AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze

[KyRenLo]

Cytat

89,000 people tuned out

To łobuzy. 

Czyli tyle ludzi oglądało Collision dla jednego zawodnika.

[MattDevitto]

20 minut temu, KyRenLo napisał(a):

Czyli tyle ludzi oglądało Collision dla jednego zawodnika.

Aż tak daleko jeszcze bym nie szedł, to tylko jeden epizod - zobaczymy tak naprawdę w następnych tygodniach jak będzie wyglądać sytuacja, ale Collision jest i tak dla mnie lekkim rozczarowaniem. Poza tym nie zapominajmy, że musieli rywalizować m.in z niezapomnianym Payback

Edytowane 6 Września 2023 przez MattDevitto

[Nialler]

Rywalizowali nie tylko z Payback ale i chyba z baseballem i NFL. 
Moim zdaniem brakuje tutaj twardszego podziału na rostery. Bez tego zrobi się z tego drugie Rampage. Albo przynajmniej rozgrywał kilka feudów na Dynamite a kilka wyłącznie na Collision. 

[MattDevitto]

3 minuty temu, Nialler napisał(a):

Rywalizowali nie tylko z Payback ale i chyba z baseballem i NFL. 

Z baseballem rywalizują całe lato, bo jest sezon a MLB gra nonstop - mówiąc nonstop mam na myśli codziennie, więc to nie tylko Collision ma ten problem. NFL faktycznie, ale to tylko sparingi. Sezon rusza na dniach, ale mogą spać spokojnie, bo NFL to przede wszystkim niedziela/poniedziałek z małymi wyjątkami

[KyRenLo]

CJ Perry:

Ładnie wyszło. Lana wzmocnienie AEW.

 

[IIL]

Dwa pasy będą bronione dzisiaj na Collision:

[DarthVader]

AEW Collision 16/09/23

Ciężko ocenić tę tygodniówkę, kilka rzeczy wyszło dobrze, niektóre wypadły blado, ale ogólnie więcej było pozytywów niż negatywów.

• Big Bill & Ricky Starks vs Bryan Danielson & Claudio Castagnoli - bardzo dobra walka, najlepsza na gali. Sprzedają akcje Big Billa jakby był jakimś Big Showem, co mi akurat pasuje, bo lubię psychologię ringową, gdzie kładzie się nacisk na różnice gabarytowe zawodników. Wygrana Starksa cieszy. 
• FTR vs The Iron Savages - nic specjalnego. FTR są super, ale średnio podchodzą mi ich oponenci. 
• Anthony Bowens vs Jon Silver - dobre, wyszło lepiej niż się spodziewałem. 
• Eddie Kingston wygłosił świetne promo. Jedne z lepszych w jego wykonaniu ostatnio. Nakręca na finał z Claudio za tydzień. Podobnie Toni Storm i Miro, również świetnie na majku. 
• Andrade El Idolo vs Skorpio Sky - dobry, midcardowy match. Za tydzień ogłosili Andrade vs White.
• Squash w wykonaniu Aussie Open przewinąłem. 
• The Hardys vs The Righteous - nic specjalnego. Nie oglądam Ring of Honor i wyciąganie tych wrestlerów z szafy o których się nie słyszy potrafi denerwować. 
• Kris Statlander vs Britt Baker - solidny main event. Ciągle coś się działo i końcówy finishing strech przyjemnie się oglądało. Statlander dobrze sobie radzi w obecnym runie z pasem TBS, a Baker zdaje się być w lepszej formie porównując z ostatnimi walkami. 

Ogółem znajdzie się coś, co mi się nie podobało, ale można było znaleźć w tym odcinku dobre walki, proma i przyzwoity build up pod WrestleDream, Grand Slam i Collision. Żadne show w tym tygodniu nie ma jednak szans z SmackDown...  

 

btw. nie wiem co to miało znaczyć: 

Spoiler

 

Następne Collision:

• Bryan Danielson vs. Ricky Starks in a Texas Death Match
• AEW Tag Team Champions FTR defend against The WorkHorsemen (Anthony Henry & JD Drake)
• Andrade El Idolo vs. Jay White
• Rob Van Dam in action 

[KyRenLo]

Świetne.

Obejrzałem walkę w całości i oglądało się nawet przyjemnie. Taka mocna szóstka.

 

 

[IIL]

Rob Van Dam wraca do AEW i debiutuje na Collision. Cieszy mnie jego powrót, nadal trzyma formę (w porównaniu do np Hardys) i jego debiut z Perrym wypadł nad wyraz dobrze. Zapewne jednak by go tak czysto nie podłożyli, gdyby wiedzieli co się wydarzy na All In...

Debiut:

Spoiler

 

 

[Grins]

19 godzin temu, IIL napisał(a):

Rob Van Dam wraca do AEW i debiutuje na Collision. Cieszy mnie jego powrót, nadal trzyma formę (w porównaniu do np Hardys) i jego debiut z Perrym wypadł nad wyraz dobrze. Zapewne jednak by go tak czysto nie podłożyli, gdyby wiedzieli co się wydarzy na All In...

Debiut:

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Też uważam że RVD jest na prawdę w dobrej formie liczę że zobaczymy jego występy w jakiś stypulacja jak Ladder Match czy Hardcore bo facet mimo wieku na prawdę radzi sobie dobrze w ringu, to jest przykład że WWE nie potrafiło go nigdy dobrze wykorzystać.

Odnośnie Collision fatalnie wyglądają te ratingi... Nie wiem co by się musiało stać aby przyciągnąć więcej widzów, no Punk narobił niezły kibel z tą tygodniówką nie ma co... AEW powinno w końcu postawić na jakieś dobre historie, mimo że walki są na zajebistym poziomie to czas najwyższy budować większe storyline aby fani się bardziej zainteresowali bo nawet jak sprowadzą Edge'a czy Goldberga na tą tygodniówkę to rating może wzrośnie ale storyline, historia jeszcze bardziej by to polepszyła. 

[DarthVader]

Collision 24/9/23

Darby Allin vs Christian Cage vs Luchasaurus - Cieszy mnie fakt, że Christian został formalnie mistrzem TNT. Luchasaurus wyglądał co najmniej dziwnie będąc jedynie jakby figurantem, a nie prawdziwym mistrzem. Cage jako TNT champ dodaje też temu pasowi więcej prestiżu. Allin jak zwykle trzymał walkę swoimi bumpami na wysokim poziomie. 

Rob Van Dam wciąż nie ustępuje kroku i ogarnęli ciekawą walkę z Hookiem vs jobberzy. AEW ma teraz możliwość ściągnać Matta Riddle'a i zrobić chillowy team z Van Damem... 

Julia Hart vs Kiera Hogan to szybki squash. Julia rozwija się ładnie w swoim gimmicku i już za tydzień dostanie title shota o pas TBS.

Jay White vs Andrade było dobre i ogólnie dużo zabawy, ale jak dla mnie było za dużo interwencji Bullet Club Gold, a także trochę za długo to trwało.

FTR vs The WorkHorsemen - solidnie, ale oponenci FTR to jacyś jobberzy, także wynik znany z góry. 

Bryan Danielson vs Ricky Straks - było bardzo dobrze, ale nie da się ukryć, że pod względem brutalności, itd. wyszło o półkę niżej od ich Strap matchu na All Out. 

Polecam. AEW zaprezentowało 6 godzin TV w tym tygodniu. Collision było na pewno lepsze od Rampage i na równi z Dynamite. 

Edytowane 24 Września 2023 przez DarthVader

[IIL]

Dzisiejsze Collision. Ostatnia tygodniówka przed WrestleDream PPV:

[DarthVader]

Collision 30/09/23

Niezła podbudowa pod dzisiejsze WrestleDream. Nie widziałem nigdzie sędziego Ricka Knoxa i bardzo dobrze. Po tym jak zachował się w walce Mox/Fenix powinien zostać zawieszony. 

Andrade zawsze wypada zajebiście. Dobra chemia między nim i Juicem Robinsonem. Jeżeli Andrade, Malakai i Buddy Matthews mają kontrakty na dłużej, to powinni dostawać jak najwięcej singlowych walk. Andrade na szczęście wygrywa ostatnio większość swoich walk.

Brody King pokazuje się zawsze sam z Julią. Czyżby szykował się jakiś rozpad w House of Black? Nie zdziwie się, jeżeli Julia przejdzie wkrótce face turn. Jej obecny charakter jest coraz lepiej odbierany przez publiczność i generalnie jedyne czego jej brakuje, to nieco więcej doświadczenia na antenie. Powinna wygrać pas TBS na WrestleDream. 

Omega & Jericho vs GoA wypadło nad wyraz dobrze. Spodziewałem się szybkiego squashu babyface'ów, ale dano się Samoańczykom wykazać. 

Wielki 8 man tag na zakończenie show, to typowe zakończenie Collision, które fajnie nakręciło pod niedzielne ppv. Danielson był zaskakująco krótko w ringu, także oszczędzał się jak mógł przed dzisiejszym ppv. Fajnie było usłyszeć Zacka na komentatorce. 

[Jeffrey Nero]

8 godzin temu, DarthVader napisał(a):

Brody King pokazuje się zawsze sam z Julią. Czyżby szykował się jakiś rozpad w House of Black?

Malakai ma kontuzję bodajże kolana, którą prawie wyleczył ma wrócić lada moment. Raczej żaden rozpad na razie nie wchodzi w grę.

[HeymanGuy]

Collision 30/09/2023

Andrade w przypadku takiej przewagi jak Gunnsi przy Robinsonie był lekkim underdogiem, co normalnie bez pomocy nie miałoby miejsca, przez co nie był to zwykły pojedynek dwóch panów. Moim zdaniem o wiele lepiej wyglądało White vs. Andrade sprzed tygodnia, ale walka spełniła swe zadanie. White Andrade miało za zadanie podbudowanie, rozpoczęcie nowego feudu, a w Robinson Andrade chodziło o dokonanie małej zemsty na BCG. Robinson jest niesamowitym fenomenem jeśli mówimy o stosunku porażek do pozycji w federacji. W Japonii chyba też tak to wyglądało - gość może przegrać 99% swoich pojedynków, ale wciąż jest bookowany i wciąż spełnia oczekiwania, fenomen jakby nie było

Solidny match tag-teamowy, zresztą AEW zawsze walki TT robiło na swoim odpowiednim i wysokim poziomie. Best Friends w końcu wyglądają coraz lepiej, od dawna tak nie wyglądali, zresztą bez Orange'a jest to na pewno cięższe, ale już to zaczyna wyglądać lepiej. Wygrana Kingdom była jednak dobrą decyzją.

Niezbyt udany debiut Vertvixen na Collision, zresztą co się dziwić skoro wychodzi na Julię Hart, która wchodziła do tej walki z 27 zwycięstwami z rzędu. Te video package Julii to chyba najlepsze takie widea jakie powstały w AEW, widać że mocno się na niej skupiają. Best Friends vs. HoB wygląda obiecująco, Malakai pewnie się wyleczy i dołączy do trójki.

Jericho i Omega przez całe swoje kariery mieli epizody w których spokojnie można byłoby ich nazwać specjalistami od Tag-Teamów, nic dziwnego że nawet dobrze zaczynają ze sobą wyglądać, ta dziedzina to jakby nie było ich specjalność. Omega, choćby TagTeam Golden Boys z Ibushim, a Y2J'a chyba nie trzeba przypominać, choć najbardziej mi zapadł w pamięć JeriShow, czy choćby z Christianem w latach 03/04 jeśli dobrze pamiętam. Liona i Kaun przy takich specjalistach musieli wyjść dobrze, zresztą jak mieli nie wyjść, skoro przez chwile Jericho i Omega wyglądali jak underdodzy (co prawda przy pomocy Nany, ale wciąż) Kolejna wygrana Righetous po chwili, okej - nic specjalnego.

8-many mają to do siebie, że zawsze każdy z uczestników ma kilka minut dla siebie, żeby się pokazać, tylko że ja z tej walki pamiętam momenty Casha, Yuty i AO, nic innego jakby nie zapadło mi mocno w pamięć. Niemniej jednak dobry sposób, aby zamknąć show, kilka osób pokazało się w ME show, swoją drogą panowie coś skiepścili z przypięciem, jakby walka zkaończyła się nie tak jak powinna xD Wheeler zdążył, aby przerwać pin Starksa na Harwoodzie, a jednak sędzia nadal liczył xD Face to face ZSJ i Bryana na zamknięcie show wyglądał obiecująco względem niedzielnej gali. ZSJ na komentatorce jest świetny, ma w sobie dużo z komedianta, a mi to wystarczy. 

Bryan ZSJ to chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych walk na WrestleDream, więc nic dziwnego, że zamknęli sobotnie Collision. El Idolo z Robinsonem zdecydowanie MOTN, a WrestleDream jeśli będzie tak dobre, jak wygląda jego karta, to zdecydowanie dowiezie poziomem.

Edytowane 2 Października 2023 przez HeymanGuy