Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

KSW 34: New Order


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

http://oi63.tinypic.com/1087itf.jpg

 

 

Data: 5 marca 2016

Miejsce: Hala Torwaw, Warszawa

Transmisja: Polsat / Polsat Sport

 

 

Walka wieczoru:

Mistrzostwo KSW w Wadze Ciężkiej

120 kg: Karol Bedorf (13-2) vs. James McSweeney (15-13)

 

Karta główna (20:00)

Mistrzostwo KSW w Wadze Półciężkiej

93 kg: Tomasz Narkun (11-2) vs. Andre Muniz (13-3)

Mistrzostwo KSW w Wadze Piórkowej

66 kg: Artur Sowiński (16-7) vs. Fabiano Silva da Conceicao (26-6-1)

77 kg: Aslambek Saidov (16-4) vs. Yasubey Enomoto (14-6)

77 kg: Krzysztof Kułak (26-14-2) vs. Maciej Jewtuszko (11-3)

84 kg: Antoni Chmielewski (31-14) vs. Svetlozar Savov (15-5)

120 kg: Szymon Bajor (14-6) vs. Jędrzej Maćkowiak (4-0)

 

Karta wstępna (19:30)

93 kg: Tomasz Kondraciuk (11-5) vs. Marcin Wójcik (7-4)

 

Znamy już kilka pojedynków, w tym ten najważniejszy - jeden ciężkoręki padł przed Karolem, teraz wierzę bardziej w naszego mistrza i mam nadzieję, że podoła kolejnemu wyzwaniu, do gali pozostało zaledwie 45 dni, więc zapraszam do dyskusji.

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • Morison

    3

  • -Raven-

    2

  • krk37pl

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jestem nieco zniesmaczony walką wieczoru. Jak kupiłem bilety na poprzednią galę, to z wypiekami czekałem na kolejne ogłoszenia, a potem drżałem by nic się nie posypało. Tutaj było wiadomo, że będzie gorzej, ale emocji w oczekiwaniach na walke już nie ma, a każde kolejne zestawienie ich też nie wzbudza.

 

Na ten moment, walką na którą najbardziej czekam, jest starcie Kułaka z Irokezem. Obu niby nie dażę jakąś szczególną sympatią, ale jest tam sporo do wyjaśnienia między nimi, więc może być ciekawie. Inna kwestia, że wydaje się to być meczem do jednej bramki.

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Main Event to kaszanka, bo okazuje się, ze obicie pół-dziadka Różala to przepustka do pasa - sytuacja jak z Grahamem. A na rynku są fajni ciężcy poza UFC, choćby Goltsov.

 

Rywal dla Saidova za to super, ciekawe wzmocnienie. Przegrywał ze znaczącymi nazwiskami. Jak na razie to jest dla mnie najciekawsza walka. (Rekord Asłana 17-4 jbc)

 

Wierzę, że dla pozostałych mistrzów ściągną godnych rywali, marzyłby mi się Backstrom zwolniony z UFC, więc jest szansa.

 

A Narkun? A co, na głęboką wodę i Prochazkę mu dać!

 

Sama gala na Polsacie, nie PPV.. pisał to zarówno Bedorf jak i Borys Mańkowski. Plany się zmieniły więc i nie będzie 4 gal w PPV. Zresztą widać po rozpisce, ze to gala typowo pod Polsat. Dowód:

 

http://screenshootereu.blob.core.windows.net/engine4files/penfxjehqgjumvoiwksyfeyyyhoxdnrzklaxzxpynvyuqskcttgdirzkaphybpjntsuckolwndarjzehodvjtlwbuanzhhzlfohx

 

[ Dodano: 2016-01-20, 13:39 ]

Nowe zestawienie: Tomasz Kondraciuk vs Marcin Wójcik (to nie ten z kabaretu :D)

a także:

 

Svetlozar Savov podpisał kontrakt z KSW, zawalczy z Bieńkowskim na KSW 34

Edytowane przez krk37pl

  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Main event to żenada, w sumie byłoby mega śmiesznie jakby Karolek stracił pas :D Naprzód James!
Scorpion Death Lock

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nowe zestawienie: Tomasz Kondraciuk vs Marcin Wójcik (to nie ten z kabaretu )

 

Już się zastanawiałem, jakim skeczem powali przeciwnika na deski :)

 

Sama gala na Polsacie, nie PPV

 

Świetna wiadomość, raz na jakiś czas obowiązkowo powinni puszczać gale w otwartym Polsacie, by przypomnieć o sobie tym ultra-niedzielnym fanom. W sumie masz rację co do karty - dużo title fightów, żadnych czołowych gwiazd (chyba, że Coco już dołączył do elitarnej czołówki)

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

 

Sama gala na Polsacie, nie PPV

 

Świetna wiadomość, raz na jakiś czas obowiązkowo powinni puszczać gale w otwartym Polsacie, by przypomnieć o sobie tym ultra-niedzielnym fanom. W sumie masz rację co do karty - dużo title fightów, żadnych czołowych gwiazd (chyba, że Coco już dołączył do elitarnej czołówki)

 

No nie wydaję mi się, że Coco dołączył do tego grona. Póki co PPV były opierane na Pudzianie, Mamedzie i Materli. Nie sądzę, by Bedorf udźwignął sprzedaż PPV na swoich barach. Jest chyba zbyt mało medialny jeszcze.

Edytowane przez krk37pl

  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Bedorf vs. Fedor (który zdaniem Karola jest zainteresowany takim pojedynkiem) sprzedałoby się jak świeże bułeczki.

  • Posty:  10 252
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bedorf vs. Fedor (który zdaniem Karola jest zainteresowany takim pojedynkiem) sprzedałoby się jak świeże bułeczki.

 

Tjaaa... zwłaszcza u skosów, gdzie Bedorf jest tak znaną postacią jak ichni mistrzowie sumo dla nas :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A jednak zjadłem swoje słowa, przyznaje. Nakręciłem się na Main Event. Wywiady przed, jak i ważenie dziś, skutecznie to podpromowały. Co śmieszniejsze, McSweeney ma dla mnie racje przy większości argumentów, więc po cichu liczę na zmianę Championa. Polubiłem gościa - i wiem, że prawdopodobienstwo takiego obrotu wydarzeń jest niewielkie.

 

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 252
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Antoni Chmielewski vs. Svetlozar Savov - ładny występ Chmiela i imponujący powrót po zamraczającym kicku. Bułgar miał już Antka na widelcu po tym kopnięciu, ale doświadczenie, baza w judo i natychmiastowe obalenie - uratowały Polakowi dupsko i zapewniły zwycięstwo. Savov dziwnie odpłynął niemal po samym obaleniu. Te młotki to była tylko formalność.

 

Aslambek Saidov vs. Yasubey Enomoto - ładna postawa Szwajcara (nieźle się poruszał i potrafił sprawiać sporo problemów w stójce Saidov'owi), który może to i przegrał przez braki w zapasach, ale pozostawił po sobie dobre wrażenie i pewnie wszyscy chętnie go zobaczą na kolejnych galach KSW.

Aslambek średnio sobie radził z ruchliwym i posiadającym przewagę zasięgu rywalem (przez co ujebał pierwsza rundę) i dopiero kiedy zaczęły wchodzic mu obalenia - wynik zaczał iść w jego stronę (choć Enomoto także potrafił pokazać niezłą aktywność z pleców).

Nie przepadam za Aslanem, ale wygrał to zasłużenie dwiema ostatnimi rundami, choć nawet w tych przegranych odsłonach - Enomoto pokazywał się z dobrej strony.

 

Artur Sowiński vs. Fabiano Silva da Conceicao - kolejna całkiem niezła walka, gdzie Kornik ładnie potrafił wykorzystywać sporą przewagę zasięgu i punktować rywala z dystansu. Ciekawie zaczynało być, kiedy Brazylijczykowi udawało sie skracać dystans i dochodziło do walk w klinczach o sprowadzenie.

W drugiej rundzie Sowiński dał się banalnie obalić i nie potrafił już podnieść walki, przez co stracił rundę. W trzeciej odsłonie ponownie Kornik wykorzystał zasięg i boksersko zdominował rywala, wygrywając całość.

Przyjemna walka, choć bez jakichś większych fajerwerków.

 

Tomasz Narkun vs. Cassio Barbosa - krótka, ale dynamiczna i efektowna walka, gdzie dostaliśmy ciekawe momenty zarówno w stójce jak i w parterze. Widać było, że Brazylijczyk jest silny fizycznie, kiedy slamami rozbijał próby sub'ów Polaka. Jednak chwila nieuwagi i nadzianie się na pedeladę (co go ewidentnie zamroczyło) kosztowało Barbosę walkę, bo Narkun dobił go latającym kolanem i zasypał gradem ciosów pod siatką.

Zażenował mnie Narkun w wywiadzie po walce, kiedy z rozbrajającą szczerością wyznał, że zaczął się przygotowywać do tej walki... dwa tygodnie temu (pewnie też dlatego ledwo łapał oddech podczas wywiadu, po starciu nie trwającym nawet pół rundy). Cóż... jaki kraj, tacy profesjonaliści w MMA :roll:

 

Karol Bedorf vs. James McSweeney - Bedorf chyba w końcu zamknął mordy hejterom, pokazując mega jaja, podejmując rywala w jego firmowej stójce i demolując go w tej materii.

Ładna i szybka (jak na HW) walka, gdzie Karol pokazał, że zapasy to tylko jeden z jego atutów i jak chce, to wcale nie musi się do niech uciekać.

Ładna końcówka i te serie rodem z Muai Thai pod siatką. Bedorf nieźle się poruszał i je wyprowadzał jak na tak ciężkiego kolesia.

Serio ktoś chciałby oglądać (lub widzi Maria w tej walce) jego starcie z Pudzianem? Przecież Bedorf by ośmieszył Pudzillę niczym swojego czasu Tim Sylvia.

 

Solidna gala KSW jak na puszczaną w free TV. Niemal każda walka trzymała poziom i miała coś ciekawego do zaoferowania. Z pewnością wyszło o wiele lepiej niz wynikało to z samej karty.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tomasz Kondraciuk (11-6) vs. Marcin Wójcik (8-4) – Roczna przerwa zrobiła swoje. Kondraciuka dobrze wspominałem po jego ostatnim występie, ale tu był totalnie bezbarwny. Przyjmował kopniaki Wójcika jak worek treningowy, aż w końcu skapitulował.

 

Szymon Bajor (15-6) vs. Jędrzej Maćkowiak (4-1) – Maćkowiak szedl do przodu przez pierwsze minuty. Weszło mu kilka kombinacji, ale jak tylko Bajor zaczął odpowiadać, to wyraźnie się chłopak osaczył. Zaczął chodzić na wstecznym i chciał za wszelką cenę obalać. Bałem się, że sędziowie będą próbowali wyczarować jego zwycięstwo, pomimo, że to Szymon był bardziej aktywny, co świetnie podkreślił w końcowce. Dla mnie trochę dziwne, że się sędzia nawet nie pochylił śledząc poczynania.

 

Antoni Chmielewski (32-14) vs. Svetlozar Savov (15-6) – Chyba najlepsza walka gali. Savov zaczął ładnie chodzić w stójce, po czym Antek prawie zaliczył glebę – uratowała go siatka. Widać było, że Chmielewski jest ostro zamroczony i czeka tylko na scięcie głowy, ale na autopilocie szedł po obalenia i ... wychodziło. Wyszło aż tak dobrze, że Bułgar odpłynął i jego głowa posłużyła jako piłka do koszykówki. Świetny comeback.

 

Krzysztof Kułak (26-15-2) vs. Maciej Jewtuszko (12-3) – Mogłem sobie byc za Kułakiem, ale zwycięstwa Irokeza się spodziewałem. Czas Krzyśka już minął i powinien zdać sobie z tego sprawę. Jeszcze przed galą robił sobie zdjęcia z fanami, a w klatce nawet te pierwsze ciosy nie stanowiły żadnego zagrożenia. Odklepał ciosy... i to kilkukrotnie.

 

Aslambek Saidov (17-4) vs. Yasubey Enomoto (14-7) - Znowu padały jakieś chanty Polska, choc Polaka w klatce żadnego. Enomoto mi się podobał o wiele bardziej. Ładnie chodził w stójce, gdzie Aslan nie miał nic do powiedzenia. Później narzucił swój przerażająco nudny styl walki i ugrał decyzję. Szkoda.

 

Artur Sowiński (17-7) vs. Fabiano Silva da Conceicao (26-7-1) – Padaczka. Manifestowałem swoją niechęć do Kornika od pierwszych minut, co nie przysporzyło mi pewnie fanów w sektorze. Kornik jeszcze jak to Kornik, coś tam próbował powalczyć, ale jego pseudo fanowskie bębniarze – autentycznie walili w jakieś bębny – sprawiały, że aż chciałem zobaczyć ich zmarszczenie – nic tak nie cieszy jak ludzka krzywda? Tylko jak miał go pokonać JAKIŚ Jacarezinho. Powiedzcie mi proszę, jaki jest jego styl bazowy? Bo tu ani stójki, ani obaleń, ani parteru. Błagam, wygooglujcie.

 

Tomasz Narkun (12-2) vs. Cassiio Barbosa – Barbosa wypadł spoko. Może przerżnął na szybkości, ale sprawiał wrażenie jakiegoś fightera, który może mistrzowi zagrozić. Slamy robiły wrażenie, ale w końcu nadział się na stope z parteru i już wtedy odpłynął. Reszta to była formalność. Mocno zmarszczony kiwał głową po walce, więc domniemam, że będzie oburzony w wywiadach – pewnie jakieś oszustwo i nikt mu nie powiedział, że można tak kopać :wink:

 

Karol Bedorf (14-2) vs. James McSweeney (15-14) – Kolejny raz, możesz sobie Pan być za McSweeneyem, ale ten nie miał żadnych argumentów. Niby stójkowicz, ale boksersko wcale nie robił żadnej roboty. Przygotował się na łapanie kopnięć i ... już, tyle. Bedorf wchodził sobie w niego bez większego problemu, aż w końcu odciął mu prąd.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2009
  • Status:  Offline

Pierwsze KSW, które odwiedziłem osobiście. Pierwsze co się rzucało w oczy - brak komentarza bardzo uwidacznia ciszę i brak reakcji publiczności - grupki lepiej bawiły się w swoim alkoholowym towarzystwie, nie zwracając uwagi na to, co dzieje się w klatce.

 

Sama gala stała na przyzwoitym poziomie. Z pewnością podobać mógł się powrót Chmielewskiego, a także triumf Bedofra, który niesiony okrzykiem całego Torwaru (max. 2-3 razy się zdarzyło coś takiego), w fajnym stylu powalił Angola. Narkun, mimo zwycięstwa, jest dla mnie przehajpowany, a tekst, że przygotowywał się od 2 tygodni to kpina z samego siebie.

 

PS. N!KO, który sektor zajmowałeś? :)

We'll keep the red flag flying high, cause Man United will never die.

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Kułak niestety nie potwierdził słów o swojej formie, wyglądał podobnie jak w 2 poprzednich pojedynkach, Jewtuszko także specjalnie nie błysął, a jego wygrana była dosyć niezagrożona, w półśredniej można z nim stworzyć jeszcze kilka ciekawych pojedynków, Model chyba powoli może pomyśleć o zakończeniu swojej świetnej kariery, natomiast sędzia Steve Wonder powinien wyciągnąć wnioski ze swojej nonszalancji przy finishu walki, bo o ile Kułak nie był jakoś specjalnie zagrożony, to kiedyś, w innych okolicznościach przegapienie klepania o jakieś 5 sekund może skończyć sięciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.

 

Antoni sprawił największą niespodziankę na gali i w doskonałym stylu skończył rywala, na którego wystarczył slam, byłem strasznie zdziwiony, że Savov ma wolne ręce a wcale nie broni się przed krótkimi ciosami Chmielewskiego, bo przed obaleniami raczej spodziewałem się, że to on skończy rundę na górze.

 

Aslambek po raz kolejny zrobił swoje, bez większych fajerwerków ale jak zwykle konsekwentnie i do celu, Szwajcarskiemu Japończykowi również należy się szacunek za występ, mówili o nim, jako o zawodniku z dużym potencjałem i napewno coś w tym jest, fajnie by było, gdyby zasilił szeregi KSW na dłużej.

 

Kornik dużo gorzej niż ostatnio, a rywal okazał się dużo słabszy od Koike, wygrana to wygrana, ale nie ma powodów, by zapamiętać ją na dłużej. Najciekawszym według mnie i tak był fakt, że Aligatorek to człowiek, który praktycznie nie ma szyi. Ani umiejętności. Może przesadzam, ale nie widzę w KSW zawodnika, którego mógłby pokonać.

 

Narkun wpadł w opały, ale szybko i dosyć przypadkowo się z nich wydostał, to kopnięcie było pewnie bardziej przypadkowe niż wyrachowane, ale nokaut to nokaut, a kolano, którego jak na złość nie pokazali w powtórkach, było ozdobą gali. I nie dawajcie mu więcej mikrofonu.

 

A największe brawa i słowa 'zwracam honor" należą się Bedorfowi, który w stylu Mameda przeciwko Manhoefowi poszedł bez pierdolenia w stójkę w Jamesem i zbeształ go tam niesamowicie, cały dystans (krótki, ale jednak) zawalczył mega agresywnie i dynamicznie, najlepszy Coco jakiego widziałem i tym występem mocno poprawił ogłony obraz swojego title reignu.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 005 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #780 Data: 08.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Bastian
      Moim zdaniem WWE albo da wygraną Romanowi za ubiegłoroczne jobbnięcie Cody' emu. Przecież OTC nie będzie przegrywał dwa lata z rzędu  . Ew. Punk w pakiecie z pierwszym main eventem WM dostanie zwycięstwo, trochę jako nagrodę za jego pracowitość podczas ostatnich miesięcy. Jak na dobijającego do 50-tki part timera Punk w ostatnim czasie jest niemal na każdej tygodniówce, na Netfliksie widzę go częściej niż Rhodesa.   Doceniam to, jak publika kupuje Usosa. Uważam, że ich ulubieniec powinien dostać swój moment na WM, ale sposób mówienia Jeya męczy mnie okrutnie. Tak samo ciężko słucha mi się nawijki Jacoba Fatu.
    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...