Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Survivor Series 2007


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Obstawiam że CM Punk spinuje Miza. A jeśli ma stracić pas to tylko na rzecz Morrissona. Aczkolwiek myśle że nie będzie zmiany pasa, bo czeka nas feud Punk vs Big Daddy V :D
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • IOOT_DZIKO

    13

  • evertonian

    8

  • AX

    7

  • Biggmac

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnio choć każda walka wydaje mi sie maksymalnie przewidywalna to czuje takie dosyć dziwne wrażenie że chociaż zwycięzce znam na 200% tydzień przed PPV to mimo wszystko będzie nzok i zaskocza mnie rzeczą kompletnie nie spodziewaną - z czego prawde mówiąc wolałbym gdyby wygrała osoba typowana i przewidywalna (kolejna aluzja i to konkretna w strone Monster mash Match'u) ... Więc teraz po mimo iż bankowo w tej walce obstawiałbym że punk will retain the title - to mam dziwne wrażenie że nagle po jakimś roll-upie We have new champion : The Miz ... zaskoczenie duże - baaa - ogromne - mimo że ma on tam jakiś push w tym I si Dablju - ale czy pozytywne zaskoczenie ..I don't think so...

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Wiem, że to niemożliwe, bo HBK co tydzień niszczy Ortona na Raw, ale dla mnie największą niespodzianką byłoby, gdyby Shawn dostał pas i potrzymał go chociaż do RR (oczywiście marzyłbym o tym, żeby miał go do samej WM, ale zacznijmy od tego, że najpierw musiałby go zdobyć, a to mało prawdopodobne :)).

 

Co do walki Takera z Batistą, fajnie, że będzie to HIAC, ale wynik osobiście mi wisi. Batista to klocek, zawsze nim był i będzie, ale Taker zaczyna mi się przejadać i to silnie. Dawanie mu znowu pasa na siłę jest bez sensu, szczególnie teraz, kiedy WHT ciągle zmieniał właścicieli z powodu kontuzji itd. Ktoś mógłby wytrzymać z tym pasem chociaż do RR i szczerze mówiąc, nie wiem, czy nie wolałbym Batisty w tej roli. Jeżeli Undertaker zdobędzie pas i potrzyma go do WM, to znowu będziemy mieli zero emocji w walce o WHT, bo podejrzewam, że bedzie to ostatnia WM Taker'a i chyba nikogo nie zdziwi fakt, że nawet tak bardzo pomysłowy Vince nie jobbnie Grabarza na jego ostatniej WM.

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Taker nie zdobędzie tego pasa na SS ... jest pare ku temu powodów .. nad tą walką długo myslałem i jest chyba tylko jedno rozwiązanie , które wydaje sie być najsensowniejsze ... Undertaker , kiedy tylko powrócił po kontuzji był nastawiany na "swój" pas , który stracił ...podonie jak każdy praktycznie champion powracający zaczyna program o titile ...batista miał identycznie ... Vinnie wyczuł że feud Taker'a z Batkiem był jednym z najlepszych w tym roku ... ostro nagle zaczął być promowany , gdyby nie to prawdopodobnie pas WH trzymałby teraz korniszonek Rey po tym jak by to zbombardował Koszmar z Pundżabi swoim "sex one night" , a co za tym idzie vinnie wyczuł większą gotóweczke niż ponownie na malutkim wielkim otyłym z brzucholem jak piłka plażowa ogórku. Wiec postanowił odnowić ten feud. i teraz co my tu mamy :L

 

Mamy Taker'a i Batiste , obu trzymających sie swoich faceowatych gimmick'ów .. i nie mówmy tu o dawaniu komuś pasa na siłe bo tak już w WWE w sumie jest , powracasz , Good Morning title ...poczekajcie aż sina wróci z kontuchy ... 2 tygodnie i hej - new wwe champion.

 

Wracając od match'u ... Taker zajobbował czysto Batiście na Cyber , co najwazniejsze że czytso - na logike w tym momencie batista jest cholernie mocny. Z kolei HIAC to przecież house of taker - to jego match , którym job równał by sie całkowitej na daną chwile degradacji deadman'a ... poza tym...jest jeszcze za wcześnie na title ... pozostaje tylko jedna osoba ... EDGE !! powracający Edge , który również celuje w "swój" pas i z którym taker ma porachunki - idealna partia .. interwencja przez co Dave wygrywa przez DQ...na Armagedon Triple threat Match i dopiero tam ...poznamy mistrza - takie moje zdanie ... idealna sytuacja ..ponownie Batista vs. Taker , ponownie Hell in A Cell ... oby tylko nie henry znowu ...

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Jak narazie tylko jedna walka z serii suvivor. wzasadzie show obejrze tylko dla takich walk, a nie raz federacja McMachona dawala tylko jedna tego typu walke (w 99r. spiepszajac cala idee nie dajac zadnej)

Mogliby jeszcze dac ze 2tego typu walki innaczej bedzie slabo :???:

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

powracający Edge , który również celuje w "swój" pas i z którym taker ma porachunki - idealna partia .. interwencja przez co Dave wygrywa przez DQ..

 

Też sądzę że Edge zainterweniuje i wygra Batista, ale nie przez DQ bo Hell In A Cell jest meczem no dq.

Retired?

174471322253443c3b65b19.jpg


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mogliby jeszcze dac ze 2tego

 

Jeśli to ma być coś na styl - Flair Team vs. Spiritus Skład to ja podziękuje .. :roll:

 

Hell In A Cell jest meczem no dq.

 

Popierniczyło mi się ... od tej mojej szkoły już mi sie w głowie xle robi...w każdym razie na 99% (ten 1% to ciemne zakamarki szalonego umysłu vinni-assa) że Edge interweniuje i rozstrzygnie walke na korzyść Batisty ... tak żeby pas został przy Anemolu a Taker nie stracił dumy w HIAC

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Jak narazie tylko jedna walka z serii suvivor. wzasadzie show obejrze tylko dla takich walk, a nie raz federacja McMachona dawala tylko jedna tego typu walke (w 99r. spiepszajac cala idee nie dajac zadnej)

Mogliby jeszcze dac ze 2tego typu walki innaczej bedzie slabo :???:

 

ciekawe kogo bys w nich umiescil ;]

 

podejrzewam, że bedzie to ostatnia WM Taker'a

 

Taker co roku wystepuje na "swojej" ostatniej WM ;) az tak zle z nim nie jest :)

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeszcze jedno, do walki o WWE Title dodato typulacje która zakazuje Michaelsowi używać Sweet Chin Music

  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Randy jesli będzie DQ straci pas ... co w sumie nie robi zbytnio róznicy ... bo michaels czy wygra czy przegra SWM i tak użyje ... a Orton na 70% pasek wynisie z PPV w swoich rekach ..

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma takiej możliwości żeby w 10 rocznice screw job'u nie było ważnego wątku z tym związanego na Survivor Series i pewnie zobaczymy jakieś nawiązanie. Pewnie będzie jakiś sharpshooter, może interference. Największe nadzieje wiąże z walką Batista vs Undertaker. Wszystkie ich walki były dobre lub bardzo dobre, a tutaj dochodzi do tego jeszcze jedna z najważniejszych(jeżeli można tak napisać) stypulacji w WWE, więc mam nadzieje, że zobaczymy walkę na miarę oczekiwań :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

ciekawe kogo bys w nich umiescil ;]

 

Ja bym mial kogo umiescic, wkoncu bogatym roster ma WWE, prawda i mozna obsadzic fajne druzyny.

 

Powiedzmy:

Kendrick, London, Santino Marella, Jimmy Wang Yang, Tommy Dreamer vs Elijah Burke, Jamie Noble, Carlito, Murdoch, Lance Cade

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I w sumie nie wiem jak ty Streetovs, ale ja bym taką walkę przewinął będąc stereotypowym fanem amerykańskim ...

 

Największym nieporozumieniem i tak jest walka Khaliego vs. Horni ...

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Największym nieporozumieniem i tak jest walka Khaliego vs. Horni ...

 

nie traktujcie tego jako walke tylko jako segment w ringu :roll: przeciez wiadomo ze to dla jaj, a nie "powazny" wrestlingowy match.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Największym nieporozumieniem i tak jest walka Khaliego vs. Horni ...

Vinnie, ty już sterydów nie bierzesz ;P

 

Jak na razie to ze znanych walk najbardziej nastawiam się na WWE championship match i hell in the cell ( Ci panowie całkiem

nieźle dogadują się w ringu, a cela to na pewno czynnik pozytywny).

 

Elimination match także może się udać. (Jako self proclaimed no. 1 Mabel fan nie będę narzekał na Big Daddy`ego :P)

 

I na koniec: Co do k*** nędzy robi na SS Mizanin?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
    • Grins
      Nic tak bardziej nie wkurwia niż mistrz który ma wszystkich w dupie i się nie pojawia xD zawsze może wygłosić promo w którym powie że ma już w dupie fanów bo oni wiecznie wykrzykiwali " Cena Sucks " i będzie się pojawiał kiedy będzie miał na to ochotę  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...