Co ostatnio oglądaliście?

[Ghostwriter]

  Majkel139 napisał(a):

  Ghostwriter napisał(a):

WCW Nitro z 95 i 96 były właśnie dostępne w sieci. Może koleś z torrenty.org dysponuje kolejnymi latami. Fajnie by było. Pojawiają się Raven, Goldberg, Hitman. Byłoby co oglądać.

 

https://kickass.so/wcw-nitro-1995-2001-t2463439.html

 

Dzięki wielkie mistrzu!

[Majkel139]

Co do wwf/e to do ktorego roku warto ogladac? Bo lata 97-01 to mozna powiedziec obowiaze. Ktore lata pozniej tez warto zobaczyc?

[N!KO]

A tak odchodząc na chwilę od tematu starych tygodniówek - jak zobaczycie dokument o Finnie Balorze (Devittcie), to nie podpalajcie się i śmiało zaoszczędźcie godzinę czasu. Nie zapamiętacie nic szczególnego. Momentami nawet ciężko określić, czy to o nim materiał, bo mamy mnóstwo motywów, gdzie wrestlerzy siedzą w grupie i gadają. Takie cos też lubie, ale jak jest zrobione jak w takim Wrestling Road Diaries (1!), a nie tak bezproduktywnie jak tutaj. Tak jakby chcieli koniecznie mieć godzinę materiału, a wartościowego contentu bylo na 15-minut.

[STO]

  marcel napisał(a):

  Majkel139 napisał(a):

Co do wwf/e to do ktorego roku warto ogladac? Bo lata 97-01 to mozna powiedziec obowiaze. Ktore lata pozniej tez warto zobaczyc?

 

Dla samych walk polecam Smackdown z całego roku 2002 i lata 2004-2006 oraz RAW 2004-2005. Wtedy 20min walki w każdym epizodzie były normą, jakościowo wypadałby nawet lepiej od tych z PPV.

 

wygaśnie

 

A ja prócz lata 98-02 będę oglądał WWE do 2008 roku, dalej to była już porażka, z roku na rok gorzej. A Era RA z pewnością dostarczy wiele emocji (mi na pewno, ze względu na to, że RA w ogóle nie znam, szczególnie lata, gdy Taker byl motocyklistą itd.)

[Arkao]

Best of Kurt Angle in Japan

 

Kurt Angle and Yuji Nagata vs Giant Bernard and Travis Tomko – NJPW 18/2/2007 - *** i 3/4

Bardzo dobra walka która podobała mi się bowiem był tutaj pokazany taki typowy japoński styl. Każdy z tej czwórki pasował do takie czegoś, Angle przez spory czas był dość mocno oklepywany. Dopiero w okolicach środka walki wziął się on w garść, nie zmienia to faktu że spisał się on tutaj w swoim stylu. To samo dotyczy Nagaty, zebrał mocną reakcję i pokazał że jest czołówką wśród wrestlerów z Japonii. Bernard i Tomko grali mocarny Tag Team i przez spory czas kupiłem ich jako wiarygodnych rywali.

 

Kurt Angle vs Brock Lesnar – NJPW 29/6/2007 - **** i 1/4

Walka na podobnym poziomie do ich starć z WWE gdy to nie raz spisywali się znakomicie. Tutaj styl był jednak zupełnie inny, podeszli właśnie pod Japonie co mi osobiście nie wadziło za mocno. Minusem mogę chyba nazwać to jak potraktowano tutaj Brocka, oczywiście do czasu był on bookowany na bestię. Tylko że poddanie się po Ankle Locku dla mnie jest dziwne, nie zmienia to faktu że poziom był bardzo wysoki. Fani także dobrze reagowali mimo iż to dwóch Amerykanów weszło do tego ringu.

 

Kurt Angle vs. Kendo Kashin - IGF 12/20/07 -****

Kolejna już bardzo dobra walka którą mogę tutaj oglądać, rywal Kurta był tym razem o wiele mniej znany. Mimo to pokazał on bardzo dobre umiejętności wyniesione z typowego japońskiego stylu. Angle także bardzo poprawnie się tutaj odnalazł, jego German Suplexy pasują właściwie wszędzie. Do tego próby przejść do dźwigni zarówno z jednej jak i drugiej strony, Kendo tutaj zebrał nawet dobrą reakcję i był wiarygodnym przeciwnikiem dla legemdy.

 

Kurt Angle vs. Yuji Nagata - NJPW 1/4/08 - **** i 1/2

Niesamowite starcie, muszę przyznać że poprzednie walki były na wysokim poziomie, tylko że tutaj było jeszcze lepiej. Myślałem nawet na wyższą oceną, brakło do tego jednak odrobiny czasu. Angle wychodzi z tej walki z pasem mistrzowskim, po takim boju nie powinno to dziwić absolutnie nikogo. Zarówno jeden jak i drugi spisał się świetnie, Nagata całą walkę bardzo mocno obijał rękę swojego przeciwnika. Był nawet moment gdzie to myślałem że medalista będzie klepal, stało się jednak inaczej.

 

Kurt Angle vs. Shinshuke Nakamura - NJ 2/17/08 - **** i 1/4

Na koniec dostaliśmy kolejną świetną walkę, tym razem Kurt Angle przegrywa i traci pas. Czuć było po całym tym klimacie przed walką że to może być porażka, Nakamura miał wtedy inny gimmick niż aktualnie. Mimo to udalo się mu sięgnąć po główny pas, walka była poziomem podobne do poprzednich. Spore emocje oraz świetny poziom, tutaj Angle jednak już nie sypał swoimi Suplexami. Był jakby w defensywie, mimo to starcie było bardzo dobre i ostatecznie muszę powiedzieć że warto było je zobaczyć.

[Majkel139]

Panowie, moglibyście polecić mi jakieś shooty warte przesłuchania? Mogą to też być jakieś starsze, niekoniecznie z tego roku.

[PH93]

Wszystko z Cornettem od KC i wszystko z New Jackiem. Z mniej znanych polecam Guest Booker z Prichardem, Youshoot z Longiem, X-Paciem, Insane Clown Posse (z tych nowszych).

[Majkel139]

Przesłuchałem dzisiaj YouShoota z Sean Waltmanem (X-Pac). Cały wywiad trwa prawie 2 i pół godziny, nawet przez chwilę się nie nudziłem. Kilka fajnych historii, sporo śmiesznych momentów. Gość ma strasznie nawalone w głowie ale świetnie się go słucha. Fajnie też, że nie udziela jakichś wymijających odpowiedzi tylko wali prosto z mostu. Polecam. Dla zainteresowanych link, oprócz shoota z Waltmanem jest też masa innych wywiadów.

 

 

Shooty

shooty

shooty

[Doge]

Obejrzalem sobie wlasnie WWE Countdown: Biggest Crybabies. Calkiem przyjemnie sie to ogladalo, byl to ogolnie moj pierwszy tego typu material z WWE, i nie przewinalem ani sekundy. Bardzo fajne komentarze gwiazd calkowicie na luzie. Pod koniec myslalem, ze Nr.1 otrzyma CM Punk, bo pojawil sie on przez chwile w urywkach, a nie bylo go do 2 miejsca, smiechowo by bylo. Ogolnie bardzo fajny program, i chyba sobie nadrobie poprzednie edycje.

Btw. Raven calkiem zajebiscie sie trzyma, moglby sie pojawic kiedys tam w roli jakiegos guesta.

[aRo]

  Doge napisał(a):

Btw. Raven calkiem zajebiscie sie trzyma, moglby sie pojawic kiedys tam w roli jakiegos guesta.

Poszukaj WrestleTalkTV na YT, świetnie wypadł

 

Mnie ten countdown nie podszedł. Wolałbym krótszą formę, jak ten odcinek, który zrobili bodaj przed Survivor Series PPV.

[N!KO]

True Giants od WWE, to prosty w budowie dokument. Podział na kilkuminutowe wstawki o każdym z gigantów nie zrobią wrażenia pod kątem realizatorskim, materiał nie będzie należał nigdy do wybitnych, ale ogląda się go przyjemnie. Miło powspominać niektórych wielkich. Szkoda, że tak mało z nich jest w stanie się wypowiedzieć w swoim imieniu...

[Kowal]

WWE Presents: True Giants

Obejrzałem oczywiście tylko pierwsze DVD, czyli część dokumentalną. Część z walkami pewnie trudno ogarnąć z racji tego jak wyglądają pojedynki tak wielkich gości. A jak już prezentują nie najgorszy poziom, to i tak nie da się tego wytrzymać przez kilka godzin. Mniejsza o walki, wielcy zawodnicy są potrzebni w wrestlingu, a WWE się postarało i zrobiło ciekawe DVD. Przede wszystkim dlatego, że nie poszli znów na skróty i nie pokazali tylko wstawek o każdym z gigantów, tylko zostało to wzbogacone komentarzem samych bohaterów, a w przypadku kiedy ci nie żyją, ich bliskich współpracowników. Jedynie Khali się nie pojawił, choć żyje. Fajne historie opowiedzieli bracia Uso o Yokozunie, czy Vader o śmierci swoich rodziców. Warto to obejrzeć, nie skończycie po kwadransie jak w przypadku DVD o Stingu. Tutaj dwie godziny na część dokumentalną trzeba poświęcić. No może trochę mniej, jeśli ktoś chce ominąć historie Khaliego.

[PH93]

Na szybko, Shoot z Cornettem od rf video oraz Timeline z RVD to pozycje obowiązkowe dla maniaków shootów. O ile w pierwszym wypadku dostajemy jak zwykle Jima w najlepszej formie (+ za Strikera oraz wiele ciekawych wątków z TNA) tak w drugim wypadku mamy pozytywne zaskoczenie, RVD sprawdza sie jako mówca, nie ściemnia, przekazuje wiele ciekawych zdarzeń z ECW, odnosi się do wielu kwestii oraz przez połowe shoota robi beke z Paula Heymana - polecam.

[STO]

osatnio oglądnąłem pierwszy epizod NWA-TNA 9pierwszy odcinek TNA) z 2002r. I to show byłło genialne. Od początku do końca. Gorąco polecam ))

[N!KO]

  PH93 napisał(a):

Na szybko, Shoot z Cornettem od rf video oraz Timeline z RVD to pozycje obowiązkowe dla maniaków shootów. O ile w pierwszym wypadku dostajemy jak zwykle Jima w najlepszej formie

 

Jim jest świetny do shootów. Kontrowersyjny i przede wszystkim ciekawy mówca, który nie szczędzi słów. Kolejny raz wiedziałem czego się spodziewać, kolejny raz przesłuchałem z uśmiechem. Sporo hejtu na TNA, co zazwyczaj przyswajam bardzo dobrze PH, widziałeś może shoot Adama Pearce'a? Odkładam go już od tygodnia, i jakoś nie mam motywacji, żeby za to złapać.