Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

#1 TNA iMPACT! 17.08.2006


Scythe

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

 

[glow=yellow]TNA iMPACT![/glow]

17.08.2006

 

Uderza muzyka Stinga, publiczność wznosi ogromny cheer i po chwili na arenie pojawia się nowy NWA World Heavyweight Champion! Sting wita się z publicznością, po czym wchodzi na ring i bierze mikrofon. Gdy theme przestaje grać, Stinger zaczyna speech. Mówi o tym, że zdobył ten pas dzięki swojej silnej woli i uporze w dążeniu do celu, a przede wszystkim pomogli mu fani TNA, którzy od początku byli z nim i wierzyli w to, że uda mu się powtórzyć sukces sprzed 16 lat, kiedy został mistrzem NWA. Sting kontynuuje, mówiąc, że niestety na Hard Justice doszło do pewnego incydentu, który bardzo go zdenerwował. Stinger mówi, że nienawidzi zdrajców przypominających Judasza, którzy są z kimś przez cały czas tylko po to, żeby na końcu się od niego odwrócić. Sting mówi, że przeszłości nie da się zmienić, ale zawsze można wpłynąć na to, jak potoczy się przyszłość i nie ma zamiaru porzucić sprawy z Christianem.

W tym momencie na hali rozbrzmiewa theme Cage’a i wrestler pojawia się na arenie stając na rampie. Christian mówi, że nie ma za co przepraszać Stinga i nie zamierza tego robić, ponieważ ten zdobył pas tylko i wyłącznie dzięki pomocy Christiana. Cage twierdzi, że bez niego Sting przepadłby w TNA i w geście wdzięczności Stinger powinien dać mu title shot’a!

Sting uśmiecha się pod nosem, po czym stwierdza, że title shot jest w zasięgu ręki Cage’a, wystarczy tylko, ze ten spełni jeden malutki warunek i nie chodzi tu o dalsze całowanie dupy Jarrett’owi…Sting mówi, że Christian musi pokonać dziś pewnego dobrego znajomego Stinger’a, jeśli to zrobi, otrzyma swój title shot. Christian pewny siebie uśmiecha się, po czym stwierdza, że zna wszystkich znajomych Stinga i nawet, gdyby miał zmierzyć się z wszystkimi na raz, Sting może być pewny, że dzisiejszego wieczoru Cage zdobędzie swój title shot! Uderza muzyka Christiana i ten opuszcza arenę. Kamerzysta pokazuje nam jeszcze Stinga, który również uśmiecha się szeroko…

 

NON-TITLE MATCH

 

SENSHI vs. ALEX SHELLEY vs. SONJAY DUTT

 

Końcówka:

 

Sonjay próbuje wykonać Indian Summer na członku Paparazzi, lecz ten kontruje i wyrzuca Dutt’a za ring. W tym samym czasie Shelley’a niespodziewanie atakuje Senshi, który kopniakiem powala wrestlera na ziemię, po czym błyskawicznie wykonuje Ki Krusher i odlicza Alex’a do 3!!

 

Zwycięzca walki:

SENSHI!

 

Na hali rozbrzmiewa theme Senshi’ego, lecz w tym samym momencie na rampie pojawia się Chris Sabin patrzący w skupieniu na mistrza X Division. Sabin wskazuje z daleka ręką pas i daje do zrozumienia Championowi, że złoto będzie niedługo wisieć na jego ramieniu. Jednak w tym samym momencie z drugiej strony rampy pojawia się Petey Williams!, który kiwa przecząco palcem w stronę Sabina pokazując, że ten pas będzie należał do niego. Senshi bierze jednak mikrofon i mówi, że Sabin może wskazywać palcami na co chce, Petey może dalej kiwać rękami, lecz X Division Title wisi na ramieniu Senshi’ego i ten nie zamierza tego zmieniać, bo całkiem mu się podoba ten ogromny wisior. Senshi opuszcza arenę mijając się po drodze z Williams’em, z którym wymienia się groźnym spojrzeniem. Petey spogląda na Sabina, który z kolei mierzy wzrokiem Williams’a. W końcu cała trójka opuszcza arenę.

 

Kamera przenosi nas do szatni Samoa Joe, gdzie „Samoan Submission Machine” znajduje się razem z Jeremy’m Borash’em. Jeremy pyta się Joe, jak ten czuje się po ostrym i brutalnym pojedynku na Hard Justice. Samoa mówi, że Jeremy chyba pomylił osoby i czy ten nie zapomniał czasem, kto tak naprawdę dostał ostry łomot. Joe mówi, że to pytanie trzeba skierować do Monty’ego, którego Joe odliczył jak małe dziecko. Samoa kontynuuje, mówiąc, że Brown biegł odliczyć Rhino’a jak radosny dzieciak po cukierka, a że w przeciwieństwie do swoich mięśni ma bardzo malutki móżdżek, zapomniał całkowicie, że Samoa zawsze czuwa i nie pozwala wyrywać sobie zwycięstwa…Jeremy chce zadać kolejne pytanie, lecz w tym momencie do szatni wpada zdenerwowany The Alpha Male, który rzuca się na Joe i wpada razem z nim na szafki w szatni „deformując” je ostro! Wrestlerzy rozpoczynają brawl używając wszystkiego, co jest pod ręką w pomieszczeniu! W końcu rozdziela ich ochrona. Brown odgraża się Samoa Joe, ten nie pozostaje mu dłużny…Zawodnicy zostają wyprowadzeni z szatni…Kamera przenosi nas na arenę.

 

 

RON “THE TRUTH” KILLINGS vs. A1

 

Końcówka:

 

Walka dosyć krótka. Przez większość pojedynku The Truth utrzymuje bezpieczną przewagę i po kilku minutach pojedynku wykonuje w końcu The Axe Kick, odlicza A1 do 3 i przy swoim kawałku „What’s up” świętuje zwycięstwo razem z publicznością!!

 

Zwycięzca walki:

RON „THE TRUTH” KILLINGS!

 

Kamera przenosi nas tym razem na backstage, gdzie widzimy rozmowę Christiana, Jarrett’a i Steinera. Jarrett mówi coś o title shot’cie i o swoim kontrakcie, który gwarantuje mu rewanż w przypadku straty pasa, lecz Cage uspokaja go mówiąc, że Jeff będzie pierwszym, który otrzyma title shot od…Christiana, gdy ten pokona dziś jakiegoś przydupasa Sting’a i odeśle tego pomalowanego starego clowna na „niezasłużoną” emeryturę. Jarrett udając bohatera twierdzi, że chętnie sam odesłałby Stinga na emeryturę, lecz jeśli Cage chce go wyręczyć i dać mu później należący się Jeff’owi title shot, to ten jakoś to przełknie…Christian poklepuje Steinera i Jarrett’a po ramieniu, po czym mówi, żeby się niczym nie martwili i odchodzi, zostawiając wrestlerów patrzących na siebie, jakby czegoś się obawiali…Transmisja wraca na arenę.

 

4 WAY TAG TEAM MATCH FOR THE #1 CONTENDERS FOR THE NWA WORLD TAG TEAM TITLES

 

THE NATURALS vs. AMW vs. THE JAMES GANG vs. KAZARIAN/BENTLEY

 

Końcówka:

 

Na ringu panuje ogólne zamieszanie. James Gang wychodzą poza ring i kontynuują tam brawl z Kazarianem i Bentleyem. Na ringu zostają The Naturals i AMW. Andy Douglas wykonuje Natural Disaster na Stormie, podczas gdy Stevens powala na matę Harris’a, lecz Gail Kim zaczyna przeszkadzać i odciąga sędziego, by ten nie odliczał Storm’a. Do akcji wkracza „The Franchise” ściągając z ringu Gail Kim i wynosząc ją z areny! W tym samym czasie na ring powraca BG James, który powala clothesline’em Stevens’a, lecz otrzymuje chair shot od Chris’a Harris’a, który właśnie wrócił z krzesłem na ring! Sędzia odwraca się i spogląda zdezorientowany na leżące na ringu krzesło i uśmiechniętego Harris’a…W tym samym czasie Douglas podnosi krzesło z ringu, lecz z kolejnym krzesłem na „pole bitwy” wbiega Kazarian!, a zaraz za nim Kip James z jeszcze jednym KRZESŁEM!! Wreslterzy zaczynają częstować się nawzajem char shot’ami tracąc nad sobą kontrolę! Sędzia nie ma wyboru i KOŃCZY WALKĘ, a ring announcer ogłasza NO CONTEST!

 

Wynik walki:

NO CONTEST!

 

Teamy zaczynają się powoli podnosić po „demolce” przy akompaniamencie krzyków publiczności „That was awesome!, gdy nagle w głośnikach uderza LAX Theme!! Po chwili na arenie pojawiają się: Konnan, Homicide i Hernandez. Całe LAX wchodzi na ring, po czym Konnan bierze mikrofon i wskazując na lezących jeszcze na ringu Kip’a James’a i James’a Storm’a mówi, żeby ktoś posprzątał to gówno, zanim się całkiem rozłoży. Następnie K-Dogg mówi, że w tej federacji tylko dwóch „gringos” zasługuje na Tag team title shot i na tej liście nie ma nikogo z walczących przed chwilą cipek. Konnan kontynuuje mówiąc, że mało go obchodzi to, że dostali już swoją szansę, bo nie chciałby przypominać Styles’owi i Daniels’owi, ile razy ci błagali Zbyszka o kolejny title shot. Konnan mówi, że jeśli obecni TT Champions mają jaja, niech wykażą się resztką odwagi, by stanąć z LAX ponownie w ringu na „No Surrender”! K-Dogg dorzuca jeszcze, że ma nadzieję, że „Jimmy Okularnik” (Jim Cornette) nie będzie robił żadnych problemów w tej kwestii. Ponownie uderza LAX Theme i cała trójka opuszcza ring…

 

Po chwili przerwy nadchodzi czas na Main Event! Uderza muzyka Christiana Cage’a i „Captain Charisma” pojawia się na arenie z szyderczym uśmiechem na twarzy. Podąża powoli w stronę ringu, po czym wchodzi na niego i zaczyna się droczyć z publicznością wygwizdującą go. Theme Christiana cichnie, a ten staje na środku ringu i spogląda pewnym siebie wzrokiem w stronę wejścia na arenę. Następuje chwila ciszy…..i nagle….

 

UDERZA „MARVELOUS ME”!!!!

 

Publiczność zaczyna szaleć, a na rampie pojawia się SCOTT HALL WE WŁASNEJ OSOBIE!! Christian momentalnie zmienia wyraz twarzy i wykazuje poważne zakłopotanie, po czym schodzi z ringu i staje koło barierek…Lone Wolf podąża powoli w stronę ringu swoim charakterystycznym chodem, wchodzi na niego i wykonuje swój legendarny taunt przy ogromnym popie publiki. Hall podchodzi do lin i rzuca w Cage’a wykałaczką!

 

 

 

 

 

MAIN EVENT

(Jeśli Christian wygra, otrzymuje Title Shot)

 

SCOTT HALL vs. CHRISTIAN CAGE

 

Końcówka:

 

Hall dominuje nad Cage’em i właśnie zamierza się złożyć do wykonania „The Outsiders Edge”, gdy nagle na arenę wbiega JEFF JARRETT Z GITARĄ W RĘKU!! Jarrett podbiega do ringu i dezorientuje Hall’a, który chce zejść z ringu do Jeff’a, lecz pod nieuwagę sędziego Christian czestuje Scott’a low blow’em!! Hall upada, a na arenę wbiega również SCOTT STEINER!!, lecz tuż za nim biegnie STING!!, który momentalnie powala Steiner’a na rampę! Stinger dobiega do Jarrett’a, ten chce go uderzyć gitarą, lecz Sting robi unik, uderza punchem Jarrett’a, któremu wypada gitara. Stinger podnosi gitarę i rozbija ją na głowie Jeff’a!! Christian dochodzi do lin patrząc z niedowierzaniem na to, co się dzieje poza ringiem, lecz nagle słyszy za plecami głośne „HEY YO!”, odwraca się i otrzymuje kopniaka od Hall’a prosto w brzuch, po czym Scott z wielkim impetem wykonuje THE OUTSIDERS EDGE i odlicza Christiana do 3!!! Uderza „Marvelous Me”, a Hall i Sting świętują razem w ringu!!

 

Zwycięzca walki:

SCOTT HALL!

 

Po krótkiej przerwie na reklamy widzimy już na ringu Jim’a Cornette, obok niego stoi jakiś stolik, na nim szklane naczynie w kształcie kuli, a na arenie większość wrestlerów TNA, których Jim wezwał na to spotkanie. Cornette bierze mikrofon i mówi, że nie zajmie dużo czasu i zamierza od razu przejść do rzeczy. Cornette mówi, że po pierwsze, przemyślał propozycję LAX dotyczącą title shot’a na „No Surrender” i mimo wszystko, że ich nie lubi, chce sprawować władzę w TNA w sposób sprawiedliwy i musi się z nimi zgodzić, że AJ i Christopher też dostali więcej, niż jedną szansę, więc Jim przyznaje title shot dla Latin American Xchange! Kamera pokazuje Styles’a i Fallen Angel’a, którzy wyraźnie dają do zrozumienia, że nie mają z tym problemu i chętnie skopią dupę LAX ponownie, po czym zostają pokazani członkowie LAX przybijający sobie piątki z szerokimi uśmiechami na twarzach.

Cornette mówi, że rozumie, że pozostałe Tag Teamy są w tym wypadku poszkodowane, a ponieważ dzisiejszego wieczoru żadna z drużyn nie wygrała, od następnego iMPACT’u rozpoczyna się mini-turniej na zasadzie „każdy z każdym”, w którym udział wezmą: The James Gang! AMW! The Naturals! i Kazarian & Bentley! Dwie drużyny, które zgromadzą najwięcej punktów spotkają się w finale na „No Surrender”!, a zwycięzcy turnieju podążą prosto na BOUND FOR GLORY, by zmierzyć się z team’em, który będzie posiadał pasy NWA World Tag Team!!

Cornette kontynuuje mówiąc, że wiadomość, którą chce przekazać teraz, jest najsmutniejszą wiadomością dla niego, jak i dla fanów, ale nie ma innego wyjścia, a mianowicie, w związku z niedociągnięciem jakiegoś kretyna, który negocjował kontrakt z Jeff’em Jarrett’em, były NWA World Heavyweight Champion ma według swojego kontraktu stuprocentowe prawo do rewanżu i taki oto rewanż otrzymuje również na PPV, które odbędzie się za miesiąc, czyli „No Surrender”. Publiczność zaczyna mocno buczeć, Jim mówi, że doskonale ich rozumie, lecz muszą wysłuchać jeszcze ostatniej wiadomości.

Jim mówi, że w związku z tym, że Jeff Jarrett będzie walczył o NWA World Title na „No Surrender”, a Christian dostał możliwość title shot’a dziś, lecz ją zmarnował, Cornette chce dać szansę wszystkim wrestlerom, w związku z czym w tym momencie odbędzie się losowanie 8 wrestlerów, którzy wezmą udział w prestiżowym turnieju o #1 CONTENDER FOR THE NWA WORLD HEAVYWEIGHT TITLE, finał turnieju odbędzie się na „No Surrender”, a zwycięzca wykorzysta swój title shot na najbardziej prestiżowym PPV TNA – BOUND FOR GLORY!!Cornette wkłada rękę do szklanego pojemnika i zaczyna losować…Pierwszym wylosowanym jest…SCOTT STEINER! Kamera robi najazd na Steinera, który z radości całuje swoje bicepsy i pokazuje gestami, że już jest mistrzem. Cornette kontynuuje. Przeciwnikiem Steiner’a w ćwierćfinale będzie…SCOTT HALL!! Publiczność zaczyna wznosić cheer, a Hall uśmiecha się szyderczo patrząc na Steiner’a. Kolejna ćwierćfinałowa para to…RON „THE TRUTH” KILLINGS!! i…”THE MONSTER” ABYSS!! Kamera robi zbliżenie na Ron’a, który wydaje się być gotowym do akcji, po czym pokazuje Abyss’a i Mitchell’a, który pokazuje Killings’owi, że ten już nie żyje…Przedostatnia para ćwierćfinałowa to…CHRISTIAN CAGE!! Cage uśmiecha się szeroko zadowolony z faktu, że dostał kolejną szansę. Jim wyjmuje papierek, odwija…Przeciwnikiem Cage’a jest…”SAMOAN SUBMISSION MACHINE” SAMOA JOE!!! Joe uśmiecha się w swoim stylu, natomiast u Christian’a uśmiech całkowicie znika. Ostatnią parą ćwierćfinałową są…RHINO!! Publiczność ponownie wznosi cheer, a Rhino motywuje się uderzaniem pięścią o pięść…przeciwnikiem Rhino i ostatnim wylosowanym wrestlerem jest…”THE ALPHA MALE” MONTY BROWN!! Kamera pokazuje Brown’a, który krzyczy do swojego przeciwnika, że ten poczuje The Poouuuuuncccee Peeeriood!!! Jim Cornette mówi, że to wszystko, żegna się z publicznością, wrestlerzy opuszczają arenę, a iMPACT! schodzi z anteny

 

#1 CONTENDER'S FOR THE NWA WORLD HEAVYWEIGHT TITLE

STAN TURNIEJU

 

Ćwierćfinały:

 

"The War Machine" Rhino vs "The Alpha Male" Monty Brown

(24.08.2006)

Scott Hall vs Scott Steiner

(31.08.2006)

 

Christian Cage vs Samoa Joe

(31.08.2006)

"The Monster" Abyss vs Ron "The Truth" Killings

(24.08.2006)

 

Zwycięzca pierwszej walki spotka się w półfinale ze zwycięzcą drugiej walki. Zwycięzca trzeciej walki spotka się w półfinale ze zwycięzcą czwartej walki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

  • Posty:  941
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2005
  • Status:  Offline

Bardzo ładna robota, widać, że masz do tego talent ;) Czekam na kolejny iMPACT'y :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  81
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2006
  • Status:  Offline

Swietna robota ale znalazlem blad.

 

Andy Douglas wykonuje Natural Disaster na Stormie

 

The Natural Disaster moga wykonac tylko dwie osoby.

 

Mimo wszystko iMPACT! naprawde wspanialy, przeczytany od A do Z. Gratulacje, tylko tak trzymaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

The Natural Disaster moga wykonac tylko dwie osoby.

 

nie pierwszy raz pomyliłem się w kwestii związanej z ciosami ;) Mam wyjątkowy dar do wpadek w tym temacie :D Ale postaram się już więcej takiej nie zaliczyć ;) Dzięki za opinie. 2 iMPACT prawie gotowy, ale na forum dopiero w czwartek :) (taa...jakby komuś wielce zależało na tym, żeby był szybciej :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  81
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2006
  • Status:  Offline

taa...jakby komuś wielce zależało na tym, żeby był szybciej

 

To mozemy mistrzu sie umowic tak ze ja iMPACT!y bede dostawal zaraz po napisaniu 8) i ewentualnie wyeliminuje bledy 8-)

 

Co Ty na to :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

ze ja iMPACT!y bede dostawal zaraz po napisaniu

 

no option :D Ale dzięki za dobre chęci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  81
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2006
  • Status:  Offline

aj szkoda, myslalem ze dostane ten przywilej i jako pierwszy bede poznawac Twoje plany :)

 

Ale coz nie to nie :P W takim razie czekam do czwartku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Natural Disaster dałoby się wykonać w pojedynkę, jeżeli naprawdę by się ktoś postarał :)

 

Świetna robota, Scyther.... Wiedziałem, że coś szykujesz... i to nie dlatego, że niedawno mi powiedziałeś, ja po prostu wiedziałem, że taki maniak wrs jak Ty nie będzie siedział na dupsku bezczynnie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Super robota stary, a co do malutkich bledow to sie nie czepiajmy bo kazdemu sie zdarzaja ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Bardzo fajnie mi się to czytało Scyther :) czekam na więcej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Niezle wygladajacy raporcik. Turniej o pas tez wyglada bardzo ciekawie. Dzieki za posta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Panowie, napiszcie coś o powrocie Hall'a :D Wiem, że teraz Last Call to cień cienia samego siebie z czasów Oozing Machizmo i początków nWo ale jakoś tak się za nim stęskniłem, ze postanowiłem go sprowadzić do TNA :) Czy tylko mi brakuje tych świetnych czasów? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  456
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2006
  • Status:  Offline

Mi się podoba.Mam nadzieje,że bedziesz pisał przez dłuższy czas na stałym dobrym poziomie(takim jak ta gala).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Świetne diary, idealnie jeżeli chodzi o długość i ogólnie cool.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

Pierwsza gala bardzo dobra i co tu duzo mowic najlepsze diary bo jak prawdziwe TNA. Pisane zawodowo, a to dopiero pierwsza gala, czekamy na nastepne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 432 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 790 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 809 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Bad Blood niby zapowiedzi fajne, więc może coś z tego wyjdzie, ale zazwyczaj ostatnie SD przed PLE nie powala, może po przejściu na nową/starą stację zmienią coś, ale zobaczymy.   Jakiś typ zapowiada Stylesa, który powraca na SD, no dobra zobaczmy to. W sumie to mówi, że wraca tutaj, gdzie wszystko się zaczęło i przerywa mu Carmelo Hayes, no i dostajemy wymianę uprzejmości i wspominają swoje porażki, gdzie AJ wyzywa go na koniec do walki, Melo odmawia i pojawia się LA Knight! No i w sumie z tego segmentu wynika to, że mamy walkę AJ vs Melo ostatecznie, tylko nie ogarnąłem to Knight ją ustalił? Sam nie wiem, ale segment był spoko, w sensie nic nadzwyczajnego, ale to bardziej taki po prostu wstęp do Carmelo vs Styles, więc skoro to wstęp to ocenie to jako jedno. Kurde no pojedynek tak fajnie wyglądał, a został zakończony po ponad 5 minutach, bo Styles dostał jakąś kontuzję, ciekawe czy storyline'owa czy naprawdę, ale teoretycznie sam opuścił ring, na koniec jeszcze Knight wykonał BFT na Melo, ogólnie walka naprawdę fajna była, z reklamą to z 8 minut trwała, ale oby to nie było nic poważnego u AJ'a, ogólnie cała sekwencja początkowa na plus, Melo vs Knight za jakiś czas też powinno oddać.   Michin vs Chelsea w Dumpster Matchu, obejrzę chętnie to, bo lubię Green i sama walka też była jakoś promowana, a nie na odwal się, więc mnie ciekawi. Prawie 7 minut w TV naprawdę bardzo fajnej walki, Green i Michin dały radę, naprawdę dobrze się bawiłem przy tym pojedynku i jestem zaskoczony jak dobrze on wyszedł, z jedną reklamą to może około 9 minut on trwał, to dobry czas jak na takie zawodniczki, jedynie szkoda, że Michin wygrała, bo Green to dalej topka dla mnie i świetna zawodniczka, która pomimo porażek się trzyma bardzo dobrze, a z Michin już nic nie będzie, szkoda, jednak walka oddała tak jak wspominałem.   Na ring wychodzi Bayley, no tak trzeba podgrzać ten feud w jakiś sposób przed Bad Blood, w końcu na samym PLE dostaniemy potężne Nia vs Bayley zamiast takiego miernego Gunther vs Sami o WHC xD. Bayley prosi o wyjście Jax no i ta wychodzi razem ze swoją "przyjaciółką" grrrrr mam nadzieję, że Tiffy zrobi cash in na Bad Blood. Bayley w sumie powiedziała sporo prawdy, że Bayley jest jedną z osób, które może pokonać Jax, a drugą osobą jest Tiffy, która w końcu może się uwolnić od Jax i zrobić ten cash in, fajne podbudzanie Stratton do cash inu i mam nadzieję, że to się właśnie wydarzy na Bad Blood, przyjemny segmencik, który podbudowuję tę walkę, w sumie nic lepszego by nie wymyślili, a tutaj wyszło solidnie, Bayley wygrywa brawl, więc raczej przejebie na BB, ale to było wiadome, cała nadzieja w Tiffany. Na koniec jeszcze mamy teasowanie przez Stratton cash inu, nawet fani skandują "Cashin In" Oj Bad Blood dajcie mi to, ja tego chcę, fani tego chcą, GIVE ME THAT! Fajnie jest to budowane.   Naomi vs Tiffany, dużo babek pod rząd, mogłoby kogoś zmęczyć, ale jak na razie dają radę, więc zobaczmy jak wyjdzie pojedynek. Około 6,5 minuty kolejnej naprawdę dobrej walki, a nie spodziewałem się, że to wyjdzie tak dobrze, Naomi i Stratton dały solidny pojedynek jeszcze jedna reklama to pewnie z 9 minut panie dostały, też uważam, że to odpowiedni, ale czemu Naomi wygrała, niby przez Crucifix, ale no wciąż, chociaż może skoro Tiff przegrała to cash in jest co raz bliżej potem nawet na backu Tiffany po wymianie zdania z Jax patrzy na swoją walizeczkę, zrób to Tiff!   Ladder Match o pasy WWE Tag Team, oj to powinna być bardzo dobra walka, chociaż zmiany mistrzów się nie spodziewam. Po około 20 minutach świetnego pojedynku The Bloodline bronią pasy Tagowe, tak myślałem, ale jednak walka naprawdę dobra i można ją polecić, fajnie się oglądało i w sumie nie wiem co dalej powiedzieć, po prostu bardzo dobry Main Event i obrona tytułów przez Bloodline i to też dobra decyzja, bo DIY i SP nie są zbytnio wypromowani moim zdaniem, a przy nich te tytuły byłyby tylko w gorzej pozycji, a tak to chociaż na nie patrzymy jak jest seg Bloodline czy coś, na koniec jeszcze Jacob i Solo gratulują swoim sojusznikom wygranej i fajnie.   Plusy: Segment początkowy i walka, która z tego wynikła Dumpster Match Segment Bayley, Jax i Tiffany Tiffany vs Naomi Main Event   Podsumowanie: Co to nie ma minusów? Niesamowite, da się budować walki mid cardowe kobiet i je rozpisywać? No jak widać się da, także no powiem tak, to SD nie było idealne, plusy nie były jakieś gigantyczne, były solidne, no ogólnie wszystko w tym show dla mnie było solidne czyli powyżej przeciętnej, zawodnicy dali z siebie dużo, co prawda to takie show na raz, ale można się naprawdę dobrze bawić przy tym razie, mało kluczowych rzeczy, ale mi się podoba ta formuła w przypadku go home show, bo na takiej gali już nic się nie zrobi nowego ani kluczowego zazwyczaj, więc chociaż dajmy dobry wrestling i jakieś podbudowy Feudów i PLE i to dostaliśmy, więc ja jestem zadowolony i tak na raz to polecam gale.
    • KyRenLo
      Piękna walka się zapowiada.  Karta na teraz:    
    • KyRenLo
      Zakopywał ciała w bambusowym lesie.
    • KyRenLo
      Myślę, że tak.  
    • -Raven-
      Tym co zwykle. Będzie nadal Punkowi obiadki gotowała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...