Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Najbardziej brutalna walka


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline

Rozpisujcie sie na temat najbardzie nrutalnej walki wrestlingowej, po tym jak zobaczylem The Undertaker vs. Cactus Jack (king of the ring, roku nie pamietam) no to musialem dac upust emocjom i to jest wlasnie moj typ:

 

Cactus Jack vs. The Undertaker (king of the Ring)- byl to najbardziej brutalny match jaki mialem okazje ogladnac pomimo kontuzji mick'a dalej walczył :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rey023

    8

  • Dejv

    6

  • mały

    6

  • nathan

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Orton vs. Cactus jesli chodzi o wwf innych federacji nie widzialem
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6713
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

NWA Starrcade 1985 "I quit match" - Magnum TA vs. Tully Blanchard

 

Polecam - jeśli oczywiście ktoś lubi takie rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6714
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cactus Jack vs. The Undertaker (king of the Ring)- byl to najbardziej brutalny match jaki mialem okazje ogladnac pomimo kontuzji mick'a dalej walczył :twisted:

 

Mankind vs Undertaker tak na marginesie

 

Ogólnie to widziałem jakiś mecz Cactus Jacka z Japonii, nie pamiętam jaki i wymiękłem z drutem kolczastym zamiast lin.

 

W WWE/F? Cactus Jack Vs HHH Street Fight zapadł mi w pamięć

 

Zapadł mi w pamięć też krwawiący McMahon po Buried Alive Match ale to tak na marginesie bo mecz nie był brutalny jeśli można to było nazwać meczem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6715
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

To byl King of the ring 1998.

 

Jesli chodzi o brutalnosc CZW rules, ale skoro WWE jest tu federacja o ktorej zazwyczaj mowimy to:

 

Taker vs Mankind - King of the Ring 1998

 

Shane McMahon vs Kurt Angle :) - King of the Ring 2000 (bodajze)

 

HHH vs Mick Foley (Street Fight) - Royal Rumble 2000 (bodajze)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6743
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Harty Shane vs Angle to na King of the Ring 2001

Moje typy to:

 

w/w Shane vs Angle

HHH vs Foley - Royal Rumble 2000

The Rock vs Mick Foley - Royal Rumble 1999 (te chair shoty prosto w leb mnie powalily....)

hm......

Brock Lesnar vs Undertaker - No Mercy 2002

Randy Orton vs Foley - Backlash 2004

 

walka na King of the Ring 1998 Hell in a Cell to chyba oczywiste

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6744
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Nie pisze nigdzie ze chodzi tylko o WWE/F tak więc :

z WWF: Taker vs. Mankind

Cactus Jack vs. Triple H - Street Fight z RR2000 i HIAC z No Way Out 2000

 

z ECW:

Sabu vs.Sandman - Stairway To Hell - świetna walka

Sabu vs. Terry Funk - No Rope Barbwire z 1997 - kolejny świetny pojedynek

Sandman vs.Cactus Jack - tak jak wyżej tylko że z 1995 walka

 

z IWA Japan:

seria walk Cactus Jacka z Funkiem - finał KOTDM z 1995 i jeszcze inna też No Rope Barbwire

Cactus Jack vs. Nakamaki - półfinał z KOTDM - elbow drop Cactusa z ringu na Nakamakiego na którym leżało wielkie łóżko nabite gwoździami wymiata

 

z FMW:

Hayabusa vs.Onita - kultowy deathmatch w explodującej klatce

Hayabusa&Masato Tanaka vs. Pogo i Funk - kolejna kultowa walka

 

z CZW :

Nick Mondo vs, Wifebeater - finał TOD z 2002 - uzycie kosiarki na klacie Mondo wymiata!!

Wifebeater vs. Nick Gage - 200 jarzeniówek - fajna walka

main event Cage of Death5 też jest fajny

Modno,Zanding & Wifebeater vs.Pain,Acid & Kashemere z H8Club is Dead - fajna walka.

Głównie przez bumpy jakie przyjmowali Zanding,Mondo (rozcięcie ręki) i Wifebeater (zajebiste plecy po walce).

Mondo & Kasai vs.Pain & Kashemere - spoko walka.

W ogóle jest sporo brutalnych walk szczególnie w takich federacjach jak CZW czy IWA MS.

Ale przeważnie do historii przechodzą walki w których biorą/brali udział takie świry jak Mondo (warto wspomnieć tu o walce na TOD2 z Zandingiem gdzie "Sick" zaliczył chorego bumpa na stół z jarzeniówami z dachu chali),Wifebeater,Zanding,Lobo,Madman Pondo (jak ktoś lubi Ultraviolent to musi zobaczyć jego rozciętą ręke w walce z Rottenem tak samo jak ten powerbomb jaki przyjął na kaktus podaczas walki z Lobo & Kronusem),Necro Butcher (przyszywanie języka do corner pada podczas TOD2 nie było chyba zbyt przyjemne tak samo jak podczas TOD1 ;dla maniaków krwii polecam zobaczyć sobie ręke po walce z Madmanem Pondo z IWA MS) czy Ian Rotten.Ich walki zawsze sa krwiste i chore ale to pewnie wiecie :P

Dziękuje za uwage :D

P.S. Nathan jak lubisz hardcore czy Ultraviolent to sie zainteresuj takimi federacjami jak CZW,IWA MS, XPW,ECW,BJPW czy FMW.I wrestlerami (pomiających tych co już wymieniłem już wyżej) jak: Sabu,Sadman,Dreamer,Hayabusa,Masato Tanaka,Nakamaki,Yamakawa czy Matsunaga.Wrażenia gwarantowane jak ktoś lubi Blood&Violence :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6748
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

hell yeah

nie wiem czy to najbradziej brutalna,ale zajebista walka byla Hell In A Cell HBK-Undertaker kiedy zadebiutowal Kane...

mi sie podobaly te tarcia ryjem o klatke heh.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6749
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Z WWE to:

 

Cactus Jack vs. Triple H - Street Fight Match (Royal Rumble 2000) - bardzo krwawa i brutalna walka, momentami można powiedzieć iż z elementami ultraviolentu. A poza tym świetna walka, wg mnie najlepszy krwawy i dziki brawl w historii WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6750
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2004
  • Status:  Offline

Z WWE to zdecydowanie Taker vs Mankind KOTR 1998 (pierwszy upadek z klatki na stół komentatorski, drugi upadek na ring i dwa razy w pinezki - to było piękne.)

P.S Taker vs Shawn było o klasę niżej

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6752
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Ten match tesh byl dobry...

No i nie mozna zapomniec o niedawnym matchu Foley vs. Orton-ultraviolent to to nie byl ale i tak wiecej krwi i bumpsow nish sie spodziewalem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6755
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Undertraker - Brock L. Chyba w 2003r. No Mercy
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6805
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Jesli masz na mysli ich HELL IN A CELL match to bylo to na No Mercy 2002 a nie 2003 :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6818
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Przedewszyskim matche Foley'a z japonii, zwlaszcza KODM i walki z Funkiem...

 

Ogolnie CZW, ECW (mi sie szczegolnie walki New Jack'a i Corino podobaly - Corino dlatego ze zajebiscie krwawil :P)

 

W XPW tez kilka zajebistych violentow widzialem.. nie pamietam juz nawet kto walczyl :/

 

No i pewnie wiekszosc uzytkownikow forum nie wie o czym mowie (i reszta ktora wymienia te fedy/matche), wiec wymienie kilka z WWF/E ktore kazdy zna :P

 

Taker/Mankind KOTR 98 moze i bylo hardcore.. ale dla mnie hardcore match to hardcore match kiedy obie strony przyjmuja bumpy, a nie tak jak to bylo na KOTR.. totalny squash, w ktorym Taker wyszedl w oczach markow za boga ktory zniszczyl Mankinda ...

 

Angle/Shane - KOTR 2001 (Suplexy na szyby rzadzily... to ze sie nie rozbijaly tylko ubarwily caly match :D )

 

Foley/Orton tez byl calkiem niezly..

 

Rock/Mankind Halftime Heat..

 

Nash/HHH Hell in a Cell - (TO BYL KURWA ZART !! Czekalem az ktorys mark to napisze zeby sie z tego posmiac, ale nie moglem sie doczekac, wiec sam napisalem, i sam sie z siebie posmieje....)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Hahahahah rabol ty glupi marku.. ten match to bylo polaczenie braku wrestlingu i fake hardcore'u... idioto. Poogladac stare gale ECW, dzisiejsze TNA,CZW.. kretynie.. Hahah ehhh markowanie nie ma granic :/
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/573-najbardziej-brutalna-walka/#findComment-6820
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...