Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Impact Wrestling Redemption 2018 PPV


aRo

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 961
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://thechairshot.com/wp-content/uploads/2018/04/DaPI2-JWsAAVqr9.jpg

 

Data: 22 kwietnia 2018

Miejsce: Orlando, Floryda

 

Karta:

 

Impact World Championship:

Austin Aries © vs Pentagon Jr vs Fenix

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/3way-3.png

 

Knockouts Championship:

Allie © vs Su Yung

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/Allie-SuYung-1.png

 

X Division Championship:

Matt Sydal © vs Petey Williams

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/Sydal-PEtey-1.png

 

Tag Team Championship:

LAX © vs Eli Drake & Scott Steiner

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/TagTitlesb-2.png

 

House of Hardcore Rules:

Moose, Eddie Edwards & Tommy Dreamer vs oVe

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/6mantag-1.png

 

6 Way Match:

Ishimori vs Dezmond Xavier vs El Hijo Del Fantasma vs Brian Cage vs DJZ vs Trevor Lee

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/6man-3.png

 

Stars of Lucha Underground:

Drago vs Aerostar

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/dragoAerostar-1.png

 

Fire vs Ice:

Kiera Hogan vs Taya Valkyrie

http://impactwrestling.com/wp-content/uploads/2018/04/TayaHogan-1024x576.png

Edytowane przez aRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    3

  • Michal

    3

  • Giero

    2

  • CzaQ

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Pytanie na oglądających Impact:

 

 

Czy to powrót normalnych PPV? Nie ONO nagrywanych wcześniej, nie ONO Live, gdzie połowa walk z tego co mi wiadomo miała podłoże, a połowa była ot tak wrzucona tylko PPV, gdzie są feudy i ewentualnie jakieś Dragony czy inne Aero Stary pojawią się w jednym zapychaczu (nie mówię, że nie w ciekawym zapychaczu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pytanie na oglądających Impact:

 

 

Czy to powrót normalnych PPV? Nie ONO nagrywanych wcześniej, nie ONO Live, gdzie połowa walk z tego co mi wiadomo miała podłoże, a połowa była ot tak wrzucona tylko PPV, gdzie są feudy i ewentualnie jakieś Dragony czy inne Aero Stary pojawią się w jednym zapychaczu (nie mówię, że nie w ciekawym zapychaczu)

 

Przynajmniej w przypadku redemption tak, większość ma podłoże w tym co działo się na tygodniówkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogólnie wygląda na to, że Impact powoli odchodzi (albo już całkowicie odeszło) od formatu One Night Only nagrywanych na tapingach. Jeśli PPV, to tylko na żywo. Edytowane przez Michcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Gale ONO nadal są nagrywane. Teraz po prostu nagrywają je wspólnie z federacjami, z którymi współpracują. Ostatnio z Border City Wrestling (fedka Scotta D'Amore). Redempion ma być zwiastunem większej liczby PPV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Na papierze bardzo przyjemna karta. Śmieszy mnie jednak ładowanie tam Tommy'ego Dreamera, który jest traktowany jakby był jakimś wielkim World Championem. Facet zawsze był średni, a obecnie jest ciężki do oglądania. Chętnie za to obejrze Steinera, który mimo upływu lat nie przestaje ciekawić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Daleki jestem od wychwalania Dreamera, ale przy Steinerze on wygląda jak AJ Styles przy King Kong Bundym... odpowiednia otoczka i ring gear i wciąż wygląda jak wrestler, a Steiner... welp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2018
  • Status:  Offline

Do karty została dodana walka Kiery Hogan z Tayą Valkyrie, więc spodziewam się dość krótkiego squashu ze strony pseudo Khalesee.

 

Pojedynek Aerostara z Drago pewnie jest po to, żeby wciąż nakreślać współpracę między LU, a Impact więc wygrany raczej nie ma tutaj znaczenia, mimo to stawiam na Drago, gość jest o wiele bardziej wyrazisty.

 

6-way match będzie tylko przystankiem dla Cage'a w pozyskaniu zapewne pasa Impact World, nie widzę tutaj innej opcji niż wygranie Briana, oczywiście logicznie rzecz biorąc. Po cichutku liczę na Xaviera, ale jak będzie zobaczymy w nocy.

 

Serce podpowiada oVe, umysł trójka złożona z Moose'a, Dreamera i Edwardsa.. Trzeba Moose przypromować, aczkolwiek oVe przydałaby się taka wygrana.

 

Jestem fanem starej daty, miło zobaczyć Steinera, jego wygrana owszem będzie czymś nowym, Eli Drake jako mistrz TT, ale trochę szkoda że jest to prawie bez historii.. W miejscu Scotta mógłby być każdy, głupszy Ellsworth, LAX powinno wygrać, choć nie obrażę się za odrobinę świeżości w dywizji TT.

 

Sydal jako mistrz X'ów mi nie pasuje, niefortunne angle z Matthewsem tylko obrzydziły mi jego postać, powinien być generic heelem, a nie takim śmiesznym tweenerem, albo kimkolwiek on jest. Let's go Petey, Let's go!

 

Nie pasuje mi z deka postać Su Yung, mimo że mało ją widziałem, tania podróba Asuki przez co Yung może wygrać, ale wolałbym tutaj Allie.

 

Jak ja rootuję Pentagonowi to chyba nikt tak tego nie robi, ale w sumie chyba wszyscy wiemy, że Aries tutaj obroni na 99%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 227
  • Reputacja:   492
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ommy'ego Dreamera, który jest traktowany jakby był jakimś wielkim World Championem. Facet zawsze był średni, a obecnie jest ciężki do oglądania. Chętnie za to obejrze Steinera, który mimo upływu lat nie przestaje ciekawić

 

 

UUU czuję feud z Vaclavem :D

 

Daleki jestem od wychwalania Dreamera, ale przy Steinerze on wygląda jak AJ Styles przy King Kong Bundym... odpowiednia otoczka i ring gear i wciąż wygląda jak wrestler, a Steiner... welp.

 

Dreamer to wypisz wymaluj Franco Bash - ciekawe czy był inspiracją dla oldschoolowego arcade'owego kickboxera? :D

 

http://cdn.wikimg.net/strategywiki/images/6/66/FF_Franco.png

 

Gdyby miał jeszcze jego świetny theme song..

 

 

 

 

Ogólnie może nawet obejrzę Redemption - ciekawie się zapowiada, a dawno Impact/Tna/gfw/whatever nie oglądałżem.

 

Su Yung to ta żona Swanna? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak, ta sama Su.

 

I za chuja nie porównałbym jej do Asuki. Nie wiem skąd w ogóle przyszedł taki pomysł do głowy, bo maluje się, czy przypomina Azjatkę? Lol :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 961
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Serce podpowiada oVe, umysł trójka złożona z Moose'a, Dreamera i Edwardsa.. Trzeba Moose przypromować, aczkolwiek oVe przydałaby się taka wygrana.

Jeśli trzymamy się story - oVe powinni to wygrać. Feud musi się skończyć triumfem Edwardsa nad Callihanem i to będzie 1 vs 1 (na papierze, nie mówię o interwencjach). Więc będą to kontynuować i wygrana sklejki z Dreamerem w ekipie nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2018
  • Status:  Offline

@Giero - bardziej chodziło mi o przypominanie Azjatki, choć w sumie jeszcze była Gail Kim, no pierwsza myśl po prostu xD faktycznie mało trafne porównanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2016
  • Status:  Offline

1. Williams - Niech ma.

2. LAX - Meksykanie radzą sobie bardzo dobrze jako miatrzowie, więc nie spodziem się ich porażki. Drake i Steiner będą dla nich przystankiem przed konfrontacją z nowym składem.

3. Allie - Yung jest świeża w federacji, dlatego nie sądzę, aby w tym momencie zdobyła pas.

4. Cage - jego rywale posłużą mu jedynie za szmaciane lalki do bicia.

5. Drago - przemawia za nim wiek, większe doświadczenie i rozpoznawalność wśród fanów Impact Wrestling.

6. Edwards, Moose i Dreamer - heelowie przez większość feudu dominowali nad przeciwnikami, co powinno dać zwycięstwo face'om.

7. Aries - nie ma wątpliwości, kto będzie górą w tym pojedynku.

8. Valkyrie - jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2018
  • Status:  Offline

Drago vs. Aerostar: Tak jak się spodziewałem, panowie tutaj tylko są po to, żeby się zaprezentować, Aerostar mnie zaskoczył, bo byłem po stronie Drago, jednak czy wynik coś zmienia? Raczej mało.

 

Coś się stało Konnanowi, ale co? Nie wiemy. Szkoda, że go na gali nie było - może to po prostu wymówka, żeby live go nie było, a potem się wszystko wyjaśni bez wmieszania w tego żadnych osób trzecich.

 

LAX vs. Drake & Steiner: No i świeżość nadeszła w postaci nowych mistrzów Tag Teamowych Steiner oraz Eli Drake! Szczerze, reakcja publika chyba mówi wszystko, chanty bullshit w zupełności wystarczą, aczkolwiek ja i tak uważam, że te pasy szybko stracą, pytanie tylko co dalej z LAX? Mieliby je odzyskać? To po co je tracili?

 

6-Way: Tak jak wszyscy myśleli, Cage zaorał, aczkolwiek ten zbotchowany moonsault wygrał wszystko. Xavier ładnie się pokazał i przez moment myślałem, że wygra, ale to jest jednak Cage, on musi dominować.

 

Taya vs. Hogan: Jezu ale ta Taya jest paskudna, dopiero teraz to zauważyłem, na tapingach chyba ją retuszują, albo coś.. Hogan wygląda mi na podróbkę Ember Moon.

 

Niech Steiner lepiej zostawi te matematykę w spokoju.

 

Williams vs. Sydal: Szkoda, że Petey nie wygrał, liczyłem na niego so much, a jeszcze ten wywiad i praise Scotta Steinera tylko dodał procent szans (hihi matma kanadyjska) do wygranej Peteya.

 

House of Hardcore: Najlepsze działo się po walce, w samej niej był trochę pokaz Dreamera i oVe na zmianę. Edwards i Moose mało widoczni.. Eddie robiony na szaleńca? Albo po prostu epizodycznie ze względu na zemstę rozdupca wszystko i wszystkich, nawet własną żonę. Teraz czekać na story, gdzie małżeństwo upadnie :lol: :lol:

 

Allie vs. Yung: Dobrze, że Allie obroniła, dalej mnie nie interesuje, Sutter jest nudny, bardzo nudny, nie chce mi się go oglądać i dobrze, że Yung go potraktowała Red Mistem.. Czekałem tylko na Swanna, który wybiega i przerywa oświadczyny skierowane w stronę jego żony.

 

Aries vs. Pentagon vs. Fenix: No i rootowałem, rootowałem, kibicowałem, fantazjowałem i było kurwa warto. Pentagon nowym mistrzem Impact!! Było mówione, że to tylko kolejny przystanek Ariesa, tak też myślałem, lecz miałem małą nadzieję że Penta wygra i się nie zawiodłem. Ciekawe czy El Patron by odebrał Ariesowi pas, jakby oryginalnie odbyła się ta walka tak jak miała. Nie ważne, Pentagonowi wyszło to na lepsze - to i mi też.

 

W sumie bawiłem się dobrze oglądając Redemption, nawet udane Pay-Per-View jak na Impact.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 961
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajne nowe pasy, spoko stage, Callis na komentatorce, do tego żywa publika!

 

-Drago vs Aerostar- Dobry wybór na opener. Pod koniec trochę zwolnili, ale ogólnie tempo było niezłe i ludzi rozgrzali. Aerostar standardowo - masa powalonych akcji + botche, na szczęście większość mu wyszła. Taki typ. Jak wyjdzie, to się zastanawiasz, czemu nie jest bardziej popularny, a potem babolek. Drago tak efektowny nie jest, za to rzadko coś schrzani.

 

-LAX vs Steiner/Drake- Eli z nową nutą na wejście. Już zapomniałem, jak dobrze się ogląda Ortiza i Santanę jako team w ringu. Kiedy Scotta nie było w kwadratowym pierścieniu, nie było na co narzekać. Steiner trochę spowalniał, wiadomo. Jednak trzeba mu przyznać, że nie przyszedł tu tylko po to, by odbębnić występ. Frankensteiner :shock: Nie spodziewałem się. Nowi mistrzowie. Walki będą gorsze, ale czekam, aż Steiner dostanie mikrofon!

 

-Lee vs Xavier vs Ishimori vs Fantasma vs DJZ vs Cage- Zema też dostał nowy theme song. Zarąbisty sprint. Walić, że zwycięzca mógł być tylko jeden. Cała szóstka się pokazała z najlepszej strony. Nie było słabego ogniwa. Masa spotów. Tempo pod koniec rewelacyjne. Z botchy przypominam sobie tylko Cage'a spadającego z lin, ale szybciutko poprawił błąd, więc olewam. Skradli show.

 

-Valkyrie vs Hogan- Nie było złe, ale to ewidentny zapychacz i ciężko się było tym interesować, bo wykorzystali ten czas na pokazanie... Tessy Blanchard. Więc nie idzie do Dablju. I możemy się spodziewać feudu Tessy z Tayą.

 

Wywiad z Peteyem, nawiązanie do matmy i wejście Steinera - zacna pierdoła :D

 

-Sydal vs Williams- Dobry pojedynek. Nie najszybszy, bez fajerwerków, a i tak się nie nudziłem. Wszystko im wychodziło, trudno się do czegoś dowalić. Nawet końcówka kreatywna - Canadian Destroyer i SSP były, ale nie jako finisz. Wolałbym, by Petey wygrał, to jednak bez znaczenia.

 

-Moose/Edwards/Dreamer vs oVe- No proszę. Chyba zobaczyli 6-waya i nie chcieli być gorsi. Już na start powerbomb na krawędź ringu, a potem... Stoły, krzesła, drabina, kije, pinezki, tacki, śmietniki... Ring zawalony przedmiotami, poza nim też sporo leżało. Non stop spoty, ciągle coś się działo. Czasem przekombinowali, jak ten splash Moose'a na stół poza ringiem + cutter w powietrzu zanim zleciał, ale co tam. Bardzo dobre. oVe wygrali, więc można to ciągnąć dalej... I to nawet dziś nie był koniec, bo potem Eddie przywiązał Samiego do lin i go masakrował kijem. Dobry kolega dał się zniszczyć za ten bejsbol w oko. Śmieszne było, jak Dreamer chciał to powstrzymać. Alisha dostająca w łeb też spoko, choć strasznie przeciągnęli tę końcówkę.

 

-Allie vs Su Yung- Konspiracja! Kolejne kobiety, które muszą wystąpić po wieloosobowych masakrach. I znowu nie było źle, ale czegoś brakowało. Krótko, bez większych emocji. Allie broni, zajączki się cieszą. Propsy za scenę po walce - Braxton jest cienki, niech go baby leją, będę to oglądał.

 

Slammiversary w Rebel Complex w Toronto. Imprezowe miejsce, wygląda spoko.

 

Brawo dla Joeya za spoiler z LU co do Pentagona... Wprawdzie szczegółów nie podał, ale i tak trochę zepsuł.

-Aries vs Fenix vs Pentagon- Triple Threat, gdzie mało kiedy ktoś leży długo poza ringiem. Ciągła akcja. I niech mi ktoś powie, że tęskni za Alberto. Co do botchy... OK, wcześniej brałem to za botche, ale ile można? Już trzeci raz ktoś ma problem z ustawieniem się na linach - musiały być za luźne. No i kolejny raz zawodnicy się tym nie przejmują. Fenix nawet nie pomyślał, by przerwać akcję i swoje fikoły robił do skutku, co nawet nie wyglądało źle. Super akcji było więcej. No i ta końcówa... Pentagon mistrzem IW. Nie wiem, czy długo nim pobędzie, ale to i tak fajny moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 433 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jakby Tiffy skasowała walizkę i spinowała przy tym Bayley to było by ok. bo w segmencie na SD Nia powiedziała, żeby nie kasowała walizki na niej i wtedy teoretycznie by tego nie zrobiła.
    • -Raven-
      1. CM Punk vs. Drew McIntyre - mam mieszane uczucia. Niby nieźle sprzedawali tą całą "nienawiść" i było kilka bumpów, ale booking był mocno schematyczny, z długimi momentami przewag (a później zmiana) i - wiem, że nie powinno się tego robić, bo to inne bajki - ale trudno było się jarać tą "najbrutalniejszą walką w asortymencie WWE", kiedy ktoś ostatnio oglądał pojedynek Stricklanda z Hangmanem w AEW. No dupy mi to jakoś nie urwało i na dokładkę, bez zaskoczenia Punk kończy feud wygraną. 2. Nia Jax (c) vs. Bayley - sztampowo rozpisana walka, gdzie Najka dominowała większość czasu, a później jeszcze finalnie wygrała. Słabe użycie Stratonki. Wykorzystanie walizki żeby dołączyć do triple threata to głupota jakich mało (użycie tego "pomysłu" było po prostu słabe). Ważniejsze tu było, to czy Stratna wykorzysta walizkę, niż to czy Bayley ma szansę wygrać 3.  Priest vs. Balor - całkiem niezła waleczka. Było szybko, z kontrami zmianami przewag i niepewnością co do zwycięzcy. Trochę szkoda, że nie dali wygrać Finlandczykowi, bo taki feud wymagał pierwszej wygranej heela, a tu Klecha nie dość, że sam rozpierdolił całe JD, to jeszcze później dojebał Baloniastego. Ale poza słabym wynikiem, cała reszta spokojnie mogła się podobać. Szkoda, że nie dali im trochę więcej czasu, bo fajnie się to oglądało. 4. Liv Morgan (c) vs. Rhea Ripley - kolejna chujowo rozpisana walka. Było jednostronnie i Riplejka miała swoją zemstę, jednak finisz to po prostu głupota roku, bo Rhea powinna przegrać przez to, że skupiła się na dokopaniu Brudasowi i się zdekoncentrowała, a tutaj wbija Rodriguez i... funduje nam DQ. Noż, kurwa! Morganka powinna to wygrać w takiej konfiguracji (chociażby przy pomocy Racheli), a tu niby broni pas, ale przez bieda-DQ. To, w co wjebali takiego suchoklatesa jak Rodriga, to po prostu hit. Jeżeli chcieli wyeksponować, że gościówa nie ma cycków i jest ulana, to trafili w dychę z tą... bluzeczką 5. Cody Rhodes and Roman Reigns vs. The Bloodline - kolejny bookingowy potworek. Face'owie sztampowo demolowani przez większość czasu, żeby później mieć reaktywację i jeszcze wygrać walkę, której wygrać nie powinni (żeby nowe Bloodline można było traktować poważnie). To co robią z Sikaczem, to po prostu masakra. Wypromowali go, żeby teraz był ośmieszany w każdej ważniejszej walce i idzie to w tą stronę, że Romo dojebał go w tagach i wcale nie jest powiedziane, że Solista dostanie szansę na - nomen omen - solowy wpierdol od Rzymskiego (bo nadciąga The Rock i zbliża się Survivor Series, a więc ponownie tagi). To już Gruby Jakub jest bookowany bardziej kozacko niż Przywódca Samoańskich Rebeliantów. Co do samej walki, to nie ujęła mnie niczym. Reasumując - gala stojąca chujowym bookingiem, bo większość walk była rozpisywana ewidentnie bez większego pomyślunku. Tak naprawdę, to poza walką Klechy z Finlandią i od wielkiej biedy openera, całą resztę można było sobie odpuścić i zaoszczędzić z 2h życia. A, i jeszcze Gunther był niezły jak pocisnął Goldbergerowi, że jest one trick ponny Moja ocena 2-/6.
    • Attitude
      Tony Khan spotkał się z dziennikarzami przed nadchodzącą galą AEW WrestleDream i nie zabrakło tematu potencjalnego podziału rosteru na brandy. Szef All Elite Wrestling stwierdził, iż za wcześnie jest, by o tym dyskutować, póki nowy kontrakt telewizyjny nie wejdzie w życie. Ale jednocześnie bardzo mu się spodobała ta idea. Zaznaczył, że to nie jest zły pomysł i w przyszłości mógłby go rozważyć. AEW od samego początku ma szeroki roster, pełen gwiazd i niektórzy z talentów narzekają na ograniczony czas telewizyjny. Gdy wprowadzono Collision, to rzeczywiście część z zawodników pokazywało się jedynie na jednym z głównych show. Głównie ze względu na CM Punka i jego konflikty z niektórymi osobami. Potem jednak, po odejściu Punka, większość postaci pokazuje się na obydwóch tygodniówkach. Jednorazowa zmiana miejsca w ramówce nie odbiła się najlepiej na ostatnim epizodzie AEW Dynamite. Jak podaje PWTorch, show zebrało jedynie 329,000 widzów, co przełożyło się na rating 0.10. Tak słabych liczb ta tygodniówka nie miała od 2021 roku, a i wtedy zgromadziła ponad 400 tysięcy widzów. Duży wpływ zapewne miało na to, że przez pierwszą godzinę Dynamite bezpośrednio rywalizowało z NXT. Historie rywalizacji Bryana Danielsona z Jonem Moxleyem i Young Bucks z Private Party. Link do filmu Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PTW
      Szczególna gala musi mieć w karcie nietuzinkowe starcia. To ogłaszane dziś jest gwarantem wielkich emocji! Trick or Treat Hardcore Match Luca Bjorn vs. Max Speed TAK JEST! Publiczność PTW lubi być zaskakiwana, a my uwielbiamy dowozić konkret kontent - a tutaj szykuje się istna petarda! Luca Bjorn, czyli przybysz z Włoch w bardzo krótkim czasie dał się poznać jako niebezpieczny wojownik, który jest w stanie chwycić się każdej możliwej opcji, by osiągnąć swój cel. W tym meczu chwytanie za rozmaite przedmioty i wykorzystanie ich będzie wręcz mile widziane! Również mile widziany przez wrestlingową publiczność jest zawsze Max Speed, który w bardzo szybkim (o ironio) tempie stał się jedną z twarzy nowego pokolenia wychowanków PTW. Speedster ciężko pracuje na wszystko, a zwycięstwo w tej walce mogłoby zrobić cuda dla jego kariery! Ostatnio poczęstował Bjorna kijem do kendo - co pójdzie w ruch tym razem? Dodatkowo Arkadiusz Pan Pawłowski zapowiedział, że dla zwycięzcy tego pojedynku będzie miał bardzo szczególną niespodziankę - co to takiego? Tego dowiemy się już 19 października! Kończy się pula biletów w cenie promocyjnej, działajcie szybko jeśli chcecie się na nie załapać i do zobaczenia w kolejny weekend (a jeśli wpadacie na Dzień Otwarty to nawet w ten!) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • ManiacZone
      Uwaga Maniacy ❗️ Aktualizacja: Alex Ace, aktualny mistrz ERW East Division, zdecydował, że zwycięzca walki zdobędzie tytuł. Będzie to już trzeci pojedynek o pas mistrzowski na MZW No Time To Die ! MZW No Time To Die już w tą sobotę! Wejściówki można zdobyć do jutra, do godz. 20:00 w linku poniżej: https://app.evenea.pl/event/mzw 🔴Przypominamy, że ilość biletów jest ograniczona i ciągle maleje. Zostało już naprawdę niewiele miejsc. Spieszcie się ‼️ ❗️Dla osób, które nie zdążą z zakupem ⬇️ Jeśli w puli zostaną jeszcze miejsca to będzie możliwość zakupu wejściówek na miejscu (gotówką). Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...