Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

No Way Out 2007


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No cóż, jedni lubią ogórki a drudzy jak im nogi śmierdzą.

you're going away with me alright... in a garbage bag..

 

„Nie sądziłem, że na świecie jest aż tylu idiotów - dopóki nie zobaczyłem Internetu.” Stanisław Lem

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • evertonian

    10

  • AX

    9

  • Zousz

    6

  • Bonkol

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A ja powiem, że całkiem miło się zaskoczyłem oglądając NWO, bo PPV wypadło całkiem solidnie - może też z resztą dla tego, że nastawiałem się raczej na kolejny shit made in WWE, do którego przyzwyczaił nas ostatnio Vince...

 

1. Hardys & Benoit vs. MNM & MVP - walka spoko do obejrzenia, w miarę szybka i składna. Niepotrzebnie wygrali znowu Good Guys. Szkoda mi MNM, ale gdybym miał do wyboru mieć prywatne pokazy szpagatu Meliny (jak Nitro) lub jobbować - mógłbym się podkładać do usranej śmierci:)))

 

2. Walka cruiserów - dobra jak większość tego typu walk w WWE. Pod względem wizualnym fajnie się to oglądało (szybkość, widowiskowość), booking był kiepski - szkoda, że wydymali Helmsa, spodziewałem się że straci tytuł na WrestleManii (po tak długim panowaniu). Dawanie po raz kolejny tytułu Cruiserweight Chavo to totalna głupota, nawet jeśli ma to posłużyć zakończeniu feudu z Rey'em (no chyba nie dadzą teraz krasnalowi - byłemu HW Champ'owi - tytułu Cruiserweight, bo to byłby śmiech na sali).

 

3. Finlay & Little Bastard vs. BoogeyMan & Little BoogeyMan - fajna walka. Podkreślam tu słowo "fajna" a nie "dobra". Cały urok tu tkwił w komiczności tego pojedynku. Little Bastard na prawdę jest świetny (wygrał dla mnie z tekstem "Mali ludzie są przerażający!":), można z niego boki rwać. JBL także dawał radę opierdalając co chwilę Cole'a, kiedy ten nazywał Leprechuna - Little Bastardem (że niby to rani uczucia małego Irlandczyka:)) ). Deko wkurzył mnie idiotyczny booking - Finlay musiał przywalić karzełkowi lagą żeby go spinować, czy to nie głupota?

 

4. Kane vs. King Booker - solidny pojedynek, może bez żadnych fajerwerków, ale przynajmniej z zaskakującym finishem, bo mało kto stawiał na Kane'a. Myślę, że chcą go teraz na siłę wypromować przed WM, żeby marki choć na chwilę uwierzyły, że może mieć cokolwiek do powiedzenia w walce z Khali'im.

 

5. Hooligans vs. Deuce & Domino - dobra walka, w miarę szybka (jak na kloce pokroju Presley'ów) i z niezłymi akcjami (jak to London & Kendrick). Bardzo fajny finisch z tym Victory Roll po uniknięciu DoomsDay Device. Szkoda, że sam pojedynek (po tych szopkach na Smackach) był tak bardzo przewidywalny co do tego kto wygra. Tak na marginesie - powinni tą całą Cherry wyjebać w piździec - gościówka jest sztywna prawie tak jak Batista w ringu,. Żenuje jako menagerka a gestykulację ma taką jakby spieprzyła z komiksu o Barbie.

 

6. Kennedy vs. Lashley - totalne dno, prawie usnąłem. Walka na maksa wolna i siermiężna. Nic ciekawego nie zaprezentował żaden z wrestlerów. Jedyny plus to publika, która potraktowała Czarnego Lesnara (pomimo, że był face'em) tak jak fani Cenę na poprzedniej WrestleManii (Lashley uderza - publika "Booooo!", Kennedy uderza - publika "YEAH!!!!"). Vince jest totalnym bęcwałem, by dać tytuł HW komuś kto prawie wcale nie jest over z publiką. Kiepska walka z idiotycznym (Kennedy ostatnio tylko przez DQ wygrywa i to niby ma go wypromować??? Żart!) finishem - zmęczyłem się nią.

 

7. Main Event - o dziwo, bardzo dobra (jak na WWE) walka. Niezła dramaturgia, świetna postawa HBK'a i Takera oraz plus dla Batisty i Ceny, że nie udało im się skiepścić tej walki. Ogólnie bardzo dobrze mi się ten match oglądało, tym bardziej że nie był on jednostronny i trzymał w napięciu do samego końca. Głupi finish i turn Batisty - miałem nadzieję na konkret na WM w stylu "Hogan vs. Warrior" (chodzi o wyrównany poziom a nie o jakość samej walki), face vs. face, niszczenie się power movesami itp. a będziemy mieli standard heel vs. face... Szkoda, turn mogliby strzelić po main evencie WM - walki heel vs. heel i face vs. face są dla mnie zawsze bardziej emocjonujące.

 

Reasumując - PPV miło mnie zaskoczyło i moja ocena to 3+, ewentualnie 4 z minusem w szkolnej skali. Może poszczególne walki nie rzucały jakoś na glebę, ale jako całość - NWO wyszło całkiem solidnie.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dawanie po raz kolejny tytułu Cruiserweight Chavo to totalna głupota, nawet jeśli ma to posłużyć zakończeniu feudu z Rey'em (no chyba nie dadzą teraz krasnalowi - byłemu HW Champ'owi - tytułu Cruiserweight, bo to byłby śmiech na sali).

 

a mnei to by nie zdziwilo :P Vince ma nasrane w glowie :D

Scorpion Death Lock

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
    • xAttitude
      AEW FULL GEAR 2025 NEWARK • Prudential Center • 22.11.2025 ŚREDNIA OCENA WYDARZENIA 8.40 (242 głosów)   Szczegóły Wydarzenia Data: 22.11.2025 Promocja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Newark, New Jersey, USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...