Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Royal Rumble 2007 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

noi w taki sposób WWE sie pograza w moich oczach a przeciwnie jest z TNA
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    23

  • Triple H

    15

  • AX

    13

  • evertonian

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Triple H czy mógłbyś przestać przytakiwać? Bo Twoje ostatnie trzy posty w tym temacie to trochę wydłużone formy "zgadzam się" albo "tak właśnie jest" :>.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

spox tylko poprostu zgadzam sie z opiniami przedmówców ( z nie wszystkimi) alee spox ;)

 

[ Dodano: 2007-01-26, 20:28 ]

hehe wchodzac na na strone wwe i klikając na royal rumbel uczesnicy : wchodzac na profil Khaligo wyskakuje profil..... THE ROCKA moze to jakis znak :D kto bedzie number 30

 

u mnie jest to samo

wejdzcie na ta strone http://www.wwe.com/shows/royalrumble/matches/35535102/preview/ i z tamtad wybiezcie khaliego to wam wejdzie w rocka

[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kim przy nich jest Cena? Czymś, co przemija. Hogan i Sting są wieczni.

 

Widzisz, dla Ciebie, czy dla mnie Cena to produkt marketingowy. Ale dla obecnych dzieciakow i niektorych starszych fanow (np. marines :) ) John to prawdziwy twardziel. Na razie ciezko wyrokowac jak dlugo to potrwa, ale niestety ma on spora szanse dolaczyc do najwiekszych.

 

a widzisz i tu sie nie zgadzamy. Cena nie ma najmniekszych szans na przejscie do najwiekszych. Dla porownania: Hogan vs Cena. Ich umiejetnosci W RINGU(mat skills) sa podobne, ale... Hogan mimo ze slabym jest/byl wrestlerem potrafil psychologicznie duzo rzeczy rozegrac(a mozez czasem to po prostu byla magia jego nazwiska), nawet jego hulk-upy sa bardziej strawialne niz wejscie Ceny do ringu, Hogana nie musiano NA SILE wciskac ludziom, on mimo wszystko naprawde zostal kupiony(potem stal sie tylko maszynka do robienia kasy, ale nie tak sztuczna jak Cena)

 

powiedzmy to sobie otwarcie: Cena jest po prostu sztucznym produktem, zostal wypuszczony na rynek tylko w jedym celu. Hogan jeszcze u poczatkow kariery mimo ze pushu nie mial sciagal ludzi na ring bedac heelem - ludzie(wszyscy bez wyjatku, nie tylko dzieciaki) autentycznie chcieli go ogladac. Mimo iz w duzej mierze jego postac byla przerysowana to przynajmniej trafil na dobre czasy na takie zabiegi.

 

Natomiast jego przebieglosc w prowadzeniu interesow(czytaj creative control) i nagla zmiana gimmicku w 1996 roku pomogla jego przygasajacej, dla wielu nadajac jej jeszcze wiekszeo blasku, czyniac z niego niewatpliwie najwiekszego heela w historii wrestlingu, co przy jednoczesnym byciu najwiekszym baby facem jest rzecza wrecz niewyobrazalna, a jemu sie to udalo. Jesli Cena obecnie przeszedl by face turn to ludzie naprawde by gwiazdali, ale nie dlatego ze go by "nie lubili" w sensie stricte wrestlingowym, ale dlatego ze bylby kiepskim heelem-bo heel musi swoista psychologiczna wojne z fanami prowadzic, jedynie przy mikrofonie bylby w stanie podgrzac nienawisc do granic mozliwosci glupimi tekstami, co by sie skonczylo potokiem plastikowych kubkow.

 

Tak wiec powiedzmy sobie szczerze, Cena nie ma szans na to by stac sie najwiekszym lub byc chociaz w ogonie najlepszych, on do piet niedorasta Kurtowi czy nawet Fooleyowi.

Za dwadziescia lat malo kto skojarzy gwiazde paru sezonow, a za to wielu bedzie pamietalo wyczyny Fooley`a czy Angle`a mimo ze sprzedali obydwaj lacnie o polowe mniej merchandisu ze swoimi podobiznami od GI JOE

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mimo iz w duzej mierze jego postac byla przerysowana to przynajmniej trafil na dobre czasy na takie zabiegi.

Nno jasne. Lata 80-siąte, powietnamska recesja, czasy kiedy potrzebny był wielki, muskularny i najlepiej wąsaty macho, by pokazać ludziom drogę :D (trzeba pamiętać, że to czasy popularności Rambo, Commando i He-mana, z tymże żaden z nich nie miał wąsów)

No, ale przecież Jasiu the Niezłomny Marine może być takim samym drogowskazem w obecnyc, niepewnych czasach :P (tylko że jednak 25 lat temu wrestling był o wiele blizej mainstreamu niż dzisiaj).

Jeśli chodzi o nadchodzące Rumble, to nie da się ukryć, że karta nie przedstawia się zbyt zachęcająco...

Jako zwycięzcę Royal Rumble matchu najchętniej widziałbym Dead Mana, ale nie wiem na ile to realne.

Ale nie pogniewałbym się, gdyby ostatni na placcu boju zostali Edge lub HBK.

Ale że mój ulubiony Boogeyman nie bierze udziału... ;P


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Cytat:

z resztą tak jak przed rokiem (Rey mimo wygranej na RR nie wystąpił w main evencie WM).

 

 

Hm.. a ja go w main evencie widzialem.. :>

 

I dla tego właśnie należy oglądać wrestling na trzeźwo :lol: Bo ja w main evencie to widziałem Trypla i Cenę, ale może Rey - z racji swoich gabarytów - mi umknął :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  332
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ehh...Jednak w tej chwili problem dotyczy jeszcze małej ilości walk....wiem że pojedynek Royal Rumble trwa ponad 50 minut....ale przecież w zeszłych latach było pojedynków 7-6....

temat założyłem w ostatnią niedziele....były jeszcze 3 szanse aby coś doszło do karty...bo był jeszcze Raw, ECW i SmackDown....a tymczasem nic nie doszło przez tydzień....fatalnie...

ale pewnie jakby miało coś jeszcze dojść to jakiś pojedynek Tag Team Turmoil czy tam ocś w tym stylu...co by znowu walczyło z 5 tagów Rawa i wygraliby Cryme Tyme

30647399048b9a5c265ace.jpg


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lil Abyss napisał/a:

3. Na WM walki o pasy nie moga obie wygladac face vs face

 

 

Ależ mogą. Powiem więcej, to mogłoby nawet być interesujące .

 

Jeden feud tak, ale oba ?

 

A co do Hulk vs Cena to Hogan zaczynal w takich czasach ze technika nie byla wazna, nikt nie byl wtedy nawet w cwiartce Samoa Joe. A myslicie ze za ponad 10-15 lat Jasio bedzie w Hall of Fame ? ja mam dziwne przeczucie, ze jezeli bedzie dalej jak w 2006 roku to jest to niestety mozliwe :/ W koncu Everything can happen in the WWE

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A może byc tak ze Undertaker wygra RR i spotka sie na wrestlemanii z Batista o pas
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  2 264
  • Reputacja:   58
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

Ameryki tym stwierdzeniem nie odkryłeś :twisted:

 

O tym, że ci dwaj panowie mają się spotkać na Royal Rumble, głośno już od dobrego miesiąca ;)


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiem ale chodzi mi o to ze wiekszosz osób uwaza ze wygra HBK labo Legend Killer a ja uwazam ze wygra Taker i wiem ze od dawna wiadome jest ze ci dwaj panowie sie spotkaja ;)
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiem ale chodzi mi o to ze wiekszosz osób uwaza ze wygra HBK labo Legend Killer a ja uwazam ze wygra Taker i wiem ze od dawna wiadome jest ze ci dwaj panowie sie spotkaja ;)

 

Na moje wygra HBK albo Orton. Taker po dwoch ostatnich Smackdown i tak jest juz bardzo blisko rozpoczecia feudu z Batista. Jesli tylkko dojdzie do ich walki na WM, mam nadzieje, ze go nie podloza Batiscie. Nalezy wziac rowneiz pod uwage, ze Taker nigdy nie odstawial fochow w stylu Hogana i wielokrotnie podkladal sie roznym gosciom. Ale ma tez swoj winning streak na WM, ktorego nie mozna tak po prostu zakonczyc na Batiscie. Jak myslicie?


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Nawet Batista nie chce żeby podłożyli mu Takera :D. Moim zdaniem winning streak powinien zostać podtrzymane bez względu na to z kim będzie walczył Deadman.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Taker zasłużył sobie na ten winning streak przez długie lata.I jak Batista go przerwie to ja chyba przestaje ogladac WWE
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moze byc tak, że Taker wygra przed DQ albo ew walka zakonczy się No Contest. Jednakże takie rozwiązanie na WManii to byłby shit. Z drugiej strony nikt nie zostalby pokrzywdzony, a przeciez Deadman na WM9 pokonał Gonzales'a przez DQ.

 

Ja rowniez sprzeciwiam się utracie winning streak'u przez Takera

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bardzo dobrze go oceniam, dzięki Punkowi RAW trzyma poziom i zawsze dzieje się coś ciekawego, moim zdaniem chłop odpokutował kwas i akcje z 2023 roku, ten powrót wyszedł mu na dobre, pamiętam jak większość obawiała się że wyjdzie z tego gówno a tu proszę spore zaskoczenie... Punk osiągnął swój cel odbębnił ME WM, wygrał dwa razy tytuł który teraz jest w jego posiadaniu, być może znowu będzie głównym punktem WM i ponownie stoczy walkę w ME ale już solo, no chłop nie może narzekać, jest o wiele le
    • KyRenLo
      Szybko zleciało: Jak oceniacie na teraz ten powrót?
    • KyRenLo
      Czerwona tygodniówka: Roman i Punk, i Blondas. Ależ przepotężny skład na sam początek RAW.  Koniec końców to nie było nic wielkiego poza samą końcówką i tekstem Romana o pasie. Logan wymienił wszystkich, ażeby ostatecznie na końcu już pokazać na siebie. Pewnie to nawet on zgarnie wygraną. Gunther powrócił i dał dwa zajebiste pojedynki. Najpierw Evans, a teraz Melo. Obaj rywale byłego mistrza pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzcą w obu pojedynkach mógł być tylko Gunthe
    • KyRenLo
      No. Słynny Road Dogg. To w dużej mierze on odpowiada za ten wybitny poziom Smackdown. Może tu powinna odbyć się jakaś zmiana. Cóż, zakładam, że to dobry kumpel Huntera, więc pewnie nic w tej kwestii się nie zmieni. No nic pozostaje czekać na kolejny odcinek, który i tak nie powali na łopatki, bo odcinki już nagrane wcześniej zawsze jakoś wzbudzają u mnie mniej emocji i nigdy nie przepadałem za takimi manewrami, ale pisze się trudno. Obejrzeć i tak się obejrzy.
    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...