Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

#2 TNA iMPACT! 24.08.2006


Scythe

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 459
  • Dołączył/a:  22.09.2005
  • Status:  Offline

 

[glow=yellow]TNA iMPACT![/glow]

24.08.2006

 

Uderzają fajerwerki, sztuczne ognie i inne atrakcje, po czym kolejny iMPACT! oficjalnie się rozpoczyna. Przy stole komentatorskim witają nas Mike Tenay i Don West, a po chwili uderza theme James Gang, sygnalizujący, że za chwilę rozpocznie się pierwszy pojedynek na dzisiejszej gali i jednocześnie pierwsze starcie w turnieju Tag Teamów, którego stawką jest title shot na Bound for Glory!

 

TAG TEAM TOURNAMENT FOR THE # 1 CONTENDERS (MATCH 1)

 

THE JAMES GANG vs. KAZARIAN/BENTLEY

 

Końcówka:

 

Pojedynek od samego początku bardzo wyrównany z minimalną przewagą Kazariana i Bentley’a. Po kilku minutach na ringu robi się zamieszanie i cała czwórka wrestlerów rozpoczyna brawl. Kip James wyrzuca z ringu Bentley’a i sam opuszcza ring, by kontynuować obijanie Matt’a, podczas gdy Kazarian próbuje uzyskać przewagę nad BG. Ten jednak reversuje clothesline Frankie’go, dopada go błyskawicznie i wykonuje PUMPHANDLE SLAM! Po czym odlicza Kazarian’a do trzech! Kip wraca na ring i razem z BG świętują zwycięstwo i zdobycie pierwszego punktu w turnieju!

 

Zwycięzcy walki:

THE JAMES GANG!

 

Kamera przenosi nas na korytarz, gdzie Jeremy Borash wyczekuje obecnego mistrza X Division przed jego szatnią. Po kilku sekundach Senshi opuszcza swój locker room i staje obok Borash’a. Jeremy pyta Championa, co ten zamierza zrobić z całą ta sytuacją dotyczącą Williams’a i Sabin’a, na co Senshi odpowiada, że dla niego to zwykli chłopcy pragnący być na jego miejscu i posiadać ten pas (Senshi wskazuje na X Division Title). Mistrz przyznaje, że docenia umiejętności i zapał do walki Sabin’a oraz nie zamierza ignorować potężnej broni Petey’a, jaką jest The Canadian Destroyer, jednak gdyby był hazardzistą, już dawno postawiłby cały swój majątek na siebie w grze o X Division. Jeremy mówi, że wie, że Senshi mógłby pokonać każdego z nich w pojedynkę, lecz czy byłby w stanie stawić czoła Williams’owi i Sabin’owi razem w jednym pojedynku. Senshi odpowiada, że w X Division jest tylko jeden prawdziwy wojownik i jeśli trzeba będzie, stawi czoła 10 wrestlerom naraz i nie zawaha się przed zniszczeniem każdego, kto tylko pomarzy o tym, by odebrać mu pas. Po tych słowach X Division Champion odchodzi, a kamera przenosi nas z powrotem na arenę.

 

TAG TEAM TOURNAMENT FOR THE # 1 CONTENDERS (MATCH 2)

 

AMW vs. THE NATURALS

 

Przed rozpoczęciem walki Chris Harris bierze mikrofon i mówi, że cały ten turniej to jedna wielka bzdura bo i tak każdy wie, że AMW już go wygrali. Harris spogląda na dwójkę przeciwników, po czym mówi, że dla niego mógłby ich trenować sam Superman, a i tak to ich nie uchroni od poniżającej porażki z AMW! Chris chce powiedzieć coś jeszcze, lecz w tym momencie atakuje go Andy Douglas, a sędzia oficjalnie rozpoczyna pojedynek.

 

Końcówka:

 

Chris Harris leży na ringu, a The Naturals właśnie składają się do wykonania Natural Disaster!, lecz na ring wbiega ponownie Gail Kim!! Nie zdąża jednak interweniować, ponieważ na ringu błyskawicznie pojawia się Shane Douglas! Franchise chce ponownie wynieśc z areny Kim, jednak atakuje go Harris! Gail Kim próbuje wykonać low blow na managerze Naturals, jednak przeszkadza jej Chase Stevens, który po chwili sam otrzymuje low blow, w tym samym czasie, gdy Franchise kontruje atak Storm’a i powala go na ziemię! Sędzia nie wytrzymuje dłużej tego chaosu i podwójną dyskwalifikację! W takim przypadku żadna z drużyn nie otrzymuje punktu! Brawl trwa jeszcze przez chwilę, po czym drużyny opuszczają arenę i iMPACT może być kontynuowany.

 

Wynik walki:

DOUBLE DQ!

 

Po całym incydencie zostają pokazani Kip i BG James siedzący w swojej szatni przed telewizorem i przybijający sobie piątki z powodu objęcia prowadzenia w tabeli turnieju!

 

Kamera przenosi nas ponownie na backstage, gdzie obok Borash’a znajdują się obecni Tag Team Champions AJ Styles i Christopher Daniels. Borash zamierza zadać pierwsze pytanie, lecz Fallen Angel zabiera mu mikrofon i mówi, że dziś nie mają czasu na odpowiedzi. Dzisiaj sami będą zadawać pytania, a odpowiedzi na nie znają tylko członkowie LAX! Styles pyta, czy LAX tchórzostwo mają wrodzone, czy to jakaś choroba Konnan’a, który zaraził tym swoich „ziomków”? Chris pyta, czy Konnan walczy lepiej, niż komentuje, bo słyszał, ze jego rodacy oszczędzają na telewizorach, kupując modele bez głośnika, żeby tylko nie słuchać jego ględzenia. Mikrofon ponownie przejmuje Styles, który mówi, że to pytanie jest całkiem na serio, mianowicie, czy Homicide ma dość odwagi, by stanąć z nim do walki na następnym iMPACT!? Jest tylko jeden warunek, a mianowicie LAX oraz Fallen Angel nie mogą znajdować się w pobliżu ringu! Kamera pokazuje Konnan’a przy stoliku komentatorskim, obok niego stoi już Homicide, który nakłada słuchawki Konnan’a i mówi, że takiego ciołka jak Styles może pokonać wychodząc do walki z zawiązanymi nogami i opaską na oczach. Homicide przyjmuje wyzwanie, kamera powraca do TT Champions, którzy wyraźnie zadowoleni odchodzą.

 

Obraz po reklamach powraca na arenę, gdzie uderza theme Eric’a Young’a, a ten cały radosny pojawia się na hali witając się z publicznością. Eric wchodzi na ring, bierze mikrofon i na samym początku dziękuje wszystkim za to, że trzymają się wymyślonego przez niego tajemniczego planu! Eric mówi, że tak naprawdę nigdy w siebie nie wierzył, ale dzięki fanom się zmienił i że wie o tym, że jego zwycięstwo na Hard Justice to w bardzo dużym stopniu zasługa publiczności! Następnie Eric wspomina o tym, że wie, ze z takimi fanami może zajść bardzo daleko, a gdyby ta hala była większa, może dzięki nim mógłby zdobyć kiedyś nawet NWA World Heavyweight Title!! Publiczność wznosi cheer, lecz w tym momencie uderza Theme Jeff’a Jarrett’a i były NWA World Champion pojawia się na rampie zwijając się ze śmiechu! Za nim pojawia się Steiner, który również śmieje się na całego. Jarrett wchodzi na ring, bierze mikrofon, i pyta Eric’a, czy ten czasem nie pomylił miejsc, bo mimo tego, że ring na siłę mógłby przypominać piaskownice, jednak to nie plac zabaw, a NWA World Heavyweight Title nie jest tematem dla dzieci! Eric spogląda trochę speszony na Jarrett’a, po czym chce zejść z ringu, lecz ten go zatrzymuje i mówi, że skoro Young ma taką wspaniałą publikę, to może warto ją sprawdzić w pojedynku z niewątpliwie najlepszym wrestlerem TNA, który już niedługo ponownie stanie się mistrzem! Eric chce coś odpowiedzieć, lecz Jeff atakuje Younga, a sędzia rozpoczyna pojedynek!

 

ERIC YOUNG vs. JEFF JARRETT

 

Końcówka:

 

Walka od samego początku jest jednostronna. Jarrett atakując na samym początku Eric’a nie daje sobie odebrać przewagi, dorzucając to, że za każdym razem, gdy sędzia jest odwrócony w inną stronę, swoje trzy grosze zza ringu dokłada Scott Steiner. Jeff chce w końcu zakończyć pojedynek, lecz w tym momencie na arenie robi się zupełnie ciemno!! Po kilku sekundach światła się zapalają, a przy wyjściu pojawia się Sting z kijem baseball’owym w ręku!! Stinger wskazuje kijem na krzyczącego coś w jego stronę Jarrett’a! Nagle Eric zachodzi Jeff’a od tyłu, wykonuje mu roll up i szybko odlicza do 3!!! Steiner wchodzi na ring, lecz Eric cały uradowany szybko z niego zbiega i pojawia się wśród publiczności świętując razem z fanami! Jarrett zdenerwowany jak nigdy zaczyna wyzywać Stinga, po chwili rozbija ze złości gitarę o narożnik, natomiast NWA World Champion uśmiecha się tylko i spokojnym krokiem opuszcza arenę.

 

Zwycięzca walki:

ERIC YOUNG!

 

Po reklamach kamera przenosi nas na korytarz, gdzie znajduje się Jeremy Borash, a obok niego uradowany Eric Young! Jeremy pyta Eric’a jak ten się czuje po największym zwycięstwie w swoim życiu, na co Eric odpowiada, że to najlepsza chwila w jego całym życiu i nie zamieniłby jej na nic! Eric mówi, że teraz wierzy w siebie w 100% i skoro był w stanie pokonać Jarret’a, wierzy w to, że fani pomoga mu teraz w każdej walce, dlatego rzuca open challenge każdemu, kto chce z nim walczyć na TNA „No Surrender”! Young chce już odchodzić, lecz za nim pojawia się…BOBBY ROODE!! Eric spogląda na dziwnie uśmiechającego się Roode’a, który po chwili stwierdza, że przyda mu się rozgrzewka po powrocie i przyjmuje wyzwanie Young’a! Young traci pewność siebie, lecz na hali rozlega się chant „Super Eric!!”, po czym ten uśmiecha się i twierdząco kiwa głową w stronę Bobby’ego, po czym znika. Zszokowany Borash pyta się Roode’a, co z jego managerem, na co ten odpowiada, że manager mu niepotrzebny, dostawał setki ofert i żadna go nie zadowoliła, więc postanowił wrócić, ale Young to zwykły pionek. Roode mówi, że jest tu dziś w innym celu, ale nie może i nie chce powiedzieć w jakim, lecz zapewnia, że dziś wszyscy dowiedzą się, z jakiej okazji Bobby Roode powraca!

 

Zostaje puszczone promo, w którym James Mitchell, Abyss, oraz Ron „The Truth” Killings”. Każda ze stron wygłasza swój mini speech i zapewnia zwycięstwo, po czym na hali uderza theme Abyss’a!! Wrestler pojawia się na ringu ze swoim manager’em, a już po chwili rozlega się theme Ron’a Killings’a i przeciwnik Abyss’a pojawia się na arenie! Komentatorzy przypominają, że według ankiet przeprowadzanych na TNA.com The Truth i Abyss otrzymali równo po 5% głosów i razem z Hall’em i Steiner’em znajdują się na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o typowanie zwycięzcy turnieju! W końcu nadchodzi moment na rozpoczęcie pierwszego pojedynku turnieju!

 

RON „THE TRUTH” KILLINGS vs. “THE MONSTER” ABYSS

 

Końcówka:

 

Walka mimo różnicy wagowej od samego początku dosyć wyrównana. Po kilku chwilach wymiany ciosów The Truth nagle wykonuje The Axe Kick! Niestety w tym samym momencie do lin podchodzi James Mitchell i zaczyna się kłócić z sędzią. Abyss w pół przytomny uderza Killings’a łańcuchem w głowę! Jednak po chwili na arenie pojawia się Brother Runt, a z publiczności wyłania się Raven!! Raven podchodzi do Mitchell’a, ściąga do z ringu i wykonuje The Raven Effect DDT prosto na podłogę! W tym samym czasie Runt wykorzystując nieuwagę sędziego skupionego na Ravenie i Mitchell’u wrzuca na ring krzesło po czym chwyta w biegu powoli podnoszącego się Abyss’a i wykonuje mu Springboard Cutter prosto na krzesło!!! Runt i Raven znikają z areny, Killings po przeczołganiu się kładzie rękę na Abyss’a, sędzia odlicza do 3!! Uderza theme Ron’a, który tym razem nie jest w stanie w pełni świętować zwycięstwa po potężnym ciosie z łańcucha kilka chwil wczesniej…W końcu Killings’owi zejść z ringu pomagają medycy.

 

Zwycięzca walki i pierwszy półfinalista turnieju:

RON KILLINGS!

 

Po walce komentatorzy zapowiadają, że za chwilę na ekranie pojawi się Scott Hall i Sting! Publiczność wznosi cheer, po czym na dużym ekranie pojawia się Hall i Sting! Wrestlerzy siedzą sobie na wygodnych fotelach, na ramieniu Stinga wisi NWA World Heavyweight Title, natomiast Hall popija sobie jakiś napój w puszcze, a za jego uchem widać nieodłączną wykałaczkę. Scott rozpoczyna mówiąc, że pewnie wszyscy oczekują wyjaśnień, dlaczego ten znowu pojawił się w TNA. Hall mówi, że siedział sobie w Puerto Rico oglądając Hard Justice i po końcowej scenie, której fundatorem został Cage, postanowił wrócić i zrobić tu porządek, bo taki chico jak Christian nadaje się tylko do noszenia pasa takim zawodnikom jak Sting, czy on. Po chwili Sting dodaje, że zastanawia się grubo nad tym, jak będzie wyglądał ME „No Surrender”, skoro główny faworyt do pasa przegrywa nawet z Eric’em, po czym Sting dodaje, że nie ubliża tu Eric’owi, a raczej jest pod wrażeniem, że taki młody wrestler, który dopiero co rozpoczął w TNA karierę single, pokonał w kilka minut „wielką legendę TNA” Jeff’a Jarrett’a! Sting i Hall zaczynają się nabijać z całej trójki wrestlerów (Cage, Steiner, Jarrett), po czym Hall dodaje jeszcze, że chętnie oglądnie sobie main event iMPACT!, ponieważ po poniżeniu Steiner’a za tydzień, trafi na wrestlera, który dziś zwycięży. Scott rzuca wykałaczką w kamerę, po czym obraz znika. Wchodzą reklamy.

 

Po reklamach zostaje puszczone kolejne promo dotyczące turnieju o title shot, tym razem z udziałem Monty Brown’a oraz Rhino. Po chwili uderza theme The Alpha Male i Brown pojawia się na arenie. Zaraz potem przy swojej muzyce na ring wbiega Rhino!

 

 

MAIN EVENT

 

„THE ALPHA MALE” MONTY BROWN vs. RHINO

 

Końcówka:

 

Wyrównana walka z małą przewagą Rhino. The War Machine w końcówce dominuje nad Brown’em, lecz ten reversuje clothesline i powala Rhino na matę. Brown chce wykonać The Pounce, lecz Rhino unika ciosu, sam odbija się od lin i wykonuje The Gore!!! W tym momencie na ring z krzesłem wbiega BOBBY ROODE!! Rhino spogląda na Roode’a i staje gotowy do akcji. Bobby z krzesłem w ręku patrzy na The War Machine z drugiej strony ringu, po chwili uśmiecha się szyderczo i…trzaska z całych sił w głowę Monty Brown’a!! Sędzia kończy walkę i ogłasza zwycięstwo Brown’a przez DQ!!

 

Zwycięzca walki i drugi półfinalista turnieju:

„THE ALPHA MALE” MONTY BROWN! (DQ)

 

Po walce Roode znika z areny, a zdenerwowany Rhino wybiega za nim! Brown natomiast podnosi się powoli po uderzeniu Roode’a i nie do końca zadowolony z takiego zwycięstwa zaczyna taunty na narożnikach. Po chwili jednak na rampie pojawia się Samoa Joe, który z ironicznym uśmiechem na twarzy przyklaskuje drugiemu półfinaliście. The Alpha Male spogląda z nienawiścią w stronę Joe, po czym iMPACT! schodzi z anteny

 

 

#1 CONTENDER'S FOR THE NWA WORLD HEAVYWEIGHT TITLE

STAN TURNIEJU

 

Ćwierćfinały:

 

Scott Hall vs Scott Steiner

(31.08.2006)

 

Christian Cage vs Samoa Joe

(31.08.2006)

 

Półfinały:

 

"The Alpha Male" Monty Brown vs zwycięzca walki Scott Hall vs Scott Steiner

 

Ron "The Truth" Killings vs zwycięzca walki Christian Cage vs Samoa Joe

 

TABELA TURNIEJU TAG TEAMÓW O #1 CONTENDERS:

 

1. The James Gang - 1 pkt.

 

2. AMW - 0 pkt.

 

3. The Naturals - 0 pkt.

 

4. Kazarian/Bentley - 0 pkt.

 

 

ps TNA Zone! zostało uaktualnione (dokładnie rankingi) :) Miłego czytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Viruss

    1

  • Wee Man

    1

  • KLIMA

    1

  • Johnny-A

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 947
  • Dołączył/a:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Fajny Impact mi sie podoba :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Dołączył/a:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Super robota, jeden szczególik, nawet nie błąd - finisher Brother Runt'a, którego podałeś nazwę zwyczajową, w TNA nazywa się Acid Drop [zresztą w ECW tak samo, tylko w WWE Dudley Dog].

 

Kapitalne diary, według mnie najciekawsze ze wszystkich... Keep goin'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  191
  • Dołączył/a:  25.11.2005
  • Status:  Offline

Bardzo fajna gala. Miło się czyta. Oby tak dalej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Dołączył/a:  03.01.2005
  • Status:  Offline

gimmick Erica troche przeslodzony, czasy takich face`ow juz chyba odeszly w zapomnienie... poza tym swietny impact, czyta sie bardzo milo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  456
  • Dołączył/a:  23.01.2006
  • Status:  Offline

Bardzo dobre diary.Piszje dalej,bo jest jednym z najlepszych na forum(jak nie najlepszym :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Jade Cargill ostatnio tak mocno wchodzi wiadomo gdzie WWE, że aż zastanawiam się jak jej musiało być źle w AEW, gdy miała swój streak Wzmianka o fanach w powyższej wypowiedzi też nieźle mnie rozbawiła
    • KyRenLo
      Monday Night Raw. Zaczynamy od Drew, który coś tam pogadał. Dołączył Zayn. Takie tam gadki, a później walka. Sama walka dobra. Może nawet coś więcej niż dobra. Wygrywa Drew co w sumie przesadnie nie powinno dziwić. Jak ktoś lubi dobre walki na tygodniówkach, to nie będzie zawiedziony. Na koniec jakaś tam dogrywka, gdzie Sami dostaje, a Drew krzyczy. Typ z mikrofonem i Becky: No długo na swoją ulubienicę nie musiałem czekać. Typ kurwa się zawiesza, bo nadeszła Nia Jax. Ja też się zawiesiłem na tyle, że połowa RAW przeleciała i musiałem się cofać. Jak można spierdolić taki piękny widok? A no wrzucając w to wszystko Jax. Trochę byłem zły to muszę przyznać. Kolejną wygraną walkę Jax już sobie darowałem i została przewinięta. Później pojawia się Ruda, a bohaterska Nia ucieka z ringu. Wygląda na to, że będzie walka. No nie mogło być lepiej. DIY vs Imperium: Też ładna walka. Wychodzi na to, że w przeciwieństwie do ostatniego odcinka w tym pewnie pochwalę większość walk. Co ja miałem? A zaskoczyli mnie, że DIY wygrali, no ale trudno. Może na WM powalczą o pasy? Zobaczymy. R-Truth w pakiecie z The Judgment Day znowu rozjebał. Dzięki bardzo. Chwilę się pośmiałem po tym irytującym dniu. Przydało się. Oby więcej. Katana/Kayden wygrały walkę. To można pochwalić.  Cody dał gadkę na swoim poziomie. Robi się ciemniej, bo czarny charakter Nakamura znów zarzuca swój klimat. Do Kodeusza należą ostatnie słowa. Dla mnie spoko. Dom i JD vs jeden Creed i drugi Creed: Elegancka walka. Wynik jest, jaki jest. Skoro Creed Brothers mają w jakimś tam czasie przegrać z Priestem i Balorem to tutaj musieli stety/niestety zgarnąć wygraną. Smutnawo się ogląda jak Dom przegrywa, ale chociaż to JD został odliczony.  Walka o pas mistrzowski. Seth vs Jey: No to był kawał pojedynku. Nie ma co ściemniać najlepsza walka na RAW. Raw, które trzeba przyznać pod względem walk stało na fajnym poziomie, ale to walka zamykająca tygodniówkę skradła show. Pochwały dla jednego i drugiego. Wynik był oczywisty, ale nie przeszkadzało to czerpać radości z tego, co się zobaczyło. Po walce Drew zaatakował. Dawać Triple Threat na Royal Rumble. Aaa pewnie go nie będzie. Bracia muszą podczas Royal Rumble Match mieć spinę, żeby pociągnąć to do WM.    
    • Jeffrey Nero
      Czy tylko mi się wydaję trochę dziwne, że podają info CM Punk returns next week skoro on tydzień temu wrócił i nie było go tylko na wczorajszym RAW czy nie wystarczyłoby info, że Punk będzie obecny w następnym tygodniu.
    • Jeffrey Nero
    • MattDevitto
      Materiał na jakieś ppv a nie tygodniówkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...