Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Royal Rumble 2007 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 264
  • Reputacja:   58
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

Skoro z Lashleya żaden draw, to co za draw z Testa ? :D
  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    23

  • Triple H

    15

  • AX

    13

  • evertonian

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bardziej lubie testa a pozatym pamietam go ze starszych czasów
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zawsze stosują taki wybieg że mówią "our double main event". Teraz, jak jest ECW, to będzie aż triple main event (przy czym ECW main event będzie openerem całej WM 23 :lol: )

 

na armageddonie mielismy "triple main event" z opener'em na czele :lol:

 

w sumie jak dla mnie to jedna z najwiekszych wtop wwe jakie widzialem bylo nie danie tej walki orton-angle-mysterio do main eventu, a na dodatek zrobienie z tego 6-minutowego matchu i wydluzenie nudnego hhh-cena do pol godziny...

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

dokładnie a pozatym HHH powinien wygrac na WM
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale mimo wpływow jakie posiada Triple H trzeba mu oddac ze potrafi sie poswiecic, jesli trzeba, na przyklad - na trzech ostatnich Wrestlemaniach przegrał, w tym dwie po tap out, ale pewnie czas jego powrotu bedzie znowu czasem jego chwały, mam taka nadzieje :P

  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Widzialem na WWE.com ze kupno Royal Rumble w systemie PPV kosztuje prawie 40$. Nie wiem jacy musza byc Amerykancy aby kupic ta shitowa gale. Z shitowo moze przesadzilem, ale patrzac realnie na karte to tylko firmowy battle royal i walka MNM vs Hardys to cos godnego zobaczenia. Batista vs Kenedy i Cena vs Umaga wyniki wiadome. Lashley vs Test napewno bedzie cienka walka. Wracajac do walki Royal Rumble to chce zeby wygral ja RKO

1. bo Ceny czas sie skonczyl i mam nadzieje ze w walce RKO vs Cena na WM 23 wygrana nalezala do Randy'ego

2. Edge(chociaz nie mam nic przeciwko temu zeby wygral) caly rok 2006 feudowal z Cena i gdyby rok 2007 mial wygladac podobnie to ja dziekuje

3. Na WM walki o pasy nie moga obie wygladac face vs face, najwyzej ze HBK przeszedl by face turn

4. Taker z tego samego powodu co Shawn Michaels.

 

Co do gali to pomimo tego ze jest wazna, to jakos na nia w ogole nie czekam.

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

3. Na WM walki o pasy nie moga obie wygladac face vs face

 

Ależ mogą. Powiem więcej, to mogłoby nawet być interesujące ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

w wypadku walki cena-hbk, ten pierwszy i tak bylby odbierany jako heel :lol:

 

wwe nie znosi walk face vs face, heel vs heel i zawsze robi przynajmniej jakis mini-turnik jedego z wrestlerow.

 

przy okacji chcialbym nadmienic, ze bardzo denerwuje mnie ze wszystkie postacie w wwe sa tak sztywno podzielone na heeli i face'ow. w dodatku przeaznie kazdy face jest bohaterem pelnym cnot (wyjatki to np eddie, carlito i cryme tyme), zas kazdy heel jest wrednym kutasem. wszyscy face'owie musza sie oczywiscie trzymac razem przez co mamy takie bzdury jak nagla przyjazn hhh'a i cena'y czy flair'a i tryplasa. o hhh i hbk juz nie wspomne. w duzej mierze przez to postacie wwe sa takie komiksowe bo przypisuje sie im cechy bajkowe. tna pod tym wzgledem jest zajebiste ---> np Angle i Joe.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Nic nowego, w końcu WWE ma trafiać to serc (a przez to również do portfeli) tych, którzy dadzą najwięcej, czyli dzieci :D. Przecież takie osobistości jak Rey Mysterio, czy John Cena, to chodzące żyły złota :>. Obaj przez gimmicki. Zresztą dla kogoś, kto ogląda WWE trochę czasu to normalka. Inaczej było tylko w latach 1997-2001. Wtedy było dużo heel vs. heel i face vs. face. I to była nowa jakość.

 

Nie ma się czemu dziwić, że postacie są tak sztywno podzielone, skoro Vince sięga do wzorców z lat 80-tych, a więc modelami idealnych face'ów i heeli są kolejno: Hulk Hogan i Roddy Piper :D. Na początku rywalizacji z WCW WWE cieszyło się opinią "bardziej dla dzieci", potem na parę lat wydoroślało, a teraz jest bardziej dla dzieci niż TNA.

 

[ Dodano: 2007-01-26, 13:33 ]

Pomimo idiotycznego angle'a z tajemnicą Abyssa :D.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak wszyscy chyba chce, zeby HBK pokonał Cene i zdobył pas. Ale nie zmienia to faktu ze nie bedzie to tak oczekiwany pojedynek jak np Warrior vs Hogan czy Bret vs British Bulldog. Bo bez wzgledu na poziom tych walk byly to klasyki, ale HBK vs Cena czy Orton vs Cena?? Klasyk by to na pewno nie byl...

  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Jak wszyscy chyba chce, zeby HBK pokonał Cene i zdobył pas. Ale nie zmienia to faktu ze nie bedzie to tak oczekiwany pojedynek jak np Warrior vs Hogan czy Bret vs British Bulldog. Bo bez wzgledu na poziom tych walk byly to klasyki, ale HBK vs Cena czy Orton vs Cena?? Klasyk by to na pewno nie byl...

 

Aby uznać mecz za klasyk muszą być spełnione pewne warunki. Przede wszystkim naprzeciwko siebie powinny stanąć wielkie nazwiska albo specjaliści w jakichś dziedzinach (np. pojedynki Deana Malenko z Reyem Mysterio w dywizji cruiserweight w WCW). Ponadto dobrze by było gdyby walka była zwieńczeniem ciekawego feudu. To nawet ważniejsze od jakichś stypulacji, które klasykom nie są niezbędne. Sama walka powinna być emocjonująca i odbyć się na gali posiadającej renomę, tak aby miejsce odpowiadało randze pojedynku (chociaż niekoniecznie, bo inferno match pomiędzy Undertakerem a Kanem uznaję za klasyk, a odbył się on na "tylko" Unforgiven).

 

No i teraz zbadajmy podatność na robienie klasyków przez Johna Cenę:

 

Nazwisko wrestlera robią różne rzeczy, takie jak: zdobyte tytuły, stoczone walki (jakość i pokonani przeciwnicy), jak również gimmick. Co ma Jaś?

 

1. Jest trzykrotnym mistrzem świata, chociaż nikt nie traktuje go poważnie.

2. Pokonał prawie wszystkich najważniejszych wrestlerów WWE, ale jakość jego walk zawsze będzie pozostawiała sporo do życzenia (ale to jest mało ważne, bo przecież Hogan też słabo walczył, a jest autorem co najmniej kilku klasyków)

3. Ma gimmick, który w większości kupują dzieci. Jakkolwiek byśmy nie jeździli po Hoganie i Warriorze za jakość walk, które stoczyli, to ich gimmicki kupili wszyscy, starzy i młodzi. Z Eugenem też nikt nie zrobi klasyka. Wprawdzie Cena wygrał elimination chamber match, ale wygląda śmiesznie na tle wcześniejszych zwycięzców, czyli Shawna Michaelsa i Triple H. Dlatego chociaż jest main eventerem, to nigdy nie będzie legendą. Dużo bardziej "klasykowi" od niego wydają się być Randy Orton (z młodego pokolenia) i Edge (z niego starszego). Ten sam problem, co Cena ma Carlito. Lubię go i z przyjemnością oglądam jego walki ale jest zbyt bajkowy ażeby zapamiętało go następne dziesięć pokoleń.

 

Poza tym Cena nie robi emocjonujących walk, bo podczas entrance'u z jego twarzy możemy odczytać: "Hurra! Zaraz skopię mu dupsko i champ dalej będzie here!" albo "Ehhh kurde... znowu muszę przegrać... a należało mi się zwycięstwo, no! Co za niesprawiedliwość...". Najskuteczniejszą metodą jest przewinięcie wejścia naszego bohatera, ale ze względu na niską komfortowość nikomu nie polecam.

 

Wniosek końcowy: John Cena nigdy nie zrobi klasyka.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  556
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tez tak uwazam.Ale bardzo chciałbym zobaczyc jak The rock wracai rozklada Jasia.CO jest malo prawdopodobne ze wruci do wwe bo w hollywood ma o wiele wieksza kase
[*] 1967-2007 Chris Benoit [*]

15892867604680c292362c8.gif


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Widzialem na WWE.com ze kupno Royal Rumble w systemie PPV kosztuje prawie 40$. Nie wiem jacy musza byc Amerykancy aby kupic ta shitowa gale.

 

To tak jak mialbys zaplacic ok. 40 zl w Polsce (mniej wiecej dwa bilety do kina). Dla Amerykanow to niezbyt duzo.

 

Trudno mi sie rowniez zgodzic z opinia, ze Cena nie zrobi klasyka. Klasykiem bedzie jak ktos skopie mu tylek w uczciwej walce. To na pewno bedzie klasyk. Poza tym taki Cena to, w porownaniu do Khali'ego, wirtuoz ringu.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Klasykiem bedzie jak ktos skopie mu tylek w ucziwej walce.

 

Kiedy Booker T najuczciwiej ze wszystkich pokonał Goldberga, to nikt nie uznał tego za klasyk ;). Cena nie jest znienawidzonym heelem, na porażkę którego czeka cały świat. Takim wrestlerem był Hogan kiedy przegrał ze Stingiem na Starrcade. Tylko ich walka, choć rozczarowała, to była starciem dwóch wielkich nazwisk. Kim przy nich jest Cena? Czymś, co przemija. Hogan i Sting są wieczni.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kim przy nich jest Cena? Czymś, co przemija. Hogan i Sting są wieczni.

 

Widzisz, dla Ciebie, czy dla mnie Cena to produkt marketingowy. Ale dla obecnych dzieciakow i niektorych starszych fanow (np. marines :) ) John to prawdziwy twardziel. Na razie ciezko wyrokowac jak dlugo to potrwa, ale niestety ma on spora szanse dolaczyc do najwiekszych.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...