Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Filmy ostatnio widziane


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  190
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline

Ej sory ale czy mógły ktoś polecić jakiś bardzo fajny film ?

 

U Góry userzy N!ko i -Raven- wymienili bardzo dużo fajnych i ciekawych filmów, wybierz sobie :)

Jeżeli chcesz obejrzeć jakąś komedie to jest już taki temat: KLiK :)

 

Jednakże Ja bym ci polecał film Forrest Gump, bardzo ciekawy film, mi się spodobał :wink:

Edytowane przez Randy Orton

Zapraszam!

Wrestling World Center

by Filipoo666

1971926294c2af3f2757db.jpg


  • Posty:  94
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.01.2010
  • Status:  Offline

N!KO, i -Raven-, podali że tak powiem w pizdu filmów a ty uważasz tam nie ma fajnych filmów ? Jeżeli takie gatunki filmów ci się nie podobają (chociaż tam były wpisane z 4 gatunki ) to powiedz jakie ci podobają pomożemy.

  • Posty:  190
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline

N!KO, i -Raven-, podali że tak powiem w pizdu filmów a ty uważasz tam nie ma fajnych filmów ?

 

Przepraszam, ale po co to napisałeś ?! Przecież Ja już to napisałem wcześniej :?

Zapraszam!

Wrestling World Center

by Filipoo666

1971926294c2af3f2757db.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Jestem na tak / Yes Man

 

Ciekawy film, który pokazuję wspaniałe umiejętności komediowe Jim'a Carrey'a, choć jeszcze to nie to, co w Ace Ventura. Jest sporo scen, w których można się uśmiać. Jak dla mnie dobry film na sobotni wieczór, polecam go każdemu, kto jeszcze nie widział.

 

Poznaj Moich Spartan

Totalny Kataklizm

Wielkie Kino

 

Czyli filmy nastawione na kompletne parodie znanych postaci. W tych filmach można było znaleźć kilka sytuacji, które naprawdę śmieszyły, ale byłe też takie, które po prostu zniesmaczały. Filmy dla kogoś, kto chcę się pośmiać bez głębszego wnikania w film jest w sam raz.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Robin Hood - Russell Crowe wciela się w rolę legendarnej postaci znanej pokoleniom jako "Robin Hood", którego przygody utrwaliły się w powszechnej świadomości i pobudziły wyobraźnię tych, którzy podzielają jego ducha przygody i praworządności. W XIII-wiecznej Anglii, Robin i dowodzona przez niego banda rabusiów stawiają czoła korupcji w wiosce i prowadzą rebelię przeciwko koronie, która na zawsze zakłóci równowagą władzy. Niezatytułowana kronika przygód Robin Hooda, doświadczonego łucznika, pokazuje jego losy począwszy od służby w armii króla Ryszarda walczącego z Francuzami. Po śmierci Ryszarda, Robin udaje się do Nottingham, miasta opanowanego przez korupcję i wyniszczające podatki nałożone przez despotycznego szeryfa. Tam zakochuje się w pełnej energii wdowie Lady Marion (Cate Blanchett), kobiecie sceptycznie nastawionej co do tożsamości i motywów przybysza z lasu. Mając nadzieję na zdobycie ręki Marion i uratowanie wioski, Robin zbiera grupę ludzi, których zabójcze umiejętności dorównują tylko ich apetytowi na życie. Wspólnie zaczynają polować na dogadzającą sobie klasę wyższą, aby wyrównać niesprawiedliwość panującą pod rządami szeryfa. Żyjąc w państwie osłabionym dziesięcioleciami wojen, nieefektywnie rządzonym przez nowego króla i podatnym na rebelie z wnętrza kraju i zagrożenia z zewnątrz, Robin i jego ludzie szykują się na jeszcze większą przygodę. Najbardziej niesamowity z bohaterów i jego sprzymierzeńcy wyruszają, aby bronić kraju przed krwawą wojną domową i jeszcze raz przywrócić chwałę Anglii

 

N!KO - Dobrze, ze trafilem na tak dlugi opis bo starajac sie przyblizyc fabule moglbym nie wytrzymac psychicznie. Szybko przejde do pozytywow bo to dlugo nie zajmie. Russell Crowe i Mark Strong trzymaja poziom. Nie byly to jakies ich wiekopomne role, ale na tle innych to "Oscary"... iii to by bylo na tyle pozytywow. Gdyby nie fakt, ze tytul na to wskazuje wielu mogloby sie nie domyslec, ze Crowe gra Robin Hooda. Ridley Scott postanowil zmienic mocno tą postac pod pretekstem, ze taka jest prawdziwa historia banity. Praktycznie film moglby sie nazywac "Historia XIII wiecznej Anglii" i bylby to tytul bardziej adekwatny, a co za tym idzie najbardziej na tym przerazliwie nudnym filmie rozczaruja sie fani Legendy Sherwood. Poswiecic troche wiecej czasu i sensownie budowac fabule, nie pomijajac pewnych nurtujacych pozniej caly film wydarzen i byloby to dzielo przynajmniej dobre. Tak mamy chociazby Robina przybywajacego do Notthingham podajac sie za Roberta Loxleya, ktorego nie bylo w tym miescie od 10lat. Nikt niestety z wioskowych gapiów nie łapie o co chodzi co pozwala nam myśleć, że .. a) wszyscy sa nowi w Nottingham i nie znali Roberta zanim ten wyjechal .. lub b) cierpia na zaniki pamieci i nie pamietaja jak on wyglada. Dziwne, ale jedziemy dalej. Nie sposob w moim odczuciu pominac Marion... piękna Marion... ... ... piękna? Wciela sie w nia Cate Blanchett. OK, rozumiem, ze sa rozne gusta i wedlug wielu może ona wygladac atrakcyjnie (przynajmnie mogla pare ladnych lat wstecz), ale juz najglupszej sceny w filmie nie wybacze. Marion pojawia sie podczas finalnej bitwy na plazy w towarzystwie nastolatkow na kucykach, ktorzy prawdopodobnie sa potomkami ninja gdyz swietnie radza sobie z Francuska armia. Nie wykluczone, ze to Ci sami nastolatkowie, ktorzy na poczatku filmu okradali nasza Marion w maskach rodem z Horrorow klasy B. Czym sie kierowali? Czemu skonczyli nie tyle u boku Marion, ale pod jej przewodnictwem? Zagadka, ktorych jeszcze znalazlo by sie kilka w tej produkcji. Szkoda pisac. Od poczatku film cierpi na syndrom "mam na to wyje**ne" (choc podkreslam podchodzilem do niego optymistycznie i cieszylem sie, ze przyjdzie mi zobaczyc film o tym świetnym łuczniku), a gdy juz nie ma Russella na ekranie ów syndrom się nasila. 1/10 ! Zdaje sobie sprawe, ze "dwojka" bylaby bardziej adekwatna, ale za to, ze film po seansie kojazy mi sie z powolna smiercia i poza mini plusem z poczatku recenzji nie sposob nic innego znalezc w mojej glowie ... ocena jest taka, a nie inna. Lepiej siegnac po klasyk z Costnerem, bo jest o wiele ciekawszy od nowego "Robina"... Mam wrazenie, ze Ridley Scott wkolko kreci ten sam film tylko przebiera aktorow w adekwatne kostiumy. Jedne wyjda lepiej (American Gangster, Gladiator) .. inne gorzej (Krolestwo Niebieskie, GI Jane), ale tych pierwszych jest o wiele, wiele wiecej. Dlatego nic dziwnego, ze oczekiwania byly ogromne. Jak sie okazalo zbyt duze, by w trakcie ponad 2 godzin, az tak niedopiescic historii i dac produkt prowadzacy do niczego (w ogolnym rozrachunku prezentuje sie to niczym prequel do kolejnej czesci...) Jestem w stanie sobie wyobrazic, ze ktos daje duzo wieksza ocene tylko jesli da sie zlapac na pseudo epickosc dziela, ktora chcial tam wplesc Scott (do czego nas zreszta swoimi filmami przyzwyczail)

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  212
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.09.2008
  • Status:  Offline

Ej sory ale czy mógły ktoś polecić jakiś bardzo fajny film ?

 

 

Dobry,Zły,Brzydki z Clintem Eastwoodem na początek. A gwarancja że się wkręcisz w ten temat na jakiś czas około 80%. Kapitalny film!

Dwa razy się zastanów, zanim poczęstujesz się miodem podanym na ostrym nożu.

2349695364ab77fee2b70b.jpg


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.05.2010
  • Status:  Offline

N!KO, i -Raven-, podali że tak powiem w pizdu filmów a ty uważasz tam nie ma fajnych filmów ?

 

Przepraszam, ale po co to napisałeś ?! Przecież Ja już to napisałem wcześniej :?

 

Bo on jest nabijaczem postów .

 

A żeby nie spamować to ostatnio oglądałem :Sierociniec.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Dobra wróżka

Na ten film nastawiałem się od dłuższego czasu, jednak dopiero niedawno go obejrzałem. A obejrzałem go ze względu na znanego skądinąd The Rocka. Jest to baśń filmowa jakich wiele. Niczym szczególnym nie zachwyca. Nawet kochany przez wszystkich Dwayne wypadł słabo w tym filmie. Nie ma co się rozpisywać. Film praktycznie niczym nie zachwyca. 6/10

 

 

Baby Boy

Tu sytuacja ma się zupełnie inaczej. W bardzo dobry sposób przedstawiona historia czarnego chłopaka w getcie. Przez całe 2h ani razu nie odczułem znudzenia (ostatnio w każdym filmie jaki oglądam następuje nudny moment, w którym mam ochotę wyłączyć film). Praktycznie każdy aktor dobrze zagrał. Zaczynając od Gibsona, przez Rhamesa i Snoop Dogga aż do Goodinga. Fabuła też należy do tych "ciekawych". Ogółem świetnie opowiedziany kawałek z życia "czarnucha". 8.5/10

Gdybym miał nowotwór, nazwałbym go [you]

8251201714c0407cdb7718.jpg


  • Posty:  395
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.06.2008
  • Status:  Offline

Never Back Down

 

http://www.youtube.com/watch?v=MHz2EiAI9ec&feature=fvst

 

Tutaj macie Trailer. Co ja moge powiedzieć film zajebisty ;d

Ogólnie panuje klimat mma ;d Dodam jescze że w tym filmie ZAJEBISCIE dobrali muzykę .

Naprawde polecam fanóm mma , i nie tylko ;)

15733752564c2c578fdaea8.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wszystko Co Kocham - Piękna wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy, by głośno krzyczeć o rzeczach dla niego najważniejszych. Jego życie wypełnia muzyka i pierwsza wielka miłość - Basia, nic jednak nie jest trwałe.

 

N!KO - Stan wojenny. Mlodosc. Milosc. Muzyka... i po filmie. Mimo, ze ma w sobie calkiem niezle zobrazowana szalencza mlodosc i czuc jak ten film jest.. po prostu zwyczajny... czegos mi brakowalo. Kino proste i szalone. Aktorskie popisy debiutantow (jesli nie debiutantow to napewno sa to ich pierwsze kroki w branzy) nie zachwycaly. Szczegolnie Olga Frycz grajaca Basie, ktora miala byc gwiazda filmu, a okazala sie przekolorowanym motywem zapamietanym przez odwazna scene seksu na plazy. Zagrany koncert na przekor wladz to punkt kulminacyjny filmu. Filmu, ktory mimo ciekawego poczatku z czasem sie gubi i nie dazy absolutnie do niczego. Mam wrazenie, ze nieodpowiednia postac wybrali jako ta glowna i film moglby byc lepszy, gdyby bardziej sie skupili na innym czlonku zespolu Kaziku. Byl on najbardziej wyrazista postacia z czworki grajkow i do tego mial ciekawy watek z ojcem, ktory lał go niemilosiernie. Podgladanie starszej, atrakcyjnej sasiadki to chyba najjasniejszy punkt produkcji nie liczac Andrzeja Chyry, ktory za kazdym razem udowadnia, ze jest w scislej czolowce Polskich aktorow. Dla mnie film konczy sie w malo optymalnym momencie i ciezko mowic o jakiejkolwiek koncowce. 5/10

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Forret Gumps

"Forrest Gump" to romantyczna historia dokumentalno-fabularna. W roli tytułowej Tom Hanks jako Forrest Gump - nierozgarnięty młody człowiek o wielkim sercu i zdolności do odnajdywania się w największych wydarzeniach w historii USA, począwszy od swego dzieciństwa w latach 50-tych. Po tym, jak staje się gwiazdą footballu, odznaczonym bohaterem wojennym i odnoszącym sukcesy biznesmenem - Forrest zyskuje status osobistości, lecz nigdy nie rezygnuje z poszukiwania tego, co dla niego najważniejsze

 

Co tu dużo mówić, poprostu klasyk i chyba każdy już widział ten film. Ja osobiście dopiero wczoraj go obejrzałem. Film jest świetny i opiera się teoretycznie na tym, że Forrest siedzi na przystanku autobusowym i opowiada swoje życie. Trzeba powiedzieć, że miał co opowiadać. Najbradziej podobało mi się jak biegał :D:D

Ocena filmu 10/10

 

 

Paranormal Activity

Młoda para podejrzewa, że ich dom jest nawiedzony przez jakąś złowrogą istotę. Organizują więc monitoring, aby uchwycić dowody na to, co się dzieje, kiedy śpią. Ich nagrania z monitoringu oraz amatorskich filmów wideo zostały zmontowane w 99-minutowy, pełnometrażowy film fabularny. Okazuje się, że część materiału filmowego jest wręcz niewiarygodna, a interpretacja przedstawionych wydarzeń pozostawiona jest widzowi.

 

Również dobry film. Pokazuje jak młoda para jest nękana przez demona. Wszystko jest nagrywane na zwyczajną kamere. Przeważnie w nocy ok 1-3 było widać na kamerze jak straszy ich ten demon. Np: światło samo się zapalało, drzwi się mocno zamykały, a pod koniec filmu

bohaterka zostaje opętana przez tego demona i zabija swojego chłopaka

. Film naprawde warto zobaczyć, nie ma zbyt dużej ilości akcji, ale to jest film autentyczny, więc nie może być jakiś specjalnych efektów.

Ocena filmu 9/10

 

 

RRRrrrr!!!

 

Znajdujemy się w czasach prehistorycznych, jakieś 35 000 lat p.n.e. Oto historia dwóch plemion, żyjących pośród mamutów i innych włochatych stworzeń. Jedno z plemion wiedzie spokojny żywot, ściśle strzegąc sekretnej formuły szamponu do włosów, podczas gdy drugie plemię chce im ten przepis wykraść. Pewnej nocy zdarzy się coś, co zakłóci spokój plemienia posiadającego formułę. Po raz pierwszy w historii ludzkości popełnione zostanie morderstwo. Jak grzeszyli Adam i Ewa wszyscy wiedzą, ale jak doszło do pierwszego morderstwa? Tego dowiecie się z pierwszej komedii prehistorycznej.

 

Musze powiedzieć, że fajna komedia. Lekko się ogląda i przyjemnie. Jest pare dobrych scen, które potrafią rozbawić. Nie każdemu się spodoba, ale to zależy od gustu. Ci co jeszcze tego nie widzieli z czystym sumieniem mogę polecić ten film na nudne wieczory :D

 

Ocena filmu 8/10

 

Sorki i dzięki za rade Raven :D

Edytowane przez Tupak

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie zaspoilerowałeś ludziom zakończenie (jedyną ciekawa rzecz w tym obrazie. Dla mnie całość maks 5/10) tego filmu. Przyznam, że gdybym go jeszcze nie widział (a chciał obejrzeć) to lekko bym się wkurwił :evil:

Nie zdradzamy zakończeń, a jeśli już - to używamy opcji "spoiler". To taka dobra rada na przyszłość, zanim ktoś Ci za taki numer zasadzi warna.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hot Tub Time Machine (Jutro Bedzie Futro) - Czterech trzydziestoparoletnich, znudzonych życiem facetów postanawia odwiedzić parę miejscówek, w których przed laty ostro imprezowali. Jedno z nich to górski resort, a w nim jacuzzi, w którym spędzili kiedyś wiele miłych chwil. Po kilku głębszych cała czwórka odbywa zaskakującą podróż w czasie... do roku 1986.

 

N!KO - Ciezko u mnie z akceptacja takich filmow w ktorych sie cofaja w czasie i tym podobne klimaty. Podszedlem do tego z dystansem ("tego" uzywam dlatego, bo ciezko ogarnac jaki inteligent wpadl na Polski tytul). Tutaj... w dzisiejszych czasach... zaczyna sie od kiepskich zartow pokroju grzebaniu w odbycie psa czy przypadkowym oblewaniu sie moczem. To jednak sluzy glownie poznaniu calej ekipy. Po powrocie do lat 80-tych film nabiera kolorow i bywa naprawde dobry/smieszny. Sporo niezrecznych sytuacji spowodowanych tym, ze bohaterowie maja zamiar odtwarzac krok po kroku wszystko co pamietaja by nie stac sie ofiarami efektu motyla i nie mieszac w przyszlosci. Jest kilka zartow, ktore przekraczaja bariery przeznaczone dla najmlodszych, ale nie sa to jakies pamietliwe sytuacje (czyt. nie rozbawily mnie szalenczo). Aktorzy nie sa z najwyzszej polki (John Cusack jest spoko, ale raczej nie w komediach), ale radza sobie dobrze i nie ma co do nich wiekszych zastrzezen. Linia fabularna pozostawia wiele do zyczenia, ale przymykajac na nia oko (bo wkoncu cos musieli wymyslec, zeby cofnac ich do lat mlodosci) jest niezle. Dosc czesto sie smialem, a wiekszosc nowych komedii niestety kuleje w tej kwestii. Troche taki Kac Vegas tylko z jacuzzi i cofaniem w czasie 6/10

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2009
  • Status:  Offline

N!KO, coś chyba pomieszałeś..

21014210514e25ecbf4b3c1.jpg


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

Zapowiedź (Knowing) -

 

* GatunekThriller

* ProdukcjaUSA (2009)

* Polska Premiera27-03-2009

* Światowa premiera20-03-2009

* Strona WWWwww.zapowiedzfilm.pl

* ReżyseriaAlex Proyas

* ScenariuszRyne Douglas Pearson

 

Film reżysera kinowego hitu „Ja, robot” z Willem Smithem. Rewelacyjny, nakręcony z rozmachem thriller z genialną rolą Nicolasa Cage’a. Film, na którym widz paradoksalnie najbardziej będzie się bał wiedzy o tym co się wydarzy. Czy nieświadomość jest rzeczywiście błogosławieństwem…czy może przekleństwem? Co ty byś zrobił, gdybyś znał najczarniejszą przyszłość? W 1958 roku w pewnej szkole zakopano kapsułę z rysunkami dzieci. Została ona odkopana 50 lat później, jednak okazało się, że jeden z tych rysunków to coś więcej niż tylko dziecięca fantazja. John Koestler (Nicolas Cage) wkrótce przekona się, że umieszczone na kartce papieru przypadkowe cyfry w rzeczywistości wyznaczają daty najstraszniejszych katastrof ostatniego pół wieku. Nie wszystkie proroctwa już się jednak wypełniły…zostały jeszcze trzy daty.

 

Ten film moim zdaniem to dużo lepsza wersja 2012 i jeżeli ktoś oglądał 2012 i uznał to za dobry film to odrazu polecam Zapowiedź ! Trzyma w napieciu cały czas, aż do końca. moja ocena 7,5/10

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Haha
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 603 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      WWE zaczyna drogę do Money in the Bank. Zawsze czekam na tę galę, ciekawy zdobywców walizek. W tym roku jedno życzenie - żadnych Ortonów, Punków, Blissów z walizkami, niech przyszłe gwiazdy korzystają.  Walki z dywizji Tag Team na SmackDown, czyli gwarancja jakości. Tak też było w przypadku DIY i Fraxiom. Przydałoby się tam jednak trochę świeżej krwi, bo oprócz niedawnych mistrzów NXT, ciągle oglądamy te same twarze. Cena kontra R-Truth na SNME, bez pasa na szali. To już chyba serio mogli tam dodać tego Ortona i tytuł w tle. Przy takim układzie jedynym sensownym układem jest squash na korzyść Jasia. LA Knight utkwił przy US Title, i jeszcze jobbnął nowemu przydupasowi Solo. Jeff Cobb, fajny nickname, a WWE ze wszystkich najgorszych możliwych imion postanowili dać mu JC Mateo  Chłop wygląda jak bandyta, a dali mi pseudo niczym ważącemu mniej niż jego łańcuchy raperowi. Fajnie, że Giulia na SD, ale za tydzień w pierwszej walce zapewne jobbnie Charlotte Flair, podobnie jak Zelina Vega. Mocarne promowanie nowej mistrzyni US, nie ma co  I jeszcze Nakamurę wyciągnęli z lodówki razem z nieświeżym sushi... Momentami kuriozalny main event. Barrett i Tessitore przy mikrofonie rozgrzani tak, jakby ktoś im puścił Undertaker - HBK z WM25 Co do samej walki to zamiast władować do niej Cargill oraz Naomi i zostawić to na jakiś PLE, mamy 2137 walkę Tiffy - Jax ze zbędnymi interwencjami, ale jedynym słusznym finałem.   
    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...