Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Najbardziej brutalna walka


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Rozpisujcie sie na temat najbardzie nrutalnej walki wrestlingowej, po tym jak zobaczylem The Undertaker vs. Cactus Jack (king of the ring, roku nie pamietam) no to musialem dac upust emocjom i to jest wlasnie moj typ:

 

Cactus Jack vs. The Undertaker (king of the Ring)- byl to najbardziej brutalny match jaki mialem okazje ogladnac pomimo kontuzji mick'a dalej walczył :twisted:

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rey023

    8

  • Dejv

    6

  • mały

    6

  • nathan

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Orton vs. Cactus jesli chodzi o wwf innych federacji nie widzialem

78269406145f2cb280ea01.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

NWA Starrcade 1985 "I quit match" - Magnum TA vs. Tully Blanchard

 

Polecam - jeśli oczywiście ktoś lubi takie rzeczy :)

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

Cactus Jack vs. The Undertaker (king of the Ring)- byl to najbardziej brutalny match jaki mialem okazje ogladnac pomimo kontuzji mick'a dalej walczył :twisted:

 

Mankind vs Undertaker tak na marginesie

 

Ogólnie to widziałem jakiś mecz Cactus Jacka z Japonii, nie pamiętam jaki i wymiękłem z drutem kolczastym zamiast lin.

 

W WWE/F? Cactus Jack Vs HHH Street Fight zapadł mi w pamięć

 

Zapadł mi w pamięć też krwawiący McMahon po Buried Alive Match ale to tak na marginesie bo mecz nie był brutalny jeśli można to było nazwać meczem.

Retired?

174471322253443c3b65b19.jpg


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To byl King of the ring 1998.

 

Jesli chodzi o brutalnosc CZW rules, ale skoro WWE jest tu federacja o ktorej zazwyczaj mowimy to:

 

Taker vs Mankind - King of the Ring 1998

 

Shane McMahon vs Kurt Angle :) - King of the Ring 2000 (bodajze)

 

HHH vs Mick Foley (Street Fight) - Royal Rumble 2000 (bodajze)

The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Harty Shane vs Angle to na King of the Ring 2001

Moje typy to:

 

w/w Shane vs Angle

HHH vs Foley - Royal Rumble 2000

The Rock vs Mick Foley - Royal Rumble 1999 (te chair shoty prosto w leb mnie powalily....)

hm......

Brock Lesnar vs Undertaker - No Mercy 2002

Randy Orton vs Foley - Backlash 2004

 

walka na King of the Ring 1998 Hell in a Cell to chyba oczywiste

Sprowadzanie dowolnych rzeczy WWE i TNA na zamowienie forumowiczow !!!

 

REY024 Allegro, aktualna oferta:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24560233


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie pisze nigdzie ze chodzi tylko o WWE/F tak więc :

z WWF: Taker vs. Mankind

Cactus Jack vs. Triple H - Street Fight z RR2000 i HIAC z No Way Out 2000

 

z ECW:

Sabu vs.Sandman - Stairway To Hell - świetna walka

Sabu vs. Terry Funk - No Rope Barbwire z 1997 - kolejny świetny pojedynek

Sandman vs.Cactus Jack - tak jak wyżej tylko że z 1995 walka

 

z IWA Japan:

seria walk Cactus Jacka z Funkiem - finał KOTDM z 1995 i jeszcze inna też No Rope Barbwire

Cactus Jack vs. Nakamaki - półfinał z KOTDM - elbow drop Cactusa z ringu na Nakamakiego na którym leżało wielkie łóżko nabite gwoździami wymiata

 

z FMW:

Hayabusa vs.Onita - kultowy deathmatch w explodującej klatce

Hayabusa&Masato Tanaka vs. Pogo i Funk - kolejna kultowa walka

 

z CZW :

Nick Mondo vs, Wifebeater - finał TOD z 2002 - uzycie kosiarki na klacie Mondo wymiata!!

Wifebeater vs. Nick Gage - 200 jarzeniówek - fajna walka

main event Cage of Death5 też jest fajny

Modno,Zanding & Wifebeater vs.Pain,Acid & Kashemere z H8Club is Dead - fajna walka.

Głównie przez bumpy jakie przyjmowali Zanding,Mondo (rozcięcie ręki) i Wifebeater (zajebiste plecy po walce).

Mondo & Kasai vs.Pain & Kashemere - spoko walka.

W ogóle jest sporo brutalnych walk szczególnie w takich federacjach jak CZW czy IWA MS.

Ale przeważnie do historii przechodzą walki w których biorą/brali udział takie świry jak Mondo (warto wspomnieć tu o walce na TOD2 z Zandingiem gdzie "Sick" zaliczył chorego bumpa na stół z jarzeniówami z dachu chali),Wifebeater,Zanding,Lobo,Madman Pondo (jak ktoś lubi Ultraviolent to musi zobaczyć jego rozciętą ręke w walce z Rottenem tak samo jak ten powerbomb jaki przyjął na kaktus podaczas walki z Lobo & Kronusem),Necro Butcher (przyszywanie języka do corner pada podczas TOD2 nie było chyba zbyt przyjemne tak samo jak podczas TOD1 ;dla maniaków krwii polecam zobaczyć sobie ręke po walce z Madmanem Pondo z IWA MS) czy Ian Rotten.Ich walki zawsze sa krwiste i chore ale to pewnie wiecie :P

Dziękuje za uwage :D

P.S. Nathan jak lubisz hardcore czy Ultraviolent to sie zainteresuj takimi federacjami jak CZW,IWA MS, XPW,ECW,BJPW czy FMW.I wrestlerami (pomiających tych co już wymieniłem już wyżej) jak: Sabu,Sadman,Dreamer,Hayabusa,Masato Tanaka,Nakamaki,Yamakawa czy Matsunaga.Wrażenia gwarantowane jak ktoś lubi Blood&Violence :mrgreen:


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

hell yeah

nie wiem czy to najbradziej brutalna,ale zajebista walka byla Hell In A Cell HBK-Undertaker kiedy zadebiutowal Kane...

mi sie podobaly te tarcia ryjem o klatke heh.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z WWE to:

 

Cactus Jack vs. Triple H - Street Fight Match (Royal Rumble 2000) - bardzo krwawa i brutalna walka, momentami można powiedzieć iż z elementami ultraviolentu. A poza tym świetna walka, wg mnie najlepszy krwawy i dziki brawl w historii WWE.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z WWE to zdecydowanie Taker vs Mankind KOTR 1998 (pierwszy upadek z klatki na stół komentatorski, drugi upadek na ring i dwa razy w pinezki - to było piękne.)

P.S Taker vs Shawn było o klasę niżej

"I'm not black I'm not white, what i am is the reaper of wayward souls."

  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ten match tesh byl dobry...

No i nie mozna zapomniec o niedawnym matchu Foley vs. Orton-ultraviolent to to nie byl ale i tak wiecej krwi i bumpsow nish sie spodziewalem.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jesli masz na mysli ich HELL IN A CELL match to bylo to na No Mercy 2002 a nie 2003 :)

Sprowadzanie dowolnych rzeczy WWE i TNA na zamowienie forumowiczow !!!

 

REY024 Allegro, aktualna oferta:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24560233


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przedewszyskim matche Foley'a z japonii, zwlaszcza KODM i walki z Funkiem...

 

Ogolnie CZW, ECW (mi sie szczegolnie walki New Jack'a i Corino podobaly - Corino dlatego ze zajebiscie krwawil :P)

 

W XPW tez kilka zajebistych violentow widzialem.. nie pamietam juz nawet kto walczyl :/

 

No i pewnie wiekszosc uzytkownikow forum nie wie o czym mowie (i reszta ktora wymienia te fedy/matche), wiec wymienie kilka z WWF/E ktore kazdy zna :P

 

Taker/Mankind KOTR 98 moze i bylo hardcore.. ale dla mnie hardcore match to hardcore match kiedy obie strony przyjmuja bumpy, a nie tak jak to bylo na KOTR.. totalny squash, w ktorym Taker wyszedl w oczach markow za boga ktory zniszczyl Mankinda ...

 

Angle/Shane - KOTR 2001 (Suplexy na szyby rzadzily... to ze sie nie rozbijaly tylko ubarwily caly match :D )

 

Foley/Orton tez byl calkiem niezly..

 

Rock/Mankind Halftime Heat..

 

Nash/HHH Hell in a Cell - (TO BYL KURWA ZART !! Czekalem az ktorys mark to napisze zeby sie z tego posmiac, ale nie moglem sie doczekac, wiec sam napisalem, i sam sie z siebie posmieje....)

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hahahahah rabol ty glupi marku.. ten match to bylo polaczenie braku wrestlingu i fake hardcore'u... idioto. Poogladac stare gale ECW, dzisiejsze TNA,CZW.. kretynie.. Hahah ehhh markowanie nie ma granic :/

4302049614329261d90190.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Dużo krwi w klimacie lucha? Nieczęsty widok, ale tutaj polecieli z tematem na całego. Do tego ten biały kostium L.A Parki... El Hijo Del Santo vs. La Parka (L.A. Park) - Super Libre (12/23/01, Arena Coliseo Monterrey)      
    • Nialler
      I pomyśleć, że za tydzień (?) czeka nas "blood and guts" w wersji dla dzieci... Tony odwalił kawał zajebistej wręcz roboty, nawet lepszej. I nie tylko dzisiaj. Jestem z AEW od 2019 i to pokazuje czym powinien być wrestling. Każde Blood and Guts wgniata w fotel (albo wręcz przeciwnie co też jest komplementem) a momenty z tych walk są wryte w banie jak pinezki w Moxa. AEW! AEW! AEW! Edit: Nie zrozumcie też tego źle, że AEW top a WWE mi śmierdzi fuj itp..  Oglądam i to i to, ale powoli zaczyn
    • KyRenLo
      Odcinek obejrzany do końca to można coś napisać. Niebieska tygodniówka: Na start największa gwiazda kobiecego wrestlingu czytaj Rhea Ripley plus Iyo. Ooo Iyo powiedziała War Games. Super. Charlotte nie chce walczyć obok Ripley. Dostaniemy wątek, że ostatecznie jednak Charlotte weźmie udział w samej walce i da sobie z Ripley przytulasa w środku klatki? Gdzieś już to widziałem. Walka Jey vs. Miz na mocno średnim poziomie. Wynik mi się nie spodobał i już nie chodzi o samego Uso. Sk
    • Grins
      Gunther jeśli nie przejdzie turnu ani ogólnie nie odświeży gmmicku to blado to widzę, chłop jest nudny jak flaki z olejem dlatego zbytnio nikt go nie chce jako ostatniego przeciwnika. 
    • KyRenLo
      Gdyby WWE na koniec dało Cenie po prostu Ortona, czy Fenomenalnego to zdecydowana większość fanów byłaby zadowolona (Ja też bym to przyjął, chociaż wolałem inne opcje). To już nawet ten Miz, z którym kiedyś Cena razem wystąpił w Main Evencie WM byłby jakoś do zaakceptowania. Chciałem Dominika/Oba Femiego, czy kogoś, komu się to mogłoby bardzo przydać, a ostatecznie okaże się, że wybór padnie na Gunthera, o którym pisało się już parę miesięcy temu, że został wybrany jako ten ostatni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...