Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Typy AEW & WWE MVP 2023


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 024
  • Reputacja:   756
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Macie jakieś typy na MVP?

GAZ4Nu6WUAA-faQ.jpg

Jeżeli chodzi o AEW, to tutaj nie oglądam na tyle regularnie, żeby się wypowiadać. Natomiast pewnie wielu docenia to, co robi Christian. 

GAZwRA-W4AAGqXu.jpg

Tu już wypowiedzieć się mogę, ale nie jest to wcale takie łatwe. Romana odrzucam, bo jednak częstotliwość pojawiania się zbyt niska, żeby aż tak bardzo docenić jego starania.

Gunther wyniósł pas IC na wyżyny i dał kilka naprawdę ciekawych pojedynków.

Ripley to już chyba pisałem w innym temacie kiedyś. Nie ma co się powtarzać.

Cody wygrał Royal Rumble i dostał Main Event WM. Wygrana ostatecznie rywalizacja z Lesnarem i ciągle obok JD najważniejsza postać na RAW.

Dom to najlepszy heel w WWE. Dużo dobrej roboty w tym roku. Zdobycie pasa dla wielu pewnie nic znaczącego, ale pas jest pas. No i te walki wyglądają coraz lepiej. Członek The Judgment Day, które często ciągnęło całe RAW. Otwierając i zamykając je.

 

Ciężka sprawa z tym MVP, ale tak nieobiektywnie to pewnie ktoś z dwójki Ripley/Dom. Pewnie na wyrost, ale co tam. 

dominik-mysterio-rhea-ripley.gif

Warto też docenić zawodnika: LA Knight, bo zebrał ogrom fantastycznych reakcji i na mikrofonie przeważnie czarował, jednak ostatecznie walizkę wygrał ktoś inny. Wygląda na to, że jeżeli LA Knight nie wygra Royal Rumble, co pewnie się trochę oddaliło z powodu powrotu Punka to pierwszym co zgarnie będzie pas US na WM. Dostanie swój moment, ale chyba zasłużył na więcej. No ale to przyszły rok. W sumie będzie można założyć bliżej końca roku temat w stylu, jak myślicie, co wydarzy się w danej federacji na przestrzeni 2024.

 

 

 

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  520
  • Reputacja:   659
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Macie jakieś typy na MVP?

Co do AEW to też nie oglądam, ale najwięcej słyszę tam o Christianie, więc raczej on powinien dostać.

 

Co do WWE i tych 8 osób co jest na zdjęciu to wypowiem się tak:

 

Jey Uso - Od początku roku najpierw genialne zagrania czy wybierze Samiego czy Jimmy'ego, potem genialny Main Event WM i potencjalny MOTY jak dla mnie po WM świetne story z Bloodline i sprzedawanie tego wszystkiego mega emocjonalnie i te kozackie segmenty, do tej pory pamiętam jak wykonał pierwszego Superkicka na Romanie w dodatku potem jako pierwszy od ponad 3 lat przypiął czysto Romana Reignsa, następnie feudzik z samym Reignsem i walka w Main Evencie SummerSlam, odejście na 1-2 tygodnie i powrót na Raw, gdzie cały czas stara się udowodnić, że jest wartościowy i jest kimś innym, jego przez cały rok chce się oglądać i zawsze coś robi i jest w najważniejszych story czy to na Raw czy to na SD, mało tego jako jedyny w tym roku zawalczy o dwa główne tytuły, najpierw z Romanem na SS, a na kolejnym Raw z Rollinsem o WHC, tak sobie to wszystko przypominam to dla mnie Jey to wybór nr. 1 na ten moment.

 

LA Knight - Tak naprawdę po feudzie z Wyattem to na około pół roku przystopował i WWE samo nie wiedziało co z nim zrobić, po przegraniu z Brayem nie pokazywał się wcale prawie, a potem dopiero od SummerSlam i wygrania tego Battle Royal coś się z nim dzieje czyli ostatnie około 4 miesiące w tym roku, więc jak dla mnie pomimo tego, że jest świetny to trochę za krótko coś znaczy, żeby być MVP całego roku, także odpada według mnie.

 

Gunther - Świetne walki, świetny champ, świetne story jedyne co mi przeszkadza w jego bookingu to strasznie mało walk na PLE, w tym roku zawalczył na WM, NoC, MITB, SS i SvS to 5 PLE z 11 w tym roku czyli na mniejszości, a przez cały Reign zawalczył na 6, bo jeszcze na Clash Of The Castle także słabo to wygląda w tej kwestii, niemniej jednak Gunther to dalej świetny zawodnik, ma genialny reign, ale uważam, że przez krzywdzący booking względem PLE to powinien mieć szansę na zostanie MVP roku, ale nie powinien tego wygrać takie moje zdanie.

 

Dominik Mysterio - Genialny jak nie najlepszy Heel obecnie w WWE gość jest wybitny tylko końcówka roku według mnie nie należy do niego, druga sprawa to prawie wszystko przegrywa, jego drugi reign z tytułem NXT NA jest bardzo na siłę mam wrażenie i nie mają na niego pomysłu, wszystko w TV przepierdala, na WM przejebał, na PLE też przepierdala, a w tym roku chyba tylko na dwóch PLE walczył nie licząc RR, bo na WM przejebał i na MITB przejebał, więc no słabo, postać fajna, ale za dużo przegrywania i niepotrzebna strata tytułu na No Mercy, bo i tak go odzyskał kilka dni później i ten Reign jakiś taki średni tak jak pisałem, ale no za mało wygrywania w jego przypadku, moczy wszystko co możliwe poza walkami w NXT, a i te nawet potrafi wygrywać tylko z pomocą Ripley.

 

Seth Rollins - I mój osobisty kandydat numer 2 do MVP Roku, gość do WM przegrywał prawie wszystko jak leci przez dłuższy czas, ale od WM Rollins leci równo, wygrana na WM potem na Backlash w najbardziej z dupy walce dekady chyba, ale no jednak, następnie prosta droga do WHC i zdobycie tego pasa, świetne feudy, świetne segmenty, świetny Title Run i mistrz pojawiający się co tydzień, dzięki niemu Nakamura jest tam gdzie jest, Balor jest o wiele lepiej odbierany według mnie, McIntyre no on nie potrzebował Rollinsa, sam sobie świetnie radził, ale obecnie ten feud jest świetny, także genialny Reign, w EC Matchu super się spisał na początku roku, no powiem tak gość od początku roku do samego końca dawał z siebie 100% i dalej daje pomimo urazu pleców, świetnie się go ogląda i nie wiem czy to nie jest jedyny zawodnik, który wystąpił na wszystkich 11 PLE w tym roku, gość na to zasługuje jak mało kto moim zdaniem i jedynie Jey go mógł przebić i to jedynie względem bookingu, bo Jey przez większość roku jak nie cały rok to był bookowany na Main Eventera, a Rollins niby pas ME, ale bardzo często niestety jego feudy były w środku Raw, rzadko kiedy zaczynał czy kończył tygodniówki, ważniejsi byli JD i Cody także no jedynie booking tutaj zadecydował jeśli chodzi o moje zdanie właśnie.

 

Roman Reigns - ......Muszę coś mówić? Gość się nie pojawia przez większość czasu, a jak się pojawia to wygrywa w Handicap Matchach, bo sam nie potrafi skreślony do razu.

 

Rhea Ripley - Mogłaby być MVP gdyby była tylko uczestnikiem story z JD, bo jest świetnym "Liderem" tej stajni, genialnie wypada w segach i aż chce się zobaczyć jak Rhea walczy o tytuły mężczyzn czego pewnie nie doczekamy, ale fajnie by były, jednak tak jak mówię gdyby była tylko uczestnikiem tego story to byłoby super, ALE jest jeszcze jej reign z tytułem, który wypada naprawdę kiepsko, żadnej pamiętnej walki, żadnego super feudu, nudne rywalki, a do Września/Października to też tego pasa broniła podobnie co Roman czyli raz na kilka miesięcy, samo WWE chyba zapomniało, że ona powinna tego pasa bronić w pewnym momencie, dlatego właśnie przez to, że tak to wyglądało i wygląda to uważam tak samo jak z Guntherem ona powinna się tutaj znaleźć, ale nie powinna wygrać takiego głosowania.

 

Cody Rhodes - Tutaj mi ciężko ocenić, bo jednak gość powrócił na RR, wygrał RR potem stawił gigantyczny opór Romanowi na WM, ale następnie miał feud z Lesnarem, który na początku był całkiem spoko, ale potem był giga mdły, Cody wychodził popierdolił, że chce dorwać Lesnara, Lesnar wychodzi brawl repeat albo Lesnar wychodzi, a Cody od razu go atakuje repeat, dwa schematy powtarzane przez prawie 4 miesiące, a booking samych walk też pozostawia wiele do życzenia, na Backlash dobrze to wypadło, na NoC Rhodes sobie bił Lesnara gipsem, a sędzia wywalone, na SS to samo nakurwiał gipsem i nic, nawet schodami jebnął na oczach sędziego i nic, tragicznie zabookowany feud jak dla mnie, mówią że Rollins jest nieśmiertelny, to kurwa zobaczcie na Rhodesa w feudzie z Lesnarem, który nagina prawa fizyki, a nawet zasady WWE w walkach i do tej pory pamiętam to nakurwianie gipsem i Rhodes "Wszystko Fine" ale jak zajebał Cross Rhodes to nagle "OJOJOJOJOJ ALE MNIE RENKA BOLI PRZYPIOŃĆ NIE MOGIE" A potem trochę story z Jeyem, feud z JD no po Lesnarze to wszystko wyglądało bardzo dobrze i dlatego jest to dla mnie numer 3 jeśli chodzi o MVP WWE.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, KyRenLo napisał(a):

Macie jakieś typy na MVP?

 

Jeśli chodzi o WWE to dla mnie wybór prosty - Roman Reigns. Gość jest moim guru, nie pojawiać się tyle razy w pracy, mieć wszystko gdzieś, a i tak być ulubieńcem szefa to duża sztuka:D Jeszcze premie pewnie dostał za dobre wyniki w pracy zdalnej :classic_laugh:

 

 

 


  • Posty:  3 361
  • Reputacja:   632
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, Kaczy316 napisał(a):

Co do AEW to też nie oglądam

Kaczy 316 : ulubiony wrestler Daniel Bryan

Hmm.. coś mi tu nie pasuje :D 

 

2 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Jeśli chodzi o WWE to dla mnie wybór prosty - Roman Reigns. Gość jest moim guru, nie pojawiać się tyle razy w pracy, mieć wszystko gdzieś, a i tak być ulubieńcem szefa to duża sztuka:D Jeszcze premie pewnie dostał za dobre wyniki w pracy zdalnej :classic_laugh:

Jak płacą odgórnie to również LA Knight ostatnio był dobry - tydzień temu na RAW pojawił się na końcu na 2 minuty, a pewnie i tak niezłą sumkę zainkasował :D Gorzej jak płacą na godziny :diabel: Wtedy obaj z Romkiem są w dupie :D

 

Co do MVP to wybór może być tylko jeden... 

dbd1de3255d780dd46ccab765c05aaab.jpg

:diabel:

  • Haha 1
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  520
  • Reputacja:   659
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

10 minut temu, CzaQ napisał(a):

Kaczy 316 : ulubiony wrestler Daniel Bryan

No ulubiony tak, walki wszystkie jego oglądam na PPV oczywiście, walka z ZSJ to dla mnie MOTY na ten moment, ale no to że ulubiony to nie znaczy, że był MVP w fedce, staram się w miarę obiektywnie patrzeć, chociaż wiem, że śmiesznie to brzmi kiedy nie oglądam AEW, a jedynie czasem przeczytam wyniki xD jedynie PPV obejrzę jak mnie w miarę zaciekawi.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

19 minut temu, Kaczy316 napisał(a):

No ulubiony tak, walki wszystkie jego oglądam na PPV oczywiście, walka z ZSJ to dla mnie MOTY na ten moment, ale no to że ulubiony to nie znaczy, że był MVP w fedce, staram się w miarę obiektywnie patrzeć, chociaż wiem, że śmiesznie to brzmi kiedy nie oglądam AEW, a jedynie czasem przeczytam wyniki xD jedynie PPV obejrzę jak mnie w miarę zaciekawi.

Kolego nie musisz się tłumaczyć, CzaQ po prostu nie rozumie, że ty jesteś fanem Daniel Bryana, któremu Bryan Danielson nie dorasta do pięt:D

  • Dzięki 1
  • Haha 1

 

 

 


  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W AEW wybór raczej prosty i dla mnie byłby to MJF. Maxwell zamknął cały rok z głównym mistrzostwem AEW i toczył świetne obrony z m.in. Bryanem Danielsonem, Adamem Cole i Kenny Omegą. Story z Cole'm, walka wieczoru na Wembley, story z maską diabła... Wszystko kręciło się wokół niego. Ostatnie kontuzje Cole'a i teraz również jego samego, a także przeciągające się jak flaki z olejem story z Jay Whitem trochę go ostudziły, ale obecny feud z Samoa Joe i zamaskowanym "diabłem" dają szansę na zakończenie roku z przytupem. 

Poza tym nie sposób nie wspomnieć o Bryanie Danielsonie, który miał w tym roku nieco pod górkę ze względu na kontuzje, ale brał udział w przynajmniej trzech kasowych walkach - 60 Minute Iron Man z MJF'em na Revolution oraz dream matche z Kazuchika Okadą na Forbidden Door i z Zackiem Sabre Jr na WrestleDream. Nie można też zapomnieć o tym, że wrócił szybciej do akcji, by uratować All Out w Chicago po zwolnieniu Punka. Odpalił wtedy na zawołanie mocny strap match z Ricky Starksem. Zabrakło mu występy na Wembley żeby wskoczyć na numer jeden w moich oczach, ale nie zdziwiłbym się, gdyby inni dali mu pierwsze miejsce. 

Orange Cassidy cały rok odwalał dobrą robotę jako mistrz International i nie pamiętam słabej walki w jego wykonaniu. 

Nie można również zapomnieć o Christianie Cage, który może ringowo nie miał za bardzo możliwości się wykazać, ale za samo bezbłędne rozwinięcie swojego charakteru mógłby dostać nagrodę MVP. Father of the Year nigdy nie zawodził. ;)

Szkoda, że tak nisko wypada w tym wszystkim Kenny Omega, który mimo fenomenalnych walk z Willem Ospreay'em cały rok kiszony był w bezsensownych feudach... 

Co do WWE... Cody Rhodes. Od dawna uważam, że Reigns i cały ten jego run podtrzymywany jest pod kroplówką tylko po to, aby nabić sztuczne rekordy. To Rhodes pod względem ilości występów (stoczył w tym roku najwięcej walk, ponad 100), reakcji na niego i ogólnego prowadzenia postaci (wygrana RR, main event WM, feud z Lesnarem) zasługuje na to miano. 

  • Dzięki 1

  • Posty:  33
  • Reputacja:   10
  • Dołączył:  08.06.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

MJF i to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji, gość niesamowicie rozwinął się ringowo w tym roku i stał się definitywną twarzą całej federacji, bo oprócz roboty ringowej Max dowozi praktycznie w każdym występie przed kamerami. Gość jest niesamowity i jeśli nie spierdoli/nie da sobie spierdolić kariery to spokojnie będzie w przyszłości w topkach all time great.

Runner up to Christian Cage, bo chłop jest idealny w roli heela który jest po prostu zły i te wszystkie jego segmenty z wypominaniem martwych ojców to złoto.

WWE nie oglądam, bo nie mam problemów z zasypianiem.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...