WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[CzaQ]

Ta to ma talent

 

Chyba miała kontuzję -> przerwa -> potem zrobiła sobie cycki -> przerwa  -> powrót -> kontuzja -> pewnie jak wróci to zaciąży i cyk pyk jako tako

Tak jak robią to nauczycielki  Ciekawe czy nie ma kogoś w rodzinie kto jej tak doradził  

[MattDevitto]

Szkoda, bo to pewnie oznacza kilkumiesięczną przerwę, choć akurat roster NXT pod względem kobiet jest bogaty. Kontuzja jednej oznacza szansę dla innych, więc pewnie ktoś doczeka się większego pushu.

[Kaczy316]

NXT! NXT! NXT! Zobaczmy co przygotował dla nas Mr.HBK

Oooo no i pięknie jednak uraz z SD nie był poważny i Melo może występować i bardzo dobrze, to jeden z jego ważniejszych momentów obecnie, więc lecimy, Melo i Trick vs Edris i Malik, walka może oddać zdecydowanie. Walka była bardzo dobra imo i sporo trwała około 12 minut, także ja jestem zadowolony i polecam obejrzeć, bo panowie oddali, ładnie się zgrywali, Melo oraz Trick wygrali co było do przewidzenia i dobrze, lecą dalej w turnieju i może dojdą do finału, ale to by znaczyło, że na Vengeance Day Trick dalej nie zawalczy o pas NXT? Ilja bez obrony kolejnej? Nie wiem, ale ciekawie się zapowiadają najbliższe tygodnie NXT według mnie.

Oba Femi, czuję, że to będzie dobry champion i będzie fajna i miła odmiana od tych wszystkich skoczków/High-Flyerów, którzy trzymali ten tytuł przez ostatnie no około 1,5 roku, ale zobaczmy co nasz nowy Champ ma nam do powiedzenia. Całkiem dobre i fajne promo od Oba, gość jest bardzo młody, a i tak solidnie wygląda, w ringu dobrze się prezentuje, jego sylwetka jest kozacka, za miciem nie jest źle, a jeszcze ma dużo czasu, żeby się wyrobić, no wydaje mi się że obecnie to może być solidny Mid Card, a z czasem nawet Main Event, na pewno lepsze predyspozycje niż Opos. No i w sumie sprawili, że buczą na Femiego, bo gość zamknął Open Challenge o tytuł NXT NA, w sumie krótki dosyć segment, z którego pewnie wyniknie rewanż o ten tytuł pomiędzy nim i Dragonem o którym wspominał Lee, więc zobaczymy.

Oooo no i Trick dostanie Title Shota na Vengeance Day, ale Melo trochę zawiedziony, bo tam będą finały, ale skąd pewność, że Melo i Trick się tam dostaną, może Trick dwie walki będzie miał? Jest na to szansa.

Ehh i teraz walka, w której Lyra jak zwykle jest najnudniejsza, ale Tatum tutaj powinna robić robotę, świetnie odgrywa swoją rolę. Meh taki zwyczajny krótki TT Match, nic ciekawego.

No to co teraz? Ridge Holland vs Joe Coffey to może być ciekawy pojedynek. A dostaliśmy 2 minuty pojedynku, chyba Ridge jest szykowany na kolejnego rywala dla Ilji po Tricku o ile ten wygra z Trickiem, ale słabo to wygląda squash na Joe, który ma talent i potencjał po walce mamy jednak odwet całego Gallus, no może Brawling Brutes vs Gallus będzie, zobaczymy o ile Ridge jeszcze  jest w Brawling Brutes.

Oj tak lWo vs Chase U, tutaj w sumie każdy może wygrać, ale lepiej, żeby to było Chase U, no jednak oni są z NXT, a lWo to już Main Roster, nie lubię jak ludzie z Main Rosteru osiągają więcej w NXT niż Ci co są w NXT, czasem jest to spoko jak Ziggler z pasem NXT czy Dom z pasem NXT NA, ale czasem jest to denne jak Corbin, który jest pretendentem do tytułu NXT drugi raz w roku mimo że wszystko przepierdala. No i jednak lWo wygrywa to, w sumie szkoda, ale i tak raczej w półfinale przejebią, mam wrażenie, że Melo i Trick dojdą do finału, ale zobaczymy pewnie za tydzień, bo wtedy raczej będą półfinały albo chociaż jeden, walka fajna, w sumie czasowo też git takie 6-7 minut im wystarczyło, dobry pojedynek, a kto wie, może lWo dojdzie do finałów, we will see.

Dijak hmm z kim on zawalczy, chyba było coś wcześniej na backu jakieś spięcie, ale nie zwróciłem na to większej uwagi, za dużo tych rzeczy na backu, pomiędzy każdą walką/segiem jest często kilka mini segów na backu, trochę za dużo tego jak dla mnie, AAAAA z Treyem to ten typ z Breakout Tournament i chyba ten, który został wyjebany przez Lexisa, ale nie jestem pewny. Walka około 5 minutowa, ale fajnie się oglądało, Trey się nieźle pokazał, a Dijak to Dijak z nim większość walk jest dobra lub bardzo dobra, typowa walka dwóch Powerhouse'ów i widzimy na horyzoncie dwa feudy, King vs Trey oraz Dijak vs Gacy albo jakieś dłuższe feudy albo mini z finałem np. za tydzień, zobaczymy, ale zapowiada się nieźle.

Kurwa czy Josh Briggs patrzył na wyłączonego tableta? xD Co on tam widział? Swoją przeszłość? xD

No i next week: Podpisanie kontraktu na walkę o tytuł NXT Women's na Vengeance Day, Półfinał Dusty Rhodes Tag Team Classic, ale tylko jeden? Chyba tak.

O no to lecimy teraz z Battle Royalem, a jak zostanie ostatnia 4 to z tego co wiem to zasady się zmieniają na zwykły F4W Match, więc zobaczmy co z tego wyniknie, ale wydaję mi się że kontuzja Cory trochę pokrzyżowała plany, bo mam wrażenie, że to ona miała wygrać. Ja bym zobaczył taką Lash Legend wygrywającą tutaj, bardzo fajnie się zaprezentowała na Deadline i uważam że powinna dostać szansę. Kelani widzę bawi się w Kofiego xDDD dlaczego w tej walce jest Lola, która ma kontrakt na walkę o tytuł? Bez sensu o Lola wyjebała Elektrę i chyba mamy rozpadzik, a Tatum wyjebała Lolę i cyk brawl, ale się dzieje w tym BR. No jednak Tatum nie wygra dla jej Crusha Lyry niestety. Ajj no i niestety Lash już tego nie wygra, nie została w finałowej 4, a my po bardzo dobrym Battle Royalu przechodzimy do Fatal 4 Wayu pomiędzy Kelani Jordan, Roxanne Perez, Fallon Henley oraz Kianą James, hmm osobiście chciałbym Fallon, jakoś tak najbardziej mi tu pasuje, chociaż Kiana też byłaby tu dobrym wyborem, ale raczej na pas by szans nie miała. No i wygrała Roxanne, która już powinna być w MR, a tak to przed przejściem zaliczy pewnie jeszcze jedną porażkę meh, ale sama walka wyśmienita, uwielbiam takie połączone stypki i przejścia jak z BR do F4W itp, dobrze się to ogląda moim zdaniem, dlatego ja polecam.

Plusy:
Melo i Trick vs Edris i Malik
Oba Femi dobrze się prezentuje jako Champ
lWo vs Chase U
Trey vs Dijak
Battle Royal+F4W

Minusy:
Lyra i Tatum vs Lola i Elektra
Squash na Joe

Podsumowanie: Dobre NXT, dostaliśmy walki w turnieju Tagowym, Bardzo dobry Main Event, potencjalnie nowe feudy i rozwinięcia już obecnych, naprawdę fajnie to wygląda, dobre NXT naprawdę przyjemnie się oglądało, w sumie nie mam nic więcej do dodania.

[Kaczy316]

No i kolejne NXT, które zapowiada się raczej po prostu okej, więc zobaczmy co z niego wyniknie!

A zaczynamy od półfinału turnieju oj tak na ten pojedynek czekam, bo to może być świetny TT Match. Ciekawe, jeszcze przed pojedynkiem mamy atak i to ze strony tych Face'owych zawodników raczej i dopiero po 1 minucie i 30 sekunach brawlu mamy oficjalny pojedynek. Fajny pojedynek bardzo przyjemny około 12 minutowy pojedynek, z tym brawlem to nawet ponad 13 minutowy, szybka walka, dużo akcji i prawie non-stop, jedyny moment kiedy się nudziłem to jak była akcja w Picture In Picture czyli podczas reklam, ale to wiadomo, wtedy za dużo dziać się nie powinno, a tak to poza tymi reklamami to świetny pojedynek, panowie dużo z siebie dali, Bron i Baron przechodzą dalej i dobrze, nie widziałem Axioma i Nathana wygrywającego z takimi zawodnikami, także zwycięzcy odpowiedni, walka bardzo dobra, ja usatysfakcjonowany i polecam.

Trick vs Josh oj zapowiada się bardzo dobrze.

WELCOME BACK WILLIAM REGAL! Czy ja dobrze słyszałem, że Ava będzie GM'em NXT?

Wren vs Lash, bardzo promują tą Wren może być ciekawą zawodniczką, ale Lash też jest świetna, powinna tu wygrać, ale raczej przegra niestety. No i 3 minutowa walka nic ciekawego w sumie, ale wygrała jednak odpowiednia osoba, Lash ogólnie Lash powinna być na miejscu Pianki obecnie, jest bardziej wyrazista, ma lepszą psychologie w ringu, jedynie czysto ringowo jest słabsza, ale nie na tyle słaba, żeby nie być w topce, no walka to typowy squash po walce jeszcze mamy ratunek dla Wren, którą chcę wykończyć Meta Four.

Dijak vs Gacy no to może być dobre, obaj są fajni do oglądania w ringu, a jeszcze przed walką mamy atak na Dijaka od strony Gacy'ego, mam wrażenie że w NXT to co druga walka to jest atak, strasznie tego dużo na tej tygodniówce, aż za dużo według mnie, dobra chyba jednak nie dojdzie do walki Dijaka z Gacym niestety, a szkoda, bo obejrzał bym sobie chętnie ten pojedynek, stół rozjebany, no brawl w sumie jak brawl, przedłuża feud, może na VD dostaniemy ich pojedynek, ogólnie Gacy ma ciekawy gimmick nic na nim wrażenia nie robi, wariatuncio taki.

Ten Wagner to taka niekończąca się telenowela, kurde zrobili mode na sukces w NXT, niekończące się story, które do niczego nie prowadzi po prostu taka zapchaj dziura i tak od już nie pamiętam kiedy.

Lexis vs Trey, no taka walka, żeby King sobie wygrał chyba. No i kolejne 2,5 minuty squashu i po to żeby Lexis sobie wygraną zgarnął, czy ja oglądam Main Roster z przed 2 lat? Bo za Vinca tak to wyglądało, ludzie squashują sobie nic nie znaczące osoby, żeby podbić im statystyki.

Melo i Trick w sumie od 2-3 tygodni gadają o tym samym, ale ciekawi mnie giga sytuacja, bo nagle zapomnieli o szukaniu osoby, która zaatakowała Tricka, nagle Trick i Ilja się lubią i nikt nikogo nie podejrzewa tak samo z Melo i tak nagle wątek ucichł pomimo tego, że Lexis na Deadline powiedział że to nie on zaatakował Williamsa, mam nadzieję, że to chwilowe, bo Melo się zarzekł na jakimś NXT, że znajdzie osobę, która to zrobiła.

Supernova Sessions z Lolą, no tutaj ewidentnie pojawi się Elektra no i w sumie zaczynamy feud Elektra vs Lola, raczej krótki feud, bo wydaję mi się, że dostaną walkę na kolejnym NXT i to będzie wszystko, a potem Lola będzie miała story z wykorzystaniem kontraktu i możliwe, że jej się to uda, no w sumie każdy tylko nie ta nudziara Lyra, segment okej jak na początek feudu, panie dobrze wypadły.

Kurde, aż mi smutno się zrobiło na tym segmencie z Chase U i że to koniec, klimat był, a muzyka zrobiła robotę i panowie aktorsko też fajnie to zagrali, podobało mi się, aż sam to poczułem naprawdę i szkoda że to potencjalny koniec Chase University.

Scrypts vs Dragon Lee to może być ciekawa walka oby dostali więcej niż 3 minuty. Dobra panowie dostali lekko ponad 5 minut i to wykorzystali, mogli dostać więcej czasu, ale no cóż i tak było bardzo dobrze, podczas walki mieliśmy jeszcze atak The Family na OTM, Dragon wygrał wykorzystując zamieszanie, a po walce jeszcze mamy oficjalne potwierdzenie walki o pas NXT NA na VD i zapowiada się naprawdę dobrze.

Blair vs Karmen, zgaduje, że to też będzie około 3-5 minutowa walka, więcej jej raczej nie daję. No i lekko ponad 3 minutowy squash.....który to już? Walka żeby Blair zgarnęła zwycięstwo po prostu tak jak większość walk dzisiaj.

Next Week: Von vs Noam o NXT Heritage Cup meh, Lola vs Elektra, tutaj liczę że panie dostaną trochę czasu, bo mogą fajnie się pokazać, drugi półfinał turnieju i też uważem że panowie dowiozą i w sumie to wszystko, jakoś NXT mnie ostatnio nie powala, oglądam i zapominam co było tydzień temu, mało znaczących rzeczy jak na razie, droga do VD nie powala, od Deadline do VD obecnie to w pamięci mam jedynie Cash In Femiego, a reszta taka nic nie znacząca totalnie.

Oooo Ilja wbija do ringu w końcu NXT Champion idzie do ringu, zobaczmy co ma nam do powiedzenia, ja czekam, dawno go nie widziałem, na razie nie powala jako NXT Champion no prawie przez cały Styczeń go nie było przez tą kontuzję storyline'ową od Ridga, w sumie źle napisałem, po prostu okres od Deadline ma kiepski, strasznie mało go w NXT TV, za mało bym powiedział, bo do Deadline było nawet spoko, chociaż story z Corbinem meh bo Kurwin, a teraz nie dość że ta "kontuzja" to jeszcze przyćmiewany jest przez story Tricka i Melo, no niezbyt dobrze to rozpisują tego mistrza, powinno być inaczej jak dla mnie, ale teraz pora na ten Main Event Trick vs Briggs, ten pojedynek mnie mega ciekawi. Fajnie wygląda Ilja motywujący Tricka do walki podoba mi się ta walka, ma jakąś historię, a nie jak większość walk w NXT TV albo jej nie ma albo ma ją znikomą typu AEW "OOO NIE SPODOBAŁEŚ MI SIĘ IDZIEMY ZAŁATWIĆ TO W RINGU JUŻ CIĘ NIENAWIDZĘ PO WYGLĄDZIE" Tutaj ma to ład i skład i sens plus fajnie wygląda ringowo, bo obaj zawodnicy są utalentowani, ogólnie uważam, że na SD przydałby się taki zawodnik jak Briggs, gość jest wysoki i dobrze zbudowany, a na SD takich brakuje, bo nie widzę tam nikogo takiego, większość jest albo standardowego wzrostu albo niska albo niezbyt dobrze zbudowana czyli po prostu bardziej ubita jak AoP albo normalny wzrost jak Karrion, a Briggs wysoki, fajnie zbudowany no wyróżniał by się na tle innych imo, może jego debiut jest bliżej niż myślę w sumie, WWE lubi tak z niczego dać sobie kogoś do MR i czasem jest to strzał w 10 jak chociażby Dragon Lee, tak z niczego wszedł do MR i był to świetny ruch. Walka zakończona po 8 minutach niecałych bodajże, krótko jak na ME, a Briggs jeszcze zaatakował Tricka po gongu, dziwne, a może to właśnie Josh jest tym, który zaatakował Tricka? 

Ale mamy story typowy Amerykański bohater, który podoba się lasce chroni ich przed natrętnym typem no no, typowe Amerykańskie Love Story xD.

Karta na VD pomimo moim zdaniem średniej podbudowy to na papierze wygląda naprawdę spoko.

No i podpisanie kontraktu, raczej nie spodziewam się tu nie wiadomo czego, a że obie panie Face'owe to nawet brawlu nie wróżę, może jakaś mocniejsza wymiana zdań najwyżej. Ale ta Lyra ma wyjebane ego najpierw mówi, że to walka na którą wszyscy czekali i czekają co jest chuja prawdą potem, że ona zastąpiła Roxanne, co też jest chuja prawdą, Perez jest 10 razy lepsza w ringu, za mikrofonem i bardziej charyzmatyczną osobą niż Lyra, zgadzam się tu z Roxanne, że Lyra jest Overrated po prostu ale chyba tylko przez HBK, bo mało kto uważa, że ona zasługuje na ten run, przynajmniej takie mam wrażenie jak czytam opinie, standardowe podpisanie kontraktu ani żadnych mocnych bardzo tekstów ani nic, pogadały sobie trochę i tyle, face to face na koniec, mimo że chcę Roxanne w MR to jednak bardziej chcę pozbawienia tytułu Lyry, więc Perez do dzieła, a Paxley jeszcze stawia w złym świetle Lyre atakując Perez hehehe, dobrze nie lubię Lyry i niech straci tytuł nawet przez to.

Plusy:
Bron i Baron vs Axiom i Nathan
Regal Is Back
Lash wygrywa
Gacy wygląda ciekawie
Lexis coś tam wygrywa
Supernova Sessions
Segment na backu z Chase University
Dragon vs Scrypts
Blair się trochę odbija po porażce o pas NXT Women's
Briggs vs Williams

Neutral:
Podpisanie kontraktu

Minusy:
Telenowela z Wagnerem zaczyna być męcząca
Za dużo squashy

Podsumowanie: Hmm takie sobie NXT, dałem dużo plusów, bo moim zdaniem były plusami, a to pokazanie się lepiej zawodników, a to wygrane zawodników, którzy tego potrzebowali, w squashu bo w squashu i z nic nie znaczącym zazwyczaj rywalem, ale jednak, powrócił Regal, Półfinał imo skradł show i był najlepszą częścią tego NXT, ale ogółem jako całość to taki przeciętny epizod dla mnie, za dużo squashy nawet jak na NXT, mało kluczowych rzeczy, bo w sumie to nic kluczowego nie dostaliśmy, także taki standardowy, przeciętny epizod, ostatnio dużo takich epizodów ma NXT, no jak mówiłem droga do VD nie powala zbytnio, a mały angaż głównego Champa tego brandu nie pomaga w tym.

[Kaczy316]

NXT, ale takie, które jakoś nie za bardzo mnie jara, mało zapowiedziane i poza półfinałem turnieju to niezbyt interesujące rzeczy są.

No i zaczynamy w sumie od najciekawszego, bo właśnie półfinał turnieju xD, liczę na Melo i Tricka i świetny pojedynek poza tym. Super walka, bardzo podobało mi się Double Coast To Coast w wykonaniu lWo, no tak czułem że ten pojedynek to będzie najlepsza część tegotygodniowego NXT i na razie się na to zapowiada, niesamowity pojedynek, który trwał prawie 13 minut, bardzo dobrze się bawiłem, ta walka nie tylko jest godna polecenia, ale jest także Must See imo najlepszy pojedynek w NXT w tym roku i zwycięzcy też odpowiedni, no w sumie patrząc po drabince to musiało tak się to ułożyć i w finale spotykamy właśnie Melo i Tricka z Bronem i Baronem, w sumie tak teraz zauważyłem, że ich pierwsze człony ring name'u różni tylko dodanie litery A xDDD taki to spostrzegawczy jestem, ale walka świetna potem lekkie podbudowanie feudu o pas NXT NA, bo Oba atakuje lWo, a Dragon przybywa na ratunek jednak też obrywa.

Ridge vs Lexis hmm czy my nie uśniemy na tym? Może nie.

Lyra powinna dziękować Tatum, ta sprawia że jej story jest chociaż odrobinę interesujące.

I cyk Roxanka vs Tatum, kurde obydwie to mega hot laski, ale Roxanne to Roxanne nie dość że hot as fuck to jeszcze giga talented, może dadzą im trochę czasu. Ale że walka zaczęła się w czasie reklam? Nie lubię takich zabiegów. No niestety około 5 minutowa walka, ale bardzo fajna obydwie panie nieźle ze sobą współgrały i ja chętnie bym zobaczył ich dłuższy feud, Tatum ma talent, powinna dostawać więcej szans, może to prowadzi do Tatum vs Lyra na S&D? W sumie chciałbym.

Elektra vs Lola, to może być ogólnie ciekawa walka, ale pewnie po tym pojedynku Elektry już w NXT nie zobaczymy, bo zadebiutowała na SD ostatnio dołączając tam gdzie powinna być od samego początku czyli w Legado Del Fantasma. Hmm trochę ponad 3 minutowa walka tu nawet nie ma co oceniać, ale dam plusa za wygranie Loli, bo musi się promować jako potencjalna przyszła mistrzyni.

Hmm Lexis vs Ridge dosyć szybko to leci. Długa dosyć walka jak na NXT ponad 9 minut, prawie 10 jeśli dobrze liczę, Gallus pomogli wygrać Lexisowi i powiem szczerze mało zwracałem uwagi na ten pojedynek jakoś siedziałem sobie w telefonie podczas tej walki, nie dlatego że była słaba tylko jakoś tak mało interesująca dla mnie, ale jak patrzyłem to taka standardowa walka pomiędzy zawodnikami, którzy są lekko ponad przeciętni ringowo, a Lexisowi ta wygrana się przyda zdecydowanie i ogólnie podoba mi się jego prowadzenie, nie powiem że jest to idealne, świetne czy złoto najlepsze z możliwych, ale jest po prostu bardzo dobre, dobrze się to ogląda i czuć że powoli się wspina w hierarchi.

To chyba mamy pożegnanie Chase University, kurde piękne promo "zrobił" Duke, wiadomo że to nie on, ale dobrze to wyglądało, aż się wzruszyłem, Chase U to był świetny projekt, szkoda że to będzie zakończone, może jest to związane z tym, że w zeszłym roku były jakieś plotki, że Hunter chciałby samego Andre w MR czy coś i dlatego się to rozpada, ale zobaczymy czy tak będzie. Czy Jacy właśnie uratowała Chase U? Być może miejmy taką nadzieję i zobaczmy jak to się rozwinię, ale segment mega przyjemny i emocjonalny, fajnie się ogląda Chase U, a sam Andre ma giga talent.

Ehh drugi run The Family podobny do pierwszego niestety, w większości są to jakieś segmenty nagrywane lub na backu, w ringu świetnie się ich ogląda, ale za mało się w nim pokazują.

Fallon vs Arianna, no nie widzę tutaj jakiejś wybitnej walki, a nawet jeśli by stworzyły to nie wydaję mi się, żeby dostały dużo czasu na to, więc tak czy inaczej raczej nie będzie to jakieś dobre. Powiem tak nie spodziewałem się że dadzą tym paniom tak dużo czasu, ale nie narzekam, walka najwyższych lotów może nie była, ale Fallon się pokazuję świetnie, ogólnie jej mimika twarzy jest niesamowita, oddaje emocję w sposób idealny do danej sytuacji i zachowania przeciwnika, świetnie to wygląda i robi mega robotę, można to chyba podpisać pod psychologie ringową, bo naprawdę dobrze to wygląda i można się wczuć w to wszystko dzięki temu, także Fallon świetnie wygląda, szkoda jedynie że przegrała przez ingerencję Lash i Jackson po jakichś 8-9 minutach około to i tak sporo dostały, ale no cóż, Arianna mnie nie przekonuje, ale może to dlatego że nie przepadam za jej gimmickiem.

Kurde Gacy i Dijak nakurwiają się na kontenerze xD zrzucenie z kontenera, kto by się spodziewał. Bronik i Baron naprawdę dobrze ze sobą wyglądają, aż sam się dziwię, ale jestem fanem tego Tagu xD.

Pora na walkę o Heritage Cup, ehh no ogólnie lubię te walki, ale nie wydaję mi się, żeby Von wykręcił dobrą walkę nawet z takim kotem jak Noam. No pierwsza runda nie powaliła już. O druga runda jaka szybka. No trzecia runda taka okej. No i 4 i ostatnia runda, bo Noam wygrywa 2:0, taka walka średnia po prostu się odbyła i tyle, Noam się starał, a Von to Von, nie rozumiem marnowania czasu antenowego na tego zawodnika, nie jest tego wart moim zdaniem, ale cóż jest jak jest, jeszcze po walce rozjebał Meta Four meh.

Dobra prowadzenie Joe Gacy'ego to czyste złoto, uwielbiam takie gimmicki, a szczególnie jeśli pasują do zawodnika a do Joe to pasuje i widać że czerpie z tego fun.

na VD mamy Dijak vs Gacy w No DQ, Roxanne vs Lyra o tytuł kobiet, 6 Mixed Tag Team Family vs OTM, Lee vs Oba Femi o tytuł NXT NA, Finał The WolfDogs vs Melo i Trick oraz Ilja vs Trick o tytuł NXT, generalnie karta zapowiada się całkiem nieźle, są walki na które czekam, a są pojedynki, które po prostu są jak ten 6 Mixed Tag, więc karta taka dosyć zróżnicowana.

Pora na ostatni segment podbudowy feudu Tricka i Ilji, zobaczmy co z tego wyjdzie. Powiem tak przyjemny segment, ale Trick jakiś spięty był mam wrażenie, Ilja bardzo wyluzowany i o wiele lepiej wypadł w tym segmencie, po prostu no Dragunov to jest świetny zawodnik, jak on nie zawalczy albo nie zdobędzie ani razu głównego tytułu w MR to się mega zdziwię chociaż to jest prawdopodobne, bo WWE może uznać że nie ma wyglądu czy coś, ale mam nadzieję, że tak nie będzie, podoba mi się też bardzo u Ilji ten sarkazm i ironia on tak genialnie to robi i tak naturalnie, świetny zawodnik naprawdę, aż sam jestem w stanie uwierzyć że to wszystko to genialny Masterplan Ilji xD, a kto wie może tak jest, dowiemy się pewnie na lub po VD, a tymczasem mamy atak Barona i Brona i na ratunek przychodzi Melo no i w sumie mamy dwie podbudowy w jednym, powiem tak może i to wszystko jest strasznie przedłużane, ale mimo wszystko dobrze to wygląda, a przynajmniej dzisiaj wyglądało, atmosferę można było kroić nożem i aż chcę się więcej i wiedzieć do czego to prowadzi.

Plusy:
Drugi półfinał turnieju Dusty Rhodes Tag Team Classic
Tatum vs Roxanne, mimo że krótkie to dobrze się oglądało
Dalsze promowanie Loli Vice
Budowanie Lexisa
Segment Chase U
Mimika Fallon w walce
Segment końcowy

Minusy:
Drugi run The Family nie powala
Marnowanie czasu antenowego na Vona

Podsumowanie: Ogólnie taka okej gala NXT, świetny Opener, Tatum vs Roxanne mi się podobało, potem dostaliśmy gorsze pojedynki i krótsze, ale takie, które coś znaczyły i kogoś wypromowały, segment Chase U super, Fallon pokazana ze świetnej strony i z tygodnia na tydzień wygląda co raz lepiej, a segment końcowy był świetny, w sumie nawet nie okej tylko bardzo dobra gala NXT, nie miałem żadnych oczekiwań po zapowiedzi i może dlatego mi się tak podobała, fajnie się to oglądało naprawdę feudy podbudowane, walki miały jakieś znaczenie i dobrze się niektóre oglądało, ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na VD.

[Kaczy316]

Ahh PLE od NXT to gwarancja jakości, dajcie mnie to po takim słabym pomyśle jak ten z The Rockiem, trzeba trochę przyjemności w życiu mieć.

Kurde Theme Song tej gali jest przekozacki, promo wszystkich walk, kurde naprawdę dobrze to wygląda, ale się jaram, mam oczekiwania dosyć wysokie, więc żebym się nie zawiódł.

The WolfDogs vs Carmelo Hayes & Trick Williams, Dusty Rhodes Tag Team Classic Final Tag Team Match

A zaczynamy od Finału Dusty Rhodes Tag Team Classic, dobry wybór, przed galą myślałem co powinno być openerem i to była jedna z 3 walk, które uważam że mogłyby otworzyć gale, także dobry wybór, zobaczmy co z tego wyjdzie, ale już wjazd Barona i Brona na Harleyach napawa optymizmem. O kurde ale to było dobre i bardzo dobrze zabookowane, prawie 15 minut genialnej walki z czego jedynie 3-4 minuty było zamulania w ringu w pewnym momencie, a reszta genialna, dużo akcji, gdzie cała 4 była w ringu, szybkie tempo, akcje z narożnika, których bym się nie spodziewał po Bronie czy Baronie, naprawdę bardzo dobrze to wyglądało i walka dowiozła jak najbardziej i polecam to obejrzeć, bo warto, zwycięzcy też odpowiedni, Melo i Trick będą ze sobą feudowali za niedługo, więc jakby wygrali to byłoby zmarnowanie turnieju, a WolfDogs mają realne szanse na pasy NXT Tagowe pomimo awansu Brona do MR, Dominik też był w MR jako NA Champ, ale walkę polecam zdecydowanie, początek optymistyczny zdecydowanie i na plus.

Dijak vs Joe Gacy, No DQ Match

Kolejna walka to walka Dijak vs Gacy imo niezbyt dobry wybór, ja bym dał teraz walkę o pas kobiet albo o tytuł NXT NA, ta walka raczej będzie miała szybkie tempo i dużo akcji, a fani powinni odetchnąć po tak świetnym Tag Team Matchu w openerze, tutaj wydaję mi się, że Dijak to ugra, w sensie mam takie wrażenie że jakiś pomysł na Joe jest, ale sami nie wiedzą do czego to prowadzi i dlatego stwierdzą że na razie nie musi wygrywać, a czuję Dijak vs Oba o pas NA na S&D, ale zobaczymy, walka powinna być git. Kurwa Joe przygotowany i ma odpowiedź na pałkę Dijaka xD, Gacy ma teleskopówkę. Gacy ty pojebie klocki i małe zabawki wysypał na stolik no to jakiś psychol jest, ale Gacy bardzo mocno bookowany w tej walce, ogólnie gość nie raz udowadniał, że jak na swoje gabaryty to jest świetny w ringu, duży move-set, wiele akcji o które bym go nie posądzał, że potrafi wykonać, dodajmy do tego świetne odgrywanie gimmicku świra, dlatego ja uważałem że The Schism było bardzo dobrym projektem, ale kompletnie nie wykorzystywanym, Gacy jak dla mnie jest idealnym następcą Wyatta z lepszym ring skillem, fajny i dosyć oryginalny moment z tą taśmą klejącą xD tego jeszcze nie widziałem w WWE. Kurde świetna walka nawet lepsza od poprzedniej, około 13 minut genialnego mordo bicia, dużo wykorzystywanych przedmiotów, motywy, których jeszcze nie widziałem, naprawdę bardzo dobry pojedynek, kto wie czy to nie będzie zasługiwało na miano Showstealera, ale zobaczymy, bardzo dobrze się na tej walce bawiłem naprawdę, Gacy jest świetny i oby zrobili z nim coś porządnego, bo gość robi mega robotę, kolejna walka godna polecenia.

The Family vs OTM, 6-Person Mixed Tag Team Match

No cóż pojedynek, który mnie najmniej jara w sumie taka przerwa na kibelek można powiedzieć, feud nie powalał, ale w ringu może oddadzą no we will see. Niestety ale The Family ma kiepski run no szkoda, drugi run i drugi wyglądający tak samo czyli strasznie nijako. Przed walką mamy jeszcze atak na OTM. Około 10 minut walki, która zła nie była tego nie da się powiedzieć, ale totalnie pozbawiona emocji, kompletnie mnie ten pojedynek nie interesował, The Family nie są ciekawymi championami, a samo story było mdłe, w ringu zawodnicy i zawodniczki zrobili dobrą robotę, ale cała otoczka pozbawiona emocji przez co niezbyt dobrze mi się oglądało ten pojedynek i jak dla mnie jest do pominięcia, ale to subiektywna opinia, a tak poza tym to zgadzam się ostatecznie z tym co mówił mój przyjaciel, Stacks strasznie blokuje D'Angelo, Tony jest świetny i powinien podbijać NXT solowo, a on się marnuje w Tag Teamie, a Tony to nawet materiał na NXT Championa tylko zabierzcie go z tego Tagu, marnuje się niesamowicie jak Stacks był w ringu to były nudy, a wszedł Tony to od razu jakoś lepiej to wyglądało, no cóż jest jak jest, walka się odbyła i tyle jak dla mnie, ja bym pominął, mało emocji, a zostały same walki mistrzowski, będzie ciekawie.

Lyra Valkyria vs Roxanne Perez, NXT Women's Championship Singles Match

Pora na walkę, w której chciałbym Roxanne, bo wiadomo każda zawodniczka lepsza od tej nudziary Lyry, a Roxanne to też mój Crush i ulubienica, ale stawiam na Lyre, bo HBK ma jakiegoś hopla na jej punkcie nie wiem co on w niej widzi, ale skoro pokonała Becky to Roxanne wydaje mi się nie będzie większym problemem, tak mówi logika. Dobra sama walka Singlowa była naprawdę kiepska, panie totalnie nie mogły się zgrać, żeby nie było oceniam samo singlowe starcie, które trwało 7 minut około, bo potem przerodziło się w Triple Threat, Lyra nie nadążała za Roxanne totalnie mam wrażenie ale no cóż jest jak jest, lecimy z Triple Threatem, całkowicie zapomniałem o Loli, że tak może zrobić.

Lyra Valkyria vs Roxanne Perez vs Lola Vice, NXT Women's Championship Triple Threat Match

No po przejściu tej walki na Triple Threat to wygląda o wiele lepiej zdecydowanie, nawet publika ożyła......nie skomentuje tego HBK coś Ty najlepszego narobił nie dość że Lyra to wygrała to jeszcze po Cash Inie Loli i to ją przypięła o ile sam Triple Threat jak na jakieś 6 minut wyglądał super i 10 razy lepiej niż singlowy 7-8 minutowy pojedynek tak Lyra.....To tak po tej walce mamy zakopaną Lole, która mogłaby mieć tytuł, chujową mistrzynię dalej, a Roxanne kolejnej walki raczej nie dostanie albo dostanie na S&D i będzie tak samo kiepska jak ta dzisiaj, bo panie totalnie nie mają ze sobą chemii....Ja tu nie widzę żadnych plusów, ogólnie polecam obejrzeć od przejścia walki na Triple Threat, ale same decyzje to tragiczne, gorszych chyba się nie dało podjąć.

Hmm jakieś dziwne promo, każdy facet ma 3 twarze, ciekawe o kim tu mowa. Roadblock 5 Marca super, fajnie że dostaniemy jeszcze epizod specjalny przed S&D bardzo lubię tę formułę i tak można by też zrobić w Marcu przed WM jakieś specjalne Raw czy SD, żeby jeszcze bardziej podbudować WM, to działa imo, a przynajmniej w NXT.

Oba Femi vs Dragon Lee, NXT North American Championship Singles Match

No i walka, która może wyjść dobrze, ale raczej 100% Oba broni, także też pozbawiona emocji trochę, ale tego każdy się spodziewał, tutaj panowie muszą oddać w ringu, żeby było dobrze, bo jak polecą w emocję to moim zdaniem niezbyt zadziała, także liczę na bardzo dobry ringowo pojedynek. No i to mi się podoba, bardzo dobry pojedynek pomiędzy Gigantem i High Flyerem, świetnie wykorzystywali swoje mocne strony, podobało mi się to, był moment walki, gdzie było typowe znęcanie się Giganta nad mniejszym zawodnikiem, ale wypadło to tak naturalnie, że nawet nie przeszkadzało i nie czuć było że to jakieś sztuczne przedłużanie, bo w sumie tak nie było, bardzo naturalnie wszystko tu wypadało, Dragon spryt i szybkość, Oba siła i w sumie tyle, dobra walka, podobała mi się około 11 minut pojedynku i dobrze panowie zrobili, że skupili się na jak najlepszym ringowym show, zamiast na emocjach, bo obrona tutaj była pewna tak jak mówiłem, więc ja jestem usatysfakcjonowany, polecam pojedynek, panowie zrobili to co do nich należało i zrobili to dobrze.

Na NXT dostaniemy Edris Enofe & Malik Blade vs Axiom & Nathan Frazer, Lexis King vs Riley Osborne, celebrację zwycięzców turnieju Dusty'ego Rhodesa, zapowiada się okej.

O jednak Roxanne poleci na Lolę na Roadblock prawdopodobnie czyli Lola pewnie całkowicie zakopana ehh.

Ilja Dragunov vs Trick Williams, NXT Championship Singles Match

No i pora na ostateczny pojedynek na dzisiejszym PLE i w sumie nie mogę się doczekać, bo każdy tu może wygrać, może wygrać Ilja przy pomocy Melo i na S&D jakiś Triple Threat, a może wygrać Trick po walce Melo Heel Turnuje i na S&D Singles o tytuł NXT, a że po drodze jest Roadblock to tam Ilja by mógł odbębnić swój rematch, oj opcji jest cała masa, ja liczę osobiście na story w którym Trick przejmuje tytuł i na S&D zobaczymy Singles Match pomiędzy nim, a Melo, ta opcja mnie jakoś bardziej jara i samo story na to zasługuję, tak samo jak kiedyś na takie coś zasługiwało story Gargano/Ciampa w NXT, ale przekonajmy się w co pójdą niemniej jednak sam pojedynek musi oddać. Kurde bardzo fajnie to wygląda jak teraz to Melo wychodzi u boku Tricka, kiedy w zeszłym roku to było kompletnie na odwrót, a tym razem jest to YEAR OF TRICK! Ajj no jednak Ilja wygrał czyli prawdopodobnie dostaniemy Triple Threacik na S&D też dobra opcja, nie mogę powiedzieć że zła, po prostu wolałem Singles pomiędzy Trickiem i Melo o tytuł NXT, chociaż jeszcze jest na to szansa, dalej mamy Roadblock, ale co do samej walki, kurde no świetna nie można powiedzieć że nie, ringowo było po prostu dobrze jak dla mnie, ale jaka tu historia została opowiedziana, jakie emocje tutaj były, no wielkie brawa dla tych panów, Trick i Ilja pokazali klase, Ilja w sumie zawsze pokazuję, gość jest niewiarygodny, a Trick wcale tu nie odstawał no ringowo to uważam że na tym show były lepsze walki, ale za same emocję, opowiedzianą historie to nagroda za Showstealer leci dla tej walki, bo dla mnie to jest najważniejsze, historia, psychologia, emocję, świetnie to wszystko wyszło, dla mnie nawet kandydat do walki roku, około 18-19 minut genialnego pojedynku, jak ktoś lubi historię i psychologię ringową to ta walka jest zdecydowanie dla niego i polecam gorąco i na sam koniec jeszcze Heel Turn Carmelo, którego każdy się spodziewał Ojj ale to będzie pojedynek, bardzo możliwe że ostatecznie będzie walka Singlowa ale bez tytułu na szali, a dla Ilji znajdą kogoś innego, nie zdziwi mnie jak dostaniemy Melo vs Ilja na Roadblock i tam powrót Tricka, bo po tym ataku to czuję, że pójdą w storyline'ową kontuzję i Trick wyleci z akcji na jakiś czas, ajj ciekawie się zapowiada, vibe'y Gargano/Ciampa są zdecydowanie, chociaż tutaj to było pewne, a wtedy nikt się tego nie spodziewał i chanty "Fuck You Melo" piękna sprawa, TAK SIĘ TO ROBI!

Showstealer: Ilja Dragunov vs Trick Williams, NXT Championship Singles Match

Plusy:
Finał Dusty Rhodes Tag Team Classic
No DQ Match Gacy z Dijakiem
Walka o tytuł NXT Women's od przejścia na Triple Threat
Oba i Dragon świetny pojedynek
NXT Championship Match
Heel Turn Melo

Neutral:
6-Person Mixed Tag Team Match

Minusy:
Walka o tytuł NXT Women's przed przejściem na Triple Threat
Nieudany Cash In i zakopanie postaci Loli + Lyra dalej mistrzynią

Podsumowanie: Bardzo dobra otwarcie roku ze strony NXT, pierwsze PLE i świetne były dowiozło bardzo, poza walką o tytuł kobiet i po prostu niezbyt interesującym 6-Mixed Personem, to reszta gali była genialna Opener, No DQ, walka o tytuł NA i wisienka na torcie czyli Melo vs Ilja, które wyszło genialnie, a na sam koniec Heel Turn Melo, które jest kandydatem do momentu roku jak na razie, świetna gala nie ma co mówić, zdecydowanie więcej plusów oraz same te plusy były na tyle duże że przyćmiły minusy gali, które po prostu były i też były duże, bo dotyczyły zakopania zawodniczki i tytułu kobiet, ale plusy były zdecydowanie większe i ważniejsze w kontekście przyszłości NXT i feudów, polecam tę gale, świetna naprawdę świetna.

[Kaczy316]

Pierwsze NXT po świetnym VD, zobaczmy jak wypadnie i czy spełni oczekiwania.

A zaczynamy od MELOOOO! NO POWIEDZ MELO CZEMU TO ZROBIŁEŚ xD No w sumie typowy segment chuja, wychodzi, pobuczą na niego i pochantują, a ten i tak nic nie powie, bo stwierdzi że nie i tyle xD No cóż, nawet nie wiem gdzie to dać, ogólnie to chciałem się dowiedzieć czegoś, ale z drugiej strony to robi z niego jeszcze większego Heela, więc chyba plus.

Bronik i Baronik celebrują wygraną w turnieju, zobaczmy jak to wyjdzie. W sumie nic ciekawego nie powiedzieli, po prostu że czekają na D'Angelo i Stacksa.

Przechodzimy płynnie do walki Tagowej Axiom i Nathan vs Edris i Malik, może być dobrze w ringu. Kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek Tag Teamowy, aż mnie dziwi ile panowie dostali, były dwie chyba przerwy na reklamę z czego jedna była w Picture in Picture, więc się wliczyła w czas odtwarzacza, więc panowie dostali około 15-16 minut walki, a przypominam że jeden to No-Name'owy Tag Team, a drudzy czyli Nathan i Axiom po prostu mało znaczą, ale walkę polecam, naprawdę warto i przyjemna do oglądania, po walce mamy atak WolfDogs i pojawienie się The Family i w sumie ustalenie walki, Next Week mamy walkę o pasy Tagowe WolfDogs vs The Family to może być ciekawe, ja bym zobaczył WolfDogs z pasami, bo tak jak mówiłem Family nie ma dobrego runu niestety.

Pokazują wszędzie to że w czwartek konferencja, a na arenie słychać buczenie i chanty "We Want Cody" piękna sprawa.

ILJA DRAGUNOV! Wychodzi i chętnie zobaczę co dalej dla niego, czy dalej będzie wplątany w feud pomiędzy Melo i Trickiem czy poleci własną ścieżką, jednak ciągle w feudzie, ale Dragunov jest świetny na mikrofonie, on jest wszędzie świetny to zawodnik kompletny, ale przerywa mu Dijak, kurde myślałem że polecą bardziej w Oba vs Dijak, a nie w Ilja vs Dijak, to już widzieliśmy nie tak dawno tak naprawdę prawie rok temu, nie musimy mieć powtórki, czyli jednak lecimy w Dijak vs Ilja no cóż, pewnie na Roadblock, na S&D to trochę za mała walka, ale zobaczymy, no segment nam pokazał po prostu feud na kolejne tygodnie i na czas Roadblock, ale Dragunov jest dalej cudowny w tym co robi.

Mało interesujące story z Vonem ciąg dalszy.

Lexis King vs Riley Osborne, ciekawe jak to wyjdzie. A jednak dostaniemy Dijak vs Ilja jeszcze dziś. Krótka walka jakieś 4 minuty, Lexis wygrywa tak jak się spodziewałem, ale Riley bardzo dobrze się pokazuję on z walki na walkę wygląda co raz lepiej i bardzo mi się to podoba, mógłby iść nawet na tytuł NA jak na razie, oczywiście nie wygrać, ale zawalczyć by mógł.

Melo znowu w ringu, czy tym razem coś powie? No proszę powiedział coś i przyznał się do wcześniejszego ataku na Tricka, a potem jeszcze zbaitował publikę na Theme Song Tricka xD, Heel jak się patrzy, dobre promo od Melo, dostaliśmy wyjaśnienie czemu go zaatakował, jak się czuł no i ogólnie dobrze to rozegrane, zrobili z Melo mega Heela, nie jest to jeszcze poziom tego skurwiela Ciampy zaraz po zdradzie na Gargano, ale w dobrą stronę to idzie, zaczekajmy na powrót Tricka.

Roxanne vs Lola, to może wyjść dobrze. No i tak jak się spodziewałem panie dały naprawdę fajny 6-minutowy pojedynek w TV, z reklamą to około 8-9 minut, ale ogólnie bardzo fajna walka, jednak.....Lola znowu przegrywa, przynajmniej przez interwencje, ale to dalej przegrana no nie tak się powinno promować nowe talenty, Lola na tym traci trochę w moim odczuciu.

Kolejna walka kobiet, Fallon i Wren Sinclair vs Lash Legend i Jakara Jackson no to może być też ciekawe, widzę Jakara już się wykurowała. Ale ten ring gear Wren mi się nie podoba, wygląda jakby zapomniała ubrać drugiej nogawki, zaraz taka moda wejdzie na świecie. No i po około 5 minutowej walce wygrywają Lash i Jakara, szkoda Fallon, jak dla mnie ona by mogła iść na pas mistrzowski kobiet NXT, ale patrząc na to kto go trzyma to każda zawodniczka byłaby lepsza, dobry pojedynek i nic więcej.

Next Week: The Family vs The WolfDogs o pasy Tagowe, na to czekam i może dostaniemy zmianę mistrzów, Meh Mr.Stone i Wagner vs Meta Four, niezbyt czekam, Kiana vs Brinley Reece nie znam typiary, jedna walka mnie ciekawi na przyszły tydzień, ale może być naprawdę dobra.

Lecimy z bodajże Main Eventem Ilja vs Dijak Ci panowie zawsze dają super walki, więc teraz mam nadzieję nie będzie inaczej. No i się nie zawiodłem, świetny pojedynek pomiędzy rywalami, Dijak i Ilja jak zwykle oddali, Ci panowie poniżej pewnego poziomu nie schodzą zdecydowanie, do tej pory pamiętam ich walkę z NXT Battleground, cudowna, tak samo jak ta, no nie ma co mówić to trzeba zobaczyć, świetna chemia w ringu, brutalność, naprawdę genialnie to wyglądało, ja jestem usatysfakcjonowany, Ilja wygrał z małą pomocą Joe, ale to nie przeszkadza w odbiorze jego wygranej, a przynajmniej ja tak uważam, a Gacy jest świetny, ta akcja z rękawicą mnie rozjebała xD No i po walce dostaliśmy jeszcze atak Melo, czyli lecimy w kierunku Ilja vs Melo na Roadblock i potencjalnie Melo vs Ilja vs Trick na S&D, no osobiście wolałbym singlową walkę Melo z Trickiem, ale z drugiej strony to wtedy Ilja zostaje bez rywala większego na taką gale, więc może TTM to dobre rozwiązanie, chociaż uważam że na Dragunova mógłby pójść Briggs, chciałbym zobaczyć ich walkę, ale Triple Threat też będzie must see.

Plusy:
Melo robiony na mega Heela
Edris i Malik vs Nathan i Axiom
Okej segment Ilji z Dijakiem
Riley pokazuję się ze świetnej strony
Przyjemne Roxanne vs Lola
Fallon i Wren vs Lash i Jakara
Dijak vs Ilja
Joe Gacy

Neutral:
Celebracja Brona i Barona

Minusy:
Dalej ciągną story z Wagnerem part 759
Lola przegrywa

Podsumowanie: Tak patrzę na plusy i minusy to nie było źle, świetny opener w postaci Tagowego matchu, Melo fajnie prowadzony szczególnie z tym początkowym segiem że jeszcze nie teraz o tym powie, Ilja i Dijak dali dobry segment, a potem genialny pojedynek, Riley pokazuję się co raz lepiej, ogólnie walki dzisiaj dowiozły, jedynie ten Von mnie giga nudzi i denerwuję prowadzenie Loli, bo mogli naprawdę kolejną dobrą kobietę wypromować, a jest jak jest, niemniej jednak dostaliśmy nakreślenie w większości do czego zmierzamy w najbliższych tygodniach czyli Melo vs Ilja, Dijak vs Gacy, Mistrzowie Tagowi mają co robić, Lola feud z Paxley chyba skoro Roxanne nie albo obie, nie wiem chaotyczne to jest, ale dobrze że Lyry dzisiaj nie było, poziom od razu wzrósł na gali, przyjemna gala i naprawdę dobre NXT, ja polecam obejrzeć.

[MattDevitto]

Witam, nazywam się Baron Corbin i w 2k24 trzymam sobie pas

[KyRenLo]

Do tego, co napisał Matt można dorzucić jeszcze małą ciekawostkę:

A co do wygrania tych pasków, to jestem troszkę zdziwiony jednak. Myślałem, że lada momenty Bron będzie na stałe na Smackdown/RAW a tu mu dają złoto.

[Kaczy316]

Czas na NXT, szkoda, że już natknąłem się na jeden kluczowy spoiler dotyczący tego odcinka, ale nie może odebrać mi to frajdy z oglądania, więc lecimy!

Ajj fajna rzecz na początku, nawet się uśmiechnąłem jak zobaczyłem te dzieci, ale zaczynamy widzę od Stone i Wagner vs Meta Four i dobrze, niezbyt interesujące starcie na początek, chociaż opener powinen zaciekawić, ale niech będzie, damy szansę panom. Typowa walka z nieinteresującą podbudową, nic ciekawego, do obejrzenia i zapomnienia tyle z mojej strony, trochę ponad 5 minut starcia, Noam i Oro zgarniają wygraną i dobrze, dalej nie trawię tego story z Vonem nie dość że jest nudne to do niczego nie prowadzi.

Fajny przerywnik z Chase U, które powraca po problemach finansowych, znaczy w sumie zaczyna być jak na początku, bo nigdy oficjalnie istnieć nie przestali, oni jak zawsze są zajebiści.

Pora na powrót do ringu i mamy Handicap Match Gallus vs Ridge Holland, no ciekawi mnie jak to wyjdzie, a nie to Gauntlet pomyliło mi się, bo cała stajnia w ringu do walki się szykowała. A podczas reklam odpadł Wolfgang xD, super to zrobione jest, chociaż może to i lepiej, pojedynek z Wolfgangiem nie był jakiś wybitny, a to cała walka się zakończyła po około 11 minutach nie dość że story nieciekawe, to walka średnia i jeszcze nie zobaczyliśmy jedynego zawodnika z tej 4, który coś sobą reprezentuje czyli Joe, ehh tragedia, Ridge se tak o rozwalił Gallus po walce, niezbyt interesujące story przynajmniej dla mnie, mam nadzieję, że nie wpadną na pomysł dania Ridge'owi Title Shota na Roadblock, jeszcze wyeliminuję Ilje i nie dostaniemy Triple Threatu o tytuł NXT na S&D.

O spięcie na linii Meta Four i No Quarter Catch Crew czy jakoś tak, nie mogę zapamiętać ich nazwy, czyli szykuję się jakiś feudzik zapewne.

Pora na Lole Vice! No coś ciekawego i jeszcze fajna rywalka, Tatum Paxley, no z tego może wyjść naprawdę fajny pojedynek. Lyra? A przypadkiem ona nie chciała, żeby Tatum się od niej odjebała? Teraz nagle jest za nią? Czy ja pominąłem jakieś NXT? Coś kluczowego? Nie wydaję mi się, ale możliwe, pojebane story, nielogiczne kompletnie, niecałe 4 minuty starcia, szkoda że takie krótkie, panie mimo wszystko dobrze wykorzystały czas, Lola zgarnia według mnie zasłużone i potrzebne jej zwycięstwo, bo to zawodniczka, która powinna być mistrzynią od VD, ale no niestety HBK tragicznie to zabookował, a szkoda.

Ta Adriana ma strasznie dziwny głos, nie potrafię określić, taki niski? Męski? Nie wiem ale dziwnie mi się jej słucha. Lyra znowu pomaga Tatum, o co chodzi? Nie wiem, kurwa nawet teraz mówi, że Tatum to nie jest jej przyjaciółka, no to na chuj jej pomaga i o nią dba, ja wiem że o każdego człowieka trzeba, ale no bez jaj to się trochę kupy nie trzyma w tym story.

Adriana vs Jaida lecimy, kurde to już 4 walka, a nawet połowy gali jeszcze nie obejrzałem, dopiero 37 minuta. Jaida wygrała po 4 minutowym starciu tak samo, ale panie ładnie wykorzystały czas, który im dano, mimo że 4 minutowa walka to dobrze zaprezentowane zawodniczki, a Jaida ma talencik jakiś tam ma, chciałbym zobaczyć ją w dłuższej walce.

Promo Dijaka, feud z Gacym pewnie jeszcze nie skończony, skoro ogląda jak go wychujał w zeszłym tygodniu.

A skoro o Gacym mowa to pora na Melo vs Joe, pojedynek powinien być bardzo dobry, bo dwaj bardzo dobrzy ringowo zawodnicy. Uwielbiam tych zawodników naprawdę, mimo że nie mają ze sobą nic wspólnego obecnie i żadnej historii to potrafią cokolwiek opowiedzieć w ringu, w dodatku dać świetny popis ringowych umiejętności oraz psychologii, dobrze to wyglądało i sama przyjemność z oglądania tej walki, Gacy nawet odkopał po akcji kończącej Melo, przynajmniej kiedyś ona nią była, teraz nie wiem czy coś chcą zmienić z tym, ostatecznie zakończyliśmy finisherze z narożnika Melo, nie wiem do końca jak on się nazywa, ale fajny pojedynek około 9 minut starcia TV i chyba była jedna reklama to około 12-13 minut, bo jednak te reklamy są zazwyczaj 3 minutowe lub dłuższe, rzadko kiedy 2 z tego co zauważyłem ostatnio, ale bardzo fajne starcie, ja polecam obejrzeć, po walce jeszcze Dijak nawala Joe, ajj biedny Joe nie dość że przegrywa to jeszcze jest rozwalany po walce, mamy też kaftan bezpieczeństwa dla Gacy'ego, hmm może to jakieś przesłanie i dostaniemy jakiś Stretcher Match albo Ambulance pomiędzy tą dwójką, a Joe kozak jedynie się śmieję xDDDD, Gacy chyba zdobywa sobie bardzo sympatię fanów xD.

Hmm czyżby jakiś Heel Turn Roxanne się zbliżał? Jest szansa. Kolejne promo nowego zawodnika, czuję Tama Tonge albo po prostu Guerillas Of Destiny, a może Alex Hammerstone? Kto wie.

Pora na Oba Femi no to jest Champion, który się pojawia, wychodzi do publiki, mówi coś, bierze udział w tygodniówce i w tym co się dzieję na jego gali, podoba mi się prowadzenie Femiego jako Champa jak na razie. Krótki ale bardzo przyjemny segment dzięki któremu poznaliśmy kolejnego pretendenta do tytułu i jest nim Lexis King, ktoś kto już walczył o ten tytuł, ale mimo wszystko teraz mistrzem jest kto inny, nie spodziewam się dobrego pojedynku, bo Oba wygląda świetnie, ale Lexis w ringu nie powala, ale zobaczymy nie skreślam tej walki, może wyjść interesująco.

Kiana vs Brinley Reece czyli walka, żeby James sobie wygrała okej. No 3 minuty walki, tak jak myślałem, tylko żeby Kiana sobie wygrała i w sumie to tyle.

Roxanne dostanie pojedynek z tą laską co jej jebła, nawet nie pamiętam jej ring name'u xD. O bezbarwni Edris i Malik xD, może coś zaczną sobą reprezentować w końcu.

Next Week: Josh Briggs vs Brooks Jensen, to może być fajna walka, obaj singlowo naprawdę dają radę według mnie, więc tutaj też pewnie tak będzie, Aaaaaa to była Wren, nie poznałem bez tych upośledzonych portek, to za tydzień Roxanne vs Wren no Perez pokaż jej jak się walczy, Oba Femi vs Lexis o tytuł NXT NA, wypowiadałem się, Shotzi vs Lyra o tytuł NXT Women's no niestety ta walka mnie kompletnie nie interesuję, obydwie zawodniczki mnie nie jarają, jednak patrząc na pozostałe walki to zapowiada się dobre NXT w przyszłym tygodniu.

Pora na Main Event, a czyli pojedynek, który akurat sobie zaspoilerowałem no cóż jest jak jest, ale chociaż liczę na dobrą walkę. Dobra zacny pojedynek jestem zadowolony, co jak co, ale The Family daje bardzo dobre walki zazwyczaj, WolfDogs też dają radę, dobrze się ich ogląda, także pojedynek warty obejrzenia, naprawdę fajny Main Event, nowi mistrzowie Tagowi no zaspoilerowałem sobie niestety już w robocie, ja jestem zadowolony, bo drugi Run The Family tak samo jak pierwszy jest strasznie nijaki ich walki oddają, ale feudy są mierne i sam run, 90% ich feudów dzieję się na backu, a w ringu jedynie starcia to nawet fani nie mają zbytnio jak się z nimi utożsamić, także ja cieszę się, że stracili tytuły, ale pytanie czy to nie zatrzyma Brona na dłużej w NXT, oby nie i ostatecznie niech podpisze kontrakt najlepiej z Raw, bo zobaczyłbym bardzo Bron vs Gunther na tej WM o tytuł IC, mam nadzieję że są takie plany, a samo WolfDogs super wygląda i ten Tag Team naprawdę wypalił, także brawa dla Brona i o dziwo dla Barona, bo panowie odwalają kawał dobrej roboty i danie im pasów to dobry ruch póki są na fali. 

Plusy:
Lola się odkuwa
Jaida i Adriana dobrze się pokazały jak na 4 minutowe starcie
Melo vs Gacy oraz sytuacja po walce
Segment Femiego i Lexisa oraz ogólnie Oba jako champ jest kozak
Main Event i Tag Titles dla WolfDogs

Neutral:
Meta Four vs Von i Stone
Kiana vs Brinley

Minusy:
Ridge vs Gallus, całe story
Lyra jako postać cały czas

Podsumowanie: Pierwsza połowa totalnie do pominięcia jak dla mnie nic ciekawego i to show nie napawało mnie optymizmem, ale od walki Melo vs Gacy to Show oddało bardzo i była jedynie tendencja wzrostowa jak dla mnie, także naprawdę polecam drugą połowę NXT, bo przyjemnie to wyglądało, brakowało jedynie NXT Championa, ale może za tydzień się pojawi, niemniej jednak pierwsza połowa Show do pominięcia, a druga połowa do obejrzenia, bo było dobrze.

[Kaczy316]

NXT! NXT! NXT! Mimo że nagrywane tydzień temu to spoilerów nie widziałem, więc zobaczmy co tam się wydarzyło.

Oooo ładnie zaczynamy Oba vs Lexis o tytuł NXT NA, zobaczmy jak to wyjdzie. Dziwnie krótki pojedynek, nawet nie wiem jak się o nim wypowiedzieć, po prostu się odbył że tak powiem i tyle, Oba obronił po szybkiej 4-minutowej walce, Lexis kiepsko wygląda drugie podejście i druga przegrana walka o tytuł NA, ale co tam robił Stone? Nie mam pojęcia.

Jest i najnudniejsza mistrzyni w historii NXT i nic ciekawego się nie wydarzyło.

A my przechodzimy do celebracji Bronika i Barona jako nowych mistrzów Tagowych! Może być ciekawie. Przerywa im Chase U, chcą Title Shota oczywiście i tak samo Nathan z Axiomem, no taki w sumie standardowy segment, celebracja mistrzów dosyć krótka, wyjście potencjalnych pretendentów i ustalenie walki o pretendentów do pasów Tagowych, w sumie nic wyjątkowego tu nie było, tak jak mówię taki standardowy segment, żeby rozpocząć jakiś program, co nie znaczy że wyszło to źle, ale liczę, że Chase U to wygrają.

ROXANNEEEEEEEEEE!! Z kim ona dzisiaj walczy? A no racja z Wren, przecież jej zajebała w zeszłym tygodniu xD zapomniałem już, Wren kup sobie drugą nogawkę, wyglądałaby o niebo lepiej, ale tyłeczek to ma fajny trzeba przyznać. Kolejna około 4 minutowa walka i jak ja mam cokolwiek tutaj ocenić? Roxanne co raz bliżej do Heela, już nawet w walkach Heeluje i to nieźle, ale kurde w sensie Roxanne pewnie da radę jako Heel, ale ona jest na to za słodka i za urocza....niech będzie zwykłym Tweenerem czy to taka chwilowa frustracja jej postaci, ale nie dawajcie jej pełnego Heel Turnu.

Meta Four i ta druga stajnia kurwa cały czas zapominam jak się nazywa No Quarter Catch Crew? Nie pamiętam, ale trudno lecimy dalej w kierunku tego feudu, może coś wyjdzie.

Dobra pora na pojedynek, który powinien dostać trochę czasu, Josh Briggs vs Brooks Jensen, dwóch byłych Tag Team Partnerów i obydwaj są bardzo dobrzy w ringu, osobiście liczę na Josha, jakoś jego postać bardziej mi się podoba i widziałbym go nawet w walce przeciwko Ilji o tytuł NXT. No około 11 minutowa walka, panowie fajnie się w ringu pokazali, wygrał ten co powinien jak dla mnie czyli bardziej utalentowana połowa tego byłego Tag Teamu, a ten Clothesline to na cześć JBL'a chyba.

Gacy dalej w kaftanie, a policja gdzie? Takie przetrzymywanie kogoś wbrew jego woli to chyba przestępstwo xD, niemniej jednak fajne story, liczę że Gacy ugra kolejny pojedynek o ile do niego dojdzie, a mam nadzieję, że dojdzie.

Świetne promo Melo, świetne wykonanie, Melo jest genialny w tym co robi, to jest przyszły World Champion, mam nadzieję, że kolor skóry nie powstrzyma szefostwa WWE żeby zrobić z niego mistrza, gość ma to coś, ma wszystko żeby być na szczycie jak dla mnie.

Kolejna walka tym razem nawet 4 minut im nie dali, czy ja oglądam WWE Speed? Jakiś szybszy debiut tego programu? Miał być po WM i na Twitterze, nie da się ocenić takich walk, szybko wykonywane akcje, często na odwal się, żeby jak najszybciej skończyć i takie walki potrafią dobrze wypaść, ale przez czas trwania nie da się ich dobrze ocenić, tak ja to widzę, Jacy wygrywa z Arianną no spoko i tyle xD.

Tony zapowiada jakieś zmiany w The Family no może być ciekawie, ja czekam, bo grupa jak i Tony to giga potencjał, ale strasznie kiepsko wykorzystywany, a szczególnie przy ich runach z pasami Tagowymi.

Wywiad z Ridgem, no będzie miał jakąś wiadomość za tydzień dla WWE Universe, ogólnie dopiero jak gdzieś przeczytałem o co chodzi z Ridgem to to ogarnąłem, że po prostu kontuzjuje ludzi i nie panuję nad sobą no okej jakiś to sens ma, ale nawet nie chciałem się w to zagłębiać dlatego nie chciałem nawet tego rozumieć, ale zobaczymy co nam powie za tydzień.

Lecimy Chase U vs Nathan i Axiom, nieważne kto tu wygra to będzie świetna walka, a i tak wątpię żeby odebrali pasy WolfDogs, którzy dopiero co je zdobyli i jakiś czas powinni je potrzymać moim zdaniem. Świetny pojedynek około 8 minut starcia TV + jedna reklama to z 11 minut panowie dostali i mamy kandydata do MOTN, wątpię że Lyra z Shotzi to pobiją, chociaż szansa jest, Chase U wygrywa i ja jestem z tego giga zadowolony, ale po walce mamy atak na oba zespoły przez The OC, miałem pisać że mamy powrót The OC do NXT, ale przecież oni nigdy nie byli w NXT tylko od razu w MR, hmm może być ciekawie.

Ilja wyzwał Melo na Face To Face, podobało mi się to promo i te czerwone oczy Ilji jako "Mad Dragona" Kompletnie inny Ilja, fajnie to wygląda.

Lash Legend vs Kelani Jordan, wyczuwam kolejny krótki pojedynek, a szkoda, bo te panie mogłyby dać naprawdę świetną walkę. Kelani to w Big E'go się bawi? Też z tą kredą wychodzi. Kolejna trochę ponad 4-minutowa walka ehh, szkoda słów, akurat jak się panie rozkręcały, szkoda przegranej Kelani, ale Lash też nie powinna przegrywać, dobrze wyglądają obydwie, ale Lash bardziej doświadczona i potrzebna jej ta wygrana, Jordan jeszcze ma czas, dostanie swój moment, po walce próba ataku ze strony Izzi i Kiany, ale nieudany, Kelani wymyka się.

Next Week: Ilja i Melo Face To Face oj będzie się działo, Noam Dar vs ktoś z No Quarter Catch Crew o NXT Heritage Cup, no takie sobie, nie zachęcili mnie bardzo do oglądania przyszłego tygodnia, ale może się miło zaskoczę i tak przecież obejrzę xD.

Lyra vs Shotzi, jak dobrze, że ta walka za długa nie będzie, bo Shotzi dostanie kontuzji, tak jestem prorokiem, wcale nie było o tym info na każdym portalu wrestlingowym, bo wcale ta gala nie została nagrana tydzień wcześniej xD. JA PIERDOLE CO KURWA? Ona dostała kontuzji przy akcji, którą sama wykonywała i to w sumie był zeskok z krawędzi ringu? Ja jebixxx, współczuję oczywiście i życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia, ale komicznie to wyglądało, przy takiej prostej akcji doznać kontuzji i to potencjalnie na kilka miesięcy będzie poza akcją, masakra, a to była jakoś 3-4 minuta walki, ale to chyba nie jej wina była, po prostu kolano jej jebło tak samo z siebie z tego co widziałem na powtórce. OOOOOOO LASH LEGEND OJ TAK BYCZKU DEJ MNIE TO, ta walka powinna być oficjalna na jakimś NXT Special albo PLE. Krótko ale no cóż, dłużej być nie mogło, za mało czasu antenowego i to była improwizacja i tak dobrze to wyszło, brawa dla Lash i mimo wszystko Lyry, za ładną improwizację, trzeba to docenić.

Plusy:
Segment z celebracją Brona i Barona
Briggs vs Jensen
Promo Carmelo
Chase U pretendentami i ich walka z Nathanem i Axiomem
The OC w NXT
Improwizacja Lyry i Lash jako Main Event NXT

Neutral:
Roxanne vs Wren
Jacy vs Arianna
Lash vs Kelani

Minusy:
Za krótki pojedynek o tytuł NXT NA
Za dużo krótki walk/squashy, nawet jak na NXT
Lyra dalej mistrzynią

Podsumowanie: Nie wiem jak ocenić to NXT, bardzo dużo squashy lub krótkich walk, które mnie irytują mega, Main Event da się wybaczyć, bo to nie wina WWE że Shotzi została kontuzjowana, ale i tak nawet bez tego ME to tych walk było najebane krótkich, że to było za dużo nawet jak na NXT, z drugiej strony dostaliśmy super pojedynki Briggsa z Jensenem i Chase U z Axiomem i Frazerem, dobrą improwizację od Lash i Lyry, The OC mnie zaskoczyło w NXT, oficjalnie nic nie wiedziałem, ale obiło mi się o uszy, bo ktoś napisał na jakimś portalu "Ciekawe na jak długo The OC w NXT" i nie wiedziałem czy to spoiler czy plotka że mają ich przenieść, jak widać był to spoiler, promo Ilji też dobrze wyszło, no generalnie bardzo nierówne NXT, ja bym dał takie 5-6/10, przeciętnie wyszło, nie było źle to trzeba przyznać.

[CzaQ]

W dupie mam to całe nowe NXT (lepiej wrócić sobie do złotego wieku Takeoverów), ale wieść, że Tye Dilli... yyy znaczy Shawn Spears znowu jest w WWE mnie uradowała. W AEW niestety nie miał zbyt wiele czasu do pokazania się (antenowego znaczy się), ale może ożywi NXT, a potem pójdzie level wyżej, bo jest zajebistym zawodnikiem i będę mu kibicować. Wygląda na to, że będzie miał gimmick chairmana... ciekawie. 

[MattDevitto]

6 godzin temu, CzaQ napisał(a):

W AEW niestety nie miał zbyt wiele czasu do pokazania się (antenowego znaczy się)

Zawsze była opcja, żeby pokazać się w ROH Nawet chyba w kwietniu będą mieli jakieś ppv...

[Caribbean Cool]

Spears... Serio jara cię czaw taka miernota? xD

Edytowane 29 Lutego 2024 przez Caribbean Cool

[Kaczy316]

NXT! nie myślcie że o was zapomniałem, ale w końcu wczoraj nie miałem czasu obejrzeć NXT, a na koniec wczorajszej roboty wysępiłem hasło do Wi Fi, więc w wolnej chwili obejrzałem sobie gale dzisiaj xD, lecimy!

 

Ilja i Melo, krótki segment ale dobrze to wyglądało, fajnie się ogląda Hayesa z ochroniarzami i takiego pewnego siebie Ilje, który cały czas chce załatwić swoje sprawy, szkoda że tak mało walczy, w ogóle mam wrażenie że główni mistrzowie ogólnie w WWE to potrafią nie walczyć na tygodniówkach nawet i kilka miesięcy, co jest dziwne, ale no niech będzie, segment przyjemny, a z tego co zrozumiałem to Melo będzie miał biznes do Ilji, ale to później xD.

 

Kiana i Kelani bardzo fajny 8 minutowy pojedynek, obydwie zawodniczki są bardzo utalentowane, szkoda że Kelani przejebała znowu xD, ale no cóż jest to świeżak, więc swoje musi wycierpieć, niemniej jednak polecam zerknąć na tę walkę, bo naprawdę panie ładnie się pokazały i tempo było przyjemne.

 

OC vs Edris i Malik, nie wiedziałem że kiedykolwiek Malik i Edris będą mnie ciekawić bardziej niż ich oponenci, ale tak właśnie było w tej walce, Karl i Luke pokazali....absolutne nic w tej walce, czekałem tylko na przejęcie przewagi przez Edrisa i Malika, bo oni chociaż coś się starali, no nie wróżę dobrej kariery dla Karla i Gallowsa, nie wygląda to za dobrze, walka dla mnie do skipa, żeby tylko OC się pokazali, ale tak naprawdę wolałem tego nie widzieć xD trochę ponad 5 minut straconego życia, którego już nie odzyskam, po walce mamy jeszcze pokaz Nathana, Axioma oraz Chase U, którzy mają problem o to że Gallows i Anderson ich zaatakowali tydzień temu, jednak za cholerę nie wiem co tu robiło lWo, czy oni też byli zamieszani w to co działo się tydzień temu? Sam już nie pamiętam, ale może szykuje się jakaś wieloosobówka na Roadblock albo S&D, bo wszystkiemu przyglądali się Bron i Baron.

 

Oba i Ilja Face to Face, czyżby jakaś waleczka? Ja bym przyjął.

 

Roxanne vs Jakara, pojedynek, który mógł być naprawdę dobry, ale był za krótki trochę no cóż, lekko ponad 4 minuty walki, panie wyglądały naprawdę dobrze, więc szkoda że tak mało czasu dostały, ale to jednak NXT i tak niestety tu wyglądają walki w większości na tygodniówkach, Roxanne wygrywa, więc jestem zadowolony, bo to mój Crush, więc niech wygrywa xD, ale Jakara też nieźle sobie radziła i czuję że się jeszcze rozwinie w dobrym kierunku.

 

Thea chyba nie jest zadowolona ze swojego towarzystwa i czuję, że powoli zacznie je zmieniać, nic dziwnego, taka typowa zmiana charakteru przez gorszy okres, a jak się skończy to nagle okazuję się, że to był zły pomysł i ona wcale nie chce taka być i chce swoje stare życie, taka typowa Amerykańska historia xD, ale dobrze się to ogląda, to działa mimo wszystko, a szczególnie jak jest dobrze zrobione i zagrane.

 

OC zmierza po pasy Tagowe NXT, kto by się spodziewał xD, jakimś dziwnym trafem członkowie Main Rosteru zesłani do NXT mają magiczne pierwszeństwo do walki o jakikolwiek tytuł NXT.

 

Dijak zmierza na ring, a no tak on ma zawalczyć z jakimś Jobberem Luca Crucifino? Niezbyt podoba mi się ten ring name, ale no niech będzie, aaaaa teraz ogarnąłem, że to ten typ z NXT Men's Breakout Tournament xD Kurde ja na niego mówię Jobber, a gość całkiem ładnie sobie radzi w ringu i spory opór stawia Dijakowi i ogólnie dobrze wyglądał, pomimo 3,5 minutowej walki to pokazał sporo według mnie, po walce mamy jeszcze Joe, który uwolnił się z kaftanu bezpieczeństwa w końcu po 2 albo 3 tygodniach xD, ciekawe o co chodzi z tym Lucą, który chował łom w schodach, pewnie dowiemy się dzisiaj, a Tony D'Angelo po walce zaciekawiony jest Crucifino, czyżby jakiś werbunek nowego członka rodzinki? To mogłoby być ciekawe, a sam Luca gimmickowo pasuję do The Family.

 

No i pora na nudziarę Lyre  Ale chociaż wychodzi jej 10x bardziej utalentowana i ciekawsza koleżanka, powiem tak, gdyby nie Tatum to przewijałbym wszystko co związane z Lyrą, a Paxley sprawia, że ten run jest jakkolwiek ciekawy, także brawa dla Tatum i w dodatku Next Week mamy walkę o pasy Tagowe kobiet NXT, wygląda ona ciekawie, czuję że coś może się tam odjebać i dostaniemy Tatum vs Lyra na S&D, w sumie najwyższa pora, prowadzą to story jakoś od października/listopada.

 

Ridge pojawił się i poprosił panie o wyjście z ringu, bo ma coś ważnego do powiedzenia, a Panie....wyszły.....xD śmiesznie to wyglądało trochę, niezbyt się skupiłem na tym co mówił Ridge, ale mamy powrót Tye'a Dillingera i to w swoim gimmicku z AEW, ciekawe czy to będzie normalnie Tye Dillinger czy zostawią mu Shawna Spearsa? Zobaczymy, ale zapowiada się ciekawie.

 

Oba vs Brooks o tytuł NXT NA? Walka może być dobra, ale wolałbym Briggsa, bardziej zasłużył i sama walka byłaby ciekawsza.

 

Lexis vs Von....No nie spodziewam się jakiegoś super widowiska ringowego. Trochę ponad 4 minutowa walka i wygrywa....Von.....ja jebix ale scam, Lexis może i wybitny ringowo nie jest, ale nadrabia gimmickiem, psychologią i lekkim sprytem  w walkach, na micu daję radę, a Von....no gość nie ma nic niestety, jak dla mnie do skipa i jeszcze ta przegrana Lexisa ehh niby po walce rozwalił Vona i Stone'a, ale jakoś dalej niezbyt mi się podoba to prowadzenie jego postaci, zdecydowanie za dużo przegranych.

 

Gigi vs Jaida, raczej nie będzie to długi pojedynek, ale może się mylę. Prawie 5 minutowa walka, dobrze wyglądała, Jaida się fajnie pokazała, ale Gigi przejebała ehh kolejna zawodniczka, która mogłaby być mistrzynią NXT i jej potencjał jest marnowany na rzecz....Lyry.....Szkoda słów, ale walka przyjemna dla oka poza tym gimmick Arianny jest Cringowy, jest wrestlerką i....chcę żeby zawodniczki nie walczyły między sobą bezsens całkowity jak dla mnie.

 

A teraz pora na Main Event czyli ktoś z No Quarter Catch Crew vs Noam Dar o NXT Heritage Cup, zobaczmy z kim Dar sobie zawalczy, z Noamem i Oro nie ma Jakary i Lash, szkoda, a osobą, któa zmierzy się z Darem to Charlie! No to może być ciekawy pojedynek, pierwsza runda fajna i Charlie ma pierwszy punkt po ciekawym pinie, dobrze to wyglądało. Druga runda już gorsza o wiele, nikt nie zgarnął punktu, a prawie cała runda to reklamy, więc panowie pewnie bardziej się postarają w kolejnych rundach. No i miałem rację, trzecia runda już była o wiele lepsza, ale tak samo bez punktu. 4 runda bardzo szybka, jakieś 23 sekundy i Noam zdobywa punkt, a więc teraz ostateczna walka skoro mamy jak na razie wynik 1:1. 5 Runda i bez interwencji się nie obyło jak widać, Charlie zdobył ostatni punkt, wygrał walkę i Heritage Cup, Noam w sumie już długi dzierżył ten tytuł, boję się, że bez niego trochę przepadnie, ale no potrzebna była jakaś zmiana, chociaż ten tytuł mało znaczy o ile w ogóle coś znaczy, jednak walki o niego są bardzo dobre w większości, szybkie 3 minutowe rundy sprawdzają się świetnie moim zdaniem i tutaj nie było inaczej, przyjemne starcie.

 

Czyli jednak będzie się nazywał Shawn Spears no i dobrze lepiej to brzmi niż Tye Dillinger.

 

Next Week: Oj tak mamy Roadblock The WolfDogs vs Chase U o tytuły Tagowe NXT, walka powinna wypaść dobrze, ale zmiany mistrzów żadnej nie widzę tutaj. The Kabuki Warriors vs Lyra i Tatum, tak samo jak przy poprzedniej zapowiedzi powinno wypaść dobrze, ale zmiany mistrzyń się nie spodziewam. Gacy vs Dijak w Asylum Matchu, a pamiętacie kto zapoczątkował tę stypulację? O TAK DEAN FUCKIN AMBROSE! Czekam zapowiada się kozacko, GACY MUSISZ! Roadblock zapowiada się nieźle.

 

Czas na segment wieczoru Ilja i Melo, to będzie tylko Face to Face czy oficjalne podpisanie kontraktu? Bo zapowiadane nawet podczas tego NXT było jedynie jako Face to Face, ale Melo mówił coś o kontrakcie, więc już sam nie wiem. Jednak podpisanie kontraktu, jest stolik, jest Ava, no to lecimy z koksem. Melo ma rację będzie reunion, bo powróci pewien osobnik po prawie miesiącu nieobecności. Co tu robi Tony D'Angelo? No no imponujące jaką władzę ma Don Of NXT ochrona odchodzi od Melo, Ava ustępuje mu miejsca, a Tony ma dość sagi Melo, Tricka i Ilji, którzy kręcą się przy tytule NXT od 8 miesięcy no w sumie coś w tym jest, a Tony w końcu jest tam gdzie być powinien czyli w Main Evencie NXT, bardzo dobry segment, każdy wypadł w nim świetnie i mamy kilka opcji w sumie skoro za tydzień Tony vs Melo o preta do pasa NXT na S&D to mamy tak albo Tony vs Ilja o pas NXT i Trick vs Melo albo ostatecznie lecimy w ten Triple Threat lub F4W z Tonym jeszcze, każda opcja jest świetna według mnie, ale osobiście chciałbym Tony vs Ilja o tytuł NXT i Trick vs Melo w jakimś Unsanctioned Matchu oj siadłoby, segment polecam obejrzeć, Tony wypadł bardzo dobrze.

 

Plusy:
Segment początkowy
Kiana vs Kelani
Potencjalna wieloosobówka o tytuły Tagowe NXT
Kolejna wygrana Roxanne
Story z Theą potrafi zaciekawić
Luca dobrze się pokazał
Gacy w końcu poza kaftanem
Tatum przy Lyrze wygląda świetnie
Powrót Spearsa
Gigi vs Jaida
Noma Dar vs Charlie Dempsey
Segment końcowy i Tony jest tam gdzie powinien być

 

Neutral:
OC vs Edris i Malik

 

Minusy:
Lexis przegrywa....again....
Prowadzenie Gigi
Arianna była dzisiaj cringowa

 

Podsumowanie: W sumie to był bardzo dobry epizod NXT, który podbudowuje Roadblock tak samo jak i S&D, fajne walki, bardzo dobre segmenty, dużo budowania feudów i podbudowy pod kolejne, powrót Speara, ja bym obejrzał drugi raz, dobrze to wyglądało.