WWE PPV - WrestleMania 35 (zapowiedź, dyskusja, spoilery)

[Pavlos]

WWE PPV - WrestleMania 35

 

7 kwietnia 2019

 

MetLife Stadium

East Rutheford, New Jersey

 

 

First-Ever Women's Main Event at WrestleMania

 

 

 

Oficjalny utwór gali:

 

 

 

 

Karta:

 

 

 

 

"Zwycięzca bierze wszystko"

RAW & SmackDown! Women's Championships:

 

Triple Threat match

RAW Women's Champion Ronda Rousey vs SmackDown!Live Women's Champion Charlotte Flair vs Becky Lynch

 

 

 

 

Universal Championship:

 

Single match

Brock Lesnar © vs Seth Rollins

 

 

 

 

WWE Championship:

 

Single match

"Nowy" Daniel Bryan © vs Kofi Kingston

 

 

 

 

Ostatnia walka w karierze Batisty:

 

No Holds Barred match

Triple H vs Batista

 

*Jeżeli Batista wygra, Triple H będzie zmuszony skończyć karierę ringową.

 

 

 

 

Pożegnalna walka Kurta Angle:

 

Single match

Kurt Angle vs Baron Corbin

 

 

 

 

Falls Count Anywhere match

Shane McMahon vs The Miz

 

 

 

 

Single match

AJ Styles vs Randy Orton

 

 

 

 

Single match

Roman Reigns vs Drew McIntyre

 

 

 

 

Intercontinental Championship:

 

Single match

Bobby Lashley © vs "The Demon" Finn Bálor

 

 

 

 

US Championship:

 

Single match

Samoa Joe © vs Rey Mysterio

 

 

 

 

RAW Tag Team Championship:

 

Tag Team match

The Revival © vs Curt Hawkins & Zack Ryder

 

 

 

 

SmackDown! Tag Team Championship:

 

Tag Team Fatal 4-Way match

The Usos © vs Aleister Black & Ricochet vs The Bar vs Rusev & Shinsuke Nakamura

 

 

 

 

Women's Tag Team Championship:

 

Tag Team Fatal 4-Way match

The Boss 'N' Hug Connection © vs The Divas of Doom vs the IIconics vs The Samoan Slaughterhouse

 

 

 

 

Kickoff - Cruiserwieght Championship:

 

Single match

Buddy Murphy © vs Tony Nese

 

 

 

 

Kickoff

 

André the Giant Memorial Battle Royal

(Braun Strowman, Michael Che, Colin Jost, Apollo Crews, Titus O'Neil, Tyler Breeze, Jinder Mahal, No Way Jose, Bobby Roode, Chad Gable, Kalisto, Gran Metalik, Lince Dorado, Bo Dallas, Curtis Axel, Heath Slater, Rhyno, Viktor, Konnor, Andrade, Ali, Shelton Benjamin, Luke Gallows, Karl Anderson, Matt Hardy, Jeff Hardy, Otis, Tucker & EC3)

 

 

 

 

Kickoff

 

Women's Battle Royal

(Dana Brooke, Mickie James, Ruby Riott, Liv Morgan, Sarah Logan, Asuka, Carmella, Naomi, Lana, Mandy Rose, Sonya Deville, Zelina Vega, Nikki Cross)

 

 

 

 

Alexa Bliss gospodarzem gali

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez Pavlos

[grzegorz]

Te dwie potwierdzone walki na WM 35 zapowiadaja sie ciekawie.

Brock Lesnar jako mistrz Universal sprawdza sie - jedyny minusik w jego osobie to jest to, ze malo walczy np. na galach RAW.Entrance music ma bardzo fajna - jedna z najlepszych.

Wolalbym ogladac Lesnara jako mistrza dalej po WM. Rollins jako mistrz Universal to bedzie gorzej

no i z kim bedzie feudowal jak wygra pas?

Kibicuje Lesnarowi zeby obronil pas na Wrestlemanii.

Co do pojedynku kobiet - chcialbym wygranej Charlotte Flair chociaz Ronda jak mistrzyni sprawdza sie.

W najblizszy weekend odpale sobie na dvd Wrestlemianie 19 z roku 2003 z main eventem Lesnar vs Kurt Angle o pas WWE - m.in. walka Hogana z Vincem oraz pojedynek Austin vs Rock ( ich trzecia walka na WM).

[Grins]

Ogólnie sobie skomentuje dotychczasowe relacje z Road to WrestleManii.

A więc karta nie zapowiada się najgorzej, wygląd na to że pierwszy raz od dawna zabraknie nam Undertakera na WrestleManii (ale to chyba dobrze, bo on już dużo nie zdziała w ringu jest szansa że zaliczy gościny występ i oby nie pojawił się jako Deadman bo to juz będzie bez sensu.

Jeśli chodzi o cało kształt, to nie wygląda to najgorzej największą uwagę skupiają tutaj kobiety, ale to zaraz poniżej, reszta karty jest dość słabo prowadzona ale miejmy nadzieje że trochę to nad robią w najbliższym czasie.

 

Batista. vs Triple H

Zdziwiło mnie to że jednak odbędzie się to starcie, mówiło się że Triple H się nie wykuruje do WrestleManii, a tu taka niespodzianka.

Ogólnie stwierdzam że ta walka nie będzie na najlepszym poziomie, przydałaby tutaj się jakaś stypulacja, z miłą chęcią dodałbym tutaj Hell in a Cell Match z tego względu że panowie mają sporą przeszłość związaną z tą stypulacją, choć znając dzisiejszą politykę federacji będzie to zwykłe stracie, zwykłej stypulacji a szkoda.

Jeśli chodzi o przebieg programu, za późno się on zaczął, pierwsze podwaliny pod ten program były już na 1000 odcinku Smackdown, ogólnie atak na Rica był bardzo spoko i wyglądało to nie najgorzej, fajny i udany powrót Batisty był to moment zaskoczenia, miejmy nadzieje że kontynuacja też będzie całkiem fajna i finalnie tą konfrontacje wygra Animal bo jeśli to jego ostatnia walka, to w pełni zasługuje na wygraną.

 

 

Brock Lesnar © vs Seth Rollins

Na chwilę obecną nie grzeje mnie ten program, oczywiście przez Lesnara i jego przedziwny kontrakt, typ w ogóle się nie pojawia na tygodniówkach, totalna żenada.

Mam tylko nadzieje że skończy to się wielkim zwycięstwem Rollinsa na WrestleManii.

Wydaje mi się że może zgarnąć zwycięstwo dzięki pomocy swoich braci z The Shield, na darmo nie dostaliśmy reaktywacji tej grupy, więc jest szansa że interweniują w tej walce.

Mam nadzieje że Vince nie da to wygrać Lesnarowi bo wtedy to będą przeogromne cyrki, gościu nie zasługuje żeby nosić to złoto, jego nawet mistrzem nie można nazwać, tylko sparaliżował czerowną tygodniówkę przez ten cały run z UV.

 

Ronda Rousey © vs Charlotte Flair vs Becky Lynch

I to chyba będzie Main Event, przynajmniej mi się tak wydaje.

Panie nieźle rywalizują ze sobą na tygodniówkach, program jest na prawdę bardzo fajnie rozpisane, najbardziej tutaj cierpi Becky która oczywiście wyjdzie zwycięsko na WrestleManii z tego wszystkiego, ale mam też dziwne wrażenie że Vince może zagrać fanom na nosie i da wygrać Charlotte która przypinuje oczywiście Becky i zbierze przeogromny heat.

Mam nadzieje że jednak wygra to Becky i dostanie swój wielki moment

[CzaQ]

Jakbym miał na chwilę obecną zgadywać kartę to wyglądałaby mniej więcej tak :

 

WWE Championship :

Daniel Bryan vs Kofi Kingston

 

UNIversal Championship :

Brock Lesnar vs Seth Rollins

 

RAW Women Championship :

Ronda Rousey vs Becky Lynch vs Charlotte

 

SD Women Championship :

Asuka vs Lacey Evans

 

Women tag team championship :

Boss'n'hug connection vs Tamina i Nia vs Beth Phoenix i Natalya vs Kairi Sane i Io Shirai vs Bella Twins vs Lita i Trish Stratus

 

RAW tag team championship :

Revival vs Ricochet i Aleister Black

 

No holds barred match :

Batista vs Triple H

 

Cruiserweight Championship :

Buddy Murphy vs Tony Nese

 

Randy Orton vs Aj Styles

 

2 on 1 handicap match

Braun Strowman vs 2 celebrytów z backstage'a

 

The Miz vs Shane McMahon

 

Roman Reigns vs Drew McIntyre

 

Retirement match :

Kurt Angle vs John Cena

 

+

 

SD tag team championship :

 

IC champioship :

 

US Championship :

 

 

Jak widać - jest tak dużo pasów, że nie ma miejsca na zwykłe singles matche. Musi dużo znaleźć się w pre-shole, bo karta ma około 16 walk

[aRo]

Bella Twins

W Total Bellas padł tekst, że Brie zakończyła karierę, więc może nam tego oszczędzą

[HBK Fan]

Kofi vs Bryan

 

Storyline wygląda tak jakby prowadził do wielkiej wygranej Kofi'ego, ale mnie to nie przekonuje. Niby Kofi dostaje mocną promocję, ale wciąż mam wrażenie, że jest po prostu za krótki by skroić Bryana z pasa w czasie takiej gali jak WM. Nie wierzę w wygraną Kofie'ego, co więcej nawet bym jej nie kupił. Historia podobna co kilka lat temu z Bryanem, ale jednak Bryan przed tamtą wygraną o wiele dłużej pukał do bram main eventów. Tu mam wrażenie, że Kofie'ego wypromowali by Daniel miał mocnego face'owego rywala na WM. Bo w sumie z kim innym miałby się bić? Przecież nie będzie tysięczny raz się obijał ze Stylesem.

 

A apropo Daniela: To niezły z niego hipokryta mówiąc, że Kofi nie zasługuje na szansę, bo jest B+ playerem.

 

Rollins vs Lesnar

 

Jakiś feud o ten pas był? Bo mnie chyba ominął. Nie wiem czy tak jak wcześniej Kofi, tak Rollins nie jest zbyt krótki na poskładanie Lesnara. Chociaż tu liczę, że mu się uda. Przede wszystkim dlatego, że mam już dość (nie)oglądania Lesnara. Chociaż tak się zastanawiam, czy nawet jak wcześniej w planach mieli by Rollins jednak poskładał Bestie, to czy powrót Romka nie spowodował zmiany tych planów. Szkoda by było.

 

AJ Styles vs Randy Orton

 

Dwa lata temu po wygranej Ortona w RR apelowałem do WWE by zrobili taką walkę, jednak oni woleli Wyatta z Ortonem zestawić, co okazało się fatalnym pomysłem. No, ale teraz to już walka o przysłowiową pietruszkę. Jestem ciekawy tej walki, jednak obawiam się, że wyjdzie co najwyżej przeciętniak, bo Styles to chyba od jakiegoś czasu stracił formę, którą czarował na początku przygody WWE i teraz z zawodnikami z którymi można było się spodziewać show-stealerów, robił co najwyżej solidne walki, a nawet przeciętniaki mu się zdarzały. A sam Orton jest wręcz synonimem przeciętniactwa. Ale może AJ przypomni o sobie i w końcu da świetną walką prowadząc Ortona. Oby.

 

Angle vs Corbin

 

Słabizna. Jak na ostatnią walkę Angle'a to tragiczny pomysł by mu dawać Corbina. Ale jest nadzieja. Podobno Corbin to ma być tylko zasłona dymna. A Angle zawalczy z Ceną. I taki pomysł mi się bardzo podoba. Walka by pewnie nie była najwyższych lotów, ale jednak symbolika tego starcia by mi to na pewno wynagrodziła: Cena debiutujący stając na przeciw Angle'a, a teraz Angle by miał swoją ostatnią walkę z tymże Ceną. No, piękne po prostu. Tu nie trzeba żadnego feudu robić, to samo się pisze.

 

Rousey vs Charlotte vs Becky

 

Becky to chyba musi podziękować Jaxównej za to, że nie mogła wystąpić na Survivor Series, bo być może nie byłaby wtedy w prawdopodobnym Main Evencie Wrestlemanii. Ale do rzeczy: długi storyline, nawet ciekawy. I chyba każda może wygrać. Żaden wynik mnie nie zdziwi. Ale faworytką rzecz jasna Becky. Chociaż chciałbym Charlotte, tylko dlatego, że po takim wyniku pewnie internet by eksplodował ze wściekłości. A walka powinna być jedna z lepszych na WM. Ronda zrobiła duży progres i nie powinna odstawać ringowo jakoś bardzo od Becky i Charlotte.

 

O reszcie walk nie chcę mi się wypowiadać, może kiedy indziej, ale powiem, że to ile walk można się spodziewać to mnie trochę przeraża. 4h gali to dla mnie za dużo, a tu mogą dać jakieś 6. Straszne. Tymbardziej, że sama WM-ka zapowiada się gówniane. Niestety.

 

Aha. Fajny push dostajesz Braun. Battle Royal to zdecydowanie najlepsza walka dla kogoś tak mocno promowanego przez 2,5 roku. Wiem, że jeszcze Ambrose w tej walce ma być, ale on i tak odchodzi, więc to, że w takiej gównianej walce się znalazł mnie nie boli. Niech idzie do Impactu, tam od razu zrobią z niego mistrza.

[CzaQ]

Trochę WWE się w kąt zagoniło, bo jeśli Kofi faktycznie będzie walczyć z Danielem (a będzie) to pewnie wygra pas, a czarnoskórego mistrza WWE to jeszcze nie mieliśmy ;D

Ale niestety koliduje to z innym wydarzeniem, czyli main event WM kobiet.

2 duże wydarzenie naraz, tylko jedno może być walką wieczoru.

[PiTeRo]

Teraz w WWE mają problem jak to wszystko rozpisać. Wygrane face'ów we wszystkich czołowych walkach to bardziej pasowały do ery Hogana. Wtedy wszyscy tylko czekali na takie rozwiązania. Teraz wygrane tych dobrych we wszystkich najważniejszych walkach niekoniecznie się opłacają. Gala powinna mieć jeden konkretny "Wrestlemania Moment" z udziałem wygrywającego pas face'a. A tutaj każda wygrana face'a oznacza wielki moment. Pokonując Lesnara Rollins zakończy jego kolosalny period, wygrywając pas od Rondy Becky podkreśli swoją heroiczną historię, a wygrana Kofiego będzie wielkim wydarzeniem ze względu na jego pierwszy tytuł mistrza świata. Jestem ciekawy czy Vince pozwoli na takie rezultaty. On lubi Wrestlemania Moments, ale czy pozwoli na 3 wielkie na raz? Coraz bardziej wydaje mi się, że z tej trójki największym faworytem do uwalenia walki jest Rollins i niestety Roman znowu zaraz będzie paradował z pasem Universal, gdyż jego historia z pokonaniem raka jest bardziej medialna, a wiadomo, że Vince lubi takie rzeczy wykorzystywać przy budowaniu postaci wrestlera. Edytowane 23 Marca 2019 przez PiTeRo

[DashingNoMore]

 

Aro, życzenie zostało spełnione. Revival vs Major Brothers wczoraj zostało dodane do karty WM'ki... just like that . Nie no fajnie, ale cieszyłbym się z tej walki odrobinę bardziej gdyby miała jakąkolwiek podbudowe

[aRo]

cieszyłbym się z tej walki odrobinę bardziej gdyby miała jakąkolwiek podbudowe

Niby była... ale przerwali ją jakiś miesiąc temu, jak nie lepiej. Chyba kiedy 4 nabytki z NXT wjechały do rosteru. I cała para poszła w Rico i Blacka, a o Broskim zapomnieli. Nadal cieszy mnie dodanie tego, ale story spierniczyli koncertowo, fakt

[CzaQ]

Czego się spodziewam po WMce :

 

- pierwszego czarnoskórego mistrza WWE - Kawowego.

- Beczke unifikującą pasy kobiet.

- Emerytury Rousey.

- debiut Larsa Sullivana.

- mozolnej walki HHH z Batistą. Oldschool.

- Samoa Joe płacącego frycowe za pobyt w TNA.

- powrót Wyatta...

- szmacenie aSuki

- Dauna wyrzuconego przez celebrytów

- Hawkins wygrywający pas, przerywający swoją złą passę i jobbujących revival. Feel good moment.

- Lesnar niestety wygrywający z Sethem

- Mandy Rose wyglądającą jak milion dolców

- ryzykowny spot Szejna

- efektowne RKO

- segment z Ceną i R-Truthem

- zbyt długie, pierdolone show

- słabszy poziom niż Takeover.

 

Jutro zobacze ile ustrzeliłem

[Arkao]

Czego się spodziewam po WMce :

 

Patrząc na kartę możemy się spodziewać kolejnej z rzędu chujowej WrestleManii xD

[Venomus]

Pierwsza Mania od dekady gdzie nawet nie oglądałem RAW'ów w Road To... No ostatni na przewijaku i raczej żałuje.

 

Karta mnie w ogóle nie grzeje, może miałbym ochotę zobaczyć Kawowego z Pasem, jak Lesnar zaprasza najbardziej bezpłuciowego czlonka Shield do Suplex City, czy nostalgie w formie Tryplak vs Drax. Alepoza tym...eh?

 

Jako prawdziwy fan wrestlingu pewnie obejrze gale jutro popołudniu albo pojutrze bo nocki troche szkoda zarywać, a jak już to jeszcze kioka godzin na liczniku w Pająka na ps4 zostało...

[IOOT_DZIKO]

Tak jak już kilka ładnych lat człowiek nie ma czasu na regularne oglądanie ppv, co dopiero mówić o tygodniówkach - tak jak już raz w roku była ta Wrestlemania, człowiek z chęcią rzucał okiem, choćby na jakieś skrótowce.

I tak teraz patrzę na tą kartę i mam wrażenie, że ktoś musiałby zapłacić mi gruby hajs, żebym zarwał noc, a nawet parę dobrych złotych, żebym szukał skrótu w necie.

Być może ktoś mnie wyprostuje, że skoro nie oglądam tygodniówek to po prostu przegapiłem kilka ładnych lat budowania postaci i umknął mi ten moment gdy takie tuzy jak Kingston czy Corbin zaczęły trząść ta federacją

Jakby ktoś mi dzisiaj powiedział, że to karta na najbliższe RAW - pewnie też uznałbym ją za słabą. Ogólnie jeśli chodzi o jakiś "star-power" i kaliber godny królowej gal - tylko HHH vs. Batista wygląda dobrze na papierze. i nawet jeśli Drax będzie już kaleczył w ringu, a Triple znów pozrywa wszystkie przyczepy to wciąż chyba tylko dla tej walki jestem w stanie wpisać "Wrestlemania 35" w internecie.

 

Serio ? Hawkins i Ryder dostają czas antenowy podczas gdy Strowman buja się w battle royal ?

Serio ? Pożegnalna walka Angle'a z Corbinem ? W sensie, że oni chcą go promować ? Przecież człowiek uwalił chyba wszystko co było do umoczenia w ostatnim czasie ?

Co do walki Shane'a w karcie, po jego pojedynku z Taker'em chyba już mnie to nie dziwi.

 

Dwa słowa propo main eventowych walk.

Będę się głośno śmiał jak Vince ostatnim tchem nie wytrzyma z podniecenia i Brock jednak pojedzie Rollinsa tradycyjnie po 97 german suplexach i 3 F5.

Babeczki na zakończenie gali to dla mnie korrony argument by nie oglądać tego eventu. #szowinista

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez IOOT_DZIKO

[Mr. Crossface]

Konto na attitude założyłem bardzo dawno temu, ale moja aktywność na portalu zawsze była znikoma. Zazwyczaj byłem tylko "obserwatorem", czytałem wyłącznie merytoryczne posty (pozdrawiam Raven), ale nie wchodziłem w dyskusję, bo wrestlingu nie oglądam od bardzo długiego czasu. Czy to kwestia tego, że dorosłem i zauważyłem, jak denna jest to rozrywka? W miejsce hobby - "rozrywka sportowa" - wskoczyło MMA? A może powodem jest poziom dzisiejszego wrestlingu w wykonaniu WWE? Chyba wszystko po trochu.

 

Dla mnie WWE skończyło się wraz z odejściem CM Punka. Nie zrozumcie mnie źle - nie jestem jakimś ortodoksyjnym fanem Phila, który obraził się, bo jego ulubieniec odszedł. Po prostu wtedy skończyła się pewna era, której nie potrafię w jednoznaczny sposób określić i scharakteryzować. Okres drogi na szczyt, świetne walki z Ceną, późniejszy heel turn itd. to był chyba ostatni program, który mnie interesował, a interesował mnie dlatego, że zapewne w 90% wymyślił go sam Punk, który w przeciwieństwie do "kreatywnych" wiedział, czego od wrestlingu wymagają dojrzalsi odbiorcy. Późniejsze ciekawe epizody w historii WWE to tylko momenty: The Shield, debiut Stylesa, powrót Hardych i... to tyle?

 

Skoro jedna z największych walk tegorocznej WM'ki wpisuje się w definicję geriatri (Batista vs HHH), o Mistrzostwo Świata (które dzierżył m.in. Mahal) walczy (i pewnie wygra!) z dupy wypromowany Kofi Kingston, ostatnią walkę Angle stoczy z Corbinem, a na zakończenie dostajemy kobietki, to jest kiepsko.

 

A praktycznie zerowy ruch na forum attitude (gdzie te czasy, że tematy o WM dobijały do kilkudziesięciu stron?) jest tylko potwierdzeniem tezy, że wrestling, przynajmniej dla smartów, się kończy. Ja wiem, że my nigdy nie byliśmy grupą docelową, ale nosz kurwa - są pewne granice.

 

Naprawdę zastanawiam się, czy oglądanie tego gówna nie podlega pod syndrom sztokholmski.