Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWF: Attitude VII


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Od autora: Z WWE Fantasy rezygnowałem z braku czasu, więc oczekujcie, że to diary ukazywać będzie się nieregularnie, zależy jak będe miał czas pisać! Diary, które przeczytacie, to kontynuacja mojego dawnego diary, które postanowiłem reaktywować. Oczywiście odświeżam roster i wprowadzam troche zmian, ale będzie to kontynuacja diary WWF: Attitude! Zapraszam do lektury, mam nadzieje, że się spodoba.

 

 

WORLD WRESTLING FEDERATION: ATTITUDE VII

 

Rozbrzmiewa theme „Here comes the money”. Na ring charakterystycznym krokiem kieruje się Shane McMahon! Co on tu robi? Shane-O-Mac bierze mikrofon.

Shane: Napewno większość z was zastanawiała się dlaczego od pół roku nie było żadnego show Attitude. Odpowiedź jest prosta. Mój ojciec Vince nie podołał oczekiwaniom! Dziś, ja podejmuje się reaktywacji World Wrestling Federation! (lekki cheer) Pora naprawić to, co zepsuł mój ojciec. Należy jednak wprowadzić sporo zmian! Po pierwsze, ostatni raz gdy byliśmy tutaj, WWF Champion Stone Cold Steve Austin z powodu kontuzji musiał oddać tytuł. Pora więc znaleźć nowego mistrza... dlatego od dziś rozpoczynamy turniej King of The Ring, którego zwycięzca zostanie nowym championem. 16 wrestlerów rozpocznie turniej, a tylko jeden zakończy go jako WWF Champion! Kolejną zmianą będzie zunifikowanie czterech różnych tytułów mistrzowskich w jeden Attitude Championship. Tego mistrza poznamy już dziś, w 15-Man Over The Top Rope Battle Royal! Dodatkowo postanowiłem wzmocnić Extreme Division zatrudniając kilku wrestlerów specjalizujących się w tego typu pojedynkach!

 

Przerywa mu theme Roba Van Dama! RVD pojawia się z mikrofonem w dłoni witany dużym cheerem!

RVD: Naprawde doceniam to Shane! Naprawde! Ale mam nadzieje, że Extreme Division będzie prowadzona w odpowiedni sposób?

Shane: Co masz na myśli?

RVD: Co mam na myśli? Extreme Division to nie miejsce dla mięczaków! W związku z tym nie widze innej możliwości jak rozgrywanie każdego pojedynku tej dywizji w Extreme Rules!

Shane: Hmm... Brzmi logicznie. W związku z tym niech tak będzie! A korzystając z okazji, że jesteś już w ringu, Rob, mam dla ciebie walkę! Oczywiście Extreme Rules przeciwko Extreme Championowi! Oto CM Punk!

 

 

EXTREME RULES MATCH

Rob Van Dam vs CM Punk ©

końcówka: Punk leży na ringu, Rob próbuje Rolling Thunder, ale mistrz w ostatniej chwili wystawia kolana na które spada Van Dam! Punk wstaje, podnosi rywala i łapie do GTS... ale Van Dam się wyślizguje i serwuje mistrzowi Van Daminator! Pin... 1...2... kickout! Van Dam wskakuje na narożnik i robi Five Star Frog Splash... ale pudłuje! To Colt Cabana odciągnął Punka na bok!

Pomaga wstać swojemu przyjacielowi, Punk ponownie szykuje rywala do GTS, tym razem skutecznie egzekwuje finisher! Chce schodzić do pinu... ale pojawia się Sabu! ECW's Evel Knievel uderza Punka krzesłem! Następnego chairshota przyjmuje Cabana! Sabu bierze krzesło i wchodzi na narożnik... Flying Arabian Facebuster na CM Punka! Punk krwawi, Sabu kładzie RVD na mistrza... 1.....2....3! RVD pokonuje Extreme Championa z pomocą Sabu! To sie nazywa Extreme!

 

Zwycięzca: Rob Van Dam

 

 

Jesteśmy już spowrotem na ringu, gdzie jest już Rated-R Superstar Edge! Egde będzie gospodarzem swojego Cuttin' Edge!

Edge: Witajcie wszyscy fani Edge'a! Waszego przyszłego WWF Championa! (heat) O tak! Już niebawem, wokół mojego pasa zawiśnie najdroższe złoto w tym biznesie czy wam sie to podoba czy nie! Ale to jest talkshow więc potrzeba tu gościa. A oto on, mój bliski przyjaciel: Christian! Zapowiedziany wrestler pojawia się w ringu, uściskuje swojego kompana, obaj zajmują miejsca na krzesełkach.

Edge: Cudownie widzieć nasz zespół znowu razem prawda? (buczenie publiczności pokazuje, że ta jednak nie jest z tego zadowolona)

Christian: Tak, Edge. Minęło troche czasu od kiedy ostatnim razem byliśmy wspólnie w tym ringu. Mam nadzieje, że zdajesz sobie jednak sprawę z tego, że ja też jestem tu po to by osiągać najwyższe cele.

Edge: O tak, to będzie piękne – WWF Champion Edge i Attitude Champion Christian!

Christian: Widze, że się nie zrozumieliśmy.

Edge: Jakto?

Christian: To proste. Chcę być WWF Championem tak samo jak ty przyjacielu!

Edge: To niemożliwe, bo Edge zdobędzie tytuł! Ale nieważne...

 

„Kennedy”! Rozmowę przerywa Ken Kennedy!

 

Edge: Co ty tu robisz? Nie zapraszałem cię! Jak śmiesz przeszkadzać nam w spotkaniu po latach?!

Kennedy: To jest bardzo proste, Edge! Nie moge słuchać jak wy dwaj licytujecie się kto zostanie WWF Championem! Wiesz czemu? Bo to ja jestem jedyną osobą w tym rosterze, która zasługuje na noszenie tego pasa!

Edge: Ty? Farbowany krzykacz? Nie bądź śmieszny!

Kennedy: Dokładnie tak będzie. Gwarantuje ci, że jeśli się spotkamy w turnieju do odlicze cie 1,2,3 i nie licz, że powstrzymasz mnie przed wypełnieniem mojego przeznaczenia!

Christian: O, skończ już. To ja Instant Classic jestem mistrzem z krwi i kości!

 

Rozbrzmiewa „Shattered Glass”! Publika mega cheerem wita Stone Cold Steva'a Austina! Austin z ochraniaczem na kolanie pojawia się na rampie! Powoli kieruje się na ring!

Austin: Każdy z was chce być mistrzem? Jak zamierzacie to zrobić? Myślicie, że ja zdobyłem mistrzostwo gadająć wokoło? Hell no! Wywalczyłem sobie drogę na ring! Żaden z was nie zdobędzie tytułu! Bo wciąż tylko gadacie! I to jest sedno sprawy bo Stone Cold tak powiedział!

Austin niespodziewanie serwuje Stunnera Edgowi! Następnie Christianowi! Kennedy się cofa, próbuje coś powiedzieć w stronę Rattlesnake'a... ale i on dostaje Stunnera! Austin gestem prosi o piwo, dostaje dwie puszki. Wchodzi na narożnik i w swoim stylu opróżnie pierwsze dwie puszki! Prosi o dwie następne i ponownie robi to samo tylko na drugim narożniku, schodzi z niego... ale dostaje Spear od Edge'a! Niesamowite! Edge nerwowo poprawia włosy i z szaleństwem w oczach spogląda na byłego WWF Championa! Pomaga wstać Christianowi i razem opuszczają ring!

 

 

NON TITLE TAG TEAM MATCH

Cryme Tyme © vs L.A.X.

końcówka: Shad zmienia się z JTG, obaj jeszcze wspólnie są w ringu i wykonują kombinacje Inverted double leg slam (Shad) / Splash (JTG) na Homicide! JTG schodzi do pinu... 1....2.. przerywa Hernandez. Ogromny Latynos wyrzuca Shada poza ring i sam wykonuje Big Man Dive na niego! Co za akcja! W tym momencie na ringu Jayson i Homicide wymieniają punche, w końcu niespodziewanie dla Murzyna Homicide wykonuje Gringo Cutter! Pin... 1....2... kickout! Homicide pomaga wstać rywalowi i szykuje się do Gringo Killa! Łapie rywala, ustawia go sobie do finishera... ale w ostatniej chwili JTG się wyrywa, odbija od linki i robi Running Neckbreaker! Pin... 1...2....3! Mistrzowie wygrywają!

 

Zwycięzcy: Cryme Tyme

 

Gdy mistrzowie Tag Team zaczynają opuszczać ring nagle rozbrzmiewa głos kosiarki... to Mexicools! Juventud, Psicosis i Super Crazy wjeżdzają pod ring swoją kosiarką Juan Deere! Cryme Tyme są wyraźnie zaskoczeni! Juvi bierze mikrofon.

Juventud (z hiszpańskim akcentem): Mexicools are in da house! (cheer) Wydaje mi się, że potrzebujecie prawdziwej rywalizacji gringos! Jeśli tak, to Mexicools wyzywają was na pojedynek! Na następnej gali Attitude 2 na 2!

Shad zdziwiony bierze mikrofon.

Shad: Yo, to nie problem dla mnie i mojego człowieka JTG. Jedyny problem to czy wy biedni Meksykanie macie flote!

Juventud: Nie mów o pieniądzach. Powiedz, że boicie się nas, prawdziwych Latynosów!

Shad: Cryme Tyme nie boi się nikogo! Prawda J?

JTG: Yeah!

Shad: Tak więc macie ten mecz! I lepiej bądźcie gotowi!

 

 

Jesteśmy w gabinecie Shane'a McMahona! Wraz z nim jest Johnathan Coachman.

Coach: To świetnie, że pan chce przywrócić Attitude do życia. W dodatku te wszystkie zmiany, King of The Ring! (Coach wrzuca kulki z imionami wrestlerów do miski) Uwielbiam to!

Shane: Daj spokój Coachman, nie musisz mi sie podlizywać tak jak mojemu ojcu! Weź lepiej wylosuj uczestników pierwszej walki w turnieju KoTR.

Coachman wykonuje polecenia i wyciąga dwie kulki z miski. Otwiera je i przekazuje wynik Shane'owi.

Coach: To będzie mecz Marcus Cor Von vs Kurt Angle!

Shane: O tak! Dwóch solidnych, silnych ludzi dziś w main evencie! Teraz przekaż obu tą wiadomość.

 

Montel Vontavious Porter przygotowuje się do zbliżającej się walki. Gdy wychodzi z szatni napotyka się na Bobby'ego Lashleya.

Lashley: Słyszałem, że przechwalasz się, że dziś zostaniesz Attitude Championem?

MVP: To prawda! Dziś pas Attitude, a potem zwycięstwo King of The Ring i mistrzostwo WWF!

Lashley: Nie rozmażyłeś się?

MVP: Nie! A wiesz czemu? Bo jestem lepszy niż ty... i cała reszta nieudaczników w tym rosterze!

Lashley: Tak? To co powiesz na pewien układ? Jeśli nie wygrasz dziś walki o Attitude Championship to zrzekniesz się miejsca w King of The Ring, co ty na to?

MVP: Ok, ale jeśli wygram to ty rezygnujesz z walki w turnieju!

Lashley: Umowa stoi!

 

 

15-MAN BATTLE ROYAL

ATTITUDE CHAMPIONSHIP MATCH

Uczestnicy: Santino Marella, Kane, Bobby Lashley, Colt Cabana, Jeff Hardy, Shelton Benjamin, Ron Killings, Carlito, Matt Hardy, X-Pac, Kaz, Juventud Guerrera, MVP, Jay Lethal, Teddy Hart

 

Zasady:

-wrestlerzy są eliminowani przez wyrzucenie przez toprope

-dwóch ostatnich zawodników walczy między sobą w walce kończonej przez pinfall lub submission

 

Końcówka: W ringu pozostali już tylko MVP, Juventud, Kane i Kaz. MVP próbuje wyeliminować Kane'a, ale ten ma przewagę siły i nie daje się wyrzucić z ringu! Kane łapie go, robi irish whip i Backbody Drop za liny... ale Montel spada na ring apron! Kane podchodzi, ale MVP uderza go barkiem w brzuch, Big Red Machine się odsuwa, Montel wraca na ring i robi Facebreaker Knee Smash! Kane leży, MVP chce zrobić swój signature taunt, rozpędza się o liny... ale spoza ringu Bobby Lashley obniża top rope i MVP wypada i zostaje wyeliminowany! Oznacza to, że MVP nie będzie mógł wystąpić w King of The Ring! Poza ringiem dochodzi do brawlu obu wrestlerów!

A w ringu Juvi i Kaz sprzymierzają się przeciw Kane'owi! Atakują go we dwójkę, ale Kane odpycha Kaza, a Juventuda łapie i wykonuje Chokeslam! Zaraz po tym sam przyjmuje Superkick od Kaza! Kane jest zamroczony! Kaz podnosi Juventuda i razem wyrzucają Kane'a za ring double-clothesline'em! Big Red Machine wyeliminowany!

Teraz dwaj ostatni zawodnicy walczą do pierwszego pinfall lub submission. Kaz chce podziękować Meksykaninowi za dobrą współprace, Juvi początkowo się uśmiecha... ale serwuje Kazowi kick to the midsection i Juvi Driver! Pin... 1....2....3! Szybki koniec! Juventud zostaje Attitude Championem! Na ringu pojawia się reszta teamu Mexicools i gratuluje swojemu liderowi!

 

Zwycięzca i nowy Attitude Champion: Juventud Guerrera

 

 

Znów jesteśmy w gabinecie Shane-O-Maca, do którego wchodzi Randy Orton.

Shane: Widziałeś tą walkę? Bomba!

Orton: Kogo to obchodzi.

Shane: Mnie bo to ja tu rządze.

Orton: No właśnie. Ja tu w tym celu. Mam nadzieje, że moge liczyć na jakieś szczęśliwe losowanie w King of The Ring?

Shane: Obawiam się, że nie. Ja nie jestem taki jak mój ojciec. Nie zamierzam faworyzować nikogo. Wszyscy mają takie same szanse.

Orton: Tylko udajesz Shane. Jaki ojciec taki syn! Prędzej czy później pokażesz swoją prawdziwą nature!

Shane: Jak śmiesz tak mówić? Za kogo ty się masz?

Orton: Za prawdziwego WWF Championa jakim już nie długo będe!

 

 

MAIN EVENT

KING OF THE RING ROUND 1

Kurt Angle vs Marcus Cor Von

końcówka: Kurt już dwa razy zakładał Ankle Lock, ale Marcus szybko się z niego oswobadzał. Angle trzyma rywala w Rear naked choke, ale Cor Von i z tego się wyrywa. Obaj zaczynają wymieniać punche, Angle próbuje Olympic Slam... ale w ostatniej chwili jego rywal się wyrywa i spada tuż za nim i kontruje z Alphalution (Back suplex side slam)! Pin... 1....2... kickout! Marcus podnosi swojego rywala, irish whip... będzie Pounce... ale Angle przeskakuje Cor Vona, powala go na ziemie i błyskawicznie zakłada Ankle Lock! Cor Von przez chwile nie może się wyrwać, ale przewraca się na plecy, drugą nogą chce kopnąć Kurta, ale ten znów przewraca Marcusa w odpowiednią pozycje i wciąż trzyma go w Ankle Locku! Cor Von cierpi... próbuje sięgnąć liny... ale Angle odsuwa go na środek ringu... Marcus tapuje! Kurt Angle awansuje dalej!

 

Zwycięzca: Kurt Angle

 

Rozbrzmiewa „Take what's mine” na rampie pojawia się Randy Orton!

Orton: Bardzo imponujące Kurt, naprawde! Ale zapomnij o mistrzostwie. Wiesz czemu? Bo w następnej rundzie możesz trafić na mnie i odpadniesz z turnieju!

Kurt: Najpierw musisz przejść pierwszą runde Randy!

Orton: To nie będzie żaden problem!

 

Nagle obok Ortona pojawia się Shane McMahon!

Shane: Nie byłbym taki pewny Randy!

Orton: O tak? Niby czemu?

Shane: Bo za tydzień twoja walka w pierwszej rundzie a twoim rywalem będzie Big Red Machine Kane!

Orton jest zdumiony, a zarazem wściekły, krzyczy coś w stronę Shane'a! Stojący w ringu Kurt Angle tylko się uśmiecha na tą wieść.

 

 

Attitude schodzi z anteny... a Attitude VIII już... za jakiś czas:)

 

Zachęcam do komentarzy, opini i ocen, może dzięki nim szybciej napisze kolejną gale:)

Edytowane przez estevez
  • Odpowiedzi 2
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • estevez

    1

  • Biggmac

    1

  • JPP

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Co tu dużo mówić :D estewu jak zawsze zajebiśćie pisze, aż chce się czytać i czeka się na następne odsłony :D i kolejny raz widać jak wiele WWE Fantasy traci ;)
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  490
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2007
  • Status:  Offline

To dobrze , że cokolwiek piszesz, bo fajnie czyta się twoje "wypociny" :P

 

Gala fajna :) Biedny Orton :o od razu na BRM...

Czekam na następną część

Finally, The Rock has come back to WWE !

The Rock take sledgehammer, turn it sideways and stick it straight up your candy ass!

If ya smell lalalalaluuu... what The Rock is cookin'!

 

Smackdown Hardcore Champion

1696301955482c89eb93082.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zobaczycie że coś takiego odwali się na Backlash i Cena zrobi podobna akcję 🤣 ależ to będzie nostalgia niech to bookują.    
    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...