Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Możesz przyśpieszyć proces logowania bądź rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach. 

Czas wspomnien


Eugene

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  742
  • Dołączył/a:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Na #wcwfans jednak czasami sie gada o wrestlingu:

 

milej lektury:

 

[22:50] bylo jakies tour wwc w 92 czy ktoryms tam na torwarze - w 1993 roku w grudniu bylem tam :PPP

[22:50] eugene good :>, a ja 6 lat mialem :>

[22:50] :))

[22:50] i nie bylem ;)

[22:50] ja 10

[22:50] i nie bylem

[22:51] Golob tez byl ;P

[22:51] nom w sumie... spotkali sie przed laty na torwarze i potem na ircu, czyz to nie brzmi pieknie??:>

[22:51] o fuck to juz 11 lat

[22:51] ja mam rocznice zawsze w dniu wm IX

[22:52] chyba 4 IV

[22:52] ja troszke wczesniej

[22:52] ja jak mialem 6 lat to sie nie intereresowalem wrestlingiem, nawet nie wiedzialem ze cos takiego jest ;D

[22:52] MVX-CZ012: *** All Slots Full, Main queue of size 100 is Full, Try Again Later

[22:52] MVX-CZ012: *** All Slots Full, Main queue of size 100 is Full, Try Again Later

[22:52] w lutym 93 ; zaczalem

[22:52] ja tez juz wczesniej

[22:52] ale uznaje oficjalnie wm IX za poczatek :P

[22:53] pierwsze show atak Doinka na Crusha a potem Monday Niht Raw powrot Hogana

[22:53] WM IX wg znawcow to jedna z najgorszych, le i tak wspominam ja z sentymentem ;)

[22:53] hehehe

[22:53] dla mnie najlpesza

[22:53] :)

[22:53] hehe

[22:53] ja pamietam konflikt crush vs doink

[22:53] Eugene: ale zajebiste byly te programy, All AMerican Wrestling, Superstars

[22:53] byl zarabisty

[22:53] wrestling we free tv ile wlazlo

[22:54] sky one

[22:54] :)

[22:54] wszystko zaczelo sie jebac w 99

[22:54] piatek sobota niedziela

[22:54] potem dsf

[22:54] :)

[22:54] sky one albo rtl 2 jak zaczelo wchodzic

[22:54] no i rtl2:)

[22:54] eugene: ja pamietam tak mniej wiecej lata 94/95 bo wtedy sie zaczynalo ;)

[22:54] no i stare TNT :))))))))

[22:54] nie tylko nie tnt

[22:54] :((

[22:54] od tego sie zaczelo

[22:55] gimmiki zaczely powoli umierac ....

[22:55] hehehe

[22:55] eugene: w sumie to ja tnt mialem, bo przez karte tv dalo sie multidecoderem odkodowac

[22:55] ale i tak wcw schodzilo na psy

[22:55] WCW na TNT a pozniej WWF na DSF

[22:55] i tak wygladal u mnie piatek i sobota

[22:55] potem wwe troche lecialo na tm3 to tez ogladalem

[22:55] wwf na dsf juz nie pamietam

[22:55] juz wtedy przestalem ogladac

[22:55] ja pamietam wwe na rtl2

[22:56] ale na dsf to slynne czasy 97-98

[22:56] :)

[22:56] dsf nie bylo takie zle pomimo fatalnego komentarza

[22:56] austin lol

[22:56] dla mnie sluune czasy to rtl2 93-94

[22:56] :)

[22:56] dobra ide sciagac

[22:57] eee... przyponial mi sie koles z nickiem Austin ;P, nie pamietam czy to w koncu byl Y2J czy nie, bo zdania sa podzielone ;P

[22:57] no wlasciwei to jeden komentator niemiecki ma jakies pojecie a drugi mu tylko kiwa glowa

[22:57] nie no, dla mnie liczylo sie ze ten wrestling byl

[22:57] komentarz mnie wali

[22:57] to fakt

[22:57] ja nie wybrzydzalem

[22:57] dzisiaj mogliby mi wrestling z arabskim komentarzem puscic i bym ogladal, tyle ze bym wycyszyl

[22:57] i ogladalem co mialem

[22:58] hehe, ja wybrzydzalem jak mialem wybor bo bylo tnt itd

[22:58] kiedys na jakims kanale ogladalem tez gale meksykanskie

[22:58] ecw nie lubilem przez czas istnienia i teraz mi go brakuje

[22:58] galavision w sobote o 16 AAA

[22:58] ja sie ecw nie interesowalem swego czasu

[22:58] ;ppp

[22:58] eugene tak :PPPPPPPPPPP

[22:59] ale i tak najbardziej zjebany to jest wloski komentarz wrestlingu... znaja malo akcji to raz, a po drugie wlosi ogolnie mowia tak jakby spiewali i fatalnie sie tego sluchalo

[22:59] heh

[22:59] Italia1: WWF

[22:59] lol

[22:59] no ja nie wiem jak jest na italii 1 bo nie ogladam

[22:59] ale ogladalem kiedys na stream sport raw i smackdown

[22:59] no kiedys mialem

[23:00] a ja niestety nie mialem tego

[23:00] ja tezale kumpel mial w kablowce chyba

[23:00] spoc

[23:00] albo antene mial ustawiona inaczej i mi nagrywal ;ppp

[23:01] ale w sumie nie mozemy narzekac, bo te najpiekniejsze lata, czyli markowania mielismy wrestling tv ;)

[23:02] bynajmniej nasze pokolenie, ci co teraz wchodza w to to nie wiedza co to wrestling w kilku stacjach

[23:02] :))

[23:02] i tak powoli wrestling w polsce umrze

[23:02] ano racja

[23:03] terac sznasz na to by wrestling poajwil sie w polsce jest znikoma

[23:03] a raczej nie ma jej wogole

[23:03] za 10 lat to chyba zadnej strony o wrestlingu w necie nie bedzie

[23:03] hehe

[23:03] :(((

[23:03] chyba ze razor jako 30 latek bedzie razormedia prowadzil ;)

[23:03] lol

[23:03] :))

[23:03] bedzie sowaswrestling.pl

[23:03] damn right

[23:03] to wtedy na bank wrestiling umrze w polsce

[23:03] hahaha

[23:03] :0

[23:04] a po sieci beda krazyly plotki ze undertaker nie zyje, bo go zakopali

[23:04] hehe

[23:04] lol

[23:04] a potem konsternacja

[23:04] nom

[23:04] elkoyotte rules

[23:04] ON ZYJE!!

[23:04] nie mozliwe, odkopali go

[23:04] ej

[23:04] ale walnal tez inny dobry tekst

[23:04] a kiedys byla taka markowa strona

[23:04] juz dzisiaj nie istnieje... a szkoda

[23:04] bedzie bedzie

[23:04] ale tam to bylo sie z czego smiac

[23:04] juz nie dlugo

[23:04] :)))

[23:05] "Lubie Sowa bo jest fajny i zna sie na wrestlingu" - Elkoytote

[23:05] lol

[23:05] eugene: ale tamtego nie pobijecie :)

[23:05] :)))

[23:05] eugene tak????

[23:05] wiem chyba o co biega

[23:05] a jednak???

[23:05] whhhhhhhhhhoooooooooo

[23:05] z tym screenami ze niby zasneli wrestlerzy podczas gal

[23:05] chyba ze tez napiszecie wszystko w takim markowym stylu i bedziecie przezywac to ze kane jest poparzonym bratem takera jak tam bylo ;P

[23:06] tam pisalo ze oni mieszkali w domu pogrzebowym ktorego wlascicielem byl paul beraere

[23:06] bearer

[23:06] kurwa ;P

[23:06] myslisz ze nie dam rady ;ppp

[23:06] nie wyrabialem jak to czytalem

[23:06] eugene: wierze w ciebie:>

[23:06] albo jak sowa mowi paul brearer

[23:06] no w sumie ktos tam gimnick mowi

[23:07] ludzie przekrecaja nazwy

[23:08] heh to byly najpieknijsze czasy w moim zyciu jako mark

[23:08] i w sumie to nie jest zabawne, powaznie sie boje jak bedzie wygladal polski wrestling za pare lat :)

[23:08] cale miasto bylo markami

[23:08] i bylo super

[23:08] ja pewnie skoncze z tym no ale bede chcial zeby to jakos istnialo, bo w koncu sentyment zostanie

[23:08] ale czasy sie zmienily\

[23:08] no u mnie pol szkly

[23:08] :)

[23:08] hehe eugene

[23:08] a kumpel sie zakladal ze kiedys bedzie na okladce WWF Magazine

[23:08] RvR: jak ja markowalem to wiekszosc polskich fanow markowala, bo takie byly czasy, nie bylo netu, nic

[23:09] ;ppp

[23:09] ja mialem takich wariatow co nasladowali hogana i koszunlki sobie zdzierali :)))))

[23:09] to ich matki chyba nie byly zadowolone ;P

[23:09] hahaha

[23:09] na napewno :)

[23:09] ja zdzieralem

[23:09] ale sobie robilem takie z workow plastikowych

[23:09] ;ppppp

[23:09] "mama patrz, a tak robi hulk hogan" i zrywa koszule ;D

[23:10] ja tez zrywalem koszulke keiedy wychodzil Hogan mialem wtedy 8 czy 7 lat :)))

[23:10] whatcha gonna do mama....

[23:10] a moja babcia do dzis wie kto to Hulk Hogan

[23:10] hmmm ja sie przyznam ze kiedys rozerwalem podkoszulke, ale powiem wam jakbo normalnie to nie szlo :>

[23:10] jak za szwy przy kolnierzyku i na dole to nacinalem nozyczkami, bo to grube i trudne do rozerwania ;P

[23:11] lol

[23:11] a potem jak juz sie zlapalo i pociagnelo to samo szlo ;)

[23:11] hehehe za to moj ojciec zawsze mi mowil ze wrestling to jeden wielki film

[23:11] lol

[23:11] hehe

[23:11] ale hogana ogladal tez :)

[23:11] rey: nie markowales nigdy? :>

[23:11] jasne ze markowalem

[23:11] w sumie u mnie nikt nie ogladal, tylko ja ;)

[23:11] kiedys kumpla zlozylismy w pol

[23:11] wydaje mi sie ze kazdy kiedys markowal

[23:12] bo mielismy taki tag teamowski finisher

[23:12] ewetualnie kuzynka troche, ale jej to nie krecilo ;)

[23:12] ;ppp

[23:12] szczegolnie jesli zaczyanl ogladac w mlodym wiekiu jak ja

[23:12] hehe

[23:12] hmmm big nash kiedys dal post jakie ciosy bysmy robili w prawdziwej walce ;)

[23:12] 3D???

[23:12] majac 8 lat kupisz kazde gowno jakie bookerzy ci dadza

[23:13] pamietam ten jego post......o boze :(((

[23:13] dzisiaj to zadnego, ale jak bylem markiem to mnie krecilo zeby zakladac submissiony ;P

[23:13] nom

[23:13] przyznajcie sie ze robiliscie chwyty na kumplach ;P

[23:13] hehe

[23:13] a ja zawsze mialem ochote na boston crab

[23:13] ja w podstawowce na kumplach na przerwach zakladalem

[23:13] no pewnie

[23:13] :)))

[23:13] u mnie polowa klasy

[23:13] na przerwach walczyla

[23:14] rey: damn right ;), zaczynalo sie od najprostszego boston crab

[23:14] to byly czasy :))

[23:14] nawet bylismy podzieleni na korporacje

[23:14] ;ppp

[23:14] eugene: to royal rumble bylo ;)

[23:14] heh

[23:14] nie ale kiedys

[23:14] ja lubilem Torture Rack wykonywac na kumplu :)))

[23:14] poszlismy do Hali Gwardii jak tam jeszcze nie bylo markety stal ring bokserdki i tam walczylimsy

[23:14] ;ppp

[23:14] ja tez, ale na takim chudym bo sie go latwo podnosilo :P

[23:15] eugene: ja zawsze chcialem na takim ringu ;)

[23:15] a ja lalem sie gdzie sie dalo

[23:15] i nie mielismy ringu

[23:15] nie zawsze wybieralem takiego macka grubas z niego byl

[23:15] to wystarczyla piaskownica nawet

[23:15] wiec robilo wrazenie na laskach :)))

[23:15] hehe

[23:15] piaskownica ruless

[23:15] LOL

[23:15] ja tez nigdy nie mialem ringu, tylko jakies materace jak bylismy czy ewentualnie sie chodzilo do hali gdzie kumpla wujek strozem byl ;)

[23:15] ale jakie gale wychodzily

[23:15] i wszyscy sie gapili

[23:16] nom

[23:16] :)

[23:16] dobra ide sciagac

[23:16] jeszcze basen byl dobrym miejscem

[23:16] napierdalanki w piaskownicach, widze ze nie jestem sam ;P

[23:16] hehe

[23:16] basen to jest dobry do robienia moonsault ;)

[23:16] na tak my zawsze main event to tag teamy byly

[23:16] tzn jak ktos umie, ja nie umiem ;)

[23:16] no :))

[23:17] ale wiele osob umie z miejsca skoczyc tak jak do moonsaulta

[23:17] ale 5 star frog splash dasz rade zrobic :)))))

[23:17] 5 stara sie zawsze balem i nigdy nie zrobilem :), nawet nie probowalem

[23:17] mysmy raz zrobili ladder match

[23:17] lol

[23:17] jak?

[23:17] to kumpel mnie zrzucil z drabinki do piaskownicy

[23:18] hehehe

[23:18] lol mick foley

[23:18] bo w sumie takiemu rvd to sie przeciez specjalnie wrestlerzy podkladaja... a jak ja bym jebnal brzuchem w kogos kto sie nie ustawi dobrze to mi wlaki geba wyjda ;P

[23:18] *flaki

[23:18] ja zawsze bylem tym facem i dostawalem baty

[23:18] kurde ten Foley to jest dopiero twardziel jebany.......

[23:18] http://www.cdprojekt.info/forum_post.asp?sid=7942&page=last

[23:18] ciekawe

[23:18] foley jest wrecz jebniety w pozytywnym tego slowa znaczeniu

[23:18] nom

[23:19] Orton chyba tez troche......

[23:19] ej... ale najlepsze akcje to byly przy submissionach figure 4 i sharpshooter ;)

[23:19] hehe

[23:19] sadzac po Backlash

[23:19] eugene dobre

[23:19] sharpshootera sie zajebiscie dlugo uczylem z kumplem ;)

[23:19] ja mialem taki feud nawet z kolega

[23:19] sa ludzie jednak chyba tesknia za wrestlingiem

[23:20] i zakonczyl sie kontrowersyjna walka

[23:20] rey: jakby zrobil chujowa walke to by chyba sobie tego nie wybaczyl po tym co dla niego zrobil foley

[23:20] chyba zaraz wkleje logi na forum :)))))

[23:20] zgadza sei eSKa

[23:20] dostalem piledriver z murka paskownicy i mnie zamroczylo

[23:20] kumpel nie przerwal walki

[23:21] tu nie ma nic smiesznego, a o gadanie na temat tego co sie robilo juz bylo milion razy, a tylko sie osmieszymy przed jakimis sowami :P pomysla ze tez kiedys bylismy markami, a nie guru jak dzis ;P

[23:21] a probowalisce chair shot?

[23:21] a ja po 3 kolejnych tombstonach juz nie zrobilem kickoutu

[23:21] rey :nie :))))))))

[23:21] ja nie probowalem nigdy, nie mialem chaira nigdy odpowiedniego ;)

[23:21] kurwa, jakbysmy sie wszyscy spotkali w latach markowania to by byl brawl jakich kurwa malo ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 707
  • Dołączył/a:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Wszystkim polecam czasami wspomnienie czasow markowania (marki - Wy jeszcze markujcie, za 5 lat będziecie mieli co wspominać ;) ). To tak jak wspomnienia z dziecinstwa :P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  414
  • Dołączył/a:  06.12.2003
  • Status:  Offline

no ja jestem w trakcie tych czasow ale powoli z nich wyrastam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  464
  • Dołączył/a:  27.03.2004
  • Status:  Offline

rozumiem byc markiem gdy sie nie ma dostepu do internetu i sie sadzi ze wrestling jest fake, ale majac dostep i czytajac newsy dowiaduje sie informacji ktore czynia ze nie jestesmy juz markami

 

tam powinno byc:

"rozumiem byc markiem gdy sie nie ma dostepu do internetu [glow=darkred]i sie sadzi ze wrestling[/glow] [shadow=yellow]nie[/shadow] [glow=darkred]jest fake[/glow], ale majac dostep i czytajac newsy dowiaduje sie informacji ktore czynia ze nie jestesmy juz markami

"

 

thx rabol

Edytowane przez nathan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Dołączył/a:  09.11.2003
  • Status:  Offline

a co Ty myślisz, że ja internet miałem od urodzenia? Wrestling zaczynałem oglądać jak nie miałem internetu i robiłem tak przez kilka ładnych lat... i tak własnie można być w Polsce (i kazdym innym miejscu na świecie) markiem. Poza tym nigdzie nie pisze, że marki od razu zaglądają w necie na strony poswięcone wrestlingowi... a jesli nawet to można wejść na WWE.com, ktore niczego nie ujawnia więc można spokojnie powiedzieć, że taka strona utrzymywałaby marków w ich klimatach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Dołączył/a:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Bycie markiem jest fajniejsze niż wiedza na cały ten temat co i jak się dzieje za kulisami, ale od tego się po prostu nie da odciąć jeśli się ma przykładowo dostęp do netu. A ta strona marków w niewiedzy może nie trzyma, bo nie jest pod nich robiona ale czy tutaj marków nie ma? Są...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Dołączył/a:  01.03.2004
  • Status:  Offline

ja nie znam zadnych stron robionych pod markow (moze poza WWE.com)..., ale dla mnie tamte czasy rzadzily w kosmos :P A teraz wlaczam sobie jakas zagraniczny serwis i juz...heh "Clocks". Z reszta jak pisalem w powyzszym logu, to moj ojciec mi mowil ze to wszystko (prawie wszystko) to scenariusz i mial racje, chociaz pasja i tak przetrwala :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Poleć znajomemu

    Podoba Ci się Attitude Wrestling Forum? Podziel się tym ze znajomym!
  • Najnowsze posty

    • Poziom zwolnień na tę chwilę tak samo słaby jak poziom programów od WWE  
    • Emma: Rick Boogs: Mustafa Ali: Aliyah: Top Dolla/Riddick Moss/Elias też polecieli.
    • Poniższe newsy zawierają podsumowanie wydarzeń z AEW Dynamite Grand Slam! Tegoroczne Dynamite Grand Slam od razu rozpoczęliśmy od mocnego starcia Eddiego Kingstona z Claudio Castagnolim. Po wyrównanej walce Eddie zdołał pokonać Claudio i tym samym został po raz pierwszy w karierze ROH World Championem. Warto podkreślić, iż po walce panowie uścisnęli sobie dłonie. Link do filmu W kolejnym pojedynku Chris Jericho okazał się lepszy od Sammy'ego Guevary. Sammy po walce niespodziewanie odwrócił się od Y2J'a i wymierzył Low Blow, po czym na arenie pokazał się Don Callis, co wyraźnie zwiastuje ich współpracę. Link do filmu Dużą niespodzianką była zmiana AEW International Championa. Rey Fenix pokonał Jona Moxleya i tym samym ten zakończył panowanie zaledwie po siedemnastu dniach. Natomiast końcówka walki i jej przebieg wywołały dużo pytań o stan zdrowia Moxleya. Z pierwszych doniesień wynika, iż były mistrz był długo badany na zapleczu i niemal pewne jest wstrząśnienie mózgu. Tym samym nie jest wykluczone, że ta zmiana mistrzowska nie była planowana. Toni Storm próbowała przechytrzyć Sarayę, ale ostatecznie ta utrzymała mistrzostwo kobiet. Link do filmu MJF przetrwał walkę z Samoa Joe i jest nadal mistrzem AEW, choć zrobił to przy interwencji Adama Cole'a. Nie jest wykluczone, że tutaj Cole także doznał kontuzji - biegnąc na ring, miał mieć problemy z kostką. Musimy czekać na informację odnośnie do tego, jak poważny byłby to uraz. Link do filmu Dla przypomnienia - najbliższe Rampage także będzie pod motywem "Grand Slam". Zaplanowano: - Santana vs. Bear Boulder - Orange Cassidy, Kris Statlander & Hook vs. Anna Jay, Matt Menard & Angelo Parker - Darby Allin & Sting vs. Luchasaurus & Christian Cage - Julia Hart vs. Skye Blue - #1 Contender's for ROH Tag Team Championship: The Kingdom vs. The Hardys vs. Best Friends vs. The Righteous - AEW Trios Championship: The Acclaimed & Billy Gunn vs. Dark Order - ROH Six-Man Tag Team Championship: Mogul Embassy vs. Hangman Page & Young Bucks Z kolei na Collision zobaczymy: - Rob Van Dam w akcji - Jay White vs. Andrade El Idolo - Texas Death Match: Ricky Starks vs. Bryan Danielson - AEW Tag Team Championship: FTR vs. The Workhorsemen - AEW TNT Championship: Luchasaurus vs. Darby Allin vs. Christian CagePrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Dynamite Grand Slam wypadło dobrze. Szkoda, że Moxley i Cole zostali kontuzjowani. Obaj są main eventerami i zapewne będzie się to wiązać z zmianą w planach...  Eddie Kingston vs Claudio Castagnoli - Eddie otrzymał niesamowitą reakcje i cieszy mnie fakt, że wygrał główne mistrzostwo ROH pokonując znienawidzonego rywala w swoim mieście. Piękny, zasłużony moment.  Chris Jericho vs Sammy Guevara wyszło ok, ale Sammy powinien to oczywiście wygrać. Piękne przejście z moonsaulta w codebreaker.  Mox vs Fenix miało szansę skradnąć całą galę, ale kontuzje niestety pokrzyżowały te plany. Najpierw suicide dive Fenixa z rampy, który dziwnie przyjął Moxley, a następnie dwa piledrivery gdzie jego głowa miała kontakt z matą. Sędzia powinien doliczyć po pierwszym, ale się zawahał i... co chyba najdziwniejsze w tym wszystkim, zamiast zakończyć to od razu, postanowili złamać kark Moxa drugi raz... Rey Fenix, to dobry materiał na mistrza, ale na 100% tego tutaj nie planowano.  Saraya vs Storm było w porządku, było kilka ciekawszych akcji, ale wolałbym Toni jako wygraną tego spotkania.  MJF vs Samoa Joe - moja walka gali. MJF kontynuuje zajebisty title run, a Joe w tym roku prezentuje się najlepiej od kilku ostatnich lat. Nowy Jork dał MJF'owi sporo poparcia i reakcja na Kangaroo Kick była bezcenna. Wynik i uduszenie Joe cieszy. Mam nadzieję, że z Adamem to nic poważnego...  Gale oglądało się przyjemnie, mało prom i innych przerywników, za to duzo wrestlingu. Jeżeli ktoś nie ma czasu na całą galę, to na pewno warto zainteresować się openerem Castagnoli/Kingston i main eventem MJF/Joe. Polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...