Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Vince nie zyje!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

To zwrotny story line poprostu ale netu nikt nie oszuka (wikipedia poda prawdę chybe jej nie wynajoł jak jak tego radia)

Dzisiaj rano z ciekawości sprawdziłem i pierwsza edycja z datą śmierci Vince'a pojawiła się dokładnie minutę po emisji w telewizji. Szybko ktoś ją zlikwidował, a następny ponownie wpisał, znów ktoś zlikwidował i tak cały czas od dwóch dni :D.

117380471846b21e8779201.gif

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • evertonian

    6

  • sportsmen

    5

  • sixter

    4

  • pitbulljames

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Kto stoi za śmiercią? Moim zdaniem Ian Rotten i jego ekipa z IWA: MS. Przecież pare lat temu jego federacja wydała koszulkę: Mission: Exterminete Vince. (O ile mnie pamięć nie myli, to Ian pokażał się w niej na Hardcore Homecomming.)

 

A tak na serio, to tym spotem (całym anglem) WWE nie tylko osiągnelo dno, ale zaczęło się w nie wkopywać. Dawno takiej glupoty nie widziałem, chyba od czasu feudu Kane - Shane McMohan. Wtedy to Kane miał spłonąć w jakimś pożarze, a i tak powrócil.

Edytowane przez Vaclav

  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Czy vince powróci czy nie przełom w wwe jest.

przelom??ja mysle ze to jest przelom ktory moze zrobic posmiewsiko z WWE...i tak Vince bedzie zarzadzal wszystkim za kulis :) caly ten storyline wedlug mnie jest przegieciem. Teraz tylko ciekawe jak przywroca Vinca do zycia moze Zombie? :P

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2007
  • Status:  Offline

kurde i wyjdzie na to ze mcmahon jest taki super ze nawet umrzec nie umie...może powiedzą że krązył przez ten czas w atmosferze w kłebach dymu po tej bombie i tak przezyl bo tam byl tlen a deszcze nad polską to jego siki bo cos tam mu szkodzilo na pecherz i jak zglodnial to se wrócił...

I tak ten storyline bedzie do bani nie robmy se nadziei i tak w wwe nic juz sie ciekawego chyba zdarzyc nie może-zresztą i tak vince nie lubie :)


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Kiedys sie odbija te zarty na wwe. Vince naprawde umrze, oglosza to na powiedzmy raw,a publika w smiech lub gwizdac bedzie, przyzwyczajona wkoncu do teatrzyku vinca :wink:
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

wiecie co...moim zdaniem ten storyline jest ciekawy w przeciwienstwie do np boggeya ktory wpieprza robale, trojkata lita-sznicki-kane czy may 19th ;) nie jest wcale jakis przesadnie bajkowy, bo np jesli wyjdzie na to ze vince upozorowal swoja smierc to przeciez nie bedzie to jaakies nieprawdopodobne. byc moze to tylko przemyslny plan naszego geniusza :lol: , za ktorym stoi jakas powazna intryga :P

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Być może Vince chciał się wkupić w łaski grupy Jackass, która ma pojawić się na Summerslamie :P.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

A caly zarzad juz zaciera raczki. WWE.com notuje rekordowe liczby odwiedzin na przestrzeni ostatnich dwoch dni. Agencje informacyjne pieja o rzekomej smierci Vince'a. Nasz drogi Vinnie znalazl kolejny sposob na zarobienie grubych pieniazkow. ;)

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Nie potrafię przypomnieć sobie jakiegoś storyline, który zaciekawiłby mnie na tyle, żeby z niecierpliwością czekać na kolejna galę, aby zobaczyć jak dany scenariusz się potoczył. Być może przez to własnie nie przywiązuję do nich jakiegoś większego znaczenia, ale motyw z wybuchającą limuzyną w moim odczuciu jest... mega tani.

 

"Śmiertelne" motywy zostały już chyba całkowicie wyczerpane. Chyba, że kiedyś dla potrzeb federacji np. wybuchnie pociąg z całym brandem Smackdown :twisted: Po jakimś czasie oczywiście każdy z nich stopniowo wracałby na ring :roll: ;)

 

Wiem, że taki jest urok entertainmentu, ale co za dużo głupot to nie zdrowo.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Hmmm z tym upozorowaniem śmierci to nie byłby głopi pomysł... zdesperowany Vince tak wyśmiany i niedoceniony na ostatnim RAW'ie chciał w ten sposób zwrócić na siebie uwagę...

  • Posty:  135
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2006
  • Status:  Offline

A mi sie wydaje ze teraz poleci jakis tani storiline ... tylko po to zeby vice pozniej wrocil mowiac ze ukrywal sie i upozorowal swoja smierc bo ktos rzekomo chcial go zabic ... bla bla bla... albo opcja ze vince uniknal smierci jednak sie ukrywal bo bal sie kolejnej proby zamachu i dlatego nie znaleziono ciala....tanie to.

8604393746a7059822ca3.jpg


  • Posty:  36
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uważam że w tej chwili nie można powiedzieć czy ten storyline jest tani i żałosny. Wszystko zależy od tego jak się rozwinie. Jeżeli "władzę" w WWE przejmie teraz np. Shane to wszystko ok i kupuję tą bajkę, ale jeżeli Vince ma powrócić w jakiś kretyński sposób to nie wiem czy śmiać się czy płakać :? Jestem naiwny i mam ogromną nadzieję że spełni się pierwsza opcja...
Hardcore way is the only way!

  • Posty:  68
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2006
  • Status:  Offline

Gdzieś wyczytałem, że moment wybuchu był nagrany wcześniej. Przyjrzyjcie się jak vince po wejściu do limuzyny wystawia nogę spowrotem i chowa drugi raz. Ta "druga noga" to juz nie vinca była tylko puszczony wybuch z taśmy pięknie zmontowany...

  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Moment wybuchu zostal nagrany w nocy z niedzieli na poniedzialek, tak gwoli scislosci.. ;)

  • Posty:  332
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2006
  • Status:  Offline

Mnie sie akurat ten pomysł spodobał....ciekawe ejst najbardziej jak to poprowadzą..oby było ciekawie z jego powrotem i ogolnie...

Podobno możliwy jest jego feud z Mysterio..ale co do tego doprowadzi to w tej chwili cieżko stwierdzić...

 

A jeszcze dodam że ciekawe czy na następnym RAW bedzie pogrzeb :D

30647399048b9a5c265ace.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...