AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze

[KyRenLo]

W ramach ciekawostki:

327,000 viewers:

Co ciekawe, wynik troszkę gorszy niż podczas rywalizacji z Payback. Czyli NXT jest najlepsze. Rywalizacja z WWE PLE mocno się jednak odbija.

 

 

 

 

[KyRenLo]

Collision:

Adam Copeland makes AEW Collision debut, responds to Christian Cage.

AEW World Tag Team Championships: FTR (Dax Harwood & Cash Wheeler) (c) vs. Ricky Starks & Big Bill

ROH World Championship: Eddie Kingston (c) vs. Komander

Bryan Danielson vs. Kyle Fletcher

Toni Storm vs. Kiera Hogan

Walkę Storm się później zerknie. 

 

 

[HeymanGuy]

To był chyba najważniejszy moment dla dwójki Starks i Big Bill bo otrzymali szanse na złoto i o dziwo z niej skorzystali zostając nowymi mistrzami AEW TT! Nie wiem co o tym myśleć, o ile fanem Starksa jestem to zawsze mi bije od niego midcardowy vibe i chyba nigdy się tego nie wyzbędę, a co do Big Billa. No ciężko przyznać żeby był jakimś super talentem. Każdy dotychczasowy mistrz AEW TT zjadał ten Tag Team przed śniadaniem moim zdaniem, ale jak to się mówi, warto dawać szanse. Nie tylko wynik walki był dla mnie szokiem, ale sposob w jaki to przeprowadzono. Czułem się jakby jeden z najlepszych TT na świecie, bo tak postrzegane jest FTR zostali zesquashowani. Strasznie jednostronna walka, czyżby Khanowi az tak przeszkadzała nadal widoczna sympatia FTR w stronę Punka? Nie było to klasowe starcie, ale jeśli AEW chciało aby nowi mistrzowie wyszli mocarnie, to im się udało. Big Bill miał prawo znać wszelkie zagrywki FTR, mierzył się z nimi w WWE chyba kilkakrotnie. 

Fletcher jest jednym z najlepszych jeśli chodzi o młoda gwardie w AEW i w walce z Bryanem to pokazał. Samego Danielsona przedstawiać nie trzeba, wiec ta walka musiała oddać. Zwycięzca musiał być jeden.

Drużyna highflyerów miała swoje momenty ale ani przez myśl mi nie przeszło żeby BCG przegrali. W końcu członek tej stajni jest teraz włączony w obrazek głównego złota, musza wygrywać ze stylem. White z pasem AEW wyglada jeszcze lepiej niż mial okazje wyglądać z pasem IWGP. 

Fizycznie Acclaimed z Gunnem byli underdogami w starciu o pasy trojek. Ta walka mogła być squashem a nie wyszło wcale tak źle. Nadszedł czas na wyczekiwany przezemnie ME w którym Eddie bronił pasa ROH przeciwko Komanderowi. Mieszanka stylów podziałała dobrze, Komander lubi sobie polatać, a Kingston lubi okładać pięściami az ktoś przestanie się ruszać i oddychać, to w nim lubie. Mistrz ROH zawsze potrafi zrobić tak aby jego przeciwnik wypadł dobrze, wyjątku tu nie było. Eddie z Code of Honor to coś co należy docenić u takiego charakterniaka. 
 

Collision zamknął Copeland w którym ładnie się przedstawił na sobotniej tygodniowce dziękując JRowi za wiele rzeczy i zakończyło się brawlem, przez co jeszcze bardziej czekam na jego walkę z Luchasaurusem. Bardzo przyjemny odcinek Collision wbrew pozorom. Świetna walka Fletchera z Danielsonem, zdecydowany MOTN. Jeśli AEW walczyło o widza z FL to nawet im się udało, zaciekawić zaciekawili ale i tak było ciężko. Na duży plus shocker z pasami TT tylko pytanie czy kryje się za tym jakiś sensowny plan.
 

[KyRenLo]

Tylko i wyłącznie w ramach ciekawostki:

Ciekawe, ile razy jeszcze Edge padnie w AEW. 

Co do samej tygodniówki popatrzyłem jednym okiem na walkę Toni Storm i były to całkiem miłe chwile.

Fajnie się ją obecnie ogląda. 

Christian Cage i obrona pasa:

 

 

 

[KyRenLo]

[IIL]

Teasowany dream match na Collision, to Andrade vs Danielson:

Chętnie do tego odcinka usiądę, a ostatnio olewałem te tygodniówkę. 

[DarthVader]

Collision 21/10/23

Podoba mi się fakt, że próbują ponownie przedstawiać stajnię House of Black jako ważną część show. 

Bryan Danielson vs. Andrade wyszło wedle oczekiwań. Zabrakło tutaj jakiejś podbudowy na nazywanie tego "dream matchem", ale wyszło bardzo dobrze. Podobały mi się kontry przyłożeń, które ostatecznie zakończyły tę walkę. Trochę niczym w walce Danielsona z Sabre Juniorem, ale w tym wydaniu ze szczyptą lucha libre. Malakai Black atakujący Bryana doprowadzi w końcu do walki 1 na 1 (Full Gear?) i na to czekam z niecierpliwością. 

Sky Blue idzie w ślady Julii jeżeli chodzi o makijaż na twarzy. Czyżby dołączenie do HoB i team tych dziewczyn w przyszłości? Widziałbym ją w innym gimmicku, ale w sumie czemu nie... 

Kingston vs Jarrett przypominało nieco TNA czy WCW w ilości interwencji. Lubię Eddie'ego, ale rozpisywanie go w taki sposób, że wygrywa walkę pięciu na jednego, to trochę przesada. 

Miro vs. Andretti stanowczo za długo trwało jak na pozycje tego drugiego. 

Claudio & Yuta vs. Starks & Bill podtrzymało tradycję długich main eventów Collision, ale nie było to na tyle interesujące, aby pompować w nich ponad 20 minut czasu antenowego. 

Końcówka z HoB, Starksem i Billem rozwalającym BCC i FTR z powrotem Moxa nawet, nawet ale powrót Starksa na ring bez swoich kompanów tylko po to, aby dostać bęcki wyglądało co najmniej dziwnie. P

Warto odpalić jedynie dla openera oraz powrotu Blacka i Moxa. Reszta wypadła średnio. 

Battle of the Belts VIII to niezła kaszana. Jedynie konfrontacja Cassidy/Mox wypadła ciekawie:

 

Edytowane 23 Października 2023 przez DarthVader

[DarthVader]

MJF vs Kenny Omega o AEW World championship oficjalne na następnym Collision

 

[Nialler]

Omega wdupiał wszystko jak leci i dostaje shota znikąd o główne mistrzostwo XD 
Ratowanie frekwencji Collision chyba nie taką drogą.

[Soban]

Akurat tydzień temu był wzrost na pół miliona. Kenny pewnie wdupi przez interwencję Dona, bo mimo, że MJF ostatnio jest bookowany jak terminator(no dobra trochę oszukuje) to nie widzę go by czysto pokonał Omege.

[IIL]

5 godzin temu, Nialler napisał(a):

Omega wdupiał wszystko jak leci i dostaje shota znikąd o główne mistrzostwo XD 

Kenny w tym promo sam chyba wspomniał o tym, że nie za bardzo ma prawo rządać title shota, ale chodzi tutaj o pobicie jego rekordu. Omega to aktualnie jeszcze najdłuższy mistrz AEW World w historii i za kilka dni przebić ma go w tym panowaniu MJF. Nigdy ze sobą nie walczyli, także walka pisze się w sumie sama z siebie. Trochę naciągane, ale walka zapewne wyjdzie super. 

MJF w przyszłym roku może odejśc z AEW, także lepiej że w końcu Khan sypie tymi dream matchami bo wieczne odkładanie ich do szafy może skońćzyć się tym, że nigdy ich nie zobaczymy.

3 godziny temu, Soban napisał(a):

MJF ostatnio jest bookowany jak terminator(no dobra trochę oszukuje) to nie widzę go by czysto pokonał Omege.

Interwencja Dona i Takeshity jest więcej niż pewna. W ogóle może wyjść z tego walka bez rozstrzygnięcia, bo MJF ma toczy feudy z chyba 10 goścmi na raz.  

[Grigorij]

12 godzin temu, IIL napisał(a):

MJF w przyszłym roku może odejśc z AEW, także lepiej że w końcu Khan sypie tymi dream matchami bo wieczne odkładanie ich do szafy może skońćzyć się tym, że nigdy ich nie zobaczymy.

Moim zdaniem on się nigdzie nie wybiera. Sądzę, że nowy kontrakt z niezłą podwyżką jest już od dawna ustalony, a gadanie o wojnie 2024 to tylko keyfabe.

12 godzin temu, IIL napisał(a):

Interwencja Dona i Takeshity jest więcej niż pewna. W ogóle może wyjść z tego walka bez rozstrzygnięcia, bo MJF ma toczy feudy z chyba 10 goścmi na raz.  

Ja raczej nie wierzę w czystą wygraną MJFa, ale to, że wygra nie ulega wątpliwości. Co do jego potencjalnych przeciwników to moim zdaniem wydarzenia (segmenty) z Dynamitu (Omega, Joe) + to co się wydarzy na Collision zbudują skład drużyny MJFa na 4-way z Bulletami - będzie miał w teamie swoich przyszłych przeciwników do walki o AEW Championship - Omegę, Joe i Wardlowa (choć tutaj nie jestem do końca pewien jak to uzasadnią).

Edytowane 27 Października 2023 przez Grigorij

[IIL]

8 minut temu, Grigorij napisał(a):

Moim zdaniem on się nigdzie nie wybiera. Sądzę, że nowy kontrakt z niezłą podwyżką jest już od dawna ustalony, a gadanie o wojnie 2024 to tylko keyfabe.

Mówią, że we wrestlingu nigdy nie mówi się nigdy. Cargill dostała push jak Goldberg, wygrywała wszystkie walki i na koniec wolała mniej kasy w WWE. Może się wszystko wydarzyć.

[Soban]

Myślę, że MJF jest już podpisany od dawna na kolejne lata i tylko trzymają nas w niepewności by wpisać się w zapowiadaną przez Maxa od prawie 2 lat 2024 bidding war. Khan chyba nie jest az takim idiotą by rozpisać chłopa na głównego bohatera, wkręcić go w masę przecinających się story tylko po to by stracić go za 2 miesiące.

W WWE go wybitnie nie widzę przez PG rating, ale nosacz może sypnąć jakimś astronomicznym sianem Maxowi i wrzucić go do midcardu by tylko podebrać go AEW.

[DarthVader]

32 minuty temu, Soban napisał(a):

Khan chyba nie jest az takim idiotą by rozpisać chłopa na głównego bohatera, wkręcić go w masę przecinających się story tylko po to by stracić go za 2 miesiące.

Można tutaj podać przykład Jade Cargill, gdzie rozpisał ja na terminatorkę, która przegrała bodajże tylko dwie walki na koniec. Trzeba przyznać, że Khan w tym przypadku wypadł właśnie na idiotę i sam przyznał w wywiadach, że proponował jej na koniec więcej niż sama chciała na początku, ale i tak zdecydowała się odejść.

AEW i WWE mają do dyspozycji względnie nieograniczony budżet, do tego Khan nie musi się rozliczać z wydatków przed inwestorami, także może sobie pozwolić na więcej. Ostateczna decyzja należy do samych wrestlerów. Grunt w tym gdzie widzą dla siebie lepszą ścieżkę kariery. Max dałby radę również w WWE.

Edytowane 27 Października 2023 przez DarthVader