Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Filmy ostatnio widziane


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Dokładnie takiej oceny się spodziewałem :D

 

a teraz się nie dziwie, że został wygwizdany w Cannes…

 

 

"Only God Forgives" wiele różni się od "Drive", bo jest przede wszystkim kinem artystycznym. A kino artystyczne ma to do siebie, że dla jednych jest szerokim polem do interpretacji i zastanawiania się "co reżyser miał na myśli", a dla drugich nic nie wartą wydmuszką, z którą nie ma nawet chęci "walki". Ja z takim kinem raczej nie lubię mieć do czynienia, bo np. na takiej "Świętej górze" nie wysiedziałem 40 minut i to bynajmniej nie dlatego, że wydawała mi się głupia a przez przytłaczającą ilość symboliki, której wtedy nie rozumiałem i pewnie nadal bym jej nie podołał. Pije akurat do kina Jodorowsky'ego, bo to jemu dedykowany jest ten film, co już samo w sobie powinno być swego rodzaju wskazówką. Nie wiem jednak czy warto tak się "zamykać" i przyjmować od razu, że to o niczym, bo ze swojego doświadczenia wiem jak bardzo mylne mogą byc to spostrzeżenia (po obejrzeniu "Powiększenia" zacząłem zastanawiać się co ludzie takiego w nim widzą żeby potem spotkać się z 15-stronicową interpretacją tego dzieła, która wcale nie brzmiała głupio, a nawet więcej - spowodowała, ze na drugi dzień obejrzałem go jeszcze raz). Ja oczywiście żadnej 15-stronicowej interpretacji "Tylko Bóg wybacza" tutaj nie wrzucę ponieważ jej nie mam, poza tym do czasu powtórki osobiście wolę odbierać ten obraz jako "przestylizowany spektakl przemocy, który potraktowany z przymrużeniem oka, może się spodobać", który dodatkowo wywoływał u mnie momentami wręcz ciary. Nie mam zamiaru nikogo tutaj przekonywać, bo sam znalazł bym kilka perełek, do których nikt nigdy za nic w świecie mnie nie przekona (choćby "Antychryst" czy "Koń turyński"), ale to niekoniecznie musi być tak proste jak się wydaje i wbrew pozorom posiada swój target. Nie polecam osobom, które spodziewają się drugiej części "Drive", raczej bardziej fanom "Valhalli" - -7/10 :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-321940
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    1590

  • -Raven-

    277

  • Kowal

    171

  • Thrawn4

    131

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Adrenalina 2: Pod napięciem (2009)

 

 

Bohater kultowego filmu "Adrenalina", płatny zabójca Chev Chelios (Jason Statham), znów ma kłopoty. Wpada w ręce chińskiego gangstera, który wycina mu serce i zastępuje je elektronicznym akumulatorem. Chcąc pozostać przy życiu i odszukać skradziony organ, Chev zamiast adrenaliny potrzebuje wysokiego napięcia, które utrzyma działanie wszczepionego mu urządzenia.

 

Przypadkowo trafiłem ta ten film na yt i muszę powiedzieć się z tego cieszę. Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera. Jakimś cudem pozostaje przy życiu, ale mafia wycina mu serce i na jego miejsce wstawia urządzenie działające na prąd. Bohater próbuje je odzyskać, a poza tym musi cały czas ładować urządzenie, które mu wszczepiono. Film wygląda jak filmowa wersja GTA. Film jest nieco sensacyjny, trochę w nim fajnego humoru. Ogólnie polecam, bo film może się podobać.

 

Ocena: 6,5/10

 

Jakby ktoś chciał sobie obejrzeć:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-321949
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Standing ovation

 

To chyba po jakiejś specjalnej, tajlandzkiej herbacie :wink: Chodzą też słuchy, że zostali wygwiazdani.

 

-7/10

 

Ale w sumie nie napisałeś, co jest dobre, co jest złe. Apelowałbym o jakąś, choćby wstępną interpretacje - wiem, że takich się znajdzie sporo (sam byłbym pewnie w stanie jakąś wysmarować) - bo ja może jestem ignorantem, ale nie jest tak, że kino artystyczne jest u mnie skazane na porażkę. Nie jest tak, że przesiedziałem ten film, czekając na "fajerwerki". Walczyłem, ale najwyraźniej z wiatrakami. Starałem się to łączyć, interpretować, pojąć, ale jak człowiek bada kupę z każdej strony, to czekolady tam nie znajdzie.

Mam wrażenie, że zaraz się z tym zaczną ludzie obchodzić, jak z "Atlasem Chmur". Coś po prostu rości sobie prawo do bycia czymś więcej niż jest, a ludzie panicznie się boją dotknąć czy polizać. Jeśli skrytykują, to bardzo delikatnie, co by się nie narazić tym z drugiego obozu.

1/10, to jest krzywdząca ocena. Śmiało mógłbym podciągnąć do 3/10, ale ktoś musi ich w jajka kopnąć - a i Antrychryst wydawał się o niebo lepszy, choćby aktorsko. Cieszę się, że nie jestem sam, bo średnia ocen wcale nie zachwyca.

 

Bynajmniej nie mam zamiaru tu wejść w jakąś głębszą polemikę, czy oczernić Twoją ocenę. Ot tak, czysta ciekawość.

 

Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera.

 

Dude, to Jason Statham! I polecam pierwszą część Adrenaliny, bo dwójka to tylko niewyraźna kopia.

Edytowane przez N!KO
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-321961
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Mam wrażenie, że zaraz się z tym zaczną ludzie obchodzić, jak z "Atlasem Chmur". Coś po prostu rości sobie prawo do bycia czymś więcej niż jest, a ludzie panicznie się boją dotknąć czy polizać. Jeśli skrytykują, to bardzo delikatnie, co by się nie narazić tym z drugiego obozu.

 

"Atlas" jest zajebiiistyyy!!!!!!I nie zmienię zdania :P . No ale tak na serio, wahałem się, czy na ten nowy film Goslingiem by się nie wybrać, bo Sebu i znajomi na Filmwebie dawali spoko oceny.Reakcja krytyków jest bardzo biegunowa, a N!KO jest krytyczny prawie jak przy "Drzewie Życia".(btw. " I dare you, I double dare you motherfucker" do obejrzenia i porządnego zrecenzowania "To the Wonder" Terrenca Malicka.To będzie raczej murowana 1 u Ciebie), zatem chyba pójdę i się coś wypowiem więcej na ten temat, tylko jakoś ogarnę kasę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-321992
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera.
Stary, nie mów że nie znasz Stathama (moim zdaniem-jeden z najlepszych aktorów kina akcji) :) O filmie "Transporter" nie słyszałeś?

 

Jedna z najlepszych scen w filmie (genialna nuta pt "Fighting Man" przygrywająca w tle :) )

 

 

 

[ Dodano: 2013-06-19, 20:37 ]

I polecam pierwszą część Adrenaliny, bo dwójka to tylko niewyraźna kopia.
Akurat przypomniała mi się scena gwałtu na staruszce w celu nabicia adrenalinki :D

 

Z jedynki najbardziej podobała mi się ta scena :D http://www.youtube.com/watch?v=9IRhVTcdVk4

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322001
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

a N!KO jest krytyczny prawie jak przy "Drzewie Życia".(btw. " I dare you, I double dare you motherfucker" do obejrzenia i porządnego zrecenzowania "To the Wonder" Terrenca Malicka.To będzie raczej murowana 1 u Ciebie

 

Przez chwilę chciałem przystać na te warunki, ale jak zobaczyłem, kto gra główną rolę, to ... :wink:

Powiedzmy, że już tytuł się w głowie zakodował, więc może kiedyś, w wolnej chwili. Generalnie, to nie jest tak, że filmy surrealistyczne, zmuszające do wytężenia szarych komórek, są u mnie skazane na pożarcie - nigdy nie wiesz, kiedy N!KO da 1/10 :wink: Wole jednak obejrzeć jakiegoś Lyncha (Mulholland Drive!), czy "Siódmą Pieczęć" Bergmana. Tam przynajmniej aktorzy grają - coś sobą prezentują. Twarz Goslinga to średnia frajda. Już wystarczająco mi jego zdjęciami spamują facebookową tablice.

 

O filmie "Transporter" nie słyszałeś?

 

Pal licho tą przeciętną papkę. "Przekręt" Panowie, "Przekręt".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322003
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Przez chwilę chciałem przystać na te warunki, ale jak zobaczyłem, kto gra główną rolę, to ...

 

Rozumiem ten ból, ale on tam ma tyle samo tekstu, co Gosling w tym waszym artystycznym filmie, ale ma ten sam problem, czyli jego nudny ryj, który ma przez cały film identyczny(ekhm, przez całą karierę aktorską raczej).Niech się trzyma reżyserki, bo mu 100x lepiej wychodzi.

 

 

Generalnie, to nie jest tak, że filmy surrealistyczne, zmuszające do wytężenia szarych komórek, są u mnie skazane na pożarcie - nigdy nie wiesz, kiedy N!KO da 1/10 :wink:

 

W wypadku "To the Wonder" raczej murowane.Jak to chyba Sebu powiedział na filmwebie(on albo ktoś inny, w każdym razie raczej poprze to stanowisko) to powinno się raczej nazywać "The Tree of Life:Deleted Scenes".Identyczny film, totalny bełkot z zajebistymi zdjęciami.Check it out, see yourself.

 

(Mulholland Drive!)

 

Mullholland Drive słyszałem, że jest tak popierzony, że na Wikipedii we wpisie o nim Lynch zamieścił 10 punktów na które trzeba zwrócić uwagę w filmie, żeby go zrozumieć.Ja się Lynchem nie zajmuje, Raven pewnie więcej powie, bo Mulholland Drive akurat on uwielbia i ceni chyba najbardziej z całego Lyncha.O "7 pieczęci" nie chce mi się za bardzo mówić, bo lata na polskim w liceum idealnie mnie przygotowały do tego filmu, więc nie za bardzo nawet musiałem się wysilać o co tam Bergmanowi chodziło. :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322004
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera.

 

Dude, to Jason Statham!

 

No właśnie. Dodam tylko, że należałoby raczej napisać, że to Antonio Cesaro przypomina Jasona Stathama, a nie na odwrót!

 

Co do "Only God Forgives", to tylko utwierdziliście mnie Panowie w przekonaniu, że powinienem czym prędzej obejrzeć ten film. Bo teraz dochodzi jeszcze chęć wcielenia się w bezstronnego arbitra, który rozstrzygnie spór. :D A tak na poważnie - dzięki Sebu za szybką reakcję na post N!KO - zwłaszcza jeżeli chodzi o te gwizdy. Takie potraktowanie filmu w Cannes mogło świadczyć, że twórcy "Drive" rzeczywiście zafundowali widzom gówno, a tak wychodzi na to, że film wzbudza skrajne emocje i oceny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322015
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera.
Stary, nie mów że nie znasz Stathama (moim zdaniem-jeden z najlepszych aktorów kina akcji) :) O filmie "Transporter" nie słyszałeś

 

No może widziałem go w jakimś filmie, ale nie zapamiętałem. Mało oglądam kina akcji a Transportera też nie widziałem, ale skoro twierdzicie że jest warty zobaczenia to na pewno po niego sięgnę w tym tygodniu i się wypowiem.

 

Wogóle to się stanie niedługo tradycją, że ja coś pisze o filmie, a ktoś się musi do mojej wypowiedzi przyczepić :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322039
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Off-top, no ale chyba mi wybaczą

 

Smutna wiadomość.Wcoraj w nocy zmarł w wieku 51 lat James Gandolfini.

 

R.I.P. Tony Soprano, Arivederci. [*] [*]

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322050
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

Kowal90 napisał/a:

Główny bohater, który z wyglądu przypomina Antonio Cesaro, wypada z helikoptera.

Stary, nie mów że nie znasz Stathama (moim zdaniem-jeden z najlepszych aktorów kina akcji) :) O filmie "Transporter" nie słyszałeś

 

 

No może widziałem go w jakimś filmie, ale nie zapamiętałem.

Statham jest jedną z niewielu osób na którą czekam z niecierpliwością by pojawiła się w Top Gearze u Clarksona i spółki by przejechać okrążenie w aucie za rozsądną cenę :twisted:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322053
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Stathama cenię za dwa filmy Ritchiego - "Przekręt" i "Porachunki". Fajną ma jeszcze rolę szalejącego bramkarza w "Meczu ostatniej szansy". Reszta jego dorobku opiera się dokładnie na tym samym - strzelaniny, wybuchy, trupy, kopniaki z pół obrotu, itp. Takie role mu odpowiadają, ja tam wolę ambitniejsze kino.

 

Smutna wiadomość.Wcoraj w nocy zmarł w wieku 51 lat James Gandolfini.

 

Niespodziewana i smutna zarazem wiadomość dnia. Nie był jeszcze zaawansowany wiekowo. Roger Moore w tym wieku grał Bonda, Clint Eastwood Harry'ego Callahana, Johnny Depp również osiągnął tą granicę wieku i trzyma się świetnie. Gandolfini na zawsze zostanie zapamiętany, jako Tony Soprano.

 

BTW widział już ktoś, albo wybiera się na "Człowieka ze stali"? Oceny na imdb są zadowalające. Dużo oczekuję od tej produkcji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322055
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Jeżeli chodzi o Stathama to nie tylko "Przekręt" i "Porachunki", bo śmiało mógłbym rzucić jeszcze "Włoską robotę" i "Angielską robotę", a nawet niedocenianą "Komórkę" gdzie grał z Kim Basinger.

 

Smutna wiadomość z Gandolfinim. Miałem właśnie zamiar zabierać się za "Rodzinę Soprano" i taka informacja jeszcze bardziej mnie zmobilizowała. Ja tam zawsze go zapamiętam ze sceny z "Prawdziwego romansu" którą skradł film. Absolutne mistrzostwo!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322073
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Z tym Gandolfinim to faktycznie informacja masakryczna, że nie musiałem nawet pić kawy jak o tym usłyszałem rano. Dodatkowo jakieś 2 tyg skończyłem oglądać 1 sezon Rodziny Soprano i po prostu tak się utożsamiłem z postacią graną przez Gandolfiniego która w moich oczach była niezniszczalna, że tym bardziej jestem w szoku - 51 lat. :sad:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322076
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Ostatnio Gandolfiniego widziałem w "Killing Them Softly" i przyznam szczerze, że nie wyglądał tam rewelacyjnie. Zagrał oczywiście na poziomie, ale widać było, że ma problemy z nadwagą i proste sceny przychodziły mu z trudnością. Nie wiem czy te zbędne kilogramy miały wpływ na jego śmierć, ale jak czytam o ataku serca w jego wieku to wydaje mi się to bardzo prawdopodobna opcja.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4401-filmy-ostatnio-widziane/page/109/#findComment-322077
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...