Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

nWo vs. DX


SixKiller

Czy uważasz, że feud nWo vs. DX to dobry pomysł?  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uważasz, że feud nWo vs. DX to dobry pomysł?

    • Tak
      21
    • Nie
      7


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No właśnie, uważacie, że feud nWo vs. DX to dobry pomysł? Mam nadzieje, że nie tylko weźmiecie udział w ankiecie, ale również uzasadnicie swój wybór logicznymi argumentami. Tradycyjnie jako założyciel tematu zaczynam kolejkę.

 

Ja jestem zdecydowanie przeciw. Wiem, że taki feud mógłby dostarczyć wielu niezapomnianych segmentów, ale wolę nie myśleć co by się stało gdyby akcja przeniosła się na ring. Wiele razy powtarzałem, że wrestling nie jest tylko dla wirtuozów, ale Hall i Nash już dawno są poza swoją dobrą (nie mówiąc juz o najlepszej) formą. Więc mielibyśmy powtórkę z feudu DX z McMahonami, gdzie co prawda było wiele zabawnych sytuacji, ale wszystkie walki żenowały.

 

Poza tym nWo już raz było w WWE i szybko zaczęło się nudzić. Od tamtego czasu minęły już cztery lata i nie ma sensu reaktywować nWo. Tym bardziej, że bez problemu można odgadnąć kto by taki feud wygrał. McMahon na pewno nie podłożyłby swojej stajni jakimuś nWo z WCW. nWo nie żyje i niech spoczywa w pokoju.

 

Reaktywacji DX też na początku byłem przeciwny. Później zmieniłem zdanie, bo zaczęło się robić śmiesznie. Niestety później śmieszność przepoczwarzyła się w kreskówkowość. Dlatego reaktywacji nWo, a tym samym ich ewentualnemu feudowi z DX mówie zdecydowane NIE!

1005187806541accfacb3d6.jpg

  • Odpowiedzi 15
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    4

  • Sinner

    1

  • Bonkol

    1

  • Lil Abyss

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ja bylbym Za ale w przypadku na tzw; jedna max dwie walki miedzy Nwo i DX. Jesli feud mialby trwac (jak to w wwe)pol roku to mowie stanowczo Nie.

To fakt obecnie Razor i Diesel(wole tak ich nazywac) w ringu prezentuja sie katastrofalnie,niebylo by dobrze krotki feud i taka walka na PPV Ok ale na dluzsza mete byloby bezsensu. Tak samo dzieje sie teraz z Machonami juz zygac sie chce od tego a ci dalej prowadza ta zenade ktora powinna sie juz skonczyc.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Dałbym temu szansę, ponieważ:

- każdy kiedyś chciał coś takiego zobaczyć

- bedzie bardzo dobrze pod względem entertainmentu (speeche itd.)

- możliwość wypromowania młodych wrestlerów z którymi nie wiadomo co robić (np. Shelton, pojedynczy członkowie Spirit Squad) - w końcu main event Survivor Series to walka 5 na 5, więc dinozaury nie musiałyby za dużo walczyć, lwią robotę zrobiliby młodzi

- oznacza to chwilowe zniknięcie Vince'a z TV ;)

- po zakończeniu tego programu Hall i Nash, którzy są nieźli na mic'u mogliby zostać managerami mniej wygadanych wrestlerów

- z braku laku. A co ciekawego ma WWE obecnie do zaoferowania? Cenę? Jeśli nie mają Samoa Joe to niech pociągną na nostalgii.

 

Aha, i jest jeden warunek, powinien to być krótki angle i skończyć się przed końcem roku. No, góra do Royal Rumble.

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

- oznacza to chwilowe zniknięcie Vince'a z TV ;)

 

Nie sądze, raczej nWo byłoby narzędziem Vince'a do wykończenia DX. Więc to oznaczałoby jeszcze więcej Vince'a w TV.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

a ja jestem za ,bo to by oznaczalo przetrwanie teamu DX, i sensowny angle na kilka miesiecy. Jesli nWo nie wroci do WWE, zreszta watpie w ich powrot, to DX albo zniknie ze sceny, albo zawisnie w prozni, egzystujac na RAW i feudujac z niegodnymi siebie oponentami. Bo tak naprawde tylko McMahoni sa godni Triple H'a i HBK'a. Na dzien dzisiejszy uwazam ze DX umrze na Unforgiven. Na poczatku sadzilem ze DX rozwali Triple H, ale teraz uwazam ze hell turn przejdzie HBK, dzieki temu stanie sie ulubiencem Vince'a i stanie w szranki z JOhnem Ceną.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Trudno powiedziec. Z jednej strony zawsze bylem fanem Nasha. Uwielbialem go w Wolfpac nWo. Bylem jego fanem gdy mial gimmick Diesel'a w WWF. Hall jakos mnie juz nie przekonuje. Moze jako Razor Ramon ale nie teraz.

Feud taki bylby ciekawy gdyby, obie stajnie mialby przynajmniej po 2 wrestlerow wiecej. Walki tagow NWO vs DX znudzilyby sie po 2 tygodniach. Bardziej juz by mi pasowalo powiedzmy 4 czlonkow DX i 5-6 nWo. Wowczas walk pomiedzy poszczegolnymi czlonkami grup bylo by wiecej i co za tym idzie bylo by ciekawiej. Nie chcialbym widziec staruchow w nwo jak to bylo w WCW. Do starzejacych sie Nasha i Halla dodalbym paru mlodych wrestlerow by ich bardziej wypromowac. To samo DX. Jest ich dwoch tylko i mnie to juz denerwuje. Taki stable to minimum 4 wrestlerow. Cos jak nWo Wolfpac :)

Mysle, ze jak feud zostalby przemyslany nalezycie i ladnie opisany to chetnie bym go obejrzal. Jestem na TAK :)

The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Ja tez jestem za, ale uwazam to samo co Sreetovs. Nie mogloby to za dlugo trwac. Gora dwie walki na galach PPV. Zakladajac ze nWo pojawiloby sie przed Survivor Series, to wg mnie feud nie powinien trawc dluzej niz do New Year's Revolution. Jesli natomiast planowane jest to na pol roku to takze jestem przeciwny.

  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

Mi sie ten pomysl podoba, ale srednia wieku obu stajni byla by troszke za wysoka i za malo wrestlerow by bylo, bo do nWo Hogan, Nash i Hall a w DX HHH i HBK. Moze jak wlacza DX w jakis fajny storyline i nWo nie bedzie caly czas jobbowac, to bedzie mialo wiekszy sens. Ja zaglowalem na "tak", ale szczerze mowiac po przemysleniu za i przeciw to raczej zaglosowal bym na "nie", bo widzialem jak kiedys nWo bylo w WWE i w ogole nie pasuje do klimatu fedy McMahona. Zobaczymy jak bedzie ja raczej mowie ze to nie wypali !

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

A ja nie wiem czy to dobry pomysł. Boje sie ze nWo zostanie totalnie zniszczone przez Vinca :/ I bedzie pokazane jak bardzo DX jest lepsze od nWo. Co jest nieprawda bo w swoich latach DX nawet nie dorownywało do piet nWo w moich oczach. To by było całkiem ciekawe gdyby Vince pozadnie to zorganizował a znajac zycie DX wyjdzie na potege a nWo na kpine. Dlatego mowie stanowcze NIE !!
Largen then life.....

194233445040d59a169eb2d.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jestem na tak. Do tego żeby oglądać dobre walki na RAW mamy innych wrestlerów, a dzięki feudowi DX vs nWo poziom segmentów, speechy itd byłby galaktyczny :) Zresztą nawet walki mogłby być zjadliwe przecież HBK różne talenty prowadził w walce :) Jestem zdecydowanie za, tylko żeby WWE tego nie popsuło i nie zrobiło z tego rocznego feudu, bo to byłby dramat :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

HBK różne talenty prowadził w walce

 

Tak, ale Nasha z ringu nie podniesie kiedy znowu mu siądzie kolano. Chyba nie widziałeś walki, która ostatecznie zakończyła angle nWo w WWE. Ja tak jak Sinner myśle, że Vince wykorzystałby nWo do pokazania wyższości DX i tyle.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Co jest nieprawda bo w swoich latach DX nawet nie dorownywało do piet nWo w moich oczach.

 

hmm, nie zgodzę się z tym. Moim zdaniem DX było inne niż nWo i tyle. Każda z tych stajni miała w sobie coś. Zresztą dla mnie najlepsze DX to było DX macierzyste, czyli HBK, HHH, Chyna i Rick Rude, podobnie zresztą, jak z nWo. Najlepiej było, zanim do stajni dołączyła 1/3 rosteru WCW, bo potem to wszystko robiło się już troche przynudnawe. Dla mnie nWo to Hogan, Nash, Hall. Wolfpac też było zajebiste, ale to był tylko odłam "rebeliantów" :)

 

dzięki feudowi DX vs nWo poziom segmentów, speechy itd byłby galaktyczny

 

zgadzam się z tym. Mimo wszystko nie ukrywam, ze chętnie zobaczyłbym DX'ów w końcu w porządnej walce z godnymi siebie przeciwnikami, ale z drugiej strony, może i Nash już ostro szwankuje, ale dlaczego z miejsca skreślać Hall'a? Jego walka z Hardym na Final Resolution w 2005 też nie była znowu taka tragiczna, a nawet fajnie się ją oglądało, głównie ze względu na Hall'a i jego zachowania podczas pojedynku (nie wspomne już o stroju :P). Ja w każdym razie nie jestem do tego pomysłu w 100% przekonany, ale chcę dac temu szansę i jeśli taki feud miałby powstać, to jestem na TAK. Jedyne, co mnie martwi, to faktycznie chamskie jobbowanie nWo DX'om, bo jeśli chłopaki mają wrócić do WWE tylko po to, żeby jeszcze bardziej umocnić status Degeneratów, to ja dziękuję i wtedy będę żałować, że byłem na TAK :) W każdym razie, szansa nalezy się każdemu :D

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Jestem jak najbardziej za feudem nWo vs. DX, ale tak jak przedmowcy, pod warunkiem, ze nWo nie bedzie sluzylo tylko do tego, zeby DX dobrze wygladalo. Jestem przeciwny nowym czlonkom nWo, bo, czy pamietacie Bookera T, Shawna Michaelsa i, o zgrozo, Rica Flaira w nWo? Przeciez to jest przegiecie, a wymienieni wrestlerzy nijak nie pasuja do tej grupy. Ric Flair z powodzeniem moglby za to pelnic w DX funkcje Ricka Rude'a. Obie "stajnie" najchetniej widzialbym w skladzie HBK, HHH, Flair i Chyna (ona niestety na pewno nie pojawi sie w WWE) oraz Hall, Nash i Hogan (X-Sucka nie trawie) - czyli sklady jak najbardziej zblizone do oryginalow. Z drugiej strony kiedy mysle o kolejnym meczu Flair vs. Hogan :? Ich ostatni mecz ktory dalo sie ogladac byl 10 lat temu ;) Nash kontuzjuje sie podnoszac ciezarki w koszyku na zabawki swojego dziecka, Hogan kontuzjuje sie wstajac z kanapy, a Hall najpewniej bedac w trasie zapije i zdemoluje jakis hotel, wiec nWo nie wroze swietlanej przyszlosci. Jednakze nie ma sie co oszukiwac - kazdy fan (szczegolnie w latach 1997 - 1998) od zawsze marzyl o tym zeby zobaczyc dwie najwazniejsze grupy obu federacji przeciwko sobie. To tak jak kazdy chcial zobaczyc Sting vs. Undertaker ;) Teraz sa szanse, ze zobaczymy to. Oby wynik koncowy byl ciekawy, a wtedy zaczne regularnie ogladac RAW :)
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2006
  • Status:  Offline

Hmm... początkowo byłem zdecydowanie na TAK... jednak po przeczytaniu Waszych wpisów warto się nad tym pomysłem głębiej zastanowić. Tak jak słusznie Ktoś już pisał wszystko to musi się odbyć ale pod pewnymi warunkami tzn. przede wszystkim uzupełnieniu rooster'ów obu ekip wówczas nie bylibyśmy skazani na pojedynki panów mocno po 40 :P Co do argumentu, iż Vince chciałby zniszczyć nwo poprzez ciągłem jobowanie DX to wydaje mi się, że każdy już ma ugruntowaną opinię co do DX i nwo, została ona przecież wypracowana gdy obie ekipy działały w najlepszym dla siebie okresie. Obene DX i nwo nie będzie już napewno takie samo, to tak jak z ECW, które również nie mogło być zbudowane na pierwowzorze. Doprowadzenie do takiego feud'u spowodowałoby że na RAW działoby sie duuużo ciekawych rzeczy (jak wszyscy piszą chodzi tu przede wszystkim o speech'e. Co do długości takiego fedu to pewno nie rozpocznie się on zbyt szybko ale gdyby zaczęło się od NYR to tak do WM można by było pociągnąć.

 

Narazie to tylko przypuszczenia zobaczymy co z tego wyniknie, tylko jeśli nie uda się ten pomysł to ciekawe co Vince zrobi z DX?? A może już na Unforgiven będziemy mieć koniec DX? Przekonamy się dziś :grin:


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Spree: marki WWE nie wiedzą czym było nWo w WWE. Oni nie grzebią w historii tak jak my, przeszłość ich nie interesuje. Może pamiętają ich krótki epizod w WWE w 2002 r., a jak na podstawie takiego kiepskiego żartu (bo za taki uważam tę reaktywację) można sobie wyrobić opinię? Vince na ekranie jest złym gościem, który walczy z DX, ale kiedy światła gasną interes DX jest dla niego ważniejszy niż interes jakiejkolwiek grupy. Ten feud będzie na zasadzie: "widzicie, sprowadziłem Wam nWo, najbardziej śmiercionośną grupę w historii WCW, a DX rozprawili się z nimi jak z dziećmi. I co z tego wynika? Tak, macie rację, że WCW sucks".

 

Wszyscy z Was piszą - jeżeli to miałoby wyglądać tak i tak, to jestem "za". Nie wiem czy Wy wierzycie w garbate aniołki, ale chyba za dużo oczekujecie od WWE, które z prawie niczym, co ma korzenie w WCW nie zrobiło czegoś dobrego. Macie swoje zdanie i ja to szanuję, ale już nieraz przejechaliście sie na swoich nadziejach co do WWE i teraz może być podobnie. Ja wolę być realistą i zobaczyc co z tego wyjdzie w praniu niż od razu skakać z radości.

 

Ten feud wciąż jest mało prawdopodobny, ale chciałem poznać Waszą opinię. Przytłaczająca większość chciałaby to zobaczyć, to zrozumiałe. Jednak nie sądzę żeby WWE chciało inwestować w Halla i Nasha. Pomimo całej mojej sympatii do nich uważam, że tylko zepsują atmosfere za kulisami ;). Jeżeli zaś by do tego doszło, to jestem przeciwny jakiemukolwiek promowaniu młodych wrestlerów poprzez wpychanie ich do DX, czy nWo. To by było bez sensu.

1005187806541accfacb3d6.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...