WWE Cruiserweight Classic (Spoilery, komentarze, dyskusje)

[Caribbean Cool]

Wątpię aby tak chujowe theme songi zatrzymali na RAW. Może tylko theme Swanna był by odpowiedni bo większośc cruiserweightów w tym turnieju ma bardzo kiepskie theme'y.

 

Obyś się nie mylił. Choć wolę się na coś takiego przygotować i chuchać na zimne. Znamy wwe i wiemy , że oni raczej ostatnimi czasy nad wyborem pioseneczek dla tych mniej ważnych godzinami nie dumają.

 

 

 

Pierwszy ćwierćfinał to mianowicie najbardziej emocjonujący w pojedynki odcinek CWC. (po co to w) Tozawa z Gran M. wykręcili niesamowitą walkę. Nawet na poziomie Zayna z Shinsuke.( In your Face Mister G) Cudowna była ta hurricanrana na bocznych linach. Ludzie zbyt późno przypomnieli sobie o reakcjach na Akire( what i just say) To mu nie pomogło. Wwe cały czas szuka latynoskiej gwiazdy i tak będzie do usranej śmierci.

 

 

Tak jak mówił DasingNoMore , jedna z przyjemniejszych rzeczy w klasykach to historia z ostatnią szansą Kendricka. Taka pierdoła a cieszy. To tylko oddaje wrażenie jak storylinowo ubodzy jesteśmy w podobne podarunki , którymi winien obsypywać nas Vince z Hhem.

Burning hammer , neckbraker na narożnik. Takim Flairem zapachniało. Oby Kendrick pojawiał się na raw i oby Perkins uwalił Kotę. Nie wierzę, że Ibushi zawalczy ze Swannem.

Edytowane 3 Września 2016 przez Caribbean Cool

[Johnny Ryper]

Super walki.

 

1. Tozawa mnie po prostu "zabija" swoimi wrzaskami. Jesli WWE chce mu dać kontrakt to powinien najpierw trafić do NXT. Na RAW zbyt duża i nieogarnięta publiczność na jego wrzaski.

 

2. Theme songi z CWC faktycznie robione na szybko. Ale themy Swanna i Ibushiego są super.

 

Przed wakacjami były newsy że WWE chce zrobić jakiś program o kobiecym wrestlingu. Czyżby planowali "Womens Wrestling Classic"? Ja bym to z chęcią zobaczył.

[urbino]

Najlepsze theme songi odpadły w pierwszej rundzie (Aichner, Tyson Dux) albo jakimś cudem dostały się do drugiej (Gulak). No dobra, ta szalona meksykańska muzyczka Gran Metalika jeszcze jest genialna.

 

Tozawa dominował, a i tak przegrał. Metalik rzadko miał jakąś przewagę, ale finalnie to on zwycięsko skończył. Wyszło by to lepiej, gdyby była jakaś większa różnica wagi pomiędzy zawodnikami. Ale walka i tak była dobra. Emocji, zwłaszcza w końcówce, było bardzo dużo.

 

Na szczęście nie było wiele high-flyingu. Brian pomimo wieku dalej jeszcze wiele potrafi, Kota zaś nie zawiódł. Ale nie było aż tak dobrze, jak w walce z Cedriciem. Ibushi mnie nie jara. Niech odpada. Zwłaszcza przez to "dramatyczne wyliczenie" do 19

[Johnny Ryper]

No nie mówcie mi że theme Ibushiego jest słaby. ZSJ też ma dość ciekawy theme. Jakby go trochę podrasować byłby git. Theme Tozawy też charakterystyczny.

[N!KO]

No nie mówcie mi że theme Ibushiego jest słaby. ZSJ też ma dość ciekawy theme. Jakby go trochę podrasować byłby git. Theme Tozawy też charakterystyczny.

 

A theme song Perkinsa, Nese'a czy Duxa? Dla mnie bardzo dobre nuty na wejście.

[blanco19]

Jak dla mnie to najlepszy i najbardziej charakterystyczny theme song w tym turnieju to miał Cedric. Mam nadzieję, że na RAW wbije z tym samym.

[N!KO]

Zack Sabre Jr vs Noam Dar - Czemu nikt nie poprawił jego nosa - powtarzał Vince, jak zobaczył wywiad z Zackiem nagrany na potrzeby tego odcinka. Czemu Noam doszedł tak daleko - powtarzali wszyscy... aż do tej walki. Jeśli w którymś momencie CWC Noam wypadł spoko, to właśnie było to u boku kolegi. Stawiał opór faworytowi w całkiem niezłym stylu. Brakowało tu latających akcji, ale nie na tym polega ich styl, więc tą garścią skoków Dar wyczerpał swój limit. Końcówka jak zwykle wizualnie bolesna - na tym polega geniusz Zacka.

 

TJ Perkins vs Rich Swann - Wszystko spoko, ale trochę za mało near-falli pod koniec. W walce, w której absoltunie nie ma faworyta, emocje udizeliłyby się każdemu. Liczyłem na to, zabrakło. Cieszę się, że TJP poszedł dalej. Wciaż imponuje mi jego ringowa lekkość. Teraz trzeba uwalić Ibushiego - oby!

[Jack Doomsday]

Zack Sabre Jr. vs Noam Dar - bardzo dobra walka, Noam w końcu wygladał na kompetentnego człowieka w ringu, a czerwono-nosy renifer, Zack na ringowego geniusza. Oczywiście, dla nich to było stosunkowo łatwe wszak walczyli ze sobą już X razy, nie mniej jednak dobry wrestling zawsze dobrze się ogląda.

 

Rich Swann vs TJ Perkins - Robert Lewandowski Cruiserweightów nie wykoleił się w ćwierćfinale i pokonał Łabądka po dobrej walce. Brakowało mi tu czegoś - tempo niby było dobre, ale Swann kiedy nie lata to wrażenie jakie wywołuje nie jest takie "wow". Podobał mi się na pewno motyw z kontuzją nogi Richa którą w pierwszym momencie nie wychwycił TJP - ot wcześniej nie zauważył i dopiero przy drugiej okazji zaczaił że coś jest nie tak z jego przeciwnikiem (podobało mi się to że nie robili z niego supermana itp.)

 

Gran Metalik vs Zack Sabre Jr. oraz Kota Ibushi vs TJ Perkins - podtrzymuje swoje zdanie sprzed tygodnia - jeśli ktoś ma zrobić niespodziewankę to będzie to Metalik aniżeli Perkins. W gruncie rzeczy tak naprawdę zwisa mi to kto wygra, bo każdy z półfinalistów kroczył do tej fazy w świetnym stylu, tak największą wartość niesie nazwisko Ibushiego (nie sądzę by Tryplak chciał aby jego turniej który przygotowywali kilka lat wygrał ktoś nie jest absolutnym topem).

[Amy]

Sabre Jr. vs Dar

Bardzo dobra walka, Dar wypadł dzisiaj najlepiej od początku turnieju. Fajny moment, kiedy wypadli z ringu

 

Perkins vs Swann

Tutaj zmierzyła się ze sobą dwójka moich osobistych faworytów, ze wskazaniem na TJP, który też wygrał. Tempo było wyśmienite, lekko siadło oczywiście przy pracy Perkinsa nad nogą Richa, co zrozumiałe. Potańczyli też sobie w trakcie walki, co wypadło fajnie, bo nie zajęło nie wiadomo ile czasu.

 

Za tydzień mogą sprawić jakąś niespodziankę i teoretycznie każdy z półfinalistów ma mniejsze lub większe szanse na wygraną, ale mimo wszystko obstawiam finał Ibushi vs Sabre Jr.

[Susek]

Słabiej niż tydzień temu ale to nie znaczy, że było słabo

 

Zack Sabre Jr v Noam Dar - * * * + 1/2

Pojedynek Zacka z Gulakiem oglądało mi się lepiej, a Dar dał tutaj swoje najlepsze starcie. Zresztą nic dziwnego bo z kim miał się wcześniej wykazać? Zack pewnie przechodzi, zaskakując coraz wymyślniejszymi zagraniami na kończenie pojedynku. Ten czerwony nos w trakcie wywiadu wygrał wszystko Zack musiał sobie zapić, innego logicznego wytłumaczenia nie ma.

 

Rich Swanm v TJ Perkins - * * * + 3/4

Pierwszy pojedynek, w którym tak naprawdę do końca nie mogliśmy być pewni kto wyga. Jestem zdania, że Swamn'owi bardziej przydałoby się to zwycięstwo. Perkins już wcześniej pokazał jakim jest kozakiem, teraz to tylko potwierdził.

 

Czyli tak to rozwiązali, 2 godzinny epizod specjalny gdzie będą 3 walki z turnieju + jakieś zapychacze pokroju Gargano i Ciampy. Finał to Kota v Sabre a finaknie kitajec to wygra innej opcji nie widzę.

[Arkao]

Noam Dar vs Zack Sabre Jr - **** i 1/2

Kapitalne starcie. Walka dokładnie tego samego poziomu co Alexander vs Kota, Perkins vs Gargano oraz Metalik vs Tozawa. Noam pokazal się świetnie i zasłużył na kontrakt, który już dostał. Sabre Jr jako pewniak awasował do półfinału, ale nie daje głowy, że trafi do wielkiego finału.

 

Rich Swann vs TJ Perkins - *** i 3/4

Swann kończy turniej bez walki, po której fani wwe zapamiętali by go na dłużej. Perkins musiał wygrac i to zrobił, a teraz powinien odprawić w półfinale Kote, a następnie wygrac turniej. Niesamowite jest to jak TNA zmarnowało jego talent oraz umiejętności.

[MSMic]

Trudno mi ocenić walkę Sabre vs Dar. Pierwsza połowa walki była dla mnie nużąca i dopiero pod koniec zaczynałem się wkręcać w ten pojedynek. Nie jestem przekonany ani do jednego, ani drugiego. Zack Sabre Jr musi popracować nad sylwetką, a Noam Dar jest według mnie nijaki. Jeśli chodzi o opowiedzianą historię w ringu to jeden z lepszych pojedynków, ale z pewnością nie był to lepszy pojedynek od Kendrick vs Ibushi (tak, to moja ulubiona walka do tej pory z CWC).

 

Swann vs Perkins to chyba największe rozczarowanie turnieju. Praktycznie odwrotny pojedynek do tego pierwszego z tego odcinka. Początek był fajny i zapowiadał kawał dobrej walki, ale to jak pojedynek został zamulony w połowie to ja nadal nie wiem jak to zrobili. Niespodziewałem się takiego klopsa. Oczywiście, to nadal dobra walka, ale mając w narożnikach takich wrestlerów to liczyłem na fajerwerki, a dostałem co najwyżej zimne ognie.

 

Półfinały zapowiadają się ciekawie i tylko Ibushi jest dla mnie pewniakiem.

Edytowane 8 Września 2016 przez MSMic

[VillainLee]

Zack Sabre Jr vs Noam Dar - Świetna walka. Podobały mi się wszystkie te motywy jakie wykorzystali w walce, ponieważ robili je w dość ciekawy sposób. Tak samo końcowa dźwignia - jak to się nazywa? Na pewno było bolesne, i extra wymyślne.

Gran Metalik vs Zack - będzie mega ciekawie. Ciekawe czy niespodzianka turnieju jaką jest Metalik pokona Zacka na drodze do finału.

 

TJ Perkins vs Rich Swann - Bardzo dobra walka. Nie narzekam na zbyt mało near-falli. Dużo ataków na nogę Richa, który końcowo nie daje rady i się poddaje. Jakieś 20 minut ciekawego pojedynku.

Za tydzień Kota Ibushi vs TJ Perkins. Ło ja cie pierdziele. To będzie mega, to musi być mega.

[aRo]

Na początku myślałem, że Sabre i Dar będą mi zwisali, bo wynik jest zbyt oczywisty. Ale jakoś od połowy wsiąknąłem. Kolejny piękny pokaz technicznego wrestlingu. I Noam wreszcie mógł się pokazać z lepszej strony. Ale oczywiście wygrywa lepszy.

 

Swann i Perkins świetnie zaczęli, a potem tempo trochę opadło, bo się skupili na kolanach, co jednak niekoniecznie jest minusem - nadal było ciekawie i nie było 100% faworyta. Choć potem Rich miał za dużo ofensywy. Kto by nie przeszedł, byłbym zadowolony. Let's go TJP.

 

Kto wygra całość? Zaczynam myśleć, że to będzie gość, który sklepie Kotę i Zacka jednej nocy. Może być Metalik, ale TJP jako underdog pasuje trochę bardziej.

[smartfan]

Zack Sabre Jr vs Noam Dar Jednak bookerzy widzieli więcej w PC niż my w TV i dlatego Noam doszedł tak daleko. Nie spodziewalem się, że gość jest tak dobry ringowo i nie dziwie się czemu jest w dywizji C na RAW. Zack to klasa, jego przejścia i kontry są perfekcyjne, kilka razy można było odbnieść wrażenie że złamał konczynę rywalowi. Ostatnia dźwignia? Cudo.

 

TJP vs Rich Swann Połowa walki bardzo dobra, połowa tylko dobra. Dub Swanna piękny Nie było faworyta, równie dobrze murzyek mógł przejść dalej. TJp drugi raz zrzędu zmusza do klepania i dporowadza do ,,kontuzji", niezły zniego kocur.

 

Grande Finale za tydzień! Czekam na tą galę jak na WMkę. Klimat tego turnieju jest nie do podrobienia, turniej wyszedł jeszcze lepiej niż się zapowiadał. Oby to był coroczny punkt w letniej ofercie WWE. Nieważne kto wygra. osobiście jestem za ZSJ, w końcu Europejczyk Ibushiego nie chcę, typowy, nudny, bez wizerunku Japoniec aczkolwiek z wielkim nazwiskiem i fenomenalnym skillem. Jak dla mnie największymi faworytami są Perkins i Gran Metalik. Oni podpisali kontrakty, a Zack i Kota nie. Jeśli się nie zdecydują a w sumie na to się nie zanosi to tego nie wygrają bo zwycięzca CWC ma trafić automatycznie na RAW i chyba być pierwszym mistrzem dywizji (o ile newsy mówią prawdę).

Edytowane 8 Września 2016 przez smartfan