Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Crown Jewel 2025

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

2 godziny temu, vieiraa55 napisał(a):

aby zobaczyć czy Barbie potrafi we wrestling

Serio? Nigdy nie widziałeś dobrej walki Tiffy?

Nie jej wina, że pchają ją w łapy zawodniczek pokroju Jax, czy Jade. W sumie to jedna z walk Tiffy vs. Jax była więcej niż znośna.

Stratton umie skleić dobrą walkę, ale do tańca potrzeba dwojga.

Osobiście bardzo cieszyłem się, gdy zdobywała pas i miałem wielkie nadzieje, które niestety nie zostały spełnione. WWE ponosi większość odpowiedzialności za to. 

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Widzę ruch w interesie, a gala już za dwa dni. W karcie a jakże:D 5 walk, widocznie tym razem za tyle im zapłacono. Obejrzę pewnie tylko walkę Ceny ze Stylesem, bo reszta to tak średnio mnie interesuje. Ostatnio to już nawet nie przeglądam co tam się dzieje na tygodniówkach.

 

 


  • Posty:  262
  • Reputacja:   126
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

NIby 5 walk, a pewnie gala będzie trwała ze 3h i 45 minut, z czego samych walk będzie z 75 minut :))

  • Lubię to 2

  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

46 minut temu, Nialler napisał(a):

NIby 5 walk, a pewnie gala będzie trwała ze 3h i 45 minut, z czego samych walk będzie z 75 minut :))

Plus oczywiście obowiązkowy speech tryplaka na start:D

  • Lubię to 1
  • Haha 1

 

 


  • Posty:  2 300
  • Reputacja:   231
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

2 minuty temu, MattDevitto napisał(a):

Plus oczywiście obowiązkowy speech tryplaka na start:D

A w walkach obowiązkowe "Daddy Cool" dla Rhodesa i Reignsa, w sumie z 20 minut. Przez połowę tego wrestlerzy sobie postoją i posłuchają. 😀 

  • Lubię to 3

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 300
  • Reputacja:   231
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Crown Jewel lada chwila, zdań kilka...

Rhea Ripley & Io Sky kontra Kabuki Warriors - jak dostaną panie trochę czasu, mogą wykręcić najlepszą walkę na gali. Kabuki Warriors dominowały nad rywalkami na tygodniówkach, więc to plus fakt, że gala jest w Australii sprawiają, że WWE raczej nie da Ripley przegrać i face' owe duo będzie górą. Kto wie, czy ta rywalizacja nie potrwa aż do Survivor Series, gdzie czekać nas może War Games w rozszerzonym składzie.

Stephanie Vaquer kontra Tiffany Stratton - Vaquer powinna to wygrać. Mistrzynią jest od niedawna, a Stratton pas ma już prawie rok, nie pokazała przez ten czas zbyt wiele i czas najwyższy, aby poszukać godnej następczyni Tiffy w roli mistrzyni Smackdown. Choć nie zdziwi mnie wygrana Stratton i budowanie jej jako potężnej mistrzyni, choć na razie jej największym atutem oprócz wyglądu jest tylko czas spędzony z pasem mistrzowskim. Ringowo też tu może być nieźle.

John Cena kontra AJ Styles - kompletnie zmarnowany potencjał promocyjny tej walki. Dwa twitty, dwa krótkie speeche Stylesa i elo, widzimy się w Perth. Nie ma się co oszukiwać, tak dobrze jak na SummerSlam 2016 czy Royal Rumble 2017 nie będzie. Stawiam, że Cena odbije się po tym jak Brock Lesnar zezłomował go na Wrestlepalooza.

Roman Reigns kontra Bronson Reed - Street Fight to szansa, że obaj panowanie zamulać będą trochę mniej niż w poprzedniej walce na Clash in Paris. Gimmick No DQ to też większe szanse na wygraną Reeda przed własną publicznością. Byłby to spory kop dla Bronsona. Wygrana Romana jednak absolutnie nie zdziwi.

Cody Rhodes kontra Seth Rollins - Ooooo kontra ooooo... Program idzie o to, czy Rollins zdoła wreszcie pokonać Rhodesa. Jeśli panowie nie będą się przesadnie oszczędzać i ruszą na siebie zamiast bawić się w "psychologię" i zamulać to starcie może być przyjemne dla oka. Długo to potrwa, niemal na pewno będzie interwencja z zewnątrz i to raczej nie ze strony Vision (Reed i Breakker zapewne zajmą się Reignsem). Motyw z Becky był już na Clash in Paris, zostaje więc heel turn Ortona. Nie wykluczam też, że Seth odrzuci wszelką pomoc i przez to finalnie przegra. Rhodes to twarz WWE, wygrywa prawie wszystko, a Vision mogłoby zacząć się sypać po tej prestiżowej porażce ich lidera.

  • Lubię to 2

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Dopiero teraz o 6 rano skumałem, ze Crown Jewel nie jest w Arabii:classic_laugh: A mówią, ze WWE nie potrafi zaskoczyć:D

  • Haha 1

 

 


  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Countdown za 30 minut:wykrzyknik:

 

 


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

To lecimy z predykcjami dotyczącymi Crown Jewel, ta gala już za niedługo, więc wypadałoby coś napisać.

 

Cody Rhodes vs Seth Rollins - No i co tutaj można napisać, Panowie mają ze sobą całą masę historii patrząc od powrotu Rhodesa do WWE, to Rollins był jego pierwszym rywalem, to Rollins pomógł mu zdetronizować Romualda i to w dużej mierze dzięki Sethowi Cody jest tutaj gdzie jest, przynajmniej patrząc na to pod względem tego co widzimy w TV, a mimo to Seth ani razu nie pokonał Kodeusza, mało tego jest 3:0 w walkach dla Cody'ego nie licząc live eventów, ale live eventy to live eventy, tego się nie wlicza, ogólnie historia mi się mega podobała i zdecydowanie jest to najlepiej prowadzony feud na tej gali, w sumie dużej konkurencji nie ma, bo poza jeszcze walką tagową Pań to przy reszcie pojedynków zapowiedzianych praktycznie nie było feudu żadnego, więc konkurencji dużej nie ma, ale sam feud i tak bardzo przyjemnie prowadzony, dla mnie to jest pojedynek godny main eventu WM nawet, ale że na WM zazwyczaj są inne plany to dostaniemy go na Crown Jewel i dobrze, tak jak mówię feud i historia tych dwóch bardzo mi się podoba, jest mega dobrze napisana i w sumie Ona się pisze sama tak naprawdę, nie trzeba tu dużo wymyślać i kombinować, Seth dobrze sprzedaje swoje wewnętrzne rozterki, w kick offie też fajnie zagrał, ogólnie Seth mega tu wygląda naprawdę, Cody po prostu jest Codym i tyle wystarczy nie mam nic do dodania, ogólnie naprawdę liczę, że Seth to ugra tutaj, bo nie tylko na to zasługuję, ale też story jest tak prowadzone, że powinien to wygrać, jeśli przegra to tylko dojdzie do rozpadu The Vision, a ta stajnia moim zdaniem ma jeszcze wiele do udowodnienia i pokazania, Ona istnieje ledwo pół roku, niech dadzą jej chociaż spędzić razem WM'kę, dlatego liczę na Setha, ale nie zdziwi mnie wygrana Kodeusza, bo to golden boy obecnie, jednak zobaczymy jakie Tryplak ma plany, może zaskoczy, a sam pojedynek to będzie złoto, tego się nie obawiam i najlepiej będzie jak Seth wygra czysto, ale wyczuwam debiut nowego członka stajni, który pomaga Sethowi.

Typ: Seth Rollins

 

Rhea Ripley & Iyo Sky vs The Kabuki Warriors - Druga i ostatnia walka, która miała jakikolwiek feud i program, powiem tak feudzik czasem jest trochę cringowy, ale w większości bardzo dobrze się go ogląda, to jak Kairi gra niezbyt przekonaną i rozdartą w sobie pomiędzy dwiema przyjaciółkami, to jak Iyo też nie wie na początku co powinna zrobić albo to jak Asuka świetnie gra na emocjach każdej z tych dwóch zawodniczek i Kairi pomimo to dalej jest za nią, bo potrafi być liderką, no Asuka jest genialna, historii tutaj też jest cała masa, a wplątanie w to Ripley nie jest przypadkowe i ma sens, bo to też w TV bardzo dobra przyjaciółka i rywalka Iyo i to mega tutaj pasuję, także feudzik mi się bardzo podobał, walka też powinna być bardzo dobre, a jaki widzę tutaj booking? No kurde ciężko powiedzieć, nie zdziwi mnie czysta wygrana Ripley i Sky, ale jakby Hunter chciał zakręcić to interesujące byłoby gdyby Iyo przeszła heel turn i dołączyła do swoich przyjaciółek albo jakby Kairi się odwróciła od Asuki, no jakiś turn tu by całkiem pasował, ale raczej tego nie zrobią, wydaję mi się, że wszystko będzie prowadziło do War Games Matchu pomiędzy Teamem Asuki i Teamem Iyo, także ostateczny typ dla mnie to Iyo i Rhea.

Typ: Rhea Ripley & Iyo Sky

 

John Cena vs AJ Styles - Nie ma za bardzo tutaj się o czym rozpisywać, feudu nie było, walka zapowiedziana na X'ie, AJ próbował coś z tego wykrzesać promami na Raw, ale jak sam stwierdził na jednym z ostatnich Raw, historia buduję się  tutaj sama i nic nie trzeba robić, trochę tak jest, ale jednak zobaczyłoby się chętnie konfrontację słowną AJ'a z Johnem, ale jest jak jest, Styles ostatnio jest ciekawie prowadzony jak dla mnie, a Cena no nic nie robi od Wrestlepalooza, walka no liczę, że zbliżą się poziomem do swoich ostatnich starć, raczej nie przewyższą ich, ale żeby to nie było coś tylko do odbębnienia, osobiście uważam, że John tutaj mógłby to wygrać, z AJ'em i tak nie wiedzą co robić i pewnie po tej walce znowu się będzie bujał gdzieś w mid cardzie i wróci do Tagu z Dragonem i próby zdobycia pasów World Tag Team, także uważam, że John tutaj to ugra.

Typ: John Cena

 

Bronson Reed vs Roman Reigns - Druga odsłona tej rywalizacji i tutaj tak samo feudu praktycznie nie było, w sensie od Clash In Paris do teraz to co się wydarzyło? Roman powrócił, pomógł Usosom, a na ostatnim Raw ustalili walkę i tyle z feudu tak naprawdę, po prostu ustalona została kolejna walka i tyle, ale ja jestem zadowolony, bo ostatni ich pojedynek był na całkiem dobrym poziomie, a teraz jeszcze mamy Street Fight, nie wiem o co chodzi w "Australian" Street Fighcie, ale pewnie po prostu dodana nazwa kraju i tyle, także liczę na naprawdę solidne mordobicie, nie zdziwi mnie tutaj ingerencja kogoś, w zasadzie to ingerencja jest pewna pytanie tylko na czyją korzyść to wyjdzie, bo jest bardzo duża szansa, że pojawią się Bron oraz Usosi i zobaczymy kto dalej, ale właśnie ciekawi mnie na czyją korzyść to wyjdzie, osobiście obstawiam, że raczej Romuald to ugra pomimo wszystko, chyba, że faktycznie będzie to początek drogi do WM i nawet Seth się tu wtrąci, żeby zniszczyć Reignsa i zacznie się tu ich prowadzący do WM, ale no zobaczymy, osobiście mimo wszystko stawiam na Romana.

Typ: Roman Reigns

 

Tiffany Stratton vs Stephanie Vaquer - Walka o damski tytuł Crown Jewel i co tu dużo pisać na pewno nie było żadnego programu, było kilka interakcji na backstage, podpisanie kontraktu też, które jedynie doprowadziło do współpracy pomiędzy tymi zawodniczkami na ostatniej niebieskiej tygodniówce i w sumie tyle, cały feud, walka powinna być bardzo dobra tutaj nie mam wątpliwości, ale ciekawi mnie kto wygra, bo to nie jest takie oczywiste, uważam, że mogłaby tutaj zgarnąć zwycięstwo Stephanie, żeby jeszcze bardziej się promować, ale z drugiej strony drugi tytuł Crown Jewel dla Raw? Bo jednak wydaję mi się, że Seth powinien ugrać męski tytuł patrząc po historii, więc Stephanie raczej drugiego tytułu dla Raw nie ugra, chociaż mogą pójść w odwrotną kolejność i Cody wygra dla SD, a Stephanie dla Raw i to też będzie logiczne, kurde no ciężko tutaj to wykombinować naprawdę, w sensie ciężko przewidzieć w co pójdą, jest sporo zależności i tego jak będą to chcieli ugrać, osobiście nie pogniewałbym się jakby poszli w Setha i Steph, ale wydaję mi się, że będą chcieli, żeby SD też coś ugrało i jednak Tiff albo Cody ugrają, ale no zobaczymy, mimo wszystko stawiam na Tiffany ze względów logicznych, bo WWE będzie chciało, żeby i Raw i SD coś miało dla siebie po trochu, bo gdybym miał stawiać jak to powinno wyglądać to postawiłbym na Setha i Steph, ale no jest jak jest, więc ostateczny typ to Tiffany.

Typ: Tiffany Stratton

 

Ogólnie droga była całkiem fajna do Crown Jewel, w sensie tygodniówki mi się oglądało spoko, feudów no za wiele nie było, ale te co były były naprawdę mocne, więc lepiej dwa mocne feudy niż 5 przeciętnych, a pomimo, że w 3 walkach to feudu jak na lekarstwo było to i tak zapowiadają się one bardzo dobrze, ja jestem zadowolony, promocja tej gali też solidna i się starali, theme song wpada w ucho, ogólnie jest bardzo dobrze według mnie, więc czekamy na gale! 

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

To zaczynamy Crown Jewel! Rozpisałem się już wcześniej, więc teraz jedynie liczę na dobre show!

 

1.Roman Reigns vs Bronson Reed, Australian Street Fight Match

No to pora na pierwszy pojedynek o dziwo openerem została walka Bronsona z Romanem, w sumie nie wiem czego innego się spodziewałem, ale mimo wszystko jest to dobry pojedynek na rozpoczęcie show, Vision otworzy show i Vision raczej je zakończy, fajnie to wygląda, wypowiadałem się na temat tego pojedynku, raczej duże prawdopodobieństwo, że będą ingerencje, ale mimo to Roman pewnie to ugra, ale zobaczymy, liczę na około 20 minutową batalie, może tak będzie. Ooo kurde 21 minut bardzo przyjemnego pojedynku, w sensie no dobry przyjemny pojedynek chociaż tempo było dość wolne, moim zdaniem trochę mało przedmiotów zostało użyte jak na nienawiść jaka była w tym feudzie, więcej przedmiotów zostało użyte dopiero jak doszło do ingerencji Brona i The Usos, wtedy poszły stoły już chociażby, a tak to głównie podstawa krzesło i kije do kendo i kosz, ale dalej walka przyjemna do obejrzenia i Bronson to wygrał no to tu mnie pozytywnie zaskoczyli, jeszcze Jey wywalił Speara Romanowi, oczywiście przypadkowego, ale no jednak, oj będą rozterki pomiędzy rodzinką oj będą, po walce w sumie już to widać, że Roman chciał to załatwić sam dla siebie, ale ostatecznie nie ma większych pretensji do Usosów, wygląda na zawiedzionego lub rozczarowanego, Reigns opuścił ring i poszedł na backstage, Usosi trochę pogadali i ostatecznie Jey ruszył w ślady Romualda zostawiając brata w ringu, kurde no ciekawe to story, zastanawiam się do czego to prowadzi i czy dostaniemy jeszcze walkę Reignsa z Reedem.

 

2.Tiffany Stratton vs Stephanie Vaquer, WWE Women's Crown Jewel Championship Singles Match

Walka trochę bez historii, ale tu chodzi o to, która mistrzyni jest lepsza czy mistrzyni od strony Raw czy mistrzyni od strony SD, chętnie obejrzę ten pojedynek i liczę mimo wszystko na Stephanie, chociaż typowałem Tiffany. Około 10-11 minut w porządku walki, nie było to nic nadzwyczajnego, ale też słabo nie było, solidny pojedynek, chociaż spodziewałem się więcej, ale też czasu mogli im dać o wiele więcej, bo 10-11 minut jak na jedną z tytułowych walk gali to naprawdę trochę niewiele, Panie nawet nie miały czas, żeby się dobrze zgrać, no ja mam lekki niedosyt mimo wszystko, ale tak jak mówię walka w porządku mimo wszystko, po prostu spodziewałem się trochę więcej i brawa dla Stephanie, czyli Seth przegrywa w ME, ale no jest jak jest, mimo wszystko brawa dla Stephanie!

 

Heyman na backu z Bronem i Bronsonem, gratuluję wygranej Reedowi, a potem mówi, żeby nieważne co się działo, jak bardzo by Seth błagał to mają mu nie pomagać w jego walce, więc obstawiam jakiegoś nowego członka stajni, mówiło się coś o Theorym ostatnio, że miał walczyć u boku Vision w War Games, ale czy te plany dalej są aktualne? No właśnie, ja widziałbym Ethana Page'a lub Saintsa, tytuły w NXT to nie przeszkoda jak mogliśmy zauważyć nie raz, a fajnie by to mogło wyjść.

 

3.John Cena vs AJ Styles, Singles Match

Brak większego feudu, za to jest sporo historii, liczę na dobry pojedynek oj tak. Powiem tak kawał historii w tej walce pokazali Ci zawodnicy, jak na razie jest to zdecydowany Match Of The Night, Styles i Cena świetnie tutaj wyglądali i to zapożyczanie finisherów jest genialne, Cena dobrze to robi, a jego przeciwnicy fajnie się dostosowują, Cena to ugrał po 27-28 minutach walki i brawa dla niego, naprawdę niesamowity pojedynek i polecam go obejrzeć, myślę, że ciężko będzie to przebić, chociaż mamy jeszcze mocne zestawienia, w sumie te dwa ostatnie są dość mocne, ale dalej może być ciężko, naprawdę kawał dobrej roboty ze strony Ceny i AJ'a, to mógł być opener jak dla mnie, nawet i powinien, ale w środku karty też dał radę bardzo dobrze, trochę się bałem o ten pojedynek, ale zupełnie niepotrzebnie, świetna walka naprawdę.

 

4.Rhea Ripley & Iyo Sky vs The Kabuki Warriors, Tag Team Match

Kolejne starcie, które może wyjść naprawdę bardzo dobrze i zobaczymy czy takie będzie, w sumie na to liczę, ale ciekawi mnie czy dojdzie tu do jakiegoś kulminacyjnego momentu, no zobaczymy, ale sama walka też powinna oddać. 20 minut kolejnego genialnego pojedynku, kurde ringowo to nawet przebiło Cena vs AJ imo, ale czy storytellingiem też? W sumie obydwie walki pod tym względem były bardzo blisko siebie według mnie, naprawdę świetne starcie, ale imo ten tag team match i Cena vs Styles nie powinny być po sobie, powinny być oddzielone chociażby walką Bronsona z Romanem albo Tiffy ze Stephanie, bo tak to 0 odpoczynku było, a te dwie walki naprawdę super były, polecam mega, starcie Tagowe bardzo mi się podobało, wygrywa Rhea i Iyo jak się spodziewałem i lecimy dalej w tym story, ciekawe co zobaczymy dalej.

 

5.Cody Rhodes vs Seth Rollins, WWE Crown Jewel Championship Singles Match

Pora na main event, tutaj mam jakieś oczekiwania co do walki i co do pchnięcia historii do przodu, no jestem najarany, ale chyba trzeba spuścić z tonu, żeby przypadkiem się nie zawieść, a może mieć miłą niespodziankę LET'S GO SETH! JESTTTTTT!!!! GRATULACJE SETH ROLLINS! 30 minutowa batalia pomiędzy tymi zawodnikami, Seth, który chciał wygrać, oczywiście chciał wygrać czysto przez większość walki i starał się jak mógł, jednak ostatecznie sięgnął po nieczystą zagrywkę, ale to pasowało do niego i wcale nie stracił na tym, pokonanie Rhodesa i przypięcie go w walce jeden na jednego to dalej pokonanie tego terminatora, ogólnie piękna walka, Cody na początku pewny siebie, ale potem też już się bardziej starał, bo widział, że teraz jest trudniej niż ponad 3 lata temu, Cross Rhodes z 3 liny wyglądało bardzo ładnie, ale Rollins świetnie wypadł i gratulację dla niego oj tak, a więc obydwa tytuły Crown Jewel powędrowały do Raw i bardzo dobrze, tak to powinno wyglądać według mnie, Seth wygrał, Cody nie został uszkodzony tą porażką, uważam, że naprawdę spoko to wyszło i ciekawi mnie co dalej z Sethem, pewnie Punk, ale powiem tak, patrzę na Setha jaki to kozak po tej walce z Rhodesem to Punk może mieć ciężko, ale to promo po walce też piękne, tak to się robi, Sethowi mogą dawać takie proma On da radę, ale nie Stephanie, a dostała już parę takich i nie wypada w nich dobrze, bo to ciężkie proma do powiedzenia ciekawie, tylko najlepsi potrafią to ogarnąć, a i tak potrafi im być ciężko, Seth dał radę oj tak.

 

Match Of The Night: 3.John Cena vs AJ Styles, Singles Match

 

Podsumowanie: Bardzo dobra gala, po dwóch pierwszych walkach nie byłem jakoś mega pozytywnie nastawiony, były dla mnie solidne dobre, ale na tygodniówkach widzę podobne, a czasem i lepsze, ale od Cena vs Styles jak poszli w górę to jest niesamowite, Cena vs Styles to arcydzieło dla mnie, naprawdę niesamowity pojedynek i to walka, która jest podobna jeśli chodzi o poziom i emocję do walki Cena vs Rhodes z SummerSlam, te dwie walki to coś genialnego z tego pożegnalnego touru Ceny, potem naprawdę dobry Tag Team Match kobiet i niesamowity main event, inaczej bym rozłożył kolejność walk ogólnie, znaczy zamieniłbym kolejnością chyba głównie dwie walki, Cena vs AJ bym dał jako opener, a Roman vs Bronson w środku karty, ale wiem, że to chodziło o to, żeby Roman miał ważne miejsce i właśnie nie był w środku karty, no cóż jest jak jest, gala ogólnie wyszła bardzo dobrze, wyniki mi siadły, może nie w typerze, znaczy 3/5 to nie jest tak źle, ale gala naprawdę udana, bardzo dobry poziom ringowy, story poszło do przodu i ciekawi mnie co dalej dostaniemy na Raw, teraz droga do Survivor Series, ale dość długa droga, bo aż 7 tygodni, toć do WM czasem ta droga wygląda krócej xD, może dostaniemy jakieś ciekawe feudy na ten okres 2-3 tygodni, żeby na tygodniówkach coś się działo i nie odgrzewać kotletów co tydzień, chyba, że jest jakiś dobry plan, we will see!

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  1 104
  • Reputacja:   587
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

No jak chcą to potrafić rozpisać galę normalnie nawet z tymi zjebanymi reklamami, chyba zjebka od ESPN coś pomogła... Gala była okej, nie narzekam obejrzałem całość oczywiście walka Cena z AJ'em urwała mi łeb bo to było epickie i nawet w takim wieku potrafią odpierdolić kawał dobrego wrestlingu ale o tym poniżej, ta gala z pewnością o wiele lepiej wypadła niż ten szrot o nazwie Wrestlepalooza, tym razem raczej ESPN nie wystawi chyba złej ocenki za tą galę. 

AJ Styles vs. John Cena: O cie panie! Co to było za starcie? W tym roku nie było nic lepszego w WWE i ten banger pozostanie mi w pamięci na bardzo długi czas, tym bardziej że to było ich ostatnie starcie :( Po walce czytam newsy i oni na prawdę planują wcisnąć nam Gunthera jako tego ostatniego dla Cena? Nie wiem czy to przetrawię, ale nie chce Gunta. jest nudny w chuj a w ringu to już totalnie ostatnio ssie, właśnie to taki AJ powinien być tym ostatnim w karierze Cena abyśmy zapamiętali to starcie i je wspominali niczym Taker/HBK... Ale cóż, wracając do walki festiwal przeróżnych akcji zawodników z którymi John toczył programy Jericho, Orton, Undertaker itd. a najbardziej uśmiech na twarzy mi się pojawił gdy Cena wykonał Sister Abigail! Coś pięknego jak nagle wszyscy odpalili lampki na arenie, mimo że Bray'a nie ma tutaj już z nami na tym posranym świecie to jego legenda wciąż żyje i jest w naszych sercach... Ale finish to już była petarda Tombstone i AA w jednym coś pięknego, wgl nie było lepszego kandydata niż Styles do takiego starcia, nikt lepiej by nie przyjął tych wszystkich tego typu akcji i ogólnie AJ też użył finisherów swoich byłych przeciwników z TNA chociażby Stinga :P Cieszę się że doszło do tego starcia, ogólnie strach pomyśleć że mogli nie mieć tego w planach i może chcieli nam wcisnąć zaś jakieś gówniane starcie, ale nacisk ze strony fanów coś dał... Teraz przed nami młody Mysterio gdzie pewnie straci pas na SS i Cena stanie się grandslam championem, no i finalnie Gunther go zmiażdży i będą budować jego nowy gmmick na tym że odsyła legendy na emeryturę nie zdziwię się jak jeszcze dostanie Styles'a i jego też odeśle z kwitkiem, obym się mylił i jakoś zaskoczyli ale jeśli już chcą kogoś wypromować to powinni postawić na Jacoba, Breakker'a albo chociażby Blacka ale nie na Gunthera który stał się nudny. 

_____________________________________

Men's Crown Jewel Championship Cody Rhodes vs. Seth Rollins: Myślałem że to będzie nudne starcie i przymulacz a tu na prawdę dostaliśmy ich chyba najlepszy pojedynek, ten cross-rhodes z narożnika był z lekka posrany ale fajnie to wyglądało no i ten Coast-to-Coast co to wgl było? No i ogólnie końcówka typowo pod Heela ale to dobrze fajnie że budują Rollinsa też w taki sposób że samemu może kogoś pokonać a nie że musi być interwencja... Myślałem że pojawi się CM Punka na samym końcu ale jednak obeszło się bez ataku a show zakończyło się tak jak zawsze bez większego boom, ani żadnych niespodzianek... Wynik jak najlepsza decyzja bo jakby to wygrał Cody i do tego po takim combo to byłaby już sroga przesada, ale jednak trochę ta niepewność była że Rollins może to ugrać ale jednak podjęli słuszną decyzję, bo jakby to wygrał Cody to byłaby sroga sraka w sieci :D 

_____________________________________

Women's Crown Jewel Championship Stephanie Vaquer vs. Tiffany Stratton: Kolejne dobre starcie! I kolejna słuszna decyzja ze strony WWE, wow! Coś tu jest nie tak czyż nie? Ostatni zaserwowali nam taką kupę na talerzu a teraz dość dobrze rozpisana gala, fajnie że młoda Vaquer jest tak pchana do przodu nic tylko się cieszyć nie była jej potrzebna walizka ani nic aby dotrzeć na szczyt, aby stać się główną atrakcją na RAW... To jest kolejny przykład że Tiffany powinna dostawać takie przeciwniczki a nie kolce typu Nia Jax... Szkoda że nie inwestują tak w Gulię jak w Stephanie moim zdanie obie zasługują na push a nie że tylko jedna dostała szansę. 

______________________________________

Asuka & Kairi Sane vs. Iyo Sky & Rhea Ripley: Też nie najgorsze starcie i to przykład że Ripley nie musi być cały czas w centrum uwagi i że nie musi posiadać cały czas pasa na sobie. 

___________________________________________

Roman Reigns vs. Bronson Reed (Australian Street Fight): Najsłabsza walka ze wszystkich, nudne powolne tylko końcówka jakoś zainteresowała, za nie długo pewnie Jey przejdzie Heel Turn i to na Romanie i dostaniemy ich program za pewnie na początku roku. 

 

  • Lubię to 2

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 300
  • Reputacja:   231
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Crown Jewel na żywo, zdań kilka...

Bronson Reed kontra Roman Reigns - obaj panowie w openerze tak jak na Clash in Paris. Nie zamulali aż tak bardzo, choć Reigns mógłby sobie odpuścić te próby śmieszkowania i bycia luzakiem, bo jest w tym bardziej nienaturalny niż co drugi biust w WWE :diabel:. Street Fight taki, że za tydzień o nim zapomnę.

Paradoksalnie obu panom pomogła mniej żywiołowa publiczność niż w Paryżu. Zamiast stać i słuchać "Roman, Roman Reigns", wzięli się do roboty. Gimmick match dawał spore szanse Reedowi na wygraną i tak się stało. Największy sukces Bronsona w karierze. Taki Breakker, któremu wróży się main eventy WM-ki takiej wygranej jeszcze nie odniósł. Z kolei Roman na tej porażce traci niewiele, zapewne znowu zniknie nie kilka tygodni, a Jey Uso zbliża się do heel turnu. Nie będzie yeetowania? :jupi:

Stephanie Vaquer kontra Tiffany Stratton - dość krótko, ale konkretnie, z mocno beznamiętnym finiszem. Szkoda, że na obie panie była tak mizerna reakcja publiczności, chyba wszystkie gardła Australijczycy oszczędzali na Ripley. Pierwsza porażka Stratton w tym roku, ale na Smackdown taka bieda, że pas utrzyma chyba aż do WM42. Vaquer dopiero niedawno przejęła tytuł RAW, potrzebuje kolejnych wygranych, tym bardziej, że szturmem bierze ostatnie miesiące w WWE. Czekam na WM i walkę z Ripley.

John Cena kontra AJ Styles - pół roku temu był szokujący heel turn, pobicie rekordu Flaira i "Never Seen Seventeen". Dziś Cena wpada po kilku tygodniach przerwy na walkę w środku karty sklejoną na Twitterze z innym świetnym wrestlerem, którego ostatnie miesiące w biznesie wyglądają zdecydowanie nie tak jak powinny.

Fajny motyw ze Stylesem w stroju z TNA. Jak już tak AJ chciał wrócić do przeszłości, mógł ściąć fryzurę na "soccer mommy" :D . Sama walka to typowy mecz Ceny w pożegnalnym turze. Rozkręcał się dość wolno, a potem to już tylko 5 Moves of Doom plus finiszery innych gwiazd. Szczególnie dobrze wyszło Sister Abigal i RKO, gdy publika dobrze podłapała, co trzeba zrobić. Aż żal, że to 619 nie siadło. Może podczas walki z Domem? :D No i przykro, że Rock nie pozwolił na Rock Bottom :diabel: Ale i Styles zarzucił Coquina Clutch czy Angel's Wings dla Joe i Danielsa, a nawet Sweet Chin Music. Człowiek aż był ciekaw, od kogo tym razem Jachu "zerżnie" finiszer. W tej walce ta nostalgia mocno mi siadła, lepiej oglądać Walls of Jericho czy Chokeslam w wykonaniu Jasia niż 8 x AA. Cena dał lepsze show niż w walkach z Ortonem czy Punkiem. Publiczność żyła walką razem z Johnem i Stylesem. A za dwa miesiące będzie po ptokach na Saturday Night Main Event... :sciana:

Kabuki Warriors kontra Rhea Ripley & Io Sky - było długo, ale niezbyt porywająco. Zaskakujące, że to Ripley nie zgarnęła pinfallu. Końcówka też dziwna, wyglądało to jakby Asuka po prostu zostawiła Kairi na pastwę rywalek i po prostu zniknęła. Ta rywalizacja raczej zakończy się na Surviror Series.

Seth Rollins kontra Cody Rhodes - obawiałem się, że fani zaczną śpiewać wejściówki obu mistrzów w nieskończoność i przez to 10 minut walki upłynie na staniu i śpiewaniu. Na szczęście Cody i Seth szybko wzięli się do roboty. Przyjemnie się to oglądało. Tempo całkiem niezłe, kilka ryzykownych akcji. Szkoda tylko tej końcówki, gdzie zamiast Ortona czy nawet Vision dostaliśmy... zegarek :classic_wacko: Rollins wreszcie pokonał Cody' ego.

Reasumując, lepsze PLE od Wrestlepaloozy, ale tam poprzeczka wręcz leżała na ziemi i wystarczyło się o nią nie potknąć. Dobre walki Ceny ze Stylesem i Rhodesa z Rollinsem, niezłe starcie mistrzyń. Trochę poniżej oczekiwań Street Fight i Tag Team Match kobiet. Ruszamy na drogę ku Survivor Series, czytaj wymieszajmy kilka programów w War Games kobiet i mężczyzn. :D 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 264
  • Reputacja:   58
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

To co, za chwilę będziemy mieli po 17 finisherów na walkę i do dziesiątego kick-outu na 1? Nie umiem znieść obecnego WWE. Począwszy od publiki, która jest żywcem wyjęta z jakiegoś, kurwa, Jerry Springer Show (brakuje tylko, żeby ktoś stał z tabliczkami boo/yeah), poprzez całkowitą przewidywalność, a na tych finisherach skończywszy.

Finisher to – jak sama nazwa wskazuje – coś, co z definicji powinno kończyć walkę, a nie być gówno znaczącym spotem.

Podobała mi się Steph… no, powiedzmy, cała walka kobiet.

Opener do samej końcówki (tam, trzeba przyznać, rozpierdol był konkretny) był nudnawy. Myślałem, że jebnę, jak po jakiś pięciu minutach zaczęli krzyczeć this is awesome.

Styles vs Cena mi się podobało. Fajnie, że dostali (szczególnie AJ) zielone światło na finishery „konkurencji“. Reverse Tombstone Kazariana był konkretny. Szkoda tylko, że publika miała mierne pojęcie m.in. o tym, czy Daniels’s Angel Wings, i nie zebrało to popu. Chyba walka wieczoru dla mnie. Booking specyficzny, aczkolwiek adekwatny.

Tagi babek – przerwa na siku i kupę.

Main event… no, technicznie było to okej, natomiast była to walka o nic, więc jakoś ciężko się było tym emocjonować. Jak ktoś mógł rozpisać kick-out po tym Cross Rhodes z najwyższej liny? To znów całkowicie zabiera jego wiarygodność.

Reasumując – o dwóch walkach napiszę, że mi się podobały. Co mi się nie podobało, to napisałem powyżej. Przyczepię się jeszcze „tylko” do jednego. Te PPV mają za mało walk. Czy nie można było np. nieco skrócić main eventu czy tagów babek żeby wcisnąć tam Priesta z Blackiem?

@ Grins  - „Młoda” Vaquer jest o 6 lat starsza niż „stara“ Tiffy. 

Edytowane przez LegendKiller
  • Lubię to 2

  • Posty:  3 494
  • Reputacja:   383
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

1 godzinę temu, LegendKiller napisał(a):

Czy nie można było np. nieco skrócić main eventu czy tagów babek żeby wcisnąć tam Priesta z Blackiem?

Nawet walk byś nie musiał skracać. Gala trwała 3.27 z czego same walki koło 1.50 spokojnie można by coś wrzucić.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • vieiraa55
      o matko, wolałbym tego nie pamiętać..... taaaaaaaaa, napewno. Od dobrego roku szykują tą grubszą historię Chyba Mox przejdzie faceturn, patrząc na to że od utraty pasa ciągle utapia. No ciekawa ta dynamika będzie, jeszcze w CC Mox vs Claudio. No w AEW nie można się nudzić.   Po co widzowie skoro jest skarbonka z Arabów ? Ej, a czy takie samo podejście nie było jak Vince był kreatywnym, NIECH PRZYJDZIE HUNTER, BĘDZIE LEPIEJ, BO NA PRODUKT OD WĄSACZA NIE DA SIĘ PATRZEĆ.
    • vieiraa55
      Ciągle nie mogę się pogodzić z tym że opuścili AEW, szczególnie Penta
    • vieiraa55
      No ale przecież w Creative Teamie jest sporo osób, sporo mózgów i głów do pomocy.
    • vieiraa55
      Jeżeli faktycznie będzie tak jak według zapowiedzi że będzie broniony na całym świecie, w NJPW, CMLL czy RevPro to pewnie, czemu nie
    • Mr_Hardy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...