Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Unforgiven - oficjalna dyskusja.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Unforgiven - druga najlepsza po Wrestlemanii gala w tym roku. Wszystkie walki trzymaly poziom, ale dla mnie najlepszy był TLC Match!
  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Spinebuster

    11

  • -Raven-

    8

  • SixKiller

    6

  • AX

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Wreszcie dobre PPV ze strony WWE. Tak jak napisał poprzednik - wszystkie walki trzymały poziom.

 

Nitro v Hardy - walka zaskakująco długa jak na opener, stojąca na dobrym poziomie. Trochę zawiódł mnie tylko naciągany finish. Coraz bardziej podoba mi się postawa Nitro w ringu. Zaskakuje mnie on podobnie jak Carlito, któremu niedawno też nikt nie wróżył wielkiej przyszłości. Cieszę się, że Hardy nie dostał po trzech RAWach tytułu, bo osłabiłoby to jeszcze bardziej jego znaczenie. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas teraz powrót The Hardyz.

 

Kane v Umaga - nie pamiętam już, kiedy Kane ostatni raz walczył więcej niż 5-6 minut. I tym razem nie było inaczej. Zdecydowanie na plus, że Kane nie musiał się podkładać (już teraz) Umadze, chociaż dla tego drugiego szykowany jest monster push. Feud pewnie jeszcze trochę potrwa i dobrze, bo fajnie się nokautowali i wstawali obaj panowie ;).

 

Spirit Squad v The Highlanders - większość tej walki patrzyłem za okno, czytałem www itp., ale też nic szczególnego mnie nie ominęło. Walka typu RAWowego, a dywizja tag-team jak kulała, tak kuleje. Myślałem, że Highlandersi już teraz dostaną pasy (plotki o rozpadzie SS), ale się przeliczyłem. WWE nadal więc blokuje drogę klasycznym teamom na rzecz promowania (?) czirliderów ;).

 

DX vs McMahons & Big Show - zaskakująco nisko ten mecz w karcie. Właściwie to niczego innego się nie spodziewałem. Sporo "narzędzi", dużo krwi, duża klatka i zwycięstwo DX. Fajny był motyw z Big Show's Kiss My Ass Club ;). Mocny punkt wieczoru.

 

Trish v Lita - mecz pożegnalny w swoim mieście, dobre przyjęcie publiczności, najlepsza możliwa w tej chwili rywalka - czego chcieć więcej? Ciekawy pomysł z Sharpshooterem i pas mistrzowski na pożegnanie. Nie nudziłem się ani przez chwilę, pomimo, że widziałem już lepsze mecze tych pań.

 

Orton v Carlito - kto jak kto, ale WWE zawsze wpadnie na genialny pomysł. Tuż po meczu pożegnalnym Trish Orton wyzywa ją od dziwek (to się nazywa cheap heat ;)). Mecz krótki, niezbyt ciekawy. Na uwagę zasługuje tylko finish. Ciekawe, co federacji zamierza zrobić z Carlito, bo jak dla mnie Orton zmierza do feudu o pas.

 

Cena v Edge - ciekawy mecz tej dwójki. Obaj trochę na siebie przyjęli (bez jakichś suicidal bumpów, ale zawsze). Cena wreszcie urozmaicił repertuar swoich ciosów - wykonał "You can't see me" i FU z drabiny ;). Edge był w tym meczu, jak się zresztą spodziewano, facem, a Cena'ie cheerowały tylko nastolatki i dzieciaki. Szkoda, bo myślałem, że Edge potrzymuje ten pas trochę dłużej, a Jasiu wzmocni SD!. Tymczasem Edge nie ma teraz za bardzo z kim feudować, a Cena się robi trochę takim HHH z ostatnich lat (jak nie trzyma pasa, to go wygrywa ;)).

 

Ogólna ocena gali w skali szkolnej, to 5/6. Jak na standardy WWE, to naprawdę udany produkt.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

To fakt,jak na WWE nie bylo zle.

Nitro vs Jeff Hardy

Fajna walka jak na opener,troche zadluga i z dennym finishem. Wynik dobry,niech wraca Hardy Boys.

 

Kane vs Umaga

Nuda i tez zle to rozegrali.

 

Spirit Squad v The Highlanders

Nie cala widzialem i chyba nie mam co zalowac. Tag-Team w WWE to dno.

 

DX vs Machons i Big Shor

Mila walka szczegolnie,morda Vinca w dupie grubasa.

 

Trish vs Lita

Dobra walka i niezla koncowka. Ladne pozegnanie Trish.

 

Orton vs Carlito

Dobra walka ze wzgledu na Carlito. Gosciu robi postepy,jego walki sa dobre i dynamiczne i gdzie push ? tacy zawodnicy powinni go dostawac. Orton przy Carlito byl cieniem.

 

Cena vs Edge

Walka slaba zreszta czego mozna sie bylo spodziewac,jeszcze ta koncowka :evil:

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Streetovs, bez przesady, ME wcale nie byl zly, to ze Cena nie robi dobrych walk nie znaczy ze nie mogla mu sie taka wyjśc. Mnie np sie koncowka podobala , Edge bardziej sie poswiecil, choc to dla niego nie byla nowosc w przeciwienstwie do Ceny. Mam nadzieje ze to koniec ich feudu, bo trwa to na dobra sprawe od NYR z przerwą na Wrestlemanie.

  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Dokladnie. ME jak na Cene byl naprawde przyzwoity. Reakcje publiki bardzo mnie bawily. Dawno nie slyszalem by publika na kogos tak buczala.

 

Cena nie sprzedal najlepiej tego bumpa ale czego mozna sie spodziewac. Edge zas rewelacja. Oba bumpy wygladaly bardzo fajnie. No i finisher bardzo dobrze wykonany.

The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2006
  • Status:  Offline

Nitro vs Jeff Hardy

Walka dobra tylko szkoda że Hardy nie wygrał tej walki. Ale będzie powród Hardy Boys!

 

Kane vs Umaga

2 potwory w ringu, ale walka dosyć nudna.

 

Spirit Squad v The Highlanders

nie komentuje tej walki ponieważ był totalnym dnem

 

DX vs Machons i Big Shor

Piękna walka. DX pokazało tym pryszczą gdzie ich miejsce i jak sie czuli DX wcześniej Big Show nagle znikną a Vinca i Juniora musieli znosić!

 

Trish vs Lita

Piękne pożęgnanie Trish ale nie podobała mi ie walka. Może dlatego zę nie lubie walk w krórych udział biorą kobiety

 

Orton vs Carlito

Fajna walka ze spektakularnym końcem.

 

Cena vs Edge

I pas wrócił na swoje miejsce!! John po FU krórym rzucił Edga w 2 stoły zdją pas:) Teraz tylko czeka modernizacja pasa:D

 

 

Moja ocena : 5-/6


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

I pas wrócił na swoje miejsce

 

What?? ;)

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2006
  • Status:  Offline

I pas wrócił na swoje miejsce

 

What?? ;)

 

No bo Cena wygrał z Edgem i odzystał pas WWE :) A że jestem fanem Ceny to ciesze sie z tego że to właśnie on wygrał :)


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

na kolejnym PPV będzie miał walkę z Lashley'em, ale nie sądzę, żeby Bobby dostał pas po roku walki w WWE. To byłby rekord...

 

Nie, rekord chyba należy jednak do Lesnara - Vinnie tak się zakochał w jego gabarytach, że dał mu World Champa po niespełna roku :twisted:

 

NIespelna pol roku :)) zadebiutowal na RAW po WM 18 ,a pas wygral na Summer Slam

Sprowadzanie dowolnych rzeczy WWE i TNA na zamowienie forumowiczow !!!

 

REY024 Allegro, aktualna oferta:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24560233


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bardzo dobre PPV jak na WWE. Podobało mi się bardziej niż WrestleMania i dlatego Unforgiven w mojej prywatnej klasyfikacji najlepszych PPV roku zajmuje teraz pierwsze miejsce. W skali szkolej wystawiłbym mu czwórkę, a to tylko dlatego, że widziałem dużo lepszych PPV. Natomiast gdybym miał patrzeć przez pryzmat dzisiejszego WWE, to pięć jak nic ;). Ale po kolei:

 

Johnny Nitro vs. Jeff Hardy

Bardzo dobry opener. Ciesze się z wyniku, chociaż nie jestem żadnym fanem Nitro. Niemniej Hardy, którego lubię dużo bardziej (sentyment z czasów Hardy Boyz ;)) jest w WWE za krótko żeby już teraz sięgać po laury. Jedyne co mnie w tej walce zawiodło, to głupi finisz. Chociaż ten feud pewnie będzie kontynuowany, więc jako podkręcacz atmosfery przed ich następną walką może być.

 

Kane vs. Umaga

Nic nadzwyczajnego, ale było kilka fajnych momentów w tej walce. Jestem zadowolony z tego, że nie podłożyli Kane'a Umadze dzięki czemu jego gimmick monstera nie ucierpiał. To kolejny feud, który będzie kontynuowany i prawdopodobnie na Survivor Series poznamy zwycięzcę. Zapewne tym survivorem będzie Umaga. Chyba, że wpadnie z czymś jak Masterpiece i zostanie mu zakręcony push ;).

 

Spirit Squad vs. Highlanders

Bardzo lubię Higlanders. Nie tylko za gimmicki, ale też za to, że są klasycznym tag teamem, takim jakie były kiedyś. Dlatego wydawało mi się, że poradzą sobie ze Spirit Squad i wreszcie zdobędą tytuły. Pomyliłem się, ale może to i dobrze, bo pasy nie mogą ciągle zmieniać właścicieli. Poza tym Spirit Squad na pewno im nie szkodzą, więc jak dla mnie, to mogą sobie jeszcze popanować. Czas Wyspiarzy na pewno przyjdzie i myślę, że być może już na Survivor Series. W końcu musi nadejść ten długo oczekiwany koniec Spirit Squad ;).

 

McMahons i Big Show vs. DeGeneration X

Takie sobie widowisko, nawet niezłe, ale z Hell in a Cell dało się zdecydowanie więcej wycisnąć. Nawet z Vincem na ringu. Trochę ubolewam nad rezultatem, bo miałem nadzieję, że DeGeneraci dostaną łomot, ale tak się nie stało. Tradycyjnie wielkie brawa dla Shane'a za to co zrobił. Nie było to wprawdzie nic nowego, ale miło jest zobaczyć jego Van Terminatora. Pomysł z Big Show's Kiss My Ass Club wcale mi się nie podobał i miałem nadzieję, że tym razem obędzie się bez ściągania spodni, ale nic z tego.

 

Trish Stratus vs. Lita

Niezła walka w wykonaniu pań. Nie będę się tutaj rozpisywał, ale cieszy mnie zarówno zwycięstwo Trish, jak i sposób, w jaki zakończyła walkę. WWE nie śpi i musi robić jak najwiecej szumu wokół Survivor Series, które odbędzie się w Montrealu. Sądze, że przez najbliższe tygodnie będziemy mieli jeszcze wiele nawiązań do tego, co wydarzyło się tam dziewięć lat temu.

 

Randy Orton vs. Carlito

Kolejna dobra walka z ciekawą końcówką. Nie sprawdziły się moje przypuszczenia i WWE nie podłożyło Ortona Carlito. Zobaczymy co będzie dalej z Legend Killerem. Wydaje mi się, że rozpocznie program z Edgem albo Ceną. Wszystko będzie zależało od tego czy WWE będzie chciało go jeszcze trochę wypromować przed dalszym maineventowaniem, czy od razu wepchnie go do feudu mistrzowskiego. Orton przypomniał, że jest najmłodszym mistrzem świata w historii, więc coś w tym może być. Porażka Carlito nie smuci mnie. Uważam, że ma jeszcze dużo czasu i nic złego mu się nie stanie jeżeli dłużej posiedzi w mid-cardzie. Kiedyś na duży push czekało się latami, teraz ten czas oczekiwania skrócono. Jednak WWE już wpadlo z Lesnarem i Ortonem, dlatego byłoby dobrze gdyby nie powtórzyło tamtych błędów.

 

John Cena vs. Edge

TLC Match bardzo dobry, bezsprzecznie walka wieczoru. Zgadzam się z Ashigaru, że pas wrócił na swoje miejsce. W końcu śmieszny pas, to pasuje do śmiesznego mistrza. Predator Cena pokazał jaki jest twardy i po walce nawet się nie skrzywił. Co klasa to klasa. Niestety timing Jasia kuleje i było to widoczne na początku walki, kiedy Edge chciał nim złamać stół, a on nie puścił lin ;).

Jednak będąc obiektywnym muszę przyznać, że była to najlepsza walka Ceny jaką widziałem. Gimmick matche mają to do siebie, że maskują wszystkie niedoskonałości. Tak było i tym razem. Edge jak na profesjonalistę przystało złamał kilka stołów i należą mu się za to wielkie brawa. Cena złamał chyba jeden, ale też fajnie to wyglądało. Drabina wzbogaciła jego ubogi repertuar o kilka ciosów, m.in. FU z drabiny. To też wyglądało efektownie. Trudno się do czegoś w tej walce przyczepić i tylko z wynikiem bym się kłócił. Nie jest on taki, jaki większość z nas chciałaby aby był ;). Niestety Cena nie odejdzie na SmackDown! i nie zobaczę walk z Batistą i Markiem Henrym. A szkoda, bo tak sie na nie napaliłem.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Kilka rzeczy mnie wkurzyło.

 

Po pierwsze nowa konstrukcja HIAC uniemożliwia bumpy z samej góry. Czyżby WWE nie chciało już ryzykować? A moze nie ma tam już żadnego kaskadera? Albo wrecz przeciwnie - mają takiego który zleci nawet z takiej wysokości? ;)

 

Po drugie, był w main evencie jeden moment który wkurzył mnie nawet bardziej niż wpadka Sabu na Summerslam. Edge leży poza ringiem, Lita dostaje FU, spada jeden ze stołów, nie zapowiada się na to żeby Edge zdążył powrócić. Co robi Cena? Podnosi stół i stawia go z powrotem na już stojący. Geeeeeee, to jest spoiler z serii "A to się stanie za 5 minut". Jeszcze od biedy można było tłumaczyć Sabu poprawiajacego stół w t r a k c i e akcji (a to że Big Show był zamroczony, a to ze chciał mu zrobić DDT własnie przez stół; whatever). Ale zupełnie niepodyktowane sytuacją poprawianie konstrukcji przez Cenę to już dla mnie kpina.

 

Po trzecie, Cena wygrał. Nie chodzi nawet o to że jakoś strasznie mnie wkurza (jest mi jużw sumie obojętny) , ale jest to zabijanie "momentum" jakie złapał Edge. W końcu WWE doczekało się wiarygodnego champa i main eventera, który umie walczyć, ma dobry gimmick, ma charyzmę, jest dobry na micu i bardzo over z publiką i zamiast jemu powierzyć stery na najbliższe kilka miesięcy, podkłada go w jego mieście i w jego stypulacji swojemu nie do końca udanemu produktowi. That sucks!

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wczoraj obejrzałem i byłem bardzo zadowolony, bo dla mnie Unforgiven przebiło nawet Wrestlemanie. Poziom walk był wysoki, kilka momentów przypadło mi do gustu kilka nie, ale to normalne :) Szkoda, że Rated R musiał jobbnąć w swoim mieście na rzecz Ceny, ale sama walka była dobra. W sumie zdziwiło mnie, że WWE nie zmieniło przynajmniej jednego z właścicieli pasów jeżeli chodzi o pas tagów i IC. Zajebisty koniec przygody z WWE dla Trish (dla mnie chyba najlepszy moment gali jako żem jest jej mark ;) ) Ogólnie Unforgiven jak na standardy WWE wypadło świetnie, oby tak dalej :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Gala również moim zdaniem wypadła bardzo przyzwoicie, ale co można w WWE od kilku miesięcy na galach PPV zauważyć to zawalanie przez wrestlerów całkiem prostych akcji...

 

Napiszę tylko kilka słów o HIAC. Otóż pojedynek ten był dokładnie taki jak się spodziewałem, a więc fatalny :) Już pomijam to, że zmieniono nieco wygląd klatki. Walkę oglądało mi się naprawdę ciężko. Widziałem to czego widzieć nie można, a mianowicie jak tnie się Shane, Vince i Triple H. Widziałem też dziecinne niedociągnięcia które nie powinny mieć miejsca (to zasługa Vince'a) i czekałem tylko by ta błazenada dobiegła końca. No i dobiegła. Goły tyłek Big Showa tej walki niestety nie uratował. Mam nadzieję, że nigdy więcej takiego badziewia nie obejrzę. Niemal każda sekunda tego HIAC była dla mnie sztuczna, nic się nie kleiło. Klasyczny bullshit.

 

Main event za to nie najgorszy, ale Jooooooooooohn to Jooooooooooooohhhhhhhhhnnnnnnnn więc przegrać nie może :) Sam wynik pojedynku komentuję w sposób następujący: :zygi:


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Widziałem to czego widzieć nie można, a mianowicie jak tnie się Shane, Vince i Triple H.

 

W ogóle to się ostatnio często zdarza, ostatnio było to widoczne perfidnie na Backlash, kiedy HHH ciął się poza ringiem, a jeszcze wcześniej Cena na NYR (to był już szczyt amatorszczyzny).

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Zeby nie bylo...Cena przgral w swoim miescie na Summerslam... A teraz musiał wziąc rewanż...razem z tytułem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 598 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Resurgence 2025 Data: 09.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Ontario, California, USA Arena: Toyota Arena Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Komentarz: Veda Scott & Walker Stewart Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1342 Data: 09.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Dayton, Ohio, USA Arena: Nutter Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Resurgence 2025 - The Buy In Data: 09.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Ontario, California, USA Arena: Toyota Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Veda Scott & Walker Stewart Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Backlash, raczej nie liczę na nie wiadomo jakie show, ale po prostu przyjemne do obejrzenia i mam nadzieję, że to dostanę.   Zaczynamy w sumie ciekawie, pojedynkiem tag teamowym Solo i Jacob vs Knight i Priest, ale że Cena nie zaczyna show? Interesujące. Lekko ponad 10 minut bardzo dobrego starcia, kurde ta walka naprawdę fajnie wyszła, dużo story tellingu, dużo akcji ringowej, no było tu dużo wrestlingu i to takiego mega przyjemnego moim zdaniem, feudzik też podbudowany czyli F4W o tytuł US na Backlash, LA i Priest wygrali oczywiście pin na Solo, a po walce brawl! Jacob to ugrywa, ale jednak nie za długo cieszy się wygranym brawlem, bo Drew wbija i Claymore! Ostatnia gala przed Backlash Drew stoi z tytułem United States w ringu, to oznacza, że raczej go nie wygra, z jednej strony szkoda, bo tylko tego tytułu brakuje mu do Grand Slama, a z drugiej liczę na to, że tego nie wygra i potem rozwali Jeya w walce o tytuł WH albo nawet i Jasia Cenę, fajnie by było.   Ooo Zelina przyprowadzi przyjaciółki, żeby jej pomogły w walce z Green, Albą i Piper, powiem tak liczę trochę na jakiś debiucik xD, a nie to przyjaciółkę, bo walczy tylko Green i Piper. ALEXAAAA!!! WELCOME BACK! WELCOME BACK!!!!! Ponad 8 minut dobrego pojedynku i fajnie widzieć Bliss z powrotem w ringu, bo od EC chyba się nie pojawiała, więc ja jestem zadowolony, jeszcze zgarnęła pin na byłej mistrzyni, może poleci po tytuł US? Imo mogłaby.   Fenixa atakują Legado Del Fantasma. Charlotte powraca meh.   Charlotte wbija na ring meh, nie wiem po co. Dalej nie wiem po co wyszła totalnie zbędny segment, nie powiedziała nic interesującego, pokłóciła się z fanami i chciała wiedzieć czemu jej nie szanują xD, a gdy wychodziła to na ring wbija Jade, która czeka na walkę i mamy też face to face z Charlotte ulala, może dostaniemy ich pojedynek w przyszłości, ale to pojawienie się Flair totalnie zbędne, Jade jeszcze jej dogryzła xD. Kurde to wygląda jak story, gdzie każdy ma dość Charlotte, nawet Alexa na backu trzasnęła jej drzwiami od samochodu przed nosem.   Jade vs Nia Jax, nie spodziewam się ciekawego pojedynku, ale interesuję mnie kto tu wygra, w sumie Jade nasuwa się sama, ale kto wie co WWE wykombinuję. Po 10 minutach wygrywa.....Nia Jax.....ale to jest tragedia, pojedynek fajny jak Jade prowadziła, kurde tą Jade to ogląda się co raz lepiej w ringu, dobrze się zaczęła odnajdywać, ale wygrywa Nia po tym jak Naomi zaatakowała Stratton i odwróciła uwagę Cargill meh i kolejny raz Tiffany vs Nia ale to nudy będą.   Street Profits wbijają na ring! Oj tak zobaczmy co nam powiedzą nasi mistrzowie WWE Tag Team! Ford i Angelo dali takie standardowe promo swoje, ale wszystko przerywa Fraxiom! Którzy chcą Title Shota na pasy WWE Tag Team po tak krótkim czasie, wychodzi jednak Aldis, który ustala walkę, ale bez tytułów na szali, oj to będzie ciekawe starcie! O kurde ale to była genialna walka nie wiem ile trwała, bo zaczęła się podczas reklam, ale była świetna kilkunastominutowe starcie i jeszcze Fraxiom to czysto wygrywa czyli niedługo walka o tytuły oj tak, chętnie zobaczę ten pojedynek po raz kolejny i oby był tak samo dobry jak tutaj, genialne starcie! Brawa dla Panów!   Lecimy Black vs Melo oj tak! Po lekko ponad 9 minutach Black wygrywa ten pojedynek, ale przez School Boya, jednak sama walka bardzo dobra kolejna dzisiaj, kurde tygodniówki ostatnio oddają pod względem walk, w sumie tyle można powiedzieć, Black wygrywa kolejną walkę, Miza też rozwalił po walce jak próbował go zaatakować i dobrze, ciężko coś więcej napisać, ale jest bardzo dobrze.   Na backu czy tam na jakiejś sali gimnastycznej, bo tak to trochę wygląda mamy atak DIY na Fraxiom i MCMG! Kolejna wieloosobówka? Maybe.   Legado Del Fantasma vs Rey Fenix i Andrade, kolejny pojedynek, który może oddać. Kolejna świetna prawie 10,5 minutowa walka, ale dobrze się dzisiaj można bawić na tych pojedynkach, oddają fest, Rey i Andrade oczywiście wygrywają, Santos im trochę przypadkowo pomógł i pewnie to ma doprowadzić do rozwiązania stajni Legado Del Fantasma, ale zobaczymy, na razie wygląda to bardzo fajnie, a Rey i Andrade wyglądają razem naprawdę dobrze, po walce Santos ma problem do Berto, ale ten się postawił i nie daję sobą pomiatać no tak jak myślałem to może doprowadzić do rozpadu, ale we will see.   No i pora na główne danie tego SD czyli Johna Cenę! Jasiu wbija na ring. W sumie takie standardowe heelowe promo Johna Ceny jak ostatnio, bardzo dobre, ale dzisiaj nie było to nic co raczej zapamiętam na dłużej, bardzo dobre promo potem Randy go wykiwał, bo podstawił sobowtóra, a Cena spodziewał się Ortona, wykonał mu AA, jednak potem wszedł prawdziwy Orton i cyk RKO i wzniesienie tytułu nad głowę, czyli Ponton jutro przegrywa xD, znaczy dzisiaj.   Plusy: Jacob i Solo vs Knight i Priest oraz brawl po walce Powrót Alexy Bliss i wygrana w tag team matchu Jade się ogląda co raz lepiej Street Profits vs Fraxiom i segment przed walką Black vs Carmelo Legado Del Fantasma vs Rey Fenix & Andrade Segment końcowy   Minusy: Totalnie zbędne pojawienie się Charlotte Nia Jax pretendentką do tytułu WWE Women's......znowu.....   Podsumowanie: Ciężko mi ocenić to show, w sensie bardzo dobre wrestlingowe show, walki oddały niesamowicie, ale segmentów praktycznie nie było albo były kompletnie zbędne, jedynie Cena na koniec show dał segment, który warto obejrzeć i miał większe znaczenie, także pod względem walk świetne, pod względem segmentów i podbudowy? Po prostu ok wydaję mi się, solidne mocne show, miało mocne strony, słabszych mniej, ale po prostu brakowało mi tutaj trochę lepszej podbudowy feudów, jednak dalej bardzo dobrze się to oglądało.
    • GGGGG9707
      Czyli mamy dalej oglądać LA Knight / Drew McIntyre co zaczęło się jeszcze przed Royal Rumble ? To ja chyba podziękuję za dalsze oglądanie 😅
×
×
  • Dodaj nową pozycję...