Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 219: Cyborg vs Holm


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

UFC_219_poster.jpeg

 

Data: 30 grudnia 2017

Miejsce: T-Mobile Arena, Las Vegas, Nevada

Transmisja: PPV / Fox Sports / FightPass / ESC

 

Walka wieczoru

UFC Women's Featherweight Championship

145 lbs: Cris Cyborg (18-1, 1NC) vs. Holly Holm (11-3)

 

Karta Główna (04:00)

155 lbs: Khabib Nurmagomedov (24-0) vs. Edson Barboza (19-4)

115 lbs: Cynthia Calvillo (6-0) vs. Carla Esparza (12-4)

170 lbs: Carlos Condit (30-10) vs. Neil Magny (19-6)

 

Karta Wstępna (02:00)

205 lbs: Khalil Rountree (6-2) vs. Michal Oleksiejczuk (12-2)

155 lbs: Dan Hooker (14-7) vs. Marc Diakiese (12-1)

145 lbs: Myles Jury (16-2) vs. Rick Glenn (20-4-1)

125 lbs: Louis Smolka (11-4) vs. Matheus Nicolau (12-1-1)

 

Preeliminacje Fight Pass (01:00)

135 lbs: Marvin Vettori (12-3) vs. Omari Akhmedov (17-4)

185 lbs: Tim Elliott (14-8-1) vs. Mark Delarosa (9-0)

 

 

Cris Cyborg Last 3: Tonya Evinger (TKO) | Lina Lansberg (TKO) | Leslie Smith (TKO)

Holly Holm Last 3: Bethe Correia (KO) | Germaine de Randamie (DEC) | Valentina Shevchenko (DEC)

Pani Justino wyraźną faworytką, nie ma się w sumie co dziwić, mimo, że to jej pierwsza na prawdę poważna przeprawa w UFC, Holm ostatnio bardzo się nie wiodło i nie poprawi tej sytuacji nawet efektowne KO nad Correią, który rozszedł się viralem po youtube z dopiskiem "instant karma", nie do końca jestem przekonany co do jej kompetencji jako pretendentki nr. 1, ale nieprzemyślane tworzenie nowych kategorii (w sumie pod jedną zawodniczkę) musiało przynieść za sobą tego typu konsekwencje. Obawiam się, że trend przerzucania zawodniczek o ukształtowanym nazwisku, którym nie wiedzie się już w koguciej, będą rzucane na pożarcie Cyborgowej, a ich kariery jeszcze bardziej hamowane, o samej walce nie ma się co rozpisywać, bo zapowiada się wyjątkowo bokserskie zestawienie, bardziej doświadczona i poukładana wydaje się być stójka Holm, która w wykorzystaniu tych atutów powinna szukać swojej szansy na sprawienie niespodzianki.

 

 

Khabib Nurmagomedov Last 3: Michael Johnson (SUB) | Darrel Horcher (TKO) | Rafael dos Anjos (DEC)

Edson Barboza Last 3: Beneil Dariush (KO) | Gilbert Melendez (DEC) | Anthony Pettis (DEC)

Tutaj natomiast mamy do czynienia z walką stylów - jak długo Barboza będzie utrzymywał się na nogach, tak długo będzie zgarniał punkty na kartach sędziowskich, Edson jest znany ze swojej obrony przed obaleniami, ale z takich zapaśnikiem jak Khabib jeszcze się nie mierzył, więc kompletnie nie wiadomo, jak będzie sobie radził, nie przepadam za dagestańczykiem, dlatego będę trzymał kciuki za jakieś efektowne kopnięcie, które może zakończyć walkę w każdej chwili, ale w tego typu zestawieniach dwóch odmiennych stylowo zawodników znacznie częściej "W" zostaje zapisane po stronie parterowca, dodatkowo, myśląc przyszłościowo - Edsona nie widzę ani marketingowo, ani oktagonowo w zestawieniu z Conorem, Nurmagomedov natomiast mógłby być dla niego kolejnym kasowym starciem i największym wyzwaniem w karierze...dobra, trochę się rozpędziłem, bo zanim Mcgregor odprawi Fergusona (o ile odprawi) i przyjmie kolejne zestawienie (o ile przyjmie), to w czołówce lekkiej może się zmienić 50% nazwisk :D

 

 

Carlos Condit Last 3: Demian Maia (SUB) | Robbie Lawler (DEC) | Thiago Alves (TKO)

Neil Magny Last 3: Rafael dos Anjos (SUB) | Johny Hendricks (DEC) | Lorenz Larkin (TKO)

Nie po drodze było ostatnio Carlosowi do oktagonu, pojawiały się propozycje szybszego powrotu, ale ten albo łapał jakiś uraz albo z zestawienia nic nie wychodziło, Magny Conditowi w najlepszej formie nie dorasta do pięt, ale pasuje mu stylistycznie, bo długoręki Amerykanin uwielbia wykorzystywać swoje warunki fizyczne w parterze, w sumie bez względu na pozycję, w jakiej się znajdzie, jednak nie sądzę, by podopieczny Jackson Wink MMA miał w swoim planie na walkę częste próby sprowadzeń. Ogólnie obaj goście są jak na półśrednią olbrzymi, bo z tym wzrostem spokojnie radziliby sobie nawet i w wadze ciężkiej. Nie bardzo wiadomo jak dłuższa przerwa wpłynie na niemłodego już Condita, podejrzewam, że zacznie spokojnie i jeśli Magny nie przeciwstawi się jego bezpiecznemu stylowi, to może to dociągnąć do decyzji.

 

 

Jak w każdej z ostatnich większych gal, nie obyło się bez przetasowań w karcie, bardzo czekałem na pojedynek Cruza z Riverą a potem Rivery z Linekerem, ostatecznie przez urazy (chociaż nie wiem czy tak można nazwać zapalenie dziąsła :D) żadnego z panów nie obejrzymy w oktagonie, również przesunęło się w czasie starcie Usmana z Weberem Meekiem, zadowolonym (chyba) ze zmiany rywala może być natomiast polski debiutant Michał Oleksiejczuk, który nie dość, że utrzymał wysokie miejsce w prelimsach (o ile nie dorzucą jakiegoś starcia na ostatnią chwilę, która mocno zmieni rozpiskę), to i Khalila Rountree, którego kojarzę z TUFa, w której trenerem była Jędrzejczyk, bać się nie powinien, bo w programie zapowiadał się świetnie, a walczył w kratkę, późniejszych walk (widzę dwa szybkie nokauty) nie widziałem, ale i rywale w tych starciach nie porywali.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    5

  • N!KO

    3

  • Morison

    3

  • Arkao

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mało które walki kobiet mnie jarają, ale ta wygląda obiecująco. Dwie stójkowiczki. Jedna z mocarnym ciosem, druga techniczna, całe życie walcząca. Gdzieś tam bym chciał, żeby Holm machnęła drugą wielką niespodzianke w karierze. Żeby uczłowieczyła Cyborgową

 

Sorry, Edson. Jak bardzo Cię lubie i szanuje, tak zanim zdążysz kopnąć, to Nurmagomedov zacznie wycierać Tobą octagon. Niby można się zastanawiać, w jakiej formie będzie Dagestańczyk, bo jakiś czas nie walczył... ale on co walke "jakiś czas nie walczył".

 

Cynthia ogarnie Carle.

 

A Condit może wypunktuje na dystansie Magnyeo. O ile jeszcze jest w nim coś z tego killera sprzed lat.

 

Oleksiejczuka nie znam. Facet może przeżyć swój American Dream, jak wygra, bo z gali w Radomiu, gdzie miał walczyć, wyladował w UFC. Problem w tym, że Khalil nie przypadkiem miał walczyć z Gokhanem. Facet ma solidną stójkę, a i siła pojdzie pewnie na jego korzyść. Ostatnio nokatuje w pierwszej, wiec pewnie ruszy, nie dając się debiutantowi rozkręcić. Polak vs duży czarny fighter - zazwyczaj ten sam wynik. Cutelaba byłby latwiejszy do ogarnięcia.

 

Zahaczę jeszcze o Diakiese jak czas pozwoli.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  N!KO napisał(a):
Mało które walki kobiet mnie jarają, ale ta wygląda obiecująco. Dwie stójkowiczki. Jedna z mocarnym ciosem, druga techniczna, całe życie walcząca. Gdzieś tam bym chciał, żeby Holm machnęła drugą wielką niespodzianke w karierze. Żeby uczłowieczyła Cyborgową

 

Ja tam zawsze za Kryśką, ale Holm to dla niej stylistycznie cholernie zdradliwe zestawienie. Holly najlepiej sprawdza się vs. agresywnym strikerkom, bo jest typową walczącą z kontry stójkowiczką i z tej kontry potrafi być zabójcza.

Stawiam, że Cyborg ją stłamsi fizycznością i swoim bersekerskim strikingiem w półdystansie. Jednak gdyby Holly wyczarowała tu coś z kontry to nie zaryłbym koparą o ziemię, jak w przypadku Jędrzejczyk vs. Namajunas.

 

  N!KO napisał(a):
Cynthia ogarnie Carle.

 

I będziemy mieć contenderkę do pasa, a Danka permanentny wzwód, bo jakoś wizja walki Rose vs. Tecia nie powoduje u mnie przyspieszonego bicia serca (Torres to powinna walczyć z Karolą, a Andrade dostać walkę o Złoto).

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

Ale Oleksiejczuk wygląda źle. Chyba nie widziałem, żeby ktoś w tej wadze wyglądał gorzej. Jak on wygląda przy tym Khalilu... :shock:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oleksiejczuk wygląda jakby w ogóle nie ścinał, tylko śmigał w swojej naturalnej wadze (+1000 do samobójstwa w oktagonie). Niby wygląd nie walczy, ale obawiam się sromotnego wpierdolu...

 

Co do main eventu to Barboza nie jest aż tak dużym wyzwaniem dla Nurmy jak się niektórym wydaje. Jasne - Edek zawsze może wyczarować jakiegoś spin shita z rękawa i położyć Dagestańczyka w kimę, ale ogólnie stylistycznie jest to dobre zestawienie dla Khabiba. Dużo kopiący striker, gdzie każde kopnięcie, to potencjalna szansa na wyłapanie nogi i sprowadzenie + Maszyna Do Obaleń? Dla mnie wygląda to na zdrowe przemielenie w parterze.

 

Nie mogę się doczekać na występ Condita, który jest jednym z moich ulubionych zawodników i zawsze dawał świetne widowiska. Jeżeli nie stracił ognia przez rozbrat z oktagonem, to ta walka nie powinna doczekać decyzji.

 

P.S. Panie Hooker, zrób mi Pan noworoczny prezent i wpierdol temu angielskiemu pajacowi, dzisiaj w nocy :wink:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Prawdę mówiąc karta dość średnia (jak to często bywa, gdy kobiety zostają wrzucone do main eventu). Cyborg powinna zjeść Holm, która jednak już raz w karierze sprawiła sensacje, wiec dlaczego nie ma tego zrobić drugi raz? Niżej mamy powracającego Khabiba, który jednak przez to, że nie walczy za często może nie dojść do tego szczytu.

 

Nie wiem czy ostatni Fight Night z main eventem Lawler vs Dos Anjos nie prezentował się lepiej na papierze.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Ja się dziwię, że z taką klatą tego Oleksiejczuka chcieli widzieć na gali w Radomiu :D

A na serio - skoro komuś z UFC przyszło do głowy, żeby go zatrudnić, to jakieś umiejętności musi posiadać, faworytem nie jest nigdzie, a sporo stron z analizami i typowaniami dzisiejszego ranka przejrzałem, co śmieszniejsze, po ważeniu kurs na Michała zaczął spadać (delikatnie, ale jednak tendencja była jednoznaczna), może to przez budowę Khalila, który wygląda jak typowy murzyn, któremu po 5 minutach brakuje tlenu (niższa forma Rumble Johnsona), oby nasz Lord te 5 minut przetrwał :D

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Morison napisał(a):
A na serio - skoro komuś z UFC przyszło do głowy, żeby go zatrudnić, to jakieś umiejętności musi posiadać,

 

Akurat niekoniecznie. Obecnie żeby dostać się do UFC wystarczy mieć dobry rekord, lub solidny streak wygranych. A na kim te wygrane są nabite, to Włodarze za specjalnie nie wnikają, bo wychodzą z założenia - zatrudnić, dać minimalną stawkę, a jak się nie sprawdzi - wyjebać w piździec.

To już nie te czasy, kiedy jedynym prawdziwym (bo był wtedy jeszcze Soszynski z kanadyjskim obywatelstwem) Polakiem w UFC był Drwal i sama jego tam obecność wywoływała efekt "WOW!"

 

  Morison napisał(a):
może to przez budowę Khalila, który wygląda jak typowy murzyn, któremu po 5 minutach brakuje tlenu (niższa forma Rumble Johnsona), oby nasz Lord te 5 minut przetrwał :D

 

Jeżeli na to też liczy Michał, to może się przeliczyć, bo Khalil, walki w których nie nokautował w "pierwszej", wygrywał na punkty, po przewalczeniu 3 rund, tak więc z tym jego cardio nie jest chyba aż tak fatalnie...(raz tylko w karierze przegrał na punkty, po 3 rundach).

Jebać jednak samo "przypakowanie". Sęk w tym, że budowa Polaka sugeruje, że nic nie ścinał (tym bardziej, że nawet nie dobił do limitu kategorii wagowej), a więc w dniu walki - stanie na przeciwko dużego, silnego murzyna z wąsem, który dodatkowo będzie pewnie cięższy od niego o około 10 kg. Na papierze to już Superman miałby większe szanse walcząc z Wonder Woman z zapakowanymi w siebie kuleczkami analnymi z kryptonitu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Khalil Rountree (6-3) vs. Michal Oleksiejczuk (13-2) – Au! Khalil Rountree okazał się niebywale niebezpieczny... przez jakieś 90-sekund. Potem paliwo wyczerpało się do zera, a ciosy, poza paroma wyjątkami, były pchane. Oleksiejczuk pokazał doświadczenie, którym technicznie rozkładał Khalila na części. Zawalczył mądrze, co biorąć pod uwagę stres związany z debiutem w UFC, wypada pochwalić.

 

Carlos Condit (30-10) vs. Neil Magny (19-6) – Condit dalej w swoim repertuarze ma zabójcze i widowiskowe kombinacje, ale Magny jest za mądry, żeby się w to z nim bawić. Neil narzucił swój styl gry, co niestety sprawiło, że walka była dość nudnym doświadczeniem z klinczami i leżeniem na całej szerokości.

 

Cynthia Calvillo (6-1) vs. Carla Esparza (13-4) – Jest! Cieszę się. Walka była na tyle wyrównana, że wyczuwałem gdzieś chęć przepchnięcia gwiazdy przyszłości. Na zachętę. Jeszcze jak na pewniaka skakała z ręką, uśmiechnięta, to już byłem totalnie po stronie Carli. Statystyki też przemawiały za nią. Ale Dana White ją pewnie znienawidził :wink:

 

Khabib Nurmagomedov (25-0) vs. Edson Barboza (19-5) – Ground strikes 96-0. Oj, będą musieli bronić Conora. Trzeba będzie mu montować trylogie z Mayweatherem. Khabib jest straszny. Przeraża mnie ten gość. Jest tak arogancki, że nie wiem, czy ktoś będzie w stanie go powstrzymać. Idzie przed siebie, a Ty wiesz, że jak się zbliży, to wylądujesz na glebie i będziesz obijany. 30-24 !!

 

Świetna zajawka Miocic vs Ngannou. Dawno tak nie czekałem na jakąś walkę

 

Cris Cyborg (19-1, 1NC) vs. Holly Holm (11-4) – Nie ukrywam, że troszke się wynudziłem. Nie wiem, czemu werdykt był tak wyrównany, bo raczej przebieg na to nie wskazywał. Już po pierwszej rundzie skreśliłem Holly. Liczyła, ze będzie kontrować, po czym Cyborg czekała na ruch ze strony Holm.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Khalil Rountree vs. Michal Oleksiejczuk - Hau! Hau! Hau! - odszczekuję.

Ładna walka Polaka i pokaz, że gabaryty jednak nie walczą. Michał przetrwał pierwsze szarże rywala, dał mu się wystrzelać (potrafi chłopak przyjąć), a następnie zaczął metodycznie wypunktowywać Khalila, wywierając cały czas presję i karcąc ciosami na korpus.

Myślę, że z tym obaleniem Oleksiejczuk nie powinien czekać do trzeciej rundy, tylko sprowadzać już w drugiej. Zaoszczędziłby zdrowia, a rywal był już na tyle spompowany, że mogłoby to zatrybić.

Podobało mi się to jak Michał cały czas szedł do przodu. Może jego striking nie był jakiś dewastujący, ale ciosy dochodziły, a rywal nie potrafił sobie z tym poradzić. Brawo!

 

2. Carlos Condit vs. Neil Magny - niewiele zrobił w tej walce Magny, ale wystarczyło. Carlos przez dwie pierwsze rundy nie potrafił się odnaleźć, a w trzeciej było już za późno żeby uratować losy wojny (choć wówczas Condit ładnie podkręcił tempo i presję). Magny kradł rundy zapasami i klinczami, w których ewidentnie przeważał siłowo oraz technicznie (zapasy). Poza tym, cały czas potrafił narzucać swoją grę, a Condit nie miał pomysłu jak mocniej go ukąsić.

Szkoda. Uwielbiam Carlosa, ale skoro nie poradził sobie z solidnym Magny'm, to w tej dywizji za wiele już nie zwojuje.

 

3. Cynthia Calvillo vs. Carla Esparza - jak dla mnie to wyjebali tu Calvillo (Łysy się pewnie zapłacze), bo jak na moje to dwie pierwsze rundy były dla niej (była bardziej agresywna w stójce i częściej trafiała na nogach). Nawet obalana, natychmiast potrafiła powrócić do pionu. Trzecią rundę faktycznie dość ładnie i agresywnie skradła Carla, ale za chuja bym jej nie zapunktował 28-29 w tym straciu. Sama walka - bez większych fajerwerków.

 

4. Khabib Nurmagomedov vs. Edson Barboza - przerażający jest Dagestańczyk. Barboza istniał tu tylko przez pierwsze 2 minuty tego starcia, później było już tylko mielenie na glebie. Po wpierdolu w pierwszej, Edek wyszedł do drugiej kompletnie złamany i zaczął moczyć z Orłem nawet w stójce (którą ten notabene ładnie podszlifował). Ciąg dalszy tego starcia to pełna dominacja Nurmy zarówno na nogach (kapitalne cardio i ciągła presja), jak i na glebie.

Po tym co pokazał Dagestańczyk tutaj (punktacja 30-25, 30-25, 30-24 mówi sama za siebie), a Ferguson w walce z Lee, to niespecjalnie widzę Amerykanina w tym zestawieniu.

 

5. Cris Cyborg vs. Holly Holm - o dziwo, to Kryśka cały czas wciskała trafiejki Holly z kontry. Walka bez większych fajerwerków, bo obie Panie postawiły na spokojne, szachowe punktowanie, w czym lepiej sprawdziła się Cyborg, co chwilę trafiając Holm solidnymi uderzeniami.

Lekkie zaskoczenie to przewaga siły fizycznej po stronie Amerykanki, którą widać było w klinczach.

Całkowite zaskoczenie - punktacja walki, bo ja dałbym Holly max jedną rundę (albo i żadną), a Sędziowie wypunktowali to tak, jakby Kryśka ledwo tu ugrała ten werdykt :roll:

Przyznam szczerze, że spodziewałem się większego agresora po stronie Cyborg, choć presję Kryśka wywierała cały czas (szkoda, że tak mało było w niej ofensywy).

 

P.S. Panie Hooker - dziękuję!!! Dziękuję!!! Dziękuję!!! :wink:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

A jednak coś ten Oleksiejczuk potrafi i jak się okazało, potrafi bardzo wiele, bo poza pierwszymi 90 sekundami pierwszej rundy i pierwszą minutą dwóch pozostałych Rountree właściwie mu nie zagrażał, a nawet jak trafiał, to ciosy były na tyle pozbawione siły, że nie oddziaływały negatywnie na Polaka. Ten natomiast chodził jak maszyna, a jako swój podstawowy gameplan wybrał oktagonowe "1+1", bo najprostsza kombinacja przynosiła najlepsze rezultaty, rywal był na tyle podmęczony, że nawet obalenia przychodził bez większego trudu, chciałoby się, żeby w ostatniej rundzie Michał zrobił więcej w pozycji dominującej, ale przy prowadzeniu na kartach sędziowskich rozsądne było nie wdawanie się w niepotrzebne ryzykowne akcje. To jednak święte słowa, że zawodnicy w takim wieku, jak obecnie Lord, to jeszcze oktagonowe dzieci i chłoną wiedzę oraz umiejętności jak gąbkę, następnym razem będzie już brany bardziej na poważnie przez ekspertów i fanów, nie jestem do końca przekonany, czy sugestie co do zmiany kategorii wagowej powinny być rozpatrywane - z punktu widzenia zawodnika - jak najbardziej, ale w średnie panuje zdecydowanie większa konkurencja nawet w drugiej czy trzeciej dziesiątce rankingu, niż ma to miejsce w półciężkiej. Cenna lekcja i doświadczenie zebrane przez zawodnika, jak i jego narożnik, który nie wiem czemu upierał się, że to klatki może wejść tylko jeden członek sztabu, dlatego drugi próbował ocierać mu twarz zza klatki :D

 

Condit trochę przewalił sprwę i zbyt łatwo dał się sprowadzać, Magny czuł się jak ryba w wodzie i mimo, że jego przewaga nie była jakaś miażdżąca, to spokojnie utrzymywał dominującą pozycję i nie było innej możliwości niż jego wygrana na punkty.

 

Myślałem, że ta Calvillo jest bardziej eksplozywna, że przypomina Gadelhę czy Andrade, jednak po pierwszej rundzie spoczęła na laurach i wydaje mi się, że w kolejnych myślała, że zrobiła więcej niż tak na prawdę osiągnęła, wiadomo, każdy fighter nie będzie patrzył obiektywnie na swoje poczynania i mogła szczerze wierzyć w swoją wygraną, ale tam raczej bez większych kontrowersji dwie kolejne rundy zgarnęła była mistrzyni. Trochę się skomplikowała sytuacja w dywizji i odpadła naturalna pretendentka, cóż, trzeba szukać nowego #1 Contendera w walce Torres z Andrade.

 

  -Raven- napisał(a):
P.S. Panie Hooker, zrób mi Pan noworoczny prezent i wpierdol temu angielskiemu pajacowi, dzisiaj w nocy

Poddanko to chyba nawet lepszy prezent XD

 

Co lepsze - to nie było fartowne duszenie w stylu Ortegi, Australijczyk na pewno nie przegrywał na kartach, a śmiem twierdzić, że sędziowie dali mu obie rundy, bo były ku temu powody. Słabo się zaprezentował Diakiese, nie tego się oczekuje od szczekających prospektów.

 

Nurma to jeden z najciekawszych do oglądania zawodników, jak się okazuje, niby zwykłe g&p, ale ciosy wciskane przez 90% czasu i coraz bardziej porozbijana twarz rywala potrafi zrobić wrażenie. Wydaje mi się też, że Barboza za szybko złożył broń i po pierwszym obaleniu nawet nie zasłaniał twarzy, ale w ostatniej rundzie niby utrzymywał się na nogach ale w tak niedogodnej pozycji, że Khabib i tak dopiął swego. Mimo wszystko 10-8 w ostatniej rundzie bym nie dał, bo zbytnio nie było za co a i przewaga Ruska nie była aż tak duża.

 

Walka wieczoru trochę mnie zawiodła, bo liczyłem na skończenie max. w 3. rundzie, ale nie tylko długość pojedynku była odwrotnie proporcjonalna do przewidywań - w klinczach lepiej radziła sobie Holly, nie wiem jak to tłumaczyć, chyba tylko mogę podejrzewać, że Cyborg próbowała walczyć jak najbardziej ekonomicznie by dotrwać w dobrej kondycji do końca walki, natomiast cały swój sukces może zawdzięczać skutecznym kontratakom, na które czekaliśmy u Holm. Punktacja zdecydowanie najgorsza z całej karty tej gali, sam chyba tylko drugą rundę punktowałem na remis, 5. też była bliska ale mimo wszystko skłaniałbym się ku Cris.

48-47 u dwóch sędziów -

 

Rok w UFC kończy się tak średnio, bym powiedział :D Jeśli chodzi o cały 2017 to nie było może wielu sensacji, ale jeśli już się trafiały, to zazwyczaj było to zabójstwo kury znoszącej złote jaja, chociaż ogólnie pojawiło się bardzo wiele nowych talentów, które można wymieniać dziesiątkami i część z nich na pewno dotrze do tytułowego obrazka prędzej czy później, niektórzy już są w ścisłej czołówce. Dla Polaków słaby rok, tylko Aśka ciągnęła ten wózek, ale w końcu i ona nie dała rady, liczę, że zarówno ona jak i Jotko odbudują się w 2018, Janek i Tybura będą walczyć na swoim optymalnym poziomie i wygrywać znaczące pojedynki, przydałoby się jakieś objawienie albo wielki transfer, np. z KSW, bo trochę tęskno za tymi emocjami gdy się wie, że człowiek którego właśnie widzisz w oktagonie ma predyspozycje na duże sukcesy.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Morison napisał(a):
-Raven- napisał/a:

P.S. Panie Hooker, zrób mi Pan noworoczny prezent i wpierdol temu angielskiemu pajacowi, dzisiaj w nocy

 

Poddanko to chyba nawet lepszy prezent XD

 

Poddanko - tak!!! Ale jeszcze bardziej, to jego desperackie, natychmiastowe klepanie... Priceless :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 100 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 016 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #781 Data: 15.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Ricky Saints & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Niestety, pewnie wygra to Punk, czemu - z premedytacją lub przypadkowo - przysłuży się Paul H. Piękny może spokojnie tu jobnąć, bo jobnie Rollo   Kross to ponoć w chuj profesjonalista jeżeli chodzi o ten biznes i jest bardzo szanowany na backu. Pewnie Tryplak stara mu się to wynagradzać, nawet jeżeli nie dają mu obecnie większego pushu.   Podejrzewam, że nie obroni. Zrzucą pas na Brudasa z wąsem, a Bronnek nie będzie musiał się podkładać, bo jobnie ktoś inny. Wykorzystają pas, żeby zaognić sytuację pomiędzy DoMinetNikiem a Finnlandczykiem i rozjebać do końca Judgmant Day.   Ja tu dość mocno stawiam na Skajkę, w myśl zasady "gdzie dwóch się bije...". Bi-Anka i Riplejka ponownie skupią się na sobie, nie docenią skosinki i Mistrzyni obroni. Przynajmniej ja tak bym to rozpisał  
    • Grins
      Ogólnie karta jest prawie domknięta więc można ją sfinalizować, co tu dużo mówić sama Road to WrestleMania nie należała do najlepszych wszystko robione bez większej energii, największą klapą tego wszystkiego to zero kreatywności podczas tour po Europie, Hunter i spółka postanowili nie skupiać dużej uwagi na programach co było solidnym policzkiem dla wszystkich Europejczyków dopiero na SmackDown w Anglii zaserwowali solidny segment między Rollinsem, Punkiem i Romanem i to jedyna z tych atrakcji którą z pewnością zapamiętamy, no i ten pierwsze przemówienie Ceny późniejsze segmenty już się powtarzały i dupy nie urywały nie tak sobie wyobrażałem ten last time Ceny ale cóż nic z tym nie zrobimy... A więc dobra czas omówić wszystkie walki które najprawdopodobniej zostaną przyklepane na sobotni i niedzielny event, a no i ogólnie miejmy nadzieje że jak ta RTWM była słaba to sama gala nam to wynagrodzi i wszyscy poniekąd będziemy zadowoleni z pierwszego i drugiego dnia, oczywiście jak to WWE coś spierdolą ale może akurat będzie to jedna z tych lepszych gal.  _________________________________________________ Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Zaczynamy od najlepszej wypromowanej walki, podbudowa tego starcia była jak na najlepszym poziomie mimo że tych segmentów nie było jakoś dużo to i tak uważam że panowie dali z siebie 100% Można rzec że uratowali RTWM bo gdyby nie ten program to ta droga do WrestleManii byłaby fatalna a tak to ją uratowali i zaserwowali nam na prawdę dawkę solidnych segmentów muszę przyznać że to były pierwsze segmenty które nie przewijałem, które mnie zainteresowały każdy dał od siebie jak najwięcej mógł, największe brawa należą się Rollinsowi który odegrał tutaj na prawdę konkretną rolę mimo że w tym programie był on tym trzecim to i tak się bardzo wyróżnił na tle Punka i Romana... Kolejną osobą której należą sie propsy to Paul Heyman dodał niesamowitej aury w całym tym programie ogółem wszystko kręciło się włoku jego osoby i widać że sam Paul bardzo zaangażował się w ten program, dostaliśmy całkowity rozłam między nim a Romanem, dostaliśmy Punka który próbował ratować mu dupę i za każdym razem przy tym obrywał od Rollinsa, moim zdaniem Paul odegra znaczącą rolę w tej walce możliwe że będzie to się wiązało z Heel Turnem Rollinsa a może i wygraną ogólnie na wrestlingową logikę powinien to przegrać ale może się okazać że zaskoczą i rzeczywiście na niego postawią a Paul zdradzi zarówno Punka jak i Romana... Ogółem co to do Punka to będzie jego pierwszy main event co bardzo mnie cieszy i to nie z byle kim, również należą mu się brawa za to jak podchodzi profesjonalnie do swojej roli i jak się angażuje w to wszystko, wszystko co się stało przed laty okazuje się czymś co musiało się wydarzyć abyśmy zobaczyli tą lepszą stronę Brooksa i uważam że jego run po powrocie jest na prawdę udany i Hunter musi mu dać jeszcze ten jeden run z głównym pasem chociaż na kilka miesięcy bo zasłużył na to, zapierdala co tygodniówkę i na prawdę się stara wielki plus dla niego... Co do Romana wszyscy go obstawiają, wiadomo jest numerem jeden w tej federacji ale czy przegrana mu zaszkodzi? Nie jako OTC, Tribal Chief jest ogólnie skończony każdy go zostawił i kontynuacja tego gmmicku już nie ma większego sensu, widzę że kolega napisał że Romana nie będzie aż do Sierpnia a więc to dobra okazja do korekty jego postaci powróci już w innym gmmicku rozpoczynając solowy program z Heelowym Rollinsem, obstawiam że Punk skupi się już w połowie lata na programie z Cena o główny pas bo nie bez powodu zaczęli to teasować tuż po Elimination Chamber... Ogólnie wracając walka będzie z pewnością dobra, dostaniemy tutaj pewnie nie jeden dobry moment wykonaniu Punka i Rollinsa, oczywiście kluczową postacią będzie Heyman i z pewnością dostaniemy tutaj jakiś WrestleMania Moment.  ____________________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Sam program mocna średniawka nawet jakoś nie chce oglądać kontynuacji tego programu po WM ale znając życie tak będzie, ale ogólnie słabo to wszystko wypadło, Flair jest taka sztuczna że ciężko się ją ogląda nie ma nic do zaoferowania swoją postacią znając życie ugra to starcie bo idą w ten rekord, większość fanów ma jej dość co widać nawet na X jak ją cisną... Tiffany ratowała ten program jak się da, nawet nie dała się tej śmiesznej królowej gdy ta wyszła poza skrypty ze swoim życiem prywatnym... Będę szczery na miejscu Huntera nie odebrał bym pasa Stratton która na prawdę najlepiej wypadła w tym programie, po prostu szkoda ją podkładać ale znając życie cóż niestety tak się stanie, sama walka pewnie dupy nie urwie.  ____________________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Ogólnie fajnie że Knight zgarnął pas i został mistrzem może i nawet na krótki czas bo tutaj jestem niemal niż pewny że Jacob to wygra zbyt dużo w niego inwestują aby go teraz uwalać, chociaż kto wie może przegrać po jakieś idiotycznej interwencji Solo który przyczyni się do tego że Knight obroni a dzień później Jacob odwdzięczy się Solo tym samym gdzie ten przegra z Ortonem i dojdzie do rozpadu Bloodline 2.0 już oficjalnie... Ale jeśli Jacob wygra to po WM za pewnie będą szykować jego rywalizacje ze Solo o ten pas, z chęcią bym zobaczył taką rywalizację z pasem w tle... Tutaj jak napisałem pewnie wygra Jacob demolując Knight'a lub interwencja Solo przez co Jacob przegra... Ogólnie wracając do samego Jacoba zobaczcie w rok już ma mocną pozycję i dostał już pierwszą solową walkę na WM i to jeszcze o pas na prawdę muszą widzieć w nim przyszłość i z pewnością widać że będą w niego mocno inwestować.  _________________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Mimo że ta rywalizacja trwa ponad dwa miesiące to jakoś nie wzbudziła we mnie jakiegoś dużego zainteresowania, dostaliśmy obrót pięty Naomi i większość fanów stwierdza że to ona powinna wygrać starcie z Jade na WrestleManii bo Jade zalicza co raz większe wtopy, w ringu jest cienka i ogółem że wypada blado w ostatnich miesiącach, no nie wiem i tak myślę że dalej będą w nią inwestować, czy dadzą solidny pojedynek? Wątpię przy tej walce z pewnością skoczę do kibelka na debatę   ___________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Serio Hunter to zabookował na samą WrestleManię? Przecież ta walka jest bez star powera, a walka o pasy TT SD będzie w piątek? Tam chyba kogoś pojebało mam nadzieje że jednak stanie się tak że w piątek dojdzie do jakiegoś zamieszania i pasy TT będą bronione jednak na WM i to w jakimś Ladder Matchu... Ale wracając do tej walki to tutaj tylko możemy dostać jakiś powrót Big E'ego który zainterweniuje przez co The War Raiders obronią, no ewentualnie pójdą w run New Day no zobaczymy po coś tą walkę wrzucili do tej karty. __________________________________________ El Grande Americano vs. Rey Mysterio: Kurde nie mogli dać normalnej walki Gable'owi? Przecież wszyscy wiedzą że to on, nie wiem jakoś nie jara mnie ta historia El Grande Americano do czego to wgl ma prowadzić? Dobrze że chociaż Gable załapał się na walkę  szkoda byłoby go nie wykorzystać podczas WrestleManii miejmy nadzieje że to ugra należy mu się zwycięstwo.  _____________________________________________ World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Tutaj jestem tak pogubiony że nie wiem kto to może ugrać, tak chujowo rozpisali ten program że Jey mocno stracił bo ogólnie lubię tego zawodnika, to tylko wina bookingu warto sobie przypomnieć jego program z Romanem przecież tam był solidnie i fajnie rozpisany a tutaj sami zjebali ten booking i mu zaszkodzili, tak samo Gunther mocno stracił dopiero jak zlał Jimmy'ego to się jakoś odkuł, ale było widać że próbują ratować ten program jak się da... Tutaj wynik jest mi bez różnicy z chęcią bym zobaczył run Jey'a z pasem może nie jakiś pół roczny a po prostu kilku miesięczny max do SummerSlam i byśmy zobaczyli czy nadaje się na mistrza czy nie nadaję... Jako mistrz IC mimo krótkiego run był na prawdę spoko i większości się to podobało... Lubię Gunthera ale jemu jest potrzebny reset, dobrze nie będę wspominał jego runu z pasem gdzie większości prawie każdy go lał. ___________________________________________ Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: No i jest główny program większość pokłada nadzieje że ten program będzie zajebisty, że dostaniemy nową wersję Ceny może jako rapera, a może coś innego a co dostaliśmy? A no dostaliśmy fochnietego Cena na cały świat, głupie tłumaczenie że nikt go nigdy nie doceniał każdy na niego buczał i że nie będzie robił tego czego oczekują fani... A więc po co była ta cała szopka? Bez sensowny turn, dalej się jakoś łudzę że podczas WM dostaniemy jakiś solidny moment i to wszystko co działo się na tygodniówkach to właśnie przeciąganie tego wszystkiego aby przywalić czymś solidnym na WrestleManii... Ogólnie aby podkreślić postawę Heelowego Jaśka to mam nadzieje że jego nowy szef The Rock przyniesie ze sobą dawny nie widziany łańcuch którym Cena napierdalał swoich przeciwników gdy był Heelem wtedy pojawi się uśmiech na mojej twarzy a jak jeszcze wygra w ten sposób i będzie katować Cody'ego to tym bardziej a później pyk wbija Orton finalnie sprzedając kopniaka The Rockowi w głowę eliminując Final Bossa z WWE na dłuższy czas  Jeśli coś takiego się odwali w Main Evencie daruje im te słabe segmenty i ten mało interesujący booking, tak czy siak bardziej czekam na to co się tam wydarzy niż na samą walkę, Cody nie podłoży się czysto nie widzę na to najmniejszych szans, tak jak napisałem widzę tylko taki scenariusz że Cena wali łańcuchem Cody'ego po walce go napierdala aż na samym końcu wbija Orton na pomoc Cody'emu i jakimś dziwnym trafem The Rock napatoczy się na punt kicka co będzie mocnym pierdolnięciem i zamknięciem tego wydarzenia taki scenariusz będzie najlepszy dla biznesu, jak przywrócić punt kicka to tylko w takim momencie.  __________________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Ogólnie sam program był okej jakoś dali go pociągnąć, dupy to jakoś nie urwało fajne zaskoczenie ze Sky, ogólnie Bianca w tym całym programie jest traktowana przez fanów jak heel, wszędzie na nią buczą i wygląda na to że jeśli dadzą jej pas to zbytnio to się fanom nie spodoba... Ripley też zaczęła zbytnio gwiazdorzyć na twitterze i chyba co nie co jej push do głowy odbija, dlatego też nie chce aby wygrała... Ogólnie jestem za obroną Sky a jeśli ma być zmiana mistrzyni we walce Stratton/Flair to obstawiam że tutaj Sky może to obronić lub ewentualnie Bianca przejdzie turn i Naomi pomoże jej zdobyć mistrzostwo wtedy to będzie interesująca zagrywka   __________________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Taka walka powinna mieć stypulacje dodałbym do tej potyczki jeszcze Kaisera i zrobił z tego ladder match szkoda że nie chcą nas rozpieszczać takimi zestawieniami, ale ogółem dobrze że chociaż taki skład zmontowali bo dobrze to wygląda, samo starcie może skraść show, ogólnie Penta jako zwycięzca odpada pocisnął wszystkich na ostatnim RAW więc pewnie on będzie miał najmniejsze szanse na wygraną... Ogólnie mogą zaskoczyć i Dominik Mysterio może wygrać swój pierwszy tytuł w mian rosterze, jak nie teraz to kiedy? Oczywiście drugim Eddie'm to Dominik nie będzie ale mocna pozycja w mid-cardzie to mu się należy, idealnie odgrywa swoją rolę i zasłużył na mid-cardowy tytuł... Mam nadzieje że to powolny koniec JD i Balor jeszcze w tym roku wróci do gmmicku demona... Bron raczej pójdzie wyżej możliwe że jest nawet przyszłym Mr. Money In The Bank... Ogólnie to się cieszę że oba tytuły mid-cardowe znalazły się w karcie tak powinno być co roku a nie jak w ubiegłych latach że tylko jeden pas mid-cardowy znalazł się w karcie i zawsze to jedno mistrzostwo traciło na prestiżu. _________________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego jak ten program był prowadzony poświęcili na niego dość dużo czasu antenowego na SmackDown, ogólnie dodali jeszcze do tego stypulację tak jak chciałem  Chyba ktoś z WWE czyta nasze posty na forum XD  Ale ogólnie cieszę się że dodali tutaj stypulacje coś czuje że dostaniemy solidną napierdalankę między tą dwójką i mam nadzieje że Triple H pozwoli im zaszaleć  A nie że użyją tylko krzesła i kija do kendo   __________________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley and Lyra Valkyria:   Kolejna walka aby pójść na debatę albo się odlać, albo się wysrać jak mocniej przyciśnie  Ogólnie mam nadzieje że po walce pojawi się Wyatt Sicks razem z Alexa i spuszczą wpiernicz Morgan i Raquel.  __________________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Sama walka może stać na wysokim poziomie ringowym, ale nie jestem i tak zadowolony że Styles dostał takiego przeciwnika na WM, ogólnie to ostatnie lata AJ w ringu a dostaje takich marnych przeciwników na WM... Ogólnie mam nadzieje że AJ to nie przejebie bo wtedy ciśnienie mi wzrośnie.  ____________________________________________ Randy Orton vs. Solo Sikoa: Ta walka nie została jeszcze zapowiedziana ale wygląda na to że się odbędzie, tak jak napisałem powyżej jeśli Jacob przegra przez Solo to tutaj Jacob doprowadzi do porażki Solo i Orton na tym skorzysta lub ewentualnie Orton szybko upora się ze Solo i pokona go po prostu w czysty sposób tak czy siak ta walka jest tylko po to żeby Randy wygrał, ale to nie tutaj zobaczymy powrót punt kicka   No i ogólnie to chyba wszystko odnośnie tej karty WM, teraz tylko czekać do soboty dobrze że ta gala jest przed świętami chociaż człowiek sobie na spokojnie obejrzy, ja jakoś się mega nie napalam na tą galę a jeśli się nie napalam i jakoś tak o niej nie myślę to powinna wyjść na prawdę dobrze  !     
    • KyRenLo
      Pozytywnie. Ekranowa Chemia jest. Myślę, że nawet lepsza niż z Ripley.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #655 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Publiczność: 14.198 Format: Taped Data emisji: 17.04.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...