Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Filmy ostatnio widziane


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Green Hornet - Britt Reid, za dnia znudzony codziennością playboy, w nocy zamaskowany obrońca prawych obywateli. Nie jest on jednak osamotniony w tej walce ze złem, pomaga mu Kato - mistrz wschodnich sztuk walk.

 

N!KO – Wizualnie satysfakcjonujący. Komediowo przeciętny. Britt imprezuje cały czas, ma bogatego ojca i brak celu w życiu. Niestety, ojciec żegna się z tym światem i na barkach syna zostawia swoją popularną gazetę. Operując takim środkiem masowej komunikacji, Reid może wypromować swoją postać zielonego szerszenia. Pomaga mu we wszystkim „złota rączka” i mistrz sztuk walki, Kato. Nie trudno się domyśleć, że Chińczyk odwala całą robotę, a „szerszeń” minimalizuje jego wkład, jak to tylko możliwe. To w zasadzie najśmieszniejszy aspekt filmu, co w tym wypadku nie znaczy, że najlepszy. Jeśli się zatrudnia do roli czarnego charakteru, kogoś takiego jak Christoph Waltz, to wiadomo, że będzie dobrze. Prawdopodobnie film o jego postaci (Chudnofsky), byłby o wiele ciekawszy od nieudolnego super-bohatera. Początkowa scena, w której informuję o przejęciu biznesu nowego gangstera w mieście, jest najlepszą w całym filmie i tylko robi złudną nadzieję, że produkcja może się wyróżnić. Nie jestem fanem Setha Rogena i mimo jego szybkiej kariery w komediowym gatunku, nie zachwycił mnie swoją rolą ani razu – 5/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-217681
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    1590

  • -Raven-

    277

  • Kowal

    171

  • Thrawn4

    131

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Tajniak z klasą

 

Debiut kinowy twórcy reklam i teledysków, Marcosa Siega. Historia 24-letniego detektywa (Nick Cannon), który wygląda bardzo młodo. Właśnie z powodu wyglądu nie budzi on szacunku ani wśród klientów ani współpracowników, a szefowie zlecają mu najmniej ważne zadania. Jednak pewnego dnia rozwiązując mało interesującą sprawę w elitarnej prywatnej szkole średniej natrafia na ślady międzynarodowej afery związanej z kradzieżami samochodów.

 

Bardzo fajna komedia kryminalna. Film jest o tym jak pewien policjant udaje ucznia w szkole i próbuje rozwiązać zagadkę kradzierzy aut. Aby to zrobić zaprzyjaźnia się z grupą reprezentującą szkołę w koszykówke i walczy z nimi o mistrzostwo. Film jest świetnym połączeniem komedi z filmem kryminalnym, mamy troche morderstw, kradzierzy i zabawnych scen.

Dałbym 9, ale gra tam Roselyn Sanchez więc daję 10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-217700
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

A ja chciałbym się dowiedzieć czy oglądaliście "Weekend" bo zamierzam się wybrać na ten film do kina
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-217712
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

13 - mało znany film z poprzedniego roku, a zagrali w nim Mickey Rourke, Jason Statham czy Alexander Skarsgard. Film opowiada historie młodego elektryka, który pewnego razu usłyszał rozmowę telefoniczną swojego klienta, a później zobaczył jak ten otrzymuje kopertę z zadaniem po którym miał się strasznie wzbogacić co wzbudziło duże zainteresowanie, bo chłopak potrzebował mnóstwo kasy na rekonwalescencje ojca, a nie chciał żeby matka musiała sprzedać ich rodzinny dom, a do tego się szykowała. Pewnego dnia Vince był świadkiem jak jego klient przedawkował heroinę i wykorzystał ten fakt kradnąc tajemniczą kopertę, która krok po kroku prowadziła go do miejsca w którym miał się wzbogacić, ale nie miał pojęcia co tak naprawdę go czeka. Film w momencie gdy Vince dociera na miejsce nabiera rumieńców i ciekawość wzrasta, a pytania o los młodziana same się nasuwają. Szkoda, że niektóre postacie nie były bardziej charakterystyczne(50 Cent zaliczył bardzo słabiutki aktorsko epizod) i szkoda, że film nie był odrobinę dłuższy, bo można było dopracować wiele szczegółów. W każdym razie oglądało mi się przyjemnie, a naprawdę mocne zakończenie sprawiło, że niedociągnięcia odeszły na dalszy plan, ale też do końca nie zakryły niewykorzystanego potencjału. 6/10
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-217743
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Chłopaki nie Płaczą 10/10

 

Nie doszły muzyk oskarżony o zwinięcie kasy gangsterom i do tego 'Laska z Polski' :D do tego filmu można wracać miliony razy

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218001
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

The King’s Speech (Jak Zostać Królem) - Po szokującej abdykacji Edwarda VIII książę Albert musi zasiąść na tronie Anglii jako Jerzy VI. Ogromną przeszkodą w wypełnianiu monarszych obowiązków jest dla niego… problem z wysławianiem się. Jedyną osobą, która może pomóc Jerzemu w odnalezieniu własnego głosu i stawieniu czoła groźbie inwazji hitlerowskiej, okazuje się australijski specjalista.

 

N!KO – Albert (Colin Firth) panicznie boi się publicznych występów. Jak przychodzi mu gadać do siebie, to idzie mu całkiem płynnie, ale przed tłumem, czy mikrofonem, jest tragedia. Brak wiary w siebie sprawia, że ciężko mu wypowiedzieć najprostsze słowa. Żaden specjalista nie jest w stanie mu pomóc. Ostatnią nadzieją jest Australijczyk, Lionel Lounge (Geoffrey Rush), który wyróżnia się nietypowymi metodami. Z czasem rodzi się między nimi przyjaźń i wszystko schodzi na dalszy plan. Owszem, nadal kręci się wokół problemów króla, ale każda postać drugoplanowa praktycznie mogłaby przestać istnieć. Żona Alberta (Helena Bonham Carter) tylko stoi u boku księcia, a wątki rodzinne, które są powodem problemów, zostały tylko „liźnięte”. Dziwi mnie trochę ten wszechobecny zachwyt tą produkcją (Średnie pokroju: 8,5 i liczne nominacje do nagród), bo ja w niej nie widziałem nic wielkiego. Colin miał przed sobą ciężkie zadanie (drżący głos), z którego się wywiązał, a postać doktorka, jest sama w sobie ciekawa. Poza tym, to jest coś, co widzieliśmy już wiele razy. Droga do przyjaźni, która napotyka liczne przeszkody prowadzące do kłótni – 5/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218102
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Plan Gry- Joe Kingman(the Rock) jest wielką gwiazdą amerykańskiego footballu. Jego życie jest usłane wiecznymi imprezami i sukcesami. Bajecznie bogaty, uwielbiany przez wszystkich pewnego dnia odkrywa, że ma córkę! Od teraz będzie musiał znaleźć czas na wychowywanie swojego dziecka, czytanie bajek i bieganie na kurs baletu. Czy uda mu się to pogodzić ze swoim dotychczasowym życiem?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218114
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plan Gry- Joe Kingman(the Rock) jest wielką gwiazdą amerykańskiego footballu. Jego życie jest usłane wiecznymi imprezami i sukcesami. Bajecznie bogaty, uwielbiany przez wszystkich pewnego dnia odkrywa, że ma córkę! Od teraz będzie musiał znaleźć czas na wychowywanie swojego dziecka, czytanie bajek i bieganie na kurs baletu. Czy uda mu się to pogodzić ze swoim dotychczasowym życiem?

 

Gościu (i uzywam tego slowa nie bez przyczyny... zebys sie nie przyzwyczajal, ze bedziesz tu zawsze, bo szybko kroczysz w kierunku bana) ogarnij się, bo ten temat nie polega na losowym wklejaniu opisow z filmow, ktore widziales. Takie cos mozemy sobie sami znalezc. Wypada cos napisac od siebie! Jak widze, to juz drugi Twoj post w tym temacie, ktory nic do niego nie wnosi, wiec najwyzszy czas, zeby Ci zwrocic uwage.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218123
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Plan Gry- Joe Kingman(the Rock) jest wielką gwiazdą amerykańskiego footballu. Jego życie jest usłane wiecznymi imprezami i sukcesami. Bajecznie bogaty, uwielbiany przez wszystkich pewnego dnia odkrywa, że ma córkę! Od teraz będzie musiał znaleźć czas na wychowywanie swojego dziecka, czytanie bajek i bieganie na kurs baletu. Czy uda mu się to pogodzić ze swoim dotychczasowym życiem?

 

Gościu (i uzywam tego slowa nie bez przyczyny... zebys sie nie przyzwyczajal, ze bedziesz tu zawsze, bo szybko kroczysz w kierunku bana) ogarnij się, bo ten temat nie polega na losowym wklejaniu opisow z filmow, ktore widziales. Takie cos mozemy sobie sami znalezc. Wypada cos napisac od siebie! Jak widze, to juz drugi Twoj post w tym temacie, ktory nic do niego nie wnosi, wiec najwyzszy czas, zeby Ci zwrocic uwage.

 

 

Sory za Off top co do N!Ko zapoznam się z Regulaminem i będę stosował się do twoich uwag

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218242
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Four Lions - film opowiada historie Palestyńczyków mieszkających w UK którzy chcą zostać prawdziwymi mudżahedinami. "Przywódcą" jest Omar, który stara się aby wszystko wypadło idealnie, najpierw planuje trening, później planuje zamach, ale ciągle jest coś nie tak, głównie przez ekipę która wraz z nim chce się poświęcić dla tej sprawy. Powiem, że bardzo miło się zaskoczyłem, bo nie spodziewałem się, że ta historia zostanie opowiedziana z takim jajem, bo całość miała charakter prześmiewczy i dzięki temu film bardzo dużo zyskał. Kilka scen sprawiło, że śmiałem się kilka minut(mam swoje dwie ulubione :twisted: ) i na pewno nie żałuje, że sięgnąłem po ten mało znany projekt. Duży pozytyw. 7/10

 

Piranha - cóż mogę powiedzieć, spodziewałem się tego typu produkcji, ale do tego nie trzeba było być Nostradamusem. Ogólnie rzecz biorąc fajnie się to oglądało głównie dla scen, które naprawdę potrafiły zrobić wrażenie(szczególnie w 3D, chociaż ja oglądałem w normalnej wersji), bo były naprawdę brutalne. Sama fabuła słabiutka i bardzo naciągana, a elementy które dochodziły z biegiem czasu sprawiały, że była z minuty na minute coraz gorsza. Zawiodłem się trochę na końcówce, bo spodziewałem się czegoś mocniejszego, ale i tak jakieś tam pozytywy można wyłapać. Dla mnie były nimi role Elisabeth Shue, którą uwielbiam od momentu jak zagrała w "Leaving Las Vegas", fajnie było też zobaczyć starego, dobrego Christophera Lloyda, ale z kolei znów zawiodłem się trochę na Rhamesie, który dostał po raz kolejny słabą postać. Film do obejrzenia na jeden raz i nic więcej. 5/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218445
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Opór

 

Rok 1941 – Żydzi w Europie Wschodniej padają ofiarami masowych mordów. Trzem braciom Bielskim udaje się schronić wraz z grupką uciekinierów w gęstym lesie, który znają od dziecięcych lat. Na początku starają się po prostu przetrwać. Gdy jednak wieść o ich odwadze rozchodzi się, w lesie pojawia się coraz więcej mężczyzn, kobiet, dzieci i starców, dla których bracia są jedyną nadzieją na przetrwanie. Tewje (Daniel Craig) obejmuje przywództwo, ale jego decyzje często krytykuje Zus (Liev Schreiber), który obawia się ceny, jaką przyjdzie im zapłacić za idealizm starszego brata. Najmłodszy z braci – Asael (Jamie Bell) stara się pogodzić skłócone rodzeństwo. Aby przygotować się na nadejście srogiej zimy, uciekinierzy budują osadę. Poczucie wspólnoty pozwoli im zachować wiarę w człowieczeństwo w najgorszych latach wojny.

 

Film opowiada historie żydów podczas II Wojny Światowej, którzy ukrywali się w lesie przed niemcami. Film oparty na faktach autentycznych przez co jeszcze lepiej się go ogląda ( pprzynajmniej dla mnie ). W filmie mamy bardzo dobrze pokazane jak żydzi byli traktowani podczas II wojny. Polecam każdemu kto tego nie widział, a lubi klimaty wojenne.

Ocena 8/10

 

W siódmym niebie

 

Zupełnie spłukany były amant filmowy Billy Cole (Burt Reynolds), w obliczu rosnących długów postanawia zrobić interes swojego życia. Zakłada drużynę siatkówki plażowej złożoną z pięknych i wysportowanych... striptizerek. Trudno o lepszą receptę na sukces. Śliczne, dość skąpo ubrane kociaki zaczynają przynosić mu niezłe zyski niezależnie od tego czy wygrywają, czy przegrywają. Dla Billy'ego najważniejsze jest, że interes się kręci. Ale nie dla dziewczyn...

 

Film jest o amancie filmowym, który postanowił zrobić drużynę siatkarek grających na plaży ze striptizerek, aby zarobić fortune. Na początku panie niezbyt dobrze sobie radziły w meczach, bo zamiast treningów ich szef wysyłał je na noce kawalerskie lub inne przyjęcia, aby na nich zarobić. Jednak to się zmienia i dziewczyny postanawiają zagrać w turnieju i go wygrać. Trener się postarał i zrobił z dziewczyn prawdziwe siatkarki. W filmie mamy piękne dziewczyny i sport, czyli 2 rzeczy, które faceci lubią najbardziej :D

Ocena 8/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218485
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Vanishing on 7th Street - Na świat rozlewa się złowrogi cień, który pochłania kolejne ofiary. Grupka ocalonych próbuje uniknąć śmierci. Wśród nich są: Luke, prezenter telewizyjny, pracownik kina Paul, poszukująca swojego zaginionego dziecka Rosemary oraz James - chłopak czekający na powrót matki. Schronienie znajdują w nowojorskim barze przy tytułowej 7.ulicy.

 

N!KO – Jestem ciekaw, co siedzi w głowach twórców przed zdjęciami do takiego filmu. Trzeba naprawdę być wielkim optymistą, żeby wierzyć w jakiś sukces, albo chociaż w to, że ich produkcja wniesie powiew świeżości do gatunku horrorów. Najwyraźniej takim głupkiem, bo to praktycznie synonim słowa optymista, był Brad Andersen, który stanął za kamerą (wcześniej odpowiedzialny chociażby za „Mechanika” z Christianem Bale’m). Można śmiało zamienić mrok na mgłę i każdy powinien wiedzieć, o co tutaj chodzi. Wszechogarniająca ciemność „porywa” ludzi i garstka osób szuka schronienia wśród światła. Dziwi mnie tylko, że momentami dosłownie widać, iż są w takim samym mroku jak porwani, ale oni jakimś nieopisanym cudem utrzymują się przy życiu. Czysta głupota. Poza tym robią to samo, co inne postacie ze strasznych filmów. Momentami wykazują się idiotyzmem lub potrafią przewrócić się na prostej drodze (wypuszczając z rąk latarkę), przez co ciężko się przejmować ich losem. Z całej (!) czwórki, którą oglądamy na ekranie, tylko Hayden Christensen trzyma przyzwoity poziom, choć mam wrażenie, że „najlepsze” dni to ma już on za sobą, a jakby nie patrzeć ma dopiero 29lat (dostał szansę w Gwiezdnych Wojnach i zrobił się mały szum wokół niego, a teraz sukcesywnie ląduje w gorszych produkcjach, lub mało znaczących rolach). Sztampowe, głupie i pełne dziur w fabule kino – 2/10

 

-------

 

My Soul To Take (Zbaw Mnie Ode Złego) - W sennym miasteczku krąży opowieść o seryjnym mordercy, który poprzysiągł powrócić i zabić siedmioro dzieci, urodzonych w noc jego śmierci. Mroczna historia odradza się po 16 latach, a masakra zaczyna się na nowo. Czy psychopacie udało się przeżyć? Czy może jego dusza znalazła inne ciało, by wypełnić okrutną obietnicę?

 

N!KO – Wes Craven na dobre już jest kojarzony z horrorami. Odpowiedzialny za nieśmiertelnego Freddyego z „Koszmaru z Ulicy Wiazów”, czy za „Krzyk”, który niebawem powróci na duże ekrany w czwartej odsłonie. Niestety, z biegiem lat kręcił coraz gorsze filmy. Kolejne części Krzyku (szczególnie trójka z 2000 roku), czy „Przeklęta” (2005), to produkcje, które nie sposób nazwać choćby przeciętnymi, a „My Soul To Take” wypada jeszcze gorzej. Ciężko momentami uwierzyć, że taka persona była związana z tym filmem. Dość przewidywalna i kompletnie nieciekawa historia, w którą zaangażowani są mało znani, młodzi aktorzy. Jak na horror, to jest naprawdę strasznie, z tym że jest to… straszna strata czasu. Każda kolejna minuta/sekunda* (* - niepotrzebne skreślić) poświęcona na pisanie mojej opinii, to przedłużanie przykrego doświadczenia z tym filmem. Doszło do jednego fabularnego zwrotu pod koniec, który uratował to przed totalną katastrofą – 2/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218605
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Casino Jack - film oparty na prawdziwej historii Jacka Abramoffa, potężnego lobbysty z Waszyngtonu, który miał za "przyjaciół" ludzi z Kongresu, a nawet z gabinetu owalnego Busha(z prezydentem włącznie). Na początku poznajemy zakończenie całej historii, czyli Jacka zamykanego do więzienia, a później czas cofa się i widzimy niesamowitą karierę jaką zrobił bazując na kłamstwach i korupcji. Muszę przyznać, że film przypadł mi do gustu, bo lubię produkcje oparte na prawdziwych wydarzeniach tym bardziej jak tych wydarzeń nie znam. Nie mogłem przejść obojętnie tym bardziej, że główną rolę zagrał mój ulubiony aktor Kevin Spacey, który jak zwykle był w dobrej formie. Produkcja w USA mało popularna, ale trudno się dziwić, bo jest to pozycja bardzo kontrowersyjna i skierowana w stronę polityki USA w najgorszym znaczeniu tego słowa. Mogło być lepiej, ale też sama historia na nic więcej nie pozwoliła i w efekcie koniec filmu był mało emocjonujący. 7/10
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218639
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

http://3.bp.blogspot.com/_HUaNMsVHw1k/TQyuXe4v7UI/AAAAAAAABRs/xWD9DWpyfhM/s1600/The_Tourist_Poster.jpg

"The Tourist"

 

Bohaterem filmu jest niejaki Frank, amerykański turysta, który postanawia wyjechać do Włoch, by leczyć złamane serce. Spotyka tam niezwykłą, atrakcyjną kobietę o imieniu Elise. Jak się potem okazuje, kobieta świadomie staje na jego życiowej drodze. Jest ona agentką Interpolu, która postanawia wykorzystać Franka do schwytania światowej sławy kryminalisty, z którym kiedyś miała romans...

 

Nie samymi dramatami człowiek żyje i czasami trzeba obejrzeć coś innego aby po prostu nie zwariować. Padło na "Turyste". Wybór nie mój, lecz kogoś innego. Odmówić nie szło, obejrzeć trzeba było...

 

Amerykański "The Tourist" jest remake'm jego francuskiego odpowiednika z 2005 roku pt. "Anthony Zimmer". Jak to amerykanie mają w zwyczają, wrzucili nam do jednego worka gwiazdorską obsadę w postaci Johnny'ego Depp'a oraz Angeliny Jolie. Francuzki odpowiedni "Turysty" również miał kilka bardzo znanych nazwisk, lecz kina europejskiego: Sophie Marceau, Yvan Attal czy w końcu Daniel Olbrychski. Kolejny romans? Tak, ale tylko w filmie, chociaż jak głosi przysłowie "nigdy nie mów nigdy". W końcu nie wiemy tak naprawdę czy pomiędzy kolejnymi kadrami filmu, Angelina której w czasach kręcenia niemalże legendarnych co i kiczowatych "Hakerów" z 1995 roku o wiele dalej było do tytułu tej brzydszej niż piękniejszej, będące w stanie uwieść samego Brad'a Pitt'a. Recenzja ta jednak nie jest jednak pudelkowym "newsem" z którego dowiadujemy się "kto z kim, gdzie i kiedy, ile razy i dlaczego bez". Dlatego też, powróćmy na pierwotny tor. "Turysta" przez większość czasu trwania stara się trzymać ukrywać pewną zagadkę której jednak rozwiązania każdy się domyśla i dziwić może fakt, próby jeszcze większego zakręcenia fabuły pod koniec filmu. Trochę to zagmatwane i dziwne. Trudno mi oceniać pod tym względem pierwowzór, którego nie dane mi było widzieć, jednak widocznie tak właśnie fabuła się nakreśliła w nim, że w "The Tourist" akcja bięgnie tym samym torem. I bynajmniej na nic nie zdają się nam tutaj popisy aktorskie Angeliny Jolie oraz Johnny'ego Depp'a, którzy może i po raz kolejny grają bardzo dobrze, jednak to co zostało napisane w scenariuszu sprowadza się do trzech prostych słów: "to jest słabe". Oglądając "Turystę" widz z jednej strony nastawia się na kino akcji (w tym momencie opisy dystrybutora, że film jest połączeniem dramatu z thrillerem mają się nijak do rzeczywistości), które nie da mu specjalnie wiele do myślenia a z drugiej, widząc przed oczami fabułę, która stawia kilka pytań bez odpowiedzi, chce aby film był po prostu ambitniejszy. Fakt, to co nakręcił Donnersmarck ogląda się dobrze ale nic poza tym. Mamy oczywiście ładne scenerie, zwłaszcza Wenecji ale praktycznie na tym wszystko się kończy. No dobrze, zostaje dla rzeszy fanek jeszcze Johnny Depp... To co mnie raziło w niektórych scenach, to niewątpliwie postacie, które na tle statystów aż zanadto się wyróżniały. Nie chcę tutaj spoilerować, ale można zrozumieć, że główni bohaterowie powinni być inni niż pozostali, ale bez przesady.

 

Pod względem gry aktorskiej, najbardziej wyróżnili się Angelina Jolie oraz Johnny Depp. Zagrali bardzo dobrze...tfuuuu - dobrze i wszystko. Nie musieli się wysilać, bowiem scenariusz był tak a nie inny. Rolę drugoplanową zaliczył Timothy Dalton i widzieć praktycznie mogliśmy go w 2-3 scenach. Na plus, Paul Bettany oraz Rufus Sewell. I tutaj w zasadzie wszystko.

 

Podsumowując, bo jaki film, taka recenzja. Nie mogę porównać "The Tourist" do jego francuzkiego pierwowzoru bowiem "Anthony'ego Zimmera" po prostu nie było mi dane widzieć. Jednakże film Donnersmarck'a jest w mojej opinii słaby. Scenariusz kompletnie niewykorzystany. W zasadzie na plus dialogi (zwłaszcza kwestie Depp'a) i nic poza tym....o przepraszam, plakat mi się podobał :) Jest to niewątpliwie film do obejrzenia dla bardzo niewymagających widzów. Przy "Turyście" były momenty, że chciałem zasnąć, jednakże z racji tego, że nie oglądałem go sam, po prostu nie wypadało. Szkoda...

 

Ocena ogólna filmu: 3/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218981
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Knight and Day - liczyłem na dobre kino akcji, ale się zawiodłem. Lubie Cruise'a, ale początek filmu w jego wykonaniu to totalna porażka. Jego dialogi wypowiadane były jakby od niechcenia i zdecydowanie lepiej pod tym względem wypadała Diaz. Później film się rozkręcił i nie można było narzekać na nudę, ale akurat to w takich filmach norma. Niezłą role dostał Sarsgaard, ale jak na głównego złego było go za mało i momentami czekało się aż cała historia nabierze rumieńców. Cóż, Cruise wiele razy pokazywał, że potrafi odnaleźć się w takim kinie, ale tym razem wyglądał jakby nie był sobą i mocno odbiło się to na całości. Końcówka też mocno naciągana i z wieloma niedociągnięciami. Tylko 5/10
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/46/#findComment-218998
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
    • KPWrestling
      Rozpoczynamy sprzedaż ostatniej puli biletów na galę Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 (Gdynia) w dn. 24 stycznia 2025 o godz. 18:00. KPW Arena 27. KPW Arena 27Najlepsi polscy zawodnicy, goście z zagranicy, wielkie emocje, duż...Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • PTW
      Współczesny arystokrata nie ma ogłoszonej walki na jutrzejszą galę, ale mało parlamentarnymi słowami wymusił na naszym grafiku zrobienie ogłoszenia zapowiadającego jego obecność na wydarzeniu. Co chodzi po głowie Vincentowi? Istnieje spora szansa, że dowiemy się już jutro! :) Pod wieczór będziemy mieć dla Was jeszcze jedno ogłoszenie - takie, na które wszyscy czekaliście :) Bądźcie więc z nami i tutaj na socialach i jutro na gali! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
×
×
  • Dodaj nową pozycję...