnych walk, ciekawe segmenty, podbudowane feudy, naprawdę solidny odcinek, zły na pewno nie był, ostatni uczestnicy ze strony SD w Money In The Bank Ladder Matchach poznani, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć mam wrażenie, chociaż minusów większych nie było, ale takich mega dużych plusów raczej też nie, znaczy bardzo dobre starcia tego ukryć się nie da i walki oddały oj tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...