WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Kaczy316]

Godzinę temu, MattDevitto napisał(a):

Roster kobiet jest napakowany jak kabanos, gdzie spokojnie 3/4 zawodniczki już teraz byłyby solidnym punktem głównego rosteru. Jedyne 'ale' jakie mam to jednak roster mężczyzn, gdzie jest popularna bida z nędzą...Praktycznie poza obecnym mistrzem nie ma nikogo kto mógłby od razu zawojować główny roster

Kobiety w NXT to coś pięknego i tak jest od tak naprawdę 2023/24, bo naprawdę mega potencjał jest w nich praktycznie wszystkich, ale HBK zauważył to chyba dopiero po tym niewypale z Trickiem xD, bo wcześniej laski miały niewiele czasu, a przynajmniej te mid cardowe, a teraz to często 3/4 odcinka NXT wypełnione jest kobietami i to jest piękne, może znowu wrócę do oglądania, ale to zobaczymy, bo męski roster dalej ssie trochę, ja uważam, że poza Femim i Ethanem to reszta to tło dla nich totalne, Page i Oba to materiały na główny roster zdecydowanie i to już, ale jak oni odejdą to już w ogóle będzie kaplica, więc niech siedzą na razie w tym NXT póki nie wypromują takiego Starksa no i przydałby się ktoś jeszcze, bo sam Starks to też nie za wiele jak nie będzie miał ciekawej osoby do feudu.

[MattDevitto]

Godzinę temu, Kaczy316 napisał(a):

męski roster dalej ssie trochę, ja uważam, że poza Femim i Ethanem to reszta to tło dla nich totalne, Page i Oba to materiały na główny roster zdecydowanie i to już, ale jak oni odejdą to już w ogóle będzie kaplica

U mnie Oba jest numerem jeden, ale faktycznie Ethan jest za nim, jednak mimo wszystko Oba moim zdaniem ma większe szanse na sukces w głównym rosterze

[IIL]

4 godziny temu, Grins napisał(a):

Ale on nie jest pod kontraktem WWE, pojawi się tam tylko gościnnie ze względu na współprace WWE z TNA i to jest bardzo dobry ruch. 

Współpraca z TNA ok, ale Jeff w trakcie trwania walki poszedł w długą na trubuny i... już nie wrócił. To zniewaga na maxa dla WWE i fanów, którzy zapłacili za jego występ wtedy. Może to był tylko house show, ale zawsze... 

No ale to już nie to samo WWE co wtedy...

[Grins]

7 minut temu, IIL napisał(a):

Współpraca z TNA ok, ale Jeff w trakcie trwania walki poszedł w długą na trubuny i... już nie wrócił. To zniewaga na maxa dla WWE i fanów, którzy zapłacili za jego występ wtedy. Może to był tylko house show, ale zawsze... 

No ale to już nie to samo WWE co wtedy...

Od dwóch lat chyba jest czysty, no chujowo się zachował ale kto nie odjebał czegoś w pracy, póki co tylko pojawi się w NXT pewnie po to żeby się podłożyć. 

[Grins]

3 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Po nieco słabszym okresie NXT naprawdę wyszło na prostą, choć zdarzają im się dość średnie-mało znaczące epizody. Niemniej jest to obecnie po prostu dobry produkt i co jakiś czas dostajemy coś ekstra - specjalne gale etc. Roster kobiet jest napakowany jak kabanos, gdzie spokojnie 3/4 zawodniczki już teraz byłyby solidnym punktem głównego rosteru. Jedyne 'ale' jakie mam to jednak roster mężczyzn, gdzie jest popularna bida z nędzą...Praktycznie poza obecnym mistrzem nie ma nikogo kto mógłby od razu zawojować główny roster, a niech świadczy o tym tylko fakt, że ktoś tak średni jak Trick Williams był twarzą całego brandu. Roster kobiet im odjechał i nie widzę szans by szybko coś miało się zmienić, zwłaszcza, że to panie stanowią obecnie o sile NXT - i to dla nich odpala się gale

Wiesz obecnie to cienko jest na samej scenie niezależnej, nie ma kto zasilić tego rosteru  

[MattDevitto]

W temacie o NXT posucha, ale nie ma co się dziwić, bo ostatnio różnie bywa z poziomem, a i mam wrażenie, że wpadli w lekki dołek. Patrzę na to wszystko z rezerwą i dystansem, ale już za tydzień Roadblock (11/03), więc może rzucę okiem. Karta:

New York City Street Fight

Ethan Page vs. Je'Von Evans

Jordynne Grace vs. Roxanne Perez

WWE NXT Title Match

Oba Femi (c) vs. Moose

TNA World Tag Team Title Match

The Hardy Boyz (Jeff Hardy & Matt Hardy) (c) vs. Fraxiom (Axiom & Nathan Frazer)

WWE NXT Women's Title / WWE NXT Women's North American Title Match

Stephanie Vaquer (c) vs. Giulia (c)

Z chęcią zobaczę tak naprawdę dwa pojedynki - o pas NXT i starcie Stephanie z Giulią. Reszta średnio mnie interesuje, zwłaszcza, że coraz bardziej uwiera mnie wpychanie na tygodniówkę czy to ludzi z głównego rosteru czy z TNA. Jakbym chciał obejrzeć ich w akcji to wybrałbym inny dzień tygodnia na wrs. Co do starcia kobiet - strasznie szybko poszli w tak obiecujący match, ale z tego co widziałem Japonka boryka się z jakimś urazem. Stephanie to jednak już teraz dla mnie numer 1 w NXT, a myślę, że i w głównym rosterze dałaby w tym momencie radę. Zresztą ponoć sama nalegała by najpierw otrzaskać się w NXT, a dopiero z czasem awansować wyżej - co pewnie prędzej czy później nastąpi.

[CzaQ]

Godzinę temu, MattDevitto napisał(a):

W temacie o NXT posucha, ale nie ma co się dziwić, bo ostatnio różnie bywa z poziomem, a i mam wrażenie, że wpadli w lekki dołek. Patrzę na to wszystko z rezerwą i dystansem

 

Dziwisz się? Od czasu rebrandingu tak można podsumować NXT : 

 

 

 

Tragedia w trzech aktach  

[MattDevitto]

14 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Tragedia w trzech aktach  

No właśnie nie do końca - bywają słabsze okresy, ale jednak zazwyczaj te większe eventy wypadały bardzo dobrze i jak za dawnych czasów dawali radę. Dywizja kobiet obecnie jest na absolutnym topie, ale ciągle jest problem ze star powerem u panów - którego po prostu brak. Jest Oba i tak naprawdę reszta, która jest tłem dla kobiecego wrs na NXT. Poza tym (tak jak już wspominałem) coraz więcej ludzi pojawia się z głównego rosteru, teraz też z TNA, co zabija jakiekolwiek flow, bo niektórzy z zawodników NXT pojawiają się raz na 3/4 epizody. Moim zdaniem NXT nie jest tak złe jak ludzie starają się je rysować, ale jednak trzeba przyznać, że często mają słabsze okresy - tak jest też obecnie

[KyRenLo]

17 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Tragedia w trzech aktach  

Kobiety nie zawodzą i trochę ten stan już trwa.

3 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Dywizja kobiet obecnie jest na absolutnym topie

Od razu widać koneser dobrego wrestlingu. 

3 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

coraz więcej ludzi pojawia się z głównego rosteru, teraz też z TNA, co zabija jakiekolwiek flow,

No właśnie. Nawet w jednym z odcinków pojawił się popularny aktor i zabrał błysk innym.  Nic dodać, nic ująć. Ostatnio z NXT oglądam tylko kobiety, ale Roadblock obejrzy się w całości.

[MattDevitto]

Obejrzałem na szybko tylko końcówkę ME do śniadania i potwierdziły się moje przypuszczenia - Stephanie pokonała Japonkę. Z fragmentów, które widziałem panie nie oszczędzały się, więc jestem ciekawy czy newsy o potencjalnym urazie byłej już mistrzyni w jakikolwiek sposób się potwierdzą - w innym wypadku nie widzę sensu w tak szybkim zestawieniu tej dwójki. No chyba, że za rogiem czeka jakiś heel turn Japonki...