Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Wspólne oglądanie WM? Poniedziałek, dzień po gali. Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Włóczyliśmy się wczoraj ze Streetovsem po barach. W pewnym momencie rozmowa zeszła na wrestling, w tym przede wszystkim Wrestlemanię. Nie wiedziałem, że to już za tydzień, ale powiedziałem, że obejrzę. Na przewijaku oczywiście, bo przecież nuda. Street też coś tam pomarudził. W końcu doszliśmy do wniosku, że jedyny sposób, aby dać radę WM, to obejrzeć ją w większym gronie. Przy piwie i pizzy.

 

I tu pytanie do Was. Czy ktoś oprócz nas byłby czymś takim zainteresowany? Od razu mówię, że NIC jeszcze nie jest zorganizowane. Nie wiadomo gdzie, kto ma przynieść laptop (i ja, i Street mamy 10 cali, więc raczej słaby sprzęt do oglądania w więcej niż jedną osobę), a kto ściągnąć galę i przynieść ją na pendrajwie (ja nie mam konta na XWT).

 

Ustaliliśmy tylko, że na pewno w Warszawie i na pewno w poniedziałek (4.04) ok. 19, bo niektórzy pracują.

 

Najfajniej byłoby się umówić w jakimś lokalu. Bez względu na to, ilu nas będzie, na pewno będziemy hałasować. Bo śmiechy, chichy i w końcu głupkowate odgłosy wrestlingu. Liczę więc na propozycje, bo może ktoś zna fajne miejsce, w którym przyjmą taką hołotę jak my.

 

Obowiązek w zasadzie jest tylko jeden: nie znać wyników (to tak pod Twoim adresem, SPoP :) ). Chcemy mieć fun.

 

To jak? :)

Edytowane przez SixKiller
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41561-wsp%C3%B3lne-ogl%C4%85danie-wm-poniedzia%C5%82ek-dzie%C5%84-po-gali-warszawa/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    2

  • rockydoggy

    2

  • Vaclav

    1

  • K-PEL-K

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline


  • Posty:  380
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2014
  • Status:  Offline

Ja się jeszcze zastanowię i dam znać przed weekendem lub w weekend :)

  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zobaczę, jak wyrobię się z przyjazdem do Wawy.

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Byłbym za, ale tylko gdy uda mi się wyleczyć zapalenie gardła.

  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Panowie, konkrety: przychodzę / nie przychodzę :) Nie zrozumcie mnie źle, ale wiecie, że nic nie jest załatwione. Nie wiemy, gdzie iść, ani na czym oglądać. I na pewno nikt nie będzie tego ogarniał na szybko, bo ktoś inny musi się zastanawiać do niedzieli :) Jeżeli zainteresowanie będzie bardzo niskie, to nic się nie odbędzie i tyle. Albo odbędzie się, jeśli ktoś (na pewno nie ja, bo w weekend jestem 300 kilometrów od Warszawy) ogarnie to w dzień-dwa. To nie jest oficjalny zlot, nikt nie zaprasza na gotowe - trzeba działać wspólnymi siłami.

 

A tak na marginesie, to mój 6666 post na tym forum :twisted:

Edytowane przez SixKiller

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

To podobna sytuacja, jak ze zlotami, wszyscy chętni a jąda prawie zawsze Ci sami, jak ktoś z Wawy to wogólnie nie rozumiem problemu. Bez tekstów, załośnych typu "szkoła, praca itp" ja mam prace i rodzine, ale jak sie na coś umawiam, to ogarniam sytuacje.

Ja akurat jak co drugi, a teraz weekend za weekendem, bo tak się złożyło, będe w Wawie. Obecnie siedze w Poznaniu, ale że biore i tak wolne w dzień WM-ki to pomyślałem czemu nie wpaśc znów do Wawy, odwiedzić po raz enty rodzine i wyskoczyć pogadać o wrestlingu. Nie obejrzeć tej WM-ki sam, a jest wązny powód tego. Taki że karta na tą WM-ke jest najbardziej chujowa jakie w życiu widziałem. Nie wiem czy sam dam rade i to pisze zupełnie poważnie, wiec wole oberzeć z kimś, kto ogląda wrestling obejrzeć niż sam ( bo nikt z rodziny czy znajomych nie interesuje się udawanowymi walkami).

Konkretne wpisy, jak bedzie mało osób to -nie było tematu i tyle.


  • Posty:  380
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2014
  • Status:  Offline

Ja nie mam raczej problemu by przybyć i jeżeli będą jakieś osoby chętne, to na 99% będę obecny. Z tym, że średnio mogę cokolwiek zorganizować, bo nie mam żadnych laptopów i pomysłów co takiego mogę zrobić. Ale jeżeli będą jakieś konkrety, plany na oglądanie, to z chęcią dołączę się. :)
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...