Filmy ostatnio widziane

[N!KO]

Potępiony - Kolejny film warty uwagi. Zresztą ostatnio mam takie szczęście, że trafiam moim zdaniem na ciekawe filmy Ocena: 7/10

 

Trzymajac sie tego, ze kazdy moze miec wlasne zdanie.. siedzialem cicho i spogladalem na Twoje oceny. Jedyna opcja w ktorej podwazam czyjs gust jest wtedy, gdy jak Niko danej produkcji daje "1".. ktos inny ocenia to na maksimum. Takiego czegos jeszcze nie zastalem, ale po stwierdzeniu, ze "WWE tworzy dobre filmy" i co gorsza po ocenieniu wysoko filmu "Doom" (ktorego notabene sam The Rock sie wstydzi) zżera mnie ciekawosc. Jakie filmy Ci sie nie podobaly? Jakie dostaly niskie oceny? (1-2 chociazby) Kilka przykladow podaj

[wrestlemaniac]

Ok to nie będzie trudne bo jest takich kilka ale rozumiem, że chcesz same przykłady. Spider Man tylko jedynka przejdzie. Transformers, Star Trek i inne. Ale musisz się liczyć z tym, że niektórym doom się podoba na przykład mi. Nie zawsze twoja ocena zgadza się wszystkim. Każdy ma inny gust. Ja nie wytykam twoich ocen bo szanuje jeśli dałeś przykładowo 7 to rozumiem, że musiał ci się podobać ale olewam to że innym się nie podoba czy sam aktor wstydzi się tego filmu. Ważne, że mi się podoba.

[N!KO]

Ale musisz się liczyć z tym, że niektórym doom się podoba na przykład mi. Nie zawsze twoja ocena zgadza się wszystkim.

 

"Trzymajac sie tego, ze kazdy moze miec wlasne zdanie.. siedzialem cicho i spogladalem na Twoje oceny. Jedyna opcja w ktorej podwazam czyjs gust jest wtedy, gdy jak Niko danej produkcji daje "1".. ktos inny ocenia to na maksimum. Takiego czegos jeszcze nie zastalem, ale po stwierdzeniu, ze "WWE tworzy dobre filmy" i co gorsza po ocenieniu wysoko filmu "Doom" (ktorego notabene sam The Rock sie wstydzi) zżera mnie ciekawosc."

 

... ... Powtorka z rozrywki przypominajaca tą krotka wymiane zdan wyzej na temat HP.

 

-------

 

mini-recenzja

Ca$h - Młoda para znajduje teczkę, która po brzegi wypełniona jest pieniędzmi. Niedługo po tym okazuje się, że gotówka jest własnością mafii, która chce odzyskać swoją należność. Pieniędzmi zainteresowany jest także tajemniczy mężczyzna, który zrobi wszystko, aby zdobyć walizkę z banknotami.

 

N!KO - Dobrze znany motyw ze znalezieniem walizki pelnej pieniedzy i pierwszym dylematem, czy wydac te pieniadze, czy moze isc na policje? Zawsze sie konczy tym pierwszym, a w tym przypadku ma to swoje konsekwencje. Sean Bean na prosbe brata postanawia odszukac tych, ktorym walizka "spadla z nieba". Calkiem przyjemnymi i racjonalnymi metodami trafia na trop. Film nosi sie jak produkcja Straight to TV, ale spedzilem calkiem przyjemnie przy niej czas. Nie ma tu nic innowacyjnego, nie ma zadnych fajerwerkow. Podobala mi sie bardzo rola Sean'a. Jakos trafilo do mnie jego podejscie do "pracy" i sporo ciekawych tekstow padlo. To nie czesto sie zdarza... szczegolnie w przypadku takich filmow. 5/10

[Menez]

Kołysanka (2010)

Najnowsza komedia mistrza gatunku - Juliusza Machulskiego („Seksmisja”, „Kiler”, „Ile waży koń trojański”), który tym razem postanowił stworzyć przewrotną mieszankę: połączyć humor z elementami grozy. „Kołysanka" będzie inteligentną i nietypową komedią, która proponuje widzom oryginalną zabawę konwencjami. W zagadkowych okolicznościach znikają kolejno mieszkańcy i goście pewnej malowniczej miejscowości. Atmosfera, jak w najlepszych filmach sensacyjnych, gęstnieje ze sceny na scenę, a motorem potęgującym napięcie jest śledztwo prowadzone przez parę policjantów. Jednak tropy urywają się, a niewinne ofiary nadal giną bez śladu, jakby zapadły się pod ziemię… Wartka, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcja fragment po fragmencie odsłania mroczną tajemnicę. Ale Juliusz Machulski nie byłby sobą, gdyby nie było przede wszystkim… śmiesznie, oczywiście! Strasznie śmiesznie…

Juliusz Machulski to na pewno jest nazwisko, które zachęca do zapoznania się z tą pozycją. Bardzo lubię filmy komediowe, które nie polegają jedynie na nabijaniu się z pustych dialogów, ale wymagają od widza odrobinę myślenia. Ten film właśnie jest taki. "Kołysanka" to nowe spojrzenie na film komediowy, osadzony w mrocznej atmosferze. Głównym wątkiem są tajemnicze zniknięcia ludzi, którzy pojawiają się z różnych przyczyn w nowym miejscu zamieszkania Makarewiczów. W związku ze swoją "dziwnością" są oni uważani za podejrzanych. Czy słusznie?

 

Na uwagę zasługuje na pewno dobra gra aktorska bohaterów. Przypadł mi do gustu zwłaszcza Robert Więckiewicz, któremu żadna rola nie jest straszna i Janusz Chabior. Przyznam szczerze, że ten film oglądało mi się dziwnie - z jednej strony z niektórych wypowiedzi czy gestów chciało się śmiać, ale ten klimat nie do końca na to pozwalał. Na pewno jednak jest to kolejne udane dziecko Juliusza Machulskiego i od siebie mogę polecić ten film każdemu, kto nie oczekuje od komedii banalnych i oklepanych tekstów. Ten film skłania do refleksji, śmieszy, być może trochę straszy. Bardzo przyjemnie spędzone nieco ponad dziewięćdziesiąt minut.

 

Moja ocena: 7/10

[Lynx62]

"Tekken" (2010)

Kiedy pierwszy raz dowiedziałem się, ze ma powstać film na podstawie Tekkena, byłem niezmiernie zadowolony: przedstawienie postaci Bryana, Anny czy Heihaczjego- świetnie. Niestety, spełniły się moje największe obawy, że będzie to kolejny film z cyklu: i tak fani na niego pójdą (vide DB:Evolution). Wszystko co napiszę będzie z punktu widzenia rozgoryczonego fana, więc ostrzegam prędzej niż później. (będą spoilery)

Przechodząc do samego filmu. Już samo wprowadzenie: podzielony świat, Tekken i Anvil itd. mogło mocno zaniepokoić, humor poprawiała piosenka Sick Puppies - You are going down (theme zeszłorocznego Extreme Rules). Z każdą chwilą było jednak coraz gorzej. Wprowadzanie nowych postaci wyssanych z dupy (laska Jina), kiedy nie zostali użyci kluczowi zawodnicy Tekkena, występujący od 1 części. Laska Jina z Anvil spokojnie mogła być zastąpiona Ling Xiaoyu. Nie został użyty King, Paul, Hwoarang, Lei (itd), zamiast użyć Jacka ochrona Mishima Zaibatsu- przepraszam: Tekkena, zajmują się żołnierze; zeszmacili Lawa, Heihahiego (, który jest pozytywnym bohaterem (WTF?!)), Steve'a (,który wcale nie walczy, mimo że jest najlepszym na swiecie bokserem- w filmie o tym zapomnieli; kiedy ginie, krwawi jego kamizelka WTF2?!), Ninę (najlepsza, damska postać Tekkena jest zawodniczką aikido, pokonana zostaje przez Christie). Eddy zawsze był cienki, więc porażka w pierwszej walce nie dziwi. Dziwić może postać Christi, koniec końców damskiej wersji Eddiego, która jest główną bohaterką i zawodniczką mma (WTF3?!). Dlaczego nie użyto w jej miejsce Julii (Michelle), która pojawia się od pierwszej części. Praktycznie żaden zawodnik nie walczy tak jak w grze, Nina nie robi kamehamy, Brian fishermen slama, Law miotełki, Raven- czegokolwiek. Jin walczy stylem Jun, zamiast swoim Karate. Jedyną, dobrze zrobioną postacią jest Brytan Furia, kopie jak Bryan, walczy łokciami- barkuje tylko "ksi, ksi" .

Podsumowując moje wylewanie zali- film słaby, zrobiony pod drugą część (której pewnie nie będzie, i dzięki Bogu), nie polecam szczególnie fanom Tekkena.

Koniec końców 4/10

[wrestlemaniac]

The Marine - na początku rzuciły mi się w oczy nierealne scenki. Bardzo mnie to irytuje ponieważ sam interesuje się broniami. Fabuła filmu nie była zła. Byłemu żołnierzowi Marine złodzieje porywają żonę on puszcza się w pościg aby ocalić swoją ukochaną. Jest to kolejny film z pod znaku WWE który oceniam przyzwoicie. Moim zdaniem nawet John Cena nie zagrał źle. Pasował on do tej roli. Druga część tego filmu co prawda jest lepsza ale ta też jest warta uwagi. Jeśli trafisz na jakiś nudny dzień w wakacje to bez wahania możesz sięgnąć po ten tytuł. Ocena: 5/10 (Dałem połowę ponieważ drugą zabrał realizm)

[TheTripleH23]

Ja ostatnio oglądałem Władce Pierścieni Powrót Króla fabuły chyba nikomu nie trzeba przedstawiac ale w niektórych scenach jest tak zwalony że szkoda gadac ale i tak jest to mój ulubiony film

[N!KO]

The Other Guys (Policja Zastępcza) - Detektyw Terry Hoitz (Mark Wahlberg) i Allen Gamble (Will Ferrell), to dwójka dość leniwych gliniarzy, którym nie w głowie uganianie się za przestępcami. Gdy dwóch policjantów z ich wydziału odnosi sukces i okrywa się sławą postanawiają oni odmienić swoją dotychczasową pracę i dorównać swoim kolegom po fachu.

 

N!KO - Dwoch nieustraszonych policjantow. W swoim miescie sa gwiazdami rocka. Mowia co chca i robia co chca. Stoja na cienkiej linii pomiedzy prawem a chaosem. Samuel L. Jackson i Dwayne 'The Rock' Johnson pokazuja sie z dobrej strony i ciekawiej byloby ogladac film o tej dwojce. Niestety jak nazwa wskazuje... film jest o tych drugich. Kochajacy prace za biurkiem Gamble (Ferrell) i policjant, ktory w wyniku bledow zyciowych trafia wraz z nim za biurko Holtz (Wahlberg). Film zapowiadal sie na prawde ciekawie, ale z czasem skupia sie za bardzo na marnej historii i przecietnej dwojce. Will Ferrell dalej stosuje typowy dla siebie rodzaj humoru, ale trzeba mu przyznac, ze tutaj wychodzic to lepiej niz w jego innych filmach. Wahlberga nigdy nie lubilem, a teraz zaczal sie przewijac przez komedie, a tam... ... idzie mu lepiej. Przynajmniej widz nie musi sie poswiecac, by kupic Marka jako powaznego aktora. Najlepiej sie wspomina sceny, gdy niemota Gamble okazuje sie zaklinaczem kobiet i wszystkie na niego lecą. Ciezko sobie wyobrazic spokojnego nerda u boku Evy Mendes, ktora o ile na poczatku wydaje sie idealna do tej roli... z czasem mocno irytuje. Jak w kazdym filmie o dwoch policjantach jest tez para innych policjantow z wydzialu, z ktorymi sie notorycznie kloca, ale wiekszosc tych klotni sie zapomina dosc szybko. Moze sie to podobac i na pewno jest cos na rzeczy, ale dla mnie jedynie poprawna ocena -> 4/10. Wolalbym wiecej ogladac Rocka z Jacksonem.

 

------

 

Step Up 3 - Luke, uliczny tancerz, mieszka w starym magazynie w Nowym Jorku, gdzie spotykają się ludzie, którzy kochają taniec. Kiedy zbliżają się międzynarodowe mistrzostwa, Luke wyrusza na ulicę, by znaleźć nowe talenty, które wesprą jego grupę. Kiedy chłopak poznaje Natalie nadchodzi czas miłości i... walki

 

N!KO - Widzielismy nieznana planete i ich niebieskich mieszkancow. Widzielismy trenowanie animowanego smoka. Przyszedl najwyzszy czas, by w trojwymiarze zobaczyc jak ludzie... tancza! ... Kolejne dwa lata za nami i kolejny Step Up przede mna. Gwoli przypomnienia poprzednich czesci nie zostaly one tak "zjechane" jakby sie moglo wydawac. Pierwsza czesc to ocena 5, a dwojka - 3. W tej czesci kontynuujemy historie Moose'a, ktory byl jedna z czolowych postaci poprzedniej odslony (nie pamietalem, ale gdzies o tym przeczytalem). Nie wiem czy mam sie smiac czy plakac, ze wszystko wchodzi w ere 3D. Niebawem komedie romantyczne beda w trojwymiarze... Fabularnie wszystko sprowadza sie do tego, ze szykuje sie wielka bitwa, a nasi bohaterowie potrzebuja pieniedzy, by oplacic swoje lokum. We wszystko wplatuje sie watek milosny i to by bylo na tyle. Dialogi mnie potrafily rozbawic, bo nie zaznalem w prawdziwym zyciu takiego tanczenia i tekstow pokroju "Nikt nie bije sie z samurajami (chwytliwa nazwa grupy) tylko raz" ... co konczy sie "walka" na ... tanczenie? Serio? ... Nie obeszlo sie rowniez bez typowych dla 3D zagrywek/scen robionych pod zachwyt widza. Jesli chodzi o poziom taneczny to bardziej mi utkwila w pamieci jedynka, ale tu tez bylo niezle. Step Up 3 = Taniec (na +) i wszystko inne (..woła o pomste do nieba) ... 3/10. Mimo, ze ocena taka jak przy "dwójce" to jestem w stanie stwierdzic, ze seria obniza loty z kazda czescia, wiec mam nadzieje, ze sobie nastepna po prostu daruja.

[Zaku1234]

Ja ostatnio oglądałem Władce Pierścieni Powrót Króla fabuły chyba nikomu nie trzeba przedstawiac ale w niektórych scenach jest tak zwalony że szkoda gadac ale i tak jest to mój ulubiony film

Ciekawy jestem w jakich scenach ten film jest "zwalony"?

Ostatnio coś mnie skusiło na obejrzenie filmu Funny Peaple z 2009r. Nie miałem żadnych oczekiwań co do tego filmu po prostu zobaczyłem że gra tam Sandler i trach od razu oglądamy. Film opowiada o nadzianym komiku George'u Simmons'ie i o tym co mu się przytrafiło. O tym że nie ma prawdziwych przyjaciół i pomocnik którego zatrudnił jest jego jedynym przyjacielem. Itp itd nie będę wam tu streszczał filmu.

Na pochwałę ode mnie zasługuje Seth Rogen który tym razem nie obrzydził mi filmu.

Choc trwa ponad 2,5h ale jakoś mi się nie dłużył. Ogólna ocena: 7/10 - choc pewnie gdyby nie Sandler byłoby mniej.

[N!KO]

The Expendables (Niezniszczalni) - Film opowiada o grupie najemników. Ich dowódcą jest Barney Ross - najstarszy i najbardziej doświadczony ze wszystkich. Reszta ekipy to Lee Christmas - specjalista od walki na noże i Bao Thao - chiński mistrz sztuk walki. Zostają oni wynajęci do obalenia despotycznego dyktatora.

 

N!KO - Film, ktory zebral do produkcji prawie wszystkich najpopularniejszych aktorow kina akcji z przeszlosci i terazniejszosci. Mozna sie nawet smialo pokusic o stwierdzenie, ze to najlepsza obsada w historii tego gatunku. Ciezko obok tego przejsc obojetnie. Fabula to oczywiscie sprawa poboczna, bo film jest przepelniony akcja. Z tego tez powodu ciezko mi o nim pisac, bo wkonu nie sposob mi tutaj pokolei opisywac kazdego wyczynu. Ten film bylby hitem w latach 80', ale w roku 2010 i tak jest w stanie sie wpasowac w kinematografie. Ogladalo mi sie to naprawde przyjemnie. Moge nawet pochwalic tworcow za pare tekstow, ktore tylko wypowiedziane przez Stallone'a brzmia tak dobrze. Glownie wszystko kreci sie wokol dwojki Stallone/Statham i czuc troche, ze reszta zostala zepchnieta na boczny tor (mimo, ze są czescia tej samej druzyny). Kazdy jednak dostal swoje 5min. Dwojka Willis i Schwarzenegger mieli tez swoj czas i scene, w ktorej nie obeszlo sie bez podtekstow. Niby nic, ale potrafilo wejsc do glowy. Kazdy kto mysli, by po to siegnac, wie czego sie spodziewac i nie powinien sie zawiesc. Pod wzgledem krwi moze spodziewalem sie mimo wszystko czegos wiecej. Myslalem, ze przekrocza pare barier i pokaza innym jak sie powinno robic taki film. Czeka nas najpewniej druga czesc, bo ta jest skazana na potezny zarobek... 6/10

 

Wrestlingowy akcent w tym filmie to udzial Stone Colda. Nie byla to jakas wielka rola, ale byl dosc czesto eksponowany na ekranie, jako ten zly, ktorego trzeba sie bac. Pare kwestii swoich mial, ale glownie skupili sie na zblizeniach i mimice twarzy. Ot taki "najwiekszy z najwiekszych" ochroniarzy jakich wielu w tego typu filmach. Na dobra sprawe dostal wiecej czasu niz trojka z tytulowej druzyny - Crews/Li/Couture

[Gość]

Deleted Edytowane 29 Października 2018 przez Anonymous

[TheTripleH23]

Ciekawy jestem w jakich scenach ten film jest "zwalony"?

Np.Frodo po przebudzeniu śmieje sie Gandalf też śmieją sie caly czas póżniej wbiegają inni czlonkowie drużyny pierścienia i też sie śmieją ta przeroibka to doskonale ukazuje:http://www.youtube.com/watch?v=knvEaa4bHMg&p=3CA510F76F341AB4&index=15

 

[ Dodano: 2010-08-20, 21:31 ]

http://www.youtube.com/watch?v=M0ff8nxEdEk&feature=related

albo ta już nie pamiętam

nie mam czasu musze iuż kończyc

[Ghostwriter]

Wczoraj obejrzałem "W dolinie Elah". W rolach głównych Tommy Lee Jones i Charlize Theron. Syn Hanka (Tommy) ginie w tajemniczych okolicznościach po powrocie z Iraku. Ojciec rozpoczyna własne śledztwo. Film oparty na faktach, naprawdę warty obejrzenia. Amerykanie próbują w filmach rozliczyć się z wojny w Iraku - tak jak wcześniej robili to w wojną w Wietnamie. Jest to bodaj pierwszy film poruszający tą tematykę, który mnie wciągnął. Polecam.

[N!KO]

mini-recenzja

The Experiment - 26 osób zostaje wybranych do udziału w pewnym eksperymencie. Polega on na symulacji życia więziennego. Ochotnicy zostają podzieleni na strażników i więźniów. Projekt z upływem czasu wymyka się spod kontroli.

 

N!KO - Straight 2 DVD z Adrienem Brody i Forestem Whitakerem w rolach glownych. 9 lat zajelo Amerykańcom by przeprowadzić zamach (innymi slowy - zrobic remake) na znany niemiecki film Das Experiment. Musze przyznac, ze niemieckiego odpowiednika nie widzialem, wiec do tego podchodze bez naturalnych w takich przypadkach porownywan, ale jestem w stanie w ciemno strzelic, ze wyszedl lepiej niz to. USA ma to do siebie, ze za bardzo sie skupiaja na "wlasciwym kreceniu" i "dobrych ujeciach" przez co wewnetrzne rozterki bohaterow (w tym filmie kluczowe) moga zejsc na drugi plan. Z gwiazdorskiej dwojki lepiej wyszedl F. Whitaker i jego transformacji zostalo poswiecone najwiecej czasu. Adrien Brody ostatnio byl mocno zajety kreceniem wielu filmow i tutaj podpadl mi bardzo pod koniec - strasznie sztucznie wygladal. Kazdy z ochotnikow, ktorzy zglosili sie do eksperymentu mial jakis problem, ale zostaly one przedstawione w marnych flashbackach, ktore nie zdaly egzaminu. Film mial za zadanie pokazac zwierzece instynkty ludzi i choc widze w tej produkcji potencjal... to podejrzewam, ze byl on wykorzystany u Niemcow. 5/10

[Streetovs]

Grown Ups czyli Duże Dzieci

 

Film o niczym, zmarnowane 90minut. Dawno sie tak nie wynudziłem, śmiesznych scen mało, załosnych 90%. +sporo kina familijnego.

Paru kumpli spotyka się razem po latach wraz z rodzinami, na pogrzebie swojego dawnego trenera koszykówki i ... przez cały czas głupie dialogi oraz familijna akcja, nudna jak serial moda na sukces.

 

2/10

 

Los Lunes al sol czyli Poniedziałki w słońcu

 

Film opowiada o grupie bezrobotnych, ktorzy probuja ulozyc zycie.

Film dolujacy, dajacy sporo do myslenia, realistyczny i surowy.

Dobra gra aktorow, ciekawie rozwijajaca sie akcja, studium psycholoogi nad ludzkim losem.

Do tego bardzo dobra sciezka dzwiekowa, plenery, oraz swietne zakonczenie, ,jednym slowem dobrze spedzone 90min.

 

8/10

 

Incepcja

 

Film wiadomo o wchodzeniu w sny. Lubie surrealizm, tu podany w realiach Hoolywood, ale nie wyszło źle.

Były oczywiscie minusy, jak momentami beznadziejne dialogi czy naiwna fabuła, jak to że dziewczyna zwerbowana, nagle okazuje sie najlepsza i wszystko potrafi.

Ale akcja, strona wizualna prezentuje se bardzo dobrze, koncowka tez bardzo dobra.

 

7/10