Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Top 5 waszych najbardziej ulubionych wrestlerow


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  43
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.05.2010
  • Status:  Offline

1. HBK Shawn Michaels - Mój ulubiony wrestler. Miał świetne ring-skille, oraz potrafił zagadać przy mikrofonie. Fajny gimmick, świetny team z HHH (DX), oraz z Marty'm Jannetty'm (The Rockers), następnie świetne feud'y z Hitmanem, Takerem, i z wieloma, wieloma innymi wrestlerami. Ten wrestler tworzył historię. Cenię go, za całą karierę.

 

2. The Undertaker - Świetna kariera, fantastyczny gimmick. Walcząca legenda WWE/F. Oczywiście muszę wspomnieć o serii na WrestleManii - 19-0 imponuje. Może nasuwa Wam się pytanie, komu kibicowałem na XXV i XXVI - kibicowałem HBK. Dla mnie seria okazała się mniej ważna od wrestlera, szkoda tylko, że w obu przypadkach wygrał Taker.

 

3. Alberto Del Rio - Uwielbiam go. Dobre ring-skille i mic-skille. Liczę na to, że już niedlugo ujrzę go z którymś z głównych pasów WWE, bo niewątpliwie na to zasluguje.

 

4. CM Punk - Bardzo dobre mic- i ring-skille, wyrazisty gimmick i w ogóle bardzo go lubię, za całokształt. Szkoda, że jest tak szmacony w WWE i mam nadzieję, że to się zmieni, bo żal na to patrzeć.

 

5, The Rock, The Miz, Y2J, SCSA - Tych wrestlerów umieszczam na 5-tym miejscu, bo też ich lubię, ale nie tak bardzo, jak tą główną czwórkę, a gwoli ścisłości, miejsc musi być 5. :grin: Wszyscy wrestlerzy o dobrych mic-skillach, jeśli chodzi o umiejętności ringowe, to wiadomo, że odstaje The Miz, ale wrestlerów lubię i to nimi dopełniam to moje notowanie.

 

Edytowałem post, bo gdy pisałem oryginał, to o wrestlingu nie wiedziałem tyle, co teraz i moje poglądy były inne. :P

Edytowane przez Marco97
  • Odpowiedzi 244
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Biggmac

    6

  • luki

    4

  • Zupsky

    4

  • KACPERt

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

1. Hulk hogan-były wrestler, ale wciąż wracam do jego walk

2. The Great Khali-uwielbiam jego rzuty, a w ogole ma rzadkie warunki fizyczne

3. Big Show- Show sie rozwija, jak uderzy otwartą reką w klate to na całej hali słychac

4. The Miz-moim zdaniem jeden z najbardziej utalentowanych wrestlerów

5. HBK-co by tu dużo mówić, ikona wrestlingu

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  231
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2009
  • Status:  Offline

1. Stone Cold Steve Autin - głównie za gimmick go lubie. Pierwszą walkę jaką z nim widziałem, to była z WrestleManii którejś. Walczył z Rockiem. Rock już był w ringu, a Austin wbija sobie na ring, patrzy na Rocka i go olewa. Wchodzi na naroznik i tauntuje. Nigdy tego nie zapomnę.

2. Jeff Hardy - Pierwszą walką wrestlingową jaką obejrzałem w całości była walka Hardego. Nie pamiętam z kim walczył, ale była to walka TT.

3. Chris Jericho - Jeden z najlepszych techników jak dla mnie. Świetny heel. RAW is Jericho!

4. Randy Orton - za to, że był świetnym heelem. Najbardziej się u mnie zasłużył w feudzie z całą rodziną McMahonów.

5. Edge - za całokształt.


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Moi ulubieni wrestlerzy:

 

1.AJ Styles-cały czas go lubię,to przez niego zakochałem się w tym sporcie,ale od czasu jak został przydupasem Flaira starcił trochę w moich oczach.

2.Kurt Angle-lubię jego walki,jest bardzo wiarogodny w swoich gimmnickach.Jego walki po prostu mnie nie nudzą.

3.John Cena-pomimo tego że jest ulubieńcem dzieci poprostu go lubię.Chciaż WWE oglądam od 2008 roku to jego polubiłem od razu w momencie gdy wrócił niespodziewanie na RR.

4.Kaval-w WWE trochę go szmacą,ale za czasów TNA go lubiłem.Jest świetny w tym co robi.

5.Mark Henry-no poprostu silny chłop .Lubię jego walki chciaż ostatnio często przegrywa.

28054889252fa02dfba372.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

1. AJ Styles - to dzięki niemu zainteresowałem się TNA. Wykręca świetne walki, ma rewelacyjne umiejętności i pod tym względem nie ma sobie równych. Czekam na jego face turn, bo w tej roli prezentuje się najlepiej.

2. Chris Jericho - świetny w WCW, w WWE wręcz rewelacyjny, dobry zarówno w roli heela, jak i face'a, mistrz mikrofonu.

3. CM Punk - świetny gimmick, najlepsze mic skille w WWE. Po odejściu Y2J ulubiony heel w WWE.

4. Mankind - za poświęcenie dla wrestlingu, facet nie boi się niczego, ikona hardcoru, stoczył wiele niezapomnianych walk i pamiętny feud z The Rockiem.

5. Tutaj się wahałem. Postawie jednak na Kurta Angle. Świetne umiejętności techniczne i gimmick olimpijczyka.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

1.Chris Benoit- mój ulubiony zawodnik ever. Był świetnym zawodnikiem, rewelacyjnym w ringu i na micu. Na początku mojej przygody z wrestlingiem dokładniej z WWE, bo od niej zaczynam bardzo mi się spodobał.

 

2.William Regal- przez ze mnie uznawany za jednego z wspaniałej ringowo czwórki a jednak jest moim drugim ulubionym zawodnikiem. Bardzo dobry w ringu, nie raz świetnie komediowy,

 

3.Kurt Angle- podobnie jak w przypadku Benoita Kurt strasznie przypadł mi do gustu już na samym początku.

 

4.Eddie Guerrero- ostatni z czwórki wspaniałych.

 

5.Dolph Ziggler- według mnie ten zawodnik nie tylko jest blisko Main Eventów a swoją postacią i przepięknym sprzedawaniem akcji powoduje, że jest niezastąpiony i blisko do dołączenie i jednocześnie zrobienie piątki wspaniałych. Rok 2012 musi być jego rokiem.

Edytowane przez 8693
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.09.2010
  • Status:  Offline

1.Edge

Uwielbiam go za cały jego: styl,wygląd, theme, move-set.

 

2.John Morrison

Przypadł mi do gustu. Chodzi mi o jego styl...ni to High Flyer anie Stronger. Jest zaje.....fajną postacią. High Kick, Roll Up, STARSHIP PAIN. Pokonał: Sheamusa oraz Jericho. I czy pokonanie byłech głównych mistrzów nie jest podkreśleniem jego klasy?

 

3.Kamala

Dawno dawno walczył. Super Przebranie, Gimmick. Lubie go za to.

 

4.Tyler Reks

Znienawidzone przez wszystkich, mistrz Superstar, ma na koncie: JTG,Trenta Barette, Chrisa Mastersa, Santino Marelli (Braginng Rights) i kilku innych którch nie pamiętam.

 

5.Big Daddy V

Wielki tłusty, murzyn który miotał chuderlakami po ringu jak dziecko poduszką. Samoan Drop, i ,,Fałdkowy'' Elbow. Byłby 4 gdyby nie to że nie walczy już w WWE.

[you] czytaj, oceniaj, podziwiaj, drukuj, rozgłaszaj moje diary.

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=257714#257714


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2010
  • Status:  Offline

1. Sheamus - jak dla mnie świetny pod każdym względem. Bardzo ciekawa postać, wyróżnia się. Do tego dobry w ringu (ach ten jego Celtic Cross). No i warto dodać, że już praktycznie na samym początku swojego pobytu w WWE wspiął się na szczyt!

2. Shawn Michaels - co tu dużo mówić. Chyba każdy wie za co można kochać Shawn'a. Cholernie mi go brakuje. Skrycie liczę na to, że może jeszcze kiedyś go zobaczymy.

3. John Morrison - to co wyprawia w ringu jest niesamowite. Starship Pain to klasa sama w sobie. Nigdy się nie nudzę oglądając jego walki. Poza tym podoba mi się jego look a' la Jim Morrison :D . To chyba nie przypadek, że jego dawny finisher Moonlight Drive nosił nazwę taką samą jak piosenka The Doors ;). Mam nadzieję, że pewnego dnia zostanie mistrzem WWE. Myślę, że ciekawie prowadziłby pas. Poza tym to byłoby coś innego.

4. Goldust - bardzo niedoceniany! Walczy interesująco, wygląda intrygująco... no i do tego Final Cut. Nie wiem jak można nie kochać Goldusta :) i jego epickiego entrance'a!

5. CM Punk - bardzo dobry przy mikrofonie, jeszcze lepszy w ringu. Świetny theme poza tym. Szkoda tylko, że praktycznie nie wykonuje już Anaconda Vise - to dopiero było coś.


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

STING - w czasach młodości dla mnie nr 1, potem to głównie dla niego odnalazłem TNA. Długo by rozpisywać się o nim...

SCOTT STEINER - niedoceniany i pewnie mało znany dla młodszych użytkowników. Najlepszy heel w historii. Gabaryty podparte brutalnością i świetnymi speechami, uwielbiałem go przy mikrofonie. Kompletny zawodnik. Oddany wrestlingowi, świetna technika. A że jako face także przekonujący to nie mam pytań.

BRET HART - świetny image, nieprzewidywalny. Lubiłem go jak prowadził walki jako heel - brutalny niczym Steiner.

SCOTT HALL - za jego sposób bycia, zawsze wprowadzał coś wesołego do swoich występów.

AJ STYLES - za świetne walki w ringu, szkoda że obecnie robi za przydupasa Flaira, w pewnym momencie miałem nadzieję że będzie zdecydowanym nr 1 federacji.

JEFF JARRETT - jako heel w WCW był naprawdę przekonujący. Świetny gimnick podparty atakami przy użyciu gitar.

NWO - za całokształt. Wychodzą w 5 i czyszczą rong z jakichś jobberów i tym podobne. Bo wrestling to ma być rozrywka :)

 

Uznanie dla: Chris Benoit - bardzo ambitny i dobry technicznie zawodnik; Roddy Piper - mimo miernego poziomu walk potrafił się sprzedać; Ric Flair - przy mikrofonie i jak używa nieczystych zagrań to zawsze lubię go pooglądać; The Rock - niesamowita charyzma; Steve Austin - świetnie grany gimnick; Macho Man - pokażcie mi takiego drugiego oryginała :); Undertaker - legenda; Goldberg - niesamowita postura i siła, nie był taki beznadziejny jak wszyscy mówili... ; Alberto Del Rio - świeży powiew w nudnym WWE, oby tego nie spieprzyli; Randy Orton i Wade Barrett - najlepsi na RAW; Homicide - najlepszy heel X dywizji, pozbycie się jego i Danielsa skutkuje miernotą z którą mamy do czynienia obecnie.

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2010
  • Status:  Offline

1. Undertaker -najlepszy z najlepszych

2. Edge - rozłościł Kane którego nie lubie

3. Hulk Hogan - ma to coś

4. Big Show - największy atleta

5. Rey Mysterio


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2010
  • Status:  Offline

1 Oczywiscie Jeff Hardy - podoba mi się jego styl walki (hardcore :twisted: ) 2 John Cena bardzo dobra technika 3 Rendy Orton cwaniaczek 4 Edge 8-) 10 krotny mistrz wagi cięzkiej i 5 ciokrotny mistrz interkontalny to jest coś a 5 Matt Hardy niewiem czemu lubie go

3505873934d19a1e62b4ad.jpg


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.12.2010
  • Status:  Offline

1.THE Rock .Przy mikrofonie nikt mu nie dorównywal no i jego niesamowity elbow. 2.John Cena .Uwielbiam go za kontakt z publicznoscia 3.Sheamus .Ogólnie to nie lubie hellów ale ma dobre finishery i lubie jak mówi WWE 4.The Undertaker.Chyba nie musze uzasadniac 18-0 5.Stone Cold Steve Austin.Lubie go za sposób bycia i za sposób picia piwa oraz za feud z the rockeim moim zdaniem jednego z najlepszych feudów w WWE.Hell Yeah!!!!!

  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

1. HBK Shawn Michaels - Mój ulubiony wrestler. Miał świetne ring-skille, oraz potrafił zagadać przy mikrofonie. Fajny gimmick, świetny team z HHH (DX), oraz z Marty'm Jannetty'm (The Rockers), następnie świetne feud'y z Hitmanem, Takerem, i z wieloma, wieloma innymi wrestlerami. Ten wrestler tworzył historię. Cenię go, za całą karierę, i liczę na powrót, choć może już nie jako wrestlera, ale ucieszyłbym się, gdyby powrócił choć na jedną galę, nawet, jako gość.

 

2. Goldust - bardzo niedoceniany! Walczy interesująco, wygląda intrygująco... no i do tego Final Cut. Nie wiem jak można nie kochać Goldusta :) i jego epickiego entrance'a!

 

3. Triple H - Fantastyczny wrestler, u mnie jednak na miejscu trzecim. Świetny w ringu, dobry również za mikrofonem. Niezły finisher, i ogólnie jeden z lepszych wrestlerów WWE. Świetny tag-team z HBK.

 

4.Kofi Kingston- Za to ,że jest

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

A ja myślałem, że tylko ja się zdziwiłem jak przeczytałem tych kilka pozytywnych słów o "złotym pyle". :) Ale to zawsze jest kwestia gustu w końcu.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2010
  • Status:  Offline

5.Stone Cold Steve Austin.Lubie go za sposób bycia i za sposób picia piwa oraz za feud z the rockeim moim zdaniem jednego z najlepszych feudów w WWE.Hell Yeah!!!!!
:lol: Przepraszam, ale rozwaliło mnie to. Być lubianym za sposób picia piwa to jest coś 8)

 

Tak myślałam, że dla niektórych będzie to sprawą dziwną, że lubię Goldusta. Tak samo ja nie rozumiem jak można fascynować się Markiem Henrym czy innymi 'klocami'. Kwestia gustu, a o gustach podobno się nie dyskutuje. ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. SmackDown otworzyła Bianca Belair, która przyznała, że nie jest jeszcze gotowa do akcji. Show odbywało się jednak w jej rodzinnym Knoxville, Tennessee stąd się pojawiła. Szybko przerwała jej Naomi. Która zdradziła, że była w domu rodziców Bianci i widziała album zdjęć. Co przypomniało jej czasy, gdy były szczęśliwe jako tag team. Belair jeszcze raz zaznaczyła, iż to koniec między nimi. Zdenerwowana Naomi skwitowała, iż chciałaby, by Bianca była na wózku inwalidzkim, tak samo jak jej matka. Wtrąciła się wreszcie Jade Cargill, która zaatakowała Naomi. Z tego zwinnie przeszliśmy do walki kwalifikacyjnej do Money in the Bank Ladder Matchu. Naomi pokonała Nię Jax i Jade Cargill. JC Mateo łatwo rozprawił się z R-Truthem. Po pojedynku z Solo kontynuowali atak, aż pojawił się Jimmy Uso. Wyatt Sicks ponownie zaatakowali tag teamy ze SmackDown – #DIY, Motor City Machine Guns, Fraxiom i Street Profits. Los Garza pokonali zespół Je’Vona Evansa i Reya Fenixa, jako przedsmak Worlds Collide. Przy stanowisku komentatorskim był NXT North American Champion Ethan Page, który zaingerował w pojedynek. Zelina Vega pokonała Albę Fyre. Duże zamieszanie wywołała Chelsea Green. Damian Priest ostrzegł mistrza US Jacoba Fatu. W kolejnej walce kwalifikacyjnej do MITB Matchu Andrade pokonał Jacoba Fatu i Carmelo Hayesa. Ponownie doszło do spięcia na linii Fatu – Solo Sikoa i JC Mateo. A SmackDown kończyła konfrontacja Cody’ego Rhodesa i Jeya Uso z Johnem Ceną i Loganem Paulem. Skrót gali
    • MissApril
      Zelina powinna już iść dalej jako mistrzyni US, trochę słabo to wygląda, a kręcenie się w kółko przy Albie, Piper i Chelsea jest po prostu nudne. Przydałoby się odświeżenie jej runu z inną zawodniczką na tym etapie posiadania pasa. 
    • PpW
      Najważniejsza i najbardziej hardkorowa gala roku - Ledwo Legalne 5, już za tydzień! 🔥🔥🔥 Czego możecie się spodziewać? To już chyba doskonale wiecie, więc bez zbędnego przedłużania - jak jeszcze jakimś cudem nie macie, lub znacie kogoś kto nie ma biletów, to wbijajcie na stage24 i widzimy się już w następną sobotę na Mińskiej 65! 👊🍺 Przeczytaj na fanpage.
    • Grins
      Jeśli ktoś myśli że WWE pozwoli Jeff'owi Cob'owi dokazywać tak jak to robił w Lucha Underground to się grubo myli, jestem i tak zdziwiony że Jacobowi pozwalają tak skakać ale tutaj widać że są grube plany na Jacoba jeśli chodzi o przyszłość, pozostawili mu ring name, zainwestowali od razu w bardzo dobrą wejściówkę i gmmick, na pierwszej WM już zdobył tytuł, ogólnie JC Mateo to tylko dodatek do Bloodline nic więcej... Ogółem obstawiam że na SummerSlam dostaniemy już walkę Solo kontra Jacob, jeśli nie to obstawiam że Jimmy stoczy walkę z Jacobem.  Rhodes, Jey, Cena, Paul... Za pewnie na Money In The Bank team face'ów wygra ale już na SummerSlam Cody znowu przepierdoli, dobrze że ten rematch odbędzie się na największej gali lata już się bałem że postawią na Cena/Cody jako ostatni match dla Ceny, ogólnie to chyba Cena miał sobie wybrać przeciwnika z którym stoczy swoją ostatnią walkę i za pewnie tą osobą będzie CM Punk.  Punk nie wejdzie do Money In The Bank Match'u ale czeka nas dojebana walka na RAW mocny skład to nie może się nie udać chociaż 15 minutowa to i tak będzie cieszyło oko  Ale obstawiam że AJ wygra, mam dziwne przeczucie że walizkę wygra niestety Solo chociaż bardzo bym chciał aby to był LA Knight on najbardziej zasłużył na neseserek ta walizka będzie dla niego zabawieniem i tak mocno na niego stawiają od początku roku więc warto mu tą walizkę dać...  Kurde walizka dla kobiet to taki dylemat że mogę sie założyć że odpierdolą paździerz i walizka poleci w ręce Ripley... Chociaż moje faworytki to Alexa, Gulia czy Perez jeśli ta walizka ma służyć do promocji to niech służy bo danie walizki Ripley to będzie tak jak danie walizki Lesnarowi czy Cena z parę lat temu.  Wyatt Sicks rozpierdalają dywizję tag team, kurwa ile tag team'ów jest na SD a ile na RAW jak to kuje w oczy XD Ale fajnie że postawili na coś takiego, a nie że ni z dupy rozpoczynają program z kimś większego kalibru, na początek pasy TT  A później można pomyśleć nad jakimś solowym pasem dla Howdy'ego, ale obstawiam że oni i tak będą powiązani z Alexa nie bez powodu ona pozostały przy tym gmmicku z FFH. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...