Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

WWF: Attitude XII


estevez

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WORLD WRESTLING FEDERATION: ATTITUDE XII

 

 

Jesteśmy w gabinecie prezesa federacji: Shane'a McMahona. Shane rozmawia z Coachmanem.

 

Shane: Widzisz, mówiłem ci, nie ma co się obawiać, mój ojciec nie ma jaj by się wtrącić w moje interesy. Pokazuje mu jak się robi prawdziwe WWF!

Coach: Ma pan racje, sir! Robimy świetną robotę.

Shane: Ja robie...

Coach: Tak... Ale ja bym nie ignorował tych pogłosek o pana ojcu. Przecież wszyscy wiemy, że to furiat! Napewno widzi co się dzieje i napewno wie, że wypowiada się pan o nim niepochlebnie!

Shane: Nie boje się. Jak ma jakiś problem to czemu go tu jeszcze nie ma? Skoro tak mu się to nie podoba to przecież wie gdzie mnie szukać, ma mój nr telefonu. Póki co nie ma powodów do obaw Coach!

 

W tym momencie, do gabinetu wchodzi zdyszany pracownik federacji.

 

Pracownik: Panie prezesie, pod halę podjeżdża jakaś limuzyna!

Shane (robi lekko przestraszoną minę): Limuzynę? A kto nią przyjechał?

Pracownik: Nie wiem, nie mieliśmy żadnych informacji, że ktoś ma dziś przyjechać limuzyną.

Shane: Sprawdź to i daj mi znać jak najszybciej!

 

 

SINGLE MATCH

'Olympic gold medalist' Kurt Angle vs X-Pac

 

Opis:

-Kurt atakuje rywala jeszcze zanim rozbrzmiał gong. Dochodzi do brawlu poza ringiem, gdzie przewagę ma Angle. Kurt rzuca Pac'iem o słupek, potem o ogrodzenie! Następnie wkłada nogę rywala pomiędzy elementy schodków i kilkakrotnie kopie w nie!

-Kurt wrzuca rozbitego X-Paca na ring a tam szybko zakłada Ankle Lock! X-Pac bardzo szybko tapuje!

 

Zwycięzca: Kurt Angle

 

Po walce Kurt sięgo po krzesełko aby zadać jeszcze więcej bólu X-Pacowi, ale pojawiają się Santino Marella i Jay Lethal ratując kolego przed dalszymi atakami. Kurt spokonie udaje się na backstage, zadowolony z tego co zrobił!

 

 

Wracamy do gabinetu Shane'a McMahona, którego jednak nie ma teraz u siebie, jest za to Johnathan Coachman. Do biura wchodzą Christian i Kaz.

 

Coach: Wezwałem was tutaj aby ustalić który z was jest pretendentem do Attitude Championship. Jako, że tydzień temu obaj zdjęliście walizkę z kontraktem na walkę, musimy teraz jakoś rozwiązać tą sytuację.

Christian: Nie powinieneś mieć żadnych wątpliwości, że to Instant Classic został pretendentem!

Coach: No właśnie, wątpliwości mam. Ale szybko je chce rozwiązać. Za tydzień już King of The Ring PPV, więc dziś musi być jasna sytuacja! Tylko jeden z was dostanie ten titleshot. Dziś zmierzycie się w walce 1 na 1, a zwycięzca wygra titleshot.

Christian: Powinienem dostać ten titleshot bez walki... ale myślę, że to i tak będzie łatwa wygrana!

Kaz: Nie bądź taki pewny!

 

Obaj wychodzą z gabinetu, gdzie Christiana zatrzymuje Edge!

 

Edge: Gratulacje stary. Mówiłem ci, że będziesz Attitude Championem!

Christian: Skończ pieprzyć! Gdzie masz swojego koleżkę Randy'ego Ortona?

Edge: O co ci chodzi?

Christian: Hm, widze Edge, że wolisz jego niż mnie! Zrobił ci wielką przysługę ostatnio, wygrałeś walkę, dalej liczysz się w walce o WWF Championship!

Edge: Wygrałbym i bez jego pomocy!

Christian: Ale z tym przytulaniem się to już przegieliście!

Edge: Spokojnie. Randy nie stanie między nami.

Christian: Nami? Nie ma żadnych 'nas'!

Edge: Przyjacielu, co z tobą?

 

Christian jednak odszedł bez udzielenia odpowiedzi. Edge lekko zmieszany zaczął kierować się w swoją stronę, gdzie po chwili spotkał Randy'ego Ortona.

 

Orton: Co jest partnerze? Nie mówiłem ci ostatnio żebyś olał Christiana?

Edge: To mój przyjaciel, nie potrafie.

Orton: Daj spokój. On nie docenia tego co możesz zrobić dla niego. Ja przeciwnie, doceniam to! I właśnie o tym chciałem pogadać. Tydzień temu pomogłem ci w twojej walce, więc licze, że tym razem ty pomożesz mi w mojej.

Edge: Postaram się, tyle, że teraz inne problemy zaprzątają mi głowe.

Orton: Zachowuj się jak mężczyzna! Dokonaj wyboru i stań po stronie lepszego!

 

Obaj odchodzą dyskutując.

 

 

EXTREME RULES MATCH

Kane vs Rob Van Dam vs WWF Extreme Champion CM Punk vs Homicide

 

Opis:

-Van Dam powala Punka Windmill Kickiem, wchodzi na narożnik... ale doskakuje do niego Homicide i robi Avalanche Gringo Cutter! Pin... 1...2.. przerwany przez Kane'a

-Big Red Machine podnosi Homicide'a i robi Two-handed chokelift submission... Latynos próbuje się wyrwać, ale ma za mało siły... przerywa dopiero Punk uderzając w Kane'a dropkickiem! Homicide wypada poza ring, Kane jeszcze stoi na nogach... ale poprawka CM Punka powoduje, że i on wypada!

-Punk odwraca się i przyjmuje Superkick od RVD! Van Dam zaciąga CM Punka w narożnik, schodzi po krzesełko, które ustawia przy głowie mistrza siedzącego w narożniku, sam rozpędza się i dostarcza Chair Surf (Running dropkick)!

-Poza ringiem Kane dominuje Homicide'a rzucając nim o schodki i barierki! Na pomoc przybiego Hernandez powalając Kane'a! Hernandez podnosi Kane'a, Homicide ustawia krzesełko i obaj wykonują Elevated Cutter, tak, że Kane uderza głową w krzesło!

-W tym czasie na ringu RVD próbuje pinu na CM Punku, ale przerywa Colt Cabana, który wbiegł na pomoc swojemu partnerowi! Colt rozpędza Van Dama, ale pudłuje z clothesline, RVD natomist wyprowadza Springboard Moonsault!

-Van Dam wchodzi na narożnik i uderza w Punka Five Star Frog Splashem! Nie jest jednak w stanie pinować, bo od razu zostaje zaatakowany przez Hernandeza, który serwuje mu CrackerJack, następnie Homicide wykonuje Gringo Killa! Pin... 1...2...3!

 

Zwycięzca: Homicide

 

Niespodziewanie wygrywa Homicide, który bierze w dłoń mikrofon:

 

Homicide: To się nazywa Extreme! LAX are in da house! (spory cheer) Czas na trochę świeżości w Extreme Division, a to był dopiero początek! Następnym razem L.A.X. Pokaże o co chodzi w 5150! Orale, Arribaa La Raza! To live & Die in L.A.X.! Brrraaa!

 

 

Jesteśmy po raz kolejny w biurze Shane'a McMahona! Shane chodzi nerwowo po pokoju, do którego wchodzi jeden z jego pracowników.

Shane: I co, wiesz już kto to podjechał tą limuzyną?

Pracwnik: Nie prosze pana. Nic nie wiadomo, szyby są przyciemnione, nic nie widać, nikt nie wysiada!

Shane: Cholera! Jak to mój ojciec to mamy przesrane... Dobra, sam to sprawdze!

 

Shane wraz z Coachmanem wychodzą z gabinetu i kierują się na parking. Podchodzą do limuzyny, Shane próbuje otworzyć drzwi ale są zamknięte! Puka w okno i karze otworzyć. Po krótkiej chwili szyba uchyla się...

 

Ktoś: Czego tam do cholery?

Shane: Jestem Shane McMahon, prezes WWF! Kto jest w środku?

Ktoś: Kurwa....

 

Drzwi się otwierają i z auta wysiada Montel V. Porter!

 

MVP: Przepraszam szefie, nie wiedziałem, że to pan!

Shane (z ulgą w głosie): Nie szkodzi, dobrze, że to ty a nie kto inny.

MVP: A kto inny mógłby to być?

Shane: Nie ważne. Swoją drogą to od kiedy jeździsz własną limuzyną?

MVP: Odkąd jestem The Franchise Player, The Ballin' Superstar, najlepiej opłacana gwiazda pro wrestlingu!

Shane: No dobra, o ile wiem za kilkanaście minut masz walkę więc się lepiej przygotuj... chyba, że walczysz w tym garniturze?

MVP: Relax... wszystko pod kontrolą!

 

 

KING OF THE RING ROUND 2

Booker T vs Ron 'The Truth' Killings

 

Opis:

-Na początku obaj wrestlerzy rywalizują, który złapie lepszy kontakt z publiką. Ron biega po ringu wykrzykując 'What's Up', natomiast Booker odpowiada robiąc Spin-A-Ronnie! Publiczość rozgrzana.

-Booker próbuje Harlem Kick, ale pudłuje, natomiast The Truth kontruje z Corkscrew axe kick.

-T wyprowadza Book End, następnie wchodzi na narożnik szykując się do Harlem Hangover... ale w tym momencie w okolicach ringu pojawia się Randy Orton, co odwraca uwagę Bookera. Ten schodzi z narożnika i zaczyna coś do niego pokrzykiwać. Wykorzystuje to Killings, który aplikuje Bookerowi Truth or Consequences (Vertical suplex stunner) po czym pinuje rywala!

 

Zwycięzca: Ron 'The Truth' Killings

 

Orton uśmiecha się szyderczo, natomiast Booker T jest wściekły!

 

 

Jesteśmy w ringu razem z WWF Tag Team Champions Cryme Tyme.

JTG: Yo, yo, yo, yo, yo.... yo!

Shad: King of The Ring PPV już za tydzień! Już za tydzień nasze pasy wrócą na dobre do nas!

JTG: To prawda! A Mexicools pożegnają się ze swoją śmieszną kosiarką... którą sprzedamy w naszym Cryme Tyme Shop Zone!

Shad: Już dziś zbierajcie kase, bo ona może być wasza! Bo my tu jesteśmy dla tej... 'Money, money... Yeah, yeah'! 'Money, money... Yeah, yeah'! ...

 

Przerywa im theme The Mexicools! Meksykanie pojawiają się na rampie!

Juventud: Zejdźcie na ziemię Gringos! Pasy zostają z nami, bo jesteśmy lepsi! Nas jest trzech, was tylko dwóch. Jeśli umiecie liczyć to wiecie kto wygra!

Shad: Ale na ringu będzie po dwóch więc szanse będą równe!

Juventud: Się zobaczy! A teraz popatrzcie po raz ostatni na te pasy (wskazuje na pasy Tag Team trzymane przez jego kompanów) i pocałujcie je na dowidzenia!

 

 

SINGLE MATCH FOR #1 CONTENDERSHIP

Christian vs Kaz

 

Opis:

-Christian robi Backbody drop na rozpędzonym rywalu, ale Kaz ląduje na ring apron... Kaz kontruje ze Slingshot DDT! Pin... 1...2...kickout!

-Christian próbuje Unprettier... ale Kaz wyrywa się... i kontruje z German Suplexem!

-Kaz wrzuca rywala na narożnik, próba Flux Capacitor... ale Christian zachowuje jeszcze troche siły i zrzuca Kaza poza ring! Christian zostaje na turnbuckle, tauntuje... i robi Frog Splash poza ring! Trafia!

-Obaj leżą ciężko poobijani poza ringiem... sędzia dolicza już do 6... Christian bardzo powoli wstaje... czy zdąży? Dosięga już ringu... ale Kaz łapie go za nogę i uniemożliwia wejście! Sędzia dolicza do 10! Double countout!

 

Zwycięzca: Remis

 

Obaj zawodnicy leżą poza ringiem i nadal nie wiemy co będzie w walką na PPV! Kto będzie rywalem Attitude Championa Juventuda Guerrery!? Rozbrzmiewa theme Johnathana Coachmana i GM pojawia się na rampie!

Coach: Nadal nie wyłoniliśmy zwycięzcy! A nie mamy już kiedy rozegrać kolejnego pojedynku więc decyzja jest następująca: Na King of The Ring PPV dojdzie do Triple Threat Match: Juventud Guerrera vs Christian vs Kaz!

 

Zawodnicy patrzą na siebie nawzajem, wygląda na to, żę są zadowoleni z decyzji Coachmana!

 

 

Randy Orton jest już gotowy do walki. Szuka jednak Edge'a! Zamiast niego napotyka się na Bookera T!

Booker: To twoja wina sukinsynu! Przez ciebie przegrałem!

Orton: Moja wina? Przecież nawet cię nie dotknęłem!

Booker: Pojawiłeś się a to wystarczy!

 

Booker rzuca się na Legend Killera, dochodzi do bójki... ale pojawia się w końcu Edge! Odpycha Bookera i staje pomiędzy dwoma walczącymi wrestlerami próbując ich rozdzielić! Booker jeszcze chwile próbuje zaatakować Ortona, ale w końcu daje za wygraną i odchodzi.

Booker: To jeszcze nie koniec!

 

Edge spogląda na Ortona i poklepuje go po plecach.

Edge: Jesteśmy kwita?

Orton: Mam jeszcze jedną prośbe Edge... domyślam się, że Booker nie odpuści i będzie próbował interweniować w mojej walce, więc może towarzyszyłbyś mi podczas walki abym miał pewność, że nie przeszkodzi mi?

 

Za plecami Edge'a pojawia się Christian.

Christian: No Edge... pomóż kumplowi jak cię prosi.

Edge: Jestem mu winny przysługe, musze mu pomóc.

Christian: To zrób to... a napewno nic nie osiągnie. Odkąd nie próbujesz mi pomagać, wszystko mi się zaczeło dobrze układać!

Orton: Daj sobie spokój. Idź naciesz się titleshotem i daj mi zdobyć mój!

Christian: No to Edge... idź dotrzymaj towarzysta Randy'emu.

Edge: Christian, zaczekaj...

Orton: Zostaw go. On jest nikim. Ja i ty możemy osiągnąć wiele! Chodź.

 

 

Jesteśmy na backstage gdzie Maria przeprowadza wywiad z Kenem Kennedy'm.

Maria: Ken, przegrałeś walkę o tytuł... co teraz?

Kennedy: Teraz pora pozbyć się Stone Colda raz na zawsze. Dlatego wyzwałem go na pojedynek na PPV! Domyślam się, że Austin ma jaja i nie spęka. Widzisz Maria... w tym biznesie nie ma już miejsca dla takich ludzi jak on. On jest przeszłością... zabiera mi moje powietrze! Powinien skończyć z wrestlingiem już dawno, gdy był na topie... a teraz będzie musiał ją skończyć pokonany przez Kena Kennedy'ego, upokorzony i wyśmiewany przez jego własnych fanów! Tak więc Steve... do zobaczenia za tydzień, podczas twojej ostatniej walki!

 

 

MAIN EVENT

KING OF THE RING ROUND 2

Montel V. Porter vs Randy Orton (with Edge)

 

Opis:

-MVP powala przeciwnika Drop toe holdem... i zakłada T.T.B. (Arm trap crossface)! Orton cierpi... ale w końcu udaje mu się dotknąc liny!

-Randy wyrzuca rywala poza ring... ten jednak szybko próbuje wrócić, ale Orton zatrzymuje go, gdy ten przechodził przez liny... i wyprowadza Elevated DDT! Pin... 1...2... kickout!

-Randy rozpędza Montela, pudłuje z dropkickiem a MVP kontruje z Live From The 305 (Springboard shooting star press)! Pin... 1....2.... i w ostatnij chwili Edge odciąga Montela za nogę!

-MVP wstaje i pokrzykuje coś do Edge'a... w tym czasie w stronę ringu kieruje się Booker T! Zauważa to Edge, próbuje go powstrzymać, ale Booker unika ciosu i kontruje z Superkickiem!

-W tym czasie Orton czai się na Montela... i gdy ten się odwraca, aplikuje mu RKO! Schodzi do pinu... ale sędzia nie liczy, bo zauważa Bookera wchodzącego na ring apron i próbuje go powstrzymać! W tym czasie MVP serwuje Ortonowi low blow... a następnie wyprowadza Playmaker! Sędzia się odwraca, zaczyna liczyć... 1....2....3!

 

Zwycięzca: Montel V. Porter

 

MVP odnosi niespodziewane zwycięstwo! Orton ma pretensję najpierw do sędziego a potem do Edge'a, że ten nie zdołał powstrzymać Bookera! Dochodzi do kłótni i obaj schodzą do szatni!

 

 

 

PLAKAT NADCHODZĄCEGO PPV!

http://img102.imageshack.us/img102/3329/ppvya5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

  • Posty:  3 644
  • Reputacja:   8
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Well , well , kolejne diary , kolejna chwila relaksu od lekcji na czytanie twojego produktu. Produktu który czyta sie oczywiście bardzo ciekawie.

Jak zwykle całość klimatu i zajebistości twojego diary tkwi w dialogach i segmentach. Rozmowy zawodników są po prostu idealnie fantastyczne :roll: i obraz sam tworzy sie w myslach. Szczególnie wyróznia sie Orton , niestety ja nie trawie z lekka Edge'a jako Face'a ..ale przezyje ;) .. Orton zaś na backstage daje czadu. Wszystko idealnie sie układa , angle prowadzisz kozacko i zaczyna sie wyjasniać po kolei całość idąca ku ppv korzystając z ciekawych rozwiązań via triple threat czy zwycięstwo MVP.... stroylina z limuzyną hmmm.....interesujące :twisted:

 

 

oby tak dalej i czekam na Pay Per View ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak zwykle całość klimatu i zajebistości twojego diary tkwi w dialogach i segmentach

 

Dzięki, ja uważam, że właśnie esencją pisanego diary są segmenty a nie walki (które ograniczam w opisach), bo to one najbardziej budują klimat i storyline'y.

 

niestety ja nie trawie z lekka Edge'a jako Face'a ..ale przezyje

 

Tutaj bym bardziej traktował go jako tweenera, bo ja też nie wyobrażam go sobie jako czystego face'a. Gość poprostu ma dylemat i to dlatego wydaje sie, że jest face'm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Świetna gala :D PPV zapowiada się naprawde smakowicie, gdybyśmy takie walki w realu widzieli było by świetnie :P A angle z Edgem, Christianem i Randym jest prowadzony świetnie czekam wręcz co dalej !! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 432 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 790 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 809 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Bad Blood niby zapowiedzi fajne, więc może coś z tego wyjdzie, ale zazwyczaj ostatnie SD przed PLE nie powala, może po przejściu na nową/starą stację zmienią coś, ale zobaczymy.   Jakiś typ zapowiada Stylesa, który powraca na SD, no dobra zobaczmy to. W sumie to mówi, że wraca tutaj, gdzie wszystko się zaczęło i przerywa mu Carmelo Hayes, no i dostajemy wymianę uprzejmości i wspominają swoje porażki, gdzie AJ wyzywa go na koniec do walki, Melo odmawia i pojawia się LA Knight! No i w sumie z tego segmentu wynika to, że mamy walkę AJ vs Melo ostatecznie, tylko nie ogarnąłem to Knight ją ustalił? Sam nie wiem, ale segment był spoko, w sensie nic nadzwyczajnego, ale to bardziej taki po prostu wstęp do Carmelo vs Styles, więc skoro to wstęp to ocenie to jako jedno. Kurde no pojedynek tak fajnie wyglądał, a został zakończony po ponad 5 minutach, bo Styles dostał jakąś kontuzję, ciekawe czy storyline'owa czy naprawdę, ale teoretycznie sam opuścił ring, na koniec jeszcze Knight wykonał BFT na Melo, ogólnie walka naprawdę fajna była, z reklamą to z 8 minut trwała, ale oby to nie było nic poważnego u AJ'a, ogólnie cała sekwencja początkowa na plus, Melo vs Knight za jakiś czas też powinno oddać.   Michin vs Chelsea w Dumpster Matchu, obejrzę chętnie to, bo lubię Green i sama walka też była jakoś promowana, a nie na odwal się, więc mnie ciekawi. Prawie 7 minut w TV naprawdę bardzo fajnej walki, Green i Michin dały radę, naprawdę dobrze się bawiłem przy tym pojedynku i jestem zaskoczony jak dobrze on wyszedł, z jedną reklamą to może około 9 minut on trwał, to dobry czas jak na takie zawodniczki, jedynie szkoda, że Michin wygrała, bo Green to dalej topka dla mnie i świetna zawodniczka, która pomimo porażek się trzyma bardzo dobrze, a z Michin już nic nie będzie, szkoda, jednak walka oddała tak jak wspominałem.   Na ring wychodzi Bayley, no tak trzeba podgrzać ten feud w jakiś sposób przed Bad Blood, w końcu na samym PLE dostaniemy potężne Nia vs Bayley zamiast takiego miernego Gunther vs Sami o WHC xD. Bayley prosi o wyjście Jax no i ta wychodzi razem ze swoją "przyjaciółką" grrrrr mam nadzieję, że Tiffy zrobi cash in na Bad Blood. Bayley w sumie powiedziała sporo prawdy, że Bayley jest jedną z osób, które może pokonać Jax, a drugą osobą jest Tiffy, która w końcu może się uwolnić od Jax i zrobić ten cash in, fajne podbudzanie Stratton do cash inu i mam nadzieję, że to się właśnie wydarzy na Bad Blood, przyjemny segmencik, który podbudowuję tę walkę, w sumie nic lepszego by nie wymyślili, a tutaj wyszło solidnie, Bayley wygrywa brawl, więc raczej przejebie na BB, ale to było wiadome, cała nadzieja w Tiffany. Na koniec jeszcze mamy teasowanie przez Stratton cash inu, nawet fani skandują "Cashin In" Oj Bad Blood dajcie mi to, ja tego chcę, fani tego chcą, GIVE ME THAT! Fajnie jest to budowane.   Naomi vs Tiffany, dużo babek pod rząd, mogłoby kogoś zmęczyć, ale jak na razie dają radę, więc zobaczmy jak wyjdzie pojedynek. Około 6,5 minuty kolejnej naprawdę dobrej walki, a nie spodziewałem się, że to wyjdzie tak dobrze, Naomi i Stratton dały solidny pojedynek jeszcze jedna reklama to pewnie z 9 minut panie dostały, też uważam, że to odpowiedni, ale czemu Naomi wygrała, niby przez Crucifix, ale no wciąż, chociaż może skoro Tiff przegrała to cash in jest co raz bliżej potem nawet na backu Tiffany po wymianie zdania z Jax patrzy na swoją walizeczkę, zrób to Tiff!   Ladder Match o pasy WWE Tag Team, oj to powinna być bardzo dobra walka, chociaż zmiany mistrzów się nie spodziewam. Po około 20 minutach świetnego pojedynku The Bloodline bronią pasy Tagowe, tak myślałem, ale jednak walka naprawdę dobra i można ją polecić, fajnie się oglądało i w sumie nie wiem co dalej powiedzieć, po prostu bardzo dobry Main Event i obrona tytułów przez Bloodline i to też dobra decyzja, bo DIY i SP nie są zbytnio wypromowani moim zdaniem, a przy nich te tytuły byłyby tylko w gorzej pozycji, a tak to chociaż na nie patrzymy jak jest seg Bloodline czy coś, na koniec jeszcze Jacob i Solo gratulują swoim sojusznikom wygranej i fajnie.   Plusy: Segment początkowy i walka, która z tego wynikła Dumpster Match Segment Bayley, Jax i Tiffany Tiffany vs Naomi Main Event   Podsumowanie: Co to nie ma minusów? Niesamowite, da się budować walki mid cardowe kobiet i je rozpisywać? No jak widać się da, także no powiem tak, to SD nie było idealne, plusy nie były jakieś gigantyczne, były solidne, no ogólnie wszystko w tym show dla mnie było solidne czyli powyżej przeciętnej, zawodnicy dali z siebie dużo, co prawda to takie show na raz, ale można się naprawdę dobrze bawić przy tym razie, mało kluczowych rzeczy, ale mi się podoba ta formuła w przypadku go home show, bo na takiej gali już nic się nie zrobi nowego ani kluczowego zazwyczaj, więc chociaż dajmy dobry wrestling i jakieś podbudowy Feudów i PLE i to dostaliśmy, więc ja jestem zadowolony i tak na raz to polecam gale.
    • KyRenLo
      Piękna walka się zapowiada.  Karta na teraz:    
    • KyRenLo
      Zakopywał ciała w bambusowym lesie.
    • KyRenLo
      Myślę, że tak.  
    • -Raven-
      Tym co zwykle. Będzie nadal Punkowi obiadki gotowała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...