Fantasy War #7 - Scott Steiner vs. Batista

[kabolt]

steiner zjada batiste na sniadanie pod kazdym wzgledem. poza tym jak juz wspomnialo tu pare osob- te jego pompki

reasumujac glos dla big poppa pump'a

[Ceglak]

  evertonian napisał(a):

taaaaaak porownywanie Batisty do GOldberga jedziemy dalej. GOldberga to mozna do Snistsky'ego czy Khali'ego wstawiac

 

Panie, daj Pan spokoj

 

w czym rzecz? Batista nie dosc ze nie umie sprzedawac to spala swoje akcje, a Goldberg "tylko" nie chcial sprzedawac :P:P

[theGrimRipper]

  Ceglak napisał(a):

  evertonian napisał(a):

taaaaaak porownywanie Batisty do GOldberga jedziemy dalej. GOldberga to mozna do Snistsky'ego czy Khali'ego wstawiac

 

Panie, daj Pan spokoj

 

w czym rzecz? Batista nie dosc ze nie umie sprzedawac to spala swoje akcje, a Goldberg "tylko" nie chcial sprzedawac :P:P

 

hehe, widze, ze Brick'n'Grim still togetha

[Ceglak]

  theGrimRipper napisał(a):

hehe, widze, ze Brick'n'Grim still togetha

 

i nie moze byc inaczej

 

ale temat nie dotyczy BAtista kontra Billy Boy, tylko BPP, wiec do rzeczy!

 

ostatnio BPP potwierdza ze jeszcze Batiscie brakuje do niego paru frankensteinerow!

[SixKiller]

Nie rozumiem tego zdziwienia z powodu porównania Batisty do Goldberga. To prawda, że Scott Steiner zjada "Animala" na śniadanie, dlatego Da Man, jak by nie patrzeć, byłby mu pod wieloma względami bliższy. Trudno też odmówić racji Ceglakowi. Dlatego jak nie lubię Goldberga, tak w fikcyjnym pojedynku chętnie bym na niego zagłosował. Natomiast Batista vs. The Great Khali w istocie byłoby dobrą okazją aby wreszcie postawić na dyskotekowego bramkarza .

[Rura]

ANIMAL!!!!!!!!!!!! i nie ma bata!!! nikt mnie nie przekona.........

[Ceglak]

  Rura napisał(a):

ANIMAL!!!!!!!!!!!! i nie ma bata!!! nikt mnie nie przekona.........

 

nikt Cie przekonywac nie musi, ale...

moze poprzesz to jakims powodem dla ktorego nie ma bata... !

[damiandziki]

Koleś chyba w wieku pomylił się o jakieś 5 czy 6 lat

[Rura]

  Ceglak napisał(a):

moze poprzesz to jakims powodem dla ktorego nie ma bata... !

Po prostu mam totalna niechec i odraze do Scotta Steinera i jego postaci naddopakowanego blondasa, ktory dzuo krzyczy. Co innego jego Steiner Brothers pozostajacy jednym z najlepszych tag teamow w historii. Batista ma w dodatku lepsze warunki od BPP a na ringu ta roznica bylaby widoczna. W czasie walki Animal szybko wykonalby spinebustera i zaczalby charatkerystycznie szarpac za liny przy owacji publiki. Kazdy wie, co to znaczy i Steinernie nie mialby prawa nic zrobic.

[SixKiller]

Od kiedy kaleczenie spinebustera nazywa się jego wykonywaniem ? To, co robi Batista można porównać do PRL-owskich podróbek jeansów, czyli coś to jest, ale na pewno nie to, czym być powinno i czym każdy chciałby, aby było .

[Ceglak]

  Rura napisał(a):

Po prostu mam totalna niechec i odraze do Scotta Steinera i jego postaci naddopakowanego blondasa, ktory dzuo krzyczy.

 

to krzyczenie to nazywa sie mic skills, a co do nadpakowania... no moze lepiej pozostawic to bez komantarza, bo jesli Batista nie jest nadpakowany ponad norme to moze pozwolimy mu przebiec jakies 100 metrow sprintem.

 

  Rura napisał(a):

W czasie walki Animal szybko wykonalby spinebustera i zaczalby charatkerystycznie szarpac za liny przy owacji publiki. Kazdy wie, co to znaczy i Steinernie nie mialby prawa nic zrobic.

 

to wyjasnil SixKiller wiec powtarzac sie nie bede. Spytam tylko czy kiedykolwiek widziales prawidlowo wykoanengo spinebustera??

 

Co do warunkow, owszem, Batista ma lepsze jak na heavyweighta. Wzrost i masa przepowiadaja za nim.

[Rura]

Cedlaku i sixKillerze, co rozumiecie przez ,,dobrze wykonany spinebuster"??? Sedziowie mu pokazuja noty za kazda akcje tak jak za skok Malyszowi??? Batista nie jest moim ulubiencem i nie bede go bronil do ostatniej kropli krwi ale ten koles podnieca publike SmackDown, to widac. Co do jego dopakowania to wyglada jakby z silowni nie wychodzil, ale wedlug mnie jego cialo wyglada zdrowiej i naturalniej w porownaniu do postury Steinara, ktora od razu razi w oczy chemia. PO prostu nie trawie osoby Steinera ogolnie i prawie zawsze bede za jego przeciwnikiem, kimkolwiek by on nie byl.

[theGrimRipper]

dwaj podwórkowi amatorzy wykonują spinebuster lepiej niż Batista:

 

http://youtube.com/watch?v=SFa0T00KdJ4 (ok. 1:40)

 

Mistrzem Spinebustera byli bracia Anderson, nieźle wykonuje go Rhino czy HHH. W Spinebusterze rywal powinien być obrócony o jakieś 90 stopni w lewo lub w prawo, a Batista po prostu podnosi przeciwnika, i zamiast się z nim obrócić, jak goście na filmiku, rzuca przed siebie jak workiem ziemniaków...

 

I nie Cedlak a Ceglak No i do Sixa wypadałoby się zwrócić "wielką literką"

[Rura]

Przepraszam za błedy w nickach=wstyd. Dzięki the GrimRipper za lekcje Po obejrzeniu filmiku od Ciebie łatwo mozna natrafic na ten fragment

niby tu tez jest źle wykonany spinebusterk, a publika ma juz srake w gaciach ze szcześcia, nawet jesli jest to rzut workiem od ziemniaków

[theGrimRipper]

Nie rozumiesz jednej rzeczy... Batista, jako face, walczący z notorycznym heelem HHH, budził i budzi sympatię publiczności. Od zawsze jest over z fanami, i nikt mu tego nie broni... Ale to żaden argument broniący jego spinebustera... Marki (na hali czy przed TV) markują, smarty - oceniają to bardziej krytycznie... Spinebuster Davida to jak lądowanie na dwie nogi w skokach narciarskich lub podpórka przy jakiś tricku skateboardowym - niby zrobione, ale do techniki można się przyczepić...