Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Filmy ostatnio widziane


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Green Zone - Akcja rozgrywa się podczas pierwszych chaotycznych dni wojny w Iraku, kiedy to nikomu nie można było ufać, a każda decyzja mogła skończyć się nieprzewidywalnymi konsekwencjami. starszy chorąży Roy Miller i zespół inspektorów wojskowych zostają wysłani w celu odnalezienia broni masowej zagłady. Żołnierze w trakcie poszukiwania śmiertelnych odczynników chemicznych natykają się na zawiłe próby zatajenia prawdy, które zmieniają cel ich misji.

 

N!KO - Mieszanka filmu wojennego z politycznym thrillerem w ktorym nikomu nie mozesz ufac. Bardziej przypomina to walke Pentagon vs CIA nizeli USA vs Iraq. Roy Miller wychodzi na przeciw swoim kwestionujac ich rozkazy prowadzace do nikad. Robi to w takim stopniu, ze potrafi zaufac wrogowi. To akurat ciekawy motyw ktory pozwala troche inaczej popatrzec na wojne w Iraku. Niestety ... Fani filmow wojennych zachwyceni nie beda z powodu gorujacych motywow politycznych... a fani thrillerow politycznych moga narzekac na otoczke wojenna. Ma byc jakas intryga, ale osobiscie mialem problem by sie w nia wczuc. Napisali sceneriusz ktory od poczatku zaklada, ze w Iraku nie ma broni masowej zaglady, a poznie pisali reszte. Zwykle zbiera sie dowody by poznac rozwiazanie.. a tutaj jest rozwiazanie do ktorego wymyslaja na sile dowody. W sumie mamy tu ten sam duet rezyserski co w przypadku dwoch czesci Bourne'a (tych gorszych dwoch) .. Matt Damon wypadl na swoim standardowym poziomie i raczej bym sie nie pokusil umiescic go ani w plusach ani w minusach. NAJWIEKSZYM problemem tego jest... trzesaca sie kamera.. nie wiem kto namowil rezyserow do krecenia w takim sposob, ale jest to cholernie irytujace i nie jestem w stanie wymyslec jednego malego pozytywu takiego zabiegu... niby niczym jak jakis dokument robione... Pewnie znajda sie fani tego czegos ale dla mnie ani to wciagajace ani przyjemne do ogladania... Dawno sie tak nie wymeczylem i kilka mniejszych plusow ratuje przed katastrofa. Bardziej by tu pasowal tytul Bore Zone i ode mnie 3/10 .. nic czego bysmy nie widzieli .. mozna sobie smialo odpuscic. W porownaniu z Hurt Lockerem wypada bardzo slabo.

 

----------------------------------------

 

mini-recenzja

Defendor - Bohaterem filmu jest mężczyzna o imieniu Arthur Poppington, który uparcie twierdzi, że jest superbohaterem posiadającym nadprzyrodzone moce. Defendor, bo tak każe siebie nazywać Arthur, postanawia stawić czoła lokalnym przestępcom.

 

N!KO - Woody Harrelson wciela sie w uposledzonego faceta, ktoremu zdaje sie, ze jest superbohaterem Defendorem, ktory sciga swego wroga "Captaina Industry". Po zwiastunie myslalem, ze to bedzie komedia ale wtedy nie bylo sprecyzowane, ze glowny bohater bedzie uposledzony... a, ze z tych sie smiac nie wypada wiec film mozna predzej znalezc pod gatunkiem dramat. Juz nawet pomijajac to, ze "nie wypada" .. akcji typowo komediowych uswiadczylem ledwie kilka, a to i tak zalezy co kto lubi. Woody ostatnio jest rewelacyjny gdziekolwiek sie nie pojawi.. tutaj tez jest dobrze. Caly budzet filmu poszedl na Woodyego i juz z drugoplanowymi nie jest tak rozowo co daje nam w ostatecznym rozrachunku i tak niezle jak na straight to dvd - 5/10

 

----------------------------------------------

 

A Christmas Carol (Opowiesc Wigilijna) - Najnowsza adaptacja klasycznej powieści Charlesa Dickensa w reżyserii Roberta Zemeckisa. "Opowieść wigilijna" to historia człowieka wziętego przez tajemnicze świąteczne istoty w specyficzną, wewnętrzną podróż. Duchy pokazują Scrooge’owi, jakim był kiedyś człowiekiem, jakim jest teraz i co się z nim stanie, jeśli dalej będzie postępował tak, jak do tej pory.

 

N!KO - Recenzja troche spozniona bo i klimaty wigilijne juz dawno za nami.. choc snieg jeszcze widnial za oknami pare dni temu. Ciezko pisac o czyms co wszyscy znaja. Ebenezer Scrooge jest skąpym starcem nienawidzącym świąt, którego 7lat po śmierci jego wspólnika i przyjaciela Marleya nawiedzaja duchy. Tyle tytulem wstepu i przechodze do samej produkcji... a jest to najlepsza "Opowiesc Wigilijna" z jaka mialem doczynienia.. fakt, ze w historii nic sie nie zmienilo, ale wreszcie doczekala sie ona takich technologicznych cudów, ze trafnym posunieciem bylo jej przypomnienie. Jim Carrey uzyczyl glosu glownemu bohaterowi (i innym) z rewelacyjnym skutkiem i momentami az jakbym widzial Jima na ekranie (ciekaw jestem jak to sie prezentuje w wersji dubbingowanej, ale jestem pewny, ze do pięt nie dorasta oryginalowi). W pewnym momencie az sie zastanawialem jak by to wygladalo z prawdziwymi aktorami (Jim chyba by przypominal kreacje z Lemony Snickets) ... szkoda, ze juz to wszystko znamy i tylko czekamy, az splyna po nas dalsze wydarzenia ... mimo to polecam, zeby w wolnej chwili (tudziez w grudniu przyszlego roku) sobie to wlaczyc na to 90min. Jakby to byla historia oryginalna, ktorej nikt wczesniej nie znal bylby niebywaly hit.. tak jest zaskakujaco mocne 6/10 (nie sposob chyba dac wiecej czemus co jest praktycznie 'hollywoodzkim remake'iem' nastawionym na swiateczny zarobek)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174289
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    1590

  • -Raven-

    277

  • Kowal

    171

  • Thrawn4

    131

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline

Kandagar:

 

Przebój rosyjskiego kina AD 2010.

Afganistan. Samolot transportowy zostaje zmuszony do lądowania na lotnisku w stolicy islamskiego terroryzmu - miasta Kandahar. Pięciu rosyjskich pilotów zostaje w niewoli u talibów. Spędzą 378 dni w piekle, chyba że zdradzą ojczyznę.

Ocena 8/10 ;] Polecam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174506
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

She's Out of My League (Dziewczyna z Ekstraklasy) - Kirk jest przeciętnym facetem z przeciętną pracą (pracuje na lotnisku jako ochroniarz), dlatego nie może uwierzyć swojemu szczęściu, kiedy piękna i odnosząca sukcesy Molly zaczyna darzyć go uczuciem. Nie tylko Kirk nie może w to uwierzyć. Jego rodzina, przyjaciele a nawet była dziewczyna są zszokowani widząc Kirka u boku tak atrakcyjnej kobiety. I chociaż Kirk dobrze wie, że Molly jest dziewczyną nie z jego ligi, zrobi wszystko, aby ją przy sobie zatrzymać.

 

N!KO - Standardowa komedyjka, ktora mozna rozszyfrowac po przeczytaniu opisu. Co by bylo gdyby dziewczyna z gornej polki zaczela umawiac sie z typowym przecietniakiem. Czekamy tylko na moment w ktorym Kirk cos popsuje by na koniec gonić byla milosc... ALE wkoncu to komedia wiec wypada ją rozpatrywać nie pod kątem przewidywalnosci, a po tym czy da rade się przy tym posmiac. W tej materii "Dziewczyna z Ekstraklasy" daje rade choc glowny bohater jest malo zabawny (radzi sobie tylko w akcjach typu "NIE... nie zrobil tego") ale na szczescie jego przyjaciele i rodzina potrafia rozsmieszyc (choc przyjazny grubasek mi troche psul film). O obsadzie nie wspominam bo sa to dopiero ludzie raczkujący w tym gatunku co widać i w sumie brakuje kogoś znanego. Najciekawsze sceny to te gdy ludzie widza tą nietypowa pare (pytania pokroju czy jest prostytutka? czy dziala charytatywnie?). Takich filmow jest setki i ten na ich tle sie napewno nie wyroznia.. lepiej sobie radzi w kontekscie komedii z ostatatnich 2lat i w ogolnym rozrachunku 5/10

 

------------------------------------

 

Repo Men - Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Sztuczne organy można nabywać na kredyt. Główny bohater, Remy (Jude Law) jest egzekutorem, ścigającym "dłużników" i wyrywającym im nieopłacanie organy. Sytuacja zmienia się, kiedy podczas misji zostaje ranny i sam zaopatruje się w nowe serce. Nie ma jednak wystarczającej ilości pieniędzy, by za nie zapłacić. Jedynym wyjściem okazuje się ucieczka. W pogoń za nim ruszają jego dawni towarzysze.

 

N!KO - Jude Law, Forest Whitaker i Liev Schreiber. Z czego ten pierwszy jest na ekranie 95% filmu, a Ci dwaj pozostali maja ciekawsze postacie i lepiej aktorsko sobie z nimi radza. Jednak do rzeczy... W przyszlosci pewna firma wymyslila patent by zastapic dowolny organ czlowieka tak by ten mogl dalej funkcjonowac.. wszystko mozna wziasc na kredyt i splacac.. a jesli sie tego nie robi.. wtedy wkraczaja tytulowi Repo Men'i z J.Law i F.Whitakerem na czele. Film na samym poczatku wyjasnia nam te podstawy by po 30minutach czegos zapowiadajacego sie na nietypowy film zmienic sie w typowa sensacyjna papke " ja sam .. kontra oni wszyscy " ... Jest kilka ciekawszych scen i motywow, ale wszystko skutecznie potrafia przeslonic akcje, ktorych nie powstydzilby sie sam Terminator czy Rambo. Zaluje, ze L.Schreiber jako szef zostal zepchniety w scenariuszu na dalszy plan bo na poczatku jego postac prezentowala sie najciekawiej.. Zastanawialem sie chwile nad ocena 3 lub 4... ale tym razem nie bede taki mily i choc bedzie mi chodzic po glowie, ze to produkcja srednia/czworkowa to na 5min po seansie i wnioskujac po tym jak zdolalem sie wynudzic (wciagnal mnie kilka razy na pare minut by potem szybko zniechecic) ... Zero elementow zaskoczenia. Po tym czyms spodziewalem sie o wiele wiecej ... byl potencjal, ale sami tworcy nie potrafili go skutecznie wykorzystac motajac sie w jakim kierunku chca puscic swoje dzielo... dosc bolesny cios dla fanow tego typu filmow .. 3/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174715
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  423
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Pozwól mi wejść (Lat den rätte komma in), 2008, Szwecja

Kino typowo skandynawskie. Dla widza oczekującego holiłódzkiego horroru film może wydawać się drętwy, momentami rzeczywiście taki jest. Nie przeszkadza to jednak na zatrzymanie widza przed ekranem (monitorem), przez dobre dwie godziny, gdyż fabuła jest nieprzewidywalna, intrygująca. Dodać do tego można kilka naprawdę dobrych, mocnych scen. Film warty obejrzenia, wielokrotnego obejrzenia.

Ocena IMDB: 8.1

Moja ocena: 9.0

http://gfx.filmweb.pl/po/45/44/464544/7221029.2.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174733
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bounty Hunter (Dorwac Byla) - Gerard Butler wciela się w rolę łowcy nagród. Jednym z jego kolejnych zadań będzie doprowadzenie jego byłej żony (Jennifer Aniston), która nie wróciła z warunkowego zwolnienia.

 

N!KO - Wlaczajac ten film nie wiedzialem, ze bede swiadkiem tak dramatycznego kina... G. Butler ostatnio sobie radzi bardzo dobrze i do spolki dostal conajwyzej wiecznie przecietna J. Aniston (juz pomijajac fakt, ze robili to ludzie odpowiedzialni za Hitcha co uwazam za najlepszy komrom)... ot taka luzna komedyjka romantyczna "akcji".. Wydawaloby sie, ze byly maz bedzie mial skrupuly dostarczajac zone przed oblicze prawa, ale nic z tych rzeczy. Z przyjemnoscia chce ja wrzucic do wiezienia.. ale wkoncu to komedia romantyczna wiec wiemy jak to sie skonczy. Łapie ją po 20 minutach filmu i pozniej juz tylko jestesmy skazani na ogladanie slabych kreacji glownej dwojki aktorow... chemii nie ma miedzy nimi od poczatku do konca i scenariusz wydaje sie pisany na kolanie, a film krecony w przerwie na obiad miedzy wiekszymi produkcjami Butlera. Aniston nadal mimo wieku wizualnie prezentuje sie dobrze, ale jesli wejda do gry umiejetnosci aktorskie to.... kolorowo juz nie jest (ba.. ostatni raz kolorowo bylo w ..... Przyjaciolach? Chyba tak) ... W caly pseudo zwiazek powiazany z poscigiem wplatuje sie poboczny watek sledztwa reporterki i idiota z pracy, ktory nie jest ani troche zabawny.... POWIEDZMY, ze z racji ladnej pogody i mikroskopijnych plusow podniose ocene do 2/10 ale wniosek jest oczywisty ... Omijac szerokim łukiem.. nawet jesli dziewczyna zapragnie jakiegos nowego komroma

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174773
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na fali naszych ostatnich rozmów o DiCaprio, postanowiłem odświeżyć sobie jeden z jego starszych filmów i sprawdzić jak odbiorę go teraz, po wielu latach od pierwszego obejrzenia...

 

The Basketball Diaries (1995)

 

"Mając zaledwie 17 lat Jim Carroll - kultowy poeta i muzyk pochodzący z Nowego Jorku - opublikował swój niezwykły pamiętnik. Jest to wstrząsający dokument z nowojorskiej ulicy, która wychowywała wrażliwego chłopca. Skłócony z całym światem uczeń katolickiej szkoły znajdował wytchnienie na koszykarskim boisku. Ale i tam dopadła go przemoc. Tym razem ucieczką okazała się heroina. Wyrzucony z domu i ze szkoły chłopiec traci siły do walki o przetrwanie. Koledzy z jego paczki popadli w konflikt z prawem, on sam odtrąca pomocną dłoń. Jedynym azylem jest poezja..."

 

Film jak dla mnie wcale się nie zestarzał i nadal kopie dupsko, będąc równorzędnym (pod kątem wydźwięku) partnerem takich anty-narkotykowych obrazów jak "Requiem dla snu", czy "My, dzieci z dworca Zoo".

Wstrząsająca historia wrażliwego chłopaczka - niezłego koszykarza i początkującego poety, który wraz z kumplami dla zgrywy zaczyna eksperymenty z narkotykami a w wyniku braku zainteresowania ze strony matki i wychowawców - pogrąża się w narkotykowym nałogu, coraz bardziej obsuwając się na samo dno.

Świetny film i rewelacyjna (wg mnie - jedna z najlepszych) ról Leonardo, który niesamowicie realistycznie (doskonała "gra twarzą") wcielił się w uzależnionego od heroiny nastolatka, który z dobrze zapowiadającego się młodzieńca staje się ćpunem gotowym dla zdobycia działki zrobić wszystko. Polecam - mocna rzecz (zwłaszcza, że film jest na faktach)!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174890
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Ja z zapytaniem. Który "ostatnio" wypuszczony film pt.: "2012" jest warty polecenia? Podobno wyszły dwa i jeden z nich mocno ssie. Ostatnio mam zajebiście mało wolnego czasu i nie chcę go tracić na jakiś shit. Dzięki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174918
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2010
  • Status:  Offline

2012 - http://www.filmweb.pl/f433913/2012,2009

2012: Supernova - http://www.filmweb.pl/f538287/2012+Supernova,2009

Obydwa filmy to ssą, ale jeśli chcesz wybrać bardziej efektowny crap to oglądaj 2012 Emmericha. :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174921
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

2012 - http://www.filmweb.pl/f433913/2012,2009

2012: Supernova - http://www.filmweb.pl/f538287/2012+Supernova,2009

Obydwa filmy to ssą, ale jeśli chcesz wybrać bardziej efektowny crap to oglądaj 2012 Emmericha. :twisted:

 

Powiem Ci, że nie spodziewam się po tych filmach rewelacji. Coś pewnikiem na modłe Wojny Światów czy coś w ten deseń czyli grupa ludzi ratujących swoją dupę podczas gdy wszystko wali się dookoła. Wiesz, czasami lubię zapodać film, który nie kłóci się z przegryzaniem orzeszków czy popijaniem coli w trakcie ;) Taki Pure Entertainment ;) Dzięki za info ;)

 

Tak mi coś świta, że chyba już kiedyś pytałem o te filmy... Musze zmienić dealera ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174931
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline

American Pie 7: Księga Miłości

 

Sex zawsze się dobrze sprzedawał i wszystko, co z nim związane. I tym razem jest podobnie, chociaż nie tak doskonale, jak to bywało w poprzednich częściach American Pie. Film nawiązuje bezpośrednio do pierwszej części, gdzie „Księga miłości” trafia do rąk Roba, nastolatka pragnącego wreszcie dobrać się do majteczek swojej przyjaciółki :twisted: , do której czuje „coś więcej”. Istnieje jednak niemały kłopot. Księga zwana dalej „Biblią” jest w pewnym stopniu uszkodzona, przez co on i jego dwaj kumple, Natan oraz Lube, wpakowują się w tarapaty. Na przykład źle odczytują datę z jednego z wpisów i udają się do Kanady w poszukiwaniu Moniki. Takich gaf jest trochę, ale muszę przyznać, że twórcy przyzwyczaili nas do owego humoru i salwy śmiechu wybuchają o wiele rzadziej, niżeli we wcześniejszych American Pie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-174951
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Shutter Island (Wyspa Tajemnic)

 

"Akcja filmu rozgrywa się w 1954 roku na jednej z wysp Zatoki Bostońskiej. Ze znajdującego się tam szpitala dla obłąkanych kryminalistów znika pacjentka. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą szeryfowie federalni Teddy Daniels i Chuck Aule. Kobieta zniknęła z pokoju, który był zamknięty, a w oknach były kraty. Jednocześnie nad wyspę nadciąga huragan i łączność z resztą świata zostaje zerwana..."

 

Bardzo dobry thriller psychologiczny z niesamowitym klimatem. Powiedziałbym nawet, że to taka "mainstreamowa próba zrobienia czegoś w stylu Lyncha":), co absolutnie nie jest zarzutem a wręcz komplementem, bo efekt wyszedł na prawdę niezły.

Przez większość filmu tajemnica goni tajemnicę a widz nie ma coraz więcej wątpliwości, czy to co widzi dzieje się na prawdę, czy stanowi wytwór wyobraźni głównego bohatera, faszerowanego podrzucanymi psychotropami. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo łatwo można zdradzić rozwiązanie zagadki i popsuć przyjemność oglądania. Dla wyrobionego widza samo rozwiązanie zagadki nie powinno stanowić problemu (ja niestety zacząłem je podejrzewać już po 1/3 filmu), nie psuje to jednak zabawy, bo sam sposób prowadzenie fabuły przez reżysera, duszny, klaustrofobiczny klimat, mnożenie wątpliwości, podrzucanie fałszywych tropów i świetna gra aktorska (jak zwykle stający na wysokości zadania DiCaprio i Kingsley) powodują, że film ogląda się z zapartym tchem. Najlepszą rekomendację niech stanowi to, że nawet srogi w ocenach N!KO ocenił ten obraz 7/10, co nie zdarza mu się zbyt często :D

Oglądając "Shutter Island" moja ocena balansowała gdzieś w okolicach 8/10. To, że niestety udało mi się przewidzieć w 100-u procentach rozwiązanie zagadki (stąd też moje określenie "mainstreamowego Lyncha", bo u klasycznego Davida L. nie jest już tak łatwo...:) oraz fakt, że reżyser dobitnie (przynajmniej dla mnie) na koniec przedstawił to rozwiązanie, nie pozostawiając jakiejś furtki, aby widz mógł mieć choć cień wątpliwości "czy aby na pewno?" (ja np. nie miałem, bo wszystko dla mnie ułożyło się niczym puzlle, choć jak czytam niektóre opinie na FilmWebie, to ludzie lubiący nadinterpretowywać fakty, potrafią wytłumaczyć rozwiązanie filmu w zupełnie inny sposób:) - obniżyło lekko ocenę w moich oczach, ale znowu ostatnia minuta filmu i leciutki, dość oryginalny twist (ta przysłowiowa kropka nad "i") kończący film sprawił, że spokojnie, z czystym sumieniem mogę wystawić ocenę 8/10.

Jak na kino mainstreamowe jest to na prawdę solidna pozycja i bardzo ciekawa wariacja na temat tego, czy faktycznie, jak głosi Biblia (Ewangelia wg św. Jana) prawda potrafi człowieka wyzwolić, czy może jest jednak tak jak pisał Ibsen, że "w świecie rządzonym przez kłamstwo, prawda może mieć tylko siłę niszczącą"... Polecam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-175293
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2010
  • Status:  Offline

A ja wczoraj, oglądałem świetny (tak mi się zdaje) film, niejaki Van Helsing. Film jest o poszukiwaczu wampirów. :) Polecam!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-175295
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Leap Year (Oswiadczyny po Irlandzku) - Amerykanka Anna (Amy Adams) ma zamiar dotrzeć do Dublina, aby w "Leap Day" czyli 29 lutego oświadczyć się swojemu chłopakowi. Zgodnie z irlandzką tradycją, jeśli tego dnia kobiety oświadczą się swoim wybrańcom, muszą oni powiedzieć 'tak'. Niestety pogoda krzyżuje jej plany. Anna jest jednak zdeterminowana, aby dotrzeć do swojego chłopaka z oświadczynami zanim skończy się dzień, nawet mimo iż musi w tym celu przeprawić się przez pół kraju, w czym pomaga jej poznany barman Declan (Matthew Goode).

 

N!KO - Jesli oglada sie mnostwo mainstreamowych filmow, ktore pozniej sie recenzuje trzeba sie szykowac, ze trafi sie na sporo komedii romantycznych. Zawsze mnie bedzie zastanawial fenomen tych produkcji, ktore powstaja w niezliczonych ilosciach, a nie roznia sie praktycznie niczym. Czemu w ogole sie za to zabralem? 14 Lutego idac do kina mialem wybierac miedzy tym, a filmem przepelnionym gwiazdami o takim samym tytule jak "swieto" z tego dnia (recenzje mozna tam gdzies wygrzebac w natloku tych pisanych przeze mnie na forum... ocena: 4) Chcialem sie przekonac czy wtedy podjalem wlasciwa decyzje. Tamto bylo zwyklym filmem zaslugujacym na taka, a nie inna note... zas "Oswiadczyny..." nie daly rady wybic sie na takie... "wyzyny". Jesli juz sciagamy od jakis filmow to bierzmy od tych dobrych. Ten ludzaco przypominal mi pewnego gniota z paskudna Renee Zellweger bodajze "New in Town" ... pedantyczna dama z wielkiego miasta w wiejskich scenariach pelnych krowiego łajna... Czy musze mowic, ze ona podrozujac do swojego chlopaka, ktoremu chce sie oswiadczyc trafia na rozne przeciwnosci losu po czym spotyka nieznajomego, ktory ma ja dowiezc na miejsce mimo sztormow i krow stojacych na drodze.. po czym oni od czystej nienawisci zakochuja sie w sobie? Final oczywisty jak na ten gatunek... Kilka razy sie usmiechnalem i moze cala ta produkcja dala by rade dostac ta juz badz co badz przyzwoita "czworke" gdyby miala jakiegos star-powera bo aktorzy, ktorzy tutaj wystapili nie wybili sie poza poprawnosc i prawdopodobnie w calej swojej marnej karierze sie nie wybija. Dajemy 3/10 i zapominamy o filmie... choc i tak mam wrazenie jakbym juz to ogladal (widziales jednego kom-roma widziales je wszystkie :roll: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-175384
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

How To Train Your Dragon (Jak Wytrenowac Smoka) - Producenci "Shreka", "Madagaskaru" i "Kung Fu Pandy" przedstawiają film na podstawie książki Cressidy Cowell "Jak wytresować smoka", której akcja rozgrywa się w świecie Producenci "Shreka", "Madagaskaru" i "Kung Fu Pandy" przedstawiają film na podstawie książki Cressidy Cowell "Jak wytresować smoka", której akcja rozgrywa się w świecieWikingów i dzikich smoków. Bohaterem filmu jest nastoletni Wiking mieszkający na wyspie Berk, gdzie walki ze smokami są codziennością. Zbliża się właśnie czas inicjacji i jedyna szansa na udowodnienie plemieniu i ojcu swojej wartości.

 

N!KO - Smoki notorycznie napadaja wioske wikingow, a ze Ci sa uparci ani im sie mysli brac nogi za pas ... wrecz przeciwnie, zabijaja sie ze smokami nawzajem. Mamy tutaj fabule typowa dla bajek, gdzie mlody nielubiany w swojej okolicy chlopak (zazwyczaj wszystko psujacy) stara sie udowodnic, ze jest czegos wart i dazy do tego by byc wielkim (naturalnie we wszystko wplatuje sie dziewczyna w ktorej sie kocha). W przeciwienstwie do poprzednich hitow wymienionych w opisie powyzej nie jest to film animowany nastawiony na komedie... owszem ona rowniez sie pojawia, ale mozna sie tam dopatrzec mniejszego/wiekszego przeslania (prawdopodobnie dlatego, ze wszystko powstalo na bazie ksiazki). Czy taki manewr wyszedl na plus? Zalezy dla kogo.. wedlug imdb jest wrecz rewelacyjnie bo na chwile obecna srednia to 8.4 ... ja jednak siegajac po taka bajke przyzwyczailem sie juz do tamtej koncepcji i zdecydowanie bym wolal sie wiecej posmiac. To co widzialem nie bylo zle.. mialo swoje momenty, ale ze wzgledu na fakt wyswietlania tego w kinach w 3D mam nieodparte wrazenie, ze na to polozyli najwiekszy nacisk (biorac pod uwage liczne "przejazdzki" na smoku) Zwykle tak jest, ze Trojwymiarowe produkcje nie maja zbyt wiele wiecej do zaoferowania. Nawet jesli widzialbym to w kinie to i tak nie dorownalbym ocenie sredniej imdb bo ode mnie tylko (badz az) 4/10

 

---------------------------------------

 

mini-recenzja (straight to dvd)

Crazy on the Outside - Film opowiada o perypetiach Tommy'ego, mężczyzny, który po trzech latach spędzonych w więzieniu opuszcza zakład karny. Na wolności czekają na niego siostra, były partner biznesowy, który stara się wciągnąć go w szemrane interesy oraz była dziewczyna, która próbuje do niego wrócić, choć w międzyczasie planuje ślub z innym mężczyzną

 

N!KO - T.Allen, S.Weaver i R.Liotta. Ze wzgledu, ze cholernie lubie tego ostatniego siegnalem po ta komedie. Komedia to jednak tylko gatunek pod ktory zostalo to podczepione bo (przynajmniej dla mnie) nie ma tam nic smiesznego.. bardziej juz bym sie sklonil do dopisania "...romantyczna". Ray wystepuje przerazliwie rzadko przez co nie dal rady mi uratowac tych straconych 90min. Jak na taka obsade strasznie dali d.. i naprawde glowa mnie bolala szukajac jakiegos pozytywu by dac wieksza ocene... 2/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/31/#findComment-175830
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
    • Mr_Hardy
      EDIT: Oj nie w tym temacie. Proszę skasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...