Top 5 waszych najbardziej ulubionych wrestlerow

[josser]

Mr.Perfekt - Najlepszy w historii gimnick, ''pan perfekcyjny''. Perfekt nie tylko za przydomek, jednak był jednym z lepszych techników ringowych, jakich organizacja Vince'a mogła oglądać.

 

The Rock - Doskonały przy mikrofonie, szczególnie zapamiętany w moich oczach jako hell, zdecydowanie najbardziej pośmiewna postać w historii organizacji McMahona. Elektryzujący Rock dopiero za czasów wrestlemani 15 wzbudził u mnie prawdziwą gwiazdę i otworzył oczy i mi.

 

Shawn Michaels - Postać kompletna, świetny przy mikrofonie, i jeszcze lepszy w ringu. Pierwsze the rockers który ja znam tylko z nagrań youtube, później Dx wraz z Chyna które było najlepszym tag'iem swego czasu.

 

Mankind - Również kapitalny gimnick, świetny hardcore, chyba najlepszy w federacji. Również jako foley wzniósł się na wyżyny i często pokazywał poziom swojego poprzedniego ''ja''.

 

The Miz - Można śmiało powiedzieć, że miz może być gwiazdą pokroju The Rocka. Świetny styl przy mikrofonie, jego wypowiedzi, zachowania można słuchać w nieskończoność. W ringu niemożna mieć do niego zarzutów, jednak do umiejętności słownych trochę mu jeszcze brakuje.

[emcefreak]

  Cytat

The Miz - Można śmiało powiedzieć, że miz może być gwiazdą pokroju The Rocka. Świetny styl przy mikrofonie, jego wypowiedzi, zachowania można słuchać w nieskończoność. W ringu niemożna mieć do niego zarzutów, jednak do umiejętności słownych trochę mu jeszcze brakuje.

 

Jak dla mnie zupełnie na odwrót

[Heib]

rawmod pewnie się pomylił. Przecież wcześniej pisał, że The Miz ma świetny styl przy mikrofonie, więc zapewne miało być na odwrót.

[josser]

  Heib napisał(a):

rawmod pewnie się pomylił. Przecież wcześniej pisał, że The Miz ma świetny styl przy mikrofonie, więc zapewne miało być na odwrót.

 

No, fakt miało być coś w stylu '' W ringu można mieć do niego zarzuty, jednak przy mikrofonie jest bezbłędny .

[MrWolfor]

Moi ulubieni wrestlerzy to :

-Sting walki z nim zawsze był ciekawe teraz już troche słabsze bo wiek robi swoje

-Kurt Angle technik bardzo dobry , Olympic Champion

-Amazing Red Świetny hightflyer , Moveset również świetny

-JBL/Bradshaw bardzo dobry wrestler , God Wrestling

-i tutaj zastanawiam się między Sheamus Jericho czy Hernandez lub też Edge ale zdecydowanie Hernandez wyjadacz z ringu tylko że TNA go cofneło do AAA [/u]

Edytowane 1 Listopada 2010 przez MrWolfor

[BlackHorn]

Shawn Michaels za całą karrierę poprostu świetny zawodnik

 

The Rock zwłaszcza jak wychodził na ring poniżyć McMahona

 

Jeff Hardy -Extreme

 

Rey Mysterio- że się tak wyrażę mały nie pozorny mimo to 2x World Champ i wogóle wspaniała technika

 

Stone Cold Steve Austin - czy poprostu orginalny i zgnojił chyba cały roster WWF włączając Rodzinę Mcmahon

 

Daniel Bryan -wspaniała technika coś jak połącznie Chrisa Benoita z Tajirim

[Mad-Man]

1. Shawn Michaels

Najlepszy który był, jest i będzie... to chyba nie do niego, a zresztą... Nie widziałem jego słabej walki. Szczególnie podobały mi się te trzy z Takerem. Przy mikrofonie też dużo umie. W WWE i ogólnie w świecie wrestlingu, nie będzie lepszego.

 

2. Ruckus

Mój ulubiony wrestrel ze sceny niezależnej. Akcje które wykonuje... po prostu bajka. Moja ulubiona jego akcja to Gangsta Gilloutine, szczególnie ta w walce z Nickiem Gagem.

 

3. Chris Jericho

Jedyny, który w jakiś sposób może równać z HBKem. Świetny technicznie. Przy Micu też nie najgorszy. A feud z Shawnem z 2008, był moim zdaniem feudem roku. Oby powrócił wcześniej niż na RR.

 

4. Thumbutack Jack

Szkoda że już skończył karierę. Jego walki były świetne, walkę z Danny'm Havoc'iem mogę oglądać codziennie.

 

5. Tu mam problem. Sheamus, CM Punk, Jigsaw czy B-Boy?

Nie wiem. Sheamus jest w tej chwili jedynym zawodnikiem w WWE któremu markuje(CePek ma kontuzję). Podoba mi się jego gimmick. CM jako jeden z niewielu wykręca dobre walki w WWE (zapominam o NoC ). Umiejętności przy mikrofonie ma niezłe. Jigsaw, sam nie wiem czemu go polubiłem, może za theme, może za finisher ? B-Boy. Moim zdaniem wykręca całkiem niezłe walki i ten jego Cutter, który może wykonać w każdym momencie walki i Delikado, mój ulubiony finisher w świecie wreslingu.

[abeso]

1. Jeff Hardy- mój namber łan, za hardcorowe akcje, entrance, i ogólnie fajny moveset.

2. RVD- fajna kulka xD Też całkiem dobry moveset, szkoda że nie w WWE

3. Edge- spear! spear!

4. The Miz- dobre umiejętności i w ringu, i przy mikrofonie. Do tego przyzwoity, acz ubogi moveset.

5. Randy Orton- trzy litery. R K O

[Psyhxxx]

Homicide - świetny wrestler, dla którego ani mikrofon ani walki na wysokim poziomie nie są trudnością. Po odejściu z TNA zadebiutował już w CZW, ROH, DGUSA, AJPW i jeszcze zmierza do EVOLVE... niebawem powinniśmy oglądać jego walki na wysokim poziomie w najlepszych Amerykańskich federacjach indy

Devon Moore - wrestler który i w UV i w zwykłym pojedynku może skleić bardzo dobrą walkę, szkoda tylko, że dostaje zbyt mało szans aby to udowodnić wszystkim... (Jedynie IWA-MS dało mu parę razy szansę, którą wykorzystał w 100%)

Ricochet - jeden z najlepszych HF wrestlerów, gdyby jeszcze dostałby pas w którejś federacji lub chociaż pojedynek w main evencie, z pewnością przy jego umiejętnościach publika wstałaby z miejsc

JC Bailey - jeden z najlepszych wrestlerów UV, który może i w CZW nie pokazał zbyt wiele, ale w IWA jego walki przejdą do historii.

 

Toby Klein - Gimmick Toby Kleina zawsze wnosił dawkę humoru do pojedynków za co już miał zawsze u mnie wielkiego plusa ... co tu dużo pisać, świetny wrestler który umiał skręcić porządny pojedynek!

[BE Jericho]

1. Chris Jericho- Niesamowity w ringu

 

2. Stone Cold- Stunner Na McMahonie

 

3. Kane- Leiej wyglądał w masce

 

4. Triple H i HBK- Jako DX świetny tag team

 

5. Randy Orton- piękne R.K.O. na Cenie

 

No po za tym jeszcze paru: Boogeyman, Evan Bourne, Jeff Hardy i Rey Mysterio

[swider2000]

jeff hardy-za jego swanton bomb szczególnie w walce z randy ortonem

triple h- za jego pedigree robi to znakomicie

rey mysterio-chyba nie musze pisac za co nie

john cena-nie da się go nie lubic ale w walce z baretem troche mnie zawiudł

HBK-szkoda że musiel odejsc z wrestlingu

[kikut413]

5.Randy Orton - coś mi się w nim podobało jak eliminował innych, gdy teraz jest już bardziej facem co raz bardziej mi się podoba i oczywiście za RKO

 

4.Triple H - znakomity finisher, po za tym 13 razy mistrz świata i znakomity TT z Shawn'em

 

3.John Morrison - po odejściu mojego numeru 1, polubiłem go. fajny finisher, duże umiejętności, wspaniała technika i potrafi dać wspaniałą walkę

 

2.John Cena - mój pierwszy ulubieniec w WWE. zacząłem oglądać wrestling gdy to właśnie Cena był mistrzem WWE, a jako 10 latek uwielbiasz mistrza, Cena trzymał pas wtedy bardzo długo i od tamtej pory go lubie. teraz troche za bardzo jest bohaterem i dlatego jest 2

 

1.JEFF HARDY - swanton bomb - zarombiste, polubiłem go gdy zobaczyłem jego skok na Ortona, po prostu to przebija wszystko, po za tym 2 x WHC i nareszcie mistrz TNA

[Krystu96]

1Jeffrey Nero Hardy min za to że dzięki niemu zacząłem ogladać wrestling.extreme.ostatni świetnie sobie radzi jako heel.w ringu jak dla mnie wymiata i przy mikrofonie tez całkiem nieźle sobie radzi.+artysta(malarz,piosenkarz,tancerz)Itchweeed rocks

Reszta w przypadkowej Kolejności

Ken "Asshole" Anderson

Y2J

Edge

Morrison

PS:Nie piszcie o tym Swanton na Ortona bo to nie było na Ortona ale na materace ale i tak wymiata

PS 2 :Check out TheHardyShow

[grabzz]

1. Randy Orton- za styl i gimmick. Uwielbiałem go w czasach evolution.

2. Egde- pierwszy zawodnik dzięki któremu zacząłem oglądać wrestling.

3. The Miz- uwielbiam jego styl takiego pozera. W niedalekiej przyszłości gwiazda pierwszego formatu w WWE.

4. The Rock-legenda

5. AJ Styles-za umiejętności w TNA

[1909]

Mnie tu chyba jeszcze nie było, więc:

1. Edge [za czasów pary z Vickie] wtedy był prawdziwym oportunistą, a teraz to taka maskotka WWE ale i tak można z nim wytrzymać, w porównaniu do Ortona.

2. Shawn Michaels. Jak można było go pominąć. Mimo wieku podobnego do Takera, to nie potrzebował takich przerw jak Deadmen. W dodatku feud z Razorem Ramonem, Bretem Hartem i ten najnowszy z Undertakerem (był trochę gorszy, ale co tam) i ten jego prawdziwy gimmick Sexy boya jeszcze sprzed kilkunastu lat.

3. The Miz. Ostatnio najlepiej kreowana postać. Walizka MiTB czyni z niego jeszcze groźniejszego osobnika. Coś sądzę że CT da mu pas WWE.

4. CM Punk. Geniusz sam w sobie.

5. Mr. Anderson. Po prostu przypadł mi do gustu jego styl.